Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. IV

[Areti]

dobry wczoraj miałam egzamin, nie zdałam dokupiłam sobie 4 godzinki jazd i eLko, witaj

dołączam się, może trochę późno, ale lepsze to niż nic

[jomic]

Eroll - nie daj się bakteriom - niech znajdą inny domek

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Areti, witaj

A mnie szarpało osobiste autko. Tata coś tam stękał, ze jak się już ruszy to przy zmianie biegów sprzęgło puszcza się szybko, a nie taka jak przy ruszaniu. A to wcale nie dlatego. Jak mu za bardzo przygazuję na za niskim biegu to szarpie w chwili zdjęcia nogi z gazu - spr kilka razy i tak jest. Ale facetowi, staremu kierowcy się nie wytłumaczy, ze ja nawet sprzęgła jeszcze nie wcisnęłam.

Wogóle to lubię sobie teraz potestować co się stanie jak... pozmieniam za wcześnie biegi, a kiedy zatrzymam się na takiej drodze, ruszę sobie z ręcznego bo jakaś nierówna droga - zobaczę czy potrafię (od czasu drugiego egz nie mam tej pewności), pomrugam do kogoś - ciekawe co zrobi.

[sylwiszon757]

mnie ta jariska strasznie z 2 szarpała, ale tylko na poczatku a w ogóle straszny zryw mają te auta

[jomic]

Ja "uwielbiam" jazdę na ssaniu tikusia. Ma takie przyspieszenie, ze samo z siebie jedzie 30km/h. Gazu nie tykam. Przy obecnych dziurach to albo półsprzęgło albo hamulec, bo gna do przodu.

[sylwiszon757]

a ja dzisiaj takie zdziwko bo ja tu wrzucam 2 autko juz jedzie 40km/h i więcej nie moge

[Areti]

ja jeżdzę clio i nie miałam nigdy takich problemów, więc dobrze autko się spisuje ale wczoraj noga mi tak latała na sprzęgle podczas wykonywania łuku, że myślałam że zaraz mi zgaśnie, bo kolanem prawie kierownicę uderzałam

[jomic]

wczoraj na egz? czy miałaś jeszcze jazdę?

[Areti]

Napisane przez jomic

wczoraj na egz? czy miałaś jeszcze jazdę?

już na egzaminie

[sylwiszon757]

jomic: jak smakuje herbata kaktusowa?

[jomic]

Sylwiszon, jak CI to opisać. Sencza kaktusowa- trochę cierpko (bo nie wyciągnęłam zaparzacza) a trochę słodko.
Gdyby miało być nasze spotkanie to chyba byłoby w herbaciarni. Najlepiej blisko placu manewrowego.

Areti - drżąca noga na egz to chyba norma.

Zapomniałam zapytać Dorotę z pracy, czy zapisała się na kurs

[sylwiszon757]

o tak idealne miejsce na spotkanie to gdzie i kiedy?

takiej herbatki to ja jeszcze nie piłam

[jomic]

no właśnie, gdzie? Albo Kraków albo Toruń? Czy może w miejscu obcym dla każdej z nas?
Tak szczerze, to wolę jak jest tak jak teraz.

[3mw]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

a jak to jest "na sposób" na tym łuku?

[sylwiszon757]

ilość kręceń kierownicą w zależności przy którym pachołku jestes...ale najlepiej nauczyc sie na wyczucie

Jomic: w Katowicach

[Areti]

sposób na łuk zalezy od samochodu jakim jeździsz ja clio w jeździe do tłu po łuku kręcę jeden obrót w prawo, gdy pierwszy pachołek mam w równej linii z prawym lusterkiem, później gdy w lusterku widzę że samochód ustawił się równolegle do linii, kręcę obrót w lewo a później patrzę do tyłu przez ramię i środkowy pachołek musi być między zagłówkami każdy instruktor jednak inaczej tłumaczy, moja koleżanka np, miała 3/4 obrotu w którymś tam miejscu.

