Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[agnieszka09]

MROWAK obecnie mieszkam juz od kilku lat w ukale masz oko z tym ,,nie polskim,, mieszkaniem
a z tym tortem to tez mam dylemat...bo co to za frajda jak dzidzia nie bedzie mogla skosztowac



POP z czego byl ten tort,czy Oliwka tez go jadla




PL MADZIA zdjcia najlepsze te na nocniku-skupienie wymiata
moja woli glowe tam wsadzic.ja ja sadzam a ona jeszcze szybciej schodzi z niego

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

MROWAK ,,amerykanskie,,: hahaha: no tak jakby blisko bylas

[la_wenda]

Witam!

Wiem, wiem ja to już tutaj tylko gościem jestem i pewnie mało kto mnie pamięta i wiem że sama sobie jestem winna bo za rzadko tu zaglądam.
Ale melduję się na nowym wątku.
I na nowy rok wszystkim składam najlepsze życzenia.
A dzieciaczki niech zdrowe i uśmiechnięte zaczynają drugi roczek.

Króciutko co u nas:
Ignaś pięknie raczkuje, w wyścigach ze starszą siostrą idzie 'łeb w łeb'.
Staje na nóżkach przy czym tylko się da (jak sie nie da to też wstaje )
Staje na paluszkach chyba żeby być wyżej. Od kilku dni robi kroczki kiedy się go trzyma za obie rączki, sam tez potrafi przy meblach spacerować.
Ząbki mamy już 4 (dwie górne jedynki wyszły dzisiaj). W związku ząbkowaniem mamy byle jakie spanie, często się przebudza w nocy i to nie tylko na cyca.
Z umiejętności 'wytresowanych' to pokazuje jaki duży urośnie, robi papa i grozi nono. No i pięknie tańczy obojętnie na stojąco siedząco czy na czworakach. Ma swoje ulubione kawałki, z nowości np Caro Emerald.
No i muszę się przyznać, że musiałam mu przyciąć włoski bo mu grzywka do oczu wpadała. Ma przyciętą bardzo artystycznie, za współudział winna jest babcia
Wstawiam zdjęcie Ignasia i Ignasia z siostrą przy choince

[pl_madzia]

Dziekuję w imieniu Erwinka. Heh i mam w tel następne foto z tel. jak już zszedł z nocnika, i kupka byłataka matka durna głupie fotki robi.
Kombinezon kupowałam patrząc żeby był Polskiej firmy

la_wenda rozczulaja mnie fotki dzieci z rodzeństwem

[P0P70]

Napisane przez pl_madzia

P0P a jak czyścisz ta grubszą część katarkamały ma katar gigant, ale tak chwilami tylko i jak mu sciągalam to do tego nastepnego odcinka naleciało, przepłukalam i do zmywarki może domyje

Ja moczę ( jak sie tak wszystko wymoczy w ciepłej wodzie to odchodzi) w wodzie i płuczę te rurki. A końcówki szoruję tym zmywakiem malutkim Nie wpadłam aby do zmywarki włożyć.

Erwin przystojniak. Moja też tak dumnie na nocniku siedzi. Sadzamy ją tak 3-4 razy dziennie.

agnieszka09 - Oliwka to ogólnie nie lubi jeść więc tort tez ja zbytnio nie interesował no chyba że te dwie race i świeczka. Polizała trochę bitej śmietany i tyle. To był tort bardziej dla nas a jaki w smaku to nie mam pojęcia bo ja też nie jadłam bo to było w adwencie a ja wtedy nie jadam słodyczy. Ale mi przypomniałyście że ja mam zamrożony kawałek tego urodzinowego torta.

[mrowak]

lawenda, prześliczne te Twoje dzieci-naprawdę!
Jak nasz Izumi tak się będzie "udzielała" tutaj z Miśkiem to ja się chyba obrażę w imieniu Gabrysi i zakochamy się w Ignasiu-możemy?

agnieszka, no bo ta poręcz na schody i to nisko osadzone okno i przede wszystkim ta genialna wykładzina na 100% podłogi + schody-zawsze mi się to u nich (amerykanców znaczy) podobało, bo tworzy taki przytulny, ciepły nastrój
tak mnie tknęło, że to nie u nas chyba

[anakazar]

la wenda pamiętamy Cię
Ignaś jakie ma oczy i ta czuprynka.Śliczne dzieciaczki.

