Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-16, 18:45   #61
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale wytłumacz, co za różnica między 16latkiem a 20latkiem, skoro i jeden i drugi jest identycznie uzależniony od rodziców? Bo jak dla mnie tylko taka, że 20latek może sobie alkohol i fajki legalnie kupić.



!!
nie no ja myślę, że różnica jednak jest. dojrzałość wynika z rożnych doświadczeń, przeżyć itp. jasne, że taki 20 latek na utrzymaniu rodziców 100% dojrzały nie jest ale pewnie jednak bardziej niż był mając 16 lat, bo jakieś tam zmiany w życiu zaszły. mówię oczywiście ogólnie, bo to też kwestia indywidualna. Zresztą nawet widzę po sobie, że znacznie się zmieniłam od czasu kiedy miałam 16 lat

Edytowane przez 201803300917
Czas edycji: 2011-01-16 o 18:47
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 18:47   #62
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
nie no ja mysle, że roznica jednak jest. dojrzałość z wieku, rożnych doświadczeń, przeżyć itp. jasne, że taki 20 latek n utrzymaniu rodziców 100% dojrzały nie jest ale pewnie jednak bardziej niż był mając 16 lat, bo jakieś tam zmiany w życiu zaszły. mówię oczywiście ogólnie, bo to też kwestia indywidualna. Zresztą nawet widzę po sobie, że znacznie się zmieniłam od czasu kiedy miałam 16 lat
No i dlatego nasz autor jest w domciu o 1 czy 2, a nie o 20-22

Natomiast nie zmienia to faktu, że uzależniony od rodziców jest identycznie...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 18:58   #63
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez milka8686 Pokaż wiadomość
Kmee, ile masz lat?
28 a właściwie za 2mieś 29...
Jak miałam 16lat poznałam faceta w moim wieku z innego miasta, z którym byłam 5lat i który przeniósł się do mnie do miasta na studia. Rodzice jakoś mi ufali a dziadkami też nie zostali.
15 lat miałam jak zaczęłam dorywczo pracować (bo chciałam)..
Ludzie na studia wyprowadzają się do innych miast i jakoś żyją i nie umierają, wracają późno, prowadzą życie seksualne, pracują.
W porównaniu facet, który w wieku 20 lat musi wracać przed północą do domu.. jest trzymany pod kloszem i rozumiem, że można się temu dziwić.
Oczywiście nie mówię, że nie można tego zaakceptować jak wytłumaczy co jak i dlaczego.

Cytat:
Napisane przez milka8686 Pokaż wiadomość
Bo jak ja na ten przykład byłam w liceum to też ludzie na studiach mi się wydawali super dorośli- i fakt tak być może powinno być,ale jak ktoś studiuje dziennie to na początku ciężko o pracę, ergo żyje sie na garnuszku rodziców (co nie jest powodem do wstydu gdy ma się 20 lat,co innego 24,25 i w górę) i należy szanować zasady panujące w ich domu (że nie wspomnę, ze należy szanować juz samych rodzicow
Poza tym skąd wiesz, że są to 'wykręty o bezpieczeństwie'?
Mój TŻ studiuje dziennie, pracuje w 2 pracach, wynajmuje ze mną mieszkanie i jakoś daje radę za co go bardzo podziwiam
Jak to mówią dla chcącego...
Owszem jak mówiłam już kilka postów wcześniej, różni rodzice mogą mieć różne zasady, ale to nie zmienia faktu, że chłopak może z nimi porozmawiać na ten temat (jeśli chce), bo to od niego zależy jak jest w stanie dogadać się z rodzicami i uspokoić ich, że mogą mu ufać. To co młody człowiek może robić moim zdaniem w 100% zależy od tego jakie relacje sobie wypracuje z własnymi rodzicami.

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Moj post dotyczyl tylko tego.
Poza tym, chyba za bardzo nadinterpretujecie to co napisalam.
Nikt mu nie kaze rzucac szkoly i sie wyprowadzac. Wystarczy zaczac od stanowczego "mamo, tato, zaufajcie mi bo nie jestem juz dzieckiem".

