Mba

[Rena]

Od pewnego czasu zastanawiam sie nad studiami MBA. To dosc droga inwestycja, z tego co patrzylam rzedu kilkunastu tysiecy zlotych.

Najbardziej mnie kusi SGH. Ostatnio przyszla do mnie na maila oferta takich studiow po francusku, nie kryje sie, ze powaznie rozwazam.

Czy ktos z Was skonczyl takie studia, uwaza, ze warto? Jakie macie wrazenia i opinie?

[myShaczeQ]

nie slyszalam nigdy i takich studiach, moglabys napisac cos wiecej ?

[Rena]

Tutaj przyklad, te akurat sa po angielsku.

http://www.cemba.pl/pl/program

[maradmaczyk]

ja też jestem zainteresowana mój kolega kończył w Krakowskiej Szkole Biznesu executive MBA i był bardzo zadowolony. Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to faktycznie jest to bardzo droga inwestycja ale akurat w jego przypadku koszty poniosła firma w której pracuje

[Wyrak]

Napisane przez Rena

Od pewnego czasu zastanawiam sie nad studiami MBA. To dosc droga inwestycja, z tego co patrzylam rzedu kilkunastu tysiecy zlotych.

Najbardziej mnie kusi SGH. Ostatnio przyszla do mnie na maila oferta takich studiow po francusku, nie kryje sie, ze powaznie rozwazam.

Czy ktos z Was skonczyl takie studia, uwaza, ze warto? Jakie macie wrazenia i opinie?

Ogolnie to warto miec MBA, tyle tylko, ze:
- jak Tobie sie to przyda w zyciu zawodowym? Bo to troche droga zabawa zeby zrobic "tak dla siebie"
- najkorzystniej jest, jesli Twoje miejsce pracy pokryloby calosc lub chociaz czesc kosztow

Przy wyborze programu jest kilka rzeczy, na ktore trzeba zwrocic uwage:
- oczywiscie koszty
- renoma/jakosc programu - niestety, ale mam jakies skrzywienie do polskich programow MBA poza tym oferowanym przez SGH na zaden bym sie nie zdecydowal, szczegolnie jakies podejrzanie szybkie, podejrzanie tanie programy na uczelniach typu Wyzsza Szkola Gier i Zabaw w Koziej Wolce.
Dobry program MBA bedzie na uczelni akredytowanej przez AACSB, oczywiscie kazdy moze sobie wybrac co chce, ale jak dla mnie, programy nieakredytowane, nie figurujace w zadnych rankingach, nie majace odpowiedniej historii i zaplecza sa strata czasu. W tej chwili zaden program oferowany w Polsce nie jest wymieniony wsrod akredytowanych (na tej samej stronie sa opisane standardy akredytacji): http://www.aacsb.edu/General/InstLists.asp?lid=3
- dostanie sie na MBA to tez nie jest hop siup, wiele szkol ma wysokie wymagania w stosunku do GMATu, a sam egzamin jest, co by nie mowic, trudny i wymagajacy. Do tego wazne sa wyniki z poprzednich studiow i bardzo wazna jest jakosc i ilosc doswiadczenia zawodowego, oraz inne czynniki ktore czynia danego kandydata unikalnym i ciekawym.
- obecnie MBA oferuje sporo mozliwosci: tradycyjne 2letnie programy, przyspieszone, zwykle 12-16 miesieczne, dla pracujacych (trwajace dluzej i zajecia o innych porach), executive MBA, programy laczone z innymi kierunkami i cala mase specjalizacji - powinnas sie zastanowiac, jaki MBA, na jakiej uczelni da Tobie najwieksze korzysci.

Suma sumarum, dla papierka nie warto tego robic, bo jest to zbyt drogi kierunek, do tego oczywiscie, w dobrych szkolach bardzo wymagajcy. Pytanie jakie da to Tobie korzysci i jak wyglada analiza korzysci w stosunku do kosztow.

Jesli zdecydujesz sie juz na robienie MBA, przyloz sie naprawde mocno do GMATu; bez bardzo dobrego wyniku z tego egzaminu ciezko o przyjecie na dobra uczelnie. Na Twoim miejscu sprobowalbym myknac gdzies za granice... tylko kluczowe - znajdz najpierw kogos, kto to Tobie zasponsoruje

Napisane przez myShaczeQ

nie slyszalam nigdy i takich studiach, moglabys napisac cos wiecej ?

MBA, czyli Master of Business Administration jest szeroko rozpowszechnionym kierunkiem biznesowym; swego czasu byla to dosyc elitarna desygnacja, obecnie jest kierunek jest dosyc powszechnie oferowany, ale te trzy literki dalej maja nieco renomy...

