|
|
#3121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Kochane jestem i ja
(((( niektóre juz mne znaja niektóre nie a wiec opowiem jak to sie stało :![]() ![]() Dowiedzałam sie niedawno ze serduszko mojego malenstwa nie bije juz ok trzy tygodnie potwierdziłam to jeszcze u polskiego gina i zdecydowałam sie na wywołanie farmakologiczne poronienia :/ w niedziele poszłam do szpitala i na drugi dzien wyszłam dzisiaj juz wogóle nie krwawie, nie bede opisywac mojego stanu psychicznego bo zaraz zaczne ryczec i na tym sie skonczy :/ swiat sie dla mnie zawalił :/ ale mam kochajcych mnie ludzi w szczególnosci mojego meza i myslimy o przyszłosci Ma kilka pytan? Jakie badnia musze teraz zrobic? Jak dlugo musze sie oszczedzac?(bo przed nastepna ciaza musze stracic kilka kilo ) jak długo czekłayscie na @? kiedy mozna zaczac współzycie? Napewno te pytania juz sie pojawiły ale niesty ciezko mi przeczytac watek od pocztaku :/ |
|
|
|
|
#3122 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
ja w polsce prywatnie robilam wszystko co bylo mozliwe w ciagu 2 tygodni.
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
|
#3123 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
A co do Angli to jak sie człowiek uprze to wszytsko da sie zrobic :/ Prawda jest to w UK nie dostanie sie zadnych tabletek na podtrzymanie ale nie prawda jest to ze sie toba nie opiekuja :/ Miałam 3 usg przed 12 tygodniem ginekologów widzialm 6 i jak trzeba to sie Toba zajma fakt faktem maja inne podejście i trwa to zwykle zdecydownie za długo ale to robią. W trakcie ronienia mialam w arunki o ktorych w Polsce mogla bym sobie tylko pomarzyć wszyscy byli dla mnie mili i uprzejmi i zawsze służyli pomoca i rada ![]() Poza tym juz wiem ze ja teraz uda mi sie zajscw ciaze to od polskiego gina dostne progesteron na postrzymanie od samego poczatku ![]() Z tego co widze to mieszkasz blisko mnie ja w Banbury to jest z drugiej strony OXFORDU Pozdrawiam
Edytowane przez kasiahexe Czas edycji: 2011-01-12 o 13:42 |
|
|
|
|
|
#3124 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
kasiahexe damy radę...ja też nie mogę o tym pisać, mówić... bo od razu łzy... ale wiem też że to mija. lucy pisałaś że byłaś w miejskim... jak się tam Tobą zajmowali? też kazali czekać dwa tygodnie i iść na kontrolę?? I jeśli mogę zapytać to do jakiego gina chodzisz?? Bo ja mam mętlik w głowie teraz i nie wiem co robić. Edytowane przez inutil Czas edycji: 2011-01-12 o 14:02 |
|
|
|
|
|
#3125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Kasiahexe , Inutil
też z wątku mamuś lipcoowo sierpniowych wchodzę tutaj jutro mam zabieg , strasznie się boję , płaczę i nie weim co mam ze sobą zrobić jest mi strasznie smutno mi gin powiedział że po pierwszym okresie po usunieciu można się starac żę zdania lekarzy są strasznie podzielone bojęsię ...... |
|
|
|
|
#3126 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
musimy być silne i tyle :/Mi w sumie gin nie kazal robic zadnych badan oprocz żółtaczki i toxo i to napewno zrobie chcoziaz juz mialam robione badania na zołatczke hiv i cos tam jeszcze przez moja położną musze teraz isc tylko do lekarza i wziaśc wyniki. Zastanawiam się tylko czy to dobrze ze przestałam juz krwawic? w sumie w trakcie ronienia straciłam bardzo duzo krwi ( nawet chcieli mi zacząć podawać nowa) ale odkąd lekarz ręcznie usną resztkę zarodka to krwawienie sie unormowało a od w czoraj wogole nie krwawie a przypomne ze w niedziel mialam wywołane poronienie a wiec to tylko kilka dni temu Nita6 wiem co czujesz, bedzie dobrze musisz byc silna im szybciej to przejdziesz tym lepeij i szybciej bedziesz mogła starac sie o nastepne Kochana jestesmy z Toba pamietaj ![]()
Edytowane przez kasiahexe Czas edycji: 2011-01-12 o 14:13 |
|
|
|
|
|
#3127 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
niestety teraz żadne słowa nie są pocieszające... mówią, że to uczucie mija po jakimś czasie, smutek blednie. Jeśli jesteś w szpitalu to poproś coś na spanie bo najgorsze jest czekanie. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą Mam nadzieję że jest przy Tobie ktoś kto przytuli, bo wiem jakie to ważne...