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale wytłumacz, co za różnica między 16latkiem a 20latkiem, skoro i jeden i drugi jest identycznie uzależniony od rodziców? Bo jak dla mnie tylko taka, że 20latek może sobie alkohol i fajki legalnie kupić.
Jest starszy, myśli rozsądniej, ma prawo zacząć układać sobie swoje życie i o ile nie jest jakiś zahukany, to umie to uzgodnić z rodzicami.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale ów facet nie prowadzi biznesu, nie jest ojcem i mężem, uczy się i jest na utrzymaniu rodziców. I nie ma możliwości zmian póki co.
I nie, ona nie jest zdziwiona, ona próbuje wpędzić go w jakieś dziwne poczucie winy. Bo wraca grzecznie do domu na noc. No bezczelny!!
No zdziwiona ma prawo być, skoro dla niej to dziwne i jej znajomi nie mają takich problemów. Jeśli uważa to za dziwne, to oczywiście ma prawo o tym porozmawiać i zapytać się czemu tak jest i czy nie może tego zmienić
Nie.. powinna siedzieć cicho i być wdzięczna losowi, że w ogóle ma dla niej chociaż godzinę dziennie.
WTF.. ze skrajności w skrajność?
A chłopak niech przemyśli, zdecyduje się co on sam chce i zgodnie z tym (tak jak powiedziałam) odpowiednio poinformuje dziewczynę co dalej
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:03   #64
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Nie napisałam, że dziewczyna ma być wdzięczna za godzinkę razem, ale robienie z faceta maminsynka tylko dlatego, że mieszka z rodzicami i stosuje się do zasad panujących w domu? No trochę mi to nie gra.

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Ja mieszkałam kilka lat sama i wiadomo, robił człowiek co chciał, kiedy chciał i jak chciał. Niedawno sytuacja mnie zmusiła do powrotu do domu rodziców i zamieszkania z nimi. Stara baba jestem, sama się utrzymuję itd, ale jeśli mnie proszą, żebym była w domu o 23, to jestem i nie widzę w tym jakiejś strasznej ujmy na swoim dorosłym honorze, serio.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:07   #65
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
28 a właściwie za 2mieś 29...
Jak miałam 16lat poznałam faceta w moim wieku z innego miasta, z którym byłam 5lat i który przeniósł się do mnie do miasta na studia. Rodzice jakoś mi ufali a dziadkami też nie zostali.
15 lat miałam jak zaczęłam dorywczo pracować (bo chciałam)..
Ludzie na studia wyprowadzają się do innych miast i jakoś żyją i nie umierają, wracają późno, prowadzą życie seksualne, pracują.
W porównaniu facet, który w wieku 20 lat musi wracać przed północą do domu.. jest trzymany pod kloszem i rozumiem, że można się temu dziwić.
Oczywiście nie mówię, że nie można tego zaakceptować jak wytłumaczy co jak i dlaczego.


Mój TŻ studiuje dziennie, pracuje w 2 pracach, wynajmuje ze mną mieszkanie i jakoś daje radę za co go bardzo podziwiam
Jak to mówią dla chcącego...
Owszem jak mówiłam już kilka postów wcześniej, różni rodzice mogą mieć różne zasady, ale to nie zmienia faktu, że chłopak może z nimi porozmawiać na ten temat (jeśli chce), bo to od niego zależy jak jest w stanie dogadać się z rodzicami i uspokoić ich, że mogą mu ufać. To co młody człowiek może robić moim zdaniem w 100% zależy od tego jakie relacje sobie wypracuje z własnymi rodzicami.
hahah, a obstawiałam liceum

i Twoj TZ od poczatku studiow dziennych pracuje?bo zauwaz, że tutaj chlopak ledwo zaczął studia,a jest duuuuza roznica między kimś kto skończyl ledwo co szkole srednią a kims kto juz jakis zcas jest studentem(albo najpierw poszedl do pracy,potem na studia,albo w ogole studiuje zaocznie)

co do pogrubionego: przeciez to oczywista oczywistość ze jak ktos się wyprowadza do innego miasta na stancje (za ktora glownie placa rodzice) to prowadzi się zupelnie inne zycie, niz gdy zyl w ich domu, wg panujących tam zasad. Dlatego tez dziewczyna autora (ktora notabene tez ma lat 20) moze sie swobodnie 'dziwic' jaki to z niego mamisynek bo sama urwala sie ze smyczy
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:18   #66
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cóż każdemu może się zdarzyć źle ocenić