Tutaj masz wszystkie informacje jakie bys mogla zechciec: http://www.mba.com/mba

[kasQ]

podnosze temat - czy ktos "robi" mba / lub tez "robil" go za granica? Jesli tak czy molgby napisac jak to wszytsko wyglada od kuchni. Na internecie jest duzo stron z opisami co i jak, jednak to nie to samo co informacje z 1szej reki. Dlatego bardzo dziekuje za wszelkie informacje

[Wyrak]

Co konkretnie od tej kuchni trzeba ?

[kasQ]

w zasadzie kazda informacja bedzie dla mnie cenna - czy poza gmat/toefl trzeba miec jeszcze jakis egzamin tego typu zdany? moim problemem - a w zasadzie nie problemem jest jezyk - umiem dobrze angielski, jednak nie jestem alfa i omega zeby wszytskie slowka zrozumiec i stad moje pytanie - czy znajac angielski na poziomie c1 moglabym miec problemy ze studiami mba w usa? jak wygladaja same studia? tzn. chodzi mi o ilosc "zajec" w tygodniu /jak one sa przeprowadzane/ czy zajecia koncza sie egzaminami? - jesli tak, jak taki egzamin wyglada?/ jak wyglada kwestia zakwaterowania- czy znajduje sie cos na wlasna reke czy moze uczelnia udostepnia campus? Interesuje mnie jeszcze sam proces rekrutacji - bo jak wiadomo pieniadze to nie wszystko w tym przypadku; wiem, ze trzeba napisac list-podanie, w ktorym nalezy opisac swoja sylwetke- czym sie zajmowalo, dlaczego studia mba/dlaczego akurat na tej uczelni etc etc( co powinno sie jeszcze zawrzec zeby komisja wziela pod uwage moja osobe? -czy oprocz tego jest przeprowadzana rozmowa kwalifikacyjna? - jesli tak jak ona wyglada? o co najczesciej pytaja?
- jesli ktores pytania sa oczywiste - to wybacz Wyraku, ale to co moze byc oczywiste dla Ciebie niekoniecznie jest dla mnie - dlatego prosze o wyrozumialosc :P Mysle baaaaardzo powaznie nad mba w stanach, mimo ze nie mam jeszcze skonczonych studiow i przepracowanych lat na odp stanowisku, by moc sie ubiegac o studiowanie tam. jednak juz teraz chcialabym sie przygotowac odpowiednio - pod wzgledem psychicznym, jezykowym, i edukacyjnym dlatego z gory baaaardzo dziekuje za odpowiedz

[Wyrak]

Napisane przez kasQ

w zasadzie kazda informacja bedzie dla mnie cenna - czy poza gmat/toefl trzeba miec jeszcze jakis egzamin tego typu zdany? moim problemem - a w zasadzie nie problemem jest jezyk - umiem dobrze angielski, jednak nie jestem alfa i omega zeby wszytskie slowka zrozumiec i stad moje pytanie - czy znajac angielski na poziomie c1 moglabym miec problemy ze studiami mba w usa? jak wygladaja same studia? tzn. chodzi mi o ilosc "zajec" w tygodniu /jak one sa przeprowadzane/ czy zajecia koncza sie egzaminami? - jesli tak, jak taki egzamin wyglada?/ jak wyglada kwestia zakwaterowania- czy znajduje sie cos na wlasna reke czy moze uczelnia udostepnia campus? Interesuje mnie jeszcze sam proces rekrutacji - bo jak wiadomo pieniadze to nie wszystko w tym przypadku; wiem, ze trzeba napisac list-podanie, w ktorym nalezy opisac swoja sylwetke- czym sie zajmowalo, dlaczego studia mba/dlaczego akurat na tej uczelni etc etc( co powinno sie jeszcze zawrzec zeby komisja wziela pod uwage moja osobe? -czy oprocz tego jest przeprowadzana rozmowa kwalifikacyjna? - jesli tak jak ona wyglada? o co najczesciej pytaja?
- jesli ktores pytania sa oczywiste - to wybacz Wyraku, ale to co moze byc oczywiste dla Ciebie niekoniecznie jest dla mnie - dlatego prosze o wyrozumialosc :P Mysle baaaaardzo powaznie nad mba w stanach, mimo ze nie mam jeszcze skonczonych studiow i przepracowanych lat na odp stanowisku, by moc sie ubiegac o studiowanie tam. jednak juz teraz chcialabym sie przygotowac odpowiednio - pod wzgledem psychicznym, jezykowym, i edukacyjnym dlatego z gory baaaardzo dziekuje za odpowiedz

Z egzaminow GMAT, TOEFL dla obcokrajowcow i tyle. Do tego wazne tez sa: oceny z poprzednich studiow i przede wszystkim dotychczasowe doswiadczenie zawodowe.

