Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29

[lula177]

laski ja jeszcze tylko/aż trzy egzaminy mam;/ w przyszłym tygodniu dwa i jeden 5 lutrgo;/ a miałam jechać do rodziców wtedy....

a w ogóle to jutro mam 5 miesięcy do ślubu

[moni_ka.g]

Napisane przez joanwi

hmm no trochę zamieszania, a nie możesz się przenieść na 1 dzień do rodziców?? i wtedy TŻ z rodzicami i innymi przymi gośćmi by przyjechał po ciebie, a świadek powinien być z TŻ, a świadkowa z tobą

Właśnie wolałabym zrobić wszystko by nie musieć przenosić się do rodziców, nawet na 1 noc. Już nie chodzi tylko o to, że po 7 latach mieszkania osobno nie bardzo wyobrażam sobie tam nocować, ale też o to, że w tym momencie nie ma tam nawet wolnego łóżka, musiałabym zabrać dużo rzeczy ze sobą, pewnie czegoś bym zapomniała, itd, a u siebie to zawsze u siebie.. W sumie mamy do siebie blisko, tylko kwestia tego, ze rodzice, jeśli przyjdą wcześniej do mnie to będą musieli wcześniej wyjść, żeby gości na błogosławieństwo przyjmować. Muszę się nad tym zastanowić.

[JennyAniolek]

Napisane przez lula177

laski ja jeszcze tylko/aż trzy egzaminy mam;/ w przyszłym tygodniu dwa i jeden 5 lutrgo;/ a miałam jechać do rodziców wtedy....

powodzenia

[niunia32]

Napisane przez moni_ka.g

Muszę się nad tym zastanowić.

koniecznie przemyśl wszystkie możliwe opcje

[Niesforna_88]

Napisane przez joanwi

fajny wierszyk
a jeśli mogę coś poradzić to ja bym zamieniła "weselnym domu" na "naszym domu"

hehe dziękuje tak było z tym domem naszym, ale zastanawiamy się nad tą wersją bo my ich nie zabierzemy do domu... jeśli już by ktoś kupił kwiaty to zostają one w sali weselnej bo my będziemy mieszkać sporo od tej sali...

Napisane przez morenica

No, ale ta koleżanka zasiała jakieś ziarno niepewności we mnie. Nie w kwestii moich uczuć, ale w tym co inni o tym będą myśleć. Napisałam o tym do TZ a On: a kogo obchodzi Nasze szczęście? Kochamy się, jesteśmy pewnie, że teraz jest dla Nas czas i tyle. Więc pewnie ma On rację...

Ps. Przepraszam za długi post, niekoniecznie na temat...ale musiałam się "wygadać"

Dobranoc

i TŻ dobrze Ci napisał to WY macie być szczęśliwi!

Napisane przez morenica

Dziewczyny, a lepiej jest wybrać sukienkę i potem do niej dodatki, czy skupić się wpierw na butach, bieliznie a potem wybierać??
Co prawda do Mojego Dnia jeszcze 8 miesięcy, ale już pomału zacznę się za sukienką rozglądać

najpierw suknia... nigdy nie wiesz jaki będzie Ci potrzebny biustonosz...

Napisane przez moni_ka.g

Hej nam troszkę poprawił się nastrój po ostatnich kłótniach, więc ciut lepiej jest. Dzisiaj minął rok od zaręczyn, ale po tych kłótniach obyło się bez niespodzianek i romantyzmu. Byliśmy na dniu skupienia, póki mam ferie, bo normalnie w każde niedzielne popołudnie pracuję. Jutro mam przymiarkę sukni, mam już do niej buty, które jakiś czas temu kupiłam, wczoraj dokupiłam biustonosz w esotiq'u, gładką bardotkę z silikonowym paseczkiem, żeby lepiej się trzymała (swoją drogą esotiq to jedyny sklep, w którym na pytanie o mój rozmiar, 65E pani odpowiada, że oczywiście jest, tylko musi poszukać, bo w większości sklepów w tym rozmiarze nie ma biustonoszy albo są niezwykle rzadko). Także jeśli o załatwianie chodzi, to jesteśmy ciut do przodu, a jeśli o atmosferę to też ciut lepiej, ale jeszcze nie jest całkiem dobrze. Obrączki czekają na odbiór, bo w sobotę nie pojechaliśmy przez kłótnie. Może jutro...

