Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-03, 22:18   #4171
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Darianna, brzuszek to mi też pozostał... taki odstający.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 22:42   #4172
panna migotka
Rozeznanie
 
Avatar panna migotka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 754
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
A tu moj mały wiecznie radosny skarb
słodziak

Cytat:
Napisane przez ona1981 Pokaż wiadomość
Witajcie w nowym roku ! Wieczorkiem postaram się was nadrobić chociaż częściowo.

U nas sylwester spokojnie, troche Szymon mi się budził przez petardy. O 1 w nocy zabrali prąd, pół miasta nie miało Musiałam wodę w termosie robić w razie jak by w nocy nie było a Szymon obudzil się na mleko. Jak tu sobie poradzić bez kuchenki mikrofalowej, moje dziecko niecierpliwe, jak głodne to się drze...
cudna fotka

Cytat:
Napisane przez evean Pokaż wiadomość

u nas walki z biegunką ciąg dalszy dziś badania mocz i kał, jutro morfologia poza tym dicoflor i nifuroksazyd mam nadzieje ze pomoże bo Olo stracił apetyt i nawet cyca nie chce a ja w poniedziałek do pracy na psa urok jak niefart to niefart

nawet weny nie mam do pisania
trzymam kciuki oby szybciutko przeszło

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
O rany, przezylam pierwszy dzien w pracy

Najgorsza byla noc. Polozylam sie o 23 i przewracalam sie z boku na bok godzine. Jak zaczelam zasypiac to Maciek sie przebudzil. Otworzyl oczy, nie plakal, nie grymasil tylko patrzyl na mnie. Niewiele myslac wzielam go do lozka, zeby pospal ze mna Polozyl mi dlon na policzku i glaskal, czesto tak robi ale teraz jakos inaczej bylo, jakby chcial powiedziec: "Nie martw sie mamusi, wszystko bedzie dobrze". Normalnie sie poplakalam, po pewnym czasie usnal i obudzil sie znowu okolo 2 i 4. Chyba mu sie moj nastroj udzielil.
W pracy calkiem niezle, nawet kierowniczka byla mila. Najbardziej rozwalil mnie tekst mojej kolezanki, okolo 50 lat, niezamezna, bezdzietna. Jak mnie zobaczyla to powiedziala: No w koncu dosyc tego lenistwa
Dzien minal w miare szybko, do 11 troche sie dluzylo a pozniej wpadlam w wir pracy i ani sie obejrzalam jak 14 byla. A ze burmistrz zgodzil sie zebym wychodzila godzine wczesniej ze wzgledu na karmienie, to o 14.30 wyszlam z urzedu. Na szczescie czwartek wolny, wiec jakos wytrwam. Maciek jak gdyby nigdy nic, zadowolony, usmiechniety Rodzice mowili ze caly dzien taki byl Jakos damy rade
jakie te nasze maluszki mądre! i super, że w pracy wszystko ok a tą babą się nie przejmuj, pewni Ci zazdrości

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
My planujemy zacząć się starać o kolejne dzieciątko na jesień.Chcę jechać normalnie na wakacje,wypić piwko.
Ale tak naprawdę to nie wiem jak to będzie.
Na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa.

I kolejny problem:
Bruno nie potrafi gryźć.Każde próby podania kromki chleba/hippowego ciasteczka/wafelka ryżowego kończy się dławieniem i na końcu . Zdarzyło się to nawet z końcówką chrupki.
Bo on sobie ciumka,kawałek mu odpada i on już tego nie próbuje rozdrobnić,tylko chce połknąć.To samo robi z obiadem,połyka te większe cząstki,zamiast pogryźć.
Codziennie ponawiam próby i zawsze jest to samo.
Może wiecie jak skłonić dziecko do gryzienia?
Co mam robić?
my o kolejnego bobaska zaczniemy się starać pewnie jak Wiktor skończy 2 latka bo chciałabym różnicę 3 letnią

co do gryzienia to żadnego doświadczenia nie mam ale spróbowałabym dać kawałek jabłuszka do rączki (ewentualnie ja bym trzymała) żeby sobie poskrobał ząbkami/ dziąsłami

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
panna migotka, pytałaś chyba o jajecznicę na parze

Proszę
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=2795
tak dziękuję

u nas dziś marudny dzień, bolały bidaka dziąsła, usnął mi na rękach w pozycji pionowej, tak się przytulił jak małpka

dzeki za wszystkie odp i zachwyty nad nad nami jest nam bardzo miło

dobranoc mamulki
__________________
the simpliest complicated girl in the world
panna migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 23:55   #4173
_paula_
Raczkowanie
 
Avatar _paula_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 34
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Czyja skóra się domaga? Różne rzeczy widziałam, ale domagającej się skóry jeszcze nie.

Nie "jak się nie dostarczy", tylko GDY SIĘ PONOWI KONTAKT Z SUBSTANCJĄ DRAŻNIĄCĄ.

To tak jak byś krytykowała lek na otyłość, gdy po jego odstawniu dzień w dzień zasiądziesz do obiadu z siedmiu dań, trzech śniadań i obfitej kolacji o 22giej. Będzie efekt jojo, ze zdwoją siłą, a jakże... Tylko nie to jest powodem, co Ci się wydaje.

