Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[olivka_7]

ok już nie trzebaznalazłam stronę na której można zrobić ramkę.

[margo80]

chciałam się pochwalić, że pierwszy kontakt z niekapkiem udany Ewcia wie, że trzeba ssać, zeby leciało. kilka razy jej to wyszło, bo nawet chlapnęła sobie mlekiem do oka oczywiście więcej razy wolała gryźć ustnik, ale i tak uważam, że mamy mały krok do przodu

i też cały dzień tyłeczek dźwigała, na kolankach ćwiczyła sprężynkę, ale ciągle tylko do tyłu udaje jej się przemieścić

gruszka smakuje

brawa dla Agatki za stópki w paszczy
gratki dla Danielka za 7 miesięcy

przyjmę 5 kilo chętnie

a na koniec pytanko - myślimy nad huśtawką, ale nie możemy montować takiej do zawieszania w drzwiach. zastanawiamy się nad jakąś stojącą. i tu pytanie - czy warto teraz jeszcze, do ilu one są kilogramów, czy ktoś coś może polecić?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Silpe

nowe umiejetnosci dzieci w 26 tygodniu


Siada samo
Stoi bez pomocy, tzn. trzymajac sie w łóżeczku,
idzie z pomoca
Obchodzi stól przytrzymujac sie
Idzie pchajac rzeczy przed soba
Raczkuje
Chwyta male przedmioty za pomoca palca wskazujacego i kciuka
Umie uderzac dwoma przedmiotami o siebie trzymajac je w obu dloniach
Podnosi dywan, by zobaczyc, co sie pod nim znajduje
Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wklada je do skrzynki
Zdejmuje skarpetki
Karmi mame, tate i psa
Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w ksiazce z obrazkami
Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje - np. Maksia.
Patrzy uwaznie na szczególy np na metke przyszyta do misia
Tanczy, gdy slyszy muzyke - ale breakdance to nie jest.
Nasladuje klaskanie
Nasladuje machanie raczka na pozegnanie
Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi
Raczkuje za mama czy tata
Slucha uwaznie glosów w telefonie
Laczy zdarzenia i slowa, rozumie proste polecenia np ” nie rób tak”




sorry ale to jakaś sciema - przyznac sie które dzieci po tym skoku 26 tygodnia - zaczeło chodzic wokół stołu lub tanczy

myślę, że jest to grubo przesadzone. myślę, że 99,9% dzieci tych wszystkich umiejętnosci w tym wieku nie nabyło. a te 0,01% to nie wiem czym rodzice karmią.
Na zielono zaznaczyłam, co Tymek potrafi.
On dość sprawny ruchowo, ale do chodzenia przy stole cz za pchaczem daleka droga jeszcze.

Napisane przez Silpe

Jeśli chodzi o skoki rozwojowe to te z tej strony są najbardziej wiarygodne i zawsze sie nam najbardziej pokrywały t rzeczywistością-

http://parenting.pl/noworodki-i-niem...rok-zycia.html

rzeczywiście normalniejsze umiejętności.

Napisane przez Silpe

- moje dziecko sie zawzieło do tego raczkowania - własnie podnosi całą dupcie do góry i przód tylko do tyłu dalej obrała kierunek ale fantastycznie sie trzyma na kolankach tzn jeszcze nie raczkuje ,, ale cwiczy , cwiczy ...

praktyka czyni mistrza.

Napisane przez kafuniax

My po szczepieniu 5w1 i wzw. Płacz tylko przy wkłuciu, na razie śpi, żadnych skutków na razie nie ma - stres ze mnie schodzi...uff... Waga 8100.

ładnie mały waży.

Napisane przez kumkura

k
W załączeniu kolejny cudny wynalazek

podoba się.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816132]
Mała dzisiaj pierwszy raz szłapki do paszczy wzięła W ogle słuchajcie, odkąd je i nie ulewa, nie to samo dziecko. Roześmiana, chętna do zabawy, ruchliwa, no szok.[/QUOTE]
dla Agatki!
Ale ona ma dlugie włoski, jeszcze troszkę i warkocze będziesz zaplatać.

Napisane przez margo80

chciałam się pochwalić, że pierwszy kontakt z niekapkiem udany Ewcia wie, że trzeba ssać, zeby leciało.

a na koniec pytanko - myślimy nad huśtawką, ale nie możemy montować takiej do zawieszania w drzwiach. zastanawiamy się nad jakąś stojącą. i tu pytanie - czy warto teraz jeszcze, do ilu one są kilogramów, czy ktoś coś może polecić?

mądra dziewczynka.

według mnie te stojące huśtawki to niewypał- bardzo nieporęcznie się w nie dziecko wkłada, zajmują dużo miejsca, miałam taką pozyczoną dla Maksia- pomyłka.

[bydgoszczanka]

Napisane przez kumkura

Czy to pluszowe na łóżku to ee kajdanki są?????

