Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[megi-megi]

Odnosząc się do Niny i maku : u nas jak chodzi zmywarka, to rzuca na podłogę takie czerwone światełko - punkcik, Igor przyczłapał do kuchni, patrzy - leży tekie czerwone na podłodze, chce to złapać i nie może, więc... zanurkował pod zmywarkę i z językiem na podłogę...
No i jeszcze te maty rakotwórcze - ja swoją używam, ale nie daję dzieciowi jej gryźć - on za to ma słabość do "C" - wszędzie ją znajdzie i wyciągnie i zabiera ze sobą na spacery po mieszkaniu. Nie wiem dlaczemu, ale tylko "C"go tak kręci.

[tylkooliwka]

cześć dziewczynki,ja tylko na chwilę
Anakazar odwołuję-sinecod nie pomógł mały znowu kaszle więcej,chyba jutro znowu wizyta u lekarza już to trwa 3 tydzień,nic po za kaszlem się nie dzieje ale nic nam nie pomaga,czyżby musiał antybiotyk wziąć

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Odnosząc się do Niny i maku : u nas jak chodzi zmywarka, to rzuca na podłogę takie czerwone światełko - punkcik, Igor przyczłapał do kuchni, patrzy - leży tekie czerwone na podłodze, chce to złapać i nie może, więc... zanurkował pod zmywarkę i z językiem na podłogę...
No i jeszcze te maty rakotwórcze - ja swoją używam, ale nie daję dzieciowi jej gryźć - on za to ma słabość do "C" - wszędzie ją znajdzie i wyciągnie i zabiera ze sobą na spacery po mieszkaniu. Nie wiem dlaczemu, ale tylko "C"go tak kręci.

Moja wielbi "6" i "8" i codziennie kilka razy są wyciągane przez małą i wkładane przeze mnie

Napisane przez tylkooliwka

cześć dziewczynki,ja tylko na chwilę
Anakazar odwołuję-sinecod nie pomógł mały znowu kaszle więcej,chyba jutro znowu wizyta u lekarza już to trwa 3 tydzień,nic po za kaszlem się nie dzieje ale nic nam nie pomaga,czyżby musiał antybiotyk wziąć

Moja też dalej majutro lece do mamy na parę dni to też pójdę do lekarza,ale co na sam kaszel antybiotyk dostanie???

Już 3 raz złapałam dzisiaj Nine przy kociej miscełazi tam gdy tylko z oka ją spuszczę i co ja mam zrobić jak cały dół domu mam "otwarty"drzwi tylko do łazienki i kotłowni,no nawet nie mam gdzie tych misiek pochować

[cynamonkowa]

Wreszcie do Was dotarłamufff,prawie nadrobiłam

pkrys,witaj wśród nas

Aaaaaa,na wszystkie dzieciaczki głosuję w jakimkolwiek konkursie biorą udział piękne co do jednego!

U nas taka pogoda,że szkoda słów,tylko deszczu brakuje do kompletu,wczoraj padało prawie cały dzieńno zwariować idzie
Nadię dziś w nocy męczyły zęby,więc..dziś kawowy dzień będę miała
No i w sob mieliśmy gości,poszli dość późno,właściwie nad ranem.. wyspać się nie mogę.Dobrze,że mnie nie widzicie

Być może dziś będę częściej,babcia przyjechała w odwiedziny
ciepłego dnia !!!

[anakazar]

Właśnie przyszła mi sukieneczka ta dzinsowa hello kitty co Ola i Karinka ma i ślicznośći,jeszcze mamy bluzkę Rollingstonsów

A moje dziecko jakie pożyteczne się zrobiło,wiesza pranie ze mną-wywala z pralki wyprane rzeczy i segreguje-jedna częśc na podłoge,druga do wanny...

[ASIULEK_23]

Witam
Wpadam na chwilę dopóki mała śpi... bo nie wiem ile ta błoga cisza będzie trwała

Mama pojechała, więc znów na nic nie mam czasu

Napisane przez P0P70

Moja też rozlewa ale jej "cierpliwie tłumaczę" że nie wolno. Niemniej potrafi wypić sama całą butelkę do dna, oczywiście nie od razu tylko tak przez parę godzin. Za to chrupki jej nie interesują no chyba żeby je rozkruszyć i porozrzucać po całej podłodze.

