Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bydgoś, mogę cię skontaktować z koleżanką która punkt otworzyła w Żywcu, fajnie idzie. Daj znać jak chcesz, popiszecie na gg sobie.

Edzia, trzymam kciuki

Spadam do roboty

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

u nas miłą niespodzianka nocka jednak super. tylko jedna pobudka a raczej mamrotanie przez sen, dostała wody i spała dalej mimo to ja się stresowałam... leżałam do 2:00 i nie mogłam zasnąć, nasłuchiwałam czy się nie budzi

laski, widziałyście promocję w rossmanie? już od kilku dni jest - przy zakupie pieluch dają kupon na fotokubek za 1 grosz. ja już swój zamówiłam, ze zdjęciem liwki ofkors a co tam, pieluchy rossmanowskie nie są najgorsze a wychodzą po 50 gr za sztukę.

[bratkab]

Napisane przez olivka_7

My dalej tylko pełzamy-czworakowanie mamy w nosie o raczkowaniu nie wspomnę- mimo ćwiczeń, i siadać jednak dalej nie umiemy ten jeden siad był przypadkowy.

U nas właśnie tak samo. Jedynie do tego doszło nagminne wstawanie. Mam nadzieję, że jednak z czasem coś się zmieni.
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2429946 9]laski, widziałyście promocję w rossmanie? już od kilku dni jest - przy zakupie pieluch dają kupon na fotokubek za 1 grosz. ja już swój zamówiłam, ze zdjęciem liwki ofkors a co tam, pieluchy rossmanowskie nie są najgorsze a wychodzą po 50 gr za sztukę.[/QUOTE]
A to nie doczytałam w takim razie. Jutro popędzę zakupić i zamówić. Będzie dla taty do pracy. Niech ma.

Ja dziś mega niewyspana jestem. Zjadłam drugie śniadanie i teraz zmykam się koło młodego położyć. Może jeszcze złapię z pół godzinki z nim.

[bydgoszczanka]

Napisane przez Edzia400

a ja sie wkur...................

chciałam sie wam wygadac no i troche poprosic o rade co mam zrobic naswietliłam cała sprawe i pyk wszystko znikło : pala: nie bede znowu dzis tyle tego pisała powiem tylko ze mam problem który szybko musze rozwiazac napisze o nim jutro

chciałam tylko napisac ze jak godz temu smarowałam maklej dząsła znalazłam te jedynke górna lewa która wreszcie sie przebiła wiec mamy 4 zabek


no i młoda zaczeła nowe rzeczy robic
całuje i przytula misie
wie które zabaki wydaja dzwieki i te chetniej wybiera
buzia jej sie nie zamyka i powtarza za mna niektóre slowa mama tata lala ,
ja mówie kuku ona aaaaa wie na czym ta zabawa polega a
ja piskne ona równiez , ja puszcze banke ustami ona za mna
robi kosi kosi , papa, tyty,
palec wskazujacy jest teraz tym najwazniejszym sprawdza nim wszystko

Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie sprawy.

Twoja córa bardzo dużo rzeczy potrafi

Lusia robi papa, też wie na czym polega akuku, od paru dni daje mi całusa ( ma przy tym otwartą buzię ),. Jak pytałam sie gdzie jest choinka, to patrzyła na nią. Robi baran buc. Tylko z mówieniem u niej kiepsko.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24297932]Bydgoś, mogę cię skontaktować z koleżanką która punkt otworzyła w Żywcu, fajnie idzie. Daj znać jak chcesz, popiszecie na gg sobie.

Edzia, trzymam kciuki

Spadam do roboty [/QUOTE]

Jaki punkt? Komis?

Ide usypiac mloda.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez bratkab

...
A to nie doczytałam w takim razie. Jutro popędzę zakupić i zamówić. Będzie dla taty do pracy. Niech ma.

...

http://www.rossnet.pl/promocje/ na pierwszej stronie gazetki jest info

a my idziemy na drugie śniadanie...

[spradka]

Helou.

Najsampierw - EDZIA - Jaaakie Ty masz zdolne dziecko!!!!! Super że tyle już umie A narzeczonego już ma?
Bratka , jest reklama w telewizji takich gazetek z modelami lokomotyw... od razu o Tobie pomyślałam jak to zobaczyłam. Widziałaś?

a u mnie od rana koszmarek, chyba się Dżonek niestety zaraził od mamci. Cieplutki jak piec, temperatura mierzona na czole od 38,3 do 39,2 ( baaaardzo miarodajne wyniki...) w tyłku nie dał zmierzyć i nie chciałam go męczyć, w uchu 39,1... lekarka będzie od 15 to pojedzie małż bo ja nadal kaszlę prycham i nie chcę się załatwić bardziej bo kto będzie młodego doglądał.
W nocy już marudził myślałam że to ząbek ale już wylazł a dziec nie do życia. Rano butli nie chciał ( jakby nie mógł przełknąć) i cały czas marudzi, dałam ibum i leży plackiem i jęczy bidulek
dobra idę doglądać.