Nikt nie robi z niego maminsynka (ani dziewczyna też go tak nie nazwała).. więc wszystko fajnie, ale czasem nie ma sensu przejaskrawiać czegoś w drugą stronę - bo i po co. Mądrzejszego podsumowania niż to, że to autor wątku powinien zdecydować co myśli na ten temat a dziewczyna powinna uszanować jego decyzję - nikt nie napisze.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:22   #67
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Nikt nie robi z niego maminsynka (ani dziewczyna też go tak nie nazwała).. więc wszystko fajnie, ale czasem nie ma sensu przejaskrawiać czegoś w drugą stronę - bo i po co. Mądrzejszego podsumowania niż to, że to autor wątku powinien zdecydować co myśli na ten temat a dziewczyna powinna uszanować jego decyzję - nikt nie napisze.
Autor napisał, że poczuł się jak maminsynek.

I fakt, masz rację, lepszego podsumowania się nie stworzy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:30   #68
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Autor napisał, że poczuł się jak maminsynek.
myślę, że mogło być tak, że dziewczyna coś spytała a on jak każdy zakochany wziął to za bardzo do siebie myślę, że nie powinien się tym jakoś strasznie przejmować i czuć się jako maminsynek póki mieszka z rodzicami, to będą mieli na niego wpływ - nie ma się co oszukiwać, ale jak duży to już sam może wynegocjować, przede wszystkim pokazując, że jest godny zaufania i zachowuje się dorośle.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 19:42   #69
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Cóż każdemu może się zdarzyć źle ocenić

Nikt nie robi z niego maminsynka (ani dziewczyna też go tak nie nazwała).. więc wszystko fajnie, ale czasem nie ma sensu przejaskrawiać czegoś w drugą stronę - bo i po co. Mądrzejszego podsumowania niż to, że to autor wątku powinien zdecydować co myśli na ten temat a dziewczyna powinna uszanować jego decyzję - nikt nie napisze.
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 20:00   #70
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Fruchtgeele Pokaż wiadomość
Jasne że dorosły, ale jestem w stanie zrozumieć rodziców, którym się zapewne wydaje, że jak ich 20letni syn zostaje na noc u dziewczyny, to odbywają się tam orgie o jakich świat nie słyszał. I nie dziwię im się, że nie chcą być dziadkami dziecka panny, z którą chłopak spotyka się od miesiąca.
Ja też im się nie dziwię, że nie chcą być dziadkami panny, z którą chłopak spotyka się od miesiąca, tylko... oni nie bardzo mają na to wpływ. Jak chłopak będzie chciał to i za dnia dziewczynie dzieciaka zrobi, w nocy nie jest ona bardziej płodna ani on bardziej jurny

Myślę, że rodzice z chłopakiem powinni o obawach porozmawiać, ewentualnie o antykoncepcji, natomiast spójrzmy prawdzie w oczy - nie mają za bardzo prawa zabraniać mu seksu.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A dziewczyna, która zna chłopaka aż miesiąc może go buntować przeciwko rodzicom
Jasne, ze może jej sie cos tam nie podobać, jej prawo. Ale podburzanie go przeciwko rodzicom i branie go pod włos, że niby maminsynek to już nie bałdzo.
Jakos bym się średnio ustosunkowała do takiej dziewczyny, gdybym się dowiedziała o jej gierkach.
I ja się z tobą zgadzam, że dziewczyna brzydko postapiła. Rozumiem,że coś jej się nie podoba, rozumiem też dlaczego i mnie samej za bardzo by się to nie podobało. Jednak zwróciła mu uwagę w sposób niekulturalny, wręcz chamski. Ja bym się zastanowiła nad tym, czy z taką osobą chcę dalej się spotykać, co nie zmienia faktu, że ta osoba zwróciła uwage na coś, moim zdaniem, bardzo istotnego.
Chłopak robi się powoli dojrzały, dorosły. Ale nie dojrzeje, jeśli nie zacznie samodzielnie myśleć i podejmować decyzje dotyczące życia prywatnego, uczuciowego, intymnego. Czas odciąć umysłową pępowinę, bo jeśli teraz nie będzie stanowczy, to potem będzie już tylko gorzej i poczytamy kilka nowych wątków na Wizażu pt. "Jego mama do wszystkiego się wtrąca, a on nie widzi w tym nic złego!".

