Koty część II - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-11, 20:51   #1651
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez strawberka Pokaż wiadomość
to było jeszcze przed świętami, przed kastracją
teraz jest taki ale wiadomo, że na leżąco tłuszczyk się rozlewa
on po prostu ma gęste futro i grube kości
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 22:59   #1652
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
Byliśmy u weta...Nie wiem czemu, ale był inny...Znowu Rewers katar złapał...Po wyleczeniu mam zamiar go zaszczepić bo w książeczce jest wątpliwy wpis i nie wiadomo czy był szczepiony w zeszłym roku...
Ale katar koci? Kurczę, bo ja też byłam i już mnie ta wizyta załamała. Będę mieć chorego kota już zawsze. Niby normalnie się zachowuje, ale dziwnie mi z faktem, że węzły powiększone i oczy nie bardzo. Ostatnia próba, wet powiedział, że kot nie może brać wiecznie antybiotyków i będziemy leczyć tylko w czasie pogorszenia. Jeszcze zbadam krew i nie wiem, może jeszcze raz FIV i FelV. Ona była pogryziona jak do mnie przyszła, więc jeśli tamta kotka była chora, to się wkurzę.
Nie wyobrażacie sobie, jak się sfajdała, wywaliłam koce na balkon i nie mam odwagi ich tknąć

Kiciulka w czasie snu, toalety i podziwiania natury
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_2974.jpg (36,3 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3013.jpg (52,1 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3019.jpg (38,3 KB, 31 załadowań)
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 23:34   #1653
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
Ale katar koci? Kurczę, bo ja też byłam i już mnie ta wizyta załamała. Będę mieć chorego kota już zawsze. Niby normalnie się zachowuje, ale dziwnie mi z faktem, że węzły powiększone i oczy nie bardzo. Ostatnia próba, wet powiedział, że kot nie może brać wiecznie antybiotyków i będziemy leczyć tylko w czasie pogorszenia. Jeszcze zbadam krew i nie wiem, może jeszcze raz FIV i FelV. Ona była pogryziona jak do mnie przyszła, więc jeśli tamta kotka była chora, to się wkurzę.
Nie wyobrażacie sobie, jak się sfajdała, wywaliłam koce na balkon i nie mam odwagi ich tknąć

Kiciulka w czasie snu, toalety i podziwiania natury
jest sliczna uwielbiam pregowce

wiesz co, ja bym zrobila badania krwi i jak sie okaze ze nie ma kocich chorob to moze zasugeruj oczyszczenie organizmu, Cycek najpierw mial zrobiona krew i jak wykluczyli te wszystkie kocie czyli FIV i FelV to powiedzieli ze musi byc jakis wirus i moze brac antybiotyk ale to bedzie wracac, no i dali kroplowe, w sumie mial ja prawie 72 godziny, wygladal jak skaranie boskie bo do tego dali mu antybiotyk i cos na tego wirusa, to byl kop dla jego malutkiego cialka, mial wtedy ok 3 miesiecy ale teraz zyje i jest zdrowiutki

przepisuje z karty co mu dali
Tolfedine Injection (to cos na wirusa w zastrzyku 1xdziennie przez 3 dni)
Synulox Injection (antybiotyk 1x dziennie przez 3 dni)
Intravenous Fluid (kroplowa podlaczona przez 2,5 dnia)
Synolux potem dostalismy w tabletkach, 4 sztuki i dawalismy po pol rano i pol wieczorem

cala kombinacja uratowala mu zycie i jak widac zdrowie

teraz mi przeszkadza i lazi po stoliku i po mnie

__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-01-11 o 23:36
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 23:45   #1654
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: Koty część II