oby było dobrze

Napisane przez kaska87

cześć

8 miesięcy do ślubu

Napisane przez moni_ka.g

103 dni do ślubu...

nikt się ze mną nie cieszy, że wczoraj minął rok narzeczeństwa i że dzisiaj idę na drugą przymiarkę sukni?

mam nadzieję, że dzisiaj pojedziemy jeszcze na salę i dogadamy jakieś szczegóły bo nic jeszcze nie ustalaliśmy, i że odbierzemy w końcu obrączki...

pochwal się zdjęciami jak będziesz miała z przymiarki i obrączek

[JennyAniolek]

Napisane przez moni_ka.g

Właśnie wolałabym zrobić wszystko by nie musieć przenosić się do rodziców, nawet na 1 noc. Już nie chodzi tylko o to, że po 7 latach mieszkania osobno nie bardzo wyobrażam sobie tam nocować, ale też o to, że w tym momencie nie ma tam nawet wolnego łóżka, musiałabym zabrać dużo rzeczy ze sobą, pewnie czegoś bym zapomniała, itd, a u siebie to zawsze u siebie.. W sumie mamy do siebie blisko, tylko kwestia tego, ze rodzice, jeśli przyjdą wcześniej do mnie to będą musieli wcześniej wyjść, żeby gości na błogosławieństwo przyjmować. Muszę się nad tym zastanowić.

na pewno coś wymyślisz

[XxXJuSstiii]

Hej
ale u mnie piękna pogoda

[lipus89]

hej dziewuszki
jestem po krakowskich targach, była któraś :P ?
i z poszukiwań sukienki nadal nici, chyba zbyt wybredna jestem i się na nic nie zdecydowałam :P

nam z TŻ mija dzisiaj 58 miesięcy razem ...

miłego dnia ;*

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Hej
ale u mnie piękna pogoda

cześć

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez lipus89

nam z TŻ mija dzisiaj 58 miesięcy razem ...

[cobra115]

Hejo, już w końcu odpoczęłam po 3 dniach w szkole... migdałki mi wysiadają idę do lekarza kolo 15... myśle że to angina, ale gorączki nie mam to nie wiem:/

[ancys_krakow]

Napisane przez moni_ka.g

103 dni do ślubu...

nikt się ze mną nie cieszy, że wczoraj minął rok narzeczeństwa i że dzisiaj idę na drugą przymiarkę sukni?

Ja się z Tobą ciesze

[JennyAniolek]

Napisane przez cobra115

Hejo, już w końcu odpoczęłam po 3 dniach w szkole... migdałki mi wysiadają idę do lekarza kolo 15... myśle że to angina, ale gorączki nie mam to nie wiem:/

zdrowiej!

[niunia32]

Napisane przez lipus89

nam z TŻ mija dzisiaj 58 miesięcy razem ...

miłego dnia ;*

klask i:

[joanwi]

cobra zdrówka

[ancys_krakow]

Napisane przez T'ai

co się pytam koleżanki jak to miała zorganizowane, czy ustalone kto odbiera bukiet, stroi auto itd
to mówi że nie, kto był pod ręką to pomagał
u kuzyna w sierpniu też było na żywioł, bo my mieliśmy 200km dojazdu a się okazało że byliśmy ustroić auto właśnie a ja wiozłam bukiecik dla świadkowej

także ona powtarza że wszystko samo się rozwiąże/ułoży

a jonanwi dobrze pisze, przenieś się do rodziców na jedną noc

Mnie zupełnie to przeraża ale wolę się nie martwić na zapas, myślę że jakoś to będzie. U nas jeszcze czasu odchodzi bo mój TŻ będzie jechał z swoimi gośćmi i rodzicami do mnie tam błogosławieństwo i wszyscy znów z powrotem bo ślub i wesele mamy w stronach TŻ a na dojazd od niego do mnie potrzebujemy normalnie ok 40 min a że sobota no i trzeba różne warianty przewidzieć to trzeba ustalić czas do 1h

[_Misia_]

Napisane przez HerbADKA

Uwaga uwaga, zamówiłam dziś suknię ślubną. Miałyście rację z dwóch pokazywanych wybrałam w końcu Herm's Gaccio Poza tym dostałam na nią dzisiaj 10% rabatu

Napisane przez morenica

A tak wogóle to właśnie dzisiaj prawie kupiliśmy mieszkanie W poniedziałek podpisujemy umowę i za miesiąc się przeprowadzamy

