Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o) - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-19, 19:43   #1921
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Jowisz, ale to tylko jeden z aspektów problemu... :haha: bo oczywiście jak mimo staram się wyegzekwować jednak polecenie, to jest zemsta - rzucanie przedmiotami, uciekanie, wrzaski też się zdarzają dużo by wymieniać. Czasem mam dość

Edytowane przez Sosnowa
Czas edycji: 2011-01-19 o 19:44
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 19:48   #1922
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

tak Sosno
moj M wypisz wymaluj udaje że nie słyszy
dla przykładu zawściekł sie teraz ostatnio i specjalnie krzywo siedzi z podkulonymi girami, non stop go strofuję, jak grochem o ścianę aż muszę nim potrząsnąć, to jest wtedy lawa agresji,
koszmarne, zaczyna mnie bić, jak udaję że mnie boli, udaję że płaczę, to zaraz mnie przytula, całuje, mowi przeprasza, i "nie takać mama " ( nie płakać mama) tata cijedzie, cijedzie tata tiątek (tata przyjedzie w piątek)
jakby to miało być lekarstwo na jego złość
udaje że nie słyszy jak go strofuję, żeby zabawki posprzątał,
no i jeszcze mnożyć można przykłady
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 19:56   #1923
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

dokładnie... moja też potrafi walnąć, podrapać, albo uszczypać ze złości... na szczęście ostatnio chyba trochę mniej przemocy używa, ale zdarzyło się jej to kiedyś przy ludziach... normalnie wstyd za piątkę.... jak to Jowisz mówi: przypadek z superniuni
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 19:59   #1924
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

moj ostatnio taboreta podrapał na twarzy że sie aż popłakała,
jak sie zapytałam co zrobił , babcia płacze przez niego, to znowu, zaczął przepraszać, i tulić babkę
u M przemoc gdzieś od tygodnia odnotowuję ciekawe jak to zwalczyć w zarodku
przecież go nie tłukę jak burego psa, żeby brał przykład ze mnie
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 20:05   #1925
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Ania.... ale Miki przynajmniej przeprasza... a moja bezczelnie przyznaje, że zrobiła ała. dopiero trzeba jej dłuższe kazanie strzelić żeby przytulała i obiecywała poprawę...
jej chyba trzeba to przeczekać????
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 20:14   #1926
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

moja krzyczy, tupie,kładzie się i piętami wali o podłogę. jest jak w amoku ręcę na nas też podnosi, robi na złość, rzuca rzeczami, wrzeszczy do mnie,że czegoś nie zrobi itd. i tak dzień w dzień właściwie. i w nocy też (bo widzę,że chce siku i próbuję jej pomóc szybciej wydostać się ze śpiworka np.)
ehh,długo mogłabym pisać.
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 20:27   #1927
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

hehe.... moja hrabina dziś tak się obraziła, że śmiałam jej pomóc w ubieraniu się (bo się guzdrała), że się porozbierała, żeby zrobić to sama... myślałam, że mnie coś strzeli...

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

jak Was czytam, to się pocieszam, że moja potomkini jest w normie choć pewnie zaraz wpiszę się któraś z lasek, że ma grzeczne i posłuszne dziecko, a nas wszystkich szlag trafi
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 20:34   #1928
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
hehe.... moja hrabina dziś tak się obraziła, że śmiałam jej pomóc w ubieraniu się (bo się guzdrała), że się porozbierała, żeby zrobić to sama... myślałam, że mnie coś strzeli...
u nas też to norma,tylko wtedy już robi to w mega złości.

a dziś na złość mnie się oparzyła. robiłam jej placki z serka homo na kolację i widzę,że mi włazi między nogi. przeganiam,bo gorące. a ta do mnie,że nie gorące i łapą do patelni. było ok,bo dopiero rozgrzewałam,ale opierniczyłam. to wiecie co zrobiła ? zdjęłam chwilę potem z palnika patelnię żeby placji przełożyć a ta sie nagle objawiła i łapę na palnik małż to widział więc w moment była pod zimną wodą. na szczęście tylko jeden opuszek palca ucierpiał. kąpiel była sybka żeby nie szczypało
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 20:57   #1929
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

A moja Ola ma napady autoagresji, bije i okłada się sama jak czegoś nie pozwalam. Potrafi zdrowo przygrzmocić się w głowę, rękami albo w podłogę, krzesło, stół. Już wszelkich sposobów na nią próbowałam, opierniczanie pomaga i to jak się wyhuka i ją boli...wtedy stopuje.

