2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[dra]

witajcie
A ja się w końcu trochę wyspałam,synuś poszedł spać o 21 i wstał o 10,fakt karmiłam co 2h,ale lepsze to niż siedzenie do 4 i jego pobudka o 10.

Napisane przez Lisica1

myslalam ze z wami mozna pogadac..ale widze ze co druga to madrzejsza...dzieki za rady....co za forum..juz wiecej wam nie bede pisac...myslalam ze mozna tu udzielic swojego zdania...dyskutujcie sobie dalej..najlepiej sie dogadujecie miedzy soba widze...
zegnam...

Można pogadać,ty wyraziłaś swoje zdanie a dziewczyny swoje,nie wiem czemu się tak zaraz obrażasz,że mają inne zdanie trochę,każdy ma swoje zdanie,bo co by był za świat jakby wszyscy myśleli identycznie
Ale ja też twój post odebrałam tak " po co dokarmiacie już,przecież to w 6miesiacu,a nie teraz" - ale są rózne dzieci jedne potrzebują szybciej wprowadzenia ,drugie później,ale każda mama widzi co jej dziecko chce.Jak ja jem to synuś daje oznaki,że też chce to co mam powiedzieć czekaj jeszcze nie teraz,spróbowałam dałam jabłuszko,ale jednak nie chce ok to czekam dał mi sygnał,że on jeszcze nie chce,ale soczek tak z miłą chęcią.Jeżeli dziecko nie jest gotowe da zawsze znać.A dziewczyny nie zmuszają przecież dzieciaczków,jak zajadają ze smakiem to jak odmówić.
Po drugie,że jak dziecko je co 2 godziny i nie wstaje w nocy to musisz mieć super pokarm.Ja zrozumiałam o ja mam super pokarm ,a ty nie,bo je co 2 i nie możesz spać.A tu nie chodzi o pokarm tylko ile dziecko je,a mój je 90-120ml(nie wiem czy cały czas,bo na piersi trudno sparawdzić,ale jak odciągałam i sprawdzałam) a twoja pewnie więcej je i jej to wystarcza.Można napisać "masz złote dziecko" ale nie każde dziecko jest takie,tak samo jak jedne dzieci mają problemy brzuszkowe ,inne nie,jedene ząbkowanie przechodzą boleśnie,inne nie.Więc nie porównuj dziecka(siebie) do innych dzieci(nas-dziewczyn).
A te co nie karmią piersią,a nie pomyślałaś,że niektóre dzieci nie chciały ssać i dziewczyny walczyły,ale to nic nie dało,a dziecko przecież głodne,a przecież nie zagłodzą,innym pokarm zanikł to ich wina? a jeszcze inne po prostu nie chcą i to ich sprawa i nikt nie może ich oceniać za to.Każda z nas jest mamą i wie co jest najlepsze dla naszego dziecka.Nie może być tak jak chce jedna osoba i koniec.

No koniec tematu ja napisałam jak ja to zrozumiałam,a znamy się dłużej lisica tak samo walczyłyśmy o dzieciątko i nie obrażaj się i pisz,przecież można swoją opinie wyrażać,nawet jak komuś to nie pasuje,ale nie można tu oceniać.

[malwina1204]

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???
nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

klarissa- super zdjecia
wanila- - extra portret

Tz sobie kupil konsole ps3 i gra non stp przez to Amelia wczoraj usneła o 20:30 jak zawsze po kapaniu od razu spac przez to ze grał jak sie wydarłam 15raz wyłączył po 5 minutach usneła.....pobudka:2,6,8 calkiem dobrze,nie narzekam))


Czy wasze dzieci tez tak maja ze jak w dzien chca isc spac najpierw terroryzuja was placzem??

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

tifio- milej wycieczki,starucha sie nie przejmuj to jej obowiazeka moze inna bedzie milszapowodzenia

[Paula SHIN]

Malwina - mozliwe, ze mala nie bedzie chciala smoczka innej firmy, ale w koncu te wieksze troche roznia sie ksztaltem, wiec jesli wolisz Lovi to warto sprobowac

Co do terroryzowania placzem to nigdy tak Michal nie mial. Dzisiaj pierwszy raz. Ale u nas zabkowanie sie powoli zaczyna, wiec marudny jest dosyc czesto.

[malwina1204]

Napisane przez Paula SHIN

Malwina - mozliwe, ze mala nie bedzie chciala smoczka innej firmy, ale w koncu te wieksze troche roznia sie ksztaltem, wiec jesli wolisz Lovi to warto sprobowac

Co do terroryzowania placzem to nigdy tak Michal nie mial. Dzisiaj pierwszy raz. Ale u nas zabkowanie sie powoli zaczyna, wiec marudny jest dosyc czesto.

Amelia tym terroryzowaniem oznajmia że idzie spać pluje smoczkiem , wygina się itp po chwili podaje spoczek znów i tak z 5-10 razy po czym usypia))

a odnosnie smoczka jeszcze to przemyśle,nie że wole tak po prostu bardziej mi się podoba,ale najwazniejsze żeby jej pasował

[hagar1]

Napisane przez malwina1204

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???
nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

1. a chodzi ci o smoczek taki zwykły czy do butli. jeśli chodzi o taki zwykły to sama się zastanawiam czy zmieniać. niektóre mamy mówiły mi że ich dzieci cały czas ten sama smoczek ssały, wiem że trzeba zmienć bo się zużywa. no i rozumiem że te dla starszych dziec są większe ale po co??? przecież cycek jest cały czas tej samej wielkości, może któreś z was wie dlaczego trzeba większy smoczek - podkreślam że chodzi o smoczek do uspokajania a nie do butli

jeśli chodzi o moczek do butelki to ja karmie na razie cycem i butle używam od czasu do czasu, teraz troszkę częściej bo będę małą na noc dokarmiać, ale cały czas ma smoczek z jedną dziurką bo nie chce żeby mała do szybkiego wypływu mleka z butli się przyzwyczaiła bo potem na cyca może się obrazić

2. co do noska to ja mam fride i jestem zadowolona, zakrapiam solą fizjologiczną ja gile nie chcą wychodzić, bo jest w nosku sucho, mała za zakraplaniem noska nie zbyt przepada, wysysania gili też nie.

[Klarissa]

Nie chce zapeszać, ale dziś w nocy moja mała miała tylko jedną pobudkę o 00:30 i potem dopiero o 5:30 i później spała nam gdzieś do 7 rano... Natomiast ja mam coś jakby okres tzn. chyba to jest okres, a dokładnie rok temu zrobiłam test, także okres spóźnił mi się 12 m-cy ... i tak się już zastanawiam nad odpięciem małej od piersi, i tak nie je... tzn. w nocy bym jej dawała jak się zbudzi, ale w dzień to już chyba nie ma sensu, ona z tej piersi praktycznie nic nie zjada.

