|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2006-08-03, 17:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 436
|
czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
ok, więc mój chłoapak Jarek powiedział, że pojedziemy w tym roku na wczasy, on stwierdził, że on będzie płacił za wynajem pokoju przez 10dni, za swoje jedzenie i za małe niespodzianki dla mnie. Ja miałam płacić tylko za swoje jedzenie i za podróż. Jego rodzice są dosyć bogaci, ja mieszkam tylko z mamą nauczycielką. Jarek dostał dużo pieniędzy jak na 10 dni. Ja dostałam tyle, że spokojnie mogłabym siebie utrzymać, ale.... Już na początku wczasów Jarek trąbił mi, ze niedługo będe musiała zadzwonić do mamy po pieniążki, bo za tyle nie wyżyje, a dostałam na 10 dni 550zł. Sama się utrzymywałam, jak coś kupowaliśmy razem to on bardzo mnie rozliczał , żebym mu połowe oddała. Mi było głupio dzwonić do mamy, bo nie pyatliśmy się jej czy moge jechać na wczasy, czy ma pieniądze, Jarek mnie zaprosił więc myślałam, że będzie inaczej. On cały czas mi trąbił," zadzwoń do mamy i powiedz co dziś kupiłaś, a czemu nie powiedziałaś mamie za ile kupiłaś garnek" no i ja dzwoniłam do mamy jak mówił. Sam wkrótce zaczął narezkać na brak kasy a dostał chyba 800zł. Po powrocie zostawił portfel otwarty , widziałam, że ma w nim chyba z 300zł. W ten sam dzień nie licząc się z nikim zamówił sobie sprzęt do komputera za 400zł. Rodzice natomiast jego myślę, że się tak szybko obrał z kasy bo ja od niego wyciągam na ciuszki, tak słyszałam, nie wiem co robić, on tak często mói o pieniądzach, rozlicza mnie, a sam zamawia ciągle coś z allegro, drogie rzeczy, wie, że muszę zapłacić za szkołe, a jednak mi nie pomaga, tylko każe wyciągąc od mamy, ahhhhh
|
2006-08-03, 17:26 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Ja za bardzo nie rozumiem tego postu...Można jaśniej? Jak to facet ciebie wykorzystuje? Nie zyjecie razem - przynajmniej tak rozumiem - więc dlaczego sie obrażasz, że za ciebie nie płaci? Wydaje kase na co chce - jego sprawa.
|
2006-08-03, 17:34 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
uciekaj od niego szybko (szczegolnie, ze zwiazek chyba nie jest w stadium zaawansowanym, bo w normalnych zwiazkach nie spotkalam sie z tak szczegolowymi rozliczeniami i tak dziwacznymi stosunkami). a 55zl dziennie na jedzenie to moim zdaniem duzo
a koncowki z oplacaniem szkoly i pomaganiem nie rozumiem... |
2006-08-03, 17:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 436
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
mieszkamy razem w roku szkolnym, studiujemy w tym samym mieście, wtedy ja zaciskam pasa a on kupuje co chce, niby też robi zakupy ale zawsze to ja wysikuję się z całej kasy, a on mi zawsze każe ciągnąć więcej. Mało tego w wakacje gdy przyjeżdżam do niego na 2-3 dni, mama zawsze daje mi troche kasy, żebym nie była zależna, wtedy ja u niego robie sobie zakupy, a on do mnie nigdy nie przywozi pieniędzy, wszystko ma pod nos, mama mu gotuje, ja robie mu zakupy a jemu jeszcze to nie pasuje. Jak jestem u niego to częstuje mnie ryżem z masłem nawet 2 razy na dzień, chociażkase wydaje na lewo i prawo, przecież nie chce mu się nawet noża umyś, kiedyś powiedział, zebym sama sobie wszystko brała, nie chce się z nim kłócić
|
2006-08-03, 17:36 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Wydaje mi się że jeśli nie jesteście jeszcze małżeństwem to każdy placi za siebie -albo tak jak pisalas - po polowie... ale jesli chodzi o to, że jego rodzice mysla ze te kase udaje na ciebie - to jest troche nieciekawie
pogadaj z nim otwarcie co o tym myslisz - moze zrozumie... Trzymaj się |
2006-08-03, 17:45 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 436
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
bardziej otwarcie nie mogę znim porozmawiać. my wszystko mówimy sobie, nawet on mi mówi, ze powinnam do końca października oddać mu długi, ja mu też mówie wszystko wprost....tyle, że on zawsze wszystko miał, jedynak, rodzice bogaci, co chce to ma i chyba nie rozumie, ze ja mogę czegoś nie mieć, no ile mama miała dać mi kasy na 10dni -1000zł?!Chyba nie, dostałam 550 i spoko dla mnie starczyło, ale dziwnym trafem wysikałam się z wszystkiego, ah dobra,nie ma co narzekać ma swoje wady ale specjalnie dla mnie zapisał się ze mną do szkoły na studia, ta sama specjalność, to chyba coś znaczy. To dużo znaczy bo on za rok kończy pierwszy kierunek studiów...
