*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-12, 13:18   #4711
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

wróciłam z basena, ale idę sprzątać.
Scio jak się nauczę dokładnie i dobrze robić kawę to zaproszę a poza tym Ty na razie pić nie możesz kawy! choć to delikatna jest i rozpuszczalna;p
Francmal - bo widzisz inaczej jest do nie swoich dzieci, a inaczej do swoich. Ja, jeśli kiedyś będę miała dziecko to... mogę być nadopiekuńcza, bo mnie "boli" każdy siniak dziecka i ciary mi przechodzą jak takie maleństwo zaczyna chodzić i biegać...

A tak... poza tym: Bardzo fajnie nam na zajęciach ze sprawności fizycznej dziecka opisywał wykładowca co robić a czego nie robić u noworodka i niemowlęcia. Nie ciągnąć za rączki- tylko łapać, żeby samo mogło się podciągać - ćwiczy dziecko wtedy mięsnie brzucha, wzmacnia je, wzmacnia również kręgosłup, kręgi szyjne. Nie uczyć chodzić. Nie pomagać przy podnoszeniu się. Dobrze jest jeśli dziecko raczkuje, a wiadomo- każdy rodzic/babcie/dziadkowie/ogólem bliscy pomagają dziecku stawać, chodzić- więc tego zabronić. Tłumaczył, że dzięki temu, że dziecko rozwija się w swoim tempie, bez zmuszania do chodzenia, raczkowania, podnoszenia się przez dorosłych- ćwiczy wtedy wiele mięśni, wzmacnia kręgosłup. Mówił też, że uczenie chodzenia sprawia, że stópki dziecka źle się profilują, ponieważ nie potrafi ono jeszcze rozkładać prawidłowo siły.
A najbardziej podobało mi się to, żeby z 1,5-2mcznym dzieckiem już na basen chodzić

Ahh ... miło wspominam te wykłady jedyne interesujące na mojej porypanej uczelni
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 13:35   #4712
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Kurcze jak mnie to denerwuje..... to co, lepsza matka która rodzi siłami natury, karmi cycem a przy okazji pali, chleje, zaniedbuje dziecko i wogóle! to taka matka jest lepsza niż opiekuńcza, która urodziła przez cesarkę albo karmi butelką...?! i co z tego, że dla bezpieczeństwa urodziła przez cesarkę, albo że nie karmi cyckiem....
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 13:38   #4713
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Trzymajcie ciocie kciuki za Polę u ortopedy
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 13:44   #4714
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
wróciłam z basena, ale idę sprzątać.
Scio jak się nauczę dokładnie i dobrze robić kawę to zaproszę a poza tym Ty na razie pić nie możesz kawy! choć to delikatna jest i rozpuszczalna;p
Francmal - bo widzisz inaczej jest do nie swoich dzieci, a inaczej do swoich. Ja, jeśli kiedyś będę miała dziecko to... mogę być nadopiekuńcza, bo mnie "boli" każdy siniak dziecka i ciary mi przechodzą jak takie maleństwo zaczyna chodzić i biegać...

A tak... poza tym: Bardzo fajnie nam na zajęciach ze sprawności fizycznej dziecka opisywał wykładowca co robić a czego nie robić u noworodka i niemowlęcia. Nie ciągnąć za rączki- tylko łapać, żeby samo mogło się podciągać - ćwiczy dziecko wtedy mięsnie brzucha, wzmacnia je, wzmacnia również kręgosłup, kręgi szyjne. Nie uczyć chodzić. Nie pomagać przy podnoszeniu się. Dobrze jest jeśli dziecko raczkuje, a wiadomo- każdy rodzic/babcie/dziadkowie/ogólem bliscy pomagają dziecku stawać, chodzić- więc tego zabronić. Tłumaczył, że dzięki temu, że dziecko rozwija się w swoim tempie, bez zmuszania do chodzenia, raczkowania, podnoszenia się przez dorosłych- ćwiczy wtedy wiele mięśni, wzmacnia kręgosłup. Mówił też, że uczenie chodzenia sprawia, że stópki dziecka źle się profilują, ponieważ nie potrafi ono jeszcze rozkładać prawidłowo siły.
A najbardziej podobało mi się to, żeby z 1,5-2mcznym dzieckiem już na basen chodzić

