Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[AGAMARCIO]

anecia trzymam kciuki oby jutro było lepiej Wyśpij się

[Misiulka1]

agravka Niunia przekochana

[agravka]

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka , zostawiłam ją wielkim wyrku na ko,ncu przy ścianie poszłam zmaieszać zupę nie dosżłam jeszcze do kuchn a tu ryk i już wiedziałam co się stało bo ona nigdy tak nie płacze, policzyłam ile razy musiała się obrócić i wyszł 6 żeby znależć się na drugim krańcu łóżka kiedy ona to zrobiła??? A jeszcze wczoraj tukłam tż do głowy żeby jej nie zostawiał samą na łóżku co ze mnie za głupia matka naszczęście tylko na płaczu się skończyło spadła na moje piankowe klapki i miśka ale nóżki miała na panelach.

o matko, dobrze,ze nic sie nie stalo. ja tez zostawiam mala na lozku i jakos nie dociera do mnie ze ona przeciez moze spasc...

[Basia84]

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

[AGAMARCIO]

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka , zostawiłam ją wielkim wyrku na ko,ncu przy ścianie poszłam zmaieszać zupę nie dosżłam jeszcze do kuchn a tu ryk i już wiedziałam co się stało bo ona nigdy tak nie płacze, policzyłam ile razy musiała się obrócić i wyszł 6 żeby znależć się na drugim krańcu łóżka kiedy ona to zrobiła??? A jeszcze wczoraj tukłam tż do głowy żeby jej nie zostawiał samą na łóżku co ze mnie za głupia matka naszczęście tylko na płaczu się skończyło spadła na moje piankowe klapki i miśka ale nóżki miała na panelach.

o retyyy .... aż mi serce stanęło wyobrażam sobie co przeżyłaś
ale tak nasze pociechy są coraz rezolutniejsze moja z dnia na dzień co raz to nowe wygibasy wyczynia i właśnie dlatego jak wychodzę z pokoju nie zostawiam jej na łóżku albo biorę ze sobą albo kładę na kocu na dywanie-(ku przestrodze) i nie jesteś wcale głupią matką każdej z nas mogło się przytrafić ważne że nic się Lili nie stało

aneciasłonko może jej coś siedziało na brzuszku? a za dwa tyg. bede miałą pobudki po 4 bo do roboty na 6

nie wiem czy pisałam tutaj ale niebawem też czekały by mnie ranne pobudki do pracy czyli 4;45 ale nic z tego zostaję na urlopie wychowawczym

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

o taak widziałam podczytywałaś ostatnio pytałam co u was i nie odpisałaś pokazuj mi tu Oskarka!

[agravka]

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

hej!no jasne, ze pamietamy! pisz natychmiast co u Was

Napisane przez AGAMARCIO

nie wiem czy pisałam tutaj ale nie bawem też czekały by mnie ranne pobudki do pracy czyli 4;45 ale nic z tego zostaję na urlopie wychowawczym

no i dobrze pośpisz sobie))

[farminka]

Napisane przez martysek

Dziewczyny, siostra mi podesłała artykuł o matach puzlowych:
http://dziecisawazne.pl/toksyny-w-ma...ch-dla-dzieci/

Przyznam,że mnie to nie zaskoczyło.Dlatego nie kupowałam takiej maty,bo jak poczułam ten zapach to doszłam do wniosku,że lepiej trzymać dziecko z daleka od takiej chemii

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka , zostawiłam ją wielkim wyrku na ko,ncu przy ścianie poszłam zmaieszać zupę nie dosżłam jeszcze do kuchn a tu ryk i już wiedziałam co się stało bo ona nigdy tak nie płacze, policzyłam ile razy musiała się obrócić i wyszł 6 żeby znależć się na drugim krańcu łóżka kiedy ona to zrobiła??? A jeszcze wczoraj tukłam tż do głowy żeby jej nie zostawiał samą na łóżku co ze mnie za głupia matka naszczęście tylko na płaczu się skończyło spadła na moje piankowe klapki i miśka ale nóżki miała na panelach.

Ojejku mam nadzieję,że nic jej nie jest.Lenka też tak potrafi całe łóżko "przejść" obrót za obrotem w kilka sekund,ale zawsze ją pilnuję. Teraz jak chcę ją zostawić samą na łóżku to na ogół sobie siedzi na środku,a ja jej robię jak to nazywam plac zabaw Wszystkie boki zabezpieczam robiąc zapory z kołder,poduszek itp. żeby nie mogła się skukulikać. Zresztą ona zdecydowanie woli sobie siedzieć niż leżeć na brzuchu

agravka na tych zdjęciach Ada już mniej Lenkowata Ale i tak słodziutka

[aniaa22]

