|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2101 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
ale przecież jest dorosły i sam wie czy jest wrażliwy na te widoki i zemdleje, czy też wytrzymały i da radę. Na SR babka nam zdjęcia z porodu pokazywała to niektórzy faceci w ziemię patrzyli bo nie byli w stanie popatrzyć na zdjęcie więc myślę, że tacy panowie sami będą wiedzieć gdzie mają stać żeby nie zemdleć. Są też tacy których takie widoki nie ruszają, więc jak chcą to czemu nie mogą? Wolny wybór.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2102 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
ja tez nie lubie jak mi sie ktos "właduje" do domu bez zapowiedzi.. ja tam lubie sama siedziec bez nikogo na głowie, swobodnie..
![]() Muron ja nie jezdze sama w sumie od kiedy sie dowiedziałam ze mam małopłytkowosc bo mnie nastraszyli krwotokami.. tez nie wyobrazam sobie zeby mi ktos inny niz maz towarzyszył przy porodzie... ![]() wlasnie zadzwonił moj brat zeby sie zrzucic mojej mamie na maszyne do szycia bo jej sie zepsuła a ona bez szycia nie moze.. tylko znów wyjdzie jak rok temu ze wszyscy sie zrzucili dla mamy na prezent a wyszło na to ze jej kochany synus jej wspaniały prezent zrobił.. sama nie wiem.. ![]()
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() ![]() Dlatego zgadzam się - jest wolny wybór, ale nie ma co generalizować, ze faceci od razu dzielą się na twardzieli i słabeuszy - nawet największy pewniak może się zrobić zielony, jak przyjdzie co do czego ![]() Muron - Ty uparta jesteś, więc i tak zrobisz, co zechcesz, ale ja bym jednak radziłą Tobie posiedzieć w domku jednak ![]() Edytowane przez cytrynka3002 Czas edycji: 2010-12-16 o 09:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
mam ochote na swizutka kajzerke albo bagietke, taka z samym masłem...
![]() ![]() pierwsze co zrobie po porodzie to napije sie cukrzonej herbaty.. ![]() ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
muron Reni faktycznie lekko chyba przesadza
![]() ![]() Odnośnie porodów rodzinnych......Jeśli pamiętacie miałam rodzić gdzie indziej niż jednak urodziłam i nawet powiem Wam, że się z tego cieszę ![]() Bo jak usłyszałam, że moja mama też chce być przy porodzie to mnie zamurowało. Kocham ją, jest moją mamą, ale czułabym się bardzo niekomfortowo ![]() W grę wchodził tylko mój mąż ![]() I nie czułam skrepowania kiedy widział mnie w tej sytuacji..... ![]() A powiem Wam, że raczej trudno uniknąć zobaczenia choćby kawałka krocza podczas porodu. Przecież głowa nie jest znowu aż tak daleko od krocza.....Poza tym wiele z nas chce przyjmować jakieś inne pozycje podczas porodu, kiedy się prze odruchowo podciąga się kolana na siebie i chwyta się za uda. No nie wiem, ale wydaje mi się, że trudno wtedy czegokolwiek nie zauważyć ![]() A pępowinę jak ma facet przeciąć?? To nie jest sznurek nawinięty na szpulkę, który rozwija sie na dwa metry akurat za głowę partnerki, trzeba podejść bliżej. Mój mąż owszem był wystraszony i przejęty, ale myślę, że bardziej faktem, że to już i tak szybko ![]() ![]() Zresztą widział też jak rodzi się łożysko i jak wygląda i wcale nie stał w moich nogach tylko obok głowy..... A jeśli chodzi o relacje w tej chwili... ![]() ![]() Wszystko zależy od człowieka. Jednemu nie będzie to przeszkadzać a drugi na widok szpitala już będzie mdlał.
