Operacje nosa - zbiorczy!

[Lucrecia3]

Napisane przez ammmm

tak szczerze to jak na you tube ogladalam filmiki to niektorzy po operacji sa mega opuchnieci a inni nie...mamacita Ty to bardzo malo opuchnieta bylas, siniaki tez niewielkie

Opuchlizna to sprawa indywidualna. Np. ja baaardzo spuchłam, a koleżanka z łóżka obok w ogóle.

[BunnyZukino333]

Napisane przez Mamacita

---------



Mi opuchlizna i siniaki zeszly po 10 dniach , oczywiscie zostaly pozostalosci zolto-zielone gdzie niegdzie, ale latwo dalo sie przykryc makijazem.Czytalam ze u niektorych schodzi nawet do 3 tygodni. Najlepiej wez 2 tygodnie wolnego , to powinno wystarczyc.

Nom mam nadzieję ze po tygodniu będzie znośnie,jak nie to wtedy wezmę jeszcze więcej wolnego.


Jej w ogóle to do mnie nie dociera,że to już tak nie długo.Mam nadzieję,że teraz się wszystko uda.Raz już miałam podejście i zachorowałam dosłownie 3 dni przed i wszystko się posypało.Później terminów już nie było i...ehhh,do dziś nie mogę tego prze żałować.Wtedy miałam całą kwotę,teraz nie dość,że trochę sie rozeszło kasy to jeszcze wszystko podrożało i muszę się zapożyczyc troszkę.Ale czego się nie robi,żeby spełnic swoje marzenie nom i pozbyc się kompleksu.

[ammmm]

Napisane przez gabi188

roki3 czy robiłas sobie fotki dla prównania? zaraz po operacji i po tych 8 m-cach>?

ammm przewrazliwona mamusia jesteś dobrze że masz tak szybko termin, nie będziesz się aż tak długo stresować

gabi dokladnie przewrarzliwiona i to bardzo juz momentami mysle czy ja sie odpowiedzialnie zachowuje majac male dziecko..bo to jednak ryzyko

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez dzeve

Mi tez, chirurg powiedzial,ze bedziemy nacinac pod nosem i zaraz pod oczodolami ale tam jakies 2 mm naciecia. Nie przejmuj sie ammmm moja mama tez sie bardzo stresuje, zwlaszcza wlasnie ta narkoza. Aktualnie mieszka w Hiszpanii i wogole chce przyjechac bo sie boi,ze sobie nieporadze, ze kto sie mna zajmie itd. Take ja tez mam w domu burze Bedziemy mialy zaraz po sobie bo ja mam 15 stycznia

dzeve faktycznie ja 3 dni po Tobie... ale tez zastanawiam sie jakie Ty bedziesz miala naciecia pod oczodolami???? ja na twarzu nic nie bede miala ciete..tylko doktor od wewnatrz bedzie wykonywal zabieg

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez BunnyZukino333

Nom mam nadzieję ze po tygodniu będzie znośnie,jak nie to wtedy wezmę jeszcze więcej wolnego.


Jej w ogóle to do mnie nie dociera,że to już tak nie długo.Mam nadzieję,że teraz się wszystko uda.Raz już miałam podejście i zachorowałam dosłownie 3 dni przed i wszystko się posypało.Później terminów już nie było i...ehhh,do dziś nie mogę tego prze żałować.Wtedy miałam całą kwotę,teraz nie dość,że trochę sie rozeszło kasy to jeszcze wszystko podrożało i muszę się zapożyczyc troszkę.Ale czego się nie robi,żeby spełnic swoje marzenie nom i pozbyc się kompleksu.

no wlasnie tez boje sie jakiegos przeziebienia przed itp. choc lekarz mowil ze naprzyklad katar nie przeszkadza w operacji.
Na co zachorowalas ze musialas odwolac??????
ja nawet pytalam lekarza coby bylo gdyby sie przeziebil czlowiek po operacji, mowil ze byly juz takie przypadki. to sa wtedy naturalne odruchy i nawet mozna kichnac..najwyzej troszke skrzepow poleci...tylko zakazuje dlubania patyczkiem w nosie..bo mowil ze juz z takimi agentami mial doczynienia