[bydgoszczanka]

Napisane przez spradka

a u mnie od rana koszmarek, chyba się Dżonek niestety zaraził od mamci. Cieplutki jak piec, temperatura mierzona na czole od 38,3 do 39,2 ( baaaardzo miarodajne wyniki...) w tyłku nie dał zmierzyć i nie chciałam go męczyć, w uchu 39,1... lekarka będzie od 15 to pojedzie małż bo ja nadal kaszlę prycham i nie chcę się załatwić bardziej bo kto będzie młodego doglądał.
W nocy już marudził myślałam że to ząbek ale już wylazł a dziec nie do życia. Rano butli nie chciał ( jakby nie mógł przełknąć) i cały czas marudzi, dałam ibum i leży plackiem i jęczy bidulek
dobra idę doglądać.

Oby nic poważnego nie było. Ucałuj malucha w nosek I życzę Wam zdrowia.

bratka, pytałaś, czy gram na pianinie? Nie gram. Ojciec uczył mnie kiedyś gry na akordeonie ( bo on muzyk jest z zamiłowania, miał kiedyś swój zespół ), ale nie pasił mi ten instrument.

Lusia śpi

U nas zmroziło i troszkę śniegu napadało......nie wiem po co
Ja chcę już wiooooooosnęęęęęęę

[kardashi]

Napisane przez margo80

my mamy pieluszki w cenie kursu, zawsze przed wejściem do szatni dostajemy pieluchę i kluczyki do szafek. dają nam huggis little swimmers, ale 1 raz dali babydream z rossmanna właśnie. niczym się nie różnią oprócz koloru i napisu - w hugissach napis jest po ang. w babydream po niemiecku.
Ewcia waży 7,5kg, dostaje pieluchę 4-9kg. wchodzi trochę ciasno, ale dobrze trzyma się na ciałku w wodzie.

u mnie w mieście jest sklep, gdzie można te pieluszki kupić na sztuki. może u Ciebie też tak robią? wtedy mogłabyś popróbować różnych rozmiarów.

No własnie bo ja kupię paczkę tych 10 pampków a one okażą sie np za małe czy za duże.
A na sztuki w sklepach normalnych nie ma, jeszcze spojrze w tym sklepiku na basenie.

Bo kursow dla takich małych dzieci to nie ma u nas

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24291807]j

Tymek ma 10,5cm.
Dziś podczas spaceru wstąpiłam do ośrodka dziecia wymierzyć, oto wyniki: 9kg, 68cm, główka 44cm

a fote czarnej Blanki strzeliłaś?

[/QUOTE]

nie

Ja wczoraj tez Blankę mierzyłam i ważyłam

7,900 i 72 cm a głowka nie wiem

Napisane przez panna migotka

u


one mają super jakość i o ile bodziaki wypadają normalnoe to pajace właśnie o rozmiar większe
a Blanka testuje widać nowe smaki





Czy wasze dzieci też tak mocno się brudzą jak je karmicie? bo Wiktor jak widzi łyżeczkę wędrującą do buzi to musi ją trzymać razem ze mną, inaczej nie zje, niby to już jakaś samodzielność ale ten klejący bałagan dookoła

No własnie sa super
Nic się nie rozciagają a nic nie spierają

Body nosi już na 6-9 i są takie trochę luźne.
A w pajacach jej noga kończy się tam gdzie powinno być kolano


Blanka nie brudzi się jakoś
Czasami karmię ją bez śliniaczka

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2429946 9]
laski, widziałyście promocję w rossmanie? już od kilku dni jest - przy zakupie pieluch dają kupon na fotokubek za 1 grosz. ja już swój zamówiłam, ze zdjęciem liwki ofkors a co tam, pieluchy rossmanowskie nie są najgorsze a wychodzą po 50 gr za sztukę.[/QUOTE]

My używamy pieluszek rossmanowskich i sobie chwalimy bardzo

Ale teraz testujemy Pampersa Sleep&Play. Jeden cały dzien i noc za nami. Nic nie przeciekło, ni nic. Są ok.
Nawet nie przeszkadza mi to że nie mają rozciągliwych tych rzepów.