Hehe, ale spostrzegawcza jesteś To kajdanki dla niegrzecznych dziewczynek

Napisane przez Silpe

własnie sie lekko załamałam .. tzn i ciesze sie i nie - weszłam na wage bo coś wczoraj stwierdziłam że mi spodnie z d...py lecą i waże 58 kilo
moja waga sprzed paru lat. niby super bo zawsze sie bałam że sie roztyje po ciąży i nawet miałam o biecane przez meża przyząd do cwiczen a tu prosze - super tylko że tera wszystko na mnie wisi - no wiekszośc - moja waga przez ostatnie 3 lata to 60 kilo niby nie wiele wiecej ale te dwa kilo mniej strasznie na mnie widac

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

własnie pisałam do meża o mojej nowej wadze i uwaga - odpisał że jak przyjedzie czyli za dwa dni to dostane kase na wymiane garderoby

Ja teraz ważę 58,5 kg. Źle mi sie siedzi w wannie, bo kość sie obijają o twarde podłoże

Super z ta garderobą

Napisane przez kumkura

zazdroszczę wagi własnie te magiczne 2,3 kilo mi brakuje do szczęścia

A i nasz nabytek:
Krzesełko jak krzesełko Ma 3 poziomy oparcia i 5 wysokości. Na mnie wrazenia ogromnego nie robi, bo już do nich przywykłam-każde dziecię w rodzinie ma cos takiego Zresztą mamy starszy model na wsi na działce(tylko w różu, bo po dziewczynce).Najważniej sza rzecz dla mnie to posiadanie 4 kółek Mogę bez problemu się przemieszczać( w zestawie są też 2 stopki)No i 2 tacki- przy zabawkach szybko tacki się poniszczą.
ps. Uprzejmie donoszę, że A. podnosi dupkę i podciąga nogi, ale twarz przy tym ma w pieluszce na podłodze znaczy się

Jaki on w nim malutki

Napisane przez marhalczar

Zdrowych i pogodnych Swiat Bozego Narodzenia
zyczy Wam

- Marzanna zJavierem i Amelia

Nawzajem
Amelia

Napisane przez Silpe

dziewczyny które wg was krzesełka są lepsze
chcemy młodej na swieta kupic i juz nie wiem ona siedzi jak sie ją podeprze ale sama jeszcze nie siada. nie za bardzo podobają mi sie plastiki ale wyglądają na takie bardziej które opatula dziecie , podobają mi sie drewniane ale czy ,mała sie z niego nie wyślizgnie

a zycze sobie pod choinke co by młoda juz samodzielnie usiadła

My mamy drewniane. Ono ma pośrodku siedzenia pasek miedzy nóżkami, żeby dziecko nie wypadło. Dodatkowo kupilismy szelki i przypinamy małą.

Napisane przez kropka75

Witaj w gronie.

Spodnie sprzed ciąży mi na dupie latają, cycków nie mam, brzucha nawet nie mam, żebra na wierzchu, obojczyki... biodra odeszły w zapomnienie...

O moje obojczyki to Lusia się obija i jest wtedy ryk
Dupa mi spadła, bioderka liche. Jedyne co mi się teraz podoba to uda. W końcu normalne

Nie zacytowało mi wszystkiego

szaja, doczekałaś się.........fajnie gryzie stópkę

Więcej nie pamiętam.


Posadziłam Lusie w łóżeczku przy przewijaku, odwróciłam się do komody, patrze a młoda klęczy i trzyma się przewijaka. Nawet raz udało się jej stanąć na nogi, ale się jej rozjeżdżały

Znalazłam dzisiaj moje libido .....fajnie było

[kardashi]

Napisane przez kumkura

kawał wiejskiej kiełbachy

ale ślicznotka

chudzielec
Dziewczyny, co Wy robicie, że jesteście takie chude???
Ja karmię i 61 do tego cellulit jak ta lala
W załączeniu kolejny cudny wynalazek

Pożycze Ci moje dziecko na pół godziny to zrozumiesz czemu mi tak kilogramy lecą w dół

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816132]



Mała dzisiaj pierwszy raz szłapki do paszczy wzięła W ogle słuchajcie, odkąd je i nie ulewa, nie to samo dziecko. Roześmiana, chętna do zabawy, ruchliwa, no szok.[/QUOTE]



Ale opalone dziewcze


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816220]Aha, co do rozwoju, to chyba najsensowniejsze i zgodne z tymi informacjami, któe uzyskujecie od rehabilitantów jest to:
http://www.alkon.pl/reha/rozwoj.htm

7 miesiąc, na przykład:
1. Samo podciąga się do pozycji siedzącej
2. Siedzi niepewnie, mocno balansuje z podparciem z przodu
3. Pełza okrężnie i do tyłu
4. Obraca się w obie strony
5. Podciągane do stania stoi przez moment trzymane za ręce,
sprężynuje
6. W leżeniu na plecach bawi się swoimi stopami
7. Chwyta palcami i prostym kciukiem
8. Sięga po każdą kostkę obiema rękami
9. Obraca zabawkę w ręce i uderza nią w stół
10. Gotowość �ć "do skoku"
11. W leżeniu na brzuchu utrzymuje rękę nad podłożem przez
minimum 3s

To pomarańczowe to umiejętności Agatki. Nie rozumiem punktu 10?[/QUOTE]

Tez nie wiem co to ta gotowość do skoku
i z tej listy nie robi tego, tzn może robi a nie wiem co to jest

Napisane przez margo80

a na koniec pytanko - myślimy nad huśtawką, ale nie możemy montować takiej do zawieszania w drzwiach. zastanawiamy się nad jakąś stojącą. i tu pytanie - czy warto teraz jeszcze, do ilu one są kilogramów, czy ktoś coś może polecić?

Ja mam stojącą, ale to w sumie jej kariera się kończy bo ja mam do 9kg..
Teraz mało w niej siedzi. ze 2 miesiące temu bardzo ją lubiła, a Tobie pewnie chodzi o taka większa?

Blanka ma gorączkę lekką, 37,5..

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Posadziłam Lusie w łóżeczku przy przewijaku, odwróciłam się do komody, patrze a młoda klęczy i trzyma się przewijaka. Nawet raz udało się jej stanąć na nogi, ale się jej rozjeżdżały

Znalazłam dzisiaj moje libido .....fajnie było

dla Luizki.

gdzie było?