[P0P70]

Lawenda - Kopę lat. Ale lepiej późno niż wcale. Oczywiście ze Ciebie pamiętamy. A syn to naprawdę łamacz serc niewieścich Ci rośnie. Córka to już wcześniej mi się bardzo podobała.

[Gmyrelka]

Lawenda nareszcie się odezwałaś, ja Cię kilka razy wywoływałam Dzieciaki masz fantastyczne, ale jakoś niespecjalnie do siebie podobne hehehehe Michalina to już duża pannica, zajmuje się bratem?? A Ignaś jest mega przystojny!! I te Jego oczy

[lindsley]

Napisane przez mrowak

czekaj, czekaj, przecie on młodszy od mojej Gabryśki chociażby o póltora miesiąca-ma czas gość na wszystko, a niektóre dzieciaczki tu na wątku to i z lutego są (o Oliwce PoPowej nie wspominając) musimy o tym też pamiętać porównując co kto umie.

Ale do Asiulkowej Werci to mu raptem 2 tygodnie brakuje a ona taka mądra i wiele potrafi... Chyba chciała mamie pokazać że z nią wszystko ok A Asiulek to się na badania wybrała czy mam jej pomóc?

Napisane przez Gmyrelka

lindsley wszystko z Miśkiem jest okey!! Mój miesiąc starszy a też prawie nic nie umie To Cie pocieszyłam hahahahahaha

Wiem wiem, ja z tych nie panikujących A w raczkowaniu u nas nawet dywan nie pomaga. Woli się czołgać

Erwi i Ignaś przystojniaki

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

I zazdroszczę Wam tych ząbków. My nocki od świąt mamy już całkiem do to chociaż w nagrodę bym chciała zobaczyć mały biały ząbek... Już nie mam pomysłu czemu on się budzi co godzinę

[miczka84]

POP a to znajome klimaty ja rodzilam na kosciuszki i zadowolona jestem! a bo nazwa forum taka mylna troszki ;( myslam ze tu roczniaki i okolice ale w sumie nie przeszkadza

[anakazar]

Tż dał małej viburkol i "naprawiła"się.

[P0P70]

Napisane przez miczka84

POP a to znajome klimaty ja rodzilam na kosciuszki i zadowolona jestem! a bo nazwa forum taka mylna troszki ;( myslam ze tu roczniaki i okolice ale w sumie nie przeszkadza

To nie ja pisałam o porodzie w Kielcach tylko Gmyrelka. Ja w Kielcach to tylko studiowałam całe wieki temu.

My serdecznie zapraszamy i mam nadzieję że Ci się spodoba.

[mrowak]

Napisane przez Gmyrelka

Własnie dzwoniła niania - Hania się bardzo źle czuje a Marci nie chce jeść Ja kupuje bilet i wypier.... na koniec świata

kurcze, sorry ze cytuje tu ten poast tutaj, ale cos mi sie porabalo z tym cytowaniem i mi ciagle to wrzuca na sile-Gmyrelka, przyczepiłaś się do mnie

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

No, udało się!

Napisane przez lindsley

A Asiulek to się na badania wybrała czy mam jej pomóc?

prędzej mi kaktus na głowie wyrośnie i palma na tyłku zanim ona do endokrynologa czy innego -loga się uda ze sobą

[P0P70]

Mrowak -przeczepiło się bo i może Ty powinnaś wypierd... na koniec świata

[mrowak]

tak oto Pop mnie podsumowała

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

Ale do Asiulkowej Werci to mu raptem 2 tygodnie brakuje a ona taka mądra i wiele potrafi... Chyba chciała mamie pokazać że z nią wszystko ok A Asiulek to się na badania wybrała czy mam jej pomóc?

Yyyyyy... chyba musiałabyś mi pomóc

Napisane przez mrowak

prędzej mi kaktus na głowie wyrośnie i palma na tyłku zanim ona do endokrynologa czy innego -loga się uda ze sobą

kiedys tam sie wybiorę ale kiedy to "kiedyś" to nie wiem :/
No i jeszcze na usg piersi udać się muszę bo strasznie boli mnie lewa pierś... szczególnie jak podnoszę rękę...
Jutro przyjeżdża moja mama na tydzień wiec może uda mi się coś pozałatwiać... MOŻE.....