Ma takie napady też jak wraca mój tż, z reguły nie ma go długo - jest w pracy, albo na podyplomówce w weekend co drugi tydzień. Jak wejdzie w drzwi Ola się wścieka, wrzeszczy i bije się rekami po głowie. Za 2-3 minuty jej przechodzi, ale muszę na nią uważać bo by miała czaszkę do szycia jak kiedyś próbowała wyhamować na kancie szafy.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:04   #1930
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

witam się
nawet nie wiecie jak mi ulżyło, jak poczytałam o waszych potomkach i że mój duzi Kajo niczym się nie różni od waszych
od jakiegoś czasu to jest - złośnik i histeryk,
oczywiście też po fakcie jest przytulanie dmuchanie i uś nie boi //już nie boli//
a dziś to mam takiego nerwa że najchętniej bym kogoś rozszarpała //ale chętnych brak//
niech się już te ferie kończą bo mnie jasny szlag trafi /

a rano myślałam że zapowiada się fajny dzień
bo spałam do 10 //tak jak reszta dzieciaków.//


to tyle się wygadałam/
__________________

kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:05   #1931
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
A moja Ola ma napady autoagresji, bije i okłada się sama jak czegoś nie pozwalam.
u nas też był taki etap,ale minął.
teraz jak jej coś nie pasi a ktoś ją miło dotknie/pogłaszcze/cmoknie to zrzuca to z siebie dając sobie klapsy

znieczulam się winem dziś jadłam głównie jajecznicę, rozciapciane płatki w mleku i kefirze, i zupkę amino
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-19, 21:07   #1932
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Anka ale mnie rozbawiłaś, dobry tekst

ale Zofijka juz nawija super zagadka, ja tez zgadłam choc ten nosek mnie troche zaintrygował

Wiki ma czasem napad szału i najczęściej robi wielki rozpie.rdziel w pokoju zrzuca wszystkie garnki ze swojej kuchenki i potem jest ryk bo kaze jej sprzątac .I nie daje jej bawic sie czyms innym dopoki nie posprzata, są łzy, chlipania nosem itp ale w koncu sprzatnie, wiec konsekwentność popłaca
a uderzyc tez jej sie nieraz zdarza, tzn próbuje bo ja wtedy odwracam sie do nie d. i nie zwracam uwagi.
Kiedys była bardziej agresywna, dostała kiedys klapsa od TZ i chyba wtedy tez tak reagowała agresją. Zabroniłam rękoczynów bo ja jestem przeciwna i Wiki tez jakos złagodniała
u nas ostatnio armagedon z wychodzeniem gdziekolwiek, z ubieraniem, pisałam juz o tym. Przez tą zimę i te 2 choroby jej jak była "uwięziona" w domu tak zdziczała

co do szamponów to ja polecam herbal esense do przetłuszczających a odzywkę mam z gliss kurra ta z jedwabiem. I koncowy efekt biosilk na koncówki. Podobno jest tak ze szampon dobiera sie do skóry głowy a odzywkę do włosów, a nawet do koncówek i ja nie polecam tych szamponów 2 w 1, bo przy przetłuszczających sie włosach powodują efekt ulizania, ja mam jakby tluste po wysuszeniu. A te uzywam juz długo i jestem zadowolona, tez myje codziennie
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:17   #1933
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

doznałam olśnienia
już wiem po co Jowiszkowej aparat na ząbki
wszak to dieta jak się patrzy

a Miki tak samo, muszę siłą z domu wyciągać, cały dzień by w mieszkaniu przesiadział ,
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:19   #1934
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Z. sama się nie leje, ale rzuca przedmiotami jak coś nie po panienki myśli ale widzę, że to norma i od razu mi lepiej
często mam ochotę wyjść i nie wrócić
Z. też nie lubi spacerów ale jechać "toJOtą" z naciskiem na JO to jest 1sza