Dzięki Rybiorek, zapytam za tydzień.
Ostatnio antybiotyk miała tylko do oczu, ale było 10 dni przerwy, teraz ma znów krople i Unidox, wcześniej Convenię, Zylexis, do oczu Gentamecynę, Floxal i Difadol, reszty leków nie pamiętam, a były jeszcze jakieś. Oczywiście nie wszystko na raz. Oczy cały czas kiepskie, mimo że była już poprawa.
Ale jakto kroplówka 72h, jedna czy w tym czasie miał kilka?
Wszystko się okaże po badaniu krwi, bo może jest jej coś jeszcze. Dziwi mnie np. że ona nie skacze w górę ani w dół, tylko małe wysokości, stęka trochę przy skokach.
Miałam już dawno zbadać krew, ale dużo płaciłam i wet powiedział, że na razie nie ma wskazań, więc jak chcę. Szkoda, byłabym spokojniejsza.
Tymczasem świnka się schowała pod biurko i tam śpi, oby to nie był zły znak.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 00:06   #1655
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
Dzięki Rybiorek, zapytam za tydzień.
Ostatnio antybiotyk miała tylko do oczu, ale było 10 dni przerwy, teraz ma znów krople i Unidox, wcześniej Convenię, Zylexis, do oczu Gentamecynę, Floxal i Difadol, reszty leków nie pamiętam, a były jeszcze jakieś. Oczywiście nie wszystko na raz. Oczy cały czas kiepskie, mimo że była już poprawa.
Ale jakto kroplówka 72h, jedna czy w tym czasie miał kilka?
Wszystko się okaże po badaniu krwi, bo może jest jej coś jeszcze. Dziwi mnie np. że ona nie skacze w górę ani w dół, tylko małe wysokości, stęka trochę przy skokach.
Miałam już dawno zbadać krew, ale dużo płaciłam i wet powiedział, że na razie nie ma wskazań, więc jak chcę. Szkoda, byłabym spokojniejsza.
Tymczasem świnka się schowała pod biurko i tam śpi, oby to nie był zły znak.
we wtorek wieczorem zostal juz w szpitalu (ok. 19), zrobili mu badania krwi, 0 21 zadzwonili ze nie ma kocich chorob i ze podlaczaja go do kroplowki, i tak mial az do piatku popoludnia, tylko torebki zmieniali, bylismy w czwartek na odzwiedzinach wiec widzielismy biedaka z tym wenflonem, dostawal 3 mg na godzine co jest dawka olbrzymia (wyczytalismy na karcie i wiedzielismy na monitorku przyczepionym do kroplowki)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-01-12 o 00:10
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 05:19   #1656
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
on po prostu ma gęste futro i grube kości
Żeby moja takie miała Uwielbiam duże koty, takie puchate i mięciutkie. A Fizia to szkielecik Muszę ją podtuczyć
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Fizia.jpg (106,8 KB, 31 załadowań)
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 07:11   #1657
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Żeby moja takie miała Uwielbiam duże koty, takie puchate i mięciutkie. A Fizia to szkielecik Muszę ją podtuczyć
wcale nie wygląda tu na szkielecika, jest po prostu drobna
ile ma?
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 07:31   #1658
Gwedhan
Rozeznanie
 
Avatar Gwedhan
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 719
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Gwedhan tutaj (troche ponizej) sa dokladne przepisy o wjezdzie kotka to UK, czyli wychodzi ze sa takie same jak w Irlandii, vet nam wyjasnil ze za kazdym razem jak zwierze opusci Irlandie musi przejsc ta procedure