Napisane przez aneciaslonko

U nas dzień dziś szybko minął..trochę dłużej musiałam zostać w pracy,a potem (chyba przez tę pogodę) zasnęłam na 1godzinę i teraz czuję się jak z flaaak..Dziś na dodatek Patuśka obudziła się na jedzenie po 3 i już nie było sensu kłaść się spać,bo przed 5 wychodzę do pracy..jeszcze jutro i pojutrze do pracy i poniedziałek i wtorek wolneCoś moja Patuśka ostatnio nie chce jeść obiadków-nie wprowadzam jej niczego nowego..nie wiem co się dzieje...mleko wcina,a obiadków już nie..

misiek tez od kilku dni nie chce

Napisane przez anuszka1401

Jeszcze raz dziękuję
itakasia powiem Ci co robię do żarcia ogólnie, bez dzielenia na dziś i jutro, ok?
1. Gołąbki
2. Paprykę faszerowaną
3. Polędwicę po cygańsku
4. Małe mielone (robię je zawsze, bo Marek bardzo lubi)
4. Dewolaje
5. Schabowe z ananasem i serem
6. Sałatkę z żołądkami od anoxy
7. Sałatkę z fasolką czerwoną (ten przepis co niedawno podawałam)
8. Szynkę konserwową z fetą i korniszonem w galaretce.
No i 2 ciasta- kaszaka i kokosowca

Na razie zrobiłam gołąbki,szynkę, teraz smażę mięso do zupy, potem zrobię ciasto i farsz do papryki.

matko kochana ja na swieta tyle jedzenia nie mialam

Napisane przez niezawsze

aaa i mialam napisac o mom, to nie prawda, ze sa tam kosci itd, bo to jest zabronione, mom to mieso mechaniczne odzielone od kosci owszem, ale przepisy to reguluja, ok nie jest to najlepsze miesa, ale my je jemy zjadajac udko/noge kurczaka nie zostawiamy chyba kosci w miesie tylko jemy cale mieso,

ja nie jem

Napisane przez anoxa

no to wam cos powiem odpisali mi z uwagi ze realizuja material na ten temat i chca nr kontaktowy bo chca poznac opinie na ten temat innych mam

no i super

Napisane przez agravka

wklejam fotki mojej Ady z dzis

ale slodziutka

Napisane przez anoxa

dziewczyny spojrzcie na to zdjecie https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-314676.html ludzie nie maja wyobrazni czy to ja przesadzam?

bez wyobrazni ta dziewczyna

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

hej co u was?

uciekam bo drink mi sie grzeje

[marta_d1]

agravka Adusia jest taka śliczna Taki czarus z niej

To mięso z indyka w słoiczku wyglądało tak obrzydliwie, że bym tego w życiu nie kupiła.

Aha spieszę donieść, że w TESCO ( na pewno w Tycach, nie wiem jak w innych) Nan 2 kosztuje 20 złotych za 2 opakowania.

[anoxa]

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka , zostawiłam ją wielkim wyrku na ko,ncu przy ścianie poszłam zmaieszać zupę nie dosżłam jeszcze do kuchn a tu ryk i już wiedziałam co się stało bo ona nigdy tak nie płacze, policzyłam ile razy musiała się obrócić i wyszł 6 żeby znależć się na drugim krańcu łóżka kiedy ona to zrobiła??? A jeszcze wczoraj tukłam tż do głowy żeby jej nie zostawiał samą na łóżku co ze mnie za głupia matka naszczęście tylko na płaczu się skończyło spadła na moje piankowe klapki i miśka ale nóżki miała na panelach.

jej dobrze ze nic sie nie stalo i spokojnie nie tylko tobie sie takie cos zdarzylo a co do zdjecia tez mam Hubcia takie co sisiolka widac lub pupe ale nigdy bym na necie ich nie wstawila

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

pewnie ze pamietamy pokaz Oskarka

aneciaslonko czasem sie zdarza maluszka zwymiotowac pewnie to nic powaznego mam nadzieje zze jutro dzidzia bedzie laskawa

aniaa ale mi smaka narobilas ja juz sie zastanawialam nad winkiem ale stwierdzilam ze nie bede jak zul siedziala i sama pila

[kociamborek]

Napisane przez anoxa

no to wam cos powiem odpisali mi z uwagi ze realizuja material na ten temat i chca nr kontaktowy bo chca poznac opinie na ten temat innych mam

o prosze, to musi byc cos na rzeczy ze kreca o tym

Napisane przez agravka

naczyniak na dzien dzisiejszy wyglada tak

jaka ona śliczna, sama słodycz!
a naczyniaczek faktycznie blednie, u nas na razie jeszcze jest żywoczerwony

Napisane przez anoxa

dziewczyny spojrzcie na to zdjecie https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-314676.html ludzie nie maja wyobrazni czy to ja przesadzam?

oj zdecydowanie nie przesadzasz, raczej ta laska!