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Posadziłam Lusie w łóżeczku przy przewijaku, odwróciłam się do komody, patrze a młoda klęczy i trzyma się przewijaka. Nawet raz udało się jej stanąć na nogi, ale się jej rozjeżdżały

Znalazłam dzisiaj moje libido .....fajnie było

Blanka tak wlasnie robi przy wszystkim co możliwie pomaga wstać
Też klęczy i wstaje. ostatnio podpórką był pies, który oczywiście nic sobie nie robi

Ja ostatnio tez często znajdywałam me libidoo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wy tak nie znajdujcie tego libido, bo nagle okaże się, że na poczekalnię musimy wrócić

Bydgoś, nie zacytowało mi cię a miałam pisać, że Lusia szalenie do ciebie podobna I kajdanki dalej wiszą

A Agatka nie jest opalona, tylko światło żarówkowe taki cień chyba dało

[velluto]

Bardzo Wam dziekuję za wszystkie kciuki
Ale jeszcze ich nie puszczajcie, bo będą potrzebne.
Dostałam skierowanie na biopsję Moja pani dr mówi, że w zasadzie moglibyśmy zostawić tego guzka i go obserować, ale jednak ona woli dokładnie sprawdzić co to za cholera jest, tym bardziej, że są w nim jakieś zwapnienia I bardzo się cieszę, że trafiłam na takiego lekarza. Jeszcze nie wiem kiedy będę miała to badanie, mąż jutro mnie zapisze.
Staram się podchodzić do tego spokojnie.

Z lepszych wiadomości - Natalia spędziła z dziadkami 5 godzin i świetnie sobie poradzili Jestem coraz spokojniejsza o moj powrot do pracy
Trochę poszalałam z zakupami, tym razem dla mnie. Ale oczywiście nie ominęłam też sklepu z zabawkami i ubrankami dziecięcymi. Ceny powaliły mnie na kolana

[bydgoszczanka]

Napisane przez kardashi

Blanka ma gorączkę lekką, 37,5..

Może zęby


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23819607] dla Luizki.

gdzie było? [/QUOTE]

Pod Łukasza łóżkiem

Napisane przez velluto

Bardzo Wam dziekuję za wszystkie kciuki
Ale jeszcze ich nie puszczajcie, bo będą potrzebne.
Dostałam skierowanie na biopsję Moja pani dr mówi, że w zasadzie moglibyśmy zostawić tego guzka i go obserować, ale jednak ona woli dokładnie sprawdzić co to za cholera jest, tym bardziej, że są w nim jakieś zwapnienia I bardzo się cieszę, że trafiłam na takiego lekarza. Jeszcze nie wiem kiedy będę miała to badanie, mąż jutro mnie zapisze.
Staram się podchodzić do tego spokojnie.

Z lepszych wiadomości - Natalia spędziła z dziadkami 5 godzin i świetnie sobie poradzili Jestem coraz spokojniejsza o moj powrot do pracy
Trochę poszalałam z zakupami, tym razem dla mnie. Ale oczywiście nie ominęłam też sklepu z zabawkami i ubrankami dziecięcymi. Ceny powaliły mnie na kolana

No to dalej będziemy trzymać

dla dziadków i Natalii.

Jak Wasze dzieci śpią, tzn w jakich pozycjach? Luiza od paru dni śpi na boku i tak słodko wygląda

Oczywiście dziękuję za Luizkę

Stawiamy po soczku, winku, drinku, itp. Luiza kończy 8 miechów

kropka, gratki dla Danielka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bydgoś, no to buziaki dla prawie najstarszej na wątku
Idę Brzydulę oglądać.

[justin18061976]

hej kobitki!
Czytam Was caly czas, ale nie mam weny do pisania. Od dwoch nocy Stefek daje mi lekkiego bobu, budzi sie, placze, tylko raczki, trze moja reka o buzie, zal mi Go strasznie, ale wczoraj juz mi nerwy puscily i pare slow uslyszal ode mnie goopia matka
chodze jak zombi,a jeszcze zabralam sie za gotowanie bigosu, golabki, no i dalej namietnie chlebek pieke
Jesli chodzi o jedzenie dalej cyrkowo, ale zaczelam zmieniac mu schemat dnia na taki:
rano mleczko (kolo 5.00-06.00),wypija przecietnie kolo 150ml, mieszam mu z sinlaciem - przez to jest gesciejsze i Maly tak nie ulewa
potem
8.00 mala drzemka
potem 09.30 kisielek mleczny z jajkiem i jakims owockiem albo soczkiem, zjada tak polowe porcji
potem 11.30-12.00 mieskowy posilek
spacer i drzemka od 12-14.00
potem 14.30 mleczko, dzis zjadl 130 ml
16.00 krociutka drzemka
17.30 kaszka na noc i herbatka bez cukru
kolo 22.00 budzi sie jeszcze na butle i wtedy trabi 200 ml

Troche wojny z tym, bo mial inny schemacik, ale powoli zaczyna lapac
Jesli chodzi o kilosy to ja przed ciaza 53kg, teraz 59 i stanelo, jak chodzilam cwiczyc to szlo w dol a teraz doopa blada musze znowu sie zmobilizowac, nadal nie wchodze w sporo ciuchow i to mnie tak wkurza,
my tez ostatnio odgruzowujemy moje libido no i jest z tym roznie, ale sie staram
Stefek podciaga nozki, siada na dupke i buja sie w przod i w tyl i tak non stop, zaczal pelzac do przodu, ale poki co tylko to cwiczy,
tez bym chciala zeby w wigilje juz siedzial moj leniuszek maly

[kafuniax]

Napisane przez bydgoszczanka

Pod Łukasza łóżkiem

Dla Luizy i Daniela!!

Velluto, to trzymamy dalej

Mam pytanie do dziewczyn po cc: czy swędzi Was czasem blizna?