Dziękuję kocjana, poczytam w wolnym czasie
__________________
Bardzo serdecznie zapraszam na swojego bloga!
http://gwedhan.wix.com/gwedhanbeautyblog/
Facebook: https://www.facebook.com/Gwedhan
Gwedhan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:20   #1659
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
we wtorek wieczorem zostal juz w szpitalu (ok. 19), zrobili mu badania krwi, 0 21 zadzwonili ze nie ma kocich chorob i ze podlaczaja go do kroplowki, i tak mial az do piatku popoludnia, tylko torebki zmieniali, bylismy w czwartek na odzwiedzinach wiec widzielismy biedaka z tym wenflonem, dostawal 3 mg na godzine co jest dawka olbrzymia (wyczytalismy na karcie i wiedzielismy na monitorku przyczepionym do kroplowki)
zapomnialam napisac ze zanim zostal w szpitalu to bylismy dzien wczesniej i dostal tylko antybiotyk w zastrzyku, zanim wrocilismy do domu czul sie swietnie ale niestety nastepnego dnia wszystko wrocilo, tylko lezal skulony, nie jadl, nie pil i byl strasznie rozpalony, dlatego jak nastepnego dnia znow pojechalismy to wlasnie zasugerowali oczyszczanie ale przed badanie krwi bo sprawdzanie takie fizyczne nic nie wykazalo, dokladnie vet sprawdzil zeberka, watrobe, zoladek i Cycek nie jeknal choc widac bylo ze vet scisnal mocno
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:25   #1660
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
Ale katar koci? Kurczę, bo ja też byłam i już mnie ta wizyta załamała. Będę mieć chorego kota już zawsze. Niby normalnie się zachowuje, ale dziwnie mi z faktem, że węzły powiększone i oczy nie bardzo. Ostatnia próba, wet powiedział, że kot nie może brać wiecznie antybiotyków i będziemy leczyć tylko w czasie pogorszenia. Jeszcze zbadam krew i nie wiem, może jeszcze raz FIV i FelV. Ona była pogryziona jak do mnie przyszła, więc jeśli tamta kotka była chora, to się wkurzę.
Nie wyobrażacie sobie, jak się sfajdała, wywaliłam koce na balkon i nie mam odwagi ich tknąć

Kiciulka w czasie snu, toalety i podziwiania natury
Tak, koci katar...W książeczce są dwa szczepienia wpisane...jedno ma wklejkę i pieczątkę weta, a drugie jest wpisane tylko i to najprawdopodobniej ta babka wpisała...ale nie wiemy czy kot był szczepiony jak się okazuje - wet poddał wątpliwości ten wpis...muszę ją dorwać i zapytać... gdybym wcześniej wiedziała to po pierwszym katarze bym go zaszczepiła...
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:25   #1661
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez strawberka Pokaż wiadomość
wcale nie wygląda tu na szkielecika, jest po prostu drobna
ile ma?
Kończy 5 m-cy No, na fotce ładnie wygląda, ale jak ją przytulam to się boję, że ją połamię
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 10:00   #1662
AzjatSmok
Raczkowanie
 
Avatar AzjatSmok
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 190
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Kończy 5 m-cy No, na fotce ładnie wygląda, ale jak ją przytulam to się boję, że ją połamię
Twoja kotka wygląda zdrowo. Jeżeli nie wiesz czy jest za chuda czy w normie to zajdź do lecznicy za darmo dostaniesz taką ulotkę z rysunkami kotów z góry i z boku i z opisem. Kot ma prawidłową wagę jeżeli możesz wyczuć palcami wszystkie żeberka ale jak stoi to nie są one widoczne przez skórę i futerko i jak się kotu żeberka kończą to patrząc z góry powinien mieć talię właśnie pomiędzy końcem żeberek z dupką wtedy jest ok jak brak tej talii to trzeba już przykrócić kotu. Nie ma co kota dokarmiać je tyle i ile potrzebuje jak będziesz mu wpychać to się roztyje i potem dopiero będziesz mieć problem. A tak w ogóle to jaką karmę suchąi mokrą dajesz kotce?
__________________
Kiss my shiny metal ass!!!
AzjatSmok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:00   #1663
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Koty część II

Chyba popełniłam wieeelki błąd nie krzycząc na Rysia, gdy siadał mi na laptopie. Ostatnio w vobisie, gdzie zostawiałam kompa do czyszczenia pytali mnie czy posiadam jakieś zwierzątka futerkowe