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3128 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja robilam badania po 2 miesiacach, odnosie dlaczego moglam poronic. badania histopatologicznego nie mialam, angielska sluzba zdowia nie uznaje, ze sa potrzebne
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
#3129 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Najważniejsze jest żeby był ktoś przy was, ktoś bliski, kto zrozumie, przytuli, pocieszy, ja niestety czułam się z tym sama, moja rodzina zrobiła z tego temat tabu, nawet mój mąż nie chciał o tym rozmawiać, złościł się że ja ciągle płaczę, że znowu wpadam w depresję, którą miałam po pierwszym#, a ja najlepiej czułam się kiedy spałam, bo tam we śnie moje maleństwo wciąż było ze mną, pogrążałam się coraz bardziej aż znalazłam to forum i dziewczyny, które mnie rozumiały, tu mogłam się wyżalić, wypłakać... Nita tak bardzo mi przykro, bądź dzielna, wszystkie bądźcie A jeśli chodzi o badania to u nas w Polsce też nie chcą na nie kierować, dopiero po drugim poronieniu z kolei, tak jak moje się nie kwalifikowało. A powiedzcie dziewczyny czy wasze szpitale, mam na myśli te w Polsce, informowały was że możecie zarejesterować w usc maleństwo jako martwo urodzone i w związku z tym iść na 8 tyg urlop macierzyński, albo też jeżeli jesteście ubezpieczone w pzu otrzymać na tej podstawie odszkodowanie na np. badania czy leczenie.
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
|
#3130 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Kobietki, nie bede rozpisywala sie, ze rozumiem, ze jest wam smutno. tule was mocno do siebie, dla mnie jest to o wiele wiecej warte niz jakiekolwiek slowa ja dzis malo nie plakalam w sklepie jak sprzedawca przekladal na moich oczach gazety dla mam. jest trudno i czasem mam ochote pozabijac wszystkich. wtedy ide na grob swojego dziecka. musze przyznac (zabrzmi to moze glupio), ze jestem szczesciara, bo moje dzieciatko ma grob, ze mialo pogrzeb jak kazdy inny czlowiek, mimo, ze mialo 6 milimetrow. ze potraktowane zostalo z godnoscia jak kazdy inny zmarly. lzy mi stanely w oczach po czesci ze szczescia jak zobaczylam przygotowana trumienke przed pogrzebem. uparlismy sie z moim TZ, ze dzieko sami zawieziemy do Kosciola i na cmentarz. przed modlitwa (mszy nie chcielismy, moj TZ ma mieszane uczucia do koscila anglikanskiego) odebralismy dziecko z zakladu pogrzebowego. trumienka lezala w koszyku wiklinowym na bialym przescieradelku. przez lzy sie usmiechnelam. bylam zaskoczona tym widokiem. to wszystko mi pomoglo przetrwac w lepszej formie psychicznej. pozwolilo mi tez na wytlumaczenie dlaczego nie pochowalam poprzednich dzieci. z pierwszym to byl koszmar i nie wracam do tego, jest u mnie w sercu i zawsze tam bedzie. drugie moj organizm wchlona i nie wiem czemu - to dziecko mam caly czas w sobie - wiem, ze go nigdy nie urodze, ale jest we mnie - w mojej krwi, sercu, mozgu w calym ciele. nie jest lekko, ale wiem, ze bedzie lepiej
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png Edytowane przez measia Czas edycji: 2011-01-12 o 20:23 |
|
|
|
|
|
#3131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
mi pielęgniarka powiedziała, że można normalnie zarejestrować dziecko. nadać imię i nazwisko, pochować. niezależnie od tego w którym tygodniu odeszło. pielęgniarka przekazała nam to w bardzo delikatny sposób, trzymając mnie za rękę i prawie płakała...