Ps.
Mam AZS od 15 prawie lat. Znam to gówno od podszewki niestety.
Tak jak pisałam każdy przypadek jest inny także nie ma co uogolniać. Ja tylko wiem jak zachowuje sie skóra mojego dziecka. I opieram sie ta tych obserwacjach oraz na tym co mowi na ten temat bardzo dobry specjalista w tej dziedzinie
Na pewno sporo przeszlas jesli chodzi o AZS takze masz wiedz na ten temat


Wojtuś też śpi na takiej płaściutkiej poduszeczce i nie wiem jak by było bez niej, bo tak się przyzwyczaiłm, że w trakcie jak usypia musi trzymać sobie rożek tej poduszki Słodko to wygląda
Co do ubranek ja muszę chyba przystopować z kupowaniem, bo do tej pory miał tyle ciuszków, ze niektore to raz zalozyl albo wcale. Już całe pudlo z ciuszkami na strych wyniosłam. Wojtek ma ciocie, ktora ma sklep z ubrankami dzieciecymi i co troche dostaje jakieś fajne My mamy już troche rzeczy na wiosne wiekszość prezenty od cioci i chyba za wiele dokupować nie musze ( bymajmniej sie postaram nie kupowac, żeby nie wydawac zbednie pieniedzy)

Wstawiam zdjęcia mojego Bąka, który z pomocą babci próbuje się przemieszczać opierając sie na swoim pojeździe
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0063.jpg (81,9 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0064.jpg (89,6 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0057.jpg (110,5 KB, 69 załadowań)
__________________
W.


So close no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
And nothing else matters....
_paula_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 06:46   #4174
justin18061976
Rozeznanie
 
Avatar justin18061976
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 840
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
O rany, przezylam pierwszy dzien w pracy
.
no i pieknie oby tak dalej!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24140887]Dzisiaj dowiedziałam się, że dostanę ucznia na indywidualne nauczanie. I raz - cieszę się ogromnie, bo to wczesna podstawówka, a brakuje mi takiego nauczania, ale dwa - bardzo trudne dziecko, bardzo zaburzone, pod względem psychicznym dramat. No i się dygam [/QUOTE]

i jaka decyzja?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Dziękuję dziewuszki za kciuki. Na pewno pomogły, bo dzionek był spoko. Dużo pracy, ale ok. Fajnie było, bez nerwów itp. Potem na badania pojechałam, gdzie popodziwiałyśmy z Margo wzajemnie swoje wyżarte przez dzieci figury...
.
super, ze poszlo gladko, jest nadzieja, ze i ja jakos to przejde

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
ano, u mnie tak całe życie. od dziecka niedowaga. nie zapomnę, ile się zawsze najadałam wstydu, gdy w podstawówce wołali nas zbiorowo do higienistki na ważenie i mierzenie. zawsze miałam najmniej kilogramów..
mialam tak do konca liceum, cherlak po prostu, ale dzieki temu wszystkie mini byly moje a jadlam co tylko chcialam, potem troche sie to zmienilo, no a po ciazy zostalo te piekielne 6 kilo, znow walcze zeby to zgubic, duzo lepiej czuje sie b.szczupla, wiec nie zamierzam odpuscic, moj rozmiar to 36/38 i taki bede nosic

Cytat:
Napisane przez _paula_ Pokaż wiadomość
fajne foteczki, Stefus ma podobny chodzik, bardzo Go lubi

co do podusi, Stefek spi na takiej bardzo plaskiej, standardowej co to sprzedaja z kolderkami

------------------------------------------------------
u nas nocka rewelacyjna, Stefek obudzil sie o 6.30, zjadl i dalej kima, ale ja za to goopia poszlam spac przed 1 i teraz mi sie ziewa
wczoraj dobrze wykorzystany dzionek, dzis sprobuje tak samo, jakies prasowanko, obiad, kolejne pranie, spacerek choc pogoda bleee, wieczorkiem szybkie zakupy, no i trzasnie, zaraz zamawiam bileciki do Pl na luty milego dnia kobity
ja z ubranek juz nic nie kupuje, mamy spory zapas na razie
__________________
Każdy dzieciaczek jest indywidualnością i idzie swoim rytmem. Zaakceptuj to i ciesz się każdym dniem. Nie warto szukać problemów na siłę.


http://suwaczki.maluchy.pl/li-48793.png
62-61-60-59-58-57-56-55-54-53
justin18061976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 07:59   #4175
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez _paula_ Pokaż wiadomość
Wstawiam zdjęcia mojego Bąka, który z pomocą babci próbuje się przemieszczać opierając sie na swoim pojeździe
jaka fajna fryzurka.
Tymek dalej skąpo owłosiony.


[QUOTE=justin18061976;2414 9813 ale ja za to goopia poszlam spac przed 1 i teraz mi sie ziewa
[/QUOTE]
ja prawie codziennie tak chodzę spać.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:10   #4176
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez _paula_ Pokaż wiadomość

Wstawiam zdjęcia mojego Bąka, który z pomocą babci próbuje się przemieszczać opierając sie na swoim pojeździe
Śliczny chłopiec Fajne ma włoski.

Dzień dobry

Ja na razie nie muszę kupować ciuszków ( no może jakieś pojedyncze sztuki czegoś tam ), bo jeszcze sporo mam od koleżanki. Na święta Lusia dostała jeszcze spodnie i bluzeczkę. Chyba kurtkę będę musiała kupić, bo ta, którą mam będzie jeszcze za duża.

Nocka średnia, ale lepsza niż poprzednie.

U nas dzisiaj jest baaaardzo pochmurno, ciemnawo ( może przez częściowe zaćmienie słońca ).

Teraz Lusia zalicza pierwszą drzemkę.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

lea, dlaczego nie dochodzą do Ciebie sms-y? Masz zmieniony numer?
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:11   #4177
spradka
Raczkowanie
 
Avatar spradka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pod Stolica
Wiadomości: 152
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Witam w nowym roku))
Znowu mnie nie było troszkę, nawet nie podczytywałam za bardzo bo jakoś tak. Swięta, sylwester, małż miał wolne.... a teraz znowu zostałam sama w domu ze swoim łobuzem i muszę go trochę odpieścić bo miał 2 tygodnie jedną babcie na każde swoje eeeejjjjj, i tydzień dwie babcie , dziadka i tatusia ( no i mamusię...)