Napisane przez kotekk81

Klarissa no u nas w gre wchodzi 1,5 h bo moj Tz i moja mama pracuja na zmiany i wlasnie te 1,5 h dzieli ich od wyjscia do pracy jednego az do przyjscia drugiego i tu wlasnie mam dylemat

Jeśli to tylko taki krótki czas i jak piszesz babcia w tym czasie może z nią pospacerować to chyba warto?

Napisane przez martucha84

hahahahaha to tak jak u nas my nie wyspani a Pat szaleje i zgadzam się z tym co napisałaś o własnym rytmie...
a Natalka cudowna

Dziękujemy za komplement.

Napisane przez Lisica1

myslalam ze z wami mozna pogadac..ale widze ze co druga to madrzejsza...dzieki za rady....co za forum..juz wiecej wam nie bede pisac...myslalam ze mozna tu udzielic swojego zdania...dyskutujcie sobie dalej..najlepiej sie dogadujecie miedzy soba widze...
zegnam...

Ale o co ten foch?

Napisałaś, że masz takie świetne mleko, że nie musisz dokarmiać, twoje dziecko super śpi najedzone i nie potrzebujesz słoiczków, soczków itd. aż do 6 m-ca. No widzisz, a my mamy takie kiepskie mleko, że potrzebujemy i mleka modyfikowane i te słoiczki, a dzieci nasze nie śpią i ledwo już funkcjonujemy co poniektóre, to nie masz się o co fochać tylko pozostaje ci się cieszyć ze swojego szczęścia

Napisane przez malwina1204

Pisałysmy kiedys o wilgoci i grzybie w mieszkaniu:Chciałam dziś umyć z tż ściane i czytałam na necie że dobre jest ACE z wodą jak bym troche dała umyła i wywietrzyła około 20minut małą bym wzieła do kuchni nic jej potem nie bedzie???obawy mam i nie wiem juz

Ja bym nie zaryzykowała z tym ACE... to tak strasznie śmierdzi. Moja mama kiedyś wybieliła nim firanki i tydzień śmierdziało...

[malwina1204]

Napisane przez hagar1

1. a chodzi ci o smoczek taki zwykły czy do butli. jeśli chodzi o taki zwykły to sama się zastanawiam czy zmieniać. niektóre mamy mówiły mi że ich dzieci cały czas ten sama smoczek ssały, wiem że trzeba zmienć bo się zużywa. no i rozumiem że te dla starszych dziec są większe ale po co??? przecież cycek jest cały czas tej samej wielkości, może któreś z was wie dlaczego trzeba większy smoczek - podkreślam że chodzi o smoczek do uspokajania a nie do butli

jeśli chodzi o moczek do butelki to ja karmie na razie cycem i butle używam od czasu do czasu, teraz troszkę częściej bo będę małą na noc dokarmiać, ale cały czas ma smoczek z jedną dziurką bo nie chce żeby mała do szybkiego wypływu mleka z butli się przyzwyczaiła bo potem na cyca może się obrazić

2. co do noska to ja mam fride i jestem zadowolona, zakrapiam solą fizjologiczną ja gile nie chcą wychodzić, bo jest w nosku sucho, mała za zakraplaniem noska nie zbyt przepada, wysysania gili też nie.

chodziło mi o smoczek uspokajający podobnież trzeba zmieniac ja miałam taki wielki smokk widziały tu dzieczyny a to dlatego że ekspedientka sprzedała mi od 3-6 miesiecy dla niemowlaka co chciałam 0-3 i sie dziwiłam wlasnie , a byłam w sklepie patrze i widze Amelii smoczek i mowie jej że mi zly sprzedała wogole wyzwałam ją to mnie przeprosiła i dała za darmo smoczek 0-3 ten od 0-3 jest mniejszy i szczuplejszy a ten 3-6 to grubszy tak porobnywałamfirmowo nie wiem czy zmieniac.Ocierał małej nosek ten 3-6 .

[Paula SHIN]

Napisane przez hagar1

1. a chodzi ci o smoczek taki zwykły czy do butli. jeśli chodzi o taki zwykły to sama się zastanawiam czy zmieniać. niektóre mamy mówiły mi że ich dzieci cały czas ten sama smoczek ssały, wiem że trzeba zmienć bo się zużywa. no i rozumiem że te dla starszych dziec są większe ale po co??? przecież cycek jest cały czas tej samej wielkości, może któreś z was wie dlaczego trzeba większy smoczek - podkreślam że chodzi o smoczek do uspokajania a nie do butli

jeśli chodzi o moczek do butelki to ja karmie na razie cycem i butle używam od czasu do czasu, teraz troszkę częściej bo będę małą na noc dokarmiać, ale cały czas ma smoczek z jedną dziurką bo nie chce żeby mała do szybkiego wypływu mleka z butli się przyzwyczaiła bo potem na cyca może się obrazić

2. co do noska to ja mam fride i jestem zadowolona, zakrapiam solą fizjologiczną ja gile nie chcą wychodzić, bo jest w nosku sucho, mała za zakraplaniem noska nie zbyt przepada, wysysania gili też nie.

A no wlasnie ja pomyslalam o takim smoczku do uspokajania. W butli bym nie zmieniala. Mielismy juz sporo butelek, Avent, Dr. Browns itd. Ostatecznie maly tak polubil smoczka z Tommee Tippee (podkreslam, ze caly czas mowa o smoczku do butelki), ze odrzucil Dr. Browns i teraz ma tylko TT. Wiec niech zostanie jak jest.
Ale taki do uspokajania chyba mozna zmienic? W koncu wielkosc i ksztalt sie zmienia...

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Klarissa

Ale o co ten foch?

Napisałaś, że masz takie świetne mleko, że nie musisz dokarmiać, twoje dziecko super śpi najedzone i nie potrzebujesz słoiczków, soczków itd. aż do 6 m-ca. No widzisz, a my mamy takie kiepskie mleko, że potrzebujemy i mleka modyfikowane i te słoiczki, a dzieci nasze nie śpią i ledwo już funkcjonujemy co poniektóre, to nie masz się o co fochać tylko pozostaje ci się cieszyć ze swojego szczęścia

[Weronisia]

Napisane przez Paula SHIN

Co do pogrubionego - dzieki Bo juz sie martwilam ze moj pije za malo. 3 butelki dziennie, ale za to po 210-230ml

Ło losie To niezłe porcje pije. Tylko pozazdrościć.
Pascal wypija na raz 100-110 nieraz 120ml, ale za to je co 3 godziny. Też bym chciała, żeby wypił więcej, to może by nie jadł tak często. Ale nie mam na niego sposobu.


Mam pytanko do mamusiek dających soczki:
Przez jaki smoczek dajecie soczek jabłkowy lub marchewkowy?
Ja mam smoczki Avent z 2 dziurkami, takimi maleńkimi. Przeleci przez to sok?