Ahh ... miło wspominam te wykłady jedyne interesujące na mojej porypanej uczelni

ja powiedziałam,że żadnych chodaczkow(ale jednak jest wygoda)... jak bedie potrzeba koce porozkładam i niech sobie śmiga...

a co "uczenia chodzenia" to wiem też,że jak maluch sam nie spróbuje sam się podnosić i stawiać pierwsze kroki to np. nauczony w chodaczku się nie będzie umiał podnieść się i stanąć... nie raz i nie dwa widziałam taką sytuacje, dziecko przewróciło się i nie umiało wstać a matka leci mu pomóc... lepiej,żeby nauczyło się chodzić koło roku i pewnie niż jak ma 11 miesięcy i nie umie się podnieść...

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość
Trzymajcie ciocie kciuki za Polę u ortopedy
no ciocia Ania trzyma
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:00   #4715
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

hej laseczki
motylku olo robi dobra kupke taka robia wszystkie maluchy kolor musi byc zolty
olo sliczny chlopczyk jest i naprawde duzy

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

co do podnoszenia i uczenia chodzenia to masz duzo racji lady,inez np niebyla sadzana na sile ani duzo noszona wiec miala slabszy kregoslu i sama zaczela sie podnosic dopiero jak miala ponad pol roku i bylo jej ciezko,przez to ze wiekszosc lezala,rozwijala sie we wlasnym tepie,a z chodzeniem bylo tak ze szybko zaczela po lozeczku biegac i tak sie nauczyla chodzic,bez chodaczka
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:04   #4716
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

dokładnie Bella
z resztą dziecko musi się nauczyć odpowiednio upadać i amortyzować ten upadek. A jak wsadzi się je do chodaczka... to niestety, ale nie ma kiedy się nauczyć upadania i tak jak piszesz- dziecko wtedy też nie nauczy się wstawać.
Ja zawsze myślałam, że moje dziecko będzie w chodaczku... ale po tych ćwiczeniach i po tym jak widziałam jak bez nacisku rozwija się koleżanki córka (nie zmuszała jej do siadania, dochodzenia, zaczęła sama wstawać- pamiętam jak mi mówiła, że sama podniosła się do siadu i siedziała sama, potem mając 8mcy stanęła w łóżeczku, za 3dni zaczęła raczkować sama z siebie i niewiadomo kiedy zaczęła chodzić ) jak nadejdzie odpowiedni moment to dziecko samo znajdzie odpowiedni moment dla rozwoju. Niestety często rodzice przyspieszają, bo tak naprawdę w głębi wstydzić się będą, że ich dziecko później zaczyna wykonywać pewne kroki niż ponoć tak bardzo uzdolnione dziecko sąsiadów/znajomych.
Pewna dziewczyna z mojego osiedla (młoda, 17lat) zaczęła stawiać swoje dziecko trzymając za rączki (a nie pod paszki) gdy mały miał chyba 4,5mca :/ no i wtedy też wrzuciła (nie ma to jak portale społecznościowe) zdjęcie w chodaczku. Mały dokładnie miał 4mce i 13dni
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:07   #4717
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
wróciłam z basena, ale idę sprzątać.
Scio jak się nauczę dokładnie i dobrze robić kawę to zaproszę a poza tym Ty na razie pić nie możesz kawy! choć to delikatna jest i rozpuszczalna;p
Francmal - bo widzisz inaczej jest do nie swoich dzieci, a inaczej do swoich. Ja, jeśli kiedyś będę miała dziecko to... mogę być nadopiekuńcza, bo mnie "boli" każdy siniak dziecka i ciary mi przechodzą jak takie maleństwo zaczyna chodzić i biegać...