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816132]
Kropuś, słonko, ja ci dam i 10kg, za darmo, chcesz?
No i gratulacje z okazji kończenia 7 miesięcy

Mała dzisiaj pierwszy raz szłapki do paszczy wzięła W ogle słuchajcie, odkąd je i nie ulewa, nie to samo dziecko. Roześmiana, chętna do zabawy, ruchliwa, no szok.[/QUOTE]

Dziękujemy. A kg chętnie przyjmę.

Gratulacje. Super focia.

Widzę, że się zeszło Wam w czasie z naszą cudowną przemianą. Że to niby ten skok 26go tygodnia... co u nas trwał tygodni 8... Ale jest zmiana i jest szok, nie to samo dziecko.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816132]hehe nie pamiętam, kiedy ostatnio małej prasowałam
[/QUOTE]

Ja w ogóle nie pamiętam kiedy ostatnio prasowałam.

[Edzia400]

Napisane przez Silpe

emeraldsea ty podałas stronke ze skokami u niemowląt - własnie tam kukłam i troche sie zdziwiłam..

nowe umiejetnosci dzieci w 26 tygodniu


Siada samo
Stoi bez pomocy, idzie z pomoca
Obchodzi stól przytrzymujac sie
Idzie pchajac rzeczy przed soba
Raczkuje
Chwyta male przedmioty za pomoca palca wskazujacego i kciuka
Umie uderzac dwoma przedmiotami o siebie trzymajac je w obu dloniach
Podnosi dywan, by zobaczyc, co sie pod nim znajduje
Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wklada je do skrzynki
Zdejmuje skarpetki
Karmi mame, tate i psa
Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w ksiazce z obrazkami
Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
Patrzy uwaznie na szczególy np na metke przyszyta do misia
Tanczy, gdy slyszy muzyke
Nasladuje klaskanie
Nasladuje machanie raczka na pozegnanie
Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi
Raczkuje za mama czy tata
Slucha uwaznie glosów w telefonie
Laczy zdarzenia i slowa, rozumie proste polecenia np ” nie rób tak”




sorry ale to jakaś sciema - przyznac sie które dzieci po tym skoku 26 tygodnia - zaczeło chodzic wokół stołu lub tanczy

no i jeszcze se potrafi sama kanapke zrobic

stoi z moja pomoca znaczy trzymam za raczki to stoi isc nie umie (jak narazie )
lepiej powie co umie mniej bedzie

uderza dwie rzeczy o siebie

podnosi dywan ale nie po to by zobaczyc co pod nim tylko zeby go wsadzic do buzi i obgrysc

zdejmuje skjarpetki (to robi juz dawno temu)

co do karmienia to oczywiscie ze mnie karmi i psa i tate ale smoczkiem ona pocycka wyjmuje z buzi i chce mi dac do pocyckania

obserwuje dziwnie zachowywujacych sie ludzi i sie smieje

przenosi wzrok jak oglada ksiazeczke

metki juz dawno obserwuje

na jakies 4 min piosenki pobuja sie z przerwami chyba z 4 razy po 10 sekund

tak i to juz jakis miesiac to samo z papa

protestuje

pełza za tata i mama i nietylko

słucha głosów w telefonie i go całuje

tak reaguje jak powiem nie wolno tylko ze odwrotnie i sie złosci ze ja jej czegos zakazuje raczki daje w dół i siedzac tak sie prostuje piszczac dalej robiac to czego jej zakazuje

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez kumkura

kawał wiejskiej kiełbachy

ale ślicznotka

chudzielec
Dziewczyny, co Wy robicie, że jesteście takie chude???
Ja karmię i 61 do tego cellulit jak ta lala
W załączeniu kolejny cudny wynalazek

ja waze 54 a chciałam 57

ale fajnie wyglada my mamy podobna tylko ze czeka sobie w kacie az ja ktos powiesi

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816132]

Mała dzisiaj pierwszy raz szłapki do paszczy wzięła W ogle słuchajcie, odkąd je i nie ulewa, nie to samo dziecko. Roześmiana, chętna do zabawy, ruchliwa, no szok.[/QUOTE]
to sie bardzo ciesze ze mała juz nie ulewa widocznie cos było na rzeczy a Agacia superrrr:love :

a jak pupka

[kropka75]

Napisane przez margo80

chciałam się pochwalić, że pierwszy kontakt z niekapkiem udany Ewcia wie, że trzeba ssać, zeby leciało. kilka razy jej to wyszło, bo nawet chlapnęła sobie mlekiem do oka oczywiście więcej razy wolała gryźć ustnik, ale i tak uważam, że mamy mały krok do przodu

gratki dla Danielka za 7 miesięcy

No proszę jak piknie.

Dziękujemy.

Napisane przez bydgoszczanka

Ja teraz ważę 58,5 kg. Źle mi sie siedzi w wannie, bo kość sie obijają o twarde podłoże

O moje obojczyki to Lusia się obija i jest wtedy ryk
Dupa mi spadła, bioderka liche. Jedyne co mi się teraz podoba to uda. W końcu normalne

Znalazłam dzisiaj moje libido .....fajnie było

58,5? To ile Ty masz wzrostu?

To u mnie nic nie jest normalne. I nic mi się już nie podoba.

Napisane przez bydgoszczanka

Jak Wasze dzieci śpią, tzn w jakich pozycjach? Luiza od paru dni śpi na boku i tak słodko wygląda

Stawiamy po soczku, winku, drinku, itp. Luiza kończy 8 miechów

kropka, gratki dla Danielka

Daniel gdzieś od 3 tygodni ubzdurał sobie spanie na boku. Czasem zasypia na plecach, przychodzę zerknąć za chwilę a on na boku. Czasem rano mi się tak odwraca. Śpi tak godzinę, dwie i opada na plecy.
Niestety wtedy zwykle przesikuje pampersa.