[anakazar]

Napisane przez mrowak

prędzej mi kaktus na głowie wyrośnie i palma na tyłku zanim ona do endokrynologa czy innego -loga się uda ze sobą

Mrowak mówisz,że palma na tyłku-uumm pobudza wyobraznie

[mrowak]

Anka, no! Ja tu groźbami rzucam do Aśki, a ta mnie tu rozśmiesza-cicho tam

Aśka, Ty się ciesz, że ja Twojej mamy nie znam i nie mam do niej telefonu, bo bym jej co nieco powiedziała, a wtedy znalazłabyś się u lekarza nawet nie wiadomo kiedy i jak. Kurde, dziewczyno-jak nie dla siebie to DLA WERCI szoruj do lekarzy!!!!!! Albo do TZta numer mi dawaj-muszę mu pozdrowienia od Gabrysi przekazać

[Darusiaaaa]

Asia nie wiem czy ty jestes kobieto powazna?????
Sorki, ale chyba troszke nie bardzo!!!
Do Werusi sie przyczepiasz bo palcem nie pokazuje i szukasz kolejnej dziury w calym czy z nia jest ok ale z toba to na bank nie jest! ty na badania sie wybrac ze soba nie mozesz to chyba cos nie tak w tym wszystkim jest. Rozumiem dom, praca, dziecko ale bez przesady jak pojdziesz do lekarza i na pobranie krwi to nie cala doba.!!!!!!
DO CHOLERY DO LEKARZA MASZ ISC!!!!

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

A jeszcze piszac ze lewa piers cie boli to juz dla mnie przegiecie jest.
NA PRAWDE!!!!!!!!

[Ferrou]

Napisane przez miczka84

Cześć dziewczyny mozna dołaczyc do waszego watku tez przed nami 1 urodzinki 3 lutego wiec poczytam o waszym imprezkach pozdrawiam

Jasne że mozna, witamy

Napisane przez pl_madzia

anakazar mamy te same czapki dla dzieci, Ferou też
My dzisiaj na spacerku w parku byliśmy kaczki karmić, dopiero przed chwilą zlądowaliśmy spowrotem w domu. To na nowe forum tez fotki wklejamJakość kiepska bo z telefonu robione

Ano te same
Świetne zdjęcie, na nocniku wymiata, za parenaście lat to syn ze wstydu to pod ziemie się zapadnie

Napisane przez la_wenda

Witam!

Wiem, wiem ja to już tutaj tylko gościem jestem i pewnie mało kto mnie pamięta i wiem że sama sobie jestem winna bo za rzadko tu zaglądam.
Ale melduję się na nowym wątku.
I na nowy rok wszystkim składam najlepsze życzenia.
A dzieciaczki niech zdrowe i uśmiechnięte zaczynają drugi roczek.

Króciutko co u nas:
Ignaś pięknie raczkuje, w wyścigach ze starszą siostrą idzie 'łeb w łeb'.
Staje na nóżkach przy czym tylko się da (jak sie nie da to też wstaje )
Staje na paluszkach chyba żeby być wyżej. Od kilku dni robi kroczki kiedy się go trzyma za obie rączki, sam tez potrafi przy meblach spacerować.
Ząbki mamy już 4 (dwie górne jedynki wyszły dzisiaj). W związku ząbkowaniem mamy byle jakie spanie, często się przebudza w nocy i to nie tylko na cyca.
Z umiejętności 'wytresowanych' to pokazuje jaki duży urośnie, robi papa i grozi nono. No i pięknie tańczy obojętnie na stojąco siedząco czy na czworakach. Ma swoje ulubione kawałki, z nowości np Caro Emerald.
No i muszę się przyznać, że musiałam mu przyciąć włoski bo mu grzywka do oczu wpadała. Ma przyciętą bardzo artystycznie, za współudział winna jest babcia
Wstawiam zdjęcie Ignasia i Ignasia z siostrą przy choince

Witamy, pamiętamy dzeciaczki śliczne Pannica ci niezła rośnie

A mi się nic nie chce.. mały zajęty zabawkami, choć co chwilę przylatuje z "mamamamamamaa" juz marudny jest, bo od 14 nie śpi, ale jeszcze z 30 min musi wytrzymać, nie ma to tamto

[anakazar]

mrowak wybacz,ale ta palma na tyłku tak bardzo mnie zaintrygowała...