[BunnyZukino333]

Napisane przez ammmm

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------




---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


no wlasnie tez boje sie jakiegos przeziebienia przed itp. choc lekarz mowil ze naprzyklad katar nie przeszkadza w operacji.
Na co zachorowalas ze musialas odwolac??????
ja nawet pytalam lekarza coby bylo gdyby sie przeziebil czlowiek po operacji, mowil ze byly juz takie przypadki. to sa wtedy naturalne odruchy i nawet mozna kichnac..najwyzej troszke skrzepow poleci...tylko zakazuje dlubania patyczkiem w nosie..bo mowil ze juz z takimi agentami mial doczynienia

ja dostałam anginy bardzo silnej,miałam gorączkę i strasznie się czułam.wszyscy mówili mi,że to przeznaczenie,że nie powinnam robić,ale...co się odwlecze to nie uciecze.szkoda,że u nas tak długie terminy są.Zazwyczaj jak człowiek jest najbardziej gotowy to musi czekać miesiącami.

Kurcze z kasa mi się trochę pokomplikowało.dziś się dowiem co i jak.Jeśli nie bedę miała z tego zrodła brakującej kwoty to za kredytem trzeba pochodzic,ale...chciałam tego uniknac:/

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

ja dostałam anginy bardzo silnej,miałam gorączkę i strasznie się czułam.wszyscy mówili mi,że to przeznaczenie,że nie powinnam robić,ale...co się odwlecze to nie uciecze.szkoda,że u nas tak długie terminy są.Zazwyczaj jak człowiek jest najbardziej gotowy to musi czekać miesiącami.

Kurcze z kasa mi się trochę pokomplikowało.dziś się dowiem co i jak.Jeśli nie bedę miała z tego zrodła brakującej kwoty to za kredytem trzeba pochodzic,ale...chciałam tego uniknac:/

w moim przypadku to moglam nawet niecaly tydzien czekac na zabieg..wiec krociutko, lekarz powiedzila ze woli mi dac twa tygodnie na ewentualne przemyslenia..a jak bede chciala powiedzmy za miesiac to tez nie problem...
Jaka kwota u Ciebie za cala operacje?

[roki3]

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez roki3

Dzieki kochana juz sprawdzam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Roki3 dziekuje za maila i powiem Ci, ze mnie nim ¨zastrzelilas¨, w pozytywnym slowa tego znaczeniu. Powiem tylko wow wow wow !!! Gosiu wygladasz rewelacja! Jestem pod ogromnym wrazeniem Piekny masz nos, mega naturalny. Bardzo mi sie podoba Twoja historia i gratuluje spelnienia marzenia Rowna z Ciebie kobietka

dzięki bardzo za ciepłe słowa zależało mi na opinii kogoś kto mnie nie zna wszystko potoczyło się tak błyskawicznie że nie miałam czasu się zastanawiać ani bać się nagranie było robione godzinę przed zabiegiem więc może nie składnie paplałam ale chyba każdego laika trema by zjadła . czas przygotować kolejne marzenia i dążyć do ich spełnienia. pozdrawiam

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 -------

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ------

[BunnyZukino333]

Napisane przez ammmm

w moim przypadku to moglam nawet niecaly tydzien czekac na zabieg..wiec krociutko, lekarz powiedzila ze woli mi dac twa tygodnie na ewentualne przemyslenia..a jak bede chciala powiedzmy za miesiac to tez nie problem...
Jaka kwota u Ciebie za cala operacje?

A gdzie ty robisz??ja płace 6600,00,ale ponoć teraz maja podnieść ceny ja jeszcze na zeszłoroczna się łapie.Wcześniej chciałam u Skupina robić,ale zmieniłam zdanie.Tu jest taniej,ale i tak tak daleko muszę jechać.Dlaczego w śląskim nie ma nikogo kogo polecaja w forach
Przeraża mnei to,że tak daleko będę i to całkiem sama,nie bedzie miło obudzic się z myślą,że nikogo bliskiego nie ma przy tobie:/

[roki3]