|
2006-08-03, 17:48 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
To, że on ci każe "wyciągać" od mamy pieniadze to moim zdaniem bezczelność.
A tak ogólnie to trochę za dużo kasy, a za mało uczuć w tym waszym związku chyba
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-08-03, 17:50 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: przyjemna
Wiadomości: 245
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Wydaje mi sie ze wasz zwiazek nie jest zdrowy, Twoj chlopak po prostu Ciebie nie szanuje to moge wywnioskowac z opisu.
Mysle ze wasz zwiazek nie wrozy dobrej przyszlosci, sprobuj z nim porozmawiac na ten temat moze on nie zdaje sobie sprawy ze postepuje w (przepraszam ze sie tak wyraze) swinski sposob. Tak na marginesie im bogatsi ludzie tym wieksze sknery i wiecznie narzekaja ze sa tak strasznie biedni ajwajwaj...znam pare takich osob i lepiej sie od takich trzymac z daleka.
__________________
Pozdrowionka |
2006-08-03, 20:24 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Dziewczyno zakoncz ten zwiazek jak najszybciej!!!
Trwalam w podobnym zwiazku ponad siedem lat. Od samego poczatku bylo widac, ze jest skapy, ale myslalam, ze moja milosc zwyciezy. Tak samo jak Ty bylam rozliczana ze wszystkiego /on na czesci komputerowe i tatuaze wydawal setki dolarow/, ja musialam sie prosic o kazde 20 dolarow, z czego ja zarabialam dokladnie dwa razy tyle co on. Do tego doszly jeszcze skoki na bok. Nie warto sie meczyc i skoncz ten zwiazek jak najszybciej, bo takie objawy nie swiadcza o zdrowym, partnerskim ukladzie. |
2006-08-03, 20:45 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 157
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
ja sie powtorze.co za dran ja bym nie mogla z takim mieszkac i zyc.nie dosc ze wykorzystac chce, to jeszcze skapi.wyda swoja czesc i bedzie chcial jeszcze wiecej brac i brac od ciebie/ twojej mamy.i co on ma do twoich pieniedzy?oplacilas chyba transport i reszte mialas dla siebie i skad on wie czy ty wyzyjesz czy nie.
|
2006-08-03, 20:56 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
2006-08-03, 21:11 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
oyeyq jakiś nie fajny układ ;/ facet z obsesją na punkcie kasy to źle wróży, albo będziesz w przyszłości musiała zarabiać na tyle dużo żeby być niezależną finansowo, albo żyć z jego wiecznymi wyrzutami, że wszystko mu zawdzięczasz.