[ASIULEK_23]

Napisane przez Darusiaaaa

Asia nie wiem czy ty jestes kobieto powazna?????
Sorki, ale chyba troszke nie bardzo!!!
Do Werusi sie przyczepiasz bo palcem nie pokazuje i szukasz kolejnej dziury w calym czy z nia jest ok ale z toba to na bank nie jest! ty na badania sie wybrac ze soba nie mozesz to chyba cos nie tak w tym wszystkim jest. Rozumiem dom, praca, dziecko ale bez przesady jak pojdziesz do lekarza i na pobranie krwi to nie cala doba.!!!!!!
DO CHOLERY DO LEKARZA MASZ ISC!!!!

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

A jeszcze piszac ze lewa piers cie boli to juz dla mnie przegiecie jest.
NA PRAWDE!!!!!!!!

darusia- czepiasz się chyba troszkę. Za każdym razem jak cos napiszę (spytam) to przyrównujesz to do Oliwki i piszesz kpiaco- "mam się martwić"? Każda z nas ma jakieś watpliwości- np. dzis megi. I jej nikt tak nie napisał a mnie- tak. Tym bardziej, że pisze dużo dobrego na jej temat i nie napisałam, że myślę, ze z nią cos nie tak, tylko spytałam czy inne dzieci to robią.

Co do lekarza- uwierz mi, że nie mam jak sie wybrac. Ja pracuję!! I kiedy nie pracuję jestem przeważnie sama z Wercia, nie mam jej komu zostawic i pójść do lekarza a znią się nie będe tłuc po przychodniach i szpitalach... z tz jestesmy razem przeważnie tylko w weekendy i to nie wszystkie wiec nie jest to łatwe... uwierz...

[mrowak]

przywołuję Szczecin do porządku-powagę zachować mi tam, a ja idę dziecię kąpać, bo już mi wyżej wspomniany tyłek do fotela przykomputerowego przyrósł prawie (Ana, nie wyobrażaj sobie tego!)

Asia, no to teraz jak będzie mama to ustal koniecznie jakieś po lub przedpołudnie jak będziesz miała wolne od pracy i idź do lekarza, bo to już żarty się skończyły-matka też człowiek i dbać o siebie musi (z tymi słowy zapisuję w kalendarzu coby zadzwonić do endokrynologa, ginekologa i...fryzjera )

[yoonka]

Napisane przez anakazar

Mrowak mówisz,że palma na tyłku-uumm pobudza wyobraznie

bosz kobito, ciebie nawet palma pobudza :P :P

wiecie od jakiegos czasu mam wrazenie, ze moje zycie "plynie z pradem" i mi wszystko jedno w ktora strone. tak jakos zyje chwilą. i jest mi dobrze. nie jakos mega rewelacyjnie, nie beznadziejnie, tylko tak zwyczajnie dobrze i spokojnie. nigdy tak nie mialam...

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Co do lekarza- uwierz mi, że nie mam jak sie wybrac. Ja pracuję!! I kiedy nie pracuję jestem przeważnie sama z Wercia, nie mam jej komu zostawic i pójść do lekarza a znią się nie będe tłuc po przychodniach i szpitalach... z tz jestesmy razem przeważnie tylko w weekendy i to nie wszystkie wiec nie jest to łatwe... uwierz...

ja to rozumiem, bo odkad pracuje to nie mam kiedy z mala pojechac na dzieci zdrowe na kontrole. zawsze razem z TZ jezdzimy i chcemy tez teraz razem, a ma jakos takie dziwne zmiany, ze jest kolo 17-18 w domu, a lekarz do 18 na drugim koncu miasta...

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Yyyyyy... chyba musiałabyś mi pomóc

No chyba będę musiała. A Twoja mama wie o Twoich problemach? Bo może trzeba wpaść do Ciebie i z nią porozmawiać? Ja wiem, że ciężko i nie ma czasu... Ale nie chcesz chyba sobie potem wytykać że nie poświęciłaś 1 dnia dla zdrowia? A nie możesz jak masz wolne wziąć niani na kilka godzin? To pewnie koszt ale jednak możesz więcej stracić. Nie złość się bo dziewczyny chcą dobrze tylko już nie wiedzą jak do Ciebie dotrzeć żeby Cię zmobilizować.