Napisane przez raingirl

za dwa tygodnie o tej porze będę pląsać na własnym weselu

Napisane przez T'ai

a ja mam 111 dni do ślubu

Napisane przez niunia32

u mnie dzisiaj 223 dni....

i 701 dni po zaręczynach....

gratulacje

Napisane przez T'ai

mama P już trzecie ale na tamtych tak samo ryczała i pewnie teraz też będzie
zwłaszcza że najmłodszy synek

Napisane przez T'ai

ja nie wiem co będzie, ale cudownych rodziców mam również mi nie przeszkadza
moi wyprawiają pierwsze wesele więc i tak przeżycie będzie ogromne obojętnie jaka piosenka

dokladnie masz taka sama sytuacje jak u mnie

Napisane przez kaska87

cześć

8 miesięcy do ślubu

Napisane przez moni_ka.g

103 dni do ślubu...

nikt się ze mną nie cieszy, że wczoraj minął rok narzeczeństwa i że dzisiaj idę na drugą przymiarkę sukni?

Napisane przez lula177

a w ogóle to jutro mam 5 miesięcy do ślubu

super

widze ze cos mi wcieło cytowanie bo wiecej tego było
U mnie dzis piekna wiosenna pogoda, słoneczko pieknie swieci

[Kasiulenkowo]

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440657.html

czy

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440662.html


dalej mnie prześladuje ten łososiowo/pomarańczowy wystrój sali...

[XxXJuSstiii]

Ja uciekam

[Kasiulenkowo]

tak w ogóle u mnie słoneczko niebieskie niebo wręcz błękitne i 11* na termometrze

[lula177]

Napisane przez Kasiulenkowo

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440657.html

czy

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440662.html


dalej mnie prześladuje ten łososiowo/pomarańczowy wystrój sali...

dla mnie lepsze pierwsze

[kaska87]

u mnie też słonko i cieplutko

[joanwi]

Napisane przez Kasiulenkowo

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440657.html

czy

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440662.html


dalej mnie prześladuje ten łososiowo/pomarańczowy wystrój sali...

1 fajniejsze

[JennyAniolek]

Napisane przez kasiulenkowo

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440657.html

czy

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440662.html


dalej mnie prześladuje ten łososiowo/pomarańczowy wystrój sali...

1

[margolka1986]

Napisane przez emiii_87

każdy ma gorsze dni. Nie martw się. ja tez często mam wątpliwości zwłaszcza co do sali. Martwię się że jest tam za elegancko i za drogo. Obawiam się że u nas jest taka mentalność że ludzie lepiej się bawią w jakichś chatach biesiadnych czy zwykłej restauracji. A my mamy w takiej villi gdzie wszędzie marmury są itp. ;/

to dobrze ze nie tylko ja mam w głowie takie "chore jazdy" zapewne wynikają z tego ze siedzę w domu i za duzo myślę- w końcu najwazniejsi sa ludzie i sama okazja z jakiej sie spotkamy a nie tylko miejsce czy zespoł

Napisane przez moni_ka.g

103 dni do ślubu...

nikt się ze mną nie cieszy, że wczoraj minął rok narzeczeństwa i że dzisiaj idę na drugą przymiarkę sukni?

mam nadzieję, że dzisiaj pojedziemy jeszcze na salę i dogadamy jakieś szczegóły bo nic jeszcze nie ustalaliśmy, i że odbierzemy w końcu obrączki...

Moniczko ja się z Tobą cieszę ! 3mam kciuki za odebranie obrączek !

Napisane przez happy2gether

Oj Kochana zdrowiej szybko, bo Ci głupotki przychodzą do głowy

dziękuję Kochana ! zdrowie - tego najabrdziej mi potrzeba !