Pięknie jej z tą butlą w łapce Moja to by mogła pić non stop. ja mam wciąz jakąś wodę dla niej. Jak siedzi wkrzeselku to pije, jak śmiga po pokoju to co chwila podchodzi do butli, przechyla i leci dalej...
Ona szybko sama piła z butli. Pamiętam jakieś 3 miechy temu byłam na spacerze ze znajomymi z W-awy. Mają corkę ktora teraz ma 1,5 roczku i Nie zapomnę ich miny jak wyjęłam butelkę z wodą i dałam jej do łapek a ona sobie piła. Byli zdziwieni bo ich mała była leniwa i trzeba było jej trzymać. Sama zaczęla pić okolo roczku dopiero...
Teraz na podłodze sobie siedzi i przechyla butlę do dna

Napisane przez sidorcia

czy wasze dzieci się już nie ślinią\?

Moja dalej slini się niemiłosiernie. Potrafi mieć bluzkę do pasa mokrą. Szczegolnie jak idzie jakis ząb...

Napisane przez cigi

a wy jak myjecie wloski, na siedzaco?

Moja na pół leżąco, bo ona nadal leży na tym lezaczku w wannie. Polewam jej głowę z przodu też. Woda leci jej do oczu ale jej to nie przeszkadza... tylko potem trze oczka, ale ja jej wtedy wycieram recznikiem i jest ok.

A teraz moj mały dzik... poniżej
Wstyd, zdjęcia z dwoch różnych dni a w tej samej kamizelce... anakazar- to nie do pomyslenia, co??
Oczywiscie żartuję. Ja mam kilka takich rzeaczy typowo "domowych i dlatego te rzeczy często na fotach się powtarzają...

[Gmyrelka]

Cześć Mamulki

Mój Marci w końcu raczkuje i szybko przeszedł do kolejnego etapu - namiętnie wstaje a ja Go wezmę pod paszki to "chodzi"

Dzięki za wszystkie opinie w sprawe wózków To może i ja kupię ten delti czy jakoś tak ...

P0P jak ja Cie rozumiem z tymi "obcymi". Mnie nawet niania wkurza - siedzi w moim domu jak mnie nie ma i w dodatku zajmuje się moim synkiem i On później Nią pachnie Już się nie mogę doczekać aż Marci do żłobka/przedszkola pójdzie i będziemy sobie radzić bez Niej No ewentualnie wieczorami będzie wpadać jak my na imprezę

Baobabku pokaż nową fryzurę!!

Ania p miałaś mi na pw podać adres do wysyłki

[gusinek]

Napisane przez mrowak

ja bardzo ekspresowo dwie sprawy:
anakazar, PoP polecam zabrac koty do weta zeby odrobaczyl

druga sprawa- w moim aucie niestety niepasuje romer king plus sprzedawczyni polecila mi maxi cosi priori xp-ten pasuje i twierdzila, ze lepiej foteli z 3 gwiazdkami (maxi cosi) i pasujacy do auta niz z 4 gwiazdkami (romer) i nie przylegajac y w 100%-pytanie, kto
ma MX priori xp? jakies opinie?

niedziela, nie niedziela- siedze i pracuje....

ja mam maxi cosi priori, ale za duzo nie pomoge bo jeszcze stoi w pokoju i czeka ale tak do auta pasuje fajnie (golf4) zajmuje duzo mniej miejsca niz ten graco z bazą który mamy teraz, z mierzenia kilka razy w domu to: małemu wydaje sie byc wygodnie sidzi prosto ma duzo miejsca nie jest scisniety z zadnej strony, zadowolony jak go tam posadzimy, zmieniamy za jakies 2 tygodnie czeka nas jeszcze dłuszza trasa i wiem ze w tamtym bedzie napewno fajnie spał ale potem juz zmieniamy bo jak grubiej ubrany to juz mu ciasno
tylko ze ten jest ok 9-18kg a mój ma 8,460
moje dziecko raczej z wiekszych długi jest ale moim zdaniem wygodnie i duzo swobody ma w tym priori

Napisane przez Gmyrelka

ana ale ja teraz jeżdzę x-landerem chciałam coś mniejszego i lżejszego

ja tez xlanderem ale cizko mi codziennie znosic go z 3pietra i wnosic po spacerze i tez szukam czegos lekkiego