Napisane przez ammmm

dziekuje za pocieszenie..teraz mi go potrzeba bo momentami mysle soobie ja chyba oszalalam co ja robie
jednak ja bede miala czesc kostna robiona...przegrode rowniez..naciecia z zewnatrz nie bedzie gdyz chrzastki nie trzeba bardzo modelowac...
takze bede napewno wygladala jak po spotkaniu z ciezarowka
martwi mnie jeszcze czy ja bede potrafila oddychac tylko ustami...bo jak teraz tak sobie trenuje i zatykam nos to jednym slowem wytrzymuje tylko chwilke

dasz radę z tym oddychaniem jest uciążliwe ale da się wytrzymać mega pić sie chce bo sachara w buzi

[ammmm]

Napisane przez roki3

dasz radę z tym oddychaniem jest uciążliwe ale da się wytrzymać mega pić sie chce bo sachara w buzi

to na wszelki wypadek musze sie zaopatrzyc do szpitala w moja ulubiona wode
wiecie co obawy sa wielkie i strach rowniez...ale jak sobie pomysle ze juz w lutym moge miec zgrabny nos...i koniec z tym utrapieniem..to az czuje w sercu maj hehehehe

[BunnyZukino333]

Napisane przez ammmm

to na wszelki wypadek musze sie zaopatrzyc do szpitala w moja ulubiona wode
wiecie co obawy sa wielkie i strach rowniez...ale jak sobie pomysle ze juz w lutym moge miec zgrabny nos...i koniec z tym utrapieniem..to az czuje w sercu maj hehehehe

ja tez jak sobie pomyślę,ze koniec wieloletniego koszmaru z tym nochalkiem moim to... byłam jeszcze małą dziewczynką jak zaczęłam nie trawić swojego nosa,teraz mam 27,w tym roku 28 szkoda,ze tyle lat się z tym męczyłam.

ammmm u kogo robisz ten nosek??

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

ja tez jak sobie pomyślę,ze koniec wieloletniego koszmaru z tym nochalkiem moim to... byłam jeszcze małą dziewczynką jak zaczęłam nie trawić swojego nosa,teraz mam 27,w tym roku 28 szkoda,ze tyle lat się z tym męczyłam.

ammmm u kogo robisz ten nosek??

ja tez mam 28 ale najblizsi i tak mowia ze jest ok i nie powinnam nic zmieniac.. ach kompleksy sa w naszych glowach niestety..
BunnyZukino napisalam Ci wiadomosc na priv
co do obudzenia sie po operacji hmmm ja sama nie wiem czy przyjedzie ktos bliski...napewno na drugi dzien po odbior mnie ze szpitala
a do szpitala mam okolo 20km

[BunnyZukino333]

Napisane przez ammmm

ja tez mam 28 ale najblizsi i tak mowia ze jest ok i nie powinnam nic zmieniac.. ach kompleksy sa w naszych glowach niestety..
BunnyZukino napisalam Ci wiadomosc na priv
co do obudzenia sie po operacji hmmm ja sama nie wiem czy przyjedzie ktos bliski...napewno na drugi dzien po odbior mnie ze szpitala
a do szpitala mam okolo 20km

A ja zostaje tam 4 doby sama,bez nikogo.

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

A ja zostaje tam 4 doby sama,bez nikogo.

oooo to az 4 doby??? dlaczego tak???
mi lekarz powiedzial ze jedna noc i wypis do domku..potem po 3 dniach do niego juz do gabinetu wyjac setony...a po 5 zmienic gips na nowy
jesli bedzie dobra opieka...a telefonik bedziesz miala to z rodzinka w kontakcie stalym bedziesz...

[roki3]

do BUNNY ZUKINO333na pewno poczujesz się o niebo lepiej człowiek jest taki spełniony . Inie martw się kiedy ktoś nie zauważy zmiany . ja miałam mega garbaty nos ale i tak nie wszyscy zauważyli. Moja sąsiadka dopiero po kilku miesiącach mi się zapytała , Pani w sklepie myślała że coś z włosami zrobiłam. Ludzie widzą nasze defekty i naśmiewają się z nich w chwili gdy z nami rozmawiaja .Sama spróbuj sobie wyobrazic jaki ma nos twoja koleżanka którą widziałaś miesiąc temu twarz w myślach się widzi nos gdzieś unika. Ja z moim nosem męczyłam się od zawsze operacje miałam w wieku 39 póżno ale jestem i tak szczęśliwa że wreszcie mogę poczuć się piękną lub po prostu nie wyróżniać się z tłumu nosem i już nikt nie powie na mnie 'ta z tym nosem" powodzenia na pewno będziesz zadowolona pozdrawiam.

