Sigma butów nie przywozi, a chłopakom nogi mrozi - 33 skubaniec SigmoChłopaków

[Carolajna24]

Napisane przez Brydzia_

na inne obszary ciała to krem wogóle u mnie nie daje rady

Serio? Ja jestem zadowolona 5 min roboty i po sprawie-co prawde efekt krótki ale bez podrażnień, bez wysiłku i tanio

To co Ty za włosy TAM masz?

[Bethie]

czuję sie dziś fatalnie idę po kolejną kawę...

[Olencjaaa]

[DarkNoir]

Napisane przez Bethie

czuję sie dziś fatalnie idę po kolejną kawę...

Ja też! Spałam jak zabita i obudził mnie budzik. Prawie zawału dostałam

[Brydzia_]

Napisane przez Carolajna24

Serio? Ja jestem zadowolona 5 min roboty i po sprawie-co prawde efekt krótki ale bez podrażnień, bez wysiłku i tanio

To co Ty za włosy TAM masz?

no takie mam po kremie to się łamią zamiast depilować
chociaż może za krótko trzymałam albo krem beznadziejny był, bo to już było jakiś czas temu więc może zrobie jeszcze podejście

[speare]

Hej Olu! właśnie widziałam, że już mi wyliczyłaś dopłatę za lucy ale blushe jeszcze widziałam,że nie rozliczone to poczekam z przelewem, ok?

[siulka]

EDIT: zapomniałam się przywitać

Ceeeeeś

Napisane przez Bethie

DD

co to za okropny tydzień
nie dość, że mam codziennie tylko kilka godzin na sen, to nie mogę spać, załamać się można...

siulka, przeczytałam notkę na blogu
jestem w szoku, że depilujesz brwi woskiem
a sama notatka super, bardzo ciekawa i pomocna, naprawdę uwielbiam Twój blog

no chciałam pokazać, że się da to zrobić - kiedyś byłam bardzo przeciwna temu, a teraz sobie nie wyobrażam ślęczeć z pęsetą pół godziny albo i dłużej, żeby wyrwać wszystkie włoski... ja jestem perfekcjonistką i muszę mieć wyrwane wszystko co do jednego i wosk się najlepiej u mnie sprawdza... jak się boicie wosku na gorąco można spróbować tych plastrów na zimno z resztą jak jak rozgrzewam podgrzewacz to raczej staram się nie rozpuścić całkowicie wosku w nim tylko żeby została taka grudka w miarę stała i z niej z wierzchu zbieram - tam wosk nie jest gorący ale już w stanie półpłynnym i łatwiej go rozprowadzić

Napisane przez strawberka

na brwiach w sumie też robiłam, ale nic nie jest dokładne tak jak pęsetka

dla mnie wosk dokładniejszy... pęsetką tylko wyrwę jakiegoś tam pojedynczego gada co się nie chciał poddać

[Olencjaaa]

Napisane przez speare

Hej Olu! właśnie widziałam, że już mi wyliczyłaś dopłatę za lucy ale blushe jeszcze widziałam,że nie rozliczone to poczekam z przelewem, ok?

ok

[meg22]

Dobra... ja uciekam

A... Siulka! blog jest naprawdę super

[siulka]

Napisane przez meg22

Dobra... ja uciekam

A... Siulka! blog jest naprawdę super

dzięki ten mi się znacznie bardziej podoba


Bethie będą nasze butki? Wiesz coś?

[DarkNoir]

To się obudziłam
Byłam w nieogrzewanym wc, umyłam ręce w lodowatej wodzie
W pracy mamy 3 wc, tylko jedno ogrzewane i z ciepłą wodą :P

[natalalala]

Napisane przez siulka

EDIT: zapomniałam się przywitać

Ceeeeeś



no chciałam pokazać, że się da to zrobić - kiedyś byłam bardzo przeciwna temu, a teraz sobie nie wyobrażam ślęczeć z pęsetą pół godziny albo i dłużej, żeby wyrwać wszystkie włoski... ja jestem perfekcjonistką i muszę mieć wyrwane wszystko co do jednego i wosk się najlepiej u mnie sprawdza... jak się boicie wosku na gorąco można spróbować tych plastrów na zimno z resztą jak jak rozgrzewam podgrzewacz to raczej staram się nie rozpuścić całkowicie wosku w nim tylko żeby została taka grudka w miarę stała i z niej z wierzchu zbieram - tam wosk nie jest gorący ale już w stanie półpłynnym i łatwiej go rozprowadzić


dla mnie wosk dokładniejszy... pęsetką tylko wyrwę jakiegoś tam pojedynczego gada co się nie chciał poddać