Gratki serdeczne.

Dziękujemy.

Napisane przez kafuniax

Dla Luizy i Daniela!!

Mam pytanie do dziewczyn po cc: czy swędzi Was czasem blizna?

Dziękujemy.

Mnie już nie.

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23816220]
10. Gotowość �ć "do skoku"

To pomarańczowe to umiejętności Agatki. Nie rozumiem punktu 10?[/QUOTE]

to inaczej reakcja spadochronowa
Dziecko trzymane jest w powietrzu poziomo, równolegle do podłoża, twarzą skierowaną do dołu. Następnie nadaje się dziecku przyspieszenie, tak aby przyspieszenie działało na przednią część tułowia (szybkie pochylenie dziecka twarzą w kierunku podłoża), co powoduje wystąpienie u dziecka reakcji obronnej pod postacią wyprostowania kończyn górnych. Ta reakcja obserwowana jest już od 6 miesiąca życia i jest określana jako gotowość do skoku

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez olivka_7

ok już nie trzebaznalazłam stronę na której można zrobić ramkę.

tutaj cala armia programow do darmowej obróbki online


---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez margo80

chciałam się pochwalić, że pierwszy kontakt z niekapkiem udany Ewcia wie, że trzeba ssać, zeby leciało. kilka razy jej to wyszło, bo nawet chlapnęła sobie mlekiem do oka oczywiście więcej razy wolała gryźć ustnik, ale i tak uważam, że mamy mały krok do przodu

i też cały dzień tyłeczek dźwigała, na kolankach ćwiczyła sprężynkę, ale ciągle tylko do tyłu udaje jej się przemieścić

gratki dla Danielka za 7 miesięcy

klask i:
dla Danielka za 7 miesięcyklaski :

[bydgoszczanka]

[QUOTE=kropka75;23822520]


58,5? To ile Ty masz wzrostu?

To u mnie nic nie jest normalne. I nic mi się już nie podoba.
[QUOTE]

164 cm

Napisane przez Edzia400

to inaczej reakcja spadochronowa
Dziecko trzymane jest w powietrzu poziomo, równolegle do podłoża, twarzą skierowaną do dołu. Następnie nadaje się dziecku przyspieszenie, tak aby przyspieszenie działało na przednią część tułowia (szybkie pochylenie dziecka twarzą w kierunku podłoża), co powoduje wystąpienie u dziecka reakcji obronnej pod postacią wyprostowania kończyn górnych. Ta reakcja obserwowana jest już od 6 miesiąca życia i jest określana jako gotowość do skoku

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------


tutaj cala armia programow do darmowej obróbki online

Oooo, to moja tak robi

Dzisiejsze fotki ( jedna wczorajsza ) Na jednej z nich widać moja chudą szyję

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

Może zęby




Pod Łukasza łóżkiem




Jak Wasze dzieci śpią, tzn w jakich pozycjach? Luiza od paru dni śpi na boku i tak słodko wygląda


Stawiamy po soczku, winku, drinku, itp. Luiza kończy 8 miechów

na łukasza łózku rozumiem ale pod jak hihih

moja ostatnio spi na brzuchu strasznie sie boje ze powietrza jej braknie i klade ja na boczek a ta cmyk na brzuch

za 8 miechów klask i:

[kropka75]

Bydgoszczanko - śliczne focie. Urocze dziewczynki jesteście.

To całkiem inną budowę mamy. Ja też 164cm i przy 59kg (przez jakieś pół roku tyle miałam, raz w życiu) byłam puchata. A dokładnie prostokątna, nie miałam pasa, miałam wałki na plecach, na boczkach, brzuch, nawet biodra miałam.

[Edzia400]

uwaga przypomniało sobie o nas nestle

i dostalismy kaszke bananowa mleczna po 4 miesiacu
deserek jabłko marchewka po 4
i bobofrut o tym samym smaku i po 4 : hahaha:

tyle tylko ze mloda ma 7 miesiecy
i tam pisze tak oto :
dziecko w wieku 7 miesiecy bawi sie swoimi nózkami
dziecko trzymane pod paszkami sprezynuje
potrafi jednoczesnie trzymac dwa przedmioty po jednym w kazdej raczce próbuje trzymac je kciukiem i palem wskazujacym
dziecko reaguje na swoje imie
jadac w wózku w pozycji siedzacej z ciekawoscia przyglada sie otoczeniu i po swojemu to komentuje
potrafi wydawac dwu sylabowe dzwieki ma-ma ta-ta ba-ba bu-bu gi-ge
maluch zaczyna interesowac sie drobnymi szczegółami jak i rózniez guzikami w zabawce np przyciskac guziki obracac elementy
7 miesieczne dziecko zjada rozrzedzone papki
połyka geste papki
zaczyna pic z kubka z pomoca rodzica nasycone zaczyna bawic sie jedzeniem
gdy dziecko jest głodne w czasie karmienia potrafi nas ponaglac łapiac za łyzeczke

pełzanie raczkowanie siedzenie jest od 7 do 9 miesiaca


a mloda zrobiła mi dzis cyrk w aucie myslałam ze mi dymke rozwali złoscic to ona sie potrafi

a i mloda gada do sibie lezy se na brzuchu i powtarza mama ma tata ta amam i tak usteczkami jak ryba robi patrzy na innego puzla i znów to samo mam neizły ubaw z niej

a velluto ja wiem ze bedzie ok nie martw sie

teraz idem spać dobranoc

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Dzisiejsze fotki ( jedna wczorajsza ) Na jednej z nich widać moja chudą szyję

ten tego ciebie nie skomentuje bo se pomyslisz ze jestem ten tego ..

