W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V

[Jessy_]

mam pytanie do dziewczyn co robiły zamówienie w doz - czy można odebrać zamówienie osobiście w wybranej aptece i czy długo się wtedy czeka na realizację takiego zamówienia?

[Katarina89]

Napisane przez cytrynka3002

U nas na porodówce tylko ten octenisep (czy jak to się pisze) używają, położna kazała bezwzględnie kupić go do pielęgnacji pępka, że niby spirytusiku już się nie używa...a ja i tak kupiłam ten spirytus, który Marika polecała...np. moje koleżanki, które rodziły niedawno też tylko spirytusik polecają, położne środowiskowe tak im zaleciły...według mnie jak coś jest do wszystkiego (a ten octenisep jest np. też do pleśniawek w buzi) to jest do...niczego.

A nasza położna dała nam listę co potrzeba dla dziecka po porodzie (do szpitala) i tam są do przemywania pępuszka tylko gaziki LEKO (jałowe, nasączane 70% spirytusem, tak jest na opakowaniu), także jak na razie nie kupowaliśmy ani tego octaniseptu, czy jakoś tak, ani tego spirytusu. Nie wiem czy te gaziki są dobre, najwyżej po wyjściu ze szpitala wyślę TŻta do apteki.

Ojjj... Fryzjer... Na razie się nie wybieram (krucho z kaską), ale po porodzie zamierzam się wybrać, muszę fryzurkę zmienić, bo ta już mnie dobija :P

Mi też brzuszek często twardnieje, ale nie na całości, po prostu jak mała wypnie tyłeczek, albo coś...
Dzisiaj idziemy do ginekologa na 15, więc zobaczymy co i jak u małej Nie mogę się doczekać

[olbka]

Napisane przez lilijka3

laseczki dla mnie te wypychania się, kiedy czuję "coś" pod ręką to takie dziwne uczucie, nie potrafię się przyzwyczaić do tego, bo rzadko mi się to przytrafia

a dla mnie taka góra po prawej stronie brzucha pod żebrami, jak mała się wypycha (chyba to to), to jedna część brzucha jest wyżej od drugiej o jakieś 5-7 cm. Normalnie moge ją poklepać po tyłeczku Ale wtedy wbija sie w żebra i ciężej mi się oddycha, średnio to fajne jest... Ale ostatnio pomyślałam, że może to jakieś skurcze są?

[lilijka3]

Napisane przez Jessy_

mam pytanie do dziewczyn co robiły zamówienie w doz - czy można odebrać zamówienie osobiście w wybranej aptece i czy długo się wtedy czeka na realizację takiego zamówienia?

odbiera się tylko osobiście w aptekach, a na realizację czeka się ok 1-2 dni zależy

[cytrynka3002]

Napisane przez lilijka3

laseczki dla mnie te wypychania się, kiedy czuję "coś" pod ręką to takie dziwne uczucie, nie potrafię się przyzwyczaić do tego, bo rzadko mi się to przytrafia

U mnie znowu dziwnie jest, kiedy Mały się nie rusza...takie chwile są rzadkością...myślałam, że on śpi w nocy, ale mąż mi powiedział, że często ja już dawno chrapię, a Mały harcuje na całego. A ostatnio to jakby zwariował - on ma nóżki po lewej stronie brzucha mojego i np. wczoraj wieczorem to dosłownie całe kolana i stopy na brzuchu było widać...Wiecie co, to jest takie dziwne uczucie, prawda? Jak widzisz i czujesz, że tam jest mały człowieczek, a mimo wszystko tak trudno sobie wyobrazić, że tam naprawdę siedzi Twoje dziecko.

Napisane przez olbka

ja farbowałam jakieś 10 lat na blond, w lutym ostatni raz jakoś, potem jak zaszłam po raz kolejny w ciążę i okaząło się, że są szanse, to najpierw miałam takie meeega odrosty, a potem skończyłam 1 trymestr, miałam wesele i poszłam do fryzjera, żeby mi przywrócił naturalny kolor. I na razie jestem bardzo zadowolona, chociaż pewnie na wiosnę znowu mi cos strzeli do głowy

Dokładnie - na wiosnę zawsze chce się coś zmienić w wyglądzie...u mnie najczęściej to jest kolor włosów. Ja z natury jestem b. jasną blondynką, a włosy farbowałam już na brązy, platyny, czerń....ale najczęściej rudy jakiś.