Straw mowila o kremie a nie wosku

Straw nikt nas dzis nie slucha

[Bethie]

Napisane przez siulka

Bethie będą nasze butki? Wiesz coś?

jeszcze nic nie wiem, w Sigmie siedzi dziś pan na zastępstwie i wie chyba jeszcze mniej niż ja
czekam na kuriera

[Brydzia_]

Napisane przez Bethie

jeszcze nic nie wiem, w Sigmie siedzi dziś pan na zastępstwie i wie chyba jeszcze mniej niż ja
czekam na kuriera

czyli nie mam po co dzwonić ?

[Bethie]

Napisane przez Brydzia_

czyli nie mam po co dzwonić ?

nie dzwoń, nic się nie dowiesz

[k4te]

Napisane przez Carolajna24

Serio? Ja jestem zadowolona 5 min roboty i po sprawie-co prawde efekt krótki ale bez podrażnień, bez wysiłku i tanio

To co Ty za włosy TAM masz?

U mnie na "to" miejsce też krem ledwo daje radę, ale jeszcze nie wymyśliłam nic lepszego. Muszę go trzymać maksymalnie długo a efekt i tak jest nieco gorszy niż maszynką, ale przynajmniej jak odrasta to nie swędzi. No i starcza na max tydzień, chociaż tak naprawdę żeby cały czas być gładka to musiałabym chyba co 2-3 dni depilować :/

[Brydzia_]

Napisane przez Bethie

nie dzwoń, nic się nie dowiesz

oni są udani ale czuje że i tak znowu nie bedzie butów
no i ciekawe czy mamy się dzisiaj wogóle spodziewać kuriera skoro mają takie opóźnienia

[Taani]

KARTONIKU Broń Cię Panie Boże nie mów prawdy!!!!!!
Powiedz, że miałaś bardzo poważne problemy osobiste i nic więcej
U mnie na studiach można było mieć 2 nieobecności na ćwiczeniach z 3 już nie zaliczałaś. Jak mi umarła Babcia z którą byłam strasznie mocno związana to nie byłam w stanie pójść na ćwiczenia - jedne akurat wypadły w tym dniu po nocy, której umarła, drugie wypadały akurat w dniu pogrzebu, a na 3 nie przyszłam - bo po prostu psychicznie nie byłam w stanie. Poszłam i powiedziałam prawdę - Pan powiedział, że to nie powód, żeby nie przyjść na ćwiczenia bo jestem dorosła i powinnam sobie z takimi problemami radzić. ćWICZEŃ NIE ZALICZYŁAM i nie ważne było że wcześniej się przygotowywałam z ćwiczeń na ćwiczenia i że miałam zaliczone wszystkie kolokwia i referaty, powiedział, że on nie będzie teraz marnował czasu, żeby mnie przepytywać z 3 zajęć
Ponadto dodam, że mam dużo Rodziny na uczelni i przyjaciela. Wszyscy zgodnie twierdzą, że nie tolerują leserstwa. Są w stanie wybaczyć chorobę - a więc zwolnienie lekarskie, którego nie masz albo poważne problemy rodzinne - tzn ktoś bliski umiera na raka, albo rodzice się rozwodzą. Nie akceptują olania zajęć, pójścia do pracy w trakcie zajęć, czy uczestniczenia w zawodach sportowych - to nie jest jakieś widzimisie tylko jest to wpisane w statuty albo regulaminy studiów.

Napisane przez karton

dzięki Chłopaki

myślicie, że powiedzieć prawdę?
wszyscy mi sugerują, że raczej powiedzieć o jakiś problemach rodzinnych zdrowotnych czy coś
a już najlepiej załatwić lewe zwolnienie, że byłam w szpitalu (ale to mi się nie widzi wcale).
że potrzebuje niezłej wymówki...

o zdrowotnych nie bo nie masz zwolnienia

Napisane przez strawberka

ja kupuję takie kremy do depilacji w saszetkach- starcza na baardzo długo, ostatnio kupiłam owocowy krem do depilacji Tanita... w sumie za każdym razem kupuję inny tak żeby wypróbować... jeśli chodzi o zapach, to w sumie żadna różnica jaki- wszystkie w efekcie śmierdzą tak samo choć w sumie Tanita nie podrażnia mnie tak jak to robił Veet

ale takie jak do nóżek na brwi?