Ale nie jest źle, tylko mi odmawia jedzenia. Ni ei koniec, tylko mleko mu wciskam żeby nie umarł z głodu, ale obiadków, deserków nie bardzo zjada od dwóch dni.
Myślę ze to przez zęby bo nam zestaw wyłazi i jeszcze tylko jedynka górna lewa została a wylazły w ciągu 3 tygodni dwie górne dwójki i jedynka górna prawa - nie bylo jakiejś masakry ale jednak cierpiał więc mamy już 5 sztuków plus jedna w drodze

Piszecie o powrotach do pracy, ja nie wróciłam ( i tak była byle jaka) i nie żałuję a jedyne czego mi brakuje to niezależność finansowa i wydawanie połowy pensji na jednym wypadzie do C.H... teraz jak żyję z małż to mi jakoś głupio będzie.... zobaczym....

Zdjęcia macie wszystkie świątecznie śliczne - dzieciaki urocze, mamusie co jedna to ładniejsza a i tatusiowie ujawnieni do zawieszenia oka

Musze się poskarżyć - powysyłałam znajomym ( tylko dobrym) fotkę mikołajowego Jasia z życzeniami wesołych świąt , taka jak wstawiłam tutaj wam. I teściowie byli na imprezie sylwestrowej , gdzie się chwalili wnusiem po czym podeszła babka ( fryzjerka nasza wsiowa) i mówi- to jest państwa wnuczek?
I okazało się że ona to zdjęcie dostała od jakiegoś mi obcego kogoś , kogo ona tez zna piąte przez dziesiąte... znaczy ze ktoś potraktował zdjęcie jak pocztówkę, tylko kto... z jednej strony moja wina i powinnam sie z tym liczyć z drugiej znaczy to ze ktoś z moich znajomków się zachował nieładnie. niby nic się nie stało ale...

Dobrze , teraz ładnie was ponadrabiam i wracam aktywnie do wymiany doświadczeń, porad i wątpliwości na moim ulubionym forum z moimi ulubionymi mamusiami

A na koniec my:

DSCN2841.jpg
spradka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:34   #4178
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Dawno nikt nie wstawiał ciuchowych zdobyczy to ja wstawiam , moje zdobycze z wyprzedaży z myślą o wiośnie
Butki to prezent od babci - bardzo fajne , nie sztywne i leciutko ocieplane
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1040001.jpg (56,1 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040002.jpg (76,2 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040003.jpg (61,1 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040004.jpg (61,8 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040005.jpg (89,1 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040006.jpg (98,1 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040007.jpg (56,7 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1040008.jpg (66,9 KB, 31 załadowań)
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:36   #4179
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
No i Blanka zaczęła mi się przemieszczac po caałym domu.
Musze kupić zabezpieczenia na roku bo wstaje przy czym popadnie.
I robi koci-koci

Teraz uczymy się robić papa

Na spacerze dziś mijałam się non stop z wózkami, aż w szoku byłam

Ona pięknych masz kawalerów
tak,tak zabezpieczena to wazna sprawa,wszedzie te nase szkraby gotowe są wleżć....super ze robi koci koci....wydaje mi sie ze po skonczeniu 7 miesiąca Adus zrobił sie naprawdę duzo bardziej ''kumaty''

Cytat:
Napisane przez evean Pokaż wiadomość
Ona chłopcy są cudni tacy do schrupania

u nas walki z biegunką ciąg dalszy dziś badania mocz i kał, jutro morfologia poza tym dicoflor i nifuroksazyd mam nadzieje ze pomoże bo Olo stracił apetyt i nawet cyca nie chce a ja w poniedziałek do pracy na psa urok jak niefart to niefart

nawet weny nie mam do pisania
zeby zdrówko powróciło

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24143269]No i te ciasteczka twarde jak szlag są ;/[/QUOTE]
dokładnie tak,sama mialam probem z wkruseniem tego badziewia no i ta cudna cena....
u nas nocka nawet nawet udało mi się od sylwestra usypiac małego w swoim łóżeczku a nie przy cycu..czyli od 0-3 miesiaca spał u siebie a od 4-7 m spał z nami mam nadzieje ze juz mu sie nie odmieni
narazie zaprzestalam podawania ,chleba i ciasteczek....plamy znikneły....co drugi dzien bede dawala kaszke manne....taka ugotowana ,bo mam zapasy z kaszzki bobovity,wiec jak zjemy to kupię juz taka z glutenem....Adrian praktycznie codziennie je miesko,nawet jak ja mu robie warzywka to dodaje np.indyka ale ze słoiczka np.gerber ma takie same miesne...owoce tez codziennie ja mu gotuje jabłko,gruszkę i banan ...surowego jabłka nie ruszy
juz chce wiosne ...wiecej warzywek świerzych,więcej owoców..a teraz kupuje w markecie bo na rynku to wszystko zmarznięte...
hmmm w pewnej publkacji przeczytalam,że moża dzieciom podawac warzywa z mrozonki,że one sa ok bo odrazu mrozone itd,itp no i np.takie mieszanki z hortexu s,ale nie wiem czy faktycznie te mrozonki sa ok /??co sądzicie?czy lepiej w markecie kupic?
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:59   #4180
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
juz chce wiosne ...wiecej warzywek świerzych,więcej owoców..a teraz kupuje w markecie bo na rynku to wszystko zmarznięte...
hmmm w pewnej publkacji przeczytalam,że moża dzieciom podawac warzywa z mrozonki,że one sa ok bo odrazu mrozone itd,itp no i np.takie mieszanki z hortexu s,ale nie wiem czy faktycznie te mrozonki sa ok /??co sądzicie?czy lepiej w markecie kupic?
ja jedynie podaję mrożonki

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 10:22   #4181
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez spradka Pokaż wiadomość
A na koniec my:

Załącznik 3643035


Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Dawno nikt nie wstawiał ciuchowych zdobyczy to ja wstawiam , moje zdobycze z wyprzedaży z myślą o wiośnie
Butki to prezent od babci - bardzo fajne , nie sztywne i leciutko ocieplane
ładne zakupy.
Ja się nie chwale, bo kupuje tylko dla Maksia, Tymekowi tylko takie bielixniane- body, piżamki, be reszte ma po Maksiu.