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka

najważniejsze ze nic sie nie stało! ale wyobrażam sobie ile strachu sie najadłaś

agamarcio ogladalam o tym piesku w tv, plakac sie chce tylko, a temu skur.. grożą w najgorszym wypadku 2 lata

[modro]

Napisane przez Misiulka1

też dostałam tę paczkę z gerbera, a co do zdjęcia to też mam jedno fajne zdjęcie niuni jak wkałada sobie stópkę do buzi podczas przewiajnia i pupa jest na wierzchu ale nigdy w życiu nie umieściłabym jej na internecie.

Co do filmu z pieskiem widziałam go już pare dni temu na necie ale nie oglądałam bo nie potrafię patrzeć na krzywdę zwierząt

Mamuśki musże wam to napisać obawiałam się, że to kiedyś nastąpi - Niunia dzisiaj spadla z łóżka , zostawiłam ją wielkim wyrku na ko,ncu przy ścianie poszłam zmaieszać zupę nie dosżłam jeszcze do kuchn a tu ryk i już wiedziałam co się stało bo ona nigdy tak nie płacze, policzyłam ile razy musiała się obrócić i wyszł 6 żeby znależć się na drugim krańcu łóżka kiedy ona to zrobiła??? A jeszcze wczoraj tukłam tż do głowy żeby jej nie zostawiał samą na łóżku co ze mnie za głupia matka naszczęście tylko na płaczu się skończyło spadła na moje piankowe klapki i miśka ale nóżki miała na panelach.

aneciasłonko może jej coś siedziało na brzuszku? a za dwa tyg. bede miałą pobudki po 4 bo do roboty na 6

Misiulka, strasznie mi przykro, dobrze, że nic się nie stało. Wydaje mi się, że nawet jakbyśmy stawały na rzęsach to i tak podobne akcje czekają każda z nas. Oby jak najmniej

[AGAMARCIO]

Napisane przez kociamborek

agamarcio ogladalam o tym piesku w tv, plakac sie chce tylko, a temu skur.. grożą w najgorszym wypadku 2 lata

taak i gdzie tu sprawiedliwość

[modro]

Co do mat - już ten temat raz był chyba. Podobała mi się wypowiedź P. Zawistowskiego - konkluzja była taka, że życie jest toksyczne i nie da się uchronić od tego malców. Kładziemy dzieci na matach kolorowych, a 99% tych mat jest made in china. Ja mam parkiet w domu - wiadomo, że lakierowany, sama chemia i świństwo. Syntetyczne dywany - syf, ja miałam dywan z wełny - też syf.
Więc co do mat - nie popadam w panikę, używam na podłogę w miejscach, w których bawi się mała.

[AGAMARCIO]

Napisane przez modro

Co do mat - już ten temat raz był chyba. Podobała mi się wypowiedź P. Zawistowskiego - konkluzja była taka, że życie jest toksyczne i nie da się uchronić od tego malców. Kładziemy dzieci na matach kolorowych, a 99% tych mat jest made in china. Ja mam parkiet w domu - wiadomo, że lakierowany, sama chemia i świństwo. Syntetyczne dywany - syf, ja miałam dywan z wełny - też syf.
Więc co do mat - nie popadam w panikę, używam na podłogę w miejscach, w których bawi się mała.

tak temat już był poruszany jakiś czas temu.
ale co racja to racja nie damy rady przed wszystkim uchronić nasze dzieciaczki

[wiolek1]

Napisane przez marta_d1

My po szczepieniu Franek wazy 7900 i ma 70 cm. Płakał ale szybko sie uspokoił, chociaż on tak lubi sobie polamentować i poużalać sie nas sobą

aneciaslonko mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień a powiedz mi czy ty sama gotujesz czy dajesz słoiczki bo skoro Pati uczulona na tyle rzeczy łącznie z marchewą a ona jest prawie w każdym słoiczku. ja chce na jakiś czas " wyrzucić" marchewkę z zupek ale to mam gotować samego ziemniaka z pietruszką

anuszka o fak ja przez tydzień bym to chyba gotowała

Napisane przez anoxa

no to wam cos powiem odpisali mi z uwagi ze realizuja material na ten temat i chca nr kontaktowy bo chca poznac opinie na ten temat innych mam

i bardzo dobrze niech kręcą dałaś nr
a z fotką to masakra co za panna takie zdj dała ! :/
a ja myślałam, że ten konkurs to codziennie się oddaje głosy tak jak kiedyś jakis taki był a to się okazuje że 1 raz można hehe

Napisane przez agravka

wklejam fotki mojej Ady z dzis

do wyciumkania
ahhh masaż < zazdraszczam >

Napisane przez martysek

Dziewczyny, siostra mi podesłała artykuł o matach puzlowych:
http://dziecisawazne.pl/toksyny-w-ma...ch-dla-dzieci/

było już o tym kiedyś i któraś z dziewczyn wstawiła odpowiedź zawitkowskiego na ten temat