C1 to odpowiednik CAE mniej wiecej? Nie powinnas miec wiekszych problemow w takim razie.

Jesli chodzi o studia, to teraz masz do wyboru do koloru jak chcesz - full time, part time, przyspieszone 16 czy 18 miesieczne programy, weekendowe programy, EMBA roznego rodzaju, MBA laczony z innym kierunkiem.

Zwykle na MBA trzeba zrobic gdzies w przedziale kilkunastu przedmiotow. Jesli bedziesz na wizie studenckiej, to sila rzeczy musisz byc full time, czyli robic przynajmniej 9 credits na semestr, co oznacza mniej wiecej 3 przedmioty na semestr. Z zaliczaniem jest bardzo roznie - zwykle na ocene koncowa sklada sie kilka roznych elementow, sa przedmioty z pisemnym egzaminem koncowym, ale sa tez takie, ze nalezy zrobic projekt indywidualny/grupowy i prezentacje. Tu tez jest opcji do wyboru do koloru - w sklad oceny moga wchodzic obecnosc/aktywnosc na zajeciach, prace domowe, prace pisemne, projekty indywidualne/grupowe, egzaminy (zwykle midterm i koncowy). Najpewniej jesli bys robila MBA, to trafilabys na duzo pracy grupowej + egzamin koncowy, ale tez na przedmioty nakierowane tez na same projekty, czy przeciwnie, same egzaminy...

Nie znam zadnej szkoly, ktora by oferowala zakwaterowanie dla graduate students, co w sumie zle nie jest, bo zwykle mozesz cos taniej znalezc poza campusem. Niektore szkoly moga pomoc w szukaniu, ale nie dadza zakwaterowania per se.

Co do listow/podan/esejow, to ich liczba, forma i tematyka rozni sie zaleznie od uczelni. Jesli skladasz papiery do kilku szkol, to radze sie przylozyc do kazdego eseju, bo co jak co, ale standardowy esej pisany pod kilka roznych szkol to oni szybko wychwyca i bedzie bryndza.

Rozmowa kwalifikacyjna moze byc przeprowadzona, ale nie jest to raczej zbyt czeste, tym bardziej jesli chodzi o studentow zagranicznych.

Teraz ja mam do Ciebie kilka pytan, co bys sobie przemyslala - czy ktos Ci bedzie finansowal MBA, jak planujesz zdobyc potrzebne srodki? MBA to spory wydatek, samo czesne jest drogie + koszty zycia/mieszkania + ksiazki, ubezpieczenie zdrowotne itd. Ubiegajac sie o wize studencka, musisz wykazac, ze odpowiednie srodki posiadasz. Jesli np. jakas firma Ci to moze oplacic, czy masz inna mozliwosc finansowania, to skorzystaj z tego.

Kiedy chcesz brac GMATa? Jesli juz bralas, to jaki masz wynik? O jakich miastach/uczelniach myslisz? Jesli nie chcesz tu odpowiadac, to moze byc pw). Zadne pytanie nie jest zbyt banalne czy oczywiste, na tyle na ile moge to podpowiem, wal smialo tutaj albo na pw. Najwazniejsze z tego co widze w tej chwilii, to zebys sie zastanowila nad tym finansowo, a nie tylko psychicznie itd.

Aha, bardzo wazne - jak sie to wpisuje w Twoje plany, co chcesz po tym robic? Bo to spora inwestycja pieniedzy, czasu i wysilkow.

[kasQ]