W tesco jest promocja na kaszki bobovita. Dwie za 8zł.
I wysłałam Tża i mówię 'tylko nie bierz owoców leśnych!'
Kupił owoce leśne

[Edzia400]

Spradka nie ma narzeczonego i szczerze sama sie dziwie po kim ona taka madra bo i ja i moj tz jakosc szczytnie zdolni nie jestesmy

dzieki za kciuki jadeee

[bydgoszczanka]

Obmierzyłam się właśnie i wg. tabeli rozmiarów mam 38, a miałam wcześniej 40-42

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Lusia jeszcze śpi

[spradka]

Napisane przez bydgoszczanka

Oby nic poważnego nie było. Ucałuj malucha w nosek I życzę Wam zdrowia.

bratka, pytałaś, czy gram na pianinie? Nie gram. Ojciec uczył mnie kiedyś gry na akordeonie ( bo on muzyk jest z zamiłowania, miał kiedyś swój zespół ), ale nie pasił mi ten instrument.

Lusia śpi

U nas zmroziło i troszkę śniegu napadało......nie wiem po co
Ja chcę już wiooooooosnęęęęęęę

Dzięki, myślę że się niestety zagrypił ode mnie albo może tylko zęby, ale za dużo tego na zęby - i katar i pokasłuje i kupy nie ma i gorączka... ech...

A śnieg pada żeby kupy pozakrywać

Napisane przez kardashi

No własnie bo ja kupię paczkę tych 10 pampków a one okażą sie np za małe czy za duże.
A na sztuki w sklepach normalnych nie ma, jeszcze spojrze w tym sklepiku na basenie.

Bo kursow dla takich małych dzieci to nie ma u nas



nie

Ja wczoraj tez Blankę mierzyłam i ważyłam

7,900 i 72 cm a głowka nie wiem



No własnie sa super
Nic się nie rozciagają a nic nie spierają

Body nosi już na 6-9 i są takie trochę luźne.
A w pajacach jej noga kończy się tam gdzie powinno być kolano


Blanka nie brudzi się jakoś
Czasami karmię ją bez śliniaczka



My używamy pieluszek rossmanowskich i sobie chwalimy bardzo

Ale teraz testujemy Pampersa Sleep&Play. Jeden cały dzien i noc za nami. Nic nie przeciekło, ni nic. Są ok.
Nawet nie przeszkadza mi to że nie mają rozciągliwych tych rzepów.

W tesco jest promocja na kaszki bobovita. Dwie za 8zł.
I wysłałam Tża i mówię 'tylko nie bierz owoców leśnych!'
Kupił owoce leśne

Ooooo, to maż przytomnego męża jak ja mojego to samo by zrobił

Napisane przez Edzia400

Spradka nie ma narzeczonego i szczerze sama sie dziwie po kim ona taka madra bo i ja i moj tz jakosc szczytnie zdolni nie jestesmy

dzieki za kciuki jadeee

Co Ty? Nie potraficie robić kosi kosi????!!!!! I papapa????!!!!


To jakby chciała to my się tu zaprezentujemy oooo:

DSCN2854.jpg

DSCN2855.jpg

[kafuniax]

Napisane przez spradka

a u mnie od rana koszmarek, chyba się Dżonek niestety zaraził od mamci. Cieplutki jak piec, temperatura mierzona na czole od 38,3 do 39,2 ( baaaardzo miarodajne wyniki...) w tyłku nie dał zmierzyć i nie chciałam go męczyć, w uchu 39,1... lekarka będzie od 15 to pojedzie małż bo ja nadal kaszlę prycham i nie chcę się załatwić bardziej bo kto będzie młodego doglądał.
W nocy już marudził myślałam że to ząbek ale już wylazł a dziec nie do życia. Rano butli nie chciał ( jakby nie mógł przełknąć) i cały czas marudzi, dałam ibum i leży plackiem i jęczy bidulek
dobra idę doglądać.

O mamo... wracajcie szybko do zdrowia!

Edzia, Bydgosiu WOW, sporo Wasze dziewczyny już umieja... Mi też się marzy buziaczek nawet z otwartą buzią

Mam pytanie czy gotujecie dzieciakom kasze? np. jaglaną? tak mocniej rozgotować, zblenderowac można? i dodać np. do słoiczka z warzywami i mięchem?