Sama miałam sytuacje, że pewien chłopak bardzo się chciał ze mną spotykać ale jego ukochanym tematem były pieniądze...po paru randkach kiedy uznałam, że nie chce być z facetem zakochanym w sobie i kasie swoich rodziców, się zaczeło...mieliśmy wspólnych znajomych i on zaczą rozpowiadać że ja lece tylko na pieniądze, na jego samochód, i wogóle jestem materialistką - (co najśmieszniejsze moi rodzice są sporo zamożniejsi od jego, i mój samochód też jest dużo lepszy) przez dwa miesiące miałam mnóstwo zmartwień przez to, codziennie mi coś pisał niemiłego albo mówił- to sie nazywa męska urażona duma!... facetom się coś w głowie przewraca od pieniędzy, potem wogóle mówił że to ja się z nim chciałam umawiać a on mnie olał...jeju szkoda gadać
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!! 20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
2006-08-03, 21:14 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Mi się wydaje,że chce Ciebie upokorzyć,żebyś się gorzej czuła ,że masz mniej kasy.Choćby ta akcja-"zadzwoń do mamy i powiedz jej za ile garnek kupiłaś".Z mojego punktu widzenia to upokarzające.Choć może dla niego to nie jest takie oczywiste.
__________________
|
2006-08-03, 21:23 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Kochana za moich czasów takich typków nazywało się "syn cinkciarza" tzn. nic od siebie a nieźle Cię wycycka. Moja rada UCIEKAJ JAK NAJDALEJ albo powiedz mu, że ten układ ci nie odpowiada. Zaręczam sam cię wyrzuci nawet nie zdążysz się spakować, bo powie, że go okradasz. Znam ten typ. Jeszcze raz zalecam: UCIEKAJ.
Serdecznie pozdrawiam życząc szczęścia w innym związku.
__________________
ŻYCIE - CODZIENNIE OBUDŹ MNIE O ŚWICIE!!! |
2006-08-04, 08:54 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
|
|
2006-08-04, 09:01 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Przepraszam ze tak napisze ale takiego czlowieka co tak postepuje nazwała bym cwaniakiem naciagaczem i kretynem a co sie z tym wiarze kopnela bym go w tylek i tyle by mnie zobaczył
__________________
Spij słodko mały aniołku[*]
|
2006-08-04, 09:03 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 448
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
Popieram |
|
2006-08-04, 09:06 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
|
|
2006-08-04, 09:06 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
nie byłam bym z takim . Uciekłabym jak najszysbciej bym mogła Ewidentnie wdaćze chłopak sobie na tobie żeruje. Zwykły typ pasożyta który nic od siebie nie daje a sam tylko chce brac. Myśli tylko o sobie. Moim zdaniem napewno zasługujesz na lepszego faceta a nie takiego który tylko będzie na tobie żerował. A jeszcze co gorsza jak zobaczy że przestajesz się dawać wykorzystywac to może i zostawi. Wg mnie uciekaj od niego póki jeszcze masz czas żeby poszukac cos innego do zamieszkania.
__________________
nie wypowiadam sie juz na wizażu nie przysyłajcie próśb o retusz zdjęć |
2006-08-04, 09:19 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
Czym prędzej spieprzaj od męskiego wydania Barbie, takiego pasożyta to ja bym i w kosmos! a jeszcze spróbował by coś powiedzieć odnośnie jedzenia, laxigenem bym go poczęstowała tak, że wc nosiłby jako ubranie wierzchnie...
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
|
2006-08-04, 09:24 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-04, 10:04 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Nie lubie wtracac sie w cudze zycie, tym bardziej w zwiazki...ale...
Czytajc twoje posty odnioslam wrazenie, ze ten zwiazek nie opiera sie na milosci a na kasie-kto ile ma i kto ile da. Nie widze tu wykorzystywania, widze, "zwiazek" dwoch osob zyjacych odzielnie, nie potrafiacych dzielic sie i czerpac z tego radosc. Jesli Twoj facet to taki materialista to odejdz od niego.Jesli rozlicza cie teraz bedzie to robil za 10lat. Czy tego chcesz? Zastanow sie.
