wyjazd bez zgody rodziców

[kiszoneborowki]

witam,
Chciałabym bez powiadomienia rodziców wyjechać na kilka dni za granicę, i w tym problem ,że nie wiem dokładnie jak to jest z dzwonieniem żeby się nie zorientowali czy jak włączę roaming to rodzice nie będą płacić więcej? jak to było z waszymi wyjazdami

[kolorowatecza]

ile Ty masz lat?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Jeśli jesteś niepełnoletnia to CHYBA czegoś takiego zrobić nie możesz. A jeśli jesteś, to po co te gierki?

[kiszoneborowki]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;24407421]Jeśli jesteś niepełnoletnia to CHYBA czegoś takiego zrobić nie możesz. A jeśli jesteś, to po co te gierki? [/QUOTE]

do 18 brakuje mi 2miesiece, karaj jest w strefie szengen więc nie sprawdzają

[trocka8]

ale jak będziesz gdzieś chciała przenocowac to przy meldowaniu się możesz mieć problem

[kiszoneborowki]

Napisane przez trocka8

ale jak będziesz gdzieś chciała przenocowac to przy meldowaniu się możesz mieć problem

nie będę bo jadę do chłopaka

[justkax3]

Napisane przez kiszoneborowki

nie będę bo jadę do chłopaka

I wszystko jasne.

Gorzej, jeśli przydarzy CI się coś złego (czego oczywiście nikt Ci tu nie życzy) i wszystko się wyda. Skoro jesteś już prawie dorosła, to zastanów się troszke.

A roaming nie włącza się sam po przekroczeniu granicy? Moze na stronie swojej sieci cos znajdziesz. O jakiej sieci mówimy? I jakim kraju?

[kiszoneborowki]

Napisane przez justkax3

I wszystko jasne.

Gorzej, jeśli przydarzy CI się coś złego (czego oczywiście nikt Ci tu nie życzy) i wszystko się wyda. Skoro jesteś już prawie dorosła, to zastanów się troszke.

A roaming nie włącza się sam po przekroczeniu granicy? Moze na stronie swojej sieci cos znajdziesz. O jakiej sieci mówimy? I jakim kraju?

Austria, własnie co do roamingu to na stronie plusa jest napisane ze ja place więcej a osoba dzwoniąca normalnie, ale spotkałam się z rożnymi opiniami na ten temat

[Akashka]

Osoba dzwoniaca placi do granicy reszta jest na Twoj koszt. Roaming albo wlaczy sie sam albo po przejechaniu granicy musisz wylaczyc i wlaczyc telefon spowrotem. Jednak na wszelki wypadek zapytalabym jeszcze w salonie plusa bo moze byc i tak ze oni musza go najpierw aktywowac. Lepiej zalatwic to teraz zeby potem nie bylo tak ze wyjedziesz i zostaniesz bez telefonu.
Poza tym na Twoim miejscu poinformowalabym rodzicow ze sie wybierasz za granice. Raz ze moze sie cos stac, dwa ze roznie teraz bywa z pogoda i moze byc tak ze gdzies utkniesz na tydzien. To nie jest wyjazd do sasiedniego miasta...

[ania5390]

Oj kombinujesz coś W każdym bądź razie, jak włączysz roaming, to rodzice nie będą płacić więcej, tylko ty będziesz dodatkowo jak do ciebie zadzwonią. A dokładnie, będziesz dopłacać właśnie tę różnicę za roaming. I oczywiście dużo więcej będzie kosztować minuta połączenia z Austrii do Polski. To chyba tyle. Tylko nie zapomnij włączyć roamingu, bo inaczej nigdzie się nie dodzwonisz i nikt do ciebie. No i uważaj na siebie.

[eyo]

i niby co zamierzasz zrobić w temacie np. ubezpieczeń zdrowotnych etc?
masz pojęcie co będzie jak, czego nie życzę, chociażby zachorujesz?

[justkax3]

Napisane przez eyo

i niby co zamierzasz zrobić w temacie np. ubezpieczeń zdrowotnych etc?
masz pojęcie co będzie jak, czego nie życzę, chociażby zachorujesz?

W sumie to nawet nie wiemy na ile autorka się tam wybiera itd. Ale różne wypadki się zdarzają, więc tym bardziej rodzice powinni wiedzieć.
No, ale wydaje mi się, że w tej sytuacji poinformowanie ich nie wchodzi w grę.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez kiszoneborowki

Austria, własnie co do roamingu to na stronie plusa jest napisane ze ja place więcej a osoba dzwoniąca normalnie, ale spotkałam się z rożnymi opiniami na ten temat

Skoro tak jest napisane, to widocznie to prawda. Dopytaj się na wszelki wypadek w salonie.