A tak... poza tym: Bardzo fajnie nam na zajęciach ze sprawności fizycznej dziecka opisywał wykładowca co robić a czego nie robić u noworodka i niemowlęcia. Nie ciągnąć za rączki- tylko łapać, żeby samo mogło się podciągać - ćwiczy dziecko wtedy mięsnie brzucha, wzmacnia je, wzmacnia również kręgosłup, kręgi szyjne. Nie uczyć chodzić. Nie pomagać przy podnoszeniu się. Dobrze jest jeśli dziecko raczkuje, a wiadomo- każdy rodzic/babcie/dziadkowie/ogólem bliscy pomagają dziecku stawać, chodzić- więc tego zabronić. Tłumaczył, że dzięki temu, że dziecko rozwija się w swoim tempie, bez zmuszania do chodzenia, raczkowania, podnoszenia się przez dorosłych- ćwiczy wtedy wiele mięśni, wzmacnia kręgosłup. Mówił też, że uczenie chodzenia sprawia, że stópki dziecka źle się profilują, ponieważ nie potrafi ono jeszcze rozkładać prawidłowo siły.
A najbardziej podobało mi się to, żeby z 1,5-2mcznym dzieckiem już na basen chodzić

Ahh ... miło wspominam te wykłady jedyne interesujące na mojej porypanej uczelni
No ja też tak kiedyś myślałam Dopóki mój pierwszy mały brój nie zaczął poznawać swiata bo czasami naprawdę nie da się malucha upilnować. Jeśli chodzi o chodzenie, siadanie itp to my z Tż zgodnie twierdzilismy, że na wszystko przyjdzie czas. Mały zaczął sie podnosić i chodzić przy meblach około 9 miecha nie raczkował tylko przemieszczał się jakby slizgiem na pupie z podgietą jedną nóżką (zresztą córa też) a sam zaczął chodzić mając ponad 14 miechów (no ale to też , że zmienilismy dom a w poprzednim cały dól był w kafelkach) amała sama chodziła mając 13,5 miesiąca. Chodzikom stanowczo mówimy nie No a z małym byliśmy około 3 miesiaca ycia na basenie i praktycznie od pierwszego miesiąca kapie się ze mną w duzej wannie, córa praktycznie od powrotu do domu jest w dużej wannie kapana na początku z Tż się kąpały przez czas połogu a tylko jak mogłam zacząć się kąpac to maluchy sie ze mną pluskają awanne mamy sporą bo bez problemu się w niej wyłóżę. Na basen też czasami chodzimy ale to z braku czasu i tego, że ja niewyuczalna jestem i mogę przebywać tylko w brodzikach anie każdy basen je ma
Nie wiem czy to dobrze czy źle ale my moją rodzine mamy daleko bo w PL za to męża rodzina nie kwapi się do pomocy także nikt nam w wychowanie maluchów itp nie ingieruje

No a jeśli chodzi o nadopiekuńczośc to przy pierwszy dzieciaczku może i tak będzie ale przy drugim to już wiecej rzeczy sie bokiem puszcza i tak wszystkim nie przejmuje a z 3 to pewnie jeszcze większy lajcik będzie No ale przynajmniej ja o tym przekonam się już niedługo
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 14:32   #4718
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

helo juz jestem
co do chodzenia dzieciaczków to ja na pewno nie chce chodzika obydwie córy mojej siorki same sie nauczyły bez tego wynalazku i całkiem dobrze im idzie he he

francmal u mojej siorki tak było ze nad tą pierwsza strasznie się trzesła i w ogóle ale musiała sie szybko oduczyć bo wpadła 3 miechy po porodzie i jak przyszło 2 to juz musiała pogodzić opieke nad dwójka i nad ta młodszą już sie tak nie telepała pamietam ze jak jeszcze miała to jedno to strasznie panikowała i czasem nie dała jej nawet dotknąc