Napisane przez pl_madzia

z wózkami mam tez trochę doswiadczenia, przed x-landrem xv mialam pożyczony espiro, taki używany około 1,5 roku, jak widziaalm w sklepie to mi się podobały. Ale jak mialam użyć to się okazało że małemu jak siedział na prosto to główka wystawała jakieś 1-2cm, to już sobie wyobraziłam co będzie za np rokno i druga sprawa lubię się poruszać bezgłośnie, a tamta spacerówką to było mnie słychać, ale może taki egzemplarz, na mieście tez zwracalam uwagę, i natrafiałam tylko na takie jakies stukające.
Po pierwszym dziecku mając spore doświadczenie w parasolkach bo mieszkalam w centrum miasta to wiem jedno, zwracajcie uwagę na pochylane oparcie, i podnoszony podnóżek, żeby dziecko nie wisiało na pasach jak zaśnie, lub spało z wiszącymi nóżkami. Amortyzacja nawet w mieście jest potrzebna.
Jak byłam w hurtowni z wózkami to jedyny który z parasolek wyglądał na porządnie wykonany, fajnie się nim jeździło, i z bardzo dobrą amortyzacją to wytwór x-landera delti http://allegro.onet.pl/a-wozek-delti...389066457.html
Polecam przed zakupem nie kierować się tylko opinią jednej osoby, czy wyglądem, ale poczytajcie opinie, dużo czasu nie zajmuje, a potrafi pomóc. Jak swego czasu sprawdzałam opinie to ten delti dość dobrze wychodził. Więc jak nic nowego nie wyjdzie w 2011 to jak będe potrzebowała parasolkę to sie na niego zdecyduję.
.

ja mam juz straszny metlik w głowie setki opini czytałam, do wczoraj chciałam albo maclarena xt albo inglesine trip
do tripa mierzyłam malego i super ogólnie dobre opinie i lekki i cena 500zł i chyba jednak on wygra chodz u mnie w kłodzku dziury i nie wiem jakte kółka beda sie sprawowały
a maclarena xt na zywo nie widziam gr widziałąm za to wczoraj xlr i mi sie nie podoba jakis wielki do tej inglesiny a skoro piszecie ze xt bardzo podobny to pewnie tez mi sie nie bedzie podobał
ale jeszcze musze go na zywo gdzies wyczaic i zobaczymy
a tu inglesina
http://allegro.pl/wloska-spacerowka-...410294213.html

pkrys witam ja tez mam Bartusia

[ASIULEK_23]

Aaaa... no i jeszcze się usprawiedliwię... te okna nie sa takie brudne jak by się mogło wydawac na fotacch ... one takie już były jak się wprowadziliśmy i tego nie idzie doszorować. To jest coś ala pleśń ktora wżarla się w gumki itp... masakra. Własnie kolejny nasz wydatek to okna... niestety... W ogóle panele i listwy kolo balkonu sa strasznie zaniedbane, nic z tym nie idzie zrobić. Dlatego też przy balkonowym oknie jest długa firana, podniesona dla Werci
Mam pytanie- czy okna drewniane (bo takie one są) powinno sie jakoś odświeżać?? malować?? Bo moze to by jakoś rozwiązalo sprawę??

[libra777]

Witam
Megi "C" jak cycki, pewnie dlatego
Asiulek Wercia jest rewelacyjna, śliczna z niej dziewczynka
Anakazar mój też mi pomaga przy praniu ale tylko je wywala i jak cos wisi na grzejniku lub suszarce to natychmiast jest ściągnięte i wywalone
a może kupuje kotu dzieciowe chrupki

Dziewczyny z tymi wózkami to może po prostu ustalmy co wózek powinien mieć żeby był wygodny dla dziecka i funkcjonalny dla nas , ja też bym coś chciała kupić na wiosnę ale też nie wiem co , nie musi być koniecznie firmówka.
Ale powinien mieć rozkładane siedzisko, regulowany podnóżek, daszek, powinien się składać w miarę wygodnie i najlepiej jedną ręką gdy druga zajęte trzymaniem dziecka, powinien mieć kieszonkę na drobiazgi i być w miarę lekki i nie za duży żeby mało miejsca zajmował po złożeniu , co jeszcze?

[anakazar]

asia gdybyś nie napisała to nawet bym uwagi nie zwróciła.Moja w domu wygląda normalnie,nie stroje jej w domu do tego jeszcze brudzi się za nasze wszystkie forumowe dzieci i po południu jest najnormalniej w świecie brudna.
Jak chcę jej jakieś foty robic to tylko rano albo po przebraniu ubrań.
Ja to jestem przerażona,bo skoro tak potrafi się wybrudzić w domu to co będzie na dworzu???