[ammmm]

Napisane przez roki3

do BUNNY ZUKINO333na pewno poczujesz się o niebo lepiej człowiek jest taki spełniony . Inie martw się kiedy ktoś nie zauważy zmiany . ja miałam mega garbaty nos ale i tak nie wszyscy zauważyli. Moja sąsiadka dopiero po kilku miesiącach mi się zapytała , Pani w sklepie myślała że coś z włosami zrobiłam. Ludzie widzą nasze defekty i naśmiewają się z nich w chwili gdy z nami rozmawiaja .Sama spróbuj sobie wyobrazic jaki ma nos twoja koleżanka którą widziałaś miesiąc temu twarz w myślach się widzi nos gdzieś unika. Ja z moim nosem męczyłam się od zawsze operacje miałam w wieku 39 póżno ale jestem i tak szczęśliwa że wreszcie mogę poczuć się piękną lub po prostu nie wyróżniać się z tłumu nosem i już nikt nie powie na mnie 'ta z tym nosem" powodzenia na pewno będziesz zadowolona pozdrawiam.

Dokladnie lekarz mi powiedzial...ze ludzie nie zauwazaja tego..mysla ze jakas zmiana fryzury

[roki3]

Napisane przez ammmm

oooo to az 4 doby??? dlaczego tak???
mi lekarz powiedzial ze jedna noc i wypis do domku..potem po 3 dniach do niego juz do gabinetu wyjac setony...a po 5 zmienic gips na nowy
jesli bedzie dobra opieka...a telefonik bedziesz miala to z rodzinka w kontakcie stalym bedziesz...

Dacie rade same też byłam i przeżyłam a byłam 300 km od domu 5 dni .W klinikach opieka jest zawsze dobra,po narkozie jesteś śpiąca więc towarzystwa nie potrzeba, miałam też fajne towarzystwo innych pacjentów nawet do knajpy na kawkę chodziliśmy z tymi nosami mega fajnie wyglądaliśmy . pozdro

[BunnyZukino333]

Napisane przez roki3

do BUNNY ZUKINO333na pewno poczujesz się o niebo lepiej człowiek jest taki spełniony . Inie martw się kiedy ktoś nie zauważy zmiany . ja miałam mega garbaty nos ale i tak nie wszyscy zauważyli. Moja sąsiadka dopiero po kilku miesiącach mi się zapytała , Pani w sklepie myślała że coś z włosami zrobiłam. Ludzie widzą nasze defekty i naśmiewają się z nich w chwili gdy z nami rozmawiaja .Sama spróbuj sobie wyobrazic jaki ma nos twoja koleżanka którą widziałaś miesiąc temu twarz w myślach się widzi nos gdzieś unika. Ja z moim nosem męczyłam się od zawsze operacje miałam w wieku 39 póżno ale jestem i tak szczęśliwa że wreszcie mogę poczuć się piękną lub po prostu nie wyróżniać się z tłumu nosem i już nikt nie powie na mnie 'ta z tym nosem" powodzenia na pewno będziesz zadowolona pozdrawiam.

Dzieki za wsparcie,nom ciekawe czy faktycznie u mnie tez tak bedzie z nie zauważaniem tej zmiany ciekawa jestem.Fajnie,że zrobiłaś sobie w końcu ten nosek i także pozbyłaś się kompleksu.
Mi wiele osób mówi,ze nie powinnam tego robic,ze mam ok nos,ze mi pasuje.Ale ja tego nie przyjmuję do wiadomosci.czasami nawet sama przestaje widziec jego okropnosc,ale nie na długo.Dlatego chec zrobic ,zaliczyc to i zapomniec,cieszac sie nowym lepszym(we własnym mniemaniu wizerunkiem)