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

motylku Olesław sliczny jak marznie ucałuj od cioci

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Basimko kciukasy za Polusie

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

a i zapomniałam napisać : umówiłam się do fryzjera
idę na 17 , zadzwoniłam w ciemno wiec nie wiem co i jak wiec trzymajcie kciuki żeby mnie tam nie przerobili na jakiegoś stracha na wróble
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:37   #4719
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

hej kobitki

wpadłam się tylko przywitać na szybko i zaraz musze uciekac bo mam mnóstwo nauki i roboty, sama nie wiem jak to ogarnąć

nie piszcie zbyt dużo żebym umiała Was w sobote spokojnie nadrobić

ściskam mocno Was wszystkie i wszystkie dzieciaczki

PS a chodaczki są bleee! dużo lepsze sa takie do pchania zabawki ale tez dziecko powinno samo sie zainteresować tym i skumać o co chodzi w tym pchaniu
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:43   #4720
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
helo juz jestem
co do chodzenia dzieciaczków to ja na pewno nie chce chodzika obydwie córy mojej siorki same sie nauczyły bez tego wynalazku i całkiem dobrze im idzie he he

francmal u mojej siorki tak było ze nad tą pierwsza strasznie się trzesła i w ogóle ale musiała sie szybko oduczyć bo wpadła 3 miechy po porodzie i jak przyszło 2 to juz musiała pogodzić opieke nad dwójka i nad ta młodszą już sie tak nie telepała pamietam ze jak jeszcze miała to jedno to strasznie panikowała i czasem nie dała jej nawet dotknąc

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

motylku Olesław sliczny jak marznie ucałuj od cioci

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Basimko kciukasy za Polusie
My planowaliśmy nasze wszystkie maluchy chociaż nie od razu się udawało ale mam podobną przerwę jak Twoja siostra tzn o jakieś 2 miesiace wiekszą bo w 2 ciąże zaszłam jak mały miał 5 miesiecy. Więc wiadomo pod koniec ciąży on jeszcze nie chodził a ja nosic też nie mogłam dzieki temu miał duzo swobody w wyborze przemieszczania (jedyne co to nauczyliśmy go po roczku schodzić po schodach mnie za 1 rączke a 2 trzymał się barierki no a do góry wiadomo dreptał tak jak potrafił). No ale tak jak piszesz już przy córze nie leciałam do niej na 1 krzyk, znałam duzo niemowlecych sztuczek byle na ręcach wyladowac itp i tak już wszystko mnie nie ruszało. No i może też dlatego, że mały to złote dziecko było dawał mi spać nawet do 11 w dzień bo rano Tz dawał mu butlę z mlekiem więc był najedzony i się bawił u siebie w łóżeczku dopiero jak słyszał, że ja się ruszam do kibelka to mnie wołał i ogólnie był mało problemowy w porównaniu z siostrą (a ona nie należy do najgorszych maluchów). Za to teraz pewnie siostra cieszy się z takiej małej różnicy wieku? Bo my włąśnie dlatego się zdecydowalismy aby mały na obczyźnie nie był samotny a teraz i plus dla nas bo co 2 głowy to nie jedna i często się razem bawią itp
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:50   #4721
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

ogólnie moja siorka cieszy sie że ma te dwie rozrabiary , było ciężko i na pewno była zmeczona no i straszny z niej nerwus, ale teraz spoko, obie chodzą do przedszkola i w zasadzie można by powiedzieć ze prawie jak bliźniaczki urodziły sie rok po roku Agata jest z 1 sierpnia a Zocha z 25 lipca
jak Zoska sie urodziła to Agata dopiero co zaczeła chodzic wiec miała zabawnie
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 14:53   #4722
gospella
Wtajemniczenie
 