[ASIULEK_23]

A tu atak na mamę- potrafi rozwinąć zatrważające tempo raczkując do mamy

[Ferrou]

Cześć

Kuba znowu dostał kataru... leci mu z nosa jak woda z kranu, czyszczę, daję krople, dodatkowo nurofen..... kiedy do końca wyzdrowieje?
A dzisiaj znowu ładna pogoda, i fajnie byłoby z małym wyjść.. mieliśmy isc do siostry... ale teraz juz nie wiem...


Tż mnie wkurza... normalnie nie mam go ochoty widzieć... dobrze że poszedł do pracy to mogę odpocząć od niego, bo mam go już dość

Asiulek, Wiercia jest bardzo bardzo śliczna

Gmyrelko dla Marcelka
Wszystkim dzieciaczkom się należą brawa za nowe umiejętności

ten wózek delti to nawet fajny jest... tylko szkoda że same takie kobiece kolorki

[libra777]

Przy wyborze fotelika pokierowałam się w dużej mierze tym że Ani Ola przejechała w nim do włoch i z powrotem tyle kilometrów i dziecku było wygodnie.
Mój się właśnie obudził , bo spał w foteliku w samochodzie mi usnął to go nie wyjmowałam , postawiłam samochód przed domem pootwierałam drzwi i sobie kawkę piłam ,a dziecko spało godzinę a w łóżeczku śpi pół

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

asia gdybyś nie napisała to nawet bym uwagi nie zwróciła.Moja w domu wygląda normalnie,nie stroje jej w domu do tego jeszcze brudzi się za nasze wszystkie forumowe dzieci i po południu jest najnormalniej w świecie brudna.
Jak chcę jej jakieś foty robic to tylko rano albo po przebraniu ubrań.
Ja to jestem przerażona,bo skoro tak potrafi się wybrudzić w domu to co będzie na dworzu???

Oj moja też brudzi się strasznie. Wtedy mówię na nią dziecko wojny ale nie przebieram jej bo to nie ma najmniejszego sensu... teraz dopiero widzę, ze umyte podłogi i tak są brudne

[anakazar]

Napisane przez libra777

Witam
Megi "C" jak cycki, pewnie dlatego
Dziewczyny z tymi wózkami to może po prostu ustalmy co wózek powinien mieć żeby był wygodny dla dziecka i funkcjonalny dla nas , ja też bym coś chciała kupić na wiosnę ale też nie wiem co , nie musi być koniecznie firmówka.
Ale powinien mieć rozkładane siedzisko, regulowany podnóżek, daszek, powinien się składać w miarę wygodnie i najlepiej jedną ręką gdy druga zajęte trzymaniem dziecka, powinien mieć kieszonkę na drobiazgi i być w miarę lekki i nie za duży żeby mało miejsca zajmował po złożeniu , co jeszcze?

Ja też od razu o cyckach pomyslałam

Ooo kieszonka na drobiazgi to niby detal,ale dla mnie ważny,bo w jednym wózku mam,a w xlanderze nie i bardzo mi brakuje,bo jak wychodze do miasta to mam torebkę,a jak jestem u siebie to potrzebuje gdzię schować klucze,telefon,batonika a akurat kurtki,które sobie na tą zimę kupiłam kieszeni nie mają

[ASIULEK_23]

A, tak nieskromnie napiszę, że moja mama cały czas jak u mnie była to mowiła, że zadne zdjecie nie oddaje tego jaka ona naprawdę jest śliczna. Że ona nie wychodzi tak ladnie na zdjęciach jaka jest w rzeczywistości... wiec wyobraźcie sobie jaka ona musi być cudna hehe

A co do pobytu mojej mamy u nas... to tż stwierdzil, ze miesięczny pobyt mojej mamy u nas a Wercia nie ważyła by 9 kilo a 19 aa poza tym wszystko super ale nie ma to jak mieszkanie we 3-kę niby było ok ale trochę nam się "rozwalił" nasz dzień... wszystko jakoś inaczej było... a teraz musimy od nowa wracać do starych nawyków. Także jednak mieszkanie osobno jest najlepsze... jacy by nasi rodzice nie byli... taki wysunęliśmy wniosek. Mimo, że moja mama naprawdę jest ok... nie wtrąca się itp ale mimo wszystko... SAMI!!