Edytowane przez wersta
Czas edycji: 2011-01-19 o 21:20
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:26   #1935
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Wersta

chyba troszkę u nas nie tak
Miki nienawidzi wybierania się na spacer
potem na dworze to już super, chodzimy sobie gdzie ja chcę , (rewelacja, rok temu było inaczej ), czasem gdzie on sobie zamani, ale możemy bujać sie ze 2 godziny, nie jęczy w każdym razie
od jazdy samochodem woli , autobusowe przejażdżki
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-19, 21:29   #1936
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
doznałam olśnienia
już wiem po co Jowiszkowej aparat na ząbki
wszak to dieta jak się patrzy

właśnie wylazłam z forum orto na GL i ludzie piszą,że ta separacja czyli gumki między zębami bolą bardziej niż aparat. a jeśli nie bardziej to gorzej już raczej nie powinno być. zobaczymy

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

jeśli chodzi o wybieranie się na spacer czy gdziekolwiek to Iga zawsze odstawia biegi ale kilka krzyków wystarczy i ją ubieram. albo udaję,że się ubieram i idę sama w cholerę bez niej. tu akurat spoko.
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:31   #1937
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

e tam
jak sie ubiorę i mówię, Miki mama wychodzi
a ten skunksik ' pa pa mama , dodzienia, cieść "
i tyle bawi sie dalej
więc jednak musi być siłowe nastawienie na kierunek kurtka i buty

a jednak pisałam Wam, słowo klucz na przyspieszenie "Joanna" ale potem by mi życ nie dał ze chce jechać do ciotki, i co psa i kota więc nie nadużywam
__________________
i

Edytowane przez anka1900
Czas edycji: 2011-01-19 o 21:33
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:33   #1938
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość

właśnie wylazłam z forum orto na GL i ludzie piszą,że ta separacja czyli gumki między zębami bolą bardziej niż aparat. a jeśli nie bardziej to gorzej już raczej nie powinno być. zobaczymy

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

jeśli chodzi o wybieranie się na spacer czy gdziekolwiek to Iga zawsze odstawia biegi ale kilka krzyków wystarczy i ją ubieram. albo udaję,że się ubieram i idę sama w cholerę bez niej. tu akurat spoko.
mi baba poewiedziała, że tak cierpię, bo wyjątkowo szybko się przesuwają. miałam nosić 2,5 roku, a w październiku ma zdjąć (niecałe 1,5 będzie).
u nas nie działa. Sofijowa mówi idź mamusia Zosiećka pocieka z tosią
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:38   #1939
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

z moja jest problem jesli chodzi o spodnie i bluzę, najlepiej by było ją nie orzebierac tylko w tym co po domu lata buty , kurtka juz spoko.....no i z podwórka tez by nie wracała. Autem tez uwielbia jezdzic
a wczoraj mnie rozczuliła jak nam te auto padło ( a propo juz jest ok, akumulator naładowalismy i jezdzi ) zrobiła podkówke i siedziała w foteliku, pytam sie czy jest głodna - NIE, czy chce pić - NIE , no to co chce a ona takim głosikiem słodkim "do domu " i siedziała taka bidna i mówiła ze czeka na dziadziusia ze nas wezmie do domu padłam

co do lania w pieluchy to u nas tez zero postępów, choc jest wysadzana regularnie juz mam stresa z wrzesniem
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-19, 21:58   #1940
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

eee to ja przynajmniej z wybieraniem nie mam problemu
bo Kajo się ubiera w migu //czasem mu naszykuję ciszki i sam się ubiera , a jak nie zdąży to bez problemu daje mi się ubrać
dla niego każde wyjście z domu jest frajdą
To raczej powroty są histeryczne bo zawsze ma mało a to chce jeszcze do babci a to do jakieś tam cioci