o kurcze dzieki za taaaak wyczerpujaca odpowiedz
co do podan, o ktore pytalam i rozmowe kwalifikacyjna - to wlasnie tego obawiam sie najbardziej, bo jesli maja przyjete jakies "schematy odpowiedzi" tak , jak w przypadku rozmow kwalifikacyjnych w pracy to z moja argumentacja czemu ta a nie inna uczelnia moze byc kiepsko. Dlatego tez fajnie by bylo wiedziec co zawrzec w takim pisemku - sam fakt, ze jestem z Polski - niby egzotyczny kraj dla Amerykanow nie wystarczy. Blagalne rozpisywanie sie o przyjecie chyba tez nie byloby w dobrym tonie. Jesli nie to, to co?
Wyraku - co do Twoich pytan to - nie chcialabym robic MBA w oparciu o finanse pochodzace z jakiegokolwiek przedsiebiorstwa, gdyz wiem z czym sie to wiaze. Praca przez pare nastepnych lat w firmie, ktora zasponsorowalaby mi MBA nie jest moim marzeniem. I badzmy szczerzy nie byloby to oplacalne. Wiem, ze to jest zalezne od firmy w jakiej sie pracuje- jednak moja ciotka robila MBA - oplacila go jej firma i miala niestety pozniej nieprzyjemnosci - dlatego chcialabym takie sytuacje ominac.
Jasne ze MBA to kupa kasy, a moze raczej nazwijmy to ogromna inwestycja ale nie ukrywajmy, ze oplacalna.Przynajmniej w wiekszosci przypadkow. Jesli chodzi o pieniadze to akurat na chwile obecna jestem w stanie pokryc koszt takich studiow z wlasnej kieszeni, mam nadzieje ze to sie nie zmieni do tego czasu jak bede chciala faktycznie starac sie o przyjecie na tego rodzaju studia. Tak, wiec jak widzisz finanse to nie jest problem. Koszt MBA na studiach, o ktorych marze to prawie 80 tys $. A marze o najlepszych z mozliwych - przynajemniej wg mnie.
( specjalnie nie podaje nazwy uczelni zeby nie wyjsc na jakas naiwna/ - glupia, ze w ogole smiem myslec, ze sie tam dostane) Mierze wysoko ale wiem, ze mnie na to stac jesli tylko sie przyloze. Oby tylko wystarczylo mi sil i checi.
Gmata jeszcze nie zdawalam, narazie jestem na etapie 'zbierania/kolekcjonowania' testow, ksiazek etc. zwiazanych z tym egzamem. Nie ukrywam jednak, ze chcialabym go zrobic w niedalekiej przyszlosci. A czy on tez ma jakis okres "waznosci" jak np. toefl? czy jest bezterminowy?

[Wyrak]

Napisane przez kasQ

o kurcze dzieki za taaaak wyczerpujaca odpowiedz
co do podan, o ktore pytalam i rozmowe kwalifikacyjna - to wlasnie tego obawiam sie najbardziej, bo jesli maja przyjete jakies "schematy odpowiedzi" tak , jak w przypadku rozmow kwalifikacyjnych w pracy to z moja argumentacja czemu ta a nie inna uczelnia moze byc kiepsko. Dlatego tez fajnie by bylo wiedziec co zawrzec w takim pisemku - sam fakt, ze jestem z Polski - niby egzotyczny kraj dla Amerykanow nie wystarczy. Blagalne rozpisywanie sie o przyjecie chyba tez nie byloby w dobrym tonie. Jesli nie to, to co?
Wyraku - co do Twoich pytan to - nie chcialabym robic MBA w oparciu o finanse pochodzace z jakiegokolwiek przedsiebiorstwa, gdyz wiem z czym sie to wiaze. Praca przez pare nastepnych lat w firmie, ktora zasponsorowalaby mi MBA nie jest moim marzeniem. I badzmy szczerzy nie byloby to oplacalne. Wiem, ze to jest zalezne od firmy w jakiej sie pracuje- jednak moja ciotka robila MBA - oplacila go jej firma i miala niestety pozniej nieprzyjemnosci - dlatego chcialabym takie sytuacje ominac.
Jasne ze MBA to kupa kasy, a moze raczej nazwijmy to ogromna inwestycja ale nie ukrywajmy, ze oplacalna.Przynajmniej w wiekszosci przypadkow. Jesli chodzi o pieniadze to akurat na chwile obecna jestem w stanie pokryc koszt takich studiow z wlasnej kieszeni, mam nadzieje ze to sie nie zmieni do tego czasu jak bede chciala faktycznie starac sie o przyjecie na tego rodzaju studia. Tak, wiec jak widzisz finanse to nie jest problem. Koszt MBA na studiach, o ktorych marze to prawie 80 tys $. A marze o najlepszych z mozliwych - przynajemniej wg mnie.
( specjalnie nie podaje nazwy uczelni zeby nie wyjsc na jakas naiwna/ - glupia, ze w ogole smiem myslec, ze sie tam dostane) Mierze wysoko ale wiem, ze mnie na to stac jesli tylko sie przyloze. Oby tylko wystarczylo mi sil i checi.
Gmata jeszcze nie zdawalam, narazie jestem na etapie 'zbierania/kolekcjonowania' testow, ksiazek etc. zwiazanych z tym egzamem. Nie ukrywam jednak, ze chcialabym go zrobic w niedalekiej przyszlosci. A czy on tez ma jakis okres "waznosci" jak np. toefl? czy jest bezterminowy?

Nie ma za co, jak juz pisalem, masz pytania, to wal smialo.

Z tego co wiem, to rozmowa jest rzadkoscia. Tym bardziej, jesli chodzi o osobe skaldajaca papiery z zagranicy.

Co napisac w podaniu, to juz niestety nie pomoge, bo to Ty musisz wiedziec i uzasadnic. Jedna rada, to pamietaj, ze musisz wykazac (a) dlaczego akurat ta szkola (b) jak ten MBA wpisuje sie w Twoje dlugoterminowe plany.