__________________
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/9042 SARA - Mała Księżniczka http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13591 KRÓL ARTUR |
![]() ![]() |
![]() |
#2108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
muron to zmienia sprawę bo ja dopiero 31 tydzień
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2109 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Świetnie opisałaś sytuację z pępowiną ![]() Póki co, ja się o mojego męża nie boję...wiem, że w sytuacjach stresowych on potrafi się spiąć i być opanowanym, czego nie mogę powiedzieć o sobie ![]() Ja bardziej boję się jego roztargnienia - że zapomni aparatu, albo wody czy coś takiego - a ja nie będę miała głowy, żeby to kontrolować...ale damy jakoś radę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
otworzyli owy oddział!!!Przyjęcia od poniedziałku. Oprócz superwarunków klima i wi-fi w salach;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
![]() ![]() |
![]() |
#2111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
I ja melduję się w ten słoneczyn ale mroźny poranek
![]() Ja wczoraj na wizycie byłam i o dziwo lekarz mnie nie badał tylko usg zrobił i tak mała została mała nic jej między nogami nie wyrosło, super, dalej wszystkie parametry w normie nawet troszkę większa jest bo wyszło że to 31 tydzień, lekarz powiedział że spokojnie mogę jechac na sylwestra do zakopca tylko postoje co 100 km i spacerek ok 10 minut, obcisłe pończochy rano przed podróżą założyc, okazało się że waga mi spadła o prawie 2 kg od ostatniej wizyty ale że z mała wszystko dobrze więc to nie problem. Lekarz powiedział że mała jest długa i nóżki ma bardzo wysoko pod samym splotem a główka i nóżki bardzo nisko, mąz jak to zobaczył to się przeraził że takka długa i taka wyciągnięta. I tak jak muron też termin tydzień wcześniej bo planowane cc więc prezent na walentynki mężowi sprawię. Przykro czyta się że w 18 tygodniu coś nie tak ale lepiej teraz niż po porodzie. U mnie jak wyszło że dzidzia nie ma serduszka i trzeba będzie łyżeczkowac to wytłumaczyłam sobie że w 8 tygodniu lepiej niż chodzic całą ciążę a po porodzie się dowiedziec że maleństwo nam umiera. |
![]() ![]() |
![]() |
#2112 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Ja jestem właśnie szalenie ciekawa jak mój mąż będzie reagował w sytuacji porodowej. Bardzo chce być przy porodzie, więc na pewno będzie. Ale on z tych przysłowiowych twardzieli, co to nigdy się nie wzruszają i nic ich nie rozczula, stąd też moja ciekawość czy akcja poród go ruszy, czy zadrży mu powieka jak będzie pępowinę przecinał, jak dostanie małego na ręcę. On tak strasznie przeżywa nasze dziecię, tylko wszystko w środku, nie pokazuje po sobie. Chociaż czasem siada i gada do brzucha jak to razem w piłkę będą grać i że będą mieć męskie tajemnice przed mamą
![]()
__________________
10.02.2011.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
muron no to teraz nic tylko rodzić
![]() Edytowane przez Koperco Czas edycji: 2010-12-16 o 09:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#2114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
ja z Michasiem jeździłam do końca
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2115 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Marika a jak to rodzenie łożysak? to prawda że gorzej niż rodzenie dziecka? Jak wogóle się goisz. Ja to się tak boję tego nacinania krocza i tych ran że masakra. Najlepszy był tż jak coś móiwłam z ciącią o tym nacinaniu a on takie gały wywalił i się pyta, ale nie zaszyją cię potem całkiem? ![]() Lubicie robić jakies ozdoby świąteczne, stroiki itp? jeśli tak to fajną stronkę znalazłam http://galeria.tipy.pl/k3_1287,dd13,...odzeniowe.html, ja uwielbiam, chyba już dziś coś zacznę robić ![]() Edytowane przez e_rosa Czas edycji: 2010-12-16 o 09:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Co do porodu z mężem to ja bym nie chciała go tam widziec, ale nie dlatego że bym bala się że on nie da rady tylko dla mnie to by było krempujące. Kocham go, ufam i nie mam jakiś ograniczeń przy nim (kilka jest
![]() A wczoraj tak sobie z nim rozmawiałam wieczorkiem i powiedziałam mu że nie potrafię jak niektóre z was mówic do brzucha, jak bardzo to maleństwo kocham i wogóle na co on mi mów że fajnie brzuszek pogłaskac, przytulic się ale nawet jak w ciąży nie byłam to też to lubił i on tez jakoś nie potrafi mówic o kochaniu maleńtwa, do czasu jak nie weźmie na ręce nie przytuli to on sobie tego jakos poukladac nie może. Starszą córę kocha nad życie ale też na brzuch uczuc nie przelewał, zobaczył, przytulił i pokochał. |
![]() ![]() |
![]() |
#2117 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
A odnośnie rodzenia łożyska to też były zdjęcia - jak pojawiło sie zdjęcie to na sali słychać było, że to obrzydza co neiktóre osoby, jakies blee bylo czy coś. I ta kobieta o tym łozysku mówiła wątróbka. A mój TŻ do mnie wtedy: że zjadłby wątróbkę, bo dawno nie jadł. Akurat się okazało, że była ta wątróbka na kolację. ;-) A jeszcze wam powiem, czym mój maz mnie rozczulił. Bo był ze mną na zajęciach jak kobieta pokazywała jak masować żonę, jak jej pomagać. Siedziałam na dużej piłce i później dała nam dwie piłeczki takie małe z kolcami do masażu i p[okazywała jak masować. No i kilka dni póxniej byliśmy oglądać szpital a mój mąż na koniec z tekstem do pani czy mają piłeczki do masażu?