Misiulka współczuję jeny a ja jak małego kladę do snu nocnego to właśnie na łóżku w 2 pokoju bo on ze mną śpi więc na sen nocny zawsze go zostawiam a ja sedzę w pokoju obok. no i teraz nie wiem czy kłaść go w łóżeczku i w nocy przenosić czy jakoś obłożyć czymś. tzn on jeszcze się nie obraca ale pewnie nie długo

bajka jak gulasz ? ja zrobiłam z 2 kg mięsa to miałam na dzisiaj, będę miała na jutro i jeszcze z 2 porcyjki zamrożę

co do znęcania się nad zwierzakami to mi się wydaje, że trzeba mieć jakieś zaburzenia, nikt normalny by tak nie robił !

coś jeszcze miałam ale nie pamiętam

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

o wiem miałam jeszcze napisać, że też dostałam dzisiaj skarpety z gerbera

a i jeszcze fajnie, że nie tylko ja czuję się "gówniarą"

jeszcze coś ale dziura w mózgu

[bajka1807]

a dzieki dzieki, gulasz jak na pierwszy raz wyszedl super myslalam ze predzej bedzie z tego zupa gulaszowa bo za duzo wody polalam ale dalam rade nawrzucalam tam wszystko co mialam w lodowce z warzyw, mieso a poczatku bylo jak podeszwa, ale poddusilam 30 min dluzej i bylo super jak na pierwszy raz jestem zadowolona mamy jeszcze na jutro

misiulka mi Blanka tez o malo co ostatnio z lozka nie spadla przez ten cholerny nocnik. siedziala sobie na nocniku ktory byl na lozku, a ja akurat aparat wlaczalam i nagle patrze a ta na skraju lozka juz lezy, glowka i raczki po za lozkiem miala... trzeba pilnowac maluchy. moja to straszny wedrownik i jak ja zostawiam u nas na lozku to ja oblkladam ze wszystkich stron.

[anoxa]

dziewczyny odnosnie spadania to czasami nawet obkladanie nie pomaga znajoma mimo ze poduchami oblozyla synka i tak jakos spadl i polik i wargi rozwalone

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

ej dziewczyny spojrzcie to ta sama dziewczynka nie? https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-273229.html i https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-122046.html

[agravka]

Napisane przez anoxa

[/COLOR]ej dziewczyny spojrzcie to ta sama dziewczynka nie? https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-273229.html i https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-122046.html

ta sama, chyba ze blizniaczki

[anoxa]

nie sadze jeszcze jedno mam takie podejrzenie zwlaszcza ze drugi profil zostal zalozony przedwczoraj

[niezawsze]

Napisane przez AGAMARCIO

UWAGA drastyczne!!!
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...ASKA/504837047

ja piernicze co się dzieje z tymi ludzmi???????!!!!!

nie ogladam, ja za slaba jestem na takie rzeczy, pozniej mysle o tym przez tydzien

Napisane przez martysek

Dziewczyny, siostra mi podesłała artykuł o matach puzlowych:
http://dziecisawazne.pl/toksyny-w-ma...ch-dla-dzieci/

no bylo juz, w wozkach tez sa toksyny i w odkurzaczu i w kombinezonie itd......

Napisane przez agravka

dziewczyny, ktore mialy zator w piersiach, czy to jest taki bol jak przy siniaku?boli mnie od wczoraj-odciagalam sie wczoraj, Ada dzis jadla tylko z bolącej piersi, a to nadal boli...moze od masowania?

to ja, to ja zator jakbys miala to bys wiedziala na 100%, bo bys czula pod reka zgrubienie mleka, ktore sie nie wydostalo z danego kanalika i rosnie, rosnie tworzac grude, moze masz zapalenie?

Napisane przez anoxa

agravka od zatorow to niezawsze jest specjalistka ja mialam tylko zapalenie piersi

no tu mamy specjalistkee od zapalen

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

hej fajny awek, to Oscar?

Napisane przez modro

Co do mat - już ten temat raz był chyba. Podobała mi się wypowiedź P. Zawistowskiego - konkluzja była taka, że życie jest toksyczne i nie da się uchronić od tego malców. Kładziemy dzieci na matach kolorowych, a 99% tych mat jest made in china. Ja mam parkiet w domu - wiadomo, że lakierowany, sama chemia i świństwo. Syntetyczne dywany - syf, ja miałam dywan z wełny - też syf.
Więc co do mat - nie popadam w panikę, używam na podłogę w miejscach, w których bawi się mała.