I jeszcze jedno:
Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

[Paula SHIN]

Ale u nas je mniej wiecej co 3 godziny. Czasami co 4-5. Wychodzi nam 3 butelk i obiad.
Co do soczkow - taki kupny przejdzie przez kazdy smoczek, tylko np. u nas marchewkowy soczek (kupny) przebarwil smoczek i butelke TT na zolto :/
Za to domowe soczki (ja robie w sokowirowce i mieszam z woda) potrzebuja wiekszego smoczka. Przez 1 (0m+) nie chcialo leciec, ale juz 2 (3m+) daje rade

Co do pocenia sie to czasami sie zdarza, pomimo tego ze nie jest jakos bardzo wyubierany to poca mu sie raczki i nozki, ale nie wiem od czego to zalezy...

[kotekk81]

Napisane przez tifio

I widzisz jak wszystko świetnie zorganizowałaś! Maja będzie miała świetną opiekę, a Ty pracę i dodatkowy grosz, który napewno się przyda
Trzymam kciuki za Twoje mleczarenki, aby produkowały więcej mleczka!

dziekuje dziekuje

Napisane przez Klarissa

Jeśli to tylko taki krótki czas i jak piszesz babcia w tym czasie może z nią pospacerować to chyba warto?

no i chyba sie zdecyduje

[malwina1204]

Napisane przez Weronisia

Ło losie To niezłe porcje pije. Tylko pozazdrościć.
Pascal wypija na raz 100-110 nieraz 120ml, ale za to je co 3 godziny. Też bym chciała, żeby wypił więcej, to może by nie jadł tak często. Ale nie mam na niego sposobu.


Mam pytanko do mamusiek dających soczki:
Przez jaki smoczek dajecie soczek jabłkowy lub marchewkowy?
Ja mam smoczki Avent z 2 dziurkami, takimi maleńkimi. Przeleci przez to sok?


I jeszcze jedno:
Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

co do soczków nie poradze bo nie podaje jeszczeA co do spoconych nóżek i rączek u mojej małej nigdy nie zauwazyłam spoconych

[martucha84]

Napisane przez waniliaania2009

My dzis mamy wizyte u perdiatry jak nie zapomne to zapytam o ta herbatke ile jej pic mozna

oki trzymam kciuki za wizytę i daj znać co z tą herbatką...

Napisane przez kasienka1701

A wczoraj

A mojej pannicy coś się pokręciło,bo mi się budzi od paru dni po północy,ni po to ni po tamto.Jeść nie chce,bo już sprawdzałam,tylko się rozgląda po sufitach...ech.Trzeba ją usypiać i potem jedzenia o 2-3...

aaa to w takim razie życzę Ci odpoczynku siły wytrwałości no i pieniążków zdrówka i spełnienia marzeń

Napisane przez kotekk81

wiesz co rozmawialam wczoraj z moja babcia (ona mieszka z nami w domu tylko pietro nizej) i ona powiedziala ze zajmie sie Maja a najlepszy plan to jest taki ze codziennie bedzie z nia na dwor w tej "przerwie" wychodzic dla babci dobrze bo powinna spacerowac (a sama nie potrafi bo od razu jej sie "tryb biegacza wlacza") i Maja bedzie szczesliwa bo na dworku
\

no i świetna opcja!!!! super

Napisane przez dash

martucha ale super ma Twój mały pływak! ja też chętnie bym chodziła z Mają na takie zajęcia, niestety nigdzie w pobliżu nie ma takiego basenu...ehh szkoda, ale zdjęcia zabójcze

dziękuję życzę wam dużo zdrówka, a mała to już kombinuje super!

Napisane przez hagar1

martucha84 proszę o dopisanaie mnie do listy. Ania, 30l, Marysia ur się 22.09.2010, waga 3270, długość 52 cm

dopisałam, cieszę się że dzisiejsza noc znośna

Napisane przez tifio

Właśnie czekam, aż mój Młodzieniec wstanie i wybieramy się na wycieczkę... do ośrodka zdrowia
A tak przy okazji to mi też możesz zmienić na 24 Zestarzało mi się

oooooo kolejna solenizantka?? to podobnie - życzę Ci odpoczynku siły wytrwałości i pieniążków zdrówka i spełnienia marzeń
udanej wycieczki hahah

Napisane przez dra

No koniec tematu ja napisałam jak ja to zrozumiałam,a znamy się dłużej lisica tak samo walczyłyśmy o dzieciątko i nie obrażaj się i pisz,przecież można swoją opinie wyrażać,nawet jak komuś to nie pasuje,ale nie można tu oceniać.

ja napiszę tylko amen

Napisane przez malwina1204

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???
nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?a

smoczek zmienie na nowy ale tej samej firmy bo ten może byc już zużyty
do noska dawałam sopelek i krzyczał teraz mamy firdę i jest super

Napisane przez Klarissa

Nie chce zapeszać, ale dziś w nocy moja mała miała tylko jedną pobudkę o 00:30 i potem dopiero o 5:30 i później spała nam gdzieś do 7 rano... Natomiast ja mam coś jakby okres tzn. chyba to jest okres, a dokładnie rok temu zrobiłam test, także okres spóźnił mi się 12 m-cy ... i tak się już zastanawiam nad odpięciem małej od piersi, i tak nie je... tzn. w nocy bym jej dawała jak się zbudzi, ale w dzień to już chyba nie ma sensu, ona z tej piersi praktycznie nic nie zjada.

super z tą pobudką
a jeśli chodzi o skończenie piersiowania to jeśli tak uważasz to ja jestem za i tak długo wytrwałaś ze swoimi przebojami, nie możesz sobie nic zarzucić.. za wytrwałośc!

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Weronisia

Mam pytanko do mamusiek dających soczki:
Przez jaki smoczek dajecie soczek jabłkowy lub marchewkowy?
Ja mam smoczki Avent z 2 dziurkami, takimi maleńkimi. Przeleci przez to sok?


I jeszcze jedno:
Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

my daliśmy raz marchew jabłko ale mu nie zasmakowało i ja dawałam przez 3 przepływowy ale na 1
aaaa co do spoconych rąk i nóg to nam na rehabilitacji powiedziała że to przez zaciskanie pięści i uporczywe trzymanie zabawek.. ale nie wiem ile w tym prawdy

[hagar1]

Napisane przez Weronisia

Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

u mnie jest odwrotnie, mała prawie zawsze ma zimne nóżki i rączki ale z tego co wiem najważniejsze aby karczek nie był zimny ani spocony, to tam się sprawdza czy dziecku nie za zimno lub nie za ciepło.

[IlonaN2]

Napisane przez Lisica1

myslalam ze z wami mozna pogadac..ale widze ze co druga to madrzejsza...dzieki za rady....co za forum..juz wiecej wam nie bede pisac...myslalam ze mozna tu udzielic swojego zdania...dyskutujcie sobie dalej..najlepiej sie dogadujecie miedzy soba widze...
zegnam...