nie zdecydowaliśmy się. taka była nasza decyzja. dziewczyny, kiedy to minie? bo ja nie wiem czy dam sobie radę Edytowane przez inutil Czas edycji: 2011-01-12 o 20:28 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3132 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Kiedy minie, dobre pytanie, u każdego jest niestety inaczej... miesiąc to myślę minimum, u mnie to trwało jakieś 1,5 m-ca. czas leczy rany... U nas też zabieg wygląda podobnie, z tym że ja np. trafiłam na takiego nieludzkiego lekarza że wyłyżeczkował mnie bez usypiania ani innego znieczulenia, na żywca
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
|
#3133 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja po zabiegu pamietam ze pytalam sie o możliwosc pochowania mojego dzieciatka.jak już byłam na sali przyszła do mnie pielegniarka z zeszytem i pytala sie czy dalej chce pogrzebu dzieciatka.poplakalam sie...moj maz juz byl przy mnie...powiedzial ze niezdecydujemy sie i przekonywal mnie ze dla nas a w szczególmosci dla mnie tak bedzie lepiej.chyba mial racje nie wiem czy dalabym rade byc na tym pogrzebie i znowu przezywac to samo.....minelo 5mc a ja dalej nie moge zapomniec....
|
|
|
|
|
#3134 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
|
#3135 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dziewczyny u każdej z nas ten czas jest inny, ale najważniejsze żeby nie wpędzić się w depresję, bo wtedy ciągnie się i ciągnie, ja po pierwszym # miałam depresję i długo trwało zanim z tego wyszłam, ale nie miałam wtedy nikogo z kim mogłabym na ten temat rozmawiać, nikt prócz mojego tż nie wiedział, a ja dusiłam to wszystko w sobie, nawet miałam myśli samobójcze
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
A jeszcze niedawno myślałam, że to dobrze, że na tym forum cisza i spokój.....
Witam nowe dziewczyny, bardzo Wam współczuję, przykro mi, że Was też to spotkało - nie ma wyjaśnienia dla takiej tragedii, takiego bólu, jaki nas spotkał - on w nas na zawsze zostanie razem z pamięcią o naszych dzieciach, ale z czasem będzie mniejszy. Ja też trafiłam na to forum szukając pocieszenia, miejsca, gdzie mogę sie wygadać, gdzie ktoś mnie całkowicie zrozumie, bez zbędnego tłumaczenia - bardzo mi to pomogło. Mam nadzieję, że rozpacz szybko minie i każda z Was znajdzie pocieszenie i nowe powody do radości ![]() Ja po # dostałam @ po miesiącu i dopiero później zaczęliśmy współżyć, nie miałam żadnych badań i właśnie czekam na kolejną @ albo upragnione ||... Mimo dwóch miesięcy, które upłynęły od # nadal mam napady rozpaczy, ale mniej częste, "normalnie" funkcjonuję.....tylko widok ciążowego brzuszka sprawia mi ogromny ból ![]() Trzymajmy się razem, miejmy nadzieję, że i nam uda się urodzić zdrowe dzieci, będą kochane jak żadne inne.... |
|
|
|
|
#3137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Podziwiam kobiety ktore zdecydowały sie zrobic pochówek, ja bym nie dała rady :/ nawet nie popatrzyłam na to ca ze mnie wyleciało ani na to co wyciagna ze mnie lekarz poprostu dla mnie to za bardzo bolesne nie wiem jak wygladało moje dziecko i nie chce tego wiedziec mysle ze tak jest dla mnie i meza zdecydowanie lepeij i szybciej mi pozwoli sie pozbierac, naszego aniołka będziemy mieli w naszych serduszkach i to mi wystarczy
|
|
|
|
|
#3138 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Zawsze możecie "pochować" swoje maleństwo na pamiętajmy.com http://pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=List , gdzie możecie zapalić wirtualny znicz, mi to pomogło, jak widzę jest tam wiele aniołków, moja córcia również
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
#3139 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
|
#3140 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