[sylwiszon757]

mój I. też mnie na sposób uczyl, ale dzisiaj kompletnie na wyczucie robiłam i wyszło

[jomic]

Cały czas mam wrażenie, ze najwięcej nas z Krakowa albo okolic. A Toruń bo ostatnio kujawsko-pomorskie tez ma całkiem niezłą frekwencję

[Areti]

ja nigdy nie robiłam inaczej, zawsze tak jak kazał

[sylwiszon757]

ja uciekam bo padam na twarz, o 5 rano musiałam wstać prosze nie pisać za dużo

dobranoc kolorowych i eLkowych

[3mw]

a to takieeee buty

pewnie będe musiala na sposób skoro zostało mi na to niewiele czasu.

ciekawi mnie jeszcze czy te autka w WORD-ach są w dieslu czy na gazie

[jomic]

A ja nie potrafię powiedzieć co i jak. JAk tylko wysiadam z samochodu to gamoń jestem z kosmosu (oj ten kosmos...). No na sucho nic a nic nie wiem. Nawet jak obok skrzyzowania przechodzę i ktoś by mnie zapytał kto gdzie ma stanąc i kiedy pojechać to chyba bym nie wiedziała. I na siedzieniu pasażera też potrafię się wyłączyć i nie myśleć - jak ufam kierowcy. Bo jak nie to mu kontroling urządzam.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

3mw - a gdzie zdajesz? Moze mają benzynkę?

[Areti]

ja dokładnie za tydzień już mam II termin

[3mw]

Napisane przez jomic

3mw - a gdzie zdajesz? Moze mają benzynkę?

W Warszawie na Odlewniczej. Może zapytam instruktora, chyba powinien wiedzieć co i jak

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Martolek

Lunatyczka, skąd te platformy? drogie były?

Przeszłam całe miasto, wszędzie platformy od 250 zł w górę, aż tu w ostatnim 119 .

Napisane przez mooonik

hahaha macie legalną ściągę przed egzaminem a Ty mówisz, że nawet nie popatrzyłaś

i czy ekscentryczna jeszcze się pojawi i wyjaśni o co chodzi z jej kursem, egzaminami ...

Bo ja już to wszystko wiedziałam i nie chciałam już nic powtarzać itd . Podobno jak ktoś nie zapozna się z tym to musi wracać

Napisane przez jomic

Ja zalewam czekoladę... A pózniej chyba kaktusowa.
Zapisałam sie na kurs wychowawcy kolonijnego

Skąd Ty masz takie ciekawe herbatki? Gadaj!

Napisane przez wyszukiwarka

Dobry wieczór

Dziewczyny jestem taka szczęśliwa,że skaczę z radości
Złapali tego złodzieja,o którym pisałam wcześniej. To był właśnie ten nasz kolega... przyjechała policja,zrobiła mu rewizję i wiecie co się okazało?
Nie dość,że włamał się do auta i okradł mojego brata,wyrzucił mu dokumenty po drodze to jeszcze się wydało,że przed tym włamaniem i kradzieżą zrobił to samo z pięcioma innymi samochodami!! Śmieję się,bo teraz mówię mojemu bratu,że powinien dostać "order refleksu" za to,że wyszedł we właściwym momencie z dyskoteki i zobaczył tego intruza,bo pewnie gdyby nie wyszedł to nici ze śledztwa
No masakra... najlepszy był moment kiedy mój brat wychodząc z posterunku zobaczył tego "kolegę"... -"kolegi" mina bezcenna..
Jeszcze tylko trzeba poszukać dokumenty i będzie z głowy..uff

I bardzo dobrze. To był jakiś bliski "kolega"? Co za ludzie...

Napisane przez jomic

Eroll - nie daj się bakteriom - niech znajdą inny domek

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Areti, witaj

A mnie szarpało osobiste autko. Tata coś tam stękał, ze jak się już ruszy to przy zmianie biegów sprzęgło puszcza się szybko, a nie taka jak przy ruszaniu. A to wcale nie dlatego. Jak mu za bardzo przygazuję na za niskim biegu to szarpie w chwili zdjęcia nogi z gazu - spr kilka razy i tak jest. Ale facetowi, staremu kierowcy się nie wytłumaczy, ze ja nawet sprzęgła jeszcze nie wcisnęłam.

Wogóle to lubię sobie teraz potestować co się stanie jak... pozmieniam za wcześnie biegi, a kiedy zatrzymam się na takiej drodze, ruszę sobie z ręcznego bo jakaś nierówna droga - zobaczę czy potrafię (od czasu drugiego egz nie mam tej pewności), pomrugam do kogoś - ciekawe co zrobi.