Avatar gospella
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
Olo
Olo to piekny menszczyna- a jaka powazna twarzyczka
Cytat:
Napisane przez francmal Pokaż wiadomość
My planowaliśmy nasze wszystkie maluchy chociaż nie od razu się udawało ale mam podobną przerwę jak Twoja siostra tzn o jakieś 2 miesiace wiekszą bo w 2 ciąże zaszłam jak mały miał 5 miesiecy. Więc wiadomo pod koniec ciąży on jeszcze nie chodził a ja nosic też nie mogłam dzieki temu miał duzo swobody w wyborze przemieszczania (jedyne co to nauczyliśmy go po roczku schodzić po schodach mnie za 1 rączke a 2 trzymał się barierki no a do góry wiadomo dreptał tak jak potrafił). No ale tak jak piszesz już przy córze nie leciałam do niej na 1 krzyk, znałam duzo niemowlecych sztuczek byle na ręcach wyladowac itp i tak już wszystko mnie nie ruszało. No i może też dlatego, że mały to złote dziecko było dawał mi spać nawet do 11 w dzień bo rano Tz dawał mu butlę z mlekiem więc był najedzony i się bawił u siebie w łóżeczku dopiero jak słyszał, że ja się ruszam do kibelka to mnie wołał i ogólnie był mało problemowy w porównaniu z siostrą (a ona nie należy do najgorszych maluchów). Za to teraz pewnie siostra cieszy się z takiej małej różnicy wieku? Bo my włąśnie dlatego się zdecydowalismy aby mały na obczyźnie nie był samotny a teraz i plus dla nas bo co 2 głowy to nie jedna i często się razem bawią itp
ja w sumie też bym chciała mała róznicę wieku mieć, bo to wygodniej potem
narazie wiadomo z 1 nie mozemy zjasc, dziś dziewczyny tak mnie bolał brzuch wnocy, ze szok myslę, że jajnik, i w ogóle w dole brzucha mam pobolewania, także dziś musimy działać z tżtem, bo potem dziwne że dzidzi nie ma jak owulka przespana
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic,
najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni,
najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń,
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.

Edytowane przez gospella
Czas edycji: 2011-01-12 o 15:06
gospella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 15:02   #4723
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Gospella to trzeba było meża budzic he he
a mi nic jak zawsze czułam jajniki tak teraz na razie zero -no chyba ze przez weekend będa pobolewać

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

dobra lasencje spadam sie opitolić odezwę sie z domku
bądźcie tu grzeczne i popiszcie coś tak żebym mogła coś poczytać ja wrócę
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 15:04   #4724
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

AA2 Tak jak piszesz na poczatku smiesznie i bardzo trudno ale potem już z górki. No i taki plus, że Filip był za mały by zajarzyc, że urodził się rywal i od początku pojawienia się Laury jest to dla niego normalna sytuacja. Ba nawet teraz bez siebie funkcjonować nie mogą i brat jest bardzo za siostrą i jej broni walczy itp Domyślam sie, że u Twojej siostry jest podobnie skoro obie są jak bliźniaczki no i jeszcze z minimalną możliwąprzerwą miedzy maluchami

Gospella nie martw się napewno doczekacie się Fasolki a kto wie może od razu więcej niż 1

za wszystkie staraczki abyscie długo nie musiały czekać

Dobra ja spadam na kanapę póki maluchy są na górze w tzw sypialnio- przedszkolu. Czyli w swoim pokoju
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 15:07   #4725
gospella
Wtajemniczenie
 
Avatar gospella
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez francmal Pokaż wiadomość
AA2 Tak jak piszesz na poczatku smiesznie i bardzo trudno ale potem już z górki. No i taki plus, że Filip był za mały by zajarzyc, że urodził się rywal i od początku pojawienia się Laury jest to dla niego normalna sytuacja. Ba nawet teraz bez siebie funkcjonować nie mogą i brat jest bardzo za siostrą i jej broni walczy itp Domyślam sie, że u Twojej siostry jest podobnie skoro obie są jak bliźniaczki no i jeszcze z minimalną możliwąprzerwą miedzy maluchami