a twoja córcia poprostu wymiata : love:

no powiem no z ciebie to sexi kobitka wszysko ma na miejscu i w dodatku Piękna Luizka chyba urode po tobie wzieła

[panna migotka]

cześć mamulki
bardzo dziękuję wszystkim za rady od pzryszłego tygodnia będę powoli wprowadzać mięcho
dla Luizki i Danielka

bydgoś obie jesteście śliczne
kumkura super Adaś wygląda w tym krzesełku on ma już takie wyraziste brewki czy to tylko tak na zdjęciu wygląda?
szaja jak to dobrze, że malutka juz zdrowa i szaleje i za zjadanie stópek, moj klops wczoraj pierwszy raz wziął duży paluch do buzi ale chyba nie za bardzo mu posmakował (sądząc po minie )
velluto trzymam dalej!
margo za pierwsze udane próby z niekapkiem
justin za próby z jedzeniem

a ja jestem zła na siebie chciałam iść do fryzjera przed świętami to tak długo zwlekałam z umówieniem się do swojego fryzjera, że już nie ma miejsc. yhhh jak ja kocham w sobie to odkładanie wszystkiego na za chwilę


a jutro czeka mnie dzień zakupowy
dobranoc

[justin18061976]

Napisane przez kardashi

Ja mam stojącą, ale to w sumie jej kariera się kończy bo ja mam do 9kg..
Teraz mało w niej siedzi. ze 2 miesiące temu bardzo ją lubiła, a Tobie pewnie chodzi o taka większa?

Blanka ma gorączkę lekką, 37,5..

oj Biedulinka, moze to te wstretne zebiska
co do hustawki, my mamy stojaca i ja jestem bardzo zadowolona - faktycznie zajmuje sporo miejsca, ale swego czasu bardzo uspokajala Stefcia, teraz jest miejscem odpoczynku po jedzeniu - tzw pol godzinki dla sloninki

Napisane przez velluto

Dostałam skierowanie na biopsję Z lepszych wiadomości - Natalia spędziła z dziadkami 5 godzin i świetnie sobie poradzili Jestem coraz spokojniejsza o moj powrot do pracy
Trochę poszalałam z zakupami, tym razem dla mnie. Ale oczywiście nie ominęłam też sklepu z zabawkami i ubrankami dziecięcymi. Ceny powaliły mnie na kolana

Bedzie dobrze, lepiej sprawdzic, spokojniejsza jeszcze bedziesz
Dawaj fociary zakupow, dawaj

Bydgosiu pieknie wygladacie z Luizka
Kropcia, Bydgosiu gratki za kolejne miesiecznice:jup i:
Marhalczar dziekuje za zyczonka, caluski dla Slicznosci!!
Wszystkim mierzonym i wazonym Maluszkom gratki za sluszne wymiary i pomiaryno i za postepy!!!!!
--------------------------------------------
U nas nocka - w miare, Malucho spal do 5, tyle ze ciurkiem od 21.30 po wieczornym mleczku a ze mama polozyla sie kolo 1.00 to juz inna sprawa, stad ratuje sie wlasnie kawa.
Teraz Dżinks (jak Go ostatnio moj malz nazywa) lezy w lozeczku i gadula sobie, moze jeszcze przysnie.
Za tydzien wigilja, ale sie ciesze, nie moge sie doczekac. Uwielbiam Swieta.

[Jaatkaa85]

Napisane przez margo80

gruszka smakuje

brawa dla Agatki za stópki w paszczy
gratki dla Danielka za 7 miesięcy

przyjmę 5 kilo chętnie

a na koniec pytanko - myślimy nad huśtawką, ale nie możemy montować takiej do zawieszania w drzwiach. zastanawiamy się nad jakąś stojącą. i tu pytanie - czy warto teraz jeszcze, do ilu one są kilogramów, czy ktoś coś może polecić?

Moja córka miała stojacą, nie wiem jak teraz, bo to dawno w sumie było, ale stojące huśtawki, w mojej opinii, są do pupy.

Napisane przez bydgoszczanka

Hehe, ale spostrzegawcza jesteś To kajdanki dla niegrzecznych dziewczynek

Mój mąż ma podobne, tylko dla chłopczykówi bez futerka.

Napisane przez velluto

Bardzo Wam dziekuję za wszystkie kciuki
Ale jeszcze ich nie puszczajcie, bo będą potrzebne.
Dostałam skierowanie na biopsję Moja pani dr mówi, że w zasadzie moglibyśmy zostawić tego guzka i go obserować, ale jednak ona woli dokładnie sprawdzić co to za cholera jest, tym bardziej, że są w nim jakieś zwapnienia I bardzo się cieszę, że trafiłam na takiego lekarza. Jeszcze nie wiem kiedy będę miała to badanie, mąż jutro mnie zapisze.
Staram się podchodzić do tego spokojnie.

Z lepszych wiadomości - Natalia spędziła z dziadkami 5 godzin i świetnie sobie poradzili Jestem coraz spokojniejsza o moj powrot do pracy
Trochę poszalałam z zakupami, tym razem dla mnie. Ale oczywiście nie ominęłam też sklepu z zabawkami i ubrankami dziecięcymi. Ceny powaliły mnie na kolana

Musisz mysleć pozytywnie, myśli naprawde wiele dają. Na pewno bedzie dobzre.

Napisane przez kropka75

No proszę jak piknie.

Dziękujemy.


58,5? To ile Ty masz wzrostu?

To u mnie nic nie jest normalne. I nic mi się już nie podoba.