niestety ja widziałam go... pielęgniarka delikatnie wytłumaczyła gdzie mam chodzić do ubikacji i jeśli zobaczę... to dać im znać. i zobaczyłam... żałuję, bo widok mojego 8 tygodniowego dziecka zostanie ze mną na zawsze... |
|
|
|
|
|
#3141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Trafiłam do dwójki, bo w panice tylko ten szpital przyszedł mi do głowy. Był to drugi dzień świąt, w dodatku późny wieczór (ok.23:00). Panie na izbie przyjęć były bardzo miłe. Cały czas płakałam, nie mogłam z siebie słowa wydusić, a one delikatnie tłumaczyły, co i jak. Na oddziale niestety ok 30minut czekałam na lekarza. Nie wiem czy spał, czy odbierał jakiś poród ( ), w każdym razie nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Potraktował mnie trochę chłodno. Zapytał tylko co się dzieje, że tu trafiłam. Robiąc usg stwierdził, że nie widzi żadnego pęcherzyka i tyle. Pielęgniarce zlecił wykonanie badania krwi i tyle go widziałam. Z moim mężem też nie rozmawiał, mimo że Tż pytał go co się dzieje. Stwierdził, że żona o wszystkim już wie ![]() Zostałam na noc. Rano na obchodzie było w sali chyba z 10osób :/ Zrobili mi powtórne usg. Lekarz był już przyjemniejszy i delikatniejszy. Ordynator oddziału wytłumaczyła mi co i jak. Zapytałam tylko kiedy mogę się znowu starać, odpowiedziała, że za 3mc. I wróciłam do domu. Nie mówili mi nic o kontroli. Ale na karcie wypisowej ze szpitala taka informacja jest ![]() Co do ginekologa. Nie mam żadnego "stałego" lekarza, do którego chodzę. W Bydgoszczy jestem od niedawna i na razie eksperymentuję. Na 18 mam wizytę u dr Pierzchało-Zakrzewskiej. To prywatna wizyta. Chcę zrobić sobie cytologię i inne badania. A Ty do kogo chodzisz? kto prowadził Twoją ciążę? Pozdrawiam! |
|
|
|
|
|
#3142 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
trochę prywaty...
Lucy no tak ja pomyślałam o bizielu, bo ten szpital w miarę znam. Traktowali mnie tam ok, jedynie zła jestem że rano nie zrobili usg, bo męczyłam się i stresowałam przez cały dzień. Lekarka podczas usg i przekazywania nam informacji co widzi miała łzy w oczach.... ogólnie poza niektórymi wyjątkami (jedna pielęgniarka, która po zabiegu powiedziała: po co pani płacze, teraz to już nie ma co płakać...; i ksiądz, który wszedł do sali i widząc mnie zaryczaną, tż ze łzami w oczach i zaryczaną przyjaciółkę zapytał: i jak tak, co się narodzi??? w bananem na twarzy...) opieka dobra. Ja chodzę do dr. Siwka. Wcześniej chodziłam do dr Adamczewskiej ale jakoś nie chciałam żeby prowadziła mi ciążę. Wybrałam Siwka, bo znajomej uratował tak naprawdę ciążę a przyjaciółce, która ma mięśniaka bardzo pomógł i był zadowolona... Ja byłam u niego dopiero 2 razy. teraz za dwa tygodnie idę na kontrolę, potem zobaczymy co mi powie po tym co się stało. Ale wolałabym nie zmieniać lekarza, bo jestem raczej nieufna do nowych... |
|
|
|
|
#3143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
|
|
|
|
|
#3144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Witajcie.
Coś dużo nas tu widze. Dziewczyny - witam Was nowe i strasznie mi przykro, że musiałyście tu dołączyć. Ja miałam # listopad/grudzień więc też rana do końca się nie zagoiła. Ale tak jak mówią inne koleżanki z czasem mniej boli. Zaczyna się myśleć o kolejnej szansie i tym się żyje na co dzień. Ja jestem po owu. - czekam na drugą @ lub na 2 kreseczki ![]() Jeśli chodzi o badania ja zrobiłam na swój koszt podstawowe OB, mocz, morfologię, cukier i hormon tarczycy. Ale moja gin nie kierowała mnie na nie bo powiedziała, że przyczyn poronienia doszukujemy się jeśli kobieta roni dwa czy trzy razy. Jednorazowe poronienie jest traktowane jako "błąd genetyczny". kasiahexe, inutil - trzymajcie Cię kochane, jesteśmy z wami. Ubolewam, że nie mam więcej czasu aby Was poczytać i popisać z Wami ale wróciła szara rzeczywistość, praca - obowiązki domowe. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#3145 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dziewczyny....