Gospella nie martw się napewno doczekacie się Fasolki a kto wie może od razu więcej niż 1

za wszystkie staraczki abyscie długo nie musiały czekać

Dobra ja spadam na kanapę póki maluchy są na górze w tzw sypialnio- przedszkolu. Czyli w swoim pokoju
Ty laska nie prorokuj bo bliźniaki to jednak szokujące doświadczenie
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic,
najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni,
najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń,
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.
gospella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 15:23   #4726
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez gospella Pokaż wiadomość
Ty laska nie prorokuj bo bliźniaki to jednak szokujące doświadczenie
Zapewne szokujące i na poczatku bardzo męczące ale pomyśl o plusach tak po około roczku. Dzieci bawia się razem rodzice mają wiecej czasu dla siebie Od samego poczatku ucza się życia społecznego (zawsze jest z kim się pokłócić, powalczyć o zabawki na kim wypróbować swoje siły, zobaczyć, że inna osóbka może mieć swoje zdanie itp- no i przedewszystkim jest to człowieczek o równych szansach pod względem wieku chociaż ponoć bliźniaki łączy inna więź niż takie dzieciaczki rok po roku) No minus to taki, że praktycznie wszystko musi być podwójne ja chociaż jest ponad rok różnicy i płci to mam tak często w szczególnosci jesli chodzi o zabawki
Oczywiscie nie chcę aby moja wypowiedź była źle odebrana przez mamy jedynaków, że są gorsze itp bo tak nie jest wszystko zależy od wychowania, przebywania wśród innych dzieci, charakterku itp.

Dobra teraz już na serio idę się położyć.

Oj jeszcze zapomniałam ja nie laska tylko obecnie słoń w składzie porcelany z tykajacą bombą( czyt. nerwusek)

Edytowane przez francmal
Czas edycji: 2011-01-12 o 15:25
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 16:29   #4727
gospella
Wtajemniczenie
 
Avatar gospella
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez francmal Pokaż wiadomość
Zapewne szokujące i na poczatku bardzo męczące ale pomyśl o plusach tak po około roczku. Dzieci bawia się razem rodzice mają wiecej czasu dla siebie Od samego poczatku ucza się życia społecznego (zawsze jest z kim się pokłócić, powalczyć o zabawki na kim wypróbować swoje siły, zobaczyć, że inna osóbka może mieć swoje zdanie itp- no i przedewszystkim jest to człowieczek o równych szansach pod względem wieku chociaż ponoć bliźniaki łączy inna więź niż takie dzieciaczki rok po roku) No minus to taki, że praktycznie wszystko musi być podwójne ja chociaż jest ponad rok różnicy i płci to mam tak często w szczególnosci jesli chodzi o zabawki
Oczywiscie nie chcę aby moja wypowiedź była źle odebrana przez mamy jedynaków, że są gorsze itp bo tak nie jest wszystko zależy od wychowania, przebywania wśród innych dzieci, charakterku itp.

Dobra teraz już na serio idę się położyć.

Oj jeszcze zapomniałam ja nie laska tylko obecnie słoń w składzie porcelany z tykajacą bombą( czyt. nerwusek)
no wiem, ze sa plusy jeszcze parka jak by się trafiła raz i z głowy, ale mimo wszystko heheh wole najpierw 1sztukę
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic,
najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni,
najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń,
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.
gospella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:00   #4728
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

u nas stwierdzili,że bliźniaki nie będą takie rozpuszczone niż jedna pociecha
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:29   #4729
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

I jesteśmy , dziewczyny z Pola wszystko oki, bioderka piękne a jak ortopeda usłyszał o rewelacjach pani nt szpotawości stópek Polki i konieczności łusek to złapał się za głowę(nadmienię ,że jest to ta sama pani która stwierdziła,że Polka źle się rozwija i jest mocno spięta)Ortopeda powiedział ,że Pani chyba nigdy nie widziała szpotawości u dzieci, i w żadnym wypadku nie mamy zakładać dziecku tych łusek już teraz nie dziwię się czemu rehabilitantka tak samo zdziwiła się jak jej o tym powiedzieliśmy. Utwierdza mnie to w przekonaniu ,ze warto jednak iść do innego lekarza po opinie