[araczki]

Spradka, slicznosci ten malusi Niech zdrowieje szybko bidulek ! Caluski dla Was i dwie rybie luski

Kurcze, dziewczyny wspolczuje Wam problemow z zasypianiem Waszych dzieciaczkow. U nas czasami bywaja cyrki ale poki co mala kima w swoim lozeczku od zawsze w nocy. Kiedys, gdy nauczyla sie wstawac, odkladalam ja a ona pyk na nogi i darla sie bo nie potrafila sie polozyc i tak sie bawilysmy ona z rykiem a ja z zacisnietymi zebami. Bralam ja na rece to od razu sie uspokajala wiec nic jej nie bylo a chciala tylko spac na rekach wiec ja odkladalam i w koncu zalapala chyba (po kilku nocach), ze spac trzeba u siebie i spi.
W dzien mala ma dwie drzemki. Okolo 11.00 zasypia u mnie na ramieniu a druga okolo 14.00 w wozku od razu po wlozeniu i wtedy spi okolo 2h.
Odkad przestalam karmic piersia to w nocy nie chce jesc. Czasami zje raz okolo 23.30 - 00.00 i spi. Nie chwale za glosnio bo sie moze zmienic..

Edzia, brawa za wspaniale umiejetnosci corci. Moja nie potrafi tosi lapci ale robi juz pa pa. Macha psu, panu w tv i zabawkom
I raczkowanie juz jej nie wystarcza. Teraz wstaje, trzyma sie czegos tam i idzie z radocha wielka

Emerald, gratulacje 7 miesiaca dla Liwki i roku malzenstwa!

Jutin, super filmiki Stefcia. Fajne ma granatowe wdzianko a Wy macie fajna podloge Uroczy z niego chlopaczek

Nie wiem co jeszcze wiec ide poczytac poki mala se tarasuje.

[annLee]

Bydgoś-u nas na osiedlu jest księgarnia z atrakcjami dla dzieci.Dużo książek dla nich i co tydzień spotkania z jakąś książką,zabawy.Prowadza to sympatyczni ludzie,ciekawie opowiadają,rozmawiają z dziećmi i bawią ucząc .DLa mnie rewelacja.Chodziłam z Zu w zeszłym roku,była zachwycona dzieci mnóstwo w różnym wieku.Od razu zakupy na miejscu a książki naprawdę wartościowe.DLa dorosłych też kącik i książki Naprawdę ciepłe i klimatyczne miejsce.Jest tez tam możliwość zrobienia urodzin dziecku.DLa mnie bomba.
Komis też super pomysł,myślę,że coraz więcej ludzi przekonuje się do używek i korzysta.
Powodzenia !
No i brawa za wymiary

oklaski dla wszystkich mądrych i fizycznie zdolnych dzieci
moja nadal nie raczkuje,woli siedzieć i stać-próbuje się łapać wszystkiego w zasięgu ręki i wstawać ,co oczywiście skutkuje wieloma wywrotkami a jak już stoi to lubi się puszczać no kamikadze lepsza od Zu

chcę zdementować plotkę jakoby z drugimi dziećmi było lepiej
jest lepiej ze względu na nasz spokój wewnętrzny i większość pewność siebie w postępowaniu,ale prawda jest taka ,że kazde dziecko ma inny charakter i od tego zależy całe postępowanie
z T.udają mi się rzeczy,które z Zu za Chiny-Ludowe się nie dało

T.sama zasypia odłożona do łóżeczka chwilę pogada,pokwili,czasem wrzaśnie,żeby odreagować,ale nie trwa to dłużej niż 3min. i śpi...

za to w nocy się budzi cholera co 2h!!! sama-nie-wie-po-co
ki diabeł
niby je,ale nie wiem czy to nie na tle tego (w)stawania
albo może Zu ją wybudza bo też się rzuca i płacze ostatnio
nigdy się nie wybudzala a teraz jak zając pod miedzą
nie mówiąc o tym,że tak często to nawet jako noworodek się nie budziła!

Siala

[djerba]

Dziewczyny może będziecie wiedziały...od jakiegoś czasu mała ma powiększone piersi i tak się zastanawiam czy to może być przez mięso ? Gotuję jej sama ale czasem podam danie z kurczakiem w słoiczku, jak np. gdzieś idziemy...Czytałam, że to może być kwestia hormonów poprzez te chickeny....ale ona je to może raz na 2 tygodnie
Natomiast dość często podaję jej indyka albo rybkę...wyczytałam gdzieś, żeby odstawić na miesiąc drób...tylko co zamiast tego mam jej podawać
A te cycuszki to naprawdę duże jak na takiego małego bobaska

[olivka_7]

djerba Kornelcia też ma lekko powiększone cycunie ale pediatra oglądała i jest ok- myślę że jak masz wątpliwości to po prostu podejdź do swojego lekarza i niech ją obejrzy- szkoda się niepotrzebnie zamartwiać.