Daniel gdzieś od 3 tygodni ubzdurał sobie spanie na boku. Czasem zasypia na plecach, przychodzę zerknąć za chwilę a on na boku. Czasem rano mi się tak odwraca. Śpi tak godzinę, dwie i opada na plecy.
Niestety wtedy zwykle przesikuje pampersa.

Gratki serdeczne.

Dziękujemy.


Dziękujemy.

Mnie już nie.

Mój syn śpi zawsze na boku. Kiedyś chciał jeszcze na prawym, ostatnio tylko na lewym. Potrafi przespać tak pół nocy, ewentualnie na brzuch sie pzrekreci. Pampersa mamy pzresikanego co 2 noc i co 2 muszę go w srodku nocy myć i pzrebierać - wszytsko ma posikane. Próbowałam juz wszystkim rodzajów pieluch - od najtanszych, do tych droższych. wszystkei przesikuje.



A my dzisiaj z córą mamy zamiar upiec bułęczki. Ciekawe co wyjdzie, bo ja z dwa lata piekarnika nie ruszałam w ogóle.

[kropka75]

Napisane przez Edzia400

uwaga przypomniało sobie o nas nestle

i dostalismy kaszke bananowa mleczna po 4 miesiacu
deserek jabłko marchewka po 4
i bobofrut o tym samym smaku i po 4 : hahaha:

tyle tylko ze mloda ma 7 miesiecy

U nas to samo. Olśniło ich przedwczoraj.

[velluto]

Napisane przez bydgoszczanka

Stawiamy po soczku, winku, drinku, itp. Luiza kończy 8 miechów

spoznione gratulacje slicznie wygladacie ja wciaz nie moge sie nadziwic jak Luizie szybko rosna włoski
Kropka - dla Daniela rowniez gratki

kumkura - Adaś juz taki dorosły w tym krzesełku
szaja - fajna fotka ja ciagle zapominam takiej zrobic, a stopki jemy juz od dawna
justin - a dlaczego zmieniasz plan posilkow? oby szybko sie przyjol zakupy obfoce i wrzuce
migotka - ja w ostatnim momencia zapisalam sie do fryzjera tez zawsze mam z tym problem
edzia - do mnie tez w tym tygodniu przyszla ta paczka
Bratkab - super zalatwilas Hiszpana
Bianka - baaardzo chcialabym, zaby moja corka tez zaskakiwala mnie takimi wyznaniami jak Ciebie Twoja

[Silpe]

bydgoś gratki dla Luizy za 8 miechów
ładnie sie prezentujecie panie

- ja też mam 1,65cm , i tak jak pisałam moja idealna waga to 58- 59 kg.
przy wadze 60 kg widac juz tłuszczyk , a przy wadze 57kg- kości - ot taką dziwną budowe mam

co do tych wszystkich umiejetności to po przemyśleniu moja panna juz potrafi-
- pełzac do tyłu
-pełzac po okregu
- podnosi juz dupke i prubuje utrzymac sie na kolankach , przy wyprostowanych rekach i wysoko uniesionej klacie
-siedzi przytrzymana
- stoi przy oparciu na wyprostowanych nogach
- zdejmuje skarpety i pcha stopy do buzi od jakiś 2 tyg.
- świadomie upuszcza zabawki i czeka na podanie żeby znów upuścic
- chwyta zabawki obiema rekami jak i pojedynczo i paluszkami
- przekłada z reki do reki
- obraca sie na boki
- obraca sie na brzuch i plecy
- gaworzy
-reaguje na swoje imie
-zaczyna mi sie buntowac jak jej zabiore zabawke
- raz jeden udało jej sie powiedziec mama
- świadomie pokasłuje jak chce zwrócic na siebie uwage
- wyjmuje melka i mlaska ja widzi że ja jem

stara sie dziewczyna
ale to nie zmienia faktu że w poniedziałek ide po skierowanie do rehabilitanta , po tygodniu obserwacji widze że jednak czesto układa sie krzywo tzn asymetrycznie i wiem że jest to moja cholerna wina
nie daruje sobie jak jej tak zostanie

[Dilayla]

Napisane przez velluto

Bardzo Wam dziekuję za wszystkie kciuki
Ale jeszcze ich nie puszczajcie, bo będą potrzebne.
Dostałam skierowanie na biopsję Moja pani dr mówi, że w zasadzie moglibyśmy zostawić tego guzka i go obserować, ale jednak ona woli dokładnie sprawdzić co to za cholera jest, tym bardziej, że są w nim jakieś zwapnienia I bardzo się cieszę, że trafiłam na takiego lekarza. Jeszcze nie wiem kiedy będę miała to badanie, mąż jutro mnie zapisze.
Staram się podchodzić do tego spokojnie.

Z lepszych wiadomości - Natalia spędziła z dziadkami 5 godzin i świetnie sobie poradzili Jestem coraz spokojniejsza o moj powrot do pracy
Trochę poszalałam z zakupami, tym razem dla mnie. Ale oczywiście nie ominęłam też sklepu z zabawkami i ubrankami dziecięcymi. Ceny powaliły mnie na kolana

dobrze,że lekarz odpowiedzialnie podchodzi...napewno wszystko bedzie dobrze

[QUOTE=bydgoszczanka;23822 816][QUOTE=kropka75;23822520]


58,5? To ile Ty masz wzrostu?

To u mnie nic nie jest normalne. I nic mi się już nie podoba.