[lindsley]

Moje dziecko dziś spało do 18 No i ciekawe o której pójdzie spać teraz... Sobie chyba nocki odsypia po południu...
Fotka z przed chwili

[ASIULEK_23]

Jutro mam wolne, mama przyjedzie wiec zarejestruję się do lekarza i pobiorę skierowania. jak mi nie da lub będą długie terminy to pójdę prywatnie. Choć z kasą ostatnio u nas krucho... ale myslę, ze dam radę..

Lind- ja wiem, ze dziewczyny chca dobrze i wiem, że trochę olewam ale ja na prawdę mam ciężko wygospodarować czas na lekarza. Tym bardziej, ze przeważnie lekarze są wcześnie a mój tz wraca o 16.30 z pracy. Musiałabym wziąć nianię dodatkowo...
Ale do darusi napisałam osobno bo... ostatnio zauważyłam, że się mnie troszkę "czepia"... jak tylko napisze coso Werci co mnie niepokoi...moze mi się wydaje ale mam takie odczucie...

A co do piersi- zaczęła boleć mnie dzis w pracy wiec trudno żebym coś z tym wcześniej zrobiła...

[P0P70]

Napisane przez mrowak

tak oto Pop mnie podsumowała

JA ciebie po prostu i zwyczajnie lubię

Napisane przez anakazar

Mrowak mówisz,że palma na tyłku-uumm pobudza wyobraznie

Napisane przez ASIULEK_23

darusia- czepiasz się chyba troszkę. Za każdym razem jak cos napiszę (spytam) to przyrównujesz to do Oliwki i piszesz kpiaco- "mam się martwić"? Każda z nas ma jakieś watpliwości- np. dzis megi. I jej nikt tak nie napisał a mnie- tak. Tym bardziej, że pisze dużo dobrego na jej temat i nie napisałam, że myślę, ze z nią cos nie tak, tylko spytałam czy inne dzieci to robią.

Co do lekarza- uwierz mi, że nie mam jak sie wybrac. Ja pracuję!! I kiedy nie pracuję jestem przeważnie sama z Wercia, nie mam jej komu zostawic i pójść do lekarza a znią się nie będe tłuc po przychodniach i szpitalach... z tz jestesmy razem przeważnie tylko w weekendy i to nie wszystkie wiec nie jest to łatwe... uwierz...

Ty się nie gniewaj i nie denerwuj. Darusia chce dobrze. A Ty też wiesz dobrze że musisz iść i pewnie dlatego się tak denerwujesz. A czas ciężko znaleźć - rozumiem. Ale jak trzeba to trzeba.

Napisane przez anakazar

Mrowak mówisz,że palma na tyłku-uumm pobudza wyobraznie

Napisane przez yoonka

bosz kobito, ciebie nawet palma pobudza :P :P

To samo pomyślałam. A wydawało by się że jak tZ powrócił to ją już zaspokoił. Toż to strasznie niewyżyta kobita - demon sexu. Marzenie każdego faceta

[Darusiaaaa]

Asiu to bylo w żartach, zeby dac ci porownanie!

Ale odnosnie lekarzy zart juz nie byl!
Nie powinnas sie martwic o zdrową wercie tylko o siebie!
No to ja przyjade do Torunia i zostane z Wercią! Mówie powaznie! Nie zatuje teraz! Wsiade w autobus i jade, akurat jezdzi bezposredni!

[ASIULEK_23]

Napisane przez Darusiaaaa

Asiu to bylo w żartach, zeby dac ci porownanie!

Ale odnosnie lekarzy zart juz nie byl!
Nie powinnas sie martwic o zdrową wercie tylko o siebie!
No to ja przyjade do Torunia i zostane z Wercią! Mówie powaznie! Nie zatuje teraz! Wsiade w autobus i jade, akurat jezdzi bezposredni!

Zapraszam ale w innych okolicznościach zebyśmy miały czas pogadać sobie przy kawce, pepsi czy piwku
A teraz muszę wygospodarować jakoś czas... MUSZĘ!! choć ciężko.
Od 5 dni dzwonię do przychodni się zarejestrować do gina i tam dodzwonić się to istny cud!! Wiec bedę zmuszona udać się osobiscie 30 minut drogi autobusem zeby się zapisać... porażka...
I tak oto jest z lekarzami. Trzeba by było prywatnie ale jak ja mam odwiedzic tylu lekarzy to niestety... nie stać mnie...