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
hmmm w pewnej publkacji przeczytalam,że moża dzieciom podawac warzywa z mrozonki,że one sa ok bo odrazu mrozone itd,itp no i np.takie mieszanki z hortexu s,ale nie wiem czy faktycznie te mrozonki sa ok /??co sądzicie?czy lepiej w markecie kupic?
jak gotowałam Maksiowi i nie bylo sezonu na warzywa, czyli nie miałam warzyw z wlasnego ogródka, to właśnie na mrożonakach wszystko gotowalam.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
ja jestem na tyle dumna w takich kwestiach, że bym sie nie prosiła, nie upominała, jak obiecał , że da, a nie dał, to trudno... łaski nie robi, nie chce jego kasy, nic bym od niego nie chciała.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 10:24   #4182
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
mialam tak do konca liceum, cherlak po prostu, ale dzieki temu wszystkie mini byly moje a jadlam co tylko chcialam, potem troche sie to zmienilo, no a po ciazy zostalo te piekielne 6 kilo, znow walcze zeby to zgubic, duzo lepiej czuje sie b.szczupla, wiec nie zamierzam odpuscic, moj rozmiar to 36/38 i taki bede nosic
a ja w mini nigdy przenigdy. od zawsze mam kompleks chudych nóg...

dziś dzień udawania, że mnie nie ma. jestem jak superniania. czaję się z boku i podpowiadam, co i jak. niby ok, ale już zdążyłam się popłakać. Ewcia jadła z piersi o 5.30, o 8.30 zjadła połowę swojej porcji kaszki, godzinę później zaczęła marudzić, więc małż próbował podac jej moje mleko z niekapka. świeżo odciągnięte. zrobiła kilka łyków i marud. kombinował z wyciąganiem blokady niekapka i z niekapkiem Nuka. generalnie po 2 godzinach od kaszki stanęło na tych kilku łykach mleka. uśpił ją i pospała pół godzinki, a teraz bawi się w łóżeczku, on przy niej siedzi, młoda jeść nie woła. chichra się. a ja się zamartwiam, co będzie, jak przyjdzie ją odstwić całkowicie...
oho, marud się zaczął...

jest plus tej sytuacji - nie spała na klacie, bo chyba się zorientował, że lepiej mieć te pół godziny dla siebie
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:07   #4183
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Witam,

Cytat:
Napisane przez spradka Pokaż wiadomość
Witam w nowym roku))
Znowu mnie nie było troszkę, nawet nie podczytywałam za bardzo bo jakoś tak. Swięta, sylwester, małż miał wolne.... a teraz znowu zostałam sama w domu ze swoim łobuzem i muszę go trochę odpieścić bo miał 2 tygodnie jedną babcie na każde swoje eeeejjjjj, i tydzień dwie babcie , dziadka i tatusia ( no i mamusię...)

Ale nie jest źle, tylko mi odmawia jedzenia. Ni ei koniec, tylko mleko mu wciskam żeby nie umarł z głodu, ale obiadków, deserków nie bardzo zjada od dwóch dni.
Myślę ze to przez zęby bo nam zestaw wyłazi i jeszcze tylko jedynka górna lewa została a wylazły w ciągu 3 tygodni dwie górne dwójki i jedynka górna prawa - nie bylo jakiejś masakry ale jednak cierpiał więc mamy już 5 sztuków plus jedna w drodze

Piszecie o powrotach do pracy, ja nie wróciłam ( i tak była byle jaka) i nie żałuję a jedyne czego mi brakuje to niezależność finansowa i wydawanie połowy pensji na jednym wypadzie do C.H... teraz jak żyję z małż to mi jakoś głupio będzie.... zobaczym....

Zdjęcia macie wszystkie świątecznie śliczne - dzieciaki urocze, mamusie co jedna to ładniejsza a i tatusiowie ujawnieni do zawieszenia oka

Musze się poskarżyć - powysyłałam znajomym ( tylko dobrym) fotkę mikołajowego Jasia z życzeniami wesołych świąt , taka jak wstawiłam tutaj wam. I teściowie byli na imprezie sylwestrowej , gdzie się chwalili wnusiem po czym podeszła babka ( fryzjerka nasza wsiowa) i mówi- to jest państwa wnuczek?
I okazało się że ona to zdjęcie dostała od jakiegoś mi obcego kogoś , kogo ona tez zna piąte przez dziesiąte... znaczy ze ktoś potraktował zdjęcie jak pocztówkę, tylko kto... z jednej strony moja wina i powinnam sie z tym liczyć z drugiej znaczy to ze ktoś z moich znajomków się zachował nieładnie. niby nic się nie stało ale...

Dobrze , teraz ładnie was ponadrabiam i wracam aktywnie do wymiany doświadczeń, porad i wątpliwości na moim ulubionym forum z moimi ulubionymi mamusiami

A na koniec my:

Załącznik 3643035
Kolejna ładna mamusia.

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Dawno nikt nie wstawiał ciuchowych zdobyczy to ja wstawiam , moje zdobycze z wyprzedaży z myślą o wiośnie
Butki to prezent od babci - bardzo fajne , nie sztywne i leciutko ocieplane
Fajne te buciki.