164 cm




Oooo, to moja tak robi

Dzisiejsze fotki ( jedna wczorajsza ) Na jednej z nich widać moja chudą szyję

śliczna i moim zdaniem podobna do Ciebie

Napisane przez Edzia400

uwaga przypomniało sobie o nas nestle

i dostalismy kaszke bananowa mleczna po 4 miesiacu
deserek jabłko marchewka po 4
i bobofrut o tym samym smaku i po 4 : hahaha:

tyle tylko ze mloda ma 7 miesiecy
i tam pisze tak oto :
dziecko w wieku 7 miesiecy bawi sie swoimi nózkami
dziecko trzymane pod paszkami sprezynuje
potrafi jednoczesnie trzymac dwa przedmioty po jednym w kazdej raczce próbuje trzymac je kciukiem i palem wskazujacym
dziecko reaguje na swoje imie
jadac w wózku w pozycji siedzacej z ciekawoscia przyglada sie otoczeniu i po swojemu to komentuje
potrafi wydawac dwu sylabowe dzwieki ma-ma ta-ta ba-ba bu-bu gi-ge
maluch zaczyna interesowac sie drobnymi szczegółami jak i rózniez guzikami w zabawce np przyciskac guziki obracac elementy
7 miesieczne dziecko zjada rozrzedzone papki
połyka geste papki
zaczyna pic z kubka z pomoca rodzica nasycone zaczyna bawic sie jedzeniem
gdy dziecko jest głodne w czasie karmienia potrafi nas ponaglac łapiac za łyzeczke

pełzanie raczkowanie siedzenie jest od 7 do 9 miesiaca


a mloda zrobiła mi dzis cyrk w aucie myslałam ze mi dymke rozwali złoscic to ona sie potrafi

a i mloda gada do sibie lezy se na brzuchu i powtarza mama ma tata ta amam i tak usteczkami jak ryba robi patrzy na innego puzla i znów to samo mam neizły ubaw z niej

a velluto ja wiem ze bedzie ok nie martw sie

teraz idem spać dobranoc

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------



ten tego ciebie nie skomentuje bo se pomyslisz ze jestem ten tego ..

a twoja córcia poprostu wymiata

no powiem no z ciebie to sexi kobitka wszysko ma na miejscu i w dodatku Piękna Luizka chyba urode po tobie wzieła

no i z tym schematem się zgodzę....
u nas nocka taka sobie,zawsze mogło być lepiej ,ale nie jest...młody budzi sie w suie jakies minimum 4 razy na cyca,a kiedy budzi sie i marudzi to jedyna rada jaka znalazłam to ułożenie na brzuchu..zasypia odrazu,ale oczywiscie za jakis czas sie wybuda no i jest zmiana pozycji...
wczoraj byla tesciowa,w miare grzecznie,hmmm co lepsze nie wiem czy pisałam,kolejna jej mądrość lub też wiejski zabobon,mowie ,że Aduś lubi w lusterku sie oglądać,uśmiechać itd,poniekad najlepsza ostatnio to jest zabawa;na co ona rzecze,nie wolno dziecu pokazywac lusterka,pytam a czemu?bo zgłupieje....
trzymajcie mnie bo brakuje mi juz weny do tej baby
dzis piekna pogoda,musze wyjsc na spacerek..
hmmm chyba rok temu na poczekalni mowiłyśmy o pakowaniu prezentów...ja kompletne beztalencie jestem w tej dziedzinie(i w wielu innych rowniez)macie jakis pomysł,na łatwe zapakowanie i w miarę schludnie wyglądające?


A i kupilam malemu jogurciki nestle,waniliowo-mleczne no i się zastanawiam czy sa odpowiednie,czy to nie kolejne z serii swinstwo typu danonki....??jesli jakis inny jogurt to jaki?ja jadam w zasdize tylko grecki,ale nie wiem czy mozna go podac ....jakie wy dajecie jogurty swoim maluszkom?

[kropka75]

Dziękujemy za wszystkie gratki.

Silpe - czemu Twoja wina??

____________

Aż się wczoraj zważyłam z ciekawości... padłam. Przy 164cm ĄŻ 50kg mam.
Pani w sklepie rzekła: "żeby pani wiedziała ile kobiet marzy o takiej wadze"... sratata...

Dobrze, że jest zimno. Pod spodnie grube rajtki i jakoś wygląda... Do wiosny muszę się upaść, bo nie wytrzymam. :/

[Silpe]

kropko- niestety moja wina , może nieświadomie ale moja , i teraz to wiem ..
od początku miejsce na wózek - gondole gdzie młoda czesto leżakowała - był koło stołu - młoda leżała lewą stroną do stołu- na krześle jak i lampie zawsze była jakies zabawki itp żeby zwrócic jej uwage i ona przez ostatnie miesiące zawsze jak leżała w wózku odwracała sie do tych zabawek - oczywiście przekrecając sie w tą strone , i teraz po zwróceniu uwagi przez lekarke dotarło do mnie że to przez to przekrecanie sie .
młoda leży czesto prosto jak i ładnie prosto pełza i sie podnosi nie ma jakiegoś drastycznego skrecenia ale czesto też jak leży to własnie tak dziwnie wygieta - no i jeszcze jedno --jedno ostatnie żebro ma lekko wystające - ja naprawde nie jestem wstanie sobie przypomniec czy tak miała zawsze , czy sie z tym urodziła , tym bardziej że mąż też ma lekko oststnie żebra wystające i myslałam że taki jej urok . ale teraz myśle że coś mi umkneło i jest to skutek tego przekrecania sie ciągle w jedną strone . I czuje sie cholernie winna że mi to umkneło , że nie pomyślałam o tym . - o konsekwencjach .
i dla tego ide po skierowanie póki nie za póżno...
młoda jest bardzo żywym i kumatym dzieckiem , cieszyłam sie i ciesze z jej szybkich postepów a umkneło mi że zaczyna sie coraz bardziej wyginac ....