Można można Tylko ja Twoje posty odbieram jak ataki Ty masz super "wartościowe" mleko a my do dupy i jesteśmy złe bo karmimy mm a nie cyckiem dajemy słoiczki i tak dalej.... Na forum kązdy może wyrazić swoją opinię i na tym to polega...

Napisane przez malwina1204

Pisałysmy kiedys o wilgoci i grzybie w mieszkaniu:Chciałam dziś umyć z tż ściane i czytałam na necie że dobre jest ACE z wodą jak bym troche dała umyła i wywietrzyła około 20minut małą bym wzieła do kuchni nic jej potem nie bedzie???obawy mam i nie wiem juz

Ja bym nie ryzykowała to jest straszeni żrące Ja w piwnicy mam taki środek na grzyba na jakiś czas pomaga ale w domu bym nim nie popsikała bo śmierdzi

Napisane przez malwina1204

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???
nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

1) nie mam pojęcia my używamy tt to by jedyny co mu pasował a i tak wczoraj się zbuntował i wiecie co chodziło o smoczek Zmieniłam na 0 + ale z krzyżykiem nie z dziurką i jest chyba ok dziś kupię mu już 3+
2)Ja polecam Fride


Czy wasze dzieci tez tak maja ze jak w dzien chca isc spac najpierw terroryzuja was placzem??

U nas tak było I zwalczyłam to metodami Tracy Hogg

Napisane przez Weronisia

I jeszcze jedno:
Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

Tak Frankowi się pocą stopi i potem u śmierdzą

U nas noc też nieźle sen po 20-stej dokarmienie o 22 i wstał o 3 i 6.30 Dziś przetestuję bez dokarmiania i zobaczymy

Jutro miało być szczepienie ale Franio ma jeszcze trochę katar i ja też więc odpuszczamy na tydzień

[dash]

Napisane przez waniliaania2009

hm... poukladane to moze tak ale caly czas boje sie kaszki wprowadzic na noc ale jakos bede mogla sie odwazyc. Tak zjada 180 ml na raz Najwyzej jak zostawi to ok 10-20 ml ale to znaczy ze juz sie najadl.
U nas byly problemy z wprowadzeniem jabluszka czy marchewki bo ich nie lubil....ale malymi lyzeczkami wprowadzalam i posmakowalo chyba bo dzis zjadl mi 1/2 sloiczka jabluszek i patrzyl aby wiecej dac To samo bylo z herbatka (nie chcial pic ani jej ani wody) a od wczoraj mi pije ladnie.

A twoje baby jak nie chce herbatki i woli wode to jeszcze lepiej, bo po co dawac slodzone (moj niestety woli herbatke ;( tyle ze ja oszukuje i sypie kilka ziarnek )

No ja się cieszę, że pije wodę Ja dzisiaj pierwszy raz zaserwowałam Mai marchewkę. Myślałam, że będzie zadowolona bo jabłko jej smakowało a tu plucie, krzyki, złośnica mała nie chciała jej za nic w świecie! zjadła może 5 łyżeczek i krzyczała to nie będę dziecku wpychać jak jej nie smakuje... no także marchewkę zje mamusia

Napisane przez hagar1

twój post był przed postem dash i jakoś tak mi się zlały w jedne

dziękuję za życzenia zdrowia

Napisane przez tifio

Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla całej Twojej rodzinki!
A po pieluszkach Happy nie spodziewałam się takiej opinii... Może kiedyś wypróbuję


Czekam aż Franek wstanie i wybieramy się do ośrodka zdrowia zrobić rentgen bioderek. Na samą myśl o tej przemiłej pani, która tam pracuje robi mi się niedobrze...

Dziękuję bardzo!!!! wiesz, ja też się nie spodziewałam, ponieważ używałam już chusteczek i były beznadziejne... no ale zobaczymy jak skończę całą pakę czy będę nadal zadowolona, póki co jest ok

Napisane przez Paula SHIN

nigdy nic nie wiadomo. Wedlug mnie jezeli dziecko ma skaze to NALEZY mu sie tansze mleko. I nie powinna ta cala sluzba zdrowia robic jakiegos zamieszania z receptami. Ale to sie nazywa Polska.

Też jestem tego zdania, ale widzisz... zawsze umilą życie

Napisane przez malwina1204

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???
nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?


Czy wasze dzieci tez tak maja ze jak w dzien chca isc spac najpierw terroryzuja was placzem??

Ja używam wody morskiej i fridy i jesteśmy zadowoleni, choć Maja niekoniecznie... Teraz akurat mam Nasivin bo Mała ma katar i jest całkiem skuteczny. U nas jest tak samo, jak Maja zaczyna marudzić albo płakać bez powodu to znaczy, że chce spać, wtedy przytulam ją i daję smoka i od razu odpływa

Napisane przez Weronisia

I jeszcze jedno:
Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

Weronisiu Maja też tak czasami ma. Nawet kiedyś zastanawiałam się czy nie ma za ciepłych skarpet. Z rączkami też tak jest... ale to chyba normalne...


Maja od jakiegoś czasu przekrzywia główkę na jedną stronę a właściwie to już ciągle ma przekrzywioną. Zmieniałam już jej pozycję leżenia, podkładam kocyk w leżaczku itp, ale byliśmy u lekarza i będziemy musieli poprosić rehabilitantkę o pomoc. Już się boję tych masaży bo ponoć są bolesne... a może nie będzie tak źle... Lecę bo Maja się budzi

[waniliaania2009]

Napisane przez malwina1204

nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

co do smoczkow to nie wiem, bo my caly czas uzywamy z Aventu i jestem zadowolona.

Do nosa lepsze wg mnie sa spraye. Ja taki mam i sie fajnie psika, a z sola taka w kroplach to tylko zamieszanie bylo a nic do noska sie nie wlewalo ;( Te gruszki slyszalam ze sa do kitu. Ja mam Fride i jest super. A te do odciagania z odkurzaczem sa bardzo dobre, ale to jak dziecko naprawde ma mega duzy katar (bo jak maly to nie ma co go meczyc odkurzaczem)

A my wlasnie wrocilismy ze spaceru...ale dzis nawet fajna pogoda bylismy 1,5 godziny

Weronisia - a czy on nie zaciska piastek? bo moj jak zaciskal to tez mial mokre. A teraz ma mokre bo cale piesci trzyma w buzi...obie hehe

dash jak marchewki ci nie lubi to zrob tak jak ja: dalam pomieszane jablko z marchewka przez kilka dni, a potem sama marchew i zjadl a wczesniej tez jej nie lubil

[Weronisia]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź w sprawie pocenia.
Pascalowi na pewno nie jest za ciepło.