U mnie tak samo tata mówi. A ja się nie mogę odzwyczaić. Toyotą szarpie, jeśli za szybko puści się sprzęgło przy zmianie biegów.

Napisane przez sylwiszon757

mnie ta jariska strasznie z 2 szarpała, ale tylko na poczatku a w ogóle straszny zryw mają te auta

Niemożliwe. Moja takich problemów nie miała .

[kar0link4]

Napisane przez liwiusz

Przy intensywnym powtarzaniu wszystkich metod parkowania natrafiłam na egzaminacyjną, która wykonywała zadanie obok.
I: Super, kierunek i wyjeżdżamy tyłem.
Ja: Nie.
I: Co znowu? Przecież jest prosto, co chcesz jeszcze poprawiać? -.-
Ja: Nie o to chodzi.
I:
Ja: Poczekajmy, aż egzamin wyjedzie, dobrze? Nie dawajmy mu okazji do oblania.
I: Nie będzie tak źle, jedziemy.
Ja: Nie
I: *kręci za mnie kierownicą*
Ja: Ha, ale to ja mam gaz

kar0link4 super, że jeździsz i że tak dobrze ci to idzie

Hehe, dobre

Dziękuję! Staram się

Napisane przez gkruk

moja koleżanka niestety znowu oblała zadzwoniłam do niej, popłakała się, jest załamana

Karolinka

Ojoj, szkoda, że koleżanka nie zdała Ale nie może się załamywać, musi brnąć do przodu!

Dziękuję!

Napisane przez Areti

dobry wczoraj miałam egzamin, nie zdałam dokupiłam sobie 4 godzinki jazd i eLko, witaj

dołączam się, może trochę późno, ale lepsze to niż nic

Witaj!
Rozgość się

Szkoda, że wczoraj Ci się nie udało, ale przynajmniej jeszcze 4 godzinki spędzisz u boku instruktora A potem już zdasz

Napisane przez Areti

ja dokładnie za tydzień już mam II termin

Szybciutko

[jomic]

Napisane przez LunatyczkaBB

Skąd Ty masz takie ciekawe herbatki? Gadaj!
U mnie tak samo tata mówi. A ja się nie mogę odzwyczaić. Toyotą szarpie, jeśli za szybko puści się sprzęgło przy zmianie biegów.

No jak to skąd? Z szafki. A poważnie z herbaciarni five o'clock (najwięcej) i od Mikołaja (zapas pu-erh na kwartał albo i więcej).
Mi toyota nie szarpała (z powodu choroby lokomocyjnej unikam wszelkiego szarpania, gwałtownego hamowania itp), nie miałam problemów z ruszaniem. A tu nowe autko, jeszcze nie wiedziałam jak pracuje i szarpnęło.

3mw - instr powinien wiedziec

coś mi się ubzdurało, ze ktos ma jutro egzamin...

Uciekam, ale zajrzę rano. Branoc

[LunatyczkaBB]

Napisane przez jomic

No jak to skąd? Z szafki. A poważnie z herbaciarni five o'clock (najwięcej) i od Mikołaja (zapas pu-erh na kwartał albo i więcej).
Mi toyota nie szarpała (z powodu choroby lokomocyjnej unikam wszelkiego szarpania, gwałtownego hamowania itp), nie miałam problemów z ruszaniem. A tu nowe autko, jeszcze nie wiedziałam jak pracuje i szarpnęło.

3mw - instr powinien wiedziec

coś mi się ubzdurało, ze ktos ma jutro egzamin...

Uciekam, ale zajrzę rano. Branoc

A w jakich cenach takie cuda można dostać?

[kar0link4]

Napisane przez LunatyczkaBB

A w jakich cenach takie cuda można dostać?

Pytasz o herbatki, tak?
Ja w pierwszej chwili pomyślałam o jakimś cudnym autku

[Martolek]

to kiedy się spotykamy?

i gdzie?

nic nie umiem, nie mogę się zabrać za naukę znowu będę do późna siedzieć

[_gatinha_]

znowuż się wtrące troszkę też mam tyyyyle nauki, że hohooh...same zaliczenia, egzaminy itp..już mam dość...żeby mi tak sesję o 2 tygodnie przyspieszać...:/
ale jutro jazdy
tak więc tyle dobrego na ten tydzień!
aż mi już szkoda, że tylko 10h mi zostało

miłego wieczorka wam wszystkim!