Dzisiejsza noc z nów do tyłu tak mnie kaszel męczył :/

[Kasiulenkowo]

spadam będę potem

[madziares25]

Napisane przez morenica

Dziewczyny, a lepiej jest wybrać sukienkę i potem do niej dodatki, czy skupić się wpierw na butach, bieliznie a potem wybierać??
Co prawda do Mojego Dnia jeszcze 8 miesięcy, ale już pomału zacznę się za sukienką rozglądać

Witam- ja to dopiero zrobiłamhehe
Przymierzyłam 8 różnych sukien, wśród nich były dwie z mojego salonu (wiedziałam,że tam kupię)Wiedziałam już jaki model będzie, to zakupiłam buty, bieliznę, biżuterię (dzień przed dniem pójścia do salonu już na poważnie z mamą).
W ten dzień kiedy ją zamówiłyśmy, czekałam za mamą przed salonem, bo tam się umówiłyśmy- rzuciłam okiem na wnętrze salonu i wypatrzyłam swoją- mówiąc do kolegi, że chyba już widzę tą jedyną
I co się okazało?Mama przyszła, weszłyśmy i padło na tą suknię, którą ja wskazałam, pani stwierdziła, że to dobry wybór, wyjęłam jeszcze biżu, żeby przymierzyć i się okazało, że do sukni pasuje idealnie ( a ja ten komplecik kupiłam z myślą o innym modelu- mianowicie, ten mój miał mieć kryształki swarovskiego i te komplet nijak by pasował, ale do tej sukni idealnie), ona ma kryształki przeźroczyste mniejsze i większe ułożone we wzorek,a tamta była jakby obsypana tymi kamyczkami...
Mama zachwycona, z resztą ja również
A pani z salonu do mnie: różne już rzeczy widziałam, ale jeszcze żadna klientka nie kupowała sukni pod biżuterię
Ja to zawsze byłam inna

[Kociak85]

Napisane przez karolinusienka

dziewczyny powiedzcie mi jaka piosenke bedziecie miec w podziekowaniu dla rodzicow. zbytnio nie chcemy cudownych rodzicow...i szukam szukam i znalezc nie moge

Ja myślę nas piosenką Anny Jantar "Radość najpiękniejszych lat" albo Grażyny Łobaszewskiej "Wszystko co złe, omija mnie". albo żeby zrobić to na wesoło w stylu Majka Jeżowska "A ja kocham moją mamę" albo coś w tym stylu. Generalnie na razie mam z tym problem. A

Napisane przez karolinusienka

my zaczynamy zapraszac pod koniec stycznia a to z tego wzgledu, ze niestety mieszkamy poza lodzia i nie jestesmy w niej co weekend...wiec musimy zaczac wczesniej, zeby wszystkich obskoczyc

u mnie podobna sytuacja, tyle, że my w domu rodzinnym to jesteśmy raz w miesiącu.

morenica, nie słuchaj koleżanki. Ważne jest to jak czujecie Wy. Ja też z moim M. zeszłam się w niedługo po rozstaniu z byłym. I z byłym po 3 latach nie mogłam powiedzieć, że jestem pewna, że to on powinien zostać moim mężem, a z M. mogłam to stwierdzić o wiele szybciej.

[niunia32]

Napisane przez Kasiulenkowo

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440657.html

czy

http://allegro.pl/buty-menbur-totaln...398440662.html


dalej mnie prześladuje ten łososiowo/pomarańczowy wystrój sali...

1.

Napisane przez Kasiulenkowo

tak w ogóle u mnie słoneczko niebieskie niebo wręcz błękitne i 11* na termometrze

u mnie też słonecznie, ale chłodno jest

Napisane przez madziares25

Witam- ja to dopiero zrobiłamhehe
Przymierzyłam 8 różnych sukien, wśród nich były dwie z mojego salonu (wiedziałam,że tam kupię)Wiedziałam już jaki model będzie, to zakupiłam buty, bieliznę, biżuterię (dzień przed dniem pójścia do salonu już na poważnie z mamą).
W ten dzień kiedy ją zamówiłyśmy, czekałam za mamą przed salonem, bo tam się umówiłyśmy- rzuciłam okiem na wnętrze salonu i wypatrzyłam swoją- mówiąc do kolegi, że chyba już widzę tą jedyną
I co się okazało?Mama przyszła, weszłyśmy i padło na tą suknię, którą ja wskazałam, pani stwierdziła, że to dobry wybór, wyjęłam jeszcze biżu, żeby przymierzyć i się okazało, że do sukni pasuje idealnie ( a ja ten komplecik kupiłam z myślą o innym modelu- mianowicie, ten mój miał mieć kryształki swarovskiego i te komplet nijak by pasował, ale do tej sukni idealnie), ona ma kryształki przeźroczyste mniejsze i większe ułożone we wzorek,a tamta była jakby obsypana tymi kamyczkami...
Mama zachwycona, z resztą ja również
A pani z salonu do mnie: różne już rzeczy widziałam, ale jeszcze żadna klientka nie kupowała sukni pod biżuterię
Ja to zawsze byłam inna