Tylko gdybym miała krzyczeć za każdym razem, gdy wchodzi gdzieś, gdzie nie powinien to nieźle zdarłabym sobie gardło. Póki co czekam, aż nabierze więcej gracji i przestanie przez przypadek zrzucać przedmioty (o, ja naiwna ?) no i najzwyczajniej w świecie przestało mi przeszkadzać, że czasem sypia w mojej szufladzie albo na moich notatkach, gdy się uczę (chwila spokoju...)
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:19   #1664
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Chyba popełniłam wieeelki błąd nie krzycząc na Rysia, gdy siadał mi na laptopie. Ostatnio w vobisie, gdzie zostawiałam kompa do czyszczenia pytali mnie czy posiadam jakieś zwierzątka futerkowe

Tylko gdybym miała krzyczeć za każdym razem, gdy wchodzi gdzieś, gdzie nie powinien to nieźle zdarłabym sobie gardło. Póki co czekam, aż nabierze więcej gracji i przestanie przez przypadek zrzucać przedmioty (o, ja naiwna ?) no i najzwyczajniej w świecie przestało mi przeszkadzać, że czasem sypia w mojej szufladzie albo na moich notatkach, gdy się uczę (chwila spokoju...)
Ja poprostu sciagam Cyca z klawiatury, generalnie moze chodzic prawie wszedzie, jakos tak nie przeszkadza nam, potrafi juz wskoczyc na szafki i nawet na polke nad kominkiem, omija figurki i zdjecia w ramkach bez problemu, ale to nie oznacza ze kiedys nie zrzuci czegos, wczoraj wskoczyl na polke nad kominkiem, minal zdjecie (ramka zajmuje prawie cala szerokosc polki) i lapka probowal zrzucic jedna z drewnianych kaczek ktora stoi na srodku polki, na szczescie zauwazylam i tylko powiedzialam 'Cycek nie' i zostawil ale niechetnie, dosc czesto swego czasu mowilam 'Cycek nie' i potem syczalam ze teraz juz nie musze syczec
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:28   #1665
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
zapomnialam napisac ze zanim zostal w szpitalu to bylismy dzien wczesniej i dostal tylko antybiotyk w zastrzyku, zanim wrocilismy do domu czul sie swietnie ale niestety nastepnego dnia wszystko wrocilo, tylko lezal skulony, nie jadl, nie pil i byl strasznie rozpalony, dlatego jak nastepnego dnia znow pojechalismy to wlasnie zasugerowali oczyszczanie ale przed badanie krwi bo sprawdzanie takie fizyczne nic nie wykazalo, dokladnie vet sprawdzil zeberka, watrobe, zoladek i Cycek nie jeknal choc widac bylo ze vet scisnal mocno
Obawiam się, że w mojej przychodni nie ma takiego sprzętu, ale może coś doradzą, bo obok mam całodobową klinikę. Nie wiem, czy ona się kwalifikuje, ostatnio nie miała gorączki i tak poza tym jest ok - je, bawi się itd. Że wirus jest w organizmie to rozumiem, ale że co kilka dni będzie nawracało zapalenie spojówek... Będę coś próbować robić, może koty się czymś u mnie zarażają, jakimś grzybem czy gronkowcem...
Dziś zwymiotowała całe kawałki indyka, oby to było łapczywe jedzenie. Ja już nie wytrzymam jak kolejny kot będzie śmiertelnie chory, nie można mieć chyba takiego pecha

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
Tak, koci katar...W książeczce są dwa szczepienia wpisane...jedno ma wklejkę i pieczątkę weta, a drugie jest wpisane tylko i to najprawdopodobniej ta babka wpisała...ale nie wiemy czy kot był szczepiony jak się okazuje - wet poddał wątpliwości ten wpis...muszę ją dorwać i zapytać... gdybym wcześniej wiedziała to po pierwszym katarze bym go zaszczepiła...
A ja mam tylko jedno zrobione w tym roku, dawał inny wet, a ten powiedział też, że jedno wystarczy. Mimo to kotka choruje... Napisz, jak Rewers wyzdrowieje.