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

Dzieki za wsparcie,nom ciekawe czy faktycznie u mnie tez tak bedzie z nie zauważaniem tej zmiany ciekawa jestem.Fajnie,że zrobiłaś sobie w końcu ten nosek i także pozbyłaś się kompleksu.
Mi wiele osób mówi,ze nie powinnam tego robic,ze mam ok nos,ze mi pasuje.Ale ja tego nie przyjmuję do wiadomosci.czasami nawet sama przestaje widziec jego okropnosc,ale nie na długo.Dlatego chec zrobic ,zaliczyc to i zapomniec,cieszac sie nowym lepszym(we własnym mniemaniu wizerunkiem)

mam dokladnie tak samo...niby jest jak jest...mogloby byc gorzej...sa inne plusy i atuty...ale jednak ta mysl gdzies ciagle powraca
ale gdyby nie wskazania zdrowotne to chyba nie udaloby mi sie ziscic tej operacji.
Co nas nie zabije to nas wzmocni

[roki3]

Napisane przez ammmm

mam dokladnie tak samo...niby jest jak jest...mogloby byc gorzej...sa inne plusy i atuty...ale jednak ta mysl gdzies ciagle powraca
ale gdyby nie wskazania zdrowotne to chyba nie udaloby mi sie ziscic tej operacji.
Co nas nie zabije to nas wzmocni

Trzeba robić coś tylko wyłącznie dla siebie bez względu na to co inni o tym sądzą. Ani przez moment nie żałowałam swojej decyzji ,u mnie w zasadzie gorzej być nie mogło więc zero jakiś obaw .Dziewczyny spełniajcie swoje marzenia

[BunnyZukino333]

Napisane przez roki3

Trzeba robić coś tylko wyłącznie dla siebie bez względu na to co inni o tym sądzą. Ani przez moment nie żałowałam swojej decyzji ,u mnie w zasadzie gorzej być nie mogło więc zero jakiś obaw .Dziewczyny spełniajcie swoje marzenia

Nom mam nadzieję,że to się spełni.Trzymajcie kciuki.

[AnnGie82]

Witam tak czytam i czytam Wasze posty, tyle pozytywnych opinii pooperacyjnych,że aż w końcu i ja postanowiłam zadziałać i zrobić pierwszy krok- dzis umówiłam się na konsultacje Ciężkie rozmowy miałam od kilku miesięcy z mamą,bo kiedyś ,parę lat wstecz nie raz przebąkiwałam o korekcie,ale to bardziej było moje marzenie niż podjęcie faktycznie takiej decyzji. Już odrobinkę z mamą jest lepiej i nie podchodzi tak sceptycznie do tego, chociaż nie chce nadal wchodzić ze mną w głębszą dyskusję Dobrze,że chociaż tatę mam za sobą- a myślałam,że będzie odwrotnie hehe Moim utrapieniem jest garbek, jak już i inne dziewczyny pisały od dziecka go nie nawidzę, z przodu nosek ładnie wygłąda, ale profil i półprofil nie bardzo a zdjęć unikam jak tylko mogę( takich roboionych z boku). Z tego wszystkiego zapomniałam przy rejestracji zapytać ile kosztuje wizyta,czy coś sie zmieniło ale oceniam,że pewnie 100 zł. Nie wiem,może któraś z Was miała już w tym roku wizytę u doktora Skupina i sie orientuje? I jeszcze pytanko, czy jakieś zdjęcia osób z takim noskiem jakibyście chciały mieć brałyście ze sobą na konsultację, czy to nie jest w dobrym tonie? Bo z tego co wyczytałam to chyba pan doktor nie przeprowadza symulacji komputerowej a chciałabym,żebyśmy dobrze się zrozumieli. Pozdrawiam serdecznie

[roki3]

[QUOTE=ammmm;24209261]No ten wyglad spedza mi sen z powiek tym bardziej ze mam dwuletniego smyka w domu martwie sie ze nie pozna swojej mamusi i bedzie placz
tak wogole to fajnie ze sa tu przychylne osoby..bo cala rodzinka jest na nie OD ROKI3 chyba nie będzie tak źle mi kumpela przyprowadziła swoją półtora roczną wnuczke na kilka godzin był to jej pierwszy raz co sama u mnie została i o niebo nie przestraszyła się i nie płakała . natomiast siostry córka 4 lata powiedziała że wyglądam jak bandyta miałam dodatkowo czapkę z daszkiem więc może dlatego. Więc jeśli chodzi o twoje dziecko to powinno być ok. Meila tobie wysłałam pozdrawioam nic się nie martw bedzie ok

[tyskakonik]

Dziewczyny pomóżcie! Kto orientuje się, ile mniej więcej kosztuje zwężanie nosa, ale nie ruszając kości, tylko skrzydełek nosa (część chrzęstna).