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
ja jedynie podaję mrożonki

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
No niestety ja na pomoc z ich strony bym nie liczyła i bym sie nie dopominała.To nie jest rasizm taka ich mentalność.Gdyby mieszkali w pl lub w jakimś europejskim kraju inaczej by patrzyli na wasz związek.Podejrzewam,ze twoja rodzina też nie byla zadowolona z waszego zwiazku.
Meza bym poprosiła aby ograniczył kontakty z rodziną.
Przecież Twój maż zarabia to nie wystarczy?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:08   #4184
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

dobry wszystkim

świetne zdjęcia wstawiacie, jak zwykle z resztą.

Olivko, my też mamy mc Tobi i już nie da rady czekać dłużej. co ja poradzę, że moja baba jest na 90-95 centylu wzrostowo i wagowo...? mam ją gnieść? przez najbliższe pół roku? bez sensu. a Tobi jest super. i małej wygodnie.

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
...Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
no cóż, nikt nie powiedział, że rasizm działa tylko w jedną stronę... paranoja...

tak w ogóle to przykra sprawa. ale wiesz, ja bym olała... tzn rozumiem, że jest Wam ciężko... ale z własnego doświadczenia wiem, że jest w miarę dobrze, jak się puszcza takie obiecanki mimo uszu. nie liczę na nagłą pomoc, wiem że to takie gadanie dla gadania. nie wiem czy to chciałaś usłyszeć, tak jak mówię to tylko moje doświadczenia. liczyć na siebie, nie oczekiwać pomocy - nawet tej obiecanej. a jak się zdarzy to oczywiście fajnie, ale nie robić sobie nadziei... nie martw się, będzie dobrze, musi być


zmieniając temat. u nas na obiadki wchodzą coraz mniej rozdrobnione papki. na razie szału nie ma. smakują, ale grymas jest, bo trzeba memlać...

i kurde... oddaliśmy dwa tygodnie temu ośmiorniczkę do reklamacji, bo piszczałka się spsuła. przyjęli, oczywiście... ale chciałam, żeby wymienili, a oni dziś oddali kasę... teraz trzeba czekać, aż będzie dostawa do sklepu, żeby znowu kupić... a jak oddawaliśmy starą, to na półce był inny egzemplarz. czemu nie mogli wymienić wtedy? skoro w grę wchodził tylko i wyłącznie zwrot kasy lub wymiana na inny? grrr
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:12   #4185
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Olivko, a co będzie z drugim? Też wrócisz do pracy po macierzyńskim??
Ja teraz jestem na półrocznym wychowawczym do 5 maja.
No właśnie- to wszystko jest łatwiejsze i prostsze w teorii. Dlatego popracuję pół roku i zobaczymy wtedy jaka będzie sytuacja- czy M będzie miał dużo pracy, czy któraś babcia będzie w domu. Ale prawdopodobnie znów pójdę na wychowawczy- z tym że wtedy będzie on musiał być dłuższy bo będzie dwójka małych dzieci. Ale to wszystko się jeszcze okaże. Dodatkową atrakcją jest fakt że zaczynamy się budować więc kaska potrzebna u generalnie lepiej by było gdybym wróciła do pracy.
Jakoś sobie damy rady ale właśnie cały czas męczy mnie co po porodzie drugiego dziecka Generalnie M lepiej zarabia ale ja nie chcę stać się nieaktywna zawodowo na nie wiadomo ile- ja nie z tych osób. Z drugiej strony dobro dzieci ważniejsze dla mnie.


Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
Kurde...dajecie radę z wózkami w Waszych miastach? Ja od jakiegoś czasu nie mam jak wyjść bo chodniki nie są wogóle odśnieżone, jedynie co to ulice..a mój wózek niestety ma za malutkie kółka na pokonanie zasp...Dodatkowo do tego nie mam żadnej chusty i co zrobić z tym fantem?



U nas podobnie, jedynie co gryzie to chrupki kukurydziane i wafelki ryżowe....ale te ciasteczka z hippa jak dla mnie są niebezpieczne...Shadee bierze do rączki, odrazu odgryza połowę i z tym co zostaje w środku już nie może sobie poradzić, a to dość spory kawałek i tak samo zaczyna się dławić...
My mamy duże koła i u nas na wsi z odśnieżaniem masakra- po mieście też nieciekawie- ale dajemy super radę- wózek sprawdzony już w każdych warunkach

Moja mała się już dławiłą tym Hippa ciastkiem- dziękuję za nie bardzo- okropieństwo w ogóle nie przystosowane dla dzieci. a z gryziniem problemów nie ma zupełnie.
Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
ja jedynie podaję mrożonki

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
ja bym odpuściła- nie to nie.

Silpe fajne zakupki- też mamy te spodenki różowe z H&M

spradka śliczne zdjęcie

u nas noc masakra- chyba idzie kolejny ząbek- no i mamy szczyt lęku separacyjnego:/
zaraz idziemy na spacerek i na zakupki do warzywniaka.
póki co piję kawkę może mnie trochę obudzi
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE

Edytowane przez olivka_7
Czas edycji: 2011-01-04 o 11:20
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:29   #4186
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Siala znalazłam Cie u Japonek.Też cię wciągło?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:46   #4187
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
a ja w mini nigdy przenigdy. od zawsze mam kompleks chudych nóg...

dziś dzień udawania, że mnie nie ma. jestem jak superniania. czaję się z boku i podpowiadam, co i jak. niby ok, ale już zdążyłam się popłakać.
a ja krzywych. zamienimy się?
chociaz powiem szczerze, że robię postępy w tej kwestii,- zaczynam chodzic w spódniczkach o długości oderobinkę za kolana, pzreciez nóg do reklamacji nie oddam, a całe życie w spodniach...
margo, jak nie będzie Cię z boku to będzie altwiej, bo Ty się stresować nie będziesz, TŻ też sobie da radę, a i Ewcia chyba będzie spokojniejsza, jak nie będzie Cię wyczuwała.