Co do klapsów to ja daję a szczególnie jak ze złością tupie zrzuca wszystko //i gdy nie reaguję zaczyna okładać mnie lub tego kto mu się napatoczy//dostanie klapsa i pomaga od razu jest spokój i do rany przyłóż
__________________

kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 22:02   #1941
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

ja tez straszyłam ze pojdę bez niej i olewka. Kilka razy nawet ja zostawiłam u niej w pokoju na gorze, zamknęłam bramkę na schody i zeszłam na dół to był ryk. Ale potem sie wycwaniła bo zawsez po nią przychodziłam raz nie wytrzymałam i zostawiłam ją na serio, serce mi sie krajało jak wychodziłam a ona tak sie darła w niebogłosy i taka przyklejona do szyby jak wyjezdzałam z ogrodka ale wtedy sie zaparłam i wmawiałam sobie ze musze wytrwac bo inaczej niczego sie nie nauczy jak będę jej zawsze ustępowac. Ostatnio jak miałysmy wyjsc to ez zaczęła uciekac ale tylko wpomniałam jej jak sama poszłam to od razu stanęła do pionu. Ciekawe jak długo będzie pamiętac

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Wiki po tym klapsie zaczęła sie walic pięściami po głowie jak cos złego zrobiła
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 07:59   #1942
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Dzień dobry!

Heheh czytam wasze historie z dzieciaczkami i również twierdze, ze sporadyczne ataki histerii mojego dziecka są jak najbardziej normalne. U nas jest to rzucanie się na podłogę i wycie. Czasami leci do swojego pokoju i tam robi nam na zlosc i zamyka za soba drzwi, zebysmy nie mogli tam wejsc To mnei akurat rozbawia, bo generalnie jest to system kary jaki stosujemy, gdy przegina.
Poza tym staramy sie mu tlumaczyc co robi zle, czego nie wolno, a do czego powinien miec cierpliwosc. Na poczatku slucha mnie z płaczem, ale po chwili zaczyna do niego docierac. Uspokaja sie a ja go zachecam do zabawy. Niebawem zapomina, ze cos mu bylo nie po nosie i grzecznie sie bawi w swoim pokoju. Musze przyznac, ze Piotrek to bardzo grzeczne dziecko. Jest absorbujący dość mocno, ale ma swoje dni, ze potrafi ze 3h bawic sie sam w pokoju i gadac do siebie, do zabawek. A ma ich dosyc sporo i wszystkie obok. Nie lubi sie bawic w balaganie, ktory sam zrobi, totez sprzatamy poprzez zabawe
Takie male oszustwa ucza go porządku

Aaaa i kupilam mu fajne klocki drewniane kostki z literkami i wypalanymi obrazkami podpisane angielskimi nazwami
sprobuje je znalezc w necie to wam pokaze linka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 08:14   #1943
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Co do spacerów to z Olą raczej nie mam problemów, zawsze przed ją "odsikuje" i ubieram czasem (baaaaaaaardzo sporadycznie) gdyby robiła jakieś problemy z wyjściem mówię jak Jowiszkowa, że trudno w takim razie idę sama od razu skutkuje.

A baby najlepszego Wam nie powiedziałam, doznałam olśnienia. Moja wczorajsza przygoda Stałam sobie wczoraj na świeżym powietrzu a Ola karmiła kaczuchy, przemieszczała się z mostka na chodnik i tak sobie łaziła. Nagle idzie sobie babeczka taka ok. 60 lat (nie wiem może miała mniej ) i do mnie " niech Pani ściągnie dziecku ten szalik, gorąco jej, ja już sobie czapkę zdjęłam tak mi gorąco". Odpowiedziałam Pani, że dziękuję za radę ale szalika nie ściągnę bo sama mam szalik i czapkę i wcale mi nie za gorąco i nie chcę mieć za klika dni chorego dziecka. Na co baba "no niech Pani jej ściągnie szalik widać po policzkach jak jej gorąco" Dodam, że Ola policzki miała normalne - w kolorze skóry bez najmniejszego rumieńca. Nie było jej gorąco, rączki miała wręcz zimne - ale to same rączki bo ściągnęłam rękawiczki żeby mogła szaleć i wrzucać kaczkom chleb. Chodzi mi o to, że ja mam chyba taki naiwniacki wyraz twarzy, że każdy myśli że może mi nawrzucać, no coś w tym jest. Opowiadam Wam albo o moich przygodach sąsiedzkich albo o jakiś obcych ludziach, no przegięcie naprawdę
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 08:17   #1944
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Co do spacerów to z Olą raczej nie mam problemów, zawsze przed ją "odsikuje" i ubieram czasem (baaaaaaaardzo sporadycznie) gdyby robiła jakieś problemy z wyjściem mówię jak Jowiszkowa, że trudno w takim razie idę sama od razu skutkuje.