Oczywiście nie mam na myśli: "Rodzice, spadajcie, ja już skończyłem osiemnastkę bardzo dawno, bo aż dwa lata temu i guzik wam do tego, gdzie, co i z kim robię, takiego wała!". Raczej "Rodzice, kocham was, doceniam to, co dla mnie robicie, szanuję wasze zasady i chcę ich przestrzegać, jednak musicie zrozumieć, że staję się dorosłym człowiekiem i tylko ja mogę podejmować decyzje co do mojego życia prywatnego. Zawsze chetnie was wysłucham, zapytam o radę, jednak decydować muszę sam. Pozwólcie mi dojrzeć, bo nie uda się to, jeśli bedę wiecznie pod kloszem" - czy coś podobnego.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 20:57   #71
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
czym on się niby różni od 15 latka? Mieszka z rodzicami - mieszka. Uczy się? No uczy. Utrzymują go rodzice? No utrzymują.
Czym on się niby różni od 8-latka?
Mieszka z rodzicami - mieszka. Uczy się? No uczy. Utrzymują go rodzice? No utrzymują.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 21:10   #72
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Ciekawych rzeczy można się w tym wątku dowiedzieć
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:13   #73
Irmina9891
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 216
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Jedna rzecz mnie śmieszy. Mianowicie:
Musisz wracać do domu koło 24, 1 w nocy.
3 to już za późno.
A rano to już w ogóle wykluczone.

Jeśli ktoś podaje argument bezpieczeństwa, to jest to zupełnie bez sensu (a moi rodzice właśnie taki podawali, o seksie słowa nie powiedzieli bo się wstydzili, tylko mówili że niebezpiecznie jest w nocy samemu wracać. Niezłe przeboje z nimi kiedyś miałam).

Przecież o godzinie 1 w nocy właśnie jest najwięcej pijanych typów którym nie wiadomo co do głowy strzeli - albo okradną, albo pobiją... Wtedy największy strach wychodzić. O trzeciej większość z nich już śpi, pozostają tylko niedobitki tak zalane, że nawet nie są w stanie chodzić. A rano to już w ogóle.

Podaj ten argument rodzicom, do moich takie tłumaczenie (według mnie logiczne) nie dotarło, ale może Twoich ruszy.

Edytowane przez Irmina9891
Czas edycji: 2011-01-16 o 22:18
Irmina9891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:15   #74
fares
Raczkowanie
 
Avatar fares
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Nie będę się rozpisywała, ale moim zdaniem Twoi rodzice mają rację...
Myślę, że zrozumiałbyś to dobrze, gdybyś odwrócił sytuację...choc wiem,że ciężko będzie...

lub inaczej czysto hipotetycznie oczywiście


Twoi rodzice nie są razem i mieszkasz z Mamą...
Mama poznaje kogoś- znają sie 3 miesiące razem są miesiąc......... pisac resztę czy już kumasz???????
fares jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:16   #75
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
No właśnie wczoraj chciałem wyjść na 24:09 na autobus, to wtedy dziewczynie się zebrało i odbyłem z nią tą niezbyt przyjemną rozmowę.
Że pierwszy raz spotkała się z czymś takim (takie porównanie do innych osobników płci męskiej mnie najbardziej zabolało), że nadopiekuńczość. Ogólnie wyszedłem na strasznego maminsynka i mi już było głupio cokolwiek mówić.
osobiście uważam,że kiedy zaczniesz zarabiac i sam się utrzymywac wtedy możesz czegokolwiek rządac od rodziców.
do tego jest jeszcze niepisane prawo dostosowania się do praw w domu.
kiedy mieszka się z kimś trzeba się dostosować i np. nie zapraszać na noc dziewczyny,nie robić imprez wbrew woli rodziców.
dziewczynie trzeba to wyjaśnić,nie owijając w bawełnę.być może wychowana jest trochę na innych zasadach co nie znaczy,że lepszych.
jeśli nie potrafi zrozumiec to znaczy,że jest egoistką i nie warto zadzierać z rodzicami dla jakiejś panny,ktora może być jedną z wielu.
to ty sam musisz sobie odpowiedziec,czy taka sytuaja w domu jest dla ciebie męczaca,czy uważasz ją za normę.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:26   #76
bartek19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi drogie Panie Przepraszam za zwłokę, ale akurat byłem z dziewczyną na spacerze.