[e_rosa]

Napisane przez lilijka3

laseczki dla mnie te wypychania się, kiedy czuję "coś" pod ręką to takie dziwne uczucie, nie potrafię się przyzwyczaić do tego, bo rzadko mi się to przytrafia

oj ja to się musiałam przyzwyczaić bo ja czuje każdy ruch malucha bardzo wyraźnie, teraz to odrózniam czy wypycha pucie czy nóżkę przesówa, bo jak nóżka taki raczej wałeczke się robi a jak pupka to wielka kula, ale i tak najsłodsza jest nóżka jak ją z boku wypchnie - taka mała kulka (chociaż jak nóżkę wpycha w bok to boli że aż nie wykręca - ale i tak słodkie).

Teraz zauważyłam że maluszek jest troszkę spokojniejszy, najgorzej było jakiś miesiąc temu jak był jużna tyle duże że jego ruchy odczówałam dotkliwie a miał jeszzce na tyle miejsca że sobie swobonide skakał, jak się zaczoł wiercić i tylko przeżycał pupcie z jednego boku na drugi, a mi tylko fale dunaju na brzuchu wyskakiwały

[szizuho]

A czy w tych aptekach DOZ są inne ceny jak zamawia sie przez net a inne jak na miejscu kupujesz??? To jedno


A ja mam taka historyjke że małe też mi wystawia różne cześci ale nie wiem co to nie potrafie określic, ostatnio tj. w niedzielę coś dziwnego sie działo z brzucha tam gdzie mała ma najtwardsze miejsce wydobywał sie "dziwny" dzwięk i moja starsza córa tak sie do nie przytulała i przytulała i nagle zaczęła krzyczec feeee co za mały prosiak z tej w twoim brzuchu ona mi na buzię puściła bąka, no i tak cały wieczór starsza na młodszą psioczyła że ona sie do niej przytula a ta jej bąki puszcza zabawa na 102

[achaia]

Gratulacje dla nowych mamusiek

Charmeuse
Anka bzz
Dizi

Napisane przez muron

nie mam zwykłe, bo coś tam , takie musiałam mieć. A na opiekę i poziom nie powiem złego słowa. Nie zawsze mozna zastosować rozpuszczalne;-)



Nie planuje jeszcze spaceru, ale sama moge wyjść zdomu bez małej na przykład, do sklepu pod blokiem;-)



Szwy rozpuszczalne nie są normą, nawet w prywatnych klinikach;-)

Ja nigdy nie miałam jakiś ran i nie bardzo wiem;-)

A proopos bólu po CC- dla mnie to największa trauma, koszmar. Jestem uczulona na salicylany i pochodne- czyli ketonale, ibupromy i ich szpitalne wersje. A te na bazie paracetamolu kiepsko i na krótko usmieżają ból. Mieli ze mną problem, 2 dni z bólu wyłam. Zazdroszcząc tym co moga ketonal. Proponowali tramal, ale to opiumat, po ktorym jest się po prostu przycpanym...nie zgodziłam się.



Lewatywa.

Po tzw. pionizacji- czyli postawieniu mnie na nogach po 24 godzinach dostałam czopek, a następnego dnia lewatywę. Była zbawienna po prostu!

Pionizacja- ach to było, jakby mi flaki wyrywali;-) Sorki za dosadne stwierdzenie.

Muron ja akurat miałam rozpuszczalne szwy ale mnie się rana paprała więc do tej pory śmigam w siatkowych gaciach i na samą ranę przykładałam jak się paprała jałowy gazik a na to ciuchy normalnie. Nie mam po prostu tak wysokich gaci żeby były powyżej rany ( jestem nisko nacięta i wszystkie biodrówki są na ranie albo ja ocierają) Tylko te siatkowe

Co do bólu po CC to potwierdzam to była masakra, co się ktoś pojawił to wołalam o przeciwbólowy juz od momentu jak zaczeło schodzić znieczulenie a jeszcze nawet nie czułam nóg. Całą dobe co kilka h dostawałam przeciwbólowe co wlazło, paracetamol jakies badziewia w kroplówce i dopiero pyralgina wielka strzykawa mi pomogła A łzy mi już same leciały z bólu nie wspominam nawet o koszmarze wstania z łóżka Nie wiem dalej jak można chciec miec CC ale ja byłam nastawiona na SN i dalej nie zmieniam zdania

Napisane przez e_rosa

a czy to jest wystarczjące? bo ja własnie nie kupiłam jeszcze spritusu i teraz nie wiem czy kupowac czy nie, na ulotce to tyle zastowań to ma że zgłupiałam w końcu do czego do ma być, a ze znajomą narazie nie możliwości kontatku żeby zapytać jak ona to stosowała.