Napisane przez Paula SHIN

Ale u nas je mniej wiecej co 3 godziny. Czasami co 4-5. Wychodzi nam 3 butelk i obiad.
Co do soczkow - taki kupny przejdzie przez kazdy smoczek, tylko np. u nas marchewkowy soczek (kupny) przebarwil smoczek i butelke TT na zolto :/
Za to domowe soczki (ja robie w sokowirowce i mieszam z woda) potrzebuja wiekszego smoczka. Przez 1 (0m+) nie chcialo leciec, ale juz 2 (3m+) daje rade

No właśnie to przebarwianie mnie zastanawia. Szkoda mi butelki i smoczka.
Ale przy biegunce to chyba jedyny soczek jaki mogę mu dać. Bo jabłko pewnie jeszcze bardziej rozluźnia kupkę.
Sokowirówkę mam i też myślałam, żeby zrobić samemu. Tylko musze kupić marchewkę bio, bo tej zwykłej się boję.

Napisane przez martucha84

my daliśmy raz marchew jabłko ale mu nie zasmakowało i ja dawałam przez 3 przepływowy ale na 1
aaaa co do spoconych rąk i nóg to nam na rehabilitacji powiedziała że to przez zaciskanie pięści i uporczywe trzymanie zabawek.. ale nie wiem ile w tym prawdy

Przez 3przepływowy? Ja taki mam do jego mleka. On dostaje gęste mleko AR i pije przez jedynkę w tym smoczku. A jak dosypuję mu kleiku, to przez dwójkę.
Myślę, że soczek by go krztusił.
Muszę spróbować bo mam normalną dwójkę od 3m i 3-przepływowy.

A co do pocenia się. Pascal jeszcze nie trzyma zabawek, więc to nie od tego. Ma jednak zaciśnięte piąstki, więc by to pasowało. Ale co ze stópkami? Przecież ich nie zaciska

Napisane przez IlonaN2

Tak Frankowi się pocą stopi i potem u śmierdzą

No to nieźle. Pascalkowi też śmierdzą, ale jak odpuszczę mu kąpanie. Bo ja nie kąpię go codziennie.

Napisane przez dash

Weronisiu Maja też tak czasami ma. Nawet kiedyś zastanawiałam się czy nie ma za ciepłych skarpet. Z rączkami też tak jest... ale to chyba normalne...

Pascal ma ciepłe skarpety, takie frotowe. Ale jak ma cieniutkie, to ma zimne stópki. Już nie wiem co lepsze. No ale jak są zimne, to też są mokre. Dziwne.
Zapytam lekarza czy to normalne.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez waniliaania2009

Do nosa lepsze wg mnie sa spraye. Ja taki mam i sie fajnie psika, a z sola taka w kroplach to tylko zamieszanie bylo a nic do noska sie nie wlewalo ;(

A ja mam dokładnie odmienne zdanie
Ja osobiście nie cierpię sprayu. Jak dla mnie to za mocno psika. Sama sobie nawet nie cierpię psikać (mam wrażenie, że wlatuje mi to do mózgu ), wolę krople. Pascalowi też wkrapiam kroplomierzem. Jak psikałam sprayem Marimer, to miałam wrażenie, że się zaraz biedak utopi

[dash]

Napisane przez Weronisia

Pascal ma ciepłe skarpety, takie frotowe. Ale jak ma cieniutkie, to ma zimne stópki. Już nie wiem co lepsze. No ale jak są zimne, to też są mokre. Dziwne.
Zapytam lekarza czy to normalne.

Ja też ubieram Mai frotowe skarpety Jak będziesz wiedziała coś więcej to daj znać!!!


Dziewczyny a jeszcze miałam Wam napisać, że pediatra powiedziała, że wprowadza się nowy posiłek co tydzien a nie na raz, np jak w tym tyg pierwszy raz daje kaszke to słoiczek z jabłuszkiem dopiero za tydzień...

[Weronisia]

Napisane przez dash

Ja też ubieram Mai frotowe skarpety Jak będziesz wiedziała coś więcej to daj znać!!!


Dziewczyny a jeszcze miałam Wam napisać, że pediatra powiedziała, że wprowadza się nowy posiłek co tydzien a nie na raz, np jak w tym tyg pierwszy raz daje kaszke to słoiczek z jabłuszkiem dopiero za tydzień...

Nie ma sprawy. Jak się coś dowiem to dam znać.

A co do wprowadzania pokarmów, to też o tym czytałam, że jedna rzecz na tydzień.
Szkoda. Bo jak nakupuję, to będzie mnie kusiło dać wszystko na raz
Już kupiłam kilka różnych słoiczków owocowych i warzywnych. Ale na razie czekam z podaniem.
Pascal ma 3,5 m-ca, więc mam jeszcze trochę czasu na nowości. Ale kusi mnie bardzo

[kaska1980]

Napisane przez dra

witajcie
A ja się w końcu trochę wyspałam,synuś poszedł spać o 21 i wstał o 10,fakt karmiłam co 2h,ale lepsze to niż siedzenie do 4 i jego pobudka o 10.
Dra super, że jest poprawa w spaniu małego i że możesz się jako tako wyspać. U nas (nie zapeszając) od dwóch nocy jest fajnie. Mały na dobre zasypia o 22 i ma w nocy 2 pobudki na jedzonko ok 2 i 6. Życzę Tobie i sobie aby takie rytmy spania zostały u naszych chłopaków na dłużej


Ale ja też twój post odebrałam tak " po co dokarmiacie już,przecież to w 6miesiacu,a nie teraz" - ale są rózne dzieci jedne potrzebują szybciej wprowadzenia ,drugie później,ale każda mama widzi co jej dziecko chce.Jak ja jem to synuś daje oznaki,że też chce to co mam powiedzieć czekaj jeszcze nie teraz,spróbowałam dałam jabłuszko,ale jednak nie chce ok to czekam dał mi sygnał,że on jeszcze nie chce,ale soczek tak z miłą chęcią.Jeżeli dziecko nie jest gotowe da zawsze znać.A dziewczyny nie zmuszają przecież dzieciaczków,jak zajadają ze smakiem to jak odmówić.
Po drugie,że jak dziecko je co 2 godziny i nie wstaje w nocy to musisz mieć super pokarm.Ja zrozumiałam o ja mam super pokarm ,a ty nie,bo je co 2 i nie możesz spać.A tu nie chodzi o pokarm tylko ile dziecko je,a mój je 90-120ml(nie wiem czy cały czas,bo na piersi trudno sparawdzić,ale jak odciągałam i sprawdzałam) a twoja pewnie więcej je i jej to wystarcza.Można napisać "masz złote dziecko" ale nie każde dziecko jest takie,tak samo jak jedne dzieci mają problemy brzuszkowe ,inne nie,jedene ząbkowanie przechodzą boleśnie,inne nie.Więc nie porównuj dziecka(siebie) do innych dzieci(nas-dziewczyn).
A te co nie karmią piersią,a nie pomyślałaś,że niektóre dzieci nie chciały ssać i dziewczyny walczyły,ale to nic nie dało,a dziecko przecież głodne,a przecież nie zagłodzą,innym pokarm zanikł to ich wina? a jeszcze inne po prostu nie chcą i to ich sprawa i nikt nie może ich oceniać za to.Każda z nas jest mamą i wie co jest najlepsze dla naszego dziecka.Nie może być tak jak chce jedna osoba i koniec.