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
a ja przyznam, że dziewczynę trochę rozumiem
większość moich znajomych w wieku 20+ nie ma nakazu wracania do domu o tej i o tej.
No właśnie, większość jej znajomych także mieszka na stancjach, więc mogą robić co chcą.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A rodzice sa Twoimi rodzicami już 20 lat i chyba Cię w życiu czegos nauczyli? Miedzy innymi tego, zeby słuchac przede wszystkim siebie.

Mam pytanie w związku z tym. Czy Tobie ta sytuacja przeszkadza? Czy uważasz, że rodzice przesadzają?
Tutaj pojawia się pewien problem. Pewnych rzeczy nie przeskoczę i wiem, że na razie np. zgody na nocowanie nie otrzymam, niezależnie od moich chcę/nie chcę. Jedyne co mogę zrobić to postawić przed faktem dokonanym, czyli nie pytać o zdanie i wrócić rano. Ale wtedy nie byłoby to już takie fajne, bo wizja rannego zetknięcia się z rodzicami by mi nastrój popsuła.

Późniejsze powroty to druga sprawa. Sądzę, że jak uda mi się zrobić prawo jazdy, to będzie łatwiej. Tak jak ktoś napisał - obecnie rodzice nie śpią i czekają aż ja wrócę.

Natomiast co do właściwego pytania - każda chwila z nią spędzona to wspaniała sprawa, noce też z jednej strony chciałbym u niej spędzać. Z drugiej rozumiem poniekąd postępowanie rodziców (zwłaszcza po Waszych odpowiedziach, bo pomyślałem sobie, że to tylko z moimi jest tak). Późne powroty nie należą do najprzyjemniejszych, bo wiem, że przez parę chwil w domu nie będzie zbyt fajnie.
W pewnym sensie ta sytuacja przeszkadza. To jednak ja powinienem być bardziej męski i mniej zależny od rodziców, bo w końcu to ja jestem chłopakiem, a ona dziewczyną. Dlatego zapytałem się was, drogie Panie, jak wy to odbieracie, jak wy widzicie taką sytuację.
bartek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:33   #77
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi drogie Panie Przepraszam za zwłokę, ale akurat byłem z dziewczyną na spacerze.


No właśnie, większość jej znajomych także mieszka na stancjach, więc mogą robić co chcą.


Tutaj pojawia się pewien problem. Pewnych rzeczy nie przeskoczę i wiem, że na razie np. zgody na nocowanie nie otrzymam, niezależnie od moich chcę/nie chcę. Jedyne co mogę zrobić to postawić przed faktem dokonanym, czyli nie pytać o zdanie i wrócić rano. Ale wtedy nie byłoby to już takie fajne, bo wizja rannego zetknięcia się z rodzicami by mi nastrój popsuła.

Późniejsze powroty to druga sprawa. Sądzę, że jak uda mi się zrobić prawo jazdy, to będzie łatwiej. Tak jak ktoś napisał - obecnie rodzice nie śpią i czekają aż ja wrócę.

Natomiast co do właściwego pytania - każda chwila z nią spędzona to wspaniała sprawa, noce też z jednej strony chciałbym u niej spędzać. Z drugiej rozumiem poniekąd postępowanie rodziców (zwłaszcza po Waszych odpowiedziach, bo pomyślałem sobie, że to tylko z moimi jest tak). Późne powroty nie należą do najprzyjemniejszych, bo wiem, że przez parę chwil w domu nie będzie zbyt fajnie.
W pewnym sensie ta sytuacja przeszkadza. To jednak ja powinienem być bardziej męski i mniej zależny od rodziców, bo w końcu to ja jestem chłopakiem, a ona dziewczyną. Dlatego zapytałem się was, drogie Panie, jak wy to odbieracie, jak wy widzicie taką sytuację.
ile ludzi tyle odpowiedzi.
będa różne i nie zawsze będą ci się podobały.
większość z nas miała jakies tam zakazy.jedni bardziej naciągliwe,inni zelazne.