[karolinusienka]

dzien dobry

[gwiazdeczka26]

Napisane przez jusztyska

a co do listy prezentów, to też myślę podobnie
pieniądze najbardziej nam się przydadzą choć moja babcia chce nam nabyć porcelanową zastawę stołową na 12 osób i chyba zgodzimy się na to bo potem samemu ciężko wydać te pieniądze na taką zastawę, która jest "rarytasem", przeciez na co dzien nie będzie się jej używało a fajnie mieć coś takiego


Ale chyba zdecydujemy się na jakiś wierszyk, żeby goscie przynieśli coś innego niż kwiaty...

My nie bedziemy pisac zadnego wierszyka odnosnie prezentow czy pieniazkow, bo uwazam, ze w dzisiejszych czasach i tak wiekszosc raczej daje pieniazki w prezencie. A jak ktos przyniesie zelazko, to tez ok
Zamiast kwiatow jednak, wolalabym cos innego... tylko jeszcze myslimy co Moze kilka roznych rzeczy, np kilku gosci poprosic o totki, kilku o wino, a jeszcze innych o sloniki-ktore zbieram

Napisane przez ewelka1234

Dziewczyny macie jakieś kryteria co do sukinki świadkowej ?
i czy chcecie aby świadkowa miala bukiet? bo widziałam ostatnio coś takiego na rękę że świadkowa ma kwiatuszka w formie bransoletki zeby miala wolne rece wrazie gdyby pomoc PM.

Do sukni absolutnie sie nie wtracam, a kwiatow chyba nie bedzie miala

Napisane przez karolinusienka

tez chcialam kolorowe, ale nie moglam zdecydować sie na kolor wiec mam biale ale za to na poprawiny z kolorem zaszaleję

Ja chcialam srebrne, ale nie znalazlam takiego koloru, ktory by mi odpowiadal. W koncu stwierdzilam, ze biale, to jakos tak elegancko i kupie biale.
Ale na sesje zdjeciowa napewno zaloze jakies inne-fiolet moze...

Napisane przez morenica

Ja w grudniu kończę 26 lat, w mój TZ teraz w lutym 27 więc nie jesteśmy już małymi dziećmi Jak już pisałam znaliśmy się dwa lata. on pracował w firmie mojego taty, więc bywał u Nas w domu, tata pomagał mu w pitach itd. ale nie dane Nam było ze sobą być. jakieś spacery, spotkania, smsy. Ale każde z Nas było w innym związku. i w wakacje skończyłam coś co trwało 2 lata, ale zaowocało popsuciem kontaktów z rodzicami, moimi nerwami, nerwicą itd. On też skończył związek. No i spotkaliśmy się, coś od razu zaiskrzyło. Potem spotkanie z moimi rodzicami, tata Go dobrze znał więc z Jego strony akceptacja pełna już była dawno. Bałam się, że wchodząc w nowy związek po niecałym miesiącu od skończenia poprzedniego nie pokocham tak szybko. Ale właśnie to było niesamowite, że miałam i mam wrażenie, że znam TZ od zawsze, że jesteśmy tymi przysłowiowymi połówkami. Nie miałam tak jak to jest na początku związku, ze jest jakieś skrępowanie, jakieś poznawanie się. Od początku byłam sobą i ze strony mojego Narzeczonego to była miłość od pierwszego wejrzenia, a u mnie od drugiego Nasze mamy się już poznały i mają ze sobą świetny kontakt, dzwonią do siebie, gadają jak najlepsze przyjaciółki. moja rodzina pokochała TZ, a On wszedł w moje życie tak jakby od zawsze w nim był
Zaręczyliśmy się w święta. ja na początku mówiłam o 2012 roku, ale mój TZ sprawdził, ze w miejscu gdzie chcemy mieć wesele na wrzesień jest wolna sala, ja sprawdziłam i w tym samym dniu w kościele gdzie chcemy się pobrać też jest wolne miejsce...więc stwierdziliśmy na co czekać. Kochamy się, chcemy ze sobą być na zawsze. nie bardzo jesteśmy za związkami na "kocią łapę". A ja uważam, że to życie potem zweryfikuje, problemy będą na pewno, a będąc małżeństwem trzeba pracować nad związkiem, nie jest tak łatwo spakować walizki i powiedzieć "do widzenia".
No, ale ta koleżanka zasiała jakieś ziarno niepewności we mnie. Nie w kwestii moich uczuć, ale w tym co inni o tym będą myśleć. Napisałam o tym do TZ a On: a kogo obchodzi Nasze szczęście? Kochamy się, jesteśmy pewnie, że teraz jest dla Nas czas i tyle. Więc pewnie ma On rację...