Jesli chodzi o finansowanie przez prace MBA, to wg mnie jestes w duzym bledzie - sadze, ze to najwygodniejszy i najbardziej oplacalny sposob zalatwienia tychze studiow. Nieprzyjemnosci z tego powodu nie powinno byc, tylko co najwyzej, jesli sie opusci firme w danym okresie po skonczeniu studiow (zwykle jest to 2 lata) to trzeba calosc/czesc tych pieniedzy zwrocic. Nic w tym dziwnego nie widze, firma zabezpiecza wlasny tylek, brak takiego wymagania bylby nierozsadny. Akurat firmy, ktore sponsoruja MBA zwykle warte sa posiedzenia w nich troche Oczywiscie, to tylko moje zdanie i koniec koncow to Twoja sprawa, jak zdobedziesz takie pieniadze - a przy czesnym rzedu $80tys za program nie zamkniesz swoich kosztow ponizej ~$100tys, wrecz przeciwnie. Nie mowie Ci tego bynajmniej zeby Cie zniechecic, tylko, zebys wiedziala, na co sie porywasz. Jako student zagraniczny musialabys wykazac, ze masz pieniadze, przynajmniej na rok studiow, wiec z $50tys przynajmniej - to jest jeden z warunkow przyjecia...

Ciekawi mnie, jaka uczelnie wybralas, jesli nie chcesz tu pisac, to prosze na PW Sadzac po przedziale cenowym, to faktycznie z tych lepszych... Zeby sie tam dostac, trzeba miec swietnego GMATa i bardzo dobre doswiadczenie zawodowe. Znowuz, nie chce Cie zniechecac, to mozliwe, ale moze byc dosyc karkolomne. Jestes jeszcze na studiach, czy juz pracujesz?

Aha - polecam skladanie podan do kilku szkol, zebys miala przynajmniej jedna opcje rezerwowa.

Co do GMATa, to postaraj sie miec w miare swieze materialy, ksiazki sprzed 3-4 lat i starsze beda duzo mniej pomocne niz nowsze. GMAT jest wazny 5 lat.

[kasQ]

jestem jeszcze na studiach, w zasadzie - jedne koncze teraz , drugie za 2 lata.
Co do tego co napisales - w pelni zdaje sobie sprawe z tego na co sie porywam, jakie musze miec kwalifikacje, umiejetnosci i jakie "papierki" zrobione, by moc myslec o mba w usa. Jestem tym typem, ktory jak sie na cos uprze to dazy do tego wiec o wyniki toefla. gmata sie nie martwie - nie chcialabym jednoczesnie wyjsc na jakas zarozumiala dziewuche i zbyt pewna siebie przez to co napisalam bo tak nie jest
Co do finansowania mba przez firme - ok zgadzam sie sa tego plusy i minusy, ja jednak dostrzegam wiecej minusow niz plusow - na pewno jest to dobra alternatywa dla kogos kto nie jest w stanie wylozyc takiej kasy na studia, mnie to nie dotyczy bo mam odpowiednia ilosc pieniedzy,ktora moglabym przeznaczyc na ten cel.(jak juz zretsza wspomnialam w powyzszym poscie ) Wiec kwestie finansowania juz zostawmy w spokoju aha - jedno tylko wtracenie - tak, wiem ze jesli koszt samych studiow wynosi ok 80 tys $ to nalezy doliczyc do tego jeszcze koszt mieszkania/wyzywienia etc , wiec zapewne suma 100 tys $ zostalaby przekroczona i to w szybkim tempie
dzieki za info o gmat`cie bede zwracac ter az ogromna uwage na rok z ktorego materialy pochodza

Dzieki jeszcze raz za wszelkie rady/sugestie/opinie

[Wyrak]

Napisane przez kasQ

jestem jeszcze na studiach, w zasadzie - jedne koncze teraz , drugie za 2 lata.
Co do tego co napisales - w pelni zdaje sobie sprawe z tego na co sie porywam, jakie musze miec kwalifikacje, umiejetnosci i jakie "papierki" zrobione, by moc myslec o mba w usa. Jestem tym typem, ktory jak sie na cos uprze to dazy do tego wiec o wyniki toefla. gmata sie nie martwie - nie chcialabym jednoczesnie wyjsc na jakas zarozumiala dziewuche i zbyt pewna siebie przez to co napisalam bo tak nie jest
Co do finansowania mba przez firme - ok zgadzam sie sa tego plusy i minusy, ja jednak dostrzegam wiecej minusow niz plusow - na pewno jest to dobra alternatywa dla kogos kto nie jest w stanie wylozyc takiej kasy na studia, mnie to nie dotyczy bo mam odpowiednia ilosc pieniedzy,ktora moglabym przeznaczyc na ten cel.(jak juz zretsza wspomnialam w powyzszym poscie ) Wiec kwestie finansowania juz zostawmy w spokoju aha - jedno tylko wtracenie - tak, wiem ze jesli koszt samych studiow wynosi ok 80 tys $ to nalezy doliczyc do tego jeszcze koszt mieszkania/wyzywienia etc , wiec zapewne suma 100 tys $ zostalaby przekroczona i to w szybkim tempie
dzieki za info o gmat`cie bede zwracac ter az ogromna uwage na rok z ktorego materialy pochodza