z perspektywy dziecka takie zakazy to zamach na wolość i dorosłość,jednak z perspektywy rodzica to niekończący strach o własne potomstwo.
nie kazdy rodzic potrafi powoli odcinac pempowinę,czasem to trwa.
być moze twoim rodzicom powinno się pomóc,ale mniej na uwadze równiez ich dobro.

checsz zostać na noc?
napisz SMS-a,niech ta matka nie siedzi całą noc w oknie i nie wydzwania po szpitalach za tobą.lepiej gdybyś wrócił rano,niż po nocy i wytłumaczył swoją decyzję bezpieczenstwem.
powiedz tej matce,czy ojcu,że jesteś dorosły i potrzebujesz odrobiny swobody.jesteś odpowiedzialny i stosujesz zabiezpieczenie przed ciążą.nawet jeśli to im się nie spodoba,powinni być zadowoleni,ze traktujesz ich poważnie.
najważniejsze,aby to robił sam dla siebie,a nie dla kogoś.
nie pozwól,aby kobiety mówiły ci co masz robić i nastawiały cię przeciw rodzicom.
matkę masz jedną,a kobiet będzie wiele.


edit- ja jestem baaardzo dorosła,ale MUSZĘ dac znać mamie,że szczęsliwie dojechałam na miejsce.MUSZĘ się czasem meldowac i tego samego oczekuję od własnego dziecka.to nie boli,ale ile zdrowia oszczędza

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2011-01-16 o 22:44
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:35   #78
bartek19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Irmina9891 Pokaż wiadomość
Jedna rzecz mnie śmieszy. Mianowicie:
Musisz wracać do domu koło 24, 1 w nocy.
3 to już za późno.
A rano to już w ogóle wykluczone.

Jeśli ktoś podaje argument bezpieczeństwa, to jest to zupełnie bez sensu (a moi rodzice właśnie taki podawali, o seksie słowa nie powiedzieli bo się wstydzili, tylko mówili że niebezpiecznie jest w nocy samemu wracać. Niezłe przeboje z nimi kiedyś miałam).

Przecież o godzinie 1 w nocy właśnie jest najwięcej pijanych typów którym nie wiadomo co do głowy strzeli - albo okradną, albo pobiją... Wtedy największy strach wychodzić. O trzeciej większość z nich już śpi, pozostają tylko niedobitki tak zalane, że nawet nie są w stanie chodzić. A rano to już w ogóle.

Podaj ten argument rodzicom, do moich takie tłumaczenie (według mnie logiczne) nie dotarło, ale może Twoich ruszy.
Takiego argumentu raczej podawać bym nie chciał, bo jak usłyszą, że w nocy jest niebezpiecznie, to w ogóle zabronią mi o tej porze wracać i będę musiał jechać ostatnim tramwajem.
bartek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:40   #79
fares
Raczkowanie
 
Avatar fares
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Bartku kiedys mój Tato powiedział mi "delektuj się tym co dobre, jedz małą łyżeczką powoli, żeby na dłużej wystarczyło", jak się nad tym zastanowić myślę,ze ma to sens...jestescie tak krótko razem co Was goni? Gdzie się śpieszycie?


Bardzo trafnie to ujęła TmargoT nie pozwól tylko by panna dopiero co poznana stanęła między Tobą, a Matką, bo tylko Ty na tym ucierpisz.........
fares jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:45   #80
bartek19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Pozwolę sobie tylko napisać, że z tym usamodzielnianiem się to trochę absurdalne i niepotrzebne
Nie każde studia da się pogodzić z pracą. A perspektywa:
praca --> rzucenie studiów --> wyprowadzka z domu --> rodzice bye bye --> oł jea mam swobodę
brzmi komicznie.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

I jeszcze napiszę, że w jej domu również nie pozwoliliby na spędzanie nocy z chłopakiem sam na sam i rodzicom o tym nie mówi. Co więcej, nie ma takich doświadczeń, jej ostatni związek zakończył się trzy lata temu. Ale argumentuje to, że "ja jestem dziewczyną, a Ty chłopakiem więc to inaczej. Poza tym nawet ja mogę wracać z miasta jak jestem np. w pubie z koleżankami o 2 w nocy".