[libra777]

Asiulek okna drewniane możesz malować najlepiej kup farbę akrylową do drewna ona nie śmierdzi i rozrabia się ją wodą jak za gęsta.
A jak byś chciał zedrzeć starą to albo wata/wełna stalowa http://www.art-renowacja.pl/materialy-scierne/370_64/
albo jest taki specjalny płyn w sklepach z materiałami budowlanymi , którym smaruje się i się stara farba łuszczy i odchodzi ale on pewnie śmierdzący jest
Ferrou możesz wyjść z katarkiem, świeże powietrze wskazane

[ASIULEK_23]

Chyba słyszę mojego trzpiota więc bede uciekać bo ona mi nie pozwala siedzieć na necie. Ciągle wisi mi na nodze i się wspina. A na kolanach nie posiedzi bo wali mi w klawiaturę i nici z czytania i pisania... tak wiec paaaa...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez libra777

Asiulek okna drewniane możesz malować najlepiej kup farbę akrylową do drewna ona nie śmierdzi i rozrabia się ją wodą jak za gęsta.
A jak byś chciał zedrzeć starą to albo wata/wełna stalowa http://www.art-renowacja.pl/materialy-scierne/370_64/
albo jest taki specjalny płyn w sklepach z materiałami budowlanymi , którym smaruje się i się stara farba łuszczy i odchodzi ale on pewnie śmierdzący jest
Ferrou możesz wyjść z katarkiem, świeże powietrze wskazane

A może jeszcze link do takiej farby plissss....
Chyba pomaluję, moze nie trzeba będzie kupować nowych okien... bo te jakieś zżółknięte są... podobno drewniane lepsze ale ja tam mam ich dość...

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

chyba falszywy alarm... mała dalej śpi...

Dziewczyny, ile godzin śpia wasze dzieciaczki w nocy? Bo moja sypiała 11-12 a ostatnio 8-9 w porywach do 10. Ale przeważnie 9. izauważylam, że niezależnie o której uśnie to budzi się między 5-6 kiedyś zasypiała nawet przed 19 i tak spała, a teraz łudzilam się że bedzie spała dluzej bo zasypia około 21 a budzi się tak samo tylko niewyspana i potem szybko marudzi... macie na to jakiś sposób? czasem uda się, że przy mleku zaśnie ale niestety rzadko...
Moja mama jak była to ja usypiała jeszcze i spala do około 7.30 ale wtedy nie spala już o 10 po posiłku i cały dzień był rozregulowany...

[Ferrou]

Libra... tylko przetlumacz to mojemu tżtowi... on już by najlepiej leciał z małym do lekarza... to samo teściowa.. ja się sprzeciwiłam i powiedziałam że to nie ma najmniejszego sensu, bo i tak nic nowego mu nie da, a jeszcze coś tam w przychodni złapie... ehh.... A dla nich to najlepiej z dzieckiem nie wychodzić nawet jak ma katar, bo jeszcze się pogorszy
Albo dzisiaj tz poszedł rano do apteki min po te czopki uspokajające coś na V... no i juz tysiąc pytan - a po co, na co, dlaczego? to mówię że bardzo źle śpi, moze się uspokoi,.. a ona że moze później go kłaść... ehh.. o Mały to już po pół godzinie snu płacze...ona nie siedzi z małym na rękach pół nocy... no ale co ja mogę, jak swojego syna w wózku lulała i najlepiej żebym tez tak robiła wkurzające to jest że muszę walczyć o swoje zdanie

znalazłam ten wózek Delti szary http://allegro.onet.pl/wozek-spacerowy-delti-liv-2010-wys-0zl-i1408441601.html
to na pewno xlander??

[libra777]

Anakazar mi kieszonki w wózku tez się bardzo przydają właśnie na telefon , klucze, jakieś chusteczki itp. a tak to co po kieszeniach upychać

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Ferrou no to faktycznie ciężka sprawa , musisz sama im to jakoś uświadomić albo weź tż do lekarza i zapytaj przy nim czy można z katarkiem wychodzić , jestem pewna że kazdy lekarz powie że tak
Asiulek to taka , miałam właśnie z dekorala tylko inne puszki kiedyś mieli ale to o tą chodzihttp://www.abud.pl/Farba_akrylowa_De..._05_l-959.html
mój Miko zasypia ok.21 i spi do 6.30-7 oczywiście z pobudkami w nocy.