No koniec tematu ja napisałam jak ja to zrozumiałam,a znamy się dłużej lisica tak samo walczyłyśmy o dzieciątko i nie obrażaj się i pisz,przecież można swoją opinie wyrażać,nawet jak komuś to nie pasuje,ale nie można tu oceniać.

Ja osobiście jak przeczytałam post Lisicy o tym dlaczego dokarmiamy dzieci to poczułam się jak zła matka, ktora wyrządza krzywdę dziecku i która nie ma dobrego mleka bo musi dziecko dokarmiać.

Napisane przez malwina1204

smoczek: dziewczyny mam pyt dotyczace smoczków,za 2tyg musze zmienic malutkiej smoczka bo skonczy 3miesiace uzywamy Avent chcialam teraz kupic jej Lovi czy to dobry pomył ze zmiana firmy czu jak juz uzywam z aventu to zostawic???jak bylo u was przeszla zmiana jak była,bo firmowo chyba sie roznia???

Ja też używam z Aventy i zostanę przy tej firmie tylko kupię smoczek od 3 - 6 miesiący.

nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

My tez uzywamy sól fizjologiczną do noska kiedy jest sucho albo kiedy baby nie chcą wyjść. A ja chwalę sobie gruszkę bo świetnie wyciąga baby z noska, Fride też mamy ale jak mały mnie z tym widzi to odrazu podkówka i płacz.

Czy wasze dzieci tez tak maja ze jak w dzien chca isc spac najpierw terroryzuja was placzem??

Nasz niekiedy tak ma, że jak jest zmęczony to popłakuje. Ostatnio przetrzymuję go dłużej i wtedy zasypia w oka mgnieniu bez płaczu i pisku.

Napisane przez Weronisia

Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?
Pascal ubrany jest cienko: body i na to śpiochy.
A dłonie ma mokre, czyli te piąstki.
To samo ze stópkami.
Nie wiem czy to normalne.

Nasz też ma nieraz spocone rączki i myślę zę to od zaciskania, od ślinie ich itp. A stópki też się pocą. Kiedy go przewijam, to wącham paluchki i mówie do małego, że mu stópki śmierdzą że hej a on ma wtedy taki ubaw jakby rozumiał. Ja bym się tym nie przejmowała bo u małych dzieci to pocenie to normalne.

Napisane przez IlonaN2

Można można Tylko ja Twoje posty odbieram jak ataki Ty masz super "wartościowe" mleko a my do dupy i jesteśmy złe bo karmimy mm a nie cyckiem dajemy słoiczki i tak dalej.... Na forum kązdy może wyrazić swoją opinię i na tym to polega...

tez tak odbieram posty Lisicy - jak atak.

U nas noc też nieźle sen po 20-stej dokarmienie o 22 i wstał o 3 i 6.30 Dziś przetestuję bez dokarmiania i zobaczymy

Jutro miało być szczepienie ale Franio ma jeszcze trochę katar i ja też więc odpuszczamy na tydzień

Gratuluje udanej nocki

Napisane przez Weronisia

Ja osobiście nie cierpię sprayu. Jak dla mnie to za mocno psika. Sama sobie nawet nie cierpię psikać (mam wrażenie, że wlatuje mi to do mózgu ), wolę krople. Pascalowi też wkrapiam kroplomierzem. Jak psikałam sprayem Marimer, to miałam wrażenie, że się zaraz biedak utopi

Mnie te spraye strasznie wkurzają bo psikają z taka siłą, że samam bym sobie bała je zastoswać a po drugie to nie wiadomo jak nacisnąc aby wogóle poleciało lub aby mało poleciało. Najlepsza dla mnie jak na razie była sólz dis marine czy jakos tak. A ta z unimera lub marinera to ma straszne te końcówki do psikania.

[Lenka*]

kasienka1701, to spełnienia marzeń
ninaad, dzięki

Napisane przez dash

Lenka u nas to samo. Najpierw wszyscy byliśmy chorzy na święta a teraz Maja znowu chorutka, ma katar i kaszle no i teraz ja zaraziłam się od niej... ehh szkoda gadać. Maja też ma stan zapalny i straszny katar. Lekarz powiedział, że swojemu dziecku wolałby nie dawać antybiotyku i nie zapisał nam, właściwie się cieszę. Maja tak jak Twoja Martynka pcha piąstki do buzi i jest taka dzielna... chwyta wszystko co jest blisko i próbuje się podciągnąć

My trochę się obawialiśmy tego antybiotyku, ale infekcja jest taka, że sama szybko nie minie, a my się martwimy o serduszko, więc wolimy szybko wyleczyć... jutro wizyta u kardiologa, zobaczymy co powie

Moja Mała dzisiaj pierwszy raz podniosła sama gryzaczek, który leżał obok niej, wcześniej brała coś do łapki jak jej podawałam, albo chwytała to co wisiało nad nią, ale nie to co leżało obok I cały czas próbuje siadać, tak się siłuje ze mną że szok

Napisane przez hagar1

zazdroszczę tej umiejętności karmienia na śpiocha ja to zawszę się wybudzą.

ninaad, lenak życzę wam zdrówka

a u nas od wczoraj ciśnięcie kupki. znów po tygodniowej przerwie. rano przed 6 tak stękała że myślałam że zrobiła porządną kupę a tu tylko mały kleksik. więc dziś dzień będzie pod hasłem "czekamy na kupę" mała cały czas postękuje i marudzi.

dziękujemy

Ja jak słyszę, że mała się budzi i pcha paluszki do buzi, i cmoka, to tylko podnoszę się lekko i przystawiam ją do piersi. Nie śpię zupełnie jak ona je (jakieś 5-10 min), ale nie rozbudza mnie to bardzo.. czasem jestem tak zaspana, że nie wiem czy właśnie mam ją karmić, czy skończyłam

U nas na kupkę pomaga jak zaczynam małej podawać wodę ciepłą, po parę ml co jakiś czas. Ale od tygodnia podaję 1 butelkę mm rano bo nie chce jeść z piersi, i po tym mleczku CODZIENNIE jest super kupka

Napisane przez malwina1204

Pisałysmy kiedys o wilgoci i grzybie w mieszkaniu:Chciałam dziś umyć z tż ściane i czytałam na necie że dobre jest ACE z wodą jak bym troche dała umyła i wywietrzyła około 20minut małą bym wzieła do kuchni nic jej potem nie bedzie???obawy mam i nie wiem juz

nie wiem, musiałabyś długo wietrzyć.. my psikaliśmy takim środkiem grzybobójczym w sypialni, ale potem spaliśmy 2 dni w innym pokoju, a w sypialni mocno wietrzyliśmy.