Napisane przez Bethie

a ja tak sobie myślę, że chyba jeszcze nie spotkałam w życiu człowieka, który źle zareagował na prawdę... owszem, można być czasem wściekłym, jak się usłyszy nie to, co się chciało usłyszeć, ale po pewnym czasie do ludzi dociera ta prawda, godzą się z nią i ją akceptują i reagują na nią inaczej niż kłamstwo... nawet kłamstwo w dobrej wierze

Bethie za dobre masz zdanie o ludziach - wiesz większość wykładowców nie lubi studentów - traktuje ich jako przykry obowiązek

[strawberka]

Napisane przez natalalala

Straw mowila o kremie a nie wosku

Straw nikt nas dzis nie slucha

Napisane przez k4te

U mnie na "to" miejsce też krem ledwo daje radę, ale jeszcze nie wymyśliłam nic lepszego. Muszę go trzymać maksymalnie długo a efekt i tak jest nieco gorszy niż maszynką, ale przynajmniej jak odrasta to nie swędzi. No i starcza na max tydzień, chociaż tak naprawdę żeby cały czas być gładka to musiałabym chyba co 2-3 dni depilować :/

u mnie też krem nie daje rady

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Taani

ale takie jak do nóżek na brwi?

takie jak do nóżek na wąsik

[mortish]

Napisane przez karton

dzięki Chłopaki

myślicie, że powiedzieć prawdę?
wszyscy mi sugerują, że raczej powiedzieć o jakiś problemach rodzinnych zdrowotnych czy coś
a już najlepiej załatwić lewe zwolnienie, że byłam w szpitalu (ale to mi się nie widzi wcale).
że potrzebuje niezłej wymówki...

powiedz o problemach osobistych najlepiej
i podkreślaj, że ci zależy

Napisane przez natalalala

obojetnie jak bedziesz tlumaczyc swoja absencje-skup sie na tym jak bardzo chcesz wrocic jak mozesz to zrobic i ze bardzo ci zalezy
i nie tlumacz sie zaaa wiele.
trzymaj sie kochana!
powodzenia

dokładnie

Napisane przez Taani

KARTONIKU Broń Cię Panie Boże nie mów prawdy!!!!!!
Powiedz, że miałaś bardzo poważne problemy osobiste i nic więcej
U mnie na studiach można było mieć 2 nieobecności na ćwiczeniach z 3 już nie zaliczałaś. Jak mi umarła Babcia z którą byłam strasznie mocno związana to nie byłam w stanie pójść na ćwiczenia - jedne akurat wypadły w tym dniu po nocy, której umarła, drugie wypadały akurat w dniu pogrzebu, a na 3 nie przyszłam - bo po prostu psychicznie nie byłam w stanie. Poszłam i powiedziałam prawdę - Pan powiedział, że to nie powód, żeby nie przyjść na ćwiczenia bo jestem dorosła i powinnam sobie z takimi problemami radzić. ćWICZEŃ NIE ZALICZYŁAM i nie ważne było że wcześniej się przygotowywałam z ćwiczeń na ćwiczenia i że miałam zaliczone wszystkie kolokwia i referaty, powiedział, że on nie będzie teraz marnował czasu, żeby mnie przepytywać z 3 zajęć
Ponadto dodam, że mam dużo Rodziny na uczelni i przyjaciela. Wszyscy zgodnie twierdzą, że nie tolerują leserstwa. Są w stanie wybaczyć chorobę - a więc zwolnienie lekarskie, którego nie masz albo poważne problemy rodzinne - tzn ktoś bliski umiera na raka, albo rodzice się rozwodzą. Nie akceptują olania zajęć, pójścia do pracy w trakcie zajęć, czy uczestniczenia w zawodach sportowych - to nie jest jakieś widzimisie tylko jest to wpisane w statuty albo regulaminy studiów.

o zdrowotnych nie bo nie masz zwolnienia

ale takie jak do nóżek na brwi?


Bethie za dobre masz zdanie o ludziach - wiesz większość wykładowców nie lubi studentów - traktuje ich jako przykry obowiązek

w końcu ktoś napisał parę słów prawdy
na pierwszym roku kiedyś powiedziałam prawdę i dobrze na tym nie wyszłam
chociaż i tak najgorzej na moim wydziale mieli/mają ci, co pracują - po prostu się tego nie toleruje.