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Jakoś sobie damy rady ale właśnie cały czas męczy mnie co po porodzie drugiego dziecka Generalnie M lepiej zarabia ale ja nie chcę stać się nieaktywna zawodowo na nie wiadomo ile- ja nie z tych osób. Z drugiej strony dobro dzieci ważniejsze dla mnie.
nie na nie wiadomo ile, tylko na 3 latka, wtedy dzieciaczek do przedszkola i ok. a jak rząd zmieni przepisy, to nasze dzieciaczki już jako dwulatki d przedszkola będą mogły pójśc.

Wróciłam z długiego spaceru, ale zmarzłam, aż miło.
Tymek jeszcze dosypia na podwórku, ale zaraz wjeżdżam wózkiem do środka, 1,5 godziny mu wystarczy.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:21   #4188
justin18061976
Rozeznanie
 
Avatar justin18061976
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 840
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
I kolejny problem:
Bruno nie potrafi gryźć.Każde próby podania kromki chleba/hippowego ciasteczka/wafelka ryżowego kończy się dławieniem i na końcu . Zdarzyło się to nawet z końcówką chrupki.
Bo on sobie ciumka,kawałek mu odpada i on już tego nie próbuje rozdrobnić,tylko chce połknąć.To samo robi z obiadem,połyka te większe cząstki,zamiast pogryźć.
Codziennie ponawiam próby i zawsze jest to samo.
Może wiecie jak skłonić dziecko do gryzienia?
Co mam robić?
my mamy chyba podobny problem, Stefek nie trawi kawalkow mieska, mimo, ze dosc mocno mu miele kurczaka, podczas jedzenia ma odruch wymiotny a jak wyszlismy na spacer dzisiaj wszystko zwymiotowal okropienstwo, mam tylko nadzieje, ze nie wraca Mu ta paskudna jelitowka, cos od rana wielkiego aptetytu nie mial, zjadl pare lyzek kisielku na mleku i ryk, potem wlasnie troche obiadku, nawet chetnie buziala otwieral, ale jak mowie ostatecznie nie przyjelo sie i co teraz?? papki tylko?

djerba - odpuscilabym,w koncu ile mozna prosic, zgadzam sie z darianne - taka mentalnosc, moj brat 'zareczyl' sie z dziewczyna z Kenii(chyba nic z tego nie bedzie w koncu). Czasem jej zachowanie i jej rodziny mnie szokuje, roznice kulturowe - ot co
__________________
Każdy dzieciaczek jest indywidualnością i idzie swoim rytmem. Zaakceptuj to i ciesz się każdym dniem. Nie warto szukać problemów na siłę.


http://suwaczki.maluchy.pl/li-48793.png
62-61-60-59-58-57-56-55-54-53
justin18061976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:26   #4189
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
u nas nocka rewelacyjna, Stefek obudzil sie o 6.30, zjadl i dalej kima, ale ja za to goopia poszlam spac przed 1 i teraz mi sie ziewa
wczoraj dobrze wykorzystany dzionek, dzis sprobuje tak samo, jakies prasowanko, obiad, kolejne pranie, spacerek choc pogoda bleee, wieczorkiem szybkie zakupy, no i trzasnie, zaraz zamawiam bileciki do Pl na luty milego dnia kobity
ja z ubranek juz nic nie kupuje, mamy spory zapas na razie
Pięknie U nas dramat Ogromny płacz. OGROMNY. O 1, półtorej godziny. potem o 4 druga sesja. KOSZMAR. I kichanie do tego, bez kataru, bez gorączki, brzuszek miękki. Dzisiaj też płacz taki i odmowa ryczenia, z ciocią gadałam telefonicznie (w pracy jestem). Jeśli to nie zęby, to ja nie wiem co robić
A ty w PL to gdzie mieszkasz???
A ucznia przyjmuję Lubię takie wyzwania, no i kasa wpadnie (a i tak siedzę w pracy, i tak, bo włożę sobie młodego na okienka).

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
ja jedynie podaję mrożonki

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Słuchajcie doradźcie mi w jednej sprawie, bo nie wiem co mam robić....a sprawa jest poważna. Chodzi o pewien fakt, że ojciec mojego męża obiecał nam 2 miesiące temu, że wyśle nam pieniądze (czyli zaległy prezent na nasz ślub - rok temu), na urodziny małej, na święta no i na jego kursy...Oczywiście kwota miała być malutka, bo on jak zwykle nic nie ma...ale co tam...3ci dom buduje.......
No i teraz mamy nie lada problem, bo dosłownie na naszym koncie jest 50 zł....moja mama pomogła nam wieeele razy, tak samo moi dziadkowie...Nikt z jego rodziny nie kwapi się nam pomóc....a wszystko przeze mnie ponoć, bo jestem biała...a Wasiu miał mieć żonę czarną!!!! To jest dopiero rasizm....ale wracając do wysyłki kasy, jego ojciec wciąż się wymiguje, a jego odpowiedź to : jutro wyślę i tak jest jak pisałam przez 2 miesiące.. a mąż traci sporą kasę na połączenia do Nigerii....Ja już nie wiem co mam robić....Myślicie, żeby z nim porozmawiać? Trochę się boję, bo nie chcę wszystkiego zniszczyć... Sorry, że wypisuję tutaj o tym, ale naprawdę moja depresja coraz bardziej się powiększa ;( ;( ;( ;(
O właśnie, też o tym myślałam - takie mrożonki to chyba czystsze niż straganowe, nie?