Dobra zmykam na spacer

[Darusiaaaa]

asia moja teraz tez tak sie budzi.

uciekam ja karmic i na spacer z kolezanka ( ma 7 miesiecznego bombelka)

[anakazar]

moja sypia od godziny 20 do 8 rano(+-)pół godziny i tak już od 4,5 miesiąca.


Dziewczyny,a wy zakładacie jeszcze body???do jakiego wieku się zakłada?

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

moja sypia od godziny 20 do 8 rano(+-)pół godziny i tak już od 4,5 miesiąca.


Dziewczyny,a wy zakładacie jeszcze body???do jakiego wieku się zakłada?

zazdroszczę... zamienimy się??
narzekac nie mogę bo mala jeśli się budzi to max 2 razy i to na poglaskanie i w minutke zasypia, ale ta 5 godzina mnie przytłacza...

Ja zakladam zawsze bodziaka. Jeszcze nie było dnia bez body. Dzień bez body dzień stracony Mi jest wygodnie, bo wiem, ze pielucha się dobrze trzyma i nic jej się nie podwija. Bodziaki mozna dlugo używać bo są w dużych rozmiarach... ja zamierzam używać tak dlugo jak będą na nią pasowały

[anakazar]

Napisane przez Ferrou

Libra... tylko przetlumacz to mojemu tżtowi... on już by najlepiej leciał z małym do lekarza... to samo teściowa.. ja się sprzeciwiłam i powiedziałam że to nie ma najmniejszego sensu, bo i tak nic nowego mu nie da, a jeszcze coś tam w przychodni złapie... ehh.... A dla nich to najlepiej z dzieckiem nie wychodzić nawet jak ma katar, bo jeszcze się pogorszy
??

Ferrou jak Nina z miesiąc temu miała pierwszy raz katar i kaszel i jak przez telefon powiedziałam tż,że właśnie wróciłam ze spaceru to wielkie zdziwienie i oburzenie,że no jak to z chorym dzieckiem ja wychodzę...nie wiedziałam czy zacząć śmiać się z jego głupoty(niewiedzy) czy trzasnąć słuchawką-zrobiłam najpierw to drugie,pózniej to pierwsze.

Pózniej mu powiedziałam na spokojnie,że ja najlepiej(jak zawsze)wiem co robię i jak ma jakieś wątpliwości co do wychodzenia niechorego dziecka na dwór to jazda do pediatry,który roziwje jego wątpliwości...tematu nie ma

A teraz jak Nina nam zachorowała to tż od swojej jakże mądrej mamusi przyniósł mądrośći takie,że Niny kąpać nie wolno to popukałam się w czoło i kazałam mu kąpać dziecko,a na drugi dzień u pediatry przy tż zapytałam o kąpiel i ta powiedziała,że normalnie kąpiemy dziecko!!kazałam tż oświecić mamusie i uzupełnić braki w wiedzy

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

zazdroszczę... zamienimy się??
narzekac nie mogę bo mala jeśli się budzi to max 2 razy i to na poglaskanie i w minutke zasypia, ale ta 5 godzina mnie przytłacza...

Ja zakladam zawsze bodziaka. Jeszcze nie było dnia bez body. Dzień bez body dzień stracony Mi jest wygodnie, bo wiem, ze pielucha się dobrze trzyma i nic jej się nie podwija. Bodziaki mozna dlugo używać bo są w dużych rozmiarach... ja zamierzam używać tak dlugo jak będą na nią pasowały

Nie zamieniam siędla mnie noce są najważniejsze.Od ilośći snu zależny jest mój humor.Dziecko może być wcielonym diabłem w dzień,obym tylko noce miała przespane

Ja też mam już kupione body na 18 miechów już,bo tak samo myśle jak i Ty.Wiem,że nic jej z tyłu(plecy)nie podwieje i zamierzam też używać jak najdłużej,no latem tylko klops...no chyba,że body z krótkim i jakaś sukieneczka na to albo spodenki-też się jednak da

[Ferrou]

Napisane przez anakazar

A teraz jak Nina nam zachorowała to tż od swojej jakże mądrej mamusi przyniósł mądrośći takie,że Niny kąpać nie wolno to popukałam się w czoło i kazałam mu kąpać dziecko,a na drugi dzień u pediatry przy tż zapytałam o kąpiel i ta powiedziała,że normalnie kąpiemy dziecko!!kazałam tż oświecić mamusie i uzupełnić braki w wiedzy

ooo.. z tym też u nas problem... jak Kuba ma chociaż katarek to już teksty że lepiej nie kąpac bo się jeszcze bardziej przeziębi... i tłumacz....