A mój kot nigdzie nie włazi i niczego nie zrzuca, siedzi na parapecie, w łóżku, na fotelach na rowerze i na dywanie. Nie skacze jak szalona, w łazience zapoznała się tylko z kuwetą, w kuchni z podłogą, miskami i krzesłami. Coś tu jest nie tak...
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 10:33   #1666
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez AzjatSmok Pokaż wiadomość
Twoja kotka wygląda zdrowo. Jeżeli nie wiesz czy jest za chuda czy w normie to zajdź do lecznicy za darmo dostaniesz taką ulotkę z rysunkami kotów z góry i z boku i z opisem. Kot ma prawidłową wagę jeżeli możesz wyczuć palcami wszystkie żeberka ale jak stoi to nie są one widoczne przez skórę i futerko i jak się kotu żeberka kończą to patrząc z góry powinien mieć talię właśnie pomiędzy końcem żeberek z dupką wtedy jest ok jak brak tej talii to trzeba już przykrócić kotu. Nie ma co kota dokarmiać je tyle i ile potrzebuje jak będziesz mu wpychać to się roztyje i potem dopiero będziesz mieć problem. A tak w ogóle to jaką karmę suchąi mokrą dajesz kotce?
No to czyli jest wszystko OK, ma talię, ale wychudzona nie jest. Karmię ją Perfect Fitem

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość

A mój kot nigdzie nie włazi i niczego nie zrzuca, siedzi na parapecie, w łóżku, na fotelach na rowerze i na dywanie. Nie skacze jak szalona, w łazience zapoznała się tylko z kuwetą, w kuchni z podłogą, miskami i krzesłami. Coś tu jest nie tak...
Ja bym się nie doszukiwała podwójnego dna, tylko bym się cieszyła
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:52   #1667
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
A mój kot nigdzie nie włazi i niczego nie zrzuca, siedzi na parapecie, w łóżku, na fotelach na rowerze i na dywanie. Nie skacze jak szalona, w łazience zapoznała się tylko z kuwetą, w kuchni z podłogą, miskami i krzesłami. Coś tu jest nie tak...
Nic tylko się cieszyć!
Byłoby cudownie gdyby to moje kocisko nie wchodziło wyżej niż siedziska krzeseł... Górne szafki ma zwiedzone, bo otwartych drzwiach spaceruje,(wybaczcie jakość zdjęcia), tylko czekam co będzie dalej.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjęcie22.jpg (24,3 KB, 39 załadowań)
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 11:20   #1668
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Chyba popełniłam wieeelki błąd nie krzycząc na Rysia, gdy siadał mi na laptopie. Ostatnio w vobisie, gdzie zostawiałam kompa do czyszczenia pytali mnie czy posiadam jakieś zwierzątka futerkowe

Zdjecie tez wymiata : )

Mlody rosnie jak na drozdzach, nie broi przy tym za duzo jak na kota. Cala energie wyladowuje na myszy, ktora dostal pod choinke - kocha ja strasznie i meczy nieludzko, cud ze sie nie rozpadla jeszcze. Pozwala sobie przycinac pazury, pozwolil sie bez protestu wykapac, normalnie aniolek. Jak na razie.
Czubek uszka niestety stracil, ale na urodzie mu nie zbylo, zawsze dziekowac Bogu, ze nie skonczylo sie wtedy gorzej. Panicznie boi sie zimna, otwarte okno czy balkon i kot znika z pola widzenia ekspresem.
Uwielbiam patrzec jak spi, rozwala sie jak taka lajza skonczona : )
Daje mu codzien miecho przemrozone i troche smietany, na stale ma chrupki i wode - ladnie pije, chyba starczy takiemu dzieciakowi?
Dzis go odrobaczam, dostalam Cestal u weta, ciekawe czy zje sam, czy dojdzie do przemocy (czyt. bede czyhac z tabsem na palcu i czekac az koteczek raczy ziewnac ; P).
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 11:23   #1669
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Ja bym się nie doszukiwała podwójnego dna, tylko bym się cieszyła
No nie wiem. Ucieszę się, jak się okaże, że wyniki krwi ma dobre, teraz są same podwójne dna
Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Nic tylko się cieszyć!
Byłoby cudownie gdyby to moje kocisko nie wchodziło wyżej niż siedziska krzeseł... Górne szafki ma zwiedzone, bo otwartych drzwiach spaceruje,(wybaczcie jakość zdjęcia), tylko czekam co będzie dalej.
Górne szafki... Moja dolnych nie zwiedziła Raz próbowała wskoczyć, ale spadła ;p Mam śliski i dość wysoko umieszczony blat, no ale bez przesady, żeby taką ciamajdą była Z parapetu też nie zeskoczy, szuka punktów pomocniczych.
Moja pierwsza kotka też tak wskakiwała na drzwi, od razu było słychać, bo to były stare drzwi i szyba drżała.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 11:28   #1670
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