[roki3]

[QUOTE=gabi188;24211616]roki3 czy robiłas sobie fotki dla prównania? zaraz po operacji i po tych 8 m-cach>?

daj maila to ci wyślę

[ammmm]

Napisane przez AnnGie82

Witam tak czytam i czytam Wasze posty, tyle pozytywnych opinii pooperacyjnych,że aż w końcu i ja postanowiłam zadziałać i zrobić pierwszy krok- dzis umówiłam się na konsultacje Ciężkie rozmowy miałam od kilku miesięcy z mamą,bo kiedyś ,parę lat wstecz nie raz przebąkiwałam o korekcie,ale to bardziej było moje marzenie niż podjęcie faktycznie takiej decyzji. Już odrobinkę z mamą jest lepiej i nie podchodzi tak sceptycznie do tego, chociaż nie chce nadal wchodzić ze mną w głębszą dyskusję Dobrze,że chociaż tatę mam za sobą- a myślałam,że będzie odwrotnie hehe Moim utrapieniem jest garbek, jak już i inne dziewczyny pisały od dziecka go nie nawidzę, z przodu nosek ładnie wygłąda, ale profil i półprofil nie bardzo a zdjęć unikam jak tylko mogę( takich roboionych z boku). Z tego wszystkiego zapomniałam przy rejestracji zapytać ile kosztuje wizyta,czy coś sie zmieniło ale oceniam,że pewnie 100 zł. Nie wiem,może któraś z Was miała już w tym roku wizytę u doktora Skupina i sie orientuje? I jeszcze pytanko, czy jakieś zdjęcia osób z takim noskiem jakibyście chciały mieć brałyście ze sobą na konsultację, czy to nie jest w dobrym tonie? Bo z tego co wyczytałam to chyba pan doktor nie przeprowadza symulacji komputerowej a chciałabym,żebyśmy dobrze się zrozumieli. Pozdrawiam serdecznie

Konsultacja raczej 100zl
co do zdjec nosa jaki chcialabys miec, to troche nie za bardzo...bo lekarz sugeruje sie twoja twarza i twoimi rysami...moj lekarz wlasnie sie smial ze niektore kobiety sobie wymyslaja ze np. chca miec nos jak Nicole Kidman hehe a to nie tedy droga

[judka33]

Witam wszystkich ! Dawno nie odwiedzałam tego wątku. Przyczyna załamanie.. nie, wściekłość po nieudanej operacji.
Pokrótce : w kwietniu ubiegłego roku przeszłam pełną korektę nosa ( garb, czubek, osteotomia). O bólu lub jego braku nie będę się rozpisywać. Wyżywałam się na forum zaraz po operacji ( dla ciekawych info kilkanaście stron wcześniej ).
Wybieram się na kolejną kontrolę, ponieważ delikatnie mówiąc nie jestem zadowolona z efektów operacji .

Mam wrażenie, jakby operację przeprowadzał młody asystent chirurga a nie on sam. Mam zapewnioną darmową poprawkę ale nie wiem czy warto się na nią decydować, czy nie lepiej zmienić chirurga......

Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, proszę o komentarz.

[ammmm]

Napisane przez judka33

Witam wszystkich ! Dawno nie odwiedzałam tego wątku. Przyczyna załamanie.. nie, wściekłość po nieudanej operacji.
Pokrótce : w kwietniu ubiegłego roku przeszłam pełną korektę nosa ( garb, czubek, osteotomia). O bólu lub jego braku nie będę się rozpisywać. Wyżywałam się na forum zaraz po operacji ( dla ciekawych info kilkanaście stron wcześniej ).
Wybieram się na kolejną kontrolę, ponieważ delikatnie mówiąc nie jestem zadowolona z efektów operacji .