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Mądre i piękne słowa fares, dziękuję Ci za nie. A właściwie Twojemu tacie
bartek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:46   #81
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie tylko napisać, że z tym usamodzielnianiem się to trochę absurdalne i niepotrzebne
Nie każde studia da się pogodzić z pracą. A perspektywa:
praca --> rzucenie studiów --> wyprowadzka z domu --> rodzice bye bye --> oł jea mam swobodę
brzmi komicznie.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

I jeszcze napiszę, że w jej domu również nie pozwoliliby na spędzanie nocy z chłopakiem sam na sam i rodzicom o tym nie mówi. Co więcej, nie ma takich doświadczeń, jej ostatni związek zakończył się trzy lata temu. Ale argumentuje to, że "ja jestem dziewczyną, a Ty chłopakiem więc to inaczej. Poza tym nawet ja mogę wracać z miasta jak jestem np. w pubie z koleżankami o 2 w nocy".
jak dla mnie jej argumenty nie przekonują .uważam,że ona dla zasady buntuje cie nazywając mamisynkiem.jej nie chodzi o twoje dobro,ale o swoje.
czasem ludzie manipuluja innymi dla zasady i przyjemności sprawdzając na ile się złamią.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:53   #82
bartek19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
uważam,że ona dla zasady buntuje cie nazywając mamisynkiem
Tak mnie nie nazwała, napisałem tylko, że się tak poczułem (zwłaszcza jak powiedziała: "jeszcze się z czymś takim nie spotkałam, a już na pewno nie w przypadku płci męskiej") jak mi to mówiła i nie wiedziałem jak jej odpowiedzieć.
bartek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 22:57   #83
fares
Raczkowanie
 
Avatar fares
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Bartku życzę Ci takiego pysznego deseru jedzonego małą łyżeczką nie ma za co

wiem, że jak się jest zakochanym, to wiele słów od innych mądrali nie trafia do rozumku, ale pomyśl, że rodzice nie chce dla Ciebie źle...a wręcz przeciwnie.
Sądzę, że jesli obie Panie (Twoja Mama i Twoja Wybranka) poznają się bliżej, polubią zdobędą swoje zaufanie,to i podejscie się zmieni....

cza byc cierpliwym
fares jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:02   #84
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Wiecie co, a mi się tak wydaje, że ta dziewczyna jest (nie obraź się Autorze) bezczelna i tyle. ONA, mieszkając na stancji za którą płacą rodzice może sobie wracać o 2 z koleżankami, ale przyznaje, że gdyby była w domu to ON na noc by nie ostał, bo rodzice by się nie zgodzili. Ale kiedy JEGO rodzice wyrażają wątpliwości, ONA jest święcie oburzona, bo przecież jak to tak można łolaboga, i jeszcze robi chłopakowi wyrzuty, że chce szanować poglądy rodziców (bo do tego sprowadza się cała opcja z niezostawaniem na noc). Takie trochę podwójne standardy.
Jak dla mnie ona wykazuje całkowity brak empatii. Po miesiącu on ma olać rodziców i robić tak jak chce ona, bo wymyśliła sobie, że chłopcy mają inaczej.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez fares Pokaż wiadomość
Bartku życzę Ci takiego pysznego deseru jedzonego małą łyżeczką nie ma za co

wiem, że jak się jest zakochanym, to wiele słów od innych mądrali nie trafia do rozumku, ale pomyśl, że rodzice nie chce dla Ciebie źle...a wręcz przeciwnie.
Sądzę, że jesli obie Panie (Twoja Mama i Twoja Wybranka) poznają się bliżej, polubią zdobędą swoje zaufanie,to i podejscie się zmieni....

cza byc cierpliwym

Bardzo dobrze piszesz.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:17   #85
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

A Ty byłaś przy ich awanturze o to, czy to tak tylko z tego co Ci się wydaje?
Jak to łatwo przez net wszystko ocenić.. i każdego zrozumieć...

Swoją drogą Bartku, Ty uważasz, że Twoja dziewczyna uważa Cię za maminsynka, jest bezczelna i Tobą manipuluje oraz chce Cię skłócić z mamusią? że nie reagujesz na takie opinie?