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1ypxf42u.png kliknij: http://polskieserce.pl/ http://pajacyk.pl/ http://okruszek.org.pl/ http://www.pustamiska.pl/ Edytowane przez vilya Czas edycji: 2010-12-16 o 09:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Dziewczyny a słyszałyście coś o tym że jak kobieta w ciąży przestraszy się i złapie za jakąś częśc ciała to dziecko ma później tam znamię?? coś w tym stylu??
Ja wczoraj sparzyłam racuchy i olej mi chlapnął na brzuch i dzis widzę że podeszło mi to miejsce wodą albo ropą zmieniło kolor, masakra jakaś. I dodam że nie obawiam się o znamię tylko chodzi mi o to że zawsze "coś" |
![]() ![]() |
![]() |
#2119 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() Ja zapowiedziałam mężowi, że nie chcę na porodówce jeszcze o niego się martwić, ale to tak w żartach, myślę, że da radę ![]() Położna też wczoraj mówiła na sr nam, że z niektórymi tatusiami więcej szkody, niż pożytku jest na sali czasami ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() Ja na początku ciąży pomalowałam raz usta na czerwono, babcia o mało zawału serca nie dostała ![]() Aha - i wstążeczkę czerwoną do wózka też już kupiła - żeby ktoś Małego "nie zauroczył" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2122 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
bardzo fajny temat ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2123 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Mnie też to bawi i nie wierzę w to ale często to słychac i że do fryzjera chodzic nie wolno bo podcinając włosy coś z pępowiną sie dzieje ![]() A co do malowania paznokci ja musiałam zmywac nawet delikatnego frencza przed cesarka i jeszcze połozna mnie zrypała, a dziwczyna obok leżała już na sali poporodowej to opowiadała jak połóżna kazała jej tipsy ZGRYZAC bo nie miała jak ich odkleic. I jeszcze u nas w szpitalu tez nie pozwalają facetowi wychylac się może jedynie siedziec za kobietą i za to im plus. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2124 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Lilijka dziękuję za uzupełnienie danych
![]() Udało się!!! ![]() ![]() agape ślicznie wyglądasz ![]() mila24 ja nie chodzę do szkoły rodzenia. Sama nie chciałam a Tż ciągle w pracy ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() anka_bzzz i cytrynka3002 proszę mnie dopisać do fanclubu cytrusów ![]() Cytat:
![]() A swoją drogą w 38tyg raczej bym odradzała Marika tez jestem ciekawa jak wygląda poród łożyska ![]() Dziewczyny wiem, że wcześniej był ten temat gdzieś poruszany, ale czy ja mogłabym jeszcze poprosić o przepis na jakieś pyszne pierniczki? Albo może piernika? ![]() ![]()
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania i kawę mi słodzą uśmiechem" ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
no to chyba twój typ podobny do mojego. Czasem mu mwóie pocałuj dzidzusia, a on ale jeszcze nie ma dzidziusia, choć teraz jak brzuch jest już duży a mały kopie tak że nie da się tego nie odczuć to nie mówi że nie ma dzidziusia, ale jakoś opornie do tego podchodzi. Mówi że jak się urodzi to będzie całował. Teraz czasem jak mały wywala tyłek i zrobi piłeczkę na brzuchu to tż go klepie delikanie i mówi: chowaj się się spowrotem, słodkie to jest. Na początku cieżko było mi się z tym wszytkim pogodzić że on tak do wszytkiego nastawiony na nie, no ale chyba już zrozumiałam, że na siłę nic się nie da, każdy przeżywa ciążę inaczej. Ja tam czasem sobie gadam do brzucha, szczeglnie rano jak wstaje to mówie mu dzień dobry bombelku ![]() Edytowane przez e_rosa Czas edycji: 2010-12-16 o 10:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2126 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2128 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