[kiszoneborowki]

Napisane przez justkax3

W sumie to nawet nie wiemy na ile autorka się tam wybiera itd. Ale różne wypadki się zdarzają, więc tym bardziej rodzice powinni wiedzieć.
No, ale wydaje mi się, że w tej sytuacji poinformowanie ich nie wchodzi w grę.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



Skoro tak jest napisane, to widocznie to prawda. Dopytaj się na wszelki wypadek w salonie.

będę tam kilka dni

[mm444]

Treść usunięta

[blackamor]

Ja jestem po 18 i też chcę jechać do chłopaka za granicę Ale wolę pytać i namawiać, niż mieć potem atmoswere w domu jak na cmentarzu

[kiszoneborowki]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

bardzo często jeżdżę do koleżanek na wiele dni więc ze ściemą nie ma problemu, właśnie o zgodę bolę nie pytać żeby atmosfery nie psuć;p

[gararetka]

I ty masz prawie 18 lat? Śmiech na sali! Jesteś głupia jak słonina bez chleba.

[blackamor]

Napisane przez gararetka

I ty masz prawie 18 lat? Śmiech na sali! Jesteś głupia jak słonina bez chleba.

ale tekst

[roux666]

ale autorka nie pyta co Wy sadzicie o jej wyjezdzie za granice bez zgody rodzicow, tylko o roaming, oplaty i ewentualne podobne doswiadczenia.

Mimo wyrazania Waszej opinii (gararetka, np. Twojej...gdzie komentarz mozna potraktowac na rowni ze starym skwarkiem- troche nie na miejscu i niesmaczny....) ona pewnie i tak pojedzie i pewnie zadna z Was jej nie przekona do przyznania sie rodzicom, wiec...po co te sarkazmy i ocenianie.

Wydaje mi sie, ze autorka wystarczajaco zdaje sobie sprawe z konsekwencji.




Autorko,
najepiej bedzie jak przejdziesz sie do salonu, ale przy polaczeniu bedzie chyba inny sygnal, bo beda sie Twoi rodzice laczyc juz z Toba za granica, wiec sygnal inaczej bedzie brzmial i jak bedziesz miec wylaczony telefon, albo poza zasiegiem to nie wiem czy nie bedzie im sie austriacki operator zglaszal.

[layla_lbn]

Roaming włącza się sam. Nic nie trzeba kombinować.
Często wyjeżdżam i mam tel. w Plusie.
Nigdy nie było problemów.

[blackamor]

rouc666 zawsze warto ostrzec

[bellebelle]

Sygnal bedzie inny jak rodzice beda do Ciebie dzwonic. No i jakosc polaczenia moze sie roznic, ale czy rodzice sie zorientuja to ciezko powiedziec.

No i tak na wszelki wypadek to powiedz co najmniej kilku kolezankom gdzie dokladnie bedziesz, podaj im numer chlopaka, adres itp w razie gdyby cos faktycznie Ci sie stalo. Zawsze, czego nie zycze, moze sie tez zdarzyc, ze sie poklocicie wiec pomysl co zrobisz wtedy.

A tak na marginesie to jak bylam w Twoim wieku dwa tygodnie kombinowalam jak (nie) powiedziec rodzicom, ze chce pojechac do chlopaka do Anglii. Stresu klamania nie wytrzymalam, powiedzialam prawde i nawet mnie odwiezli na lotnisko
Uwierz, rodzice beda duzo bardziej wdzieczni, ze jestes odpowiedzialna a nie kombinujesz jak malolata co chce uciec z lekcji...

[katakumba]

a juz tak zupelnie z innej beczki, moja mlodsza sis zeby zmobilizowac moja mame do uczenia sie angielskiego, powiedziala jej ze bedzie jej mowic gdzie wychodzi, o ktorej bedzie i wszystkie detale po angielsku

[eMeL]

Gdy w ostatnie wakacje wyjechałam na obóz do Niemiec to roaming sam mi się aktywował, a właśnie mam tel. w plusie. W sumie już bardzo nie pamiętam ale jak dzwoniłam na domowy to przed numerem musiałam coś dodatkowego po gwiazdce wpisac... powodzenia i uważaj na siebie.

[dzinek]

o dojrzalosci itd nie bede sie wypowiadac

za tel tak czy siak zaplaca rodzice bo to oni Cie utrzymuja .

[gararetka]

Napisane przez roux666

Mimo wyrazania Waszej opinii (gararetka, np. Twojej...gdzie komentarz mozna potraktowac na rowni ze starym skwarkiem- troche nie na miejscu i niesmaczny....) ona pewnie i tak pojedzie i pewnie zadna z Was jej nie przekona do przyznania sie rodzicom, wiec...po co te sarkazmy i ocenianie.

Nie na miejscu i niesmaczny? A ja uważam, że bardzo na miejscu.

