![]() |
#3481 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3482 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 289
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz 15.12.2010
![]() Zdecydowaliśmy się. Wrażenia? Hmm... U mnie było dużo bólu i krwi.... nieprzyjemnie. I jeszcze glubulka okazała się strasznie kłopotliwa, po tym wszyskim strasznie ze mnie leciało. ![]() Zabezpieczaliśmy się jak już mówiłam globulką i prezerwatywą ( mam nadzieję, że nic nie zawiodło, wszystko wydawało się być użyte prawidłowo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3484 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Tym, że się bardzo podniecił. Z czasem będzie mógł coraz dłużej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3485 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: hell^^
Wiadomości: 40
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz? No cóż. Półtora roku temu (sierpień 2009)...
Byłam w pierwszym "poważnym" związku, świat wirował, a ja nazywałam go Tym Jedynym. Stało się to po 4 miesiącach gorącego uczucia, ogólnie byliśmy ze sobą rok. Ja miałam... no właśnie... miałam 15 lat. On był rok starszy. Jakie wrażenia? Był ból, przyjemność również, ale to, co działo się ze mną potem było po prostu tragedią. Prawie zżarły mnie wyrzuty sumienia, pierwszy raz jak dotychczas był ostatnim. Do dziś właściwie mam do siebie żal, że tego chciałam, bo - w sumie - on nie nalegał. Nie żebym była jakąś zagorzałą katoliczką pragnącą trzymać swoje dziewictwo dla męża, ale... ![]()
__________________
"I milczy świat, i toczy przez nieporadne oczy kolumny groźnej ciszy, bryły krwi i mozołu..." Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna..
|
![]() ![]() |
![]() |
#3487 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Hosenka - i całe szczęście
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3488 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 289
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3489 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A mój pierwszy raz był całkiem nie dawno bo 3.12 br. Sama chciałam tego , mój Tż nawet mi się pytał kilka razy czy na pewno tego chcę. Tylko troszkę bolało , ale przez chwile , potem było już wspaniale. Krwi nie było wcale dopiero potem gdy poszłam do toalety na siusiu.Ojej a jak się bałam! Normalnie nigdy wcześniej tak się nie stresowałam. I w sumie nie potrzebnie sie stresowałam , bo Tż był czuły i delikatny.
Edytowane przez madzia12fff Czas edycji: 2010-12-20 o 22:11 |
![]() ![]() |
![]() |
#3490 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
rozumiem cię, ale może warto mu o tym pwoeidzieć, chociaż ja pwoiedzialam i na dobre mi to nie wyszlo. dodam ze jeszcze nie mam tego za soba a juz jestesmy 3 lata ze soba, chociaz z jednej strony bardzo chce, a z drugiej boje sie ze bede sie bac po [chociaz stosuje tabletki] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3491 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Bardzo to wszytsko pieknie opisane ![]() ![]()
__________________
Get fit or die trying ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3492 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
hej Kobietki!
![]() słuchajcie teraz sobie posłuchacie moich "wypocin",że tak to nazwę ![]() poznałam bliżej jakiś miesiąc temu chłopaka,kochać go nie kocham na pewno ale jedno jest pewne-jestem na maksa w nim zauroczona. rozmawialiśmy ostatnio i on mi powiedział wprost,że nadzwyczajnie ma na mnie ochotę. trochę poczułam się skrępowana gdyż jestem jeszcze dziewicą. z poprzednim partnerem były tylko pieszczoty(on zawsze mnie,ja jego nigdy ;| ) ale w kilku sytuacjach było bardzo blisko seksu ale coś nam zawsze przeszkodziło jak nie moja koleżanka to jego rodzice itp. (dzwonili/pukali w drzwi, nie zastali nas hehe) . nie to,że chcę na siłę stracić dziewictwo ale z tym chłopakiem teraz jest inaczej. bo mam tak straszną ochotę na niego,na jego ciałko ale z drugiej strony się boję. i tu zaczyna się problem. nie wiem czego. ciąży?bólu? nie wiem też jak się "otworzyć" przed partnerem. chodzi o to,że może nie jestem jakaś