nie wiem dlaczego, ale jestem tak bardzo spokojna... nie płaczę już, myślę dużo o tym co się stało, przypominam sobie chwile od początku, od momentu aż zobaczyłam pierwszy, drugi i trzeci raz.... (trzy testy). Wczoraj dużo rozmawiałam o tym z TŻ i on tak prostu to tłumaczy, że tak miało być, że to nie my decydujemy o tym, że po prostu jeszcze nie czas... Jakoś mało to pocieszające, ale mnie to uspokoiło. Czuję takie wielki cholerny spokój i nie wiem czy tak zostanie czy to cisza przed burzą... |
|
|
|
|
#3146 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Troche sie tylko martwie ze codziennie rano budze sie z tak starsznym bólem głowy ze to jest nie do wytrzymania nie wiem czy to moje niskie cisniesie daje o sobie znac czy utrata tak duzej ilosci krwi :/ |
|
|
|
|
|
#3147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Ja też jestem spokojna i pogodzona z losem. Mimo, że od # minęły niecałe 3 tygodnie!! Dziwię się sama sobie, że tak szybko i w miarę dobrze to zniosłam. Może dlatego, że nie zdążyłam potwierdzić ciąży u lekarza, może dlatego, że nie wpadłam w szał zakupów dla Maluszka...
Byłam dzisiaj odwiedzić koleżankę, która ma 7miesięczną córcię. Boże, jakie słodkie dziecko! Nawet nie było mi smutno, z czego się cieszę. po prostu cieszyłam się jej radością i szczęściem... |
|
|
|
|
#3148 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
kasia, może ból głowy to psychika... może ciśnienie... przejdzie.
Ja nie sądzę żebyśmy starali się od razu... nie chcę niczego przyspieszać, pójdę do lekarza, zapytam co i jak. Chociaż już TŻ mi zapowiedział że znowu będzie żywioł i co będzie to będzie. Nie mam zamiaru bawić się w jakieś liczenia, sprawdzania owulacji, temperatury i innych... Wiem, że jeśli ktoś ma problemy z zajściem to potrzebuje tego, ale u nas problemu nie było... wręcz przeciwnie. Więc wrzucimy na luz i będzie co ma być. Na razie musimy dojść do siebie poukładać. Nie chcę żeby było tak, że chcemy jak najszybciej zajść w ciążę, już nic nie będzie tak jak było. To będzie inne, drugie dziecko... |
|
|
|
|
#3149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Aha, no i wiem, że nie sztuką jest "zrobić" sobie dziecko. Teraz wiem, że sztuką jest utrzymać ciążę. |
|
|
|
|
|
#3150 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Cytat:
ja właśnie wróciłam od lekarza- poroniłam 3 stycznia wiec to była pierwsza kontrolna wizyta ... ogólnie wszystko jest w porządku, mam czekać na @.. i potem przyjść na kolejną wizytę.. lekarz zaproponował także zrobienie kilku badań, które być może wyjaśnią przyczynę.. jednak co najważniejsze zadał mi jedno podstawowe pytanie: czy Pani chce się od razu starać o dziecko ? i powiem wam dziewczyny że nie potrafię sobie na nie odpowiedzieć... z jednej strony chętnie od razu zaczęłabym starania... bo boję się że nie zajdę w ciąże od pierwszego cyklu i im wcześniej zaczniemy tym lepiej.. jednak z drugiej strony... miesiąc w którym zaszłam w ciażę był dla mnie mega stresujący.. pochowałam wtedy babcie.. dużo pracowałam.. remontowałam mieszkanie.. i podejrzewam że cały ten stres nie był zupełnie obojętny dla mojej ciąży... dlatego moze lepiej poczekac ze staraniami, skończyć remont, zmienić tryb życia na bardziej komfortowy... i dopiero zacząć starania ? nie wiem co robić ? który moment będzie najlepszy ?
__________________
psycholożka
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:14.



(((( niektóre juz mne znaja niektóre nie a wiec opowiem jak to sie stało :





niestety teraz żadne słowa nie są pocieszające... mówią, że to uczucie mija po jakimś czasie, smutek blednie. Jeśli jesteś w szpitalu to poproś coś na spanie bo najgorsze jest czekanie. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą
), w każdym razie nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Potraktował mnie trochę chłodno. Zapytał tylko co się dzieje, że tu trafiłam. Robiąc usg stwierdził, że nie widzi żadnego pęcherzyka i tyle. Pielęgniarce zlecił wykonanie badania krwi i tyle go widziałam. Z moim mężem też nie rozmawiał, mimo że Tż pytał go co się dzieje. Stwierdził, że żona o wszystkim już wie