Napisane przez wiolek1

było już o tym kiedyś i któraś z dziewczyn wstawiła odpowiedź zawitkowskiego na ten temat

Misiulka współczuję jeny a ja jak małego kladę do snu nocnego to właśnie na łóżku w 2 pokoju bo on ze mną śpi więc na sen nocny zawsze go zostawiam a ja sedzę w pokoju obok. no i teraz nie wiem czy kłaść go w łóżeczku i w nocy przenosić czy jakoś obłożyć czymś. tzn on jeszcze się nie obraca ale pewnie nie długo

to bylam ja
Jak nie ma problemu z zasypianiem to myk go do lozeczka kladz, bo nie znasz dnia ni godziny

Napisane przez anoxa

ej dziewczyny spojrzcie to ta sama dziewczynka nie? https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-273229.html i https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-122046.html

ta sama i wyglada jak stara malutka ble

Napisane przez anoxa

nie sadze jeszcze jedno mam takie podejrzenie zwlaszcza ze drugi profil zostal zalozony przedwczoraj

Ty szpiegu maly powiedz mi lepiej co z ta uwaga, bo przejzalam pobieznie i nie wiem o co chodzi a szukalam Twoich wypowiedzi inie znalazlam

Ada fajniutka jest

Misiulka dobrze, ze malej nic sie nie stalo, ja Mai juz w ogole nie zostawiam na lozku mimo, ze to robilam, z jednej strony dosuwalam lozeczko a z drugiej wasko jest i sciana nogi i wezglowie rame maja, ale i tak juz sie boje, bo Maja juz nawet nie pelza, ale czolga sie jak zolnierz i bardzo szybko sie przemieszcza, w sumie to po calym mieszkaniu juz "chodzi" z duzego pokoju do kuchni a do Sisca ciagle lezie i roche sie boje, ze on ja udepnie, na lozku nie, na podlodze nie i do lozeczka odkladac musze jak ide sie malowac np.


bylam na fitnessie i sie w ogole nie zmeczylam, chyba na silownie bede chodzic najpierw na bieznie, ale dobrze sie tak poruszac

[zabcia87]

Hej A ja jak zwykle pisze po nocy w dzień nie miałam kompletnie czasu, byłam na zakupach w tesco bo już mleko dla małej się kończyło i na same rzeczy dla małej wydałam 350 zł i wszystko najpotrzebniejsze ... U nas w miarę ok... z Wiki wszystko wporządku tylko dzisiaj o 22 się obudziłą i chciało jej się bawić i do 23 tak gdzies się bawiła wkońcu dałam jej herbatki uspakajającej z hippa i zasnęła i ś;pi sobie a ja na chwile weszłam ... przeczytałam Was i w szoku jestem co do filmiku o piesku dzidzia i anuszka stoooo lat !!

Dla Hubcia i Frania także sto lat !!

Misiulka nie przejmuj się dobrze, że nic się nie stało... a muszę Ci przyznać, że mi Mała także spadła z łóżka i wisk był niemiłosierny ale po 5 minutach jakoś się uspokoiła i wszystko było dobrze... oglądałam ją tylko przez kilka dni czy nie ma wstrząsu mózgu ale strach o nią był ogrmony ... obserwuj tylko czy nie jest ospała i nie wymiotuje,,, jak będzie spała dłużej jak zwykle i nie będzie taka żywa jak na codzień, to odrazu jedź do lekarza.... przepraszam, że się tak wymądrzam ale miałam wstrząs mózgu lub wstrząśnienie mózgu (2 różne rzeczy chyba) kilka ładnych razy i po prostu wiem jakimi objawami się ukazuje.... nie pierwszego dnia widać czy coś jest... np po 2-3 dniach może zacząc wymiotować lub być ospała... nie to że chcę Cię nastraszyć po prostu obserwuj... i przepraszam raz jeszcze

agravka Mała słodziutka jest "slina" "love:

anoxa fajnie, że odpisali do Ciebie


a co do konkursu, to ja też postanowiłam dodać zdjęcie.... jak możliwe jest to prosimy o głosy https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...fil-28404.html ja już oddałam na Wasze pociechy

[Basia84]

fajnie ze mnie jeszcze pamietacie bo widze ze na liscie mnie juz nie ma. widze ze dzieciaczki coraz doroslejsze i coraz ladniejsze niestety nie mialam czas was nadrabiac, tak tylko was czytalam od czasu do czasu. jak ktoras moze to poprosze w skrocie sprawozdanie z watku

u nas jakos leci. Oscar juz sam siedzi, wogole sie nie przewraca, pelza ciagnac za soba nogi zebow brak, chyba do konca zycia bedzie bezzebny w lozeczku sam sie podciagnie do stania a pozniej sie drze jak sie zmeczy ze chce usiasc bo sam nie umie tanczy na lezaco krecac tylkiem jak leci jakas fajna muzyka..... wiecej rzeczy nie przychodzi mi teraz do glowy

aniu nie to nie Oscar, szukalam fajnego awatarka i akurat tem mi wpadl w oko.