Ja miałam dla małej octenisept i u nas sie sprawdził, pępuszek super się zasuszył, wygodne to bo wystarczy psiknąc i przetrzec patyczkiem, nie wysusza skórki ja jestem za

a co do kocyka to my mamy taki http://allegro.pl/bobo-szyk-puchaty-...396934439.html i jest super, leciutki jak piórko, mięciutki jak kaczuszka i cieplutki. Muszę zamówić jeszcze jeden bo ten sprawdza sie w domu znakomicie.
Bawełniany kocyk używam jak kłade małą np na kanapie.
Dodatkowo na wyjscie miałyśmy duży ciepły kocyk z mikrofibry na fotelik.

Jessy - odbierasz w wybranej aptece za free i ja czekam max 24 h, nawet jak złożyłam zam w nd to juz w pon po poludniu było do odbioru

[agape]

mnie się też ostatnio strasznie napina brzuszek... i wtedy jest cały twardy i tak dziwnie ciągnie... a jak mały buszuje to wtedy tylko tam gdzie się wypnie to jest twarde dziś ide na basenik więc mam nadzieje że oboje się zrelaksujemy bo rzeczywiście to twardnienie całego brzucha jest dziwnym uczuciem a mam co raz częściej - tak co godzine czasami...

[e_rosa]

Napisane przez cytrynka3002

Wiecie co, to jest takie dziwne uczucie, prawda? Jak widzisz i czujesz, że tam jest mały człowieczek, a mimo wszystko tak trudno sobie wyobrazić, że tam naprawdę siedzi Twoje dziecko.

no dokładnie wiem o czym mówisz, patrze na te bułki na brzuchy i wiem ze on tam jest, i sobie myśle jak te jego nóżki wyglądają, że tam jest jego pucia i siusiaczek maleńkie paluszki.... i wogóle, buu.... ja chce już urodzić....

[agape]

Napisane przez cytrynka3002

U mnie znowu dziwnie jest, kiedy Mały się nie rusza...takie chwile są rzadkością...myślałam, że on śpi w nocy, ale mąż mi powiedział, że często ja już dawno chrapię, a Mały harcuje na całego. A ostatnio to jakby zwariował - on ma nóżki po lewej stronie brzucha mojego i np. wczoraj wieczorem to dosłownie całe kolana i stopy na brzuchu było widać...Wiecie co, to jest takie dziwne uczucie, prawda? Jak widzisz i czujesz, że tam jest mały człowieczek, a mimo wszystko tak trudno sobie wyobrazić, że tam naprawdę siedzi Twoje dziecko.

ja to czasem się śmieje że obcy w srodku się wierci

ruchy czuje i widze bardzo wyraźnie- nawet w pracy przez ubrania widać jak mały zaczyna harce
ale dopiero od kilkunastu dni czuje... czkawke wcześniej jej nie wyczuwałam a teraz to tak raz dziennie- dziwne uczucie bo prawie w pochwie czuje

[lilijka3]

Napisane przez szizuho

A czy w tych aptekach DOZ są inne ceny jak zamawia sie przez net a inne jak na miejscu kupujesz??? To jedno

jest różnica cenowa, zależy jaki produkt kupujesz. Czasem jest więcej, a czasem mniej.......
np. na duphastonie zaoszczędziłam na paczce ok 10 zł...........

[Stokrotka81]

Napisane przez szizuho

A czy w tych aptekach DOZ są inne ceny jak zamawia sie przez net a inne jak na miejscu kupujesz??? To jedno

ceny sa inne niestety

a ja nie portafie okreslic ktora czesc mi Natalka wystawia, bo nie wiem czy sie obrocila i jak okragle to mysle głowka czy pupcia, jak podluzne to raczka czy nozka a w drugiej ciazy to niby czlowiek "mądrzejszy powinien byb"

[szizuho]

Na dziś ma termin marlena_19_19 ciekawe czy w domu jeszcze czy może coś juz ją wzięło i w szpitalu bo coś sie nie odzwya???


---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez lilijka3

jest różnica cenowa, zależy jaki produkt kupujesz. Czasem jest więcej, a czasem mniej.......
np. na duphastonie zaoszczędziłam na paczce ok 10 zł...........

Oj szkoda bo to duża różnica, a więc musze zamówic kosmetyki przez neta a czy pamiętacie które wkładki poporodowe polecała muron wiem że tena lady ale dokładnie które???

[cytrynka3002]

Napisane przez agape

ja to czasem się śmieje że obcy w srodku się wierci

ruchy czuje i widze bardzo wyraźnie- nawet w pracy przez ubrania widać jak mały zaczyna harce
ale dopiero od kilkunastu dni czuje... czkawke wcześniej jej nie wyczuwałam a teraz to tak raz dziennie- dziwne uczucie bo prawie w pochwie czuje

Bo główka jest już b. nisko i dlatego tak czujesz - ja mam tak samo, czuję czkawkę w pochwie prawie, choć delikatnie skacze cały brzuch.