A nam wczoraj Cycol wlazl do szafki gdzie trzymam talerze i kubki, to jest szafka na scianie, pierwsza polka z talerzami jest na wysokosci moich oczu wiec troche wysoko, wczesniej maz mi napisal smsa ze zrzucil jeden z najladniejszych talerzy no i potluczony, zapytalam czy to Cycek i odpisal ze nie, to on sam, Cycek obwachal polke w srodku razem z talerzami i wyskoczyl

cos kiedys bylo wspominane o trujacych roslinkach, znalazlam cos takiego
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-01-12 o 11:34
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:59   #1671
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Koty część II

mój Ryszard też generalnie zdobywa tereny różnorakie i generalnie nic przy tym nie zrzuca... generalnie, bo ostatnio przez nasze nieprzyzwyczajenie by chować wszystko Rysiek zrzucił kubek z napojem wprost na laptop... no i laptop się podsmażył troszkę w sumie działa, ale trzeba kupić nowy, bo później już bez pomocy Ryśka spadł z szafy (na której położyliśmy go w kawałkach, żeby Rysiek śrubek nie połknął) no i niektóre części się pogubiły

fajnie mu się tu oczka świecą, c'nie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 69769_136935553029638_100001395835156_204174_4198790_n.jpg (43,5 KB, 49 załadowań)
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 20:11   #1672
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
A ja mam tylko jedno zrobione w tym roku, dawał inny wet, a ten powiedział też, że jedno wystarczy. Mimo to kotka choruje... Napisz, jak Rewers wyzdrowieje.
No jutro czeka nas wizyta i w sobotę...Ja jadę do domu więc TŻ z nim pójdzie...W ogóle nie wygląda na chorego...Biega i szaleje po całym mieszkaniu Upomina się o głaski... I z tego co widzę z noska już nie leci nawet...ale to wet oceni jak go osłucha...

On niby był szczepiony dwa razy...ale jako kociak nie...bo nie wiem od kiedy trafił pod dach tej pani...Nie chcę żeby kolejny raz był chory więc po 10 dniach od wyleczenia ruszam na szczepienie...


A powiedzcie mi jak gotujecie kurczaka swoim kociakom? Skóra z nogi np może być?

Edytowane przez Kelpie
Czas edycji: 2011-01-12 o 20:12
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 20:33   #1673
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
No jutro czeka nas wizyta i w sobotę...Ja jadę do domu więc TŻ z nim pójdzie...W ogóle nie wygląda na chorego...Biega i szaleje po całym mieszkaniu Upomina się o głaski... I z tego co widzę z noska już nie leci nawet...ale to wet oceni jak go osłucha...

On niby był szczepiony dwa razy...ale jako kociak nie...bo nie wiem od kiedy trafił pod dach tej pani...Nie chcę żeby kolejny raz był chory więc po 10 dniach od wyleczenia ruszam na szczepienie...


A powiedzcie mi jak gotujecie kurczaka swoim kociakom? Skóra z nogi np może być?
To u nas to samo, też biega, teraz miauczy, bo jej czas jest od 19 do 23, dzień w dzień Normalnie je, pcha się do łóżka. A wiesz jak dziąsła i węzły? Bo Mufka ma czerwonkawe linie przy dziąsłach i wszystkie węzły powiększone, więc się zastanawiam, czy to nie od tych dziąseł, a infekcja swoją drogą...
Ona szczepionkę miała we wrześniu tylko, i wet powiedział, że ponowna za rok, ale jak będzie miała taką osłabioną odporność to nie wiem.