zabcia87 glos oddany

a teraz wedle zyczen zdjecia Oscara

[anoxa]

zabcia zaglosowane a co do zakupow to niestety tak bywa ja najwieccej pieniedzy tez zostawiam w tesco jak sie wybiore i w rossmannie

basia24 super Oskarek i jaki sie pyzaty zrobil! u nas zabkowanie chodziki niejadki problemy ze spaniem i choroby

niezawsze napisalam do uwagi o tym gerberze co o tym mysla i czy moze warto bylo by sie zaglebis w ten temat i odpisali mi ze wlasnie realizuja material na ten temat

my nocke kiepska mielismy maly sie krecil i poplakiwal wiec o 24.00 wzielam go do siebi i tez sie krecil caly czas i wstal o 6.40 a ja bylam nieprzytomna po godzinie poszedl znowu spac i wstalismy o 8.30 ale jakas niewyspana totalnie jestem

[papeteria]

justynacz super z tym wypadem w gory
anoxa,wiolek,zabcia,farminka glosy odsane
anoxa ty kulo szpiegulo ale faktycznie ludzie sa nieuczciwi w tych konkursach a z ta"uwaga" dobrze zrobilas ale ci szybko odpisali
anuszka , dzidzia spoznione ale szczere zyczonka urodzinkowe
misiulka dobrze ze niuni sie nic nie stalo
agravka slodka Adusia
kasienka ale Wojtus slodziak
farminka ale ślicznotka
chomiczek biedulka
jaszczka no to kciuki za zasilek
aneciaslonko Adasiek tez nie chce za bardzo od dwoch dni jesc ..ale moze to na zeby nawet sama ugotowalam wczoraj ale tego tez nie ruszyl a wrecz plul a po pracy odpoczywaj kiedy tylko sie da bo sie zajedziesz..

Za to moj maly sie przeprosil z butelka ...wczoraj nalalam mu soczku do aventowej wieki nie uzywanej(nie umial z tej butli wiec schowalam gleboko do szafy) i zalapal sam sobie trzymal i pil jest nadzieja dotad jak trzeba bylo podac mleko to ze zwyklej butelki medeli i kauczukowego nuka i bylo ok jak sie nie tylko nie buntowal
A co do tej butli aventu to chyba musze smoczek z większym przepływem kupic???
wiolek Adas sie strasznie poci ale przez noc ...nie raz go przebieram bo cale plecki mokre ale mysle ze mu po prostu cieplo bo spi na tych pleckach nie przekreci sie przez noc sam a jeszcze z nami to juz w ogole cieplo...pediatra krzywicy sie nie dopatrzyl ale porusze znow ten temat chyba ...dawalam vita d pozniej devikap i znow vita d bo to drugie na recepte tylko...

Napisane przez zabcia87

Hej nadrobiłam już Was dziękuję za opinię ania22 i papi widać każda z was tu ma inny gust jedne piszą, że w bobie ładnie, drugie, że z krótkimi

ee no chyba wszystkie byly zdania ze z dluzszymi lepiej

Tez dostalam paczke z gerbera ze skarpetkami i probka mleka a wczoraj z nestle zdrowy start czy cos takiego... jablko z gerbera i soczek jablkowy z bobofruta i probka kaszki sinlac

Napisane przez marta_d1

Aha spieszę donieść, że w TESCO ( na pewno w Tycach, nie wiem jak w innych) Nan 2 kosztuje 20 złotych za 2 opakowania.

Rozumiem, ze bylas w Tychach i nie zajrzalas Tesco to zaledwie 2 km ode mnie albo nawet nie
Mnie zbulwersowaly"nowe" ceny bodziakow teraz 57zl a w promocji i przed vatem te same kosztowaly mnie 31 zł
basia Oscarek fajnie rosnie

Napisane przez agravka

....we wtorek ide na masaż)))

zazdroszcze ja masuje tylko mnie nie ma kto

Poza tym przedwczoraj wieczorem TZ kliknal na all maxi cosi tobi a wczoraj rano juz mielismy go w domu .Koles przywiozl go osobiscie bo z K-wic bo blisko i jeszcze fajnie mi wszystko przedstawil

Wczoraj byla u mnie kolezanka co poronila w 10tc tzn w 9tc stwierdzono jej martwy plod od ok 6tc ..i czekala tedy na krwawienie ktore pojawilo sie w 10tc a wczoraj byla mnie odwiedzic i znow jest w ciazy w 9tc ale zagrozonej pecherzyk jest malutki w stosunku do plodu i bardzo sie boi ze znowy bedzie to samo a poprzednie poronienie bylo zaledwie miesiace temu ...bardzo sie o nia martwie ...

Napisane przez anoxa

kurcze szybko do pracy wracasz a co z Adaskiem?