Napisane przez waniliaania2009

Lisica1 pewnie ze da sie pogadac i nie uwazam zebys z tego powodu nie miala z nami pisac. Ale po prostu w twoich tekstach wyczulam troche pogardy do innych. Moze nie chcialas aby tak wyszlo, ale niestety ja tak to odebralam i chyba inne dzieczyny tez z tego co widze po komantarzach. Ale uwazam ze nie masz co sie obrazac, bo kazdy wyraza swoja opinie, tak ja ty swoja tak my swoja Twoje teksty nie brzmialy neistety jak wyrazenie twojej opini, tylko jak osąs ze twoje mleko jest super a reszta dziewczyn jest do dupy bo albo nie moga dziecka karmic, albo maja do dupy mleko....ja tak niestety odebralam to co piszesz.

ja też, ale mnie to raczej bawi

Napisane przez malwina1204

nosek :uzywacie do noska soli fizjologicznej????mam 2 gruszki i obie zle ciagną,zastanawiam sie nad fridą-mozecie polecic czy lepszy katarek to z odkurzaczem?

Czy wasze dzieci tez tak maja ze jak w dzien chca isc spac najpierw terroryzuja was placzem??

moja daje znać takim fajnym marudzeniem, krzywi się i pcha kciuk do buzi. daję jej smoka i usypia

do noska używam wody morskiej Disnemar, świetnie się aplikuje, odciągamy fridą, bardzo dobrze się sprawdza.. gruszkę miałam, ale wyrzuciłam, bo jest do kitu

Napisane przez Weronisia

Czy wasze dzieci mają spocone dłonie i stópki?

moja nigdy nie miała prędzej ma chłodne
może masz za ciepło w mieszkaniu? albo taki urok Pascalka

Napisane przez dash

No ja się cieszę, że pije wodę Ja dzisiaj pierwszy raz zaserwowałam Mai marchewkę. Myślałam, że będzie zadowolona bo jabłko jej smakowało a tu plucie, krzyki, złośnica mała nie chciała jej za nic w świecie! zjadła może 5 łyżeczek i krzyczała to nie będę dziecku wpychać jak jej nie smakuje... no także marchewkę zje mamusia

Ja używam wody morskiej i fridy i jesteśmy zadowoleni, choć Maja niekoniecznie... Teraz akurat mam Nasivin bo Mała ma katar i jest całkiem skuteczny.

5 łyżeczek to nie tak źle na pierwszy raz podobno po jabłuszku to marchewka może się wydawać maluszkom mdła, ale nie wiem czy tak jest naprawdę

też mamy Nasivin od wczoraj, wydaje mi się że trochę pomaga, ale nie można dłużej niż 5 dni brać

Napisane przez dash

Dziewczyny a jeszcze miałam Wam napisać, że pediatra powiedziała, że wprowadza się nowy posiłek co tydzien a nie na raz, np jak w tym tyg pierwszy raz daje kaszke to słoiczek z jabłuszkiem dopiero za tydzień...

no my się nie śpieszymy z wprowadzaniem wszystkiego naraz.. rozszerzyłam dietę ponad 3 tygodnie temu, a jemy na razie marchewkę, jabłuszko i ziemniaczki. ostatnio mała krzywiła się na jabłuszko i nie wiedziałam czemu, a to pewnie przez to że ma gardełko podrażnione...miałam teraz dynię wprowadzić, ale mała jest chora, ma katar, to nie jest najlepszy moment.

Martucha, to ja przy okazji proszę o zmianę na 26 Prosiłam Cię w grudniu, ale nie zauważyłaś chyba

Dziewczyny, jak myślicie jaki owoc podać po jabłuszku?? Od razu mówię, że banan nie wchodzi w grę mam kupione gruszki... ale nie wiem czy to dobry wybór. najchętniej kupuję hippa... nie wiem czy zauważyłyście, że jabłuszko gerbera jest kwaśne w porównaniu z tym z hippa, moja zawsze się krzywi na to jabłko gerbera, a hippa i bobovitę wcina

AHA, JESZCZE JEDNO: jakby któraś wpadła na genialny pomysł kupienia tych pieluszek z biedrony Fitti czy coś w tym guście, to odradzam......... większego szajsu nie widziałam na oczy.. żeby je zdjąć to potrzeba nożyczek

[Zuziczka]

Lenka- dzieki za odpowiedz Olek dostal tylko zelazo w syropie, ale sama daje mu vit c i polowe folika (mam nadzieje,ze nie robie zle) On ma bardzo niska HGB tylko 8 (norma od 11).

Weronka- nie dawaj Pascalowi soku marchewkowego! On jest na zaparcia, bo rozluznia kupe! MArchew na beigunki to tylko gotowana. albo suszone jagody, ale nato jest za maly

U nas rajd po lekarzach- endokrynolog, alergolog, usg bioder po raz trzeci. Normalnie zyc nie umierac. A kazdy lekarz w innym krancu miasta

[waniliaania2009]

Weronisia - jak zaloze skarpety frotowe to tez sie Dawidkowi poca nogi, a w innych nie. Wiec to moze ta frota i marchew surowa to na zatwardzenie, a gotowana mozesz podac jak masz biegunke! Mozesz mu ugotowac marchewke i ja zmiksowac chyba tez te sloiczkowe sa gotowane, ale nie wiem na 100%. Napewno nie powinnas dawac mu soku z surowej marchwi przy biegunce

Lenka*ja tez nie wiem jaki owoc podac po jablku hm...moze jablko z czyms np brzoskwinia, morela, winogrona czy banenem. A dlaczego piszesz ze banan nie?
ja narazie dawalam tylko:
jablko
marchew
jablko+marchewka
Nie wiem tez jakie warzywka moge dawac

Sa sloiczki Gerbera np: owoce lesne, krem z jablek i jagod. Ale czy to nie za wczesnie na "po 4 miesiacu"?

[kasienka1701]

Lisica Ty sobie przeczytaj lepiej jeszcze raz to co napisałaś i się zastanów....Na forum jest kilkadziesiąt dziewczyn i jakoś się dogadujemy,więc to chyba z Tobą jest coś nie tak...Przede wszystkim trzeba mieć trochę dystansu do siebie.U Ciebie najwyraźniej jest z tym problem,bo nie potrafisz przyjąc słow krytyki i ustosunkować się do nich,tylko się obrażasz.Skoro aż tyle dziewczyn odebrało twój post w taki sam sposób,jako atak,przechwalanie i chęc wyrażenia swojej wyższości nad innymi,to chyba nie zbieg okoliczności...Jeśli nie chciałaś by tak to zostało odebrane,to trzeba było o tym napisać,a nie rzucać fochem. To najprostsze wyjście,ale też źle świadczy o Tobie,bo pokazałaś przez to tak jak wyżej wspomniałam brak dystansu do pewnych spraw i brak argumentów na obronę swojego stanowiska,prze co tylko potwierdziłaś to,że napisałaś bzdury,z których teraz nie umiesz się wybronić,więc nas atakujesz.Przemyśl sobie sprawę i pamiętaj,że forum to nie kółko wzajemnej adoracji i trzeba liczyć się z tym,że jeśli ktoś na inne zdanie to ma prawo o tym napisać,a nie przytakiwać, że czarne to białe,tylko po to,żeby Ci było miło...