Ja zmykam trochę się poruszać po domu, bo Mały mi szleje strasznie...zajrzę jeszcze na pewno popołudniu. Miłego dnia, dziewczyny.

[lilijka3]

Napisane przez szizuho

Na dziś ma termin marlena_19_19 ciekawe czy w domu jeszcze czy może coś juz ją wzięło i w szpitalu bo coś sie nie odzwya???


---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------




Oj szkoda bo to duża różnica, a więc musze zamówic kosmetyki przez neta a czy pamiętacie które wkładki poporodowe polecała muron wiem że tena lady ale dokładnie które???

teraz w doz jest jakaś promocja na Molimed, anatomiczne wkładki poporodowe
w wersji midi i maxi, podobne do Tena Lady

[s_a_j]

ja idę do sklepu po czekoladę, sok winogronowy i wodę mineralną z dzióbkiem, żeby dopakowac już do torby i mieć już wszystko wszystko z głowy

[dewi]

Witam

U nas ok. Wlasnie dowiedzialam sie że teściowa kupi nam przewijak, bo w sumie tylko tego nam brakuje. Ja tak naprawdę mam dobry kontakt z tesciowa, lubie jezdzic do nich na wies i w sumie duzo rzeczy dostalismy dla corci wlasnie od tesciow. Co prawda wiekszosc uzywana po wnuczkach, bo brat i siostra wszystko co nie bylo potrzebne po dzieciach zwozili do niej a ona wszystko chomikuje i trzyma i teraz jest jak znalazl
Dzwonila tez siostra meza co nam brakuje. No i wymyslilismy ze karuzela by sie przydala a nie mamy.

Do wyprasowania pozostaly pieluchy tetrowe. Ale jakos mi sie nie chce

Napisane przez Katarina89

A nasza położna dała nam listę co potrzeba dla dziecka po porodzie (do szpitala) i tam są do przemywania pępuszka tylko gaziki LEKO (jałowe, nasączane 70% spirytusem, tak jest na opakowaniu), także jak na razie nie kupowaliśmy ani tego octaniseptu, czy jakoś tak, ani tego spirytusu. Nie wiem czy te gaziki są dobre, najwyżej po wyjściu ze szpitala wyślę TŻta do apteki.

Ojjj... Fryzjer... Na razie się nie wybieram (krucho z kaską), ale po porodzie zamierzam się wybrać, muszę fryzurkę zmienić, bo ta już mnie dobija :P

Mi też brzuszek często twardnieje, ale nie na całości, po prostu jak mała wypnie tyłeczek, albo coś...
Dzisiaj idziemy do ginekologa na 15, więc zobaczymy co i jak u małej Nie mogę się doczekać

gaziki leko odradzam, stosowalam u synka i skonczylo sie zaczerwienionym bolacym pepuszkiem. Najlepszy spiryt i paleczkami do uszu przemywac..

[make_up_istka]

Ja tez juz miałam chyba wszystkie możliwe kolory na głowie poza zupełnie czarnym. Wszystkie odcienie blondu (od platyny do ciemnego naturalnie mysiego blondu), rudości (od złotego do ciemnorudego robionego henną), brązu (zimne i ciepłe odcienie i prawie czarny) Znajomi już się przyzwyczaili do moich zmian w wyglądzie Teraz w ciązy trzeci raz wróciłam do blondu i obecnie mam beżowy jaśniutki blond (miał być cieplejszy, słomkowy) i chyba do ślubu w maju już taki (podobny) zostawię, co najwyżej delikatnie pokombinuję z odcieniem.

Jak moja mała się wypina, to twardnieje mi cały brzuch a nie tylko część. Okropne uczucie jak jest tak często.
Wiecie co, to dziwne, ale im dalej jestem w ciąży, tym bardziej to że mam brzuch i to że zaraz będę rodzić wydaje mi się abstrakcją i ostatnio za każdym razem ze zdziwieniem stwierdzam że mam piłeczkę pod biustem i ze to mój ciążowy brzuch
A czkawki Gabi teraz pod koniec są baaaardzo dziwne i nieco upierdliwe, bo jest już tak nisko, ze niżej już jej odczuwać nie mogę, więc najbardziej denerwuje kiedy dostanie czkawki jak siedzę i mi się o uda obija

[lilijka3]

agape, ligotko zamówiłam, tylko czekam na odpowiedź odnośnie kosztów przesyłki, bo mam wątpliwość co do rozmiarów owej paczuszki
wpłacam kasę i będę dzielnie czekała............