tylko nie ciesz sie za bardzo zebys do poniedziałku sie nie rozdwoiła ![]() ![]() Szizuho ja w przesądy nie wierze... ostatnio gdzies oglądałam ze każde dziecko plącze sie w brzuchu pepowina, ale nie zeby sie zaraz udusiło.. moja Amelka tez miała pępowine w okół szyii i mój TZ jak to zobaczył to mysłałam ze zemdleje... ![]() Vilya widze te Twój mężulek sie bardzo przejmuje i chce jak najlepiej.. fajnie.. ![]() moja Amelka odkad dowiedziała sie ze bedzie miec rodzeństwo nieustannie gada, spiewa do brzucha, glaszcze go.. i wiecie co mała jak tylko słyszy jej głos to mało z brzucha nie wyskoczy.. myslicie ze bedą za soba jak juz bedzie na swiecie?? najgorzej ze ona całymi dniami bierze swojego bobasa i łazi z nim ze niby cwiczy jak siostrzycze bedzie nosic.. ostatnio podrzuca lalke do góry i sie mnie pyta czy mała sie nie bedzie bała takiego podrzucania.. to ja jej mówie ze dzidziusia sie tak nie podrzuca bo główke ma małą i trzeba ja trzymac zeby jej krzywdy nie zrobic.. ona wzieła lalke za głowe i mówi to jej głowe potrzymam.. pozniej mówi ze jak ona ja bedzie kapac to ja bede w tym czasie kolacje robic ![]() jejciu co ja zrobie zeby jej nie "skrzywdzic" psychicznie i zeby sie nie czuła odtracona a zeby małej krzywdy nie zrobiła.. ja chyba lóżeczko dam na najniższy poziom zeby jej sama nie dała rady z niego wyjąc... ![]() ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- no to sie ciesze ![]() ![]()
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2129 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
![]() ![]() ![]() muron hmmmm ja bym też się nie odważyła sama jechać. Teraz to tylko z kimś. jadłam na śniadanie biały ser, termin ważności ok, świeży był, a totalnie bez smaku, pierwszy raz mi biały ser nie smakował. ........ cytrynko koleżanka nosiła całą ciążę łańcuszek i akurat dziecko miała owinięte pępowiną, tak więc dla tych osób zabobonnych to dopiero był hicior i przerażenie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Ja bym nie chciala zeby TŻa nie bylo przy porodzie...ale taka opcje tez uwzgledniam, bo nie wiem, czy tego dnia nie bedzie gdzies daleko w trasie... Moze jakbym zadzwonila ze rodze i by zaczal wracac to gdyby byl najdalej to pewnie w ciagu 4h by dal rade wrocic...ale niewiadomo czy zdazy. Chociaz wole chyba rodzic sama 4h niz z nim, ale np.12h ;/ A najgorssze jest to ze zauwazylam, ze chyba najlepiej sama znosze bol, bo sie tak nad soba nie uzalam, a jak jest TŻ to mnie wszystko tak jakos mocniej boli :P
W ogole mnie denerwuje...bo niby chce byc przy porodzie....ale o0n chyba sobie nie zdaje sprawy z tego, ze ja bede oczekiwala od niego wsparcia, pomocy, itd. On chyba mysli, ze idzie po prostu popatrzec na mnie jak na jakies zwierzatko w zoo... Ostatnio mu mowie, ze jak sie przyjedzie do szpitala to trzeba pelno papierow wypelniac i czesto jest tak ze kobieta nie jest w stanie, to ta osoba towarzyszaca to robi lub pomaga... a on do mnie: "Wez sobie ze mnie jaj nie rob, ze trzeba cos wypelniac" i nie chcial mi uwierzyc...on chyba nawet nie ma pojecia co to jest porod... Tak samo jak nie wie ze z seksu sa dzieci...;/ A tesciowa to nie mam pojecia jaka bedzie...strasznie sie angazuje w ta moja ciaze...kupuje ciuszki, ostatnio dostalam swietny kombinezon 0-3 miesiace, taki kremowy, z kapturkiem z uszkami ![]() No i w szpitalu chcialabym zeby odwiedzal mnie tylko moj TŻ, moi rodzice i ewentualnie jego, wiecej ludzi nie chce widziec :P moja kumpela ostatnio mi powiedziala ze jak bede rodzic to mam jej wyslac smsa i ona od razu jedzie do szpitala i bedzie czekac...ale nie sadze ze bede miala ochote na kogokolwiek nawet patrzec po takim czyms... Wiec juz ja sprowadzilam na ziemie ze przyjedzie dopiero jak bede w domu i jakos dojde do siebie :P A jeszcze wracajac do porodu, to tez gadalam o tym z TŻem, czy nie boi sie ze ten widok nie sprawi, ze nie bedzie chcial sie kochac ze mna, czy miec kolejne dziecko, etc. To spojrzal na mnie jak na nienormalna i powiedzial, ze nie....ale ja juz sama nie wiem co myslec, bo on na serio nie wie co to tak naprawde porod :P Gadalayscie ze swoimi TŻami czego od nich oczekujecie jak beda przy Was w tym momencie??
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:58.