![]() |
#181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 481
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Wszystkie rady odrzucasz, co by dziewczyny nie powiedziały, to i tak mówisz, ze jesteś brzydki, masz zrąbany charakter... Przestań się rozczulać nad sobą. Jeśli nie masz zamiaru się zmieniać, to nie narzekaj, bo i tak to nic nie da. Ja bym zaczęła od psychologa, serio. Na pewno by Ci pomógł jeśli byś chciał.
![]() I pamiętaj, każdy ma coś w sobie!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
Cytat:
PS. Psycholog, dobre sobie! Nie chce ich obrażać ani wyśmiewać. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
At, dałbyś waćpan pokój... Słuchać hadko.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
Gwarantuję ci, że znajdziesz kogoś kto z wujciem Freudem jest za pan brat i się dogadacie. Pobzykać mówisz? To rzeczywiście idź do prostytutki i będziesz spełniony. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Kobiety lecą na kasę i urodę, a faceci tylko na duży biust, wszyscy o tym wiedzą
![]() I wszystkie kobiety bez wielkiego biustu są same i użalają się po kątach ![]() ....a może nie i trochę przesadzasz? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
Edit: jako, że lubię brutalność czasamy oraz żelazną logikę, to spójrz na siebie tak samo ostrym okiem, jak na dziewczyny: też zależy ci tylko na urodzie, żeby ładną dziewczynę móc pokazać znajomkom. Nie dywagujesz tu o charakterze dziewczyn które znałeś, czym się one interesowały, jakie były, przytaczasz tylko jedną cechę: płytkość. Coś tu nie gra. Statystycznie nie jest możliwe trafiać tylko na pustaczki. Jeśli napiszesz mi, że tak ci się widocznie zdarzyło, to odpowiem, że chyba z siebie idiotę robisz. Kiedy będziesz w stanie brutalnie i bez osłonek na siebie spojrzeć, to przyznam ci rację: jesteś pustakiem w otoczeniu pustaków. Ale jeśli stwierdzisz, że pustakiem nie jesteś, to sam sobie odpowiadasz: dziewczyny też nie są pustakami w 100%. Nie każda jest taką płytkością chodzącą, o jakiej rozprawiasz. Na co czekam? Na twoje bezcelowe kontry, które nie prowadzą do jakiejś konstatacji zgodnej z faktami. Kontry te to próba poradzenia sobie z rzeczywistością, w której nie umiesz znaleźć jakiejś prawidłowości. Więc pierwsza rzecz, jaka ci się nasuwa, to to, że prawidłowością jest płytkość ludzi, których spotkałeś. Jest to konstatacja nieprawdziwa. Owszem, prawdopodobnie gdzieś 80% ludzi, których poznasz w życiu będzie cię raczej rozczarowywać - z tym jestem w stanie się zgodzić, bo w pewnym sensie to prawda ![]() Edit 2: spodobało mi się, że poszedłeś za ciosem i pojechałeś w nieznane i sobie umiałeś w obcym mieście poradzić (szczerze mówiąc sądziłam, że nie pójdziesz do tego klubu, ale dobrze sie stało, że tam poszedłeś jak widzę), ale trochu dobijające jest to, jakie wnioski z tego wyciągasz. Zamiast docenić odwagę w sobie i umiejętność radzenia sobie w nietpowych sytuacjach, to ty piszesz o jakichś dziwnościach. Mnie by samoocena skoczyła po takim wypadzie, bo bym wiedziała, że tak czy śmak spadnę na cztery łapy, jak ty. Albo faktycznie jesteś w depresji i stąd twoje kontry na każdy argument. Albo ciągniesz temat dla zabawy i z przekory ze wszystkim się nie zgadzasz. Mogę dodać i to. Liczysz tu na szczerość dziewczyn wobec siebie i przyznanie się, że tylko na urodę lecą i na kasę. Zrób takie ćwiczenie (które otwiera oczy, a nie je zamyka, jak twoja metoda!) i przyznaj sam przed sobą: "tak, chcę lasencji, bo można się z nią pokazać, bo chcę się poczuć lepiej; guzik mnie w sumie obchodzi jaki ona ma charakter*, byleby wyglądała - i bylebym to ja ją wystrychnął na dudka". *[przypominam, że w całym wątku nie wspominasz o charakterze dziewczyn, tylko o tej pustakowatości! Jakoś niespecjalnie się rozpisujesz o charakterze, więc jest to dla ciebie mniej ważny temat] Jak pozwolisz sobie na tą chwilę szczerości - to podziw dla ciebie, ale nie tylko. Wtedy zobaczysz, jak to łatwo sobie pozwolić na szczerość na którą tu liczysz. Ona jakby darła coś w tobie samym, jakby zdzierała skórę. Czy doradzam ci coś, czego sama bym nie zrobiła? Nie ![]() ![]() Jak zrobisz to ćwiczenie, pozwolisz sobie na szczerość wobec siebie -> to będziesz wiedział, czemu nie dostajesz odpowiedzi, na którą tu liczysz ![]() Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2011-01-04 o 04:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 481
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
To już wiem, jaki sobie sprawie prezent urodzinowy!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Dwoinkę rzeżączki
![]()
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
charakter bardziej się liczy i osobowość niż to przedstawia się w mediach a ubrać się lepiej i generalnie zadbać o siebie, wcale nie jest aż tak trudno, wystarczyc chcieć i może faktycznie jeśli facet jest przystojny ma większe szanse na to, że będzie miał taką dziewczynę jaką chcę, ale nie jest to reguła, i nie oznacza że ci którzy są nieprzystojni albo nawet brzydcy nie mają szans na żadne partnerki. no i nie muszą mieć do tego ton pieniędzy. a "to coś" o ktorym kobiety czesto mówią to wcale nie uroda |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
A dajmy na to taki przykład: mamy dwie dziewczyny, z charakteru szare myszki, jedna ładna, druga brzydka. Którą przeciętny facet wybierze?
Wygląd się liczy, szczególnie na początku znajomości. Jak ludzie kogoś omijają szerokim łukiem, bo jest brzydki to trudno, żeby mógł zaprezentować swój charakter.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
Z drugim akapitem się zgadzam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Paryż, Rzym, Marsylia, Stambuł, Monte Christo
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
Na dzień dzisiejszy mogę iść do ślubu jako "czysty" i "bez skazy", ale średnio mnie to pociesza. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Zaufać czy nie zaufać - sylwestrowy problem
Cytat:
![]() ![]() B.t.w. DOBRZE, ŻE DOSTAŁEŚ BANA... ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Inteligencja nie grzeszysz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.