Dziewczyna, która ma przecież prawie 18 lat, nie potrafi zrozumieć prostej informacji znalezionej na stronie operatora komórkowego, dotyczącej roamingu. Pyta o to na forum, z założenia, kosmetycznym (sic!). Można z tego wyciągnąć bardzo prosty wniosek, że w razie jakichkolwiek problemów, nie poradzi sobie za granicą bo logiczne myślenie, przewidywanie i zaradność są jej obce. Będzie w trybie awaryjnym dzwonić do rodziców, nie martwiąc się o roaming, a za to przyprawiając wspomnianych o zawał serca.

Bycie dorosłym to ponoszenie odpowiedzialności za własne działania, a także pełna niezależność.

Ciekawa jestem czy autorka wątku pomyślała, co się stanie gdy chłopak nie odbierze jej z lotniska czy dworca z jakiegoś losowego powodu? Na przykład trafi do szpitala wskutek wypadku drogowego. Albo po jednym dniu się pokłócą i wyląduje na ulicy? Stać ją będzie na opłacenie hotelu albo przebookowanie biletu w trybie natychmiastowym?

Dlatego na widok takiej głupoty, braku szacunku, buty i nieodpowiedzialności będę ZAWSZE zabierać głos. Z nadzieją, że chociaż jedna osoba na dziesięć wyciągnie z tego wniosek.

[roux666]

Napisane przez gararetka

Nie na miejscu i niesmaczny? A ja uważam, że bardzo na miejscu.

Dziewczyna, która ma przecież prawie 18 lat, nie potrafi zrozumieć prostej informacji znalezionej na stronie operatora komórkowego, dotyczącej roamingu. Pyta o to na forum, z założenia, kosmetycznym (sic!). Można z tego wyciągnąć bardzo prosty wniosek, że w razie jakichkolwiek problemów, nie poradzi sobie za granicą bo logiczne myślenie, przewidywanie i zaradność są jej obce. Będzie w trybie awaryjnym dzwonić do rodziców, nie martwiąc się o roaming, a za to przyprawiając wspomnianych o zawał serca.

Bycie dorosłym to ponoszenie odpowiedzialności za własne działania, a także pełna niezależność.

Ciekawa jestem czy autorka wątku pomyślała, co się stanie gdy chłopak nie odbierze jej z lotniska czy dworca z jakiegoś losowego powodu? Na przykład trafi do szpitala w skutek wypadku drogowego. Albo po jednym dniu się pokłócą i wyląduje na ulicy? Stać ją będzie na opłacenie hotelu albo przebookowanie biletu w trybie natychmiastowym?

Dlatego na widok takiej głupoty, braku szacunku, buty i nieodpowiedzialności będę ZAWSZE zabierać głos. Z nadzieją, że chociaż jedna osoba na dziesięć wyciągnie z tego wniosek.

doskonale rozumiem Twojá argumentacjé i opieram já, ale jak pewnie zauwazylas mnie chodzi o zupelnie co innego w Twojej wypowiedzi.

nazywanie kogos glupim jak slonina bez chleba jest raczej obrazliwe. w konsekwencji autorka zignoruje Twoj post i nawet pol osoby na 10 nie wezmie go do serca...
co innego, gdybys wczesniej tak to napisala, tak jak teraz.
ma to zupelnie inny wyraz, a i na watku jakas kultura panuje...

nie tylko Tobie rece opadaja na nowinki i pomysly niektorych dziewczyn...ale to przeciez nie powod do snucia takich porownan.

[kamilan]

jest inny sygnał wybierania połączenia gdy osoba do której dzwonisz jest za granicą-więc rodzice mogą się łatwo zorientować że nie jesteś w polsce i będzie dym...!

[Wyrak]

Napisane przez roux666

Wydaje mi sie, ze autorka wystarczajaco zdaje sobie sprawe z konsekwencji.

Naprawde? Dlaczego tak sadzisz; mi sie wydaje, ze ona o konsekwencjach w ogole nie mysli, tylko do chlopaka chce jechac.

Napisane przez gararetka

Pyta o to na forum, z założenia, kosmetycznym (sic!). Można z tego wyciągnąć bardzo prosty wniosek

Jesli dla Ciebie dzial Emigrantki na forum Plotkowym traktuje o kosmetykach, to ja wole tego prostego wniosku nie czytac dalej

[kamilan]

oczywiście, że nie myśli o konsekwencjach, ale to chyba nie jest tylko jej wina, skoro rodzice pozwalają jej na ciągłe wypady na kilka dni do koleżanek...to dziewczyna jest do takich akcji przyzwyczajona

do tego musimy tu zrozumieć jedno: jest młodziutka, zakochana i swój wyjzd prawdopodobnie uznaje za przygodę... (nie żebym uważała że to słuszne, ale ja tylko próbuję się wczuć w jej sytuację)