Dzieki jeszcze raz za wszelkie rady/sugestie/opinie

Ja bym sie martwil na Twoim miejscu o wyniki GMATa (TOEFL jest zupelnie niewazny, aby dostac minimalna ilosc punktow). Forma niezwykle unikalna, stopien trudnosci bardzo wysoki.

Finansowania nie mozna tak o zostawic z boku, ale to Twoja sprawa, naprawde, skoro piszesz, ze masz to luzik Mysle, ze na tyle wiem, jakie sa realia, zeby sie moc wypowiedziec czy finansowanie przez prace ma wiecej plusow i minusow , ale tez to juz zostawmy.

Bedziesz miala od razu duzego minusa za brak rozwinietej (tj. z 3-5lat przynajmniej + odpowiednia jakosc) kariery. Oceny musisz miec bardzo dobre, najlepiej srednia w okolicach ~5.

Najwazniejsze GMAT - nie chce Cie straszyc, ale z tego co piszesz, to wydaje mi sie, ze nie wiesz na co sie porywasz.

Nie chce Cie straszyc, ale wole sie upewnic, ze rozumiesz trudnosci jakie Cie beda czekac. Masz czas, duzo czasu, wiec dzialaj

Nie ma za co, powodzenia

[ejani]

Witam,
widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał, ale może jednak ktoś mi podpowie...
myślę o MBA na Koźmińskim, ma ktoś jakieś doświadczenia, uwagi, plotki?
a po drugie trochę się obawiam GMAT-a, skąd wziąć o tym informacje? (nie licząc google'a) jakieś błyskawiczne kursy itp może? zdążę się przygotować do tego w miesiąc?

[XYXYXY30]

Napisane przez ejani

Witam,
widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał, ale może jednak ktoś mi podpowie...
myślę o MBA na Koźmińskim, ma ktoś jakieś doświadczenia, uwagi, plotki?
a po drugie trochę się obawiam GMAT-a, skąd wziąć o tym informacje? (nie licząc google'a) jakieś błyskawiczne kursy itp może? zdążę się przygotować do tego w miesiąc?

A jest jakaś różnica pomiędzy tymi studiami MBA na Koźmińskim a zwykłą podyplomówką? Poza tym, że ich nazwa to "Master of Business Administration"?
Każda uczelnia może w zasadzie dowolne studia podyplomowe nazwać MBA, ale sama ta nazwa nie oznacza, że są one jakoś szczególnie wartościowe. MBA to przecież studia wyłącznie dla osób z co najmniej kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Zainteresuj się zatem, kto może zostać na nie przyjęty oraz jacy są wykładowcy (praktycy, czy teoretycy) - jeśli przyjmują właściwie każdego kto zapłaci, a wykładać mają pracownicy naukowi uczelni, to znaczy że jest to normalna podyplomówka, nazwana MBA.

[ejani]

dzięki za odp... to teraz mam trochę do myślenia :/

co do przyjmowania, to na pewno mają mniejsze kryteria niż na uczelniach państwowych, ale jednak jakieś są:
Zasady naboru

• O przyjęciu decyduje pozytywny wynik testu GMAT-20 % zadań w języku angielskim-(pobierz przykładowe pytania: GMAT) oraz rozmowy kwalifikacyjnej. Test GMAT składać się będzie z dwóch części: matematycznej-testującej zrozumienie podstawowych zagadnień matematycznych, rozumowanie logiczne, obliczanie, analiza zadań ilościowych oraz analitycznej-sprawdzającej umiejętność rozumowania, konstruowania i oceny argumentacji, wyciągania wniosków, formułowania i ocena planu działania.
• odbędą się 21 września o godz.15.00 w siedzibie Uczelni.
• Wymagane jest minimum 3-letnie doświadczenie na stanowisku menadżerskim.

a z prywatnych, o ile jestem w stanie to ocenić po informacjach na stronach uczelni, się dość pozytywnie wyróżniają...

rzeczywiście myślałam na początku o "zwykłych" podyplomowych, ale jednak tytuł korci

[strawberka]

tutaj można znaleźć listę polskich programów akredytowanych przez Association of MBAs (wiodącą instytucję akredytacyjną):
http://www.mbaworld.com/index.php?op...432&Itemid=132