Malwina ja do noska używam Fridy i jestem zadowolona.

Weronisia Moja Gabrysia też ma często wilgotne donie i stopy,mimo,że nie jest jej gorąco.Tak sobie myślę,że to może jeszcze gospodarka hormonalna nie jest ustabilizowana i stąd ta nadczynność gruczołów.Zresztą napytam lekarza w tym tygodniu.

[aaneczka1984]

Witam..
pamietacie mnie jeszcze?

Jejciuś myślałam ze bede miała mniej do nadrobienia dzieki fb, ale nieee...dałyscie rade zapisać 7 stron
Przyznaje sie bez bicia..nie dam rady tego nadrobić

Ja leżaąłm chora cały week...a teraz moje biedaczysko Patryczek strasznei kaszle..byłam dziś u lekarki i niby to nic poważnego bo tylko delikatnie mu zalega w płuckach..ale małego i tak ten kaszelek męczy do tego straszny katar... buu...nie śpimy przez to w nocy

Wczoraj byłam na usg bioderek i wszystko ok tak apropo tego, to ten gość od usg ma super podejscie do dzieci..mały non stop sie śmiał do niego

Do tego postanowiłam "odsmoczkować' Dominisia. uciełam mu większe pół smoczka i powiedziaąłm że sie popsuł...młody szybko przyjoł to do wiadomości i nie doi go tylko i AŻ 2 dni.. musze byc teraz konsekwentna i mu nie dawac ..bo czasem sobie o nim przypomina i woła..ale teraz chodzi i mówi "pśuty nenuś"...musze chować smoka małemu bo jakby zobaczył to moje starania poszłyby w niwecz..dlatego Patrys dostaje smoka tylko w nocy ale jakoś za nim nie płacze
Moja mama i tż sa temu przeciwni i każa mi oddac Domikowi smoka ale sie uparłam i koniec

Dziś miałam tez mnustwo roboty..z rana lekarz..później obiadek, naszło mnie na zmiane pościeli dzieciom i sobie..dlatego mnustwo prania miałam..ach...
Jak mi sie teraz marzy chwila dla siebie
odpocząć od wszystkiego choc jeden dzień
pojechać gdzies na dzika plaże polezec na lezaczku pod palmą i pic driny z parasolką

No i dziś w końcu okres dostałam..juz porzadnego stracha miałam

Wybaczcie że dziś tak monotematycznie, ale postaram sie juz byc na bieząco i odpisywać

[Lenka*]

Zjadło mi parę cytatów...

Napisane przez kotekk81

no wlasnie odpowiada plusem jest to ze lokal jest doslownie 5 minut spacerkiem od mojego domu. w sumie mam na oku jeszcze jedna firme ale tam narazie nic o przyjeciach nie mowia takze jak wymyslimy co z Mloda zrobic to chyba pojde do tej knajpy

moim zdaniem to super pomysł
jak laurki?

Napisane przez Klarissa

Tak się właśnie zastanawiałam czy jeszcze ktoś oprócz mnie rozwadnia te herbatki. Ja też rzucam parę tych granulków na krzyż. Co do karmienia "na śpiocha" ja tak próbowałam, ale jestem strasznie niewyspana, pognieciona a tż schizuje, że zgniecie małą. Nie mogę tak spać, poza tym od kilku tygodni mała z nami spać nie chce (myślę, że jest jej wtedy za gorąco) i się złości, przestaje dopiero jak ją odłożymy do jej łóżeczka. A ty się wysypiasz przy takim karmieniu?

Na początku (Martynka miała 3tyg) bardzo się nie wysypiałam, bałam się że ją zgniotę, ale miała kilka dni kolki i spała z nami.. potem jakoś przestałam się bać, mam dość mocny sen, ale nigdy jej nie przygniotłam, TŻ też nie, mamy dosyć miejsca. Jestem na pewno dużo częściej wyspana niż wtedy jak musiałam wstawać do łóżeczka 2-3 razy, rozbudzałam się kompletnie. Nie wyobrażam sobie tego teraz. Myślę, że jak przejdziemy na mm, czy jak Mała zacznie przesypiać noc, to powędruje do łóżeczka. Dopóki jest na piersi to nie wyobrażam sobie inaczej.

Napisane przez martucha84

po pierwsze trzymam kciuki za wasze zdrówko

dzięki

zrobiłam fajne fotki Martynka lubi ssać kciuk przez gryzaczek

[kasienka1701]

Lenka , twoja Martynka jest czadowa,miny robi boskie,ach wyściskałabym ją ojjj

[dash]

Napisane przez Lenka*

My trochę się obawialiśmy tego antybiotyku, ale infekcja jest taka, że sama szybko nie minie, a my się martwimy o serduszko, więc wolimy szybko wyleczyć... jutro wizyta u kardiologa, zobaczymy co powie

Moja Mała dzisiaj pierwszy raz podniosła sama gryzaczek, który leżał obok niej, wcześniej brała coś do łapki jak jej podawałam, albo chwytała to co wisiało nad nią, ale nie to co leżało obok I cały czas próbuje siadać, tak się siłuje ze mną że szok




5 łyżeczek to nie tak źle na pierwszy raz podobno po jabłuszku to marchewka może się wydawać maluszkom mdła, ale nie wiem czy tak jest naprawdę

też mamy Nasivin od wczoraj, wydaje mi się że trochę pomaga, ale nie można dłużej niż 5 dni brać



no my się nie śpieszymy z wprowadzaniem wszystkiego naraz.. rozszerzyłam dietę ponad 3 tygodnie temu, a jemy na razie marchewkę, jabłuszko i ziemniaczki. ostatnio mała krzywiła się na jabłuszko i nie wiedziałam czemu, a to pewnie przez to że ma gardełko podrażnione...miałam teraz dynię wprowadzić, ale mała jest chora, ma katar, to nie jest najlepszy moment.

Nie no jasne, zresztą lekarz wie co przepisuje, zdrówka dla Martynki!!! Widzisz a ja nie pomyślałam nawet, że może ją to gardełko boli i dlatego nie chciała marchewki... może za tydz spróbuje. A co do chwytania zabawek to dzieci zadziwiają, w jeden dzień ledwo trzymają gryzak a w drugi same sobie go biorą...niesamowite! u nas też etap chwytania wszystkiego, nawet wzorków na mojej bluzce

[kotekk81]

Napisane przez Lenka*

moim zdaniem to super pomysł
jak laurki?

hehe laurki sie podobaly taki talent meczyl mojego Tzta ze chyba bedziemy na zamowienie robic