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
u nas stwierdzili,że bliźniaki nie będą takie rozpuszczone niż jedna pociecha
Mój TŻ dlatego powiedział,że musimy mieć drugie dziecko bo za bardzo rozpieszczam Polkę
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:34   #4730
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

co lekarze to inna opinia... coś o tym wiem...

Super,że Polka ma piękne bioderka ucałuj ją ode mnie
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:40   #4731
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Widzę,że tu pisałyście o siadaniu itp. JAk chodzilismy do szkoły rodzenia i to potwierdziła tez pani rechabilitantka, nie ma nic gorszego niż chodziki, tak samo ciągnięcie dziecka do siadania, obkładania poduchami, a jeżeli o chodzeniu mowa to ponoc najgorsze jest to jak rodzic bierze za dwie rączki i tak prowadzi bobasa ciągnac go. Wszystkie te błędy wychodzą potem w wadach kręgosłupa jak i w krzywixnie nóżek. Ot tak tylko pare groszy wtrąciłam. Niestety rzeczywistość jest inna i ja np nieraz jak muszę się umyć a Polka wyje niemiłosiernie to wtedy wsadzam ją do leżaczka i szybko się myję
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:41   #4732
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość
Nie linczujcie mnie

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Ale ta kupa to totalna woda czy taka konsystencja pół płynna?
ja nikogo nie lonczuje kochana
Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
Olo
slodziak !!

ale widac juz sie zmienil od pierwszej fotki jaka widzialysmy!!
Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
Kurcze jak mnie to denerwuje..... to co, lepsza matka która rodzi siłami natury, karmi cycem a przy okazji pali, chleje, zaniedbuje dziecko i wogóle! to taka matka jest lepsza niż opiekuńcza, która urodziła przez cesarkę albo karmi butelką...?! i co z tego, że dla bezpieczeństwa urodziła przez cesarkę, albo że nie karmi cyckiem....
Kazdy ma inne podejscie.... dla mnie mama szczesliwa to dobra mama ... po co karmic na sile, skoro np pokarm matki dziecku nie sluzy - sa takie przypadki przeciez .... dla mnie to bzdury. Jak sie kocha dziecko i sie o nie dba to nie mozna byc zla mama
Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość
Trzymajcie ciocie kciuki za Polę u ortopedy
trzymalam i ciesze sie ze wszystko w porzadku
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:48   #4733
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
co lekarze to inna opinia... coś o tym wiem...

Super,że Polka ma piękne bioderka ucałuj ją ode mnie
. Wiesz kochana najgorsze jest ,że ta pani otworzyła przed nami wizję ,że jak nie pomoga łuski to będzie konieczna operacja, a ten ortopeda powiedział,że niedość ,że nie ma tej wady to po drugie decyzje w tej wadzie o operacji to się uzgadnia około 4-5 roku życia, i szlak człowieka trafia

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

A jeszcze nt karmienia piersia wiecie jak niektóre koleżanki krzywo patrzyły się na mnie,że nie karmię, ale to,że niektóre z nich karmiły paląc papierochy to było oki tak? Wkurza mnie to bo jest nagonka na kobiety nie karmiące piersia i sama to na sobie odczułam. Czy to takie dziwne,że nie miałam pokarmu. Jedna lekarka to mi powiedziała,że nawet po 3 mc może nadejść pokarm jak się tego bardzo chce, a ja się starałam ale dupa pokarmu nie miałam
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 17:52   #4734
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Basimko, glupie piczki i tyle .... ja nie wiem jak zareaguje jakbym nie miala pokarmu, ale wydaje mi sie ze to naturalne i kazdego moze spotkac i jesli ja nie bede mogla karmic to nie bede robic z tego afery, a jakby mi ktos cos na ten temat powiedzial to bym oczy wydrapala hehe nie powinnas sie przejmowac, choc domyslam sie ze wtedy bylo Ci po prostu ciezko.