My dziś pierwszy raz jadłyśmy gotowaną przeze mnie zupkę z króliczkiem i wcinała że hoho ( w środku był por, marchewka, ziemniaczek i brokułek)

Bygdoś myślę że pomysł z księgarnią fajny

spradka oby to nic poważnego

Edzia mała super zdolniacha jest
No niestety ominąć się nie da jakoś damy radę w gorszych opałach się dawało

A ja dziś odwiedziłam pracę i powiem Wam że niby chwila a tak jakoś odżyłam Już się nie mogę doczekać powrotu a z drugiej strony żal chwil z małą- więc do maja na maksa wykorzystam wspólny czas potem lato i dni dłuższe więc będzie ok obydwie się przyzwyczaimy.

[Jaatkaa85]

Napisane przez djerba

Dziewczyny może będziecie wiedziały...od jakiegoś czasu mała ma powiększone piersi i tak się zastanawiam czy to może być przez mięso ? Gotuję jej sama ale czasem podam danie z kurczakiem w słoiczku, jak np. gdzieś idziemy...Czytałam, że to może być kwestia hormonów poprzez te chickeny....ale ona je to może raz na 2 tygodnie
Natomiast dość często podaję jej indyka albo rybkę...wyczytałam gdzieś, żeby odstawić na miesiąc drób...tylko co zamiast tego mam jej podawać
A te cycuszki to naprawdę duże jak na takiego małego bobaska

Moze spytaj lekarza - od dawna to ma? Ja miesa Wojtkowi bardzo mało daję, dwa razy w tygodniu, nie uwazam, zę mięso w nadmiarze dobzre człowiekowi robi.. rozne swinstwa teraz dodaja...

Za to gotuje mu duzo kasz - jedlismy juz jaglanke , jeczmienna, gryczana - my sami jemy kilka razy w tygodniu kasze z warzywami.
Najbardziej mu smakuje gryczana, najmniej jaglanka (ja tez za jaglanka nei pzrepadam).
Robie mu takie cieniutkie zupki - na samym wywarze warzywnym, bez mieska, tylko same warzywa. Sobie potem , mezowi i corce przyprawiam, a Wojtek je nieprzyprawione. W sumie to Wojtek je wiele rzeczy juz tych, co my jemy.... Przede wszystim duzo ryb.


A ja dzisiaj dowód zgubiłammyślałam, ze się wścieknę. Odprowadzaliśmy Anie do szkoły, chciałam wejsć na pocztę, bo jakas pzresyłka do mnie była włożyłam awizo, klucze i dowód osobisty do kieszeni, jestem an poczcie, szukam po kieszeniach - nei ma dowodu.
Muszę isc jutro na policję zgłosić zagubienie i wyrobie sobie nowy nier mam nic do roboty, tylko po urzędach ganiać.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez annLee

Bydgoś-u nas na osiedlu jest księgarnia z atrakcjami dla dzieci.Dużo książek dla nich i co tydzień spotkania z jakąś książką,zabawy.Prowadza to sympatyczni ludzie,ciekawie opowiadają,rozmawiają z dziećmi i bawią ucząc .DLa mnie rewelacja.Chodziłam z Zu w zeszłym roku,była zachwycona dzieci mnóstwo w różnym wieku.Od razu zakupy na miejscu a książki naprawdę wartościowe.DLa dorosłych też kącik i książki Naprawdę ciepłe i klimatyczne miejsce.Jest tez tam możliwość zrobienia urodzin dziecku.DLa mnie bomba.
Komis też super pomysł,myślę,że coraz więcej ludzi przekonuje się do używek i korzysta.
Powodzenia !
No i brawa za wymiary

oklaski dla wszystkich mądrych i fizycznie zdolnych dzieci
moja nadal nie raczkuje,woli siedzieć i stać-próbuje się łapać wszystkiego w zasięgu ręki i wstawać ,co oczywiście skutkuje wieloma wywrotkami a jak już stoi to lubi się puszczać no kamikadze lepsza od Zu

chcę zdementować plotkę jakoby z drugimi dziećmi było lepiej
jest lepiej ze względu na nasz spokój wewnętrzny i większość pewność siebie w postępowaniu,ale prawda jest taka ,że kazde dziecko ma inny charakter i od tego zależy całe postępowanie
z T.udają mi się rzeczy,które z Zu za Chiny-Ludowe się nie dało

T.sama zasypia odłożona do łóżeczka chwilę pogada,pokwili,czasem wrzaśnie,żeby odreagować,ale nie trwa to dłużej niż 3min. i śpi...

za to w nocy się budzi cholera co 2h!!! sama-nie-wie-po-co
ki diabeł
niby je,ale nie wiem czy to nie na tle tego (w)stawania
albo może Zu ją wybudza bo też się rzuca i płacze ostatnio
nigdy się nie wybudzala a teraz jak zając pod miedzą
nie mówiąc o tym,że tak często to nawet jako noworodek się nie budziła!