Nie prosiłabym. szukałabym możliwości dorobienia

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
a ja w mini nigdy przenigdy. od zawsze mam kompleks chudych nóg...

dziś dzień udawania, że mnie nie ma. jestem jak superniania. czaję się z boku i podpowiadam, co i jak. niby ok, ale już zdążyłam się popłakać. Ewcia jadła z piersi o 5.30, o 8.30 zjadła połowę swojej porcji kaszki, godzinę później zaczęła marudzić, więc małż próbował podac jej moje mleko z niekapka. świeżo odciągnięte. zrobiła kilka łyków i marud. kombinował z wyciąganiem blokady niekapka i z niekapkiem Nuka. generalnie po 2 godzinach od kaszki stanęło na tych kilku łykach mleka. uśpił ją i pospała pół godzinki, a teraz bawi się w łóżeczku, on przy niej siedzi, młoda jeść nie woła. chichra się. a ja się zamartwiam, co będzie, jak przyjdzie ją odstwić całkowicie...
oho, marud się zaczął...

jest plus tej sytuacji - nie spała na klacie, bo chyba się zorientował, że lepiej mieć te pół godziny dla siebie
Dadzą radę a mąż szybko się uczy

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
No niestety ja na pomoc z ich strony bym nie liczyła i bym sie nie dopominała.To nie jest rasizm taka ich mentalność.Gdyby mieszkali w pl lub w jakimś europejskim kraju inaczej by patrzyli na wasz związek.Podejrzewam,ze twoja rodzina też nie byla zadowolona z waszego zwiazku.
Meza bym poprosiła aby ograniczył kontakty z rodziną.
Przecież Twój maż zarabia to nie wystarczy?
Ano chyba właśnie tak

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość

u nas noc masakra- chyba idzie kolejny ząbek- no i mamy szczyt lęku separacyjnego:/
zaraz idziemy na spacerek i na zakupki do warzywniaka.
póki co piję kawkę może mnie trochę obudzi
Czym to się objawia u was?

Pozdrawiam z pracy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-04, 12:27   #4190
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24153529]
nie na nie wiadomo ile, tylko na 3 latka, wtedy dzieciaczek do przedszkola i ok. a jak rząd zmieni przepisy, to nasze dzieciaczki już jako dwulatki d przedszkola będą mogły pójśc.

Wróciłam z długiego spaceru, ale zmarzłam, aż miło.
Tymek jeszcze dosypia na podwórku, ale zaraz wjeżdżam wózkiem do środka, 1,5 godziny mu wystarczy.[/QUOTE]

No niby tak, ale już teraz trudno się będzie wracało a co dopiero później.
No i budowa się odciągnie- ale tym się aż tak nie martwię bo teraz już większość wyprawki będę mieć więc coś mogę zaoszczędzić z wypłaty Spoko o ile się kierownictwo nie zmieni powrót w razie czego zawsze będę miała. Wiesz mój brat miał 2,5 roku jak poszedł do przedszkola- udało się załatwić ale moim zdaniem 3 lata to odpowiedni wiek dwa to chyba za wcześnie- choć zależy jak bardzo samodzielne jest dziecko.

My jeszcze nie wybyłyśmy na spacer- mordowałyśmy się z zupką- ostatnio obiadki to tragedia dlatego chcę zacząć sama gotować może będzie lepiej. Zjadła pół dużego słoiczka- mało bo wcześniej jadała cały.
Ale jak skubanej dałam kiwi spróbować po zupce to chciała z krzesełka wyskoczyć tak mnie popędzała że jeszcze mam nadzieję że uczulenia nie będzie mieć

No i muszę kupić zabezpieczenia do gniazdek bo młoda wczoraj paluchy wkładała tzn próbowała.

Szaja a no tym żebym najlepiej sobie ją do siebie przykleiła ledwo zniknę z oczu a drze się jak wściekła nawet jak wyjdę do kuchni- i mnie widzi i słyszy, ale nie jestem obok. A ona raczej z tych dzieci której umieją się same zabawić nieraz to nawet 1,5 h sama się bawiła.

Ok zmykam- ubieram i na pole bo spać się chce to wykorzystam sytuację.
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE

Edytowane przez olivka_7
Czas edycji: 2011-01-04 o 12:29
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:30   #4191
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
No niby tak, ale już teraz trudno się będzie wracało a co dopiero później.
no niby tak... ale praca nie zając nie ucieknie, jak nie ta, to inna...
a znam takich co to z powodu pracy decyzję o dziecku odkładali w nieskończoność ...a jak już chcieli, to nie mogli...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:43   #4192
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Ja zdecydowanie na pierwszym miejscu dziecko i rodzinę stawiam- no a o drugie musimy się szybko starać bo potem może być jeszcze gorzej. Tym bardziej że o Kornię staraliśmy się 2 lata i przeszliśmy 3 poronienia- więc jakbym mogła to i 3 lata bym z nią siedziała- ale muszę się wrócić- kasa ściga- maż jak ma pracę to ma a jak nie ma to jest nieciekawie. No ale już się do tego przyzwyczailiśmy więc jak są "tłuste lata" to się nie szasta na prawo i lewo bo może być i "chudo" Boję się tylko co będzie przy tych staraniach- choć lekarz kazał być dobrej myśli bo już choćby elementu psychicznej blokady brak- dzidzia jest więc jeśli się nie uda mieć kolejnej to jakoś to będzie. Przy pierwszym to parcie na dziecko było ogromne. A teraz zamierzamy na początek bez leków no jedynie jak coś na podtrzymanie pewnie- ale to już będziemy z ginem uzgadniać jak się będziemy zaczynali starać.

Wiecie jaka ze mnie leniwa matka- nie chciało mi się na spacer- więc ubrałam małą padła w 2 minuty otworzyłam okno w sypialni i śpi dotleni się a ja zrobię w tym czasie obiadek
Mieszkam na wsi i już rzygam za przeproszeniem ciągle ta sama trasa- dookoła wsi
jak mam auto to czasem jadę do miasta i przy okazji zakupy załatwiam- ale to rzadko. A u nas jeszcze nie ma chodników więc jak jedzie auto to nieraz w zaspę trzeba wózkiem się prawie pchać.