Ja gotuję całe udko i daję wszystko poza kością, ujmuję trochę skór, bo jej się odbija po tym. Dodaję też rosołek, który wypija najchętniej.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 20:45   #1674
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

On był szczepiony w listopadzie 2009 i niby w czerwcu 2010, a urodził się jakoś w maju 2009...więc te szczepienia jakoś tak nijak...

Została mi skóra z nogi i tak pomyślałam, że spróbuje mu ugotować...

Edytowane przez Kelpie
Czas edycji: 2011-01-12 o 20:47
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:11   #1675
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
On był szczepiony w listopadzie 2009 i niby w czerwcu 2010, a urodził się jakoś w maju 2009...więc te szczepienia jakoś tak nijak...

Została mi skóra z nogi i tak pomyślałam, że spróbuje mu ugotować...
ja bym podleczyla i zdrowemu walnela przepisowe szczepionki, bo faktycznie jakos tak nie bardzo to wyglada. Mial po jednej szczepionce za kazdym razem?

Mysmy byli dzisiaj na spacerku po podworku, pol godzinki na zasadzie pare krokow i stoj bo Cyc wszystko musial obwachac, kota sasiada tez, zaden nie zasyczal ale sasiadowy kot nie wykazal checi zabawy, potem zabawa w domu i dopiero teraz pada, czyli dzisiaj zajal mnie na 2,5 godziny, od poniedzialku maz ma na druga i jak wracam z pracy to Cycek calym soba pokazuje ze mam sie nim zajmowac, i myslicie ze odpuszcza, jak tylko na chwile odchodze (zrobic sobie herbate bo kolacji nie dal mi zjesc) to miauczy przerazliwie, wczoraj jak chcialam sobie podreczniki przygotowac, doslownie 10m to musialam go z siebie sciagac bo zaczal wdrapywac sie po mnie
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:21   #1676
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ja bym podleczyla i zdrowemu walnela przepisowe szczepionki, bo faktycznie jakos tak nie bardzo to wyglada. Mial po jednej szczepionce za kazdym razem?

Mysmy byli dzisiaj na spacerku po podworku, pol godzinki na zasadzie pare krokow i stoj bo Cyc wszystko musial obwachac, kota sasiada tez, zaden nie zasyczal ale sasiadowy kot nie wykazal checi zabawy, potem zabawa w domu i dopiero teraz pada, czyli dzisiaj zajal mnie na 2,5 godziny, od poniedzialku maz ma na druga i jak wracam z pracy to Cycek calym soba pokazuje ze mam sie nim zajmowac, i myslicie ze odpuszcza, jak tylko na chwile odchodze (zrobic sobie herbate bo kolacji nie dal mi zjesc) to miauczy przerazliwie, wczoraj jak chcialam sobie podreczniki przygotowac, doslownie 10m to musialam go z siebie sciagac bo zaczal wdrapywac sie po mnie
No właśnie po jednej...a tak właściwie to chyba tylko w listopadzie dostał...
Rozmawiałam już z wetem kiedy po wyleczeniu można zaszczepić itd...i będę go szczepić i przy okazji odrobaczę...Niewielkie to koszty a będzie z głowy i będę spokojniejsza, że dostanie wszystko jak trzeba...

Rewers już teraz też zaczyna za mną chodzić krok w krok...Jego miejsce na wylegiwanie się jest na fotelu obok mojego biurka z komputerem...więc co chwila mnie zaczepia...a dzisiaj takie śmieszne dźwięki wydaje, żeby zwrócić na siebie uwagę

Edytowane przez Kelpie
Czas edycji: 2011-01-12 o 21:22
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 22:13   #1677
Maricken
Zadomowienie
 
Avatar Maricken
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 789
Wyślij wiadomość przez ICQ do Maricken
Dot.: Koty część II