Siala

u nas to samo - Ania była aniołkiem a Wojtek jest jej pzreciwienstwem.
Ja jednak nei nastawiam sie w wychowywaniu na zbytnią "grzecznosć " dzieci. Nie lubię rygorów, ani zbyt ciasnych reguł, oczywiście jakieś są, ale uwazam, ze pzresadzanie z grzecznoscią dzieci nie ejst fajne.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez kardashi

No własnie bo ja kupię paczkę tych 10 pampków a one okażą sie np za małe czy za duże.
A na sztuki w sklepach normalnych nie ma, jeszcze spojrze w tym sklepiku na basenie.

Bo kursow dla takich małych dzieci to nie ma u nas



nie

Ja wczoraj tez Blankę mierzyłam i ważyłam

7,900 i 72 cm a głowka nie wiem



No własnie sa super
Nic się nie rozciagają a nic nie spierają

Body nosi już na 6-9 i są takie trochę luźne.
A w pajacach jej noga kończy się tam gdzie powinno być kolano


Blanka nie brudzi się jakoś
Czasami karmię ją bez śliniaczka



My używamy pieluszek rossmanowskich i sobie chwalimy bardzo

Ale teraz testujemy Pampersa Sleep&Play. Jeden cały dzien i noc za nami. Nic nie przeciekło, ni nic. Są ok.
Nawet nie przeszkadza mi to że nie mają rozciągliwych tych rzepów.

W tesco jest promocja na kaszki bobovita. Dwie za 8zł.
I wysłałam Tża i mówię 'tylko nie bierz owoców leśnych!'
Kupił owoce leśne

Napisz po kilku dniach jak sie spisują, chciałam kupic, a sama nie wiem...

[kardashi]

Byłam z Blanka na basenie

Pieluszki mozna kupić na sztuki w sklepiku na basenie

Alee sie cieszyła. Bałam sie że będzie się bała, bo tyle wody i wogole. Ale gdziee tam..

[kardashi]

Napisane przez Jaatkaa85

Napisz po kilku dniach jak sie spisują, chciałam kupic, a sama nie wiem...

Ok

[annLee]

Jaatka-ja też nie lubię na siłę ugrzecznionych dzieci.Lubię grzeczne,ale mające własne zdanie i charakter
Tośka za to na gryczaną kręci nosem a jaglankę uwielbia,a już jak z morelką suszoną i tartym jabłkiem to tylko wzreszczy,że za wolno macham

Djerba-nie sądzę,żeby akurat od tak sporadycznego podawania kurczaka skonsultuj z lekarzem ,ale pewnie na obserwacji się skończy
podałaś już soczewicę ?
weganki wcześnie wprowadzają,więc chyba oki ja już zakupiłam czerwon i zieloną

[Silpe]

Doczytałam , nie chce mi sie cytowac ale coś tam zapamietałam

Jaś słodziak
Blanka na fotce wygląda na taką duuuużą panne
Edzia - masz córe zdolniache
I gratki za miesiączki


Ponawiam pytanie o nauke picia z niekapka

Byłyśmy dziś na długim spacerku - pogoda cudna ale młoda odmówiła spania , przez to po południu zrobiła taki cyrk bedąc skrajnie zmeczoną że rece mi opadły z niemocy
Jutro przyjdzie ksiądz po koledzie to go poprosze żeby egzorcyzm nad małą odprawił
Teraz odsypia - dam jej jeszcze pół godzinki i wybudze bo bedzie problem z wieczornym usypianiem .
A mleko pod każdą postacią jest beeee nie wiem co z tym zrobic .
A i przyjechała do nas moja mama na kilka dni

[djerba]

Napisane przez annLee

Djerba-nie sądzę,żeby akurat od tak sporadycznego podawania kurczaka skonsultuj z lekarzem ,ale pewnie na obserwacji się skończy
podałaś już soczewicę ?
weganki wcześnie wprowadzają,więc chyba oki ja już zakupiłam czerwon i zieloną

No właśnei ja też myślę, że to nie może być wina mięsa, bo przecież nie podaję jej codziennie... Spróbuję poczekać 3 tygodnie i podejdę wtedy do lekarza i pokażę...Dziwne, że 28go grudnia byłam na szczepieniu i nikt nic nie zauważył...a z tego co pamiętam to już były większe...ale napewno nie takie jak teraz..
Jak je dotykam, to malutką nic nie boli, ale są jakieś takie twarde i w środku coś wyczuwam...
Nie chcę siać paniki, ale nie widziałam nigdy takich małych dzieci nago
Tzn. może widziałam, ale nie zwracałam uwagi na cycuszki więc nie wiem jaka jest prawidłowość...