Dziś na obiadek żurek- przejedliśmy się znów w Sylwka i teraz jednodaniowo gotujemy.
Kurde ten Sylwek niby każdy coś- ale wiadomo ze u nas więc więcej do kupienia mieliśmy no bo i napoje itp na naszej głowie- to nas wyczyściło ładnie z kasy. No i zakupki dla małej wyprzedażowe na później.

Zastanawiam się na poważnie nad odstawieniem tabsów- Cerazette. Libido jak wiecie masakra a i wagowo wydaje mi się że ma to na mnie wpływ. Boję się tylko że teraz zajdę nagle no i jakoś tak z tabsami można było bardziej spontanicznie- jak dla mnie gumki spontaniczność trochę ogranicznają
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE

Edytowane przez olivka_7
Czas edycji: 2011-01-04 o 12:49
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:45   #4193
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Wiecie jaka ze mnie leniwa matka- nie chciało mi się na spacer- więc ubrałam małą padła w 2 minuty otworzyłam okno w sypialni i śpi dotleni się a ja zrobię w tym czasie obiadek
Mieszkam na wsi i już rzygam za przeproszeniem ciągle ta sama trasa- dookoła wsi
jak mam auto to czasem jadę do miasta i przy okazji zakupy załatwiam- ale to rzadko. A u nas jeszcze nie ma chodników więc jak jedzie auto to nieraz w zaspę trzeba wózkiem się prawie pchać.
ja też czasem mam takiego lenia, ale jak już wyjdę, to zawsze jestem zadowolona, że się przewietrzyłam. no i ja tam lubię na wsi mieszkać, i nawet do braku chodników już przywykłam. zawsze kogoś znajomego spotkam, pogadam, poklacham.
Skąd Ty jesteś olivka?

dziecko jeszcze mi śpi... chyba drugiej drzemki już dziś nie będzie...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:48   #4194
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Ale ta druga i tak jest lepsza... Badała, osłuchiwała, cuda i wianki tam wyczyniała, a na koniec bez uprzedzenia stanęła za mną i złapała mnie za cycki.. Stwierdziła, że bada, bo kobiety to zaniedbują... Szurnięta.
oplułam monitor normalnie
do jakich Wy lekarzy tam chodzicie?

co do powrotu do pracy to nie mówiłam, ze nie będzie tal źle?
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:04   #4195
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Leaja z małopolski mieszkam między Krakowem a Zakopcem- bliżej Krakowa.
Nie no ja też uwielbiam mieszkać na wsi tylko czasem mnie wkurza ten brak chodników:/

Kropka dopiero teraz doczytałam a cóż to za lekarka
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:17   #4196
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

paulaśliczny chłopczyk
spradka
Silpe fajne zakupy

Ja na lato nic nie muszę kupować z ciuchów, wszystko mam po Michale jak nowe, mam nadzieję, że będą dobre, Szymon jednak większy jest...U nas idealnie wypadło, Michał z maja, Szymon z czerwca więc wszystkie ciuszki pasują jeśli chodzi o porę roku. Czasmi się skuszę i kupię coś nowego, zwłaszcza bodziaki się niszczą...

justin ile masz wzrostu? Bo mamy identyczny cel jeśli chodzi o dietę. Też chcę spaść do 53, teraz waże 58. Tylko ja niska jestem- 160cm. Tez się lepiej czulam jak bylam szczuplejsza, tym bardziej, że ja ,,jabłko,, czyli wywala mi brzuch i boczki, strasznie to wygląda 53 ważyłam przed urodzeniem Michała. Tyle, że ja nigdy chuda nie byłam...

Kropka Mi gin też raz badał, ale już do niego nie chodzę
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53

Edytowane przez ona1981
Czas edycji: 2011-01-04 o 13:20
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:19   #4197
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24146030]
miękkie będę zakładać np. do samochodu.
a z normalnych butów mam jedne troszkę wyższe firmy Bartek- po Maksiu, najmniejszy rozmiar, oraz jedne Gufo z CCC, kupione ubiegłej jesieni na wyprzedaży za 20zł - takie pod kostkę.
[/QUOTE]
a jaki jest dostępny najmniejszy rozmiar butow dla dzieci? ja znalazłam 20 i nie wiem czy to juz jest najmniejszy...
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:20   #4198
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
a jaki jest dostępny najmniejszy rozmiar butow dla dzieci? ja znalazłam 20 i nie wiem czy to juz jest najmniejszy...

Są jeszcze 19 My mamy z Pumy takie.

Jeszcze zapomniałam o warzywach napisać. Kiedyś czytalam,że zimą mrożonki mają więcej witamin niż takie z warzywniaka. Michałowi z mrożonek gotowalam.
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53

Edytowane przez ona1981
Czas edycji: 2011-01-04 o 13:21
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:24   #4199
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Leaja z małopolski mieszkam między Krakowem a Zakopcem- bliżej Krakowa.
Nie no ja też uwielbiam mieszkać na wsi tylko czasem mnie wkurza ten brak chodników:/
to musi być fajna okolica. lubię malopolskę.

Tymek dalej śpi.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
a jaki jest dostępny najmniejszy rozmiar butow dla dzieci? ja znalazłam 20 i nie wiem czy to juz jest najmniejszy...
19 sa najmniejsze.
i jeśli o Bartki chodzi, to na serio malusie wypadają.
Maksiu śmigał w tym rozmiarze ich sandałków już w maju. - mając 9m-cy.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:29   #4200
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

ona o to fajnie jak tak z rozmiarami się trafi

My butki dopiero na wiosnę kupimy- na razie nie wiem jaki będzie miała rozmiar.

Lea no fajna okolica nie powiem

Moje dziecie się wyspało 30 minut standardowo idziemy się bawić
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.