Niedawno rozmawiałam z nim przez telefon.. to juz padło pytanie po co te czopki i czy je napewno chcę dawać bo on jednak uważa że nieee... że katarek to pewnie z wczorajszej kąpieli.... a wychodzić na dwór to lepiej nie.... ehh... ahh te chłopy ... .

body codziennie nosimy

[megi-megi]

Ja lubie body, bo pięknie trzyma pieluchę, bez niego czasem nam coś może wylecieć (dlaczego piszę w liczbie mnogiej? przecież mi nic nie wylatuje) ;P W każdym razie o lecie nie myślę póki co - jakoś stan za oknem mnie zniecheca.


A teraz widomości z placu boju - ja i tż. Jest niby lepiej, tzn. głównie się przytulamy i prawie poza tym nic nie robimy - nie ma czasu, nawet czasem w dzień się nie widzimy w ogóle. Więc jak robimy tylko przytulanki, to jest ok :P I tak codziennie/conocnie po 2-3 razy.

P0P - jak rodzeństwo Oliwki?
Darusiaa - powodzenia w waszych planach dzieciowych.

[cynamonkowa]

Napisane przez Ferrou

Libra... tylko przetlumacz to mojemu tżtowi... on już by najlepiej leciał z małym do lekarza... to samo teściowa.. ja się sprzeciwiłam i powiedziałam że to nie ma najmniejszego sensu, bo i tak nic nowego mu nie da, a jeszcze coś tam w przychodni złapie... ehh.... A dla nich to najlepiej z dzieckiem nie wychodzić nawet jak ma katar, bo jeszcze się pogorszy
Albo dzisiaj tz poszedł rano do apteki min po te czopki uspokajające coś na V... no i juz tysiąc pytan - a po co, na co, dlaczego? to mówię że bardzo źle śpi, moze się uspokoi,.. a ona że moze później go kłaść... ehh.. o Mały to już po pół godzinie snu płacze...ona nie siedzi z małym na rękach pół nocy... no ale co ja mogę, jak swojego syna w wózku lulała i najlepiej żebym tez tak robiła wkurzające to jest że muszę walczyć o swoje zdanie

Ferrou,trochę Cię rozumiem..Najbardziej wkurza mnie podważanie moich decyzji albo zupełne udawanie,że się nie słyszy!!! Rewelacyjny w tym jest mój teść!

[Gmyrelka]

Ferrou Ty jakiś inny pokazałaś ten delti - też się na niego natknęłam a ten wcześniej przez madzie pokazany to przecież niebieski jest chłopięcy

My jeździmy x-landerem i ja mam kieszonkę i to dużą na "drobiazgi". Kocham ten wózek i cudnie się nim jeździ ale na wypady do CH czy rodziców chcę coś lżejszego ... ta inglesia też fajna ... hmmmmmmmmmmmmm

Marci też każdy jeden śmietek z ziemi zjada - a jest co bo super pedantami to nie jesteśmy a ubranka po pełzaniu po podłodze nawet umytej są prawie czarne

Megi to może Wy wypracujecie rodzeństwo dla Igorka

[megi-megi]

No - mój teść chyba przoduje. Jego teksty: daj mu barszczu (Igor - 3 tygodnie), wysmaruj mu usta winem (Igor - 9,5 m-ca). I te jego durne pomysły w ogóle. Bo przecież on tak postępował ze swoimi dziećmi i oooo.... żyją i mają się dobrze. Teściowa też ma swoje filozofie i ją też szybko stopuję: a moje dziecko tak nie będzie miało. Zła synowa, zła

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Gmyrelka - tż jak wspominam o dziecku, to ucieka, gdzie pieprz rośnie. Póki co jego pierworodny zapewnia mu tyle rozrywki, że nie chce więcej dzieciów. A ja chyba też nie mam tymczasowo siły i chęci.
A ja kupiłam tanią spaceróweczkę baby design mini i jestem bardzo zadowolona. Ale może ja mam malutkie wymagania.