A co do soczewicy to jeszcze nie podałam, ale w najbliższym czasie podejdę i kupię.
Daj znać czy smakowała jak już przyrządzisz

[kumkura]

Napisane przez Edzia400

ja na moment bo mloda nie spi
nie wiedziałam ze my cycowe mamy inne siatki centylowe dzis dzieci karmione flaszka tzn butelka
nie wiem czym sie to rozni ale na tej stronie sa te
siatki dla dzieci karmionych cyckiem

mój A. sie nie mieści w żadnej..
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2429379 4]heloł... no ładnie... 5 dni i tyle nadrabiania...

najpierw się chwalę: wczoraj liwka skończyła 7 m-cy
a moje małżeństwo rok

tortu nie było ale częstujcie się lodami z owocami

ps... dałam małej spróbować ciutkę lodów śmietankowych, chyba nic złego nie zrobiłam? w każdym razie była zdziwiona bo zimne, ale smakowało

tak w ogóle nadal nie mamy zębów i nie umiemy pełzać. jak chcemy dotrzeć do celu to się turlamy... dziwne to moje dziecko

i od trzech dni sajgon w nocy. pobudki i ryk. zawsze w okolicach 3-3:30. trzeba poprzytulać, pogadać... wczoraj nawet w najlepsze sie bawić chciala... i w sumie tak sobie baraszkowała prawie godzine...

a teraz ide was nadrabiac [/QUOTE]

o lody, dawno nie jadłam

Napisane przez kardashi

Byłam z Blanka na basenie

Pieluszki mozna kupić na sztuki w sklepiku na basenie

Alee sie cieszyła. Bałam sie że będzie się bała, bo tyle wody i wogole. Ale gdziee tam..

ale foczka

Napisane przez annLee

Jaatka-ja też nie lubię na siłę ugrzecznionych dzieci.Lubię grzeczne,ale mające własne zdanie i charakter
Tośka za to na gryczaną kręci nosem a jaglankę uwielbia,a już jak z morelką suszoną i tartym jabłkiem to tylko wzreszczy,że za wolno macham

Djerba-nie sądzę,żeby akurat od tak sporadycznego podawania kurczaka skonsultuj z lekarzem ,ale pewnie na obserwacji się skończy
podałaś już soczewicę ?
weganki wcześnie wprowadzają,więc chyba oki ja już zakupiłam czerwon i zieloną

ja zbieram sie do podania kaszy..i soczewicy też, bo sama uwielbiam

Napisane przez Silpe

Doczytałam , nie chce mi sie cytowac ale coś tam zapamietałam

Jaś słodziak
Blanka na fotce wygląda na taką duuuużą panne
Edzia - masz córe zdolniache
I gratki za miesiączki


Ponawiam pytanie o nauke picia z niekapka

Ja przyłączam się do pytania o niekapek- u nas tez postępy marne..a szkoda, bo chciałabym podawać mleko m, samo,bez kleików itede, a łyzeczką to sie chyba pochlastam

[kardashi]

U nas picie z kubka jest na zerowym poziomie
Blanka wali tym i rzuca, gryzie ustnik. i tyle

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bydgoszczanka

Jaki punkt? Komis?

Nie, punkt przedszkolny fajna sprawa, zaczynała w rok temu z 12 dzieci, a od września już 26 miała. Ominęła sporo wydatków (aczkolwiek i tak kredyt i dotacja z UE była), bo nie robiła kuchni wcale, tylko catering. No i sanepid na głowie jej nie siedział w tym względzie

A tu strona przedszkola - sama nazwę wymyślałam
TWÓRCZY MALUCH

Napisane przez bydgoszczanka

U nas zmroziło i troszkę śniegu napadało......nie wiem po co
Ja chcę już wiooooooosnęęęęęęę

Ja też

Napisane przez kardashi

W tesco jest promocja na kaszki bobovita. Dwie za 8zł.
I wysłałam Tża i mówię 'tylko nie bierz owoców leśnych!'
Kupił owoce leśne

Typowe
A czemu, Blanka nie lubi czy uczulona? Agu lubi, ale najbardziej chyba malinkę.

Napisane przez spradka

To jakby chciała to my się tu zaprezentujemy oooo:

O ja pierdziu, ale ma OCZYSKA cudne

Napisane przez Jaatkaa85

Za to gotuje mu duzo kasz - jedlismy juz jaglanke , jeczmienna, gryczana - my sami jemy kilka razy w tygodniu kasze z warzywami.
Najbardziej mu smakuje gryczana, najmniej jaglanka (ja tez za jaglanka nei pzrepadam).
Robie mu takie cieniutkie zupki - na samym wywarze warzywnym, bez mieska, tylko same warzywa. Sobie potem , mezowi i corce przyprawiam, a Wojtek je nieprzyprawione. W sumie to Wojtek je wiele rzeczy juz tych, co my jemy.... Przede wszystim duzo ryb.