[mi.a]

podbijam!

właśnie zaczynam przygotowania do egzaminu GMAT. czy ktoś jeszcze zamierza go zdawać w niedalekiej przyszłości? chętnie wymienię się spostrzeżeniami

[ejani]

O, witam,juz myslalam, ze watek umarl...

bede zdawala w lutym (ech, te nagle zmiany planow), dotarlam do okropnie grubej ksiazki z zadaniami i gdzies na 10 stronie skonczyly sie moje przygotowania:/ na dodatek bedzie juz z miesiac temu... no i mysle o malej powtorce podstaw matematyki

a jak to wyglada u Ciebie? masz jakiś lepszy sposób?

[mi.a]

Napisane przez ejani

O, witam,juz myslalam, ze watek umarl...

bede zdawala w lutym (ech, te nagle zmiany planow), dotarlam do okropnie grubej ksiazki z zadaniami i gdzies na 10 stronie skonczyly sie moje przygotowania:/ na dodatek bedzie juz z miesiac temu... no i mysle o malej powtorce podstaw matematyki

a jak to wyglada u Ciebie? masz jakiś lepszy sposób?

oo i jak przygotowania?
ja będę zdawała dopiero w marcu/kwietniu, najpóźniej w maju, teraz jeszcze muszę uporać się ze studiami

co do sposobów, to zamierzam przygotowywać się komleksowo i dokładnie (w końcu sam egzamin też darmowy nie jest)
mam chyba z 5 grubaśnych książek, które ściągałam z USA, do tego płyty chyba ze dwie z zadaniami na komputer. setki linków, które gdzieś pozapisywałam (ale tyle tego jest, że postanowiłam się przygotowywać z książek przede wszystkim)

jeżeli nie jesteś po kierunku matematycznym na studiach, to radzę zrobić sobie całkiem dobrą powtórkę z matematyki przede wszystkim, powtórkę w języku angielskim, bo oznaczenia się różnią. ja jestem po kierunku bardzo matematycznym, a i tak zamierzam się tego uczyć

[Wyrak]

Napisane przez mi.a

co do sposobów, to zamierzam przygotowywać się komleksowo i dokładnie (w końcu sam egzamin też darmowy nie jest)

A konkretnie?

Napisane przez mi.a

mam chyba z 5 grubaśnych książek, które ściągałam z USA, do tego płyty chyba ze dwie z zadaniami na komputer. setki linków, które gdzieś pozapisywałam (ale tyle tego jest, że postanowiłam się przygotowywać z książek przede wszystkim)

Jaki wydawca ksiazek? Teoria, jak sie przygotowac do egzaminu, czy zestawy w tych ksiazkach?

Napisane przez mi.a

jeżeli nie jesteś po kierunku matematycznym na studiach, to radzę zrobić sobie całkiem dobrą powtórkę z matematyki przede wszystkim, powtórkę w języku angielskim, bo oznaczenia się różnią. ja jestem po kierunku bardzo matematycznym, a i tak zamierzam się tego uczyć

Powtorke z matematyki trzeba zrobic niezaleznie od tego, po jakim kierunku jestes - bo to sa rzeczy z poziomu poznej podstawowki-szkoly sredniej co najwyzej. Zagadanienia nie sa trudne, trudne jest jak sie je stosuje - na tym kandydat jest sprawdzany.

[mi.a]

Napisane przez Wyrak

A konkretnie?

Jaki wydawca ksiazek? Teoria, jak sie przygotowac do egzaminu, czy zestawy w tych ksiazkach?

Powtorke z matematyki trzeba zrobic niezaleznie od tego, po jakim kierunku jestes - bo to sa rzeczy z poziomu poznej podstawowki-szkoly sredniej co najwyzej. Zagadanienia nie sa trudne, trudne jest jak sie je stosuje - na tym kandydat jest sprawdzany.

konkretnie, czyli najpierw przygotowanie teoretyczne z książek, zadania w książkach, później testy komputerowe + dodatkowe informacje, które już znalazłam w sieci i sądzę, że mogą być przydatne

jeżeli chodzi o wydawnictwa, to w większości stawiam na Kaplana (4 książki) + Official guide z Graduate Management Admission Council (wydawnictwo wiley) + jeden podręcznik z Manhattan GMAT (sentence correction)
mam nadzieję, że to wystarczy, bo i tak ogarnia mnie czasami przerażenie jak spojrzę na te tomiska

no więc właśnie - w teorii nie powinnam mieć problemów z matematyką, ale i tak zamierzam się do tego przygotowywać (math workbook jest )

[Wyrak]