Ps. Przepraszam za długi post, niekoniecznie na temat...ale musiałam się "wygadać"

Dobranoc

Zupelnie sie nie przejmuj komentarzami. Kochacie sie, i to jest najwazniejsze Poza tym nigdy nie masz pewnosci co bedzie za nastepne 5 lat. Czy jestes z kims rok czy 10 lat

Napisane przez frezyjka85

oto mój wczorajszy zakup

Sliczne

Napisane przez morenica

Dziewczyny, a lepiej jest wybrać sukienkę i potem do niej dodatki, czy skupić się wpierw na butach, bieliznie a potem wybierać??
Co prawda do Mojego Dnia jeszcze 8 miesięcy, ale już pomału zacznę się za sukienką rozglądać

Lepiej najpierw sukienke. Nie kazda bielizna bedzie pasowala do kazdej sukni. To samo z bizuteria czy butami.

Napisane przez moni_ka.g

Hej nam troszkę poprawił się nastrój po ostatnich kłótniach, więc ciut lepiej jest. Dzisiaj minął rok od zaręczyn, ale po tych kłótniach obyło się bez niespodzianek i romantyzmu. Byliśmy na dniu skupienia, póki mam ferie, bo normalnie w każde niedzielne popołudnie pracuję. Jutro mam przymiarkę sukni, mam już do niej buty, które jakiś czas temu kupiłam, wczoraj dokupiłam biustonosz w esotiq'u, gładką bardotkę z silikonowym paseczkiem, żeby lepiej się trzymała (swoją drogą esotiq to jedyny sklep, w którym na pytanie o mój rozmiar, 65E pani odpowiada, że oczywiście jest, tylko musi poszukać, bo w większości sklepów w tym rozmiarze nie ma biustonoszy albo są niezwykle rzadko). Także jeśli o załatwianie chodzi, to jesteśmy ciut do przodu, a jeśli o atmosferę to też ciut lepiej, ale jeszcze nie jest całkiem dobrze. Obrączki czekają na odbiór, bo w sobotę nie pojechaliśmy przez kłótnie. Może jutro...

za jutrzejsza przymiarke, bielizne i pogodzenie z TZ. Powodzenia przy obraczkach

Napisane przez niunia32

u nas dzisiaj 222 ddś


hehe a ja sobie dzisiaj zmierzyłam moją obrączkę

już się nie mogę doczekać aż będę ją nosić.

za 222dds. Tzn, ze u mnie tez tyle samo

A z obraczka mam to samo. Jak przymierzylam pierwszy raz, to nie chcialam sciagnac

Napisane przez moni_ka.g

Właśnie wolałabym zrobić wszystko by nie musieć przenosić się do rodziców, nawet na 1 noc. Już nie chodzi tylko o to, że po 7 latach mieszkania osobno nie bardzo wyobrażam sobie tam nocować, ale też o to, że w tym momencie nie ma tam nawet wolnego łóżka, musiałabym zabrać dużo rzeczy ze sobą, pewnie czegoś bym zapomniała, itd, a u siebie to zawsze u siebie.. W sumie mamy do siebie blisko, tylko kwestia tego, ze rodzice, jeśli przyjdą wcześniej do mnie to będą musieli wcześniej wyjść, żeby gości na błogosławieństwo przyjmować. Muszę się nad tym zastanowić.

A moze wygon Tz na spacer na czas szykowania w dniu slubu i juz gotowa idz (jedz) do rodzicow i tam na niego poczekasz.


Wogole to Czesc
Wczoraj zaliczylismy 2 nauki- jeszcze tylko raz.
Troche mnie zaskoczylo, ze bedziemy musieli zaplacic za te nauki 20f od osoby!!! Dla mnie to troche sporo jak za nauki. One chyba powinny byc za darmo? A wy placicie?

No i dowiedzialam sie, ze protokol trzeba spisac najpozniej 3 mce przed slubem. Wiec akurat swietnie sie sklada, bo w kwietniu jedziemy do Pl, to odrazu to zalatwimy