A ja dzisiaj dowód zgubiłammyślałam, ze się wścieknę. Odprowadzaliśmy Anie do szkoły, chciałam wejsć na pocztę, bo jakas pzresyłka do mnie była włożyłam awizo, klucze i dowód osobisty do kieszeni, jestem an poczcie, szukam po kieszeniach - nei ma dowodu.
Muszę isc jutro na policję zgłosić zagubienie i wyrobie sobie nowy nier mam nic do roboty, tylko po urzędach ganiać.

Od soboty ferie mam, też właśnie tak chcę gotować Bo teraz kupuję obiady z pracy. A powiedz mi, czy jeśli ugotuję i gorące w słoiczek wsadzę, to następnego dnia mogę małej podać? Bo moja mama nie będzie jej ekstra gotowała, a w tygodniu z nią zostaje...

No i nie wiem, czy pisałam wam, od soboty próbować będę przejść na bebiko 2, z nutramigenu. Po jednej miarce...

Napisane przez kardashi

Byłam z Blanka na basenie

Pieluszki mozna kupić na sztuki w sklepiku na basenie

Alee sie cieszyła. Bałam sie że będzie się bała, bo tyle wody i wogole. Ale gdziee tam..

Rewelacja, jakby nic innego w życiu nie robiła

Napisane przez Silpe

Teraz odsypia - dam jej jeszcze pół godzinki i wybudze bo bedzie problem z wieczornym usypianiem .
A mleko pod każdą postacią jest beeee nie wiem co z tym zrobic .
A i przyjechała do nas moja mama na kilka dni

A może zmiana mleka? Jakie pije?

Napisane przez kardashi

U nas picie z kubka jest na zerowym poziomie
Blanka wali tym i rzuca, gryzie ustnik. i tyle

U nas praktycznie też, tyle, że memla, memla, mam wrażenie że próbuje pociągnąć, ale na razie to atrakcja jest i tyle

Powiem wam, że co szef facet to szef facet. Konferencja zamiast 4-5h trwała 1,45

[kumkura]

Szaja- to przedszkole koleżanki fajnie wygląda

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Prawda? Nie byłam tam, za daleko na odwiedziny na razie, kilkadziesiąt km ale w wakacje może wpadnę do Żywca i odwiedzę

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24309120]Nie, punkt przedszkolny fajna sprawa, zaczynała w rok temu z 12 dzieci, a od września już 26 miała. Ominęła sporo wydatków (aczkolwiek i tak kredyt i dotacja z UE była), bo nie robiła kuchni wcale, tylko catering. No i sanepid na głowie jej nie siedział w tym względzie

A tu strona przedszkola - sama nazwę wymyślałam
TWÓRCZY MALUCH





Typowe
A czemu, Blanka nie lubi czy uczulona? Agu lubi, ale najbardziej chyba malinkę.






[/QUOTE]

Ja kiedyś taki punkt przedszkolny otworze

Blanka bardzo lubi owoce leśne. Ze słoiczka i soczki.. Malinkę bardzo i jagody w sumie też. a jak daję jej tą kaszkę to az ja wykrzywia

[annLee]

Szaja-ja gotuję zupki-bazy na cały tydzień gorące w słoiki wkładam,do góry dnem a później do lodówki.Do takiej zupki codziennie coś innego dodaję-mięsko,jajo,ryba,jajo etc. i czasem łyżkę/dwie jakiegoś innego warzywa,a jak nie mam czasu to nie wsuwa pięknie,więc polecam sposób
zupka-baza to:marchew,ziemniaki,piet rucha albo/i seler,cebula/czosnek/por ,ostatnio dodałam kilka lisci kapusty pekińskiej i też pyszna wyszła-reakcji negatywnych brak
5min pracy,15-20gotowania,szybkie zblenderowanie i włala-obiadki na cały tydzień

[Curly81]

Napisane przez kardashi

U nas picie z kubka jest na zerowym poziomie
Blanka wali tym i rzuca, gryzie ustnik. i tyle

To tak jak u nas,Ala wali butelką ,gryzie ustnik a na koniec rzuca na podłogę.

Od kilku dni moje dziecko ma nową zabawę.Przypełza do kuchni,wdrapuje się po szafce i wyciąga torby z kosza,jak upadnie to znowu wstaje i dalej wyciąga torby.Ja wkładam je do kosza a ona znowu wyciąga i robi mi bałagan
Załączam fotki mojej psotnicy