Napisane przez mi.a

konkretnie, czyli najpierw przygotowanie teoretyczne z książek, zadania w książkach, później testy komputerowe + dodatkowe informacje, które już znalazłam w sieci i sądzę, że mogą być przydatne

jeżeli chodzi o wydawnictwa, to w większości stawiam na Kaplana (4 książki) + Official guide z Graduate Management Admission Council (wydawnictwo wiley) + jeden podręcznik z Manhattan GMAT (sentence correction)
mam nadzieję, że to wystarczy, bo i tak ogarnia mnie czasami przerażenie jak spojrzę na te tomiska

no więc właśnie - w teorii nie powinnam mieć problemów z matematyką, ale i tak zamierzam się do tego przygotowywać (math workbook jest )

Kaplany sa uwazane za najlepsze materialy do GMATa z tego co wiem

Wg mnie najlepiej troche teorii + klepania jak najwiecj zadan/testow.

[mi.a]

Napisane przez Wyrak

Kaplany sa uwazane za najlepsze materialy do GMATa z tego co wiem

Wg mnie najlepiej troche teorii + klepania jak najwiecj zadan/testow.

starałam się zorientować w temacie zanim zamówiłam książki, więc mam nadzieję, że wybrałam optymalny zestaw
niestety u nas to nie jest jeszcze aż tak popularne, niewiele wypowiedzi na polskich forach, więc czytałam sporo zagranicznych stron i tam jest tak dużo informacji, że ciężko wszystko przeczytać i się nie pogubić ale właśnie kaplan był chyba najczęściej polecany

mam podobne zdanie. wprawdzie jeszcze nie przejrzałam dokładnie tych materiałów, bo kończę studia i na tym się skupiam, ale co do teorii to też mam na myśli przede wszystkim strategie rozwiązywania testów oraz przykładowe rozwiązania danych zadań, bo na tym te workbooki głównie polegają

Wyraku, zdawałeś ten egzamin, jeżeli można zapytać? potrzebny do MBA? startowałeś na jakąś uczelnię?

[Wyrak]

Napisane przez mi.a

Wyraku, zdawałeś ten egzamin, jeżeli można zapytać? potrzebny do MBA? startowałeś na jakąś uczelnię?

Tak, zdawalem, potrzebny do MBA, ale to juz dawno temu (moj juz jest od dawna niewazny ).

[mi.a]

Napisane przez Wyrak

Tak, zdawalem, potrzebny do MBA, ale to juz dawno temu (moj juz jest od dawna niewazny ).

a pochwalisz się na jaką uczelnię zdawałeś i jak poszły Ci przygotowania? ogólnie jakie doświadczenie, czy studiowałeś ostatecznie MBA, ile Cię to wyniosło, czy do czegoś się przydało, itp.? jestem wścibska?

[Wyrak]

Napisane przez mi.a

a pochwalisz się na jaką uczelnię zdawałeś i jak poszły Ci przygotowania? ogólnie jakie doświadczenie, czy studiowałeś ostatecznie MBA, ile Cię to wyniosło, czy do czegoś się przydało, itp.? jestem wścibska?

Nie pochwale sie. Przygotowania poszly dobrze. Studiowalem, doswiadczenie mysle dla kazdego bedzie inne - zalezne od tego, co sie robilo przed, gdzie MBA i co po. Sporo wynioslo, ale jesli zdajesz GMAT, to o tym wiesz. Przydatne wg mnie jak najbardziej, choc mysle, ze nie dla kazdego.

[mi.a]

Napisane przez Wyrak

Nie pochwale sie. Przygotowania poszly dobrze. Studiowalem, doswiadczenie mysle dla kazdego bedzie inne - zalezne od tego, co sie robilo przed, gdzie MBA i co po. Sporo wynioslo, ale jesli zdajesz GMAT, to o tym wiesz. Przydatne wg mnie jak najbardziej, choc mysle, ze nie dla kazdego.

skrytyś no ale ok
dzięki za wypowiedzi! mam nadzieję, że wątek się trochę obudzi

co do przydatności to pytam oczywiście o subiektywne odczucia. domyślam się, że nie wszystkim jest to potrzebne. choc akurat moj profil wykształcenia jest chyba jak najbardziej zgodny z taką ścieżką edukacyjną

Pozdrawiam!

[ejani]

hej m.ia, a jesli mozna spytac, skad wzielas te plyty z zadaniami? szukalam czegos takiego, ale dotarlam tylko do grubasnej ksiazki...

[mi.a]

Napisane przez ejani

hej m.ia, a jesli mozna spytac, skad wzielas te plyty z zadaniami? szukalam czegos takiego, ale dotarlam tylko do grubasnej ksiazki...

wszystkie płyty miałam dołączone do książek - szczerze mówiąc nie interesowałam się nimi oddzielnie, ale może spróbuj na ebayu?