__________________
" Każdy krok zostawia ślad. Pracuj wytrwale a osiągniesz postępy " |
2006-08-04, 10:54 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
|
2006-08-04, 11:05 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Pysiaczku, nie wiemy jak długo jesteście razem, w jaki stopień zaawansowania wszedł Wasz związek, jak bardzo Wam na sobie zależy i się kochacie (choc ja nie wiem czy mozna w taki sposób traktowac kogos, kogo sie kocha)..ale mi nasuwa się tylko jedna myśl. ja z kimś takim nie chcialabym być i nie chcialabym by ktos mnie traktował w taki sposób. a Ty chcesz?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-08-04, 13:46 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Kurcze nie obraz sie na mnie ale on jest straszny tymbardziej ze kaze Ci wyciagac pieniadze od mamy.Jesli mieszkacie podczas nauki razem to na jedzenie powinna byc skladka.Po polowie i potem z ta kasa na zakupy.
|
2006-08-04, 14:58 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Po pierwsze piszesz bardzo haotycznie, być może pod wpływem emocji, dlatego nie wszystko jest do końca jasne w Twoich wypowiedziach.
Zrozumiałam, że masz u niego jakieś długi, których zwrotu on się domaga. Cóż... nie jest to może najszlachetniejsze zachowanie się TŻ , ale dług to dług i skoro się pożycza to oddać trzeba, nawet jeśli pożyczasz od partnera Co się tyczy wydawania pieniędzy, myślę, że nie powinnaś od razu tak bardzo się oburzać tylko NA SPOKOJNIE porozmawiać z chłopakiem i powiedzieć mu, że nie stać Cię na szastanie forsą. Z drugiej strony... (nie myśl że go usprawiedliwiam) czegoś tu nie rozumiem... Czy on Ci ROZKAZUJE żebyś kupiła drogi garnek, drogie buty, czy jaką tam inną drogą rzecz? Wydaje mi się przecież, że TY sama decydujesz o swoich pieniądzach i on po prostu nie może rozkazać Ci zakupu czegokolwiek. Jeśli wiesz, że nie stać Cię na rzecz za 200zł to jej po prostu nie kupujesz Chyba Twój partner nie stał nad Tobą z siekierą i nie zmusił Cię siłą do kupienia tego cholernego garnka. Dlatego ja cięgle nie rozumiem problemu... Być może jest tak, że wstydzisz się iż jesteś mniej zamożna od niego i poprzesz takie zakupowe szaleństwa, na które Cie nie stać, chcesz mu pokazać że wcale nie jesteś gorsza od niego. (abstrachując, moi rodzice na pewno nie daliby mi 550zł na 10 dni na samo jedzenie, chociaż biedni nie są...) Sugreuję żebyś opanowała emocje i napisała jeszcze raz w czym dokładnie jest problem Pozdrawiam Cię serdecznie EDIT: Przyszła mi do głowy jeszcze jedno pytanie a mianowice: co na to Twoja mama? Jak postrzega tego chłopaka, jego zachowanie i wpływ na Ciebie? I jeszcze jedna uwaga:P Przypomniało mi się, że znałam kiedyś podobnego typka, który żył wg zasady: "Co Twoje to i moje, a co moje to nie ruszaj" Takie zachowanie wynikało m.in. z wysokiego ststusu majatkowego jego rodziców, ale przede wszystkim z faktu, ze był jedynakiem. Od narodzin przyzwyczajony był, że wszystko mu się należy, nie interesował się potrzebami innych i uważał że cały świat kręci się wokół niego. Potrafił tylko brać, nie dając nic w zamian. Nie znał przyjemności dzielenia się z innyim... itp itd. (Nie obrażajac tutaj porządnych jednynaków/czek) Bo to by wiele wyjaśniało z jego zachowania. Ale się rozpisałam
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... Edytowane przez Agniesia18 Czas edycji: 2006-08-04 o 15:52 |
2009-05-23, 19:20 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Ale odpowiedzi.
Po prostu porozmawiajcie szczerze o tym czy wasz zwiazek to zwiazek czy czysty interes. Moze jestescie tylko kumplami bo w zwiazku raczej kasy sie nie liczy. A i w przyjazni sie nie liczy. Narka |
2009-05-24, 06:00 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Cytat:
Abstrahujac od tego, z opisu wynika ze on zachowuje sie buraczanie - jesli faktycznie on wmawia swoim rodzicom, ze nie ma pieniedzy przez Ciebie. Do tego ma weza w kieszeni jesli chodzi o Ciebie.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-05-25, 13:26 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: czy mój facet mnie wykorzystuje-wątpie już w niego
Wątek z 2006 roku
__________________
I już |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.