najgorsza,ale nie mam dobrego zdania o swoim ciele. nie jestem gruba,ale mam kompleksy,w szczególe związane z moimi piersiami-a raczej z ich małym rozmiarem. noszę małe b. i obawiam się też,że nie będę w stanie zaspokoić partnera,gdyż nie wiem czy stać mnie na takie nawet pieszczoty,po prostu nie wiem jak się za to zabrać,jak go tam dotknąć.. kurczę. z tego co zauważyłam sama pisząc to jestem niezdecydowana. ale na dziewictwo postawiłam już pionek,tracę i już tylko chcę otrzymać od was parę rad. sama prezerwatywa wystarczy? w ogóle nazwę też potocznym językiem to co napiszę zaraz. moja koleżanka 20 latka ostatnio miała właśnie swój 1 x , i chłopak poprosił ją,żeby zrobiła mu loda. ona odmówiła i zerwał z nią. totalne chamidło! właśnie ja nie wiem czy byłabym w stanie zrobić właśnie tego loda. nie wiem w ogóle czy odważyłabym się na takie posunięcie.. co myślicie? |
![]() ![]() |
![]() |
#3493 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 572
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3494 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
tak czytam i czytam... podzielę się też
![]() Kończyłam 21 lat, on kończył 27.. Byłam jego studentką, na początku lekko onieśmieloną, że spotykam się ze swoim asystentem. Zaczęliśmy się spotykać, szybko wylądowaliśmy w łóżku, robiliśmy wszystko oprócz sexu. Powiedziałam mu, że jestem dziewicą i że nie zrobię tego bez tabletek. A że był lekarzem przepisał mi je, wiedział kiedy zaczęłam je brać. Po kilku dniach łykania tabletek byliśmy umówieni na randkę, oboje wiedzieliśmy co się wydarzy, choć nie rozmawialiśmy na ten temat. Wróciliśmy do mnie, wyłożył cały pokój świecami, przygotował drinki z whisky, puścił Joe Cockera, rozsypał na łóżku mnóstwo płatków czerwonych róż... Stało się, bolało, ale było dziwnie przyjemnie. Kochaliśmy się każdego następnego dnia, lekko krwawiłam. Przespaliśmy się po 1,5 mies. znajomości, teraz jest moim narzeczonym, mieszkamy prawie 2 lata razem i nie wyobrażam sobie życia bez niego ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3495 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1
|
![]()
zajęło mi to kilka dni z przerwami na przeczytanie waszych pięknych i nieraz wzruszających (czasami też rozśmieszających to łez w pozytywnym znaczeniu) wypowiedzi i zarejestrowałam sie bo az muszę sie wypowiedziec, z natury jestem bardzo nieśmiała, chociaż mam już ponad 21 lat to wciąż jestem dziewica i mozecie sie smiac ale emocjonalnie jestem tak ukształtowana że mimo iż mam wielu znajomych (studiuje, caly czas spędzam przed książkami-taki mój nałóg) lubie dobra muzyke i filmy, to jednak nigdy (!) nie miałam żadnego bliższego przyjaciela, nie mówiąc już o chłopaku czy całowaniu a co dopiero seksie, widziałam ze niektore z was tez miały jako dziewice wiecej lat ode mnie, ale przy moim strachu przed poznaniem kogos, strachu czy to jest ten ( bo nie chciałabym próbować iluś tam i stwierdzic ze z takim a takim chce byc na zawsze bo jest mi z nim najbezpiecznej i mam do niego najlepsze zaufanie) wciąż czekam ale czy sie doczekam? mam juz ponad 21 lat ale jeszcze nie 22 ( w sumie co za roznica?) ale za ponad dwa lata skończe studia a to wiekszosc dziewczyn bedzie conajmniej na etapie narzeczeństwa lub z dziećmi. Ponieważ nie jestem moherem, tylko okropnie skryta , obawiam sie ze moj pierwszy raz (dobrze wiem ze nie ma co sie spodziewac fajerwerkow) za długo nie nastąpi...a mam takie marzenie o mega bliskości, pieszczotach, pocalunkach, namiętności, zapomnieniu tylko co z tego? gdzie znaleźć tego mężczyznę? niech sie tez chlopacy wypowiedza bo ja juz nie wiem, nie mówiąc juz o tym seksie, to mi tak doskwiera nieraz samotność ze tylko płacz zostaje...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3496 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 10 477
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Edytowane przez LaBellePerle Czas edycji: 2010-12-25 o 22:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3497 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3498 | |
Idiotka
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Z daleka.