[natalalala]

Napisane przez Taani

KARTONIKU Broń Cię Panie Boże nie mów prawdy!!!!!!
Powiedz, że miałaś bardzo poważne problemy osobiste i nic więcej
U mnie na studiach można było mieć 2 nieobecności na ćwiczeniach z 3 już nie zaliczałaś. Jak mi umarła Babcia z którą byłam strasznie mocno związana to nie byłam w stanie pójść na ćwiczenia - jedne akurat wypadły w tym dniu po nocy, której umarła, drugie wypadały akurat w dniu pogrzebu, a na 3 nie przyszłam - bo po prostu psychicznie nie byłam w stanie. Poszłam i powiedziałam prawdę - Pan powiedział, że to nie powód, żeby nie przyjść na ćwiczenia bo jestem dorosła i powinnam sobie z takimi problemami radzić. ćWICZEŃ NIE ZALICZYŁAM i nie ważne było że wcześniej się przygotowywałam z ćwiczeń na ćwiczenia i że miałam zaliczone wszystkie kolokwia i referaty, powiedział, że on nie będzie teraz marnował czasu, żeby mnie przepytywać z 3 zajęć
Ponadto dodam, że mam dużo Rodziny na uczelni i przyjaciela. Wszyscy zgodnie twierdzą, że nie tolerują leserstwa. Są w stanie wybaczyć chorobę - a więc zwolnienie lekarskie, którego nie masz albo poważne problemy rodzinne - tzn ktoś bliski umiera na raka, albo rodzice się rozwodzą. Nie akceptują olania zajęć, pójścia do pracy w trakcie zajęć, czy uczestniczenia w zawodach sportowych - to nie jest jakieś widzimisie tylko jest to wpisane w statuty albo regulaminy studiów.

o zdrowotnych nie bo nie masz zwolnienia

ale takie jak do nóżek na brwi?



Bethie za dobre masz zdanie o ludziach - wiesz większość wykładowców nie lubi studentów - traktuje ich jako przykry obowiązek

zgadzam sie z toba
trzeba popatrzec z perspektywy wykladowcy.
Jakby do mnie przyszedl student i powiedzial, ze nie chodzil, bo mu sie nie chcialo to raczej nie wzruszylaby mnie ta historia
Co nie znaczy, ze bym go oblala. Ale nie jeden by oblal.

Najlepiej L4 zalatwic i po sprawie

[Bethie]

Napisane przez natalalala

Jakby do mnie przyszedl student i powiedzial, ze nie chodzil, bo mu sie nie chcialo

ale mnie się wydawało, że problem kartona nie leży w tym, że jej się nie chciało...
chyba, że się myliłam

[eternity00]

kurka u mnie dzis -20

[natalalala]

Napisane przez Bethie

ale mnie się wydawało, że problem kartona nie leży w tym, że jej się nie chciało...
chyba, że się myliłam

no ja tak zrozumialam z jej wypowiedzi wtedy w klubie. Moge sie mylic ofc

[Bethie]

w końcu jakaś dobra decyzja:
http://www.tvn24.pl/0,1686339,0,1,pr...wiadomosc.html

[eternity00]

Napisane przez Bethie

w końcu jakaś dobra decyzja:
http://www.tvn24.pl/0,1686339,0,1,pr...wiadomosc.html

o bardzo dobrze ! przecież to co się działo to jakaś parodia

[emilka773]

sorki ze nie na temacik ale mam pytanie do bethie! czy sa jakies wiadomosci odnosnie muszkieterek? qurcze to juz chyba trzeci tydzien;( czy bedziesz je zamawiala kolejny raz jezeli teraz nie przyjda?

[natalalala]

chlopaki na serio! kto tego nie widzial lub nie czytal a zna angielski musi zobaczyc.
Kiedys mialam ten link w podpisie, ale pewnie nikt nie sklikal
Jest to artykul z Chicago Tribune z 1999 roku. Jeden z najlepszych jaki w zyciu czytalam i zrobil na mnie duze wrazenie.
Wear Sunscreen Polecam

[Bethie]

Napisane przez emilka773

sorki ze nie na temacik ale mam pytanie do bethie! czy sa jakies wiadomosci odnosnie muszkieterek? qurcze to juz chyba trzeci tydzien;( czy bedziesz je zamawiala kolejny raz jezeli teraz nie przyjda?

tak jak pisałam kilka postów wyżej, dzwoniłam do Sigmy, ale dzisiaj jest jakiś pan na zastępstwie i nic nie wie, więc czekam na kuriera...
dziś się okaże, czy są buty, jeśli nie ma, to już więcej nie będę zamawiać

[emilka773]

aha dziękuję bardzo za info bacznie obseruję status twoich zamowien i czekam na wiadomość