Oboje z Tz tem pracujemy w systemie trzyzmianowym czyli jak on konczy prace to ja zaczynam i tak caly czas ...tylko miedzy zmianami na godzinke mama bedzie sie zajmowac bo jeszcze czas na dojazdy... gdyby udalo mi sie zalatwic system dwuzmianowy to sytacja wygladalaby tak samo z tym ze co 6 tydzien wypadalyby nam te same zmiany i wtedy mama by brala Adasia na cale 8h.....no ale zobaczymy jak to bedzie tak czy inaczej jest mama tylko chcialabym jej oszczedzic biegania po nocach do nas a jednoczasnie Adasia po nocach czy nad ranem tez mi sie nie usmiecha prowadzic do niej (20min na piechotke) i rozregulowaie mu calego planu dnia co tydzien no ale jak mus to mus ...dobrze ze jest ona i moze sie nim zajac

zabcia Co do wózka ja tylko podniosłam oparcie w głebokim nie jest calkiem pod katem 90 stopni ale Adasiek i tak sie bardziej podnosi niz to oparcie (gondolke juz wyciaglam ) jak zasypia to opuszczam na lezaco i znowu sie duzo miejsca zrobilo jak przerzucam raczke tylem to tez mi sie ciezko jezdzi ale wole widziec Adaska wiec nie bede przekladac tej raczki po prostu.
niezawsze Adas tez zazwyczaj zasypia (pierwsze dwa miesiace wrecz go usypialam i dopiero wychodzilam bo inaczej byl ryyyk )na spacerach ale jak zrobil sie ciekawski to walczy z tym strasznie

A na wiosne pewnie tez pomysle o czyms lzejszym poki co tak jest super.


Co do tego ze nie musze sie zgadzac na nocki to wiem ale u mnie w firmie bedzie z tym ciezko jednak wybieram sie na rozmowe do dyrektora personalego w poniedzialek i mam zamiar sie do niej przygotowac przez weekend paragrafy itp..
W poniedzialek moze tez pojde na szczepienie z Adasiem i kontrolnie to zapytam o to zaswiadczenie nt karmienia...

Kurcze chyba dzis Adas ostatni raz sie huśta bo coś niebezpiecznie trzeszczeć zaczyna huśtawka a do 9 kg jest ile Adaś już waży to nie wiem ..a tak fajnie w niej zasypia tylko śmiać mi się chce bo walczy zeby tylko ta glowka mu sie nie oparla o podloze

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

przepraszam za ten elaborat jak to itakasia mowi
ale jak nie zagladam kilka razy na dzien to pozniej taki esej mo wychodzi a nie umiem sie ograniczyc z wypowiedziami

[nokardia]

Napisane przez modro

Co do wiejskiego mam wątpliwość...przecież każda sztuka np. kury czy królika nie są badane, żyją sobie i tyle.
Ja kupiłam wczorajk królika w biedronce, mam znajomą pracującą w zakładach mięsnych i ona mówiła, że mięso dla biedronki spełnia bardzo wysokie wymogi. Czy tak jest faktycznie - na 100% nie wiem.

fakt nie są badane kury wiejskie, ale te z ferm również nie każda sztuka ale np. co tysięczna (strzelam), ale chodzi o to co je wiejska kura a co ta z ferm.
Co do biedronek to jest prawda ze mają wysokie standardy jakościowe, aby wejść z produktem do biedronki trzeba przejść ich audit i to dosyć szczegółowy a i spełniać wysokie normy jakościowe,a i dać najniższa możliwą cenę.

Napisane przez aneciaslonko

Dzięki modro
Ku..rde wyrzygała kolację,nie wiem co się dzieje.Nic nowego nie wprowadzałam,temp nie ma,zębów nie widać,brzuch raczej też nie boli,kupy były normalne,teraz tz ją lula bo ja naprwdę nie mam już sił i nerwów..idę spać bo jutro znów po 4 pobudka a na dodatek jutro tz ma szkolenie i po pracy cały dzień do 21 będę z nią sama.Oby było lepiej niż dziś bo nie wiem jak damy radę zwłaszcza,że będe niewyspana i zmęczona..

Dobranoc dziewczyny

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, moja też ostatnio wymiotowała.

Napisane przez kociamborek

o prosze, to musi byc cos na rzeczy ze kreca o tym

myślę że nie koniecznie, program Uwaga lubi rozdmuchiwać sprawy do ogromnych rozmiarów, pamiętam program "Mleko biały zabójca" czy coś w tym stylu, poruszył on nie tylko producentów mleka czy przetwórców jak również związki ich zrzeszające, została wystosowana petycja od do producentów programu Uwaga że głoszą opinie tylko jednostronne gdzyż w materiale przedstawili tylko jeden punkt widzenia, nie pytając o zdanie fachowców zajmujących sie od lat badaniem wpływu produktów mleczarskich na organizm człowieka.
Nie pamiętam jak to sie skończyło ale jakoś o tej kłótni już programu nie zrobili.