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Jakbym o sobie czytała... ![]() Ale nie warto z takiego powodu płakać, widocznie nie poznałyśmy faceta, który byłby godzien naszej uwagi czy naszego zainteresowania ![]() ![]()
__________________
Jedyny łatwy dzień był wczoraj. ![]() Bynajmniej ≠ Przynajmniej! Edytowane przez adziorek1990 Czas edycji: 2010-12-25 o 23:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3499 | |||
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() strasznie, strasznie bym się bała na twoim miejscu. "mam na ciebie ochotę"? co to jest? ok, rozumiem że ciebie on tez pociąga, ale to nie znaczy żeby od razu iść do łóżka... nie za łatwo mu się oddajesz? ja bałabym się że po dwóch dniach od pierwszego razu on bedzie zadowolony ze zaliczył a za miesiąc innej będzie mówił że "ma ochotę". "dziewictwo trace i już" ![]() no i te twoje wahania i niedoświadczenie. nie mówię że niedoświadczenie to coś złego, broń boże, kazdy za pierwszym razem jest zielony, ale ty masz wręcz zahamowania, nie miałaś żadnej rozgrzewki i chcesz skoczyć na głeboką wodę... moja rada: jeśli on naprawdę ma ochotę to poczeka zanim powiesz "tak" ![]()
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
jak czytam Wasze niektóre wypowiedzi to jest mi aż przykro, że nie doświadczyłam takiego romantycznego pierwszego razu
![]() ale byłam głupia, miałam 15 lat i myślałam, że jestem super dorosła... kiedyś z kolegą się upiłam i to zrobiliśmy, nie bolało, nie wiem czy było to spowodowane alkoholem, ale przyjemności też nie było raczej żadnej... z perspektywy czasu widzę, że mogłam to przeżyc sto razy lepiej i z bardziej odpowiednią osobą niż KOLEGA, chociaż do tej pory się przyjaźnimy i sobie czasem to wspominamy i się śmiejemy z tego, no bo co innego zostało... to było takie nieodpowiedzialne, że aż sama się dziwię, że nie jestem teraz matką 4letniego dziecka, nawet nie pamiętam czy się zabezpieczyliśmy... także, dziewczyny, szczególnie poniżej 16 roku życia-przemyślcie zanim zrobicie coś głupiego! |
![]() ![]() |
![]() |
#3501 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 110
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
JA jeszcze czekam na ten pierwszy raz
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 10 477
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3503 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Trochę tego nie rozumiem. Przecież ten pierwszy raz był udany, kochasz/kochałaś go, byłaś szczęśliwa że to zrobiliście. Tyle razy wypowiadały się dziewczyny, które już nie są z tymi mężczyznami z którymi pierwszy raz się kochały, ale nie pamiętam by żałowały... No chyba że się dowiedziałaś o jakichś wcześniejszych zdradach, czy coś w tym stylu.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3504 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3505 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gostynin
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
xD
Edytowane przez Karolina07777 Czas edycji: 2011-01-03 o 20:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#3506 |
Przyczajenie
|
![]()
niektóre wasze historie są naprawdę piękne
![]() Edytowane przez meeki Czas edycji: 2010-12-30 o 09:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#3507 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ah tez sie skusze opowiedziec, jestem jeszcze przed "moim pierwszym razem"
![]() od ponad 2 miesiecy spotykam sie z facetem, jak narazie to tylko pocałunki i pieszczoty. Sama jeszcze nie wiem ze do tego nie doszło ![]() od dłuzszego czasu słysze od niego ze "mnie pragnie", "ze go podniecam", "ze ma na mnie ochote" a ostatnio coraz czesciej "ze chciałby sie ze mna kochac" ![]() ![]() ja tez tego pragne, ale sie boje ![]() ![]() mam 19 lat jestem dziewica, on 24 z doswiadczeniem(nie małym). zapewnia mnie ze nie ma sie czego bac, ze on zawsze kontroluje sytuacje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 10 477
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24053179]A ja rozumiem. Była zakochana, miała nadzieję, że to ten jedyny, a wyszło inaczej. Ma prawo być rozczarowana.[/QUOTE]
Przy rozstaniu powiedział coś, czego nawet ja swojemu wrogowi bym nie powiedziała. Byłam z nim półtora roku, a w życiu bym nie pomyślała, że coś takiego może przejść przez jego usta. Nie był tego wszystkiego wart... |
![]() ![]() |
![]() |
#3509 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja nie pamiętam daty swojego pierwszego razu, ale pamiętam ze było cudownie. Miałam 18 lat i zrobiłam to z miłości. Miłość ta trwa do dzisiaj
![]() Nie było świec, romantycznej aury, po prostu oboje chcieliśmy to zrobić. Mój TŻ był bardzo delikatny i czuły, nie krwawiłam, bolało troszkę ale tylko na początku. Cieszyliśmy się oboje że to zrobiliśmy i poczuliśmy jeszcze głębsze uczucie do siebie. Od tamtego czasu pokochałam seks z moim Tżem i uwielbiam go coraz bardziej ![]()
__________________
ODCHUDZAM SIĘ Waga:67kg--> 63 kg-->60 Udo: 55 cm-->52 Łydka: 34cm Biodra: 96cm-->94 Talia: 68cm-->66 ZAPUSZCZAM WŁOSY
21.11 Jest: 33 cm |
![]() ![]() |
![]() |
#3510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
01.01.2011
![]() Czyli dziś rano, po sylwestrze gdy spałam u TŻta ![]() ![]() Próbowaliśmy pozycji klasycznej, niestety on nie mógł wtedy wejść we mnie dlatego zdecydowaliśmy się na pozycję "na jeźdźca" i tu już było lepiej ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.