[agape]

ale takie twardnienie brzucha nawet częste (np. co 10min.) to nie skurcze? może mały się wierci i tak jak pisała make_up_istka brzuch od tego cały twardnieje...

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez lilijka3

agape, ligotko zamówiłam, tylko czekam na odpowiedź odnośnie kosztów przesyłki, bo mam wątpliwość co do rozmiarów owej paczuszki
wpłacam kasę i będę dzielnie czekała............

czyli kroi się spotkanko?

[make_up_istka]

Nie wiem czy to skurcze czy nie, ale nie boli, tylko nieprzyjemne uczucie. Niegroźne w każdym razie więc chyba nie ma się czym przejmować. Mnie raz twardnieje co 10min, potem zmienia się i co 15min, a potem np. na jakiś czas przerwa. To zdaje się zupelnie normalne.

[olbka]

no to ja mam właśnie full serwis - czkawka+ wypychanie+ kopniaki. Bajka

[lilijka3]

Napisane przez agape

czyli kroi się spotkanko?

no baaaaaaaaaaa, w takim towarzystwie to sama przyjemność

[Jessy_]

Dzięki za odpowiedzi
To w takim razie też zabiorę się za zamówienie ostatnich brakujących mi jeszcze rzeczy.
Mam jeszcze tylko jeden problem - który ich spirytus wybrać aby był dobry do przemywania pępuszka?

[hawea]

Napisane przez szizuho

A i spirytus dobra rzecz jak juz będziemy miały dosyc to zamiast na pępek to możemy same przechylic

Aniu, jutro może się jakoś spotkamy przed lekarzem? Nam się zepsuł samochód, i pewnie przyjedziemy taksówką Szaleństwo. Mam ciemne włosy do ramion, wchodzę do gabinetu o 15.30.

Dzisiaj prawie całą nockę nie spałam, bo mały harcował w brzuszku. Spać mi się chce okrutnie. Właśnie zamawiam różne rzeczy dla mnie do szpitala, bo tego mi brakuje, a czasu coraz mniej...

[Justyna M]

Napisane przez make_up_istka

Nie wiem czy to skurcze czy nie, ale nie boli, tylko nieprzyjemne uczucie. Niegroźne w każdym razie więc chyba nie ma się czym przejmować. Mnie raz twardnieje co 10min, potem zmienia się i co 15min, a potem np. na jakiś czas przerwa. To zdaje się zupelnie normalne.

Ja tak miałam skurcze , na KTG pokazywały 90- 100 % a Ja tak jak Muron nie czułam bólu tylko takie właśnie twardnienie całego brzucha.
Nie pamiętam czy były regularne te skurcze ,bo nie liczyłam tylko gadałam z koleżanką na porodówce .

[make_up_istka]

Napisane przez Justyna M

Ja tak miałam skurcze , na KTG pokazywały 90- 100 % a Ja tak jak Muron nie czułam bólu tylko takie właśnie twardnienie całego brzucha.
Nie pamiętam czy były regularne te skurcze ,bo nie liczyłam tylko gadałam z koleżanką na porodówce .

Ojej No to moje napinanie sie brzucha jest bardzo silne często, ale ja bólu nie czuję. Takie nieprzyjemne mocne spinanie. Kurcze, szkoda że skurcze porodowe takie nie są

[Justyna M]

Napisane przez make_up_istka

Ojej No to moje napinanie sie brzucha jest bardzo silne często, ale ja bólu nie czuję. Takie nieprzyjemne mocne spinanie. Kurcze, szkoda że skurcze porodowe takie nie są

mi lekarz kazał dużo chodzić po korytarzu i pocierać sutki - jeśli chcesz oczywiście przyśpieszyć poród

[Koperco]

Hej!! W końcu Was nadrobiłam od wczoraj wieczór.miałam 10stron!!

na wstępie mam pytanie, ile czasu jest aktualne zamówienie w DOZ do odbioru?znaczy ile czasu ono tam na mnie czeka?bo zamówiłam jeszcze przed sylwestrem, ale nie miałam czasu odebrać, a teraz leżę chora i nie wiem czy robić 2gie zamówienie,czy tamto jest jeszcze aktualne..

Widzę, zę wszystkie narzekają na końcówkę ciąży..Mi też jest niewygodnie, zwłaszcza jak muszę leżeć i nawet na spacer wyjść bo jestem przeziębiona. Wczoraj małż kupił mi torbę więc w końcu mam się w co spakować do szpitala, więc dziś powoli zacznę,przynajmniej to co mam(kochany ten małż)