Ale macie fajnie, że te koty tak za Wami chodzą...moja ma mnie (ogólnie niedotykalska jest) gdzieś Pozbawiona funkcji łaszenia się zupełnie, nie przytula się ani nie upomina się o głaskanie, nigdy. może po sterylce jej się odmieni...a tymczasem jutro szczepienie
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney
Maricken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 22:48   #1678
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie, że te koty tak za Wami chodzą...moja ma mnie (ogólnie niedotykalska jest) gdzieś Pozbawiona funkcji łaszenia się zupełnie, nie przytula się ani nie upomina się o głaskanie, nigdy. może po sterylce jej się odmieni...a tymczasem jutro szczepienie
Cycek to dopiero sie uczy lasic, przytulanie takie doslowne to robi tylko na powitanie, pieszczoty to mamy takie ze on sie obraca na z boku na bok lub lezy na grzbiecie i ja drapie co jest na wierzchu ale sam z siebie daje buziaczki, a teraz spi obok mnie na fotelu, generalnie to nie przeszkadza mu ze go ciagle glaszczemy, bierzemy na rece, myziamy i calujemy, znosi to ze stoickim spokojemnie drapie, nie gryzie, jak maz go myzia twarza po brzuszku to Cyc obejmuje lapkami jego glowe, wyglada to zabawnie (nie wyciaga pazurkow)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 22:53   #1679
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez kasiakrecik Pokaż wiadomość
Po pierwsze najpierw musiałam asystować przy próbie podania narkozy dożylnie-kociak oczywiście zachwycony nie był-wyrywał się, efekt to złamana igła i krwotok z łapki Wet był SAM,a za drzwiami milion ludzi(jak to w sobotę)...kot dostał w końcu narkozę domięśniowo,gdy wróciłam po niego po godzinie kot był CAŁKOWICIE nieprzytomny(jak się okazało wet dołożył mu jeszcze znieczulania bo dalej się wyrywał...)zresztą nie wiem jak on operował kota między czasie przyjmując innych nie wiem....Wiem że powinnam się domagać żeby kot był wybudzony ale byłam już taka wkurzona że marzyłam tylko o tym żeby stamtąd wyjść

Wróciliśmy do domu o 14 a Kuba dopiero tak o 20 doszedł do siebie,na szczęście pojadł już sobie i zrobił siku
Niestety cały czas próbuje się lizać w wiadomym miejscu-już prawie wylizał sobie to srebrne coś(r-r srebra?)mam nadzieję że nic mu od tego nie będzie
Mam pytanie zmieniałyście kociakom karmę po kastracji?Jeśli tak to na jaką?
jejku współczuje

jak my byliśmy z naszym kocurem na kastracji i wetka kota dała do takiej duzzej klatki z zabawkami i dopiero jak wyszliśmy zaczęła go usypiać bo podobno jak właściciele sa to kot nie zawsze chce zasnac, i jak juz sie wybudzał to zadzwoniła do nas że za godzinkę można przyjść
a karmy dostaliśmy dla kastratów pełnoo próbek ale na razie nie dajemy bo kot i tak caly czas biega skacze rusza sie wiec ma ruch non stop, a zresztą nie zjadł jeszcze do końca wora 10kg karmy dla kociąt
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-13, 12:01   #1680
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
On był szczepiony w listopadzie 2009 i niby w czerwcu 2010, a urodził się jakoś w maju 2009...więc te szczepienia jakoś tak nijak...

Została mi skóra z nogi i tak pomyślałam, że spróbuje mu ugotować...
w sumie dobrze był szczepiony, tylko jeszcze zalezy jakimi szczepionkami
trzykrotne szczepienia obowiązują kociaki, które jeszcze mają resztki "matczynej odpornosci" czyli w wieku 8 tyg mniej więcej. Nie ma sensu szczepić trzykrotnie kota, który jest starszy niż 3 miesiące. Oczywiście z tego powodu nie polecam w ramach oszczędnosci czekać ze szczepieniami aż kociak podrośnnie, bo może się rozchorowac zanim zdążycie go zaszczepić
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.