[@aneczka@]

Napisane przez nokardia

chciałam powiedzieć że wszystkie jesteście piękne i młode bo mi tylko "i" zostało, bo ja tu najstarsza rocznikowo to już 32

Kochana nie jest źle ja jestem ostatnia - rocznikowo 33

[chomiczek00000]

basia84 zakochałam się w Oscarku

zabcia głos oddałam

a Weronika wczoraj coś zastrajkowała(chyba przez to choróbskko paskudne)
i zasnęła dopiero o 23.20...... oj, dawno tak nie marudziła.

[Misiulka1]

Dzień dobry
agravka, AGAMARCIO, anoxa, kociamborek, modro, dziękuję kochane najważniejsze, że nic się jej nie stało, a macie rację strachu się najdałam co niemiara, a do tego jeszcze siódme poty mnie oblały

Napisane przez wiolek1

Misiulka współczuję jeny a ja jak małego kladę do snu nocnego to właśnie na łóżku w 2 pokoju bo on ze mną śpi więc na sen nocny zawsze go zostawiam a ja sedzę w pokoju obok. no i teraz nie wiem czy kłaść go w łóżeczku i w nocy przenosić czy jakoś obłożyć czymś. tzn on jeszcze się nie obraca ale pewnie nie długo

wiolu chyba lepiej dla bezpieczeństwa kładź go do łóżeczka a potem przenoś do siebie jak już idziesz spać, bo teraz się nie obraca ale nie wiadomo kiedy to zrobi i bedzie wielkie zaskoczenie, wczoraj koleżanka mi oppowiadał, że jej znajoma tak zostawiłą dziecko na przewijaku na stole i tylko się obróciłą, zeby coś wziąć a mały myk (a też się nie przekręcał) i spadło na podłoę, ppojechała z nim do szpitala naszczęście wszystko okazało sie w porzadku

bajka1807 no właśnie Lili też lata po całymm łóżeczku wydaje sie że jest ono na nią zamałe bo tak iwerzga nogami aż obija o szczebelki i przewijak
niezawsze

papeteria , super, że Adaś zaczął pić z tej butli widocznie do tego dorósł, a co do koleżanki to straszne mam nadzieje, że tym razem się uda. Coraz więcej kobiet ma problemy z utrzymaniem ciąży.

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?

basiu pamiętamy a Oscarek śliczny chłopczyk

Przepraszam was za literówki ale tak klawiatura już mnie wyprowadza z równowagi a druga jeszcze nie przyszła (mąż mi wylał karmi na niąi nie nie działa tak jak powinna zacina się itp.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez zabcia87

Misiulka nie przejmuj się dobrze, że nic się nie stało... a muszę Ci przyznać, że mi Mała także spadła z łóżka i wisk był niemiłosierny ale po 5 minutach jakoś się uspokoiła i wszystko było dobrze... oglądałam ją tylko przez kilka dni czy nie ma wstrząsu mózgu ale strach o nią był ogrmony ... obserwuj tylko czy nie jest ospała i nie wymiotuje,,, jak będzie spała dłużej jak zwykle i nie będzie taka żywa jak na codzień, to odrazu jedź do lekarza.... przepraszam, że się tak wymądrzam ale miałam wstrząs mózgu lub wstrząśnienie mózgu (2 różne rzeczy chyba) kilka ładnych razy i po prostu wiem jakimi objawami się ukazuje.... nie pierwszego dnia widać czy coś jest... np po 2-3 dniach może zacząc wymiotować lub być ospała... nie to że chcę Cię nastraszyć po prostu obserwuj... i przepraszam raz jeszcze

głos oddany, ach te nasze wędrowniczki, i nie gniewam się wręcz przeciwnie dobrze, że mi o tym napisałaś będę ją teraz obserwowała

papi, wiolek ja już nie wiem jak jest z tym poceniem, bo Lilka też się poci tzn. tylko główka tak gdzie włoski jak np je albo szaleje, bawi się. Ale jak śpi to nie, kark ani plecki ani stópki też się nie pocą tylko da główka. Lekarz też się noczego nie dopatrzył ale jeszcze będę mu musiała raz powiedzieć co by ją obejrzał.

[chomiczek00000]

Napisane przez aniaa22

uwielbiam tamte rejony moj tata z gorlic pochodzi (no spod gorlic ) wieki tam nie bylam

A to zapraszamy, zapraszamy
U nas w sąsiedztwie "pensjonat" mamy- nie hotel 5* ale przespać się można i zjeść też

Jak wy to robicie, że albo jakieś bony, albo skarpetki czy co tam dostajecie?! Bo ja się nawysyłam smsów i innych a w życiu nic nie wygrałam