Nie Ty jedyna nie moglas karmic, moja mama nie karmila zadnego z nas - bo wszyscy tak jej sutki gryzlismy ze malo jej nie odpadly i co? Jestesmy normalni i zdrowi a Polcia ma super rodzicow i to sie liczy!
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:02   #4735
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Ja z pośród piątki dzieci mojej mamy nie byłam karmiona piersią i co jestem normalna ...

Basimko co do karmienia piersią i paleniem fajek to jestem na nie i przyznaje Ci rację... przecież takie dzieciaczki są biernymi palaczami...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:03   #4736
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość


A jeszcze nt karmienia piersia wiecie jak niektóre koleżanki krzywo patrzyły się na mnie,że nie karmię, ale to,że niektóre z nich karmiły paląc papierochy to było oki tak? Wkurza mnie to bo jest nagonka na kobiety nie karmiące piersia i sama to na sobie odczułam. Czy to takie dziwne,że nie miałam pokarmu. Jedna lekarka to mi powiedziała,że nawet po 3 mc może nadejść pokarm jak się tego bardzo chce, a ja się starałam ale dupa pokarmu nie miałam
Normalnie bym kudły wyrwała takim wrednym babiszonom wrrrrr
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:39   #4737
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Wiecie u mnie z tym pokarmem to chyba genetyczne, moja babcia nie karmiła mojej mamy i cioci bo nie miała mleka, moja mama i ciocia też nie bo nie miały mleka i widocznie ja też nie, ale płakałam jak mi koleżanki mówiły,że widocznie się nie staram
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:48   #4738
gospella
Wtajemniczenie
 
Avatar gospella
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość
Wiecie u mnie z tym pokarmem to chyba genetyczne, moja babcia nie karmiła mojej mamy i cioci bo nie miała mleka, moja mama i ciocia też nie bo nie miały mleka i widocznie ja też nie, ale płakałam jak mi koleżanki mówiły,że widocznie się nie staram
ja to uważam, że każdy to się powinien własnym cyckiem interesować a nie cudzym, i tyle
co kogo obchodzi czy ktoś karmi czy nie
moja koleżanka od początku laktatorem sciaga czy czymś bo też nie szło jej, tak samo jak naturalne rodzenie a cc, co to za różnica, dziecko wyszło-wyszło i już
luzie to nie mają sie do czego przyczepic to tak sobie gadaja co im ślina na jęzor przyniesie a sami własnie albo pety, albo alko albo ciązę w wieku 17 lat

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
Normalnie bym kudły wyrwała takim wrednym babiszonom wrrrrr
Agulka ależ ty sie waleczna zrobilas, jak to ciąża wpływa na kobiety
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic,
najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni,
najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń,
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.
gospella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:06   #4739
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Bo kobiety w ciąży to jest masakra jeżeli chodzi o charaktery
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:10   #4740
trooskava
Zadomowienie
 
Avatar trooskava
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Scyzorykownia :)
Wiadomości: 1 758
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Hejo ja tylko wpadłam sie przywitac i nadrabiac zaległości

Basomko super ze jednak z Polcia ok i tych łusek czy czegos tam nie trzeba bedzie zakładac

Motylko Olo Bossssski jest


No a ja jadac do pracy usłyszalam ze śniłam sie dzisiaj mojej znajomej z która pracuje . I co ? Podobnosniło jej sie ze urodziłam trojaczki dziewuszki Toż to chłop by na podpaski nie wyrobił w domu a ja cyce ino dwa mam haah usmiałam sie z tego snu

no ale toz to tylko sen :P
trooskava jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.