Edytowane przez Kmee
Czas edycji: 2011-01-16 o 23:34
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:27   #86
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 882
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Nie rozumiem argumentacji rodziców, żebyś wracał o 24/1, wtedy już jest niebezpiecznie, lepiej, żebyś u niej nocował. Moi rodzice zawsze mówią, ze jak idę do przyjaciółki/chłopaka, to albo mnie ktoś odprowadza albo tam nocuję albo uzgadniam, że któreś z rodziców przyjedzie. Samemu wracać jest niebezpiecznie.
Myślę, ze Twoi rodzice na pewno sie martwią o Ciebie, ale nie pomyśleli chyba o tym, że takie wracanie o 24 jest niebezpieczne. Myślę, że po prostu tu bardziej chodzi o ich konserwatywne poglądy.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:33   #87
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
A Ty byłaś przy ich awanturze o to, czy to tak tylko z tego co Ci się wydaje?
Jak to łatwo przez net wszystko ocenić.. i każdego zrozumieć...

Swoją drogą Bartku, Ty pozwalasz, żeby ktoś mówił o Twojej dziewczynie, że jest taka siaka czy owaka?
Uważasz, że jest bezczelna i Tobą manipuluje oraz chce Cię skłócić z mamusią?
Przykro mi, ale jeśli ktoś robi problem, bo druga osoba musi już wyjść i daje tej osobie do zrozumienia, że jest jakimś wyjątkiem w negatywnym tego słowa znaczeniu, to dla mnie to nie jest normalne. To nie jest tak, że chłopak mus wychodzić o 16 żeby na 17 wrócić na obiadek, bo mamusia lubi mieć synka w domu. Zwyczajnie nie podoba mi się kwestionowanie zdania rodziców przez osobę, z którą jest się miesiąc. Mnie to razi i wyraziłam moje zdanie.
Poza tym, stosowanie innej miary w ocenianiu własnego domu a innej w przypadku chłopaka jest zwyczajnie nie fair. Ona wiedząc że rodzice mieliby coś przeciwko może pewne rzeczy przemilczeć (i to robi), on nie. Dlatego uważam, że takie zachowanie jest bezczelne, bez względu na to, czy dotyczy akurat tej dziewczyny, czy kogokolwiek innego.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:40   #88
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Rozmowa na dany temat nie jest robieniem problemu!
Rozmowa służy wymianie swoich argumentów, również takich jak 'pierwszy raz spotkałam się z takim czymś wśród swoich znajomych' jak i 'nie chce narażać się rodzicom i tak będzie' w celu osiągnięcia zrozumienia i wspólnego stanowiska.
To, że Bartuś poczuł się jak maminsynek, nie znaczy że dziewczyna to miała na celu mówiąc to co powiedziała, może po prostu to jest dla niej dziwne (dla mnie też by było). Nie rozmawianie na ten temat, doprowadziłoby do nagromadzenia sytuacji i awantury. Czy to jest lepsze? Czy powinna siedzieć z mordą w kubeł i nie zadawać pytań?
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:46   #89
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
Witam drogie Panie
(...)

I że muszę coś z tą nadopiekuńczością zrobić.


Chciałbym się zapytać co o tym sądzicie? Czy to ze mną jest tak źle i powinienem się cieszyć, że ona w ogóle jeszcze ze mną wytrzymuje. Czy to jednak ona przesadza?
Co byście mi radzili?
Rzeczywiście, ona nie ma z tym żadnego problemu.
Rozumiem tez, że argument "bo ty jesteś chłopakiem" powinien załatwić całą sprawę.

Edytowane przez Fruchtgeele
Czas edycji: 2011-01-16 o 23:47
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 23:55   #90
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Późne powroty do domu, dziewczyna, rodzice

Rzeczywiście strach się z czymś odezwać i coś powiedzieć, bo kurde wszystko problem
Problem to będzie jak "to w ogóle zabronią mi o tej porze wracać i będę musiał jechać ostatnim tramwajem"

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Problem, moim zdaniem to jest jak facet w wieku lat 20 nie może (nie chce) porozmawiać z rodzicami słusznymi, prawdziwymi argumentami (bo chyba nikt nie wątpi, że bardziej niebezpiecznie jest wracać w środku nocy niż w dzień po spędzeniu nocy u kolegi/dziewczyny), bo mu "zabronią"
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.