Mam wrażenie, jakby operację przeprowadzał młody asystent chirurga a nie on sam. Mam zapewnioną darmową poprawkę ale nie wiem czy warto się na nią decydować, czy nie lepiej zmienić chirurga......

Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, proszę o komentarz.

Na czym polega to niezadowolenie???? jaki masz ksztalt noska? moze wkleisz zdjecia.

[Mamacita]

Napisane przez ammmm

Konsultacja raczej 100zl
co do zdjec nosa jaki chcialabys miec, to troche nie za bardzo...bo lekarz sugeruje sie twoja twarza i twoimi rysami...moj lekarz wlasnie sie smial ze niektore kobiety sobie wymyslaja ze np. chca miec nos jak Nicole Kidman hehe a to nie tedy droga

No ja gdzies czytalam, ze Nicole ma najbardziej pozadany nos i najwiecej pacjentek wlasnie przychodzi z jej zdjeciem No na wizycie okreslasz czy chcesz prosty czy zadarty, czy obnizony profil , jak bardzo zwezony itp. Moj doktor na dzien dobry zaznaczyl, ze nosow ze zdjec nie robi, ale ja mysle, ze mozna pokazac jaki sie chce mniej wiecej.. i oczywiscie nie oczekiwac, ze bedziemy mialy dokladnie taki sam
Wklejam pare fotek gwiazd po nieudanych operacjach, za duzo razy poprawiane no i efekt taki, nos zupelnie stracil naturalny wyglad..
I fotka nosa Nicole Kidman teraz i przedtem, wyjsciowki wcale nie miala zlej... Ja dla mnie Kim Kardashian ma przepieknie zrobiony nos , ale jej wczesnisniejszy byl maly, tylko go ladniej wymodelowala. Wszystko zalezy od wyjsciowki.

[ammmm]

A co to znaczy skrocic nos??? mi lekarz powiedzial ze mam dobra odleglosc miedzy ustami i nosem, chrzastke tez ok..ale delikatnie go skroci

[Mamacita]

Napisane przez judka33

Witam wszystkich ! Dawno nie odwiedzałam tego wątku. Przyczyna załamanie.. nie, wściekłość po nieudanej operacji.
Pokrótce : w kwietniu ubiegłego roku przeszłam pełną korektę nosa ( garb, czubek, osteotomia). O bólu lub jego braku nie będę się rozpisywać. Wyżywałam się na forum zaraz po operacji ( dla ciekawych info kilkanaście stron wcześniej ).
Wybieram się na kolejną kontrolę, ponieważ delikatnie mówiąc nie jestem zadowolona z efektów operacji .

Mam wrażenie, jakby operację przeprowadzał młody asystent chirurga a nie on sam. Mam zapewnioną darmową poprawkę ale nie wiem czy warto się na nią decydować, czy nie lepiej zmienić chirurga......

Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, proszę o komentarz.

Bardzo wspolczujemy Czy wczesniej widzialas wystarczajaco duzo zdjec nosow jakie ten doktor robil? Niektorzy plastycy specjalizuja sie w okreslonych dziedzinach , sa tacy co robia boskie piersi ale juz nosow nie umieja ladnie zrobic. Sa tacy co robia wszystko super choc ja mysle, ze zawsze w czyms sa lepsi czy gorsi. No tak ja bym radzila zrobic u jakiegos renomowanego innego chirurga , ktory poprawke zrobi tak, ze bedziesz wreszcie szczesliwa ale to znowu dodatkowy ogromny wydatek. Najlepiej gdyby to klinika sfinansowala Ci poprawke u wybranego doktora , ale to zalezy od umowy, ktora podpisalas przed operacja. Wkleilas jakies tu swoje fotki wczesniej???

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez ammmm

A co to znaczy skrocic nos??? mi lekarz powiedzial ze mam dobra odleglosc miedzy ustami i nosem, chrzastke tez ok..ale delikatnie go skroci

Odleglosc miedzy ustami i nosem sie nie zmienia , nos zostaje skrocony z czubka.