A baby najlepszego Wam nie powiedziałam, doznałam olśnienia. Moja wczorajsza przygoda Stałam sobie wczoraj na świeżym powietrzu a Ola karmiła kaczuchy, przemieszczała się z mostka na chodnik i tak sobie łaziła. Nagle idzie sobie babeczka taka ok. 60 lat (nie wiem może miała mniej ) i do mnie " niech Pani ściągnie dziecku ten szalik, gorąco jej, ja już sobie czapkę zdjęłam tak mi gorąco". Odpowiedziałam Pani, że dziękuję za radę ale szalika nie ściągnę bo sama mam szalik i czapkę i wcale mi nie za gorąco i nie chcę mieć za klika dni chorego dziecka. Na co baba "no niech Pani jej ściągnie szalik widać po policzkach jak jej gorąco" Dodam, że Ola policzki miała normalne - w kolorze skóry bez najmniejszego rumieńca. Nie było jej gorąco, rączki miała wręcz zimne - ale to same rączki bo ściągnęłam rękawiczki żeby mogła szaleć i wrzucać kaczkom chleb. Chodzi mi o to, że ja mam chyba taki naiwniacki wyraz twarzy, że każdy myśli że może mi nawrzucać, no coś w tym jest. Opowiadam Wam albo o moich przygodach sąsiedzkich albo o jakiś obcych ludziach, no przegięcie naprawdę
kasiulka, ale u ciebie pełno bab typu "dobra rada"


ja to bym z pyskiem wyjechala i tyle by mnie widziala
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 08:20   #1945
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

hello
ale masz przygody Kasiulko , faktycznie jakieś stare rolmopsy natrętne Ci sie trafiają
Mikiego to zaczepiają stasze babcie i dziadkowie, bo widać ma taki wyraz twarzy bobasowy rozczulający zawsze ktoś cos do niego zagada , do tego od razu śpiewka że mają wnuki, pawnuki w Mikiego wieku ( chyba nudzi sie ludziom, pewnie każdy daleko z rodziny) .
ps. wczoraj u nas nie było zbyt ciepło za duża wilgoć w powietrzu ja byłam omotana szalem, zapięta pod samą szyję
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 08:30   #1946
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Dzięki babeczki kochane za współczucie i zrozumienie, normalnie bym wystrzelała takie baby. W ogóle co za bezczel do mnie z takimi radami. Niech radzi swojej synowej, córce o ile ma a ja jestem kompletnie obca osoba na którą można spojrzeć i minąć. Co ludziom do mnie... czasami mnie zaczepiają też ze względu na Olutkowej rzęsiska. Raz jedna babeczka do mnie czy może córce pokazać (dorosłej), zawołała i obie podziwiały to jeszcze jestem w stanie "przeboleć", ale dobre rafy mam w głębokim poważaniu
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 09:03   #1947
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Witajcie Kochane,

zapowiada się dzisiaj u mnie luźny dzień w pracy - wreszcie


Kasiulko , Ty to masz przygody . Ale baba nawiedzona jakaś, jak jej ciepło to niech nawet w bikini chodzi, ale co ją interesuje jak obcy ludzie dzieci ubierają. ja Alicje też jak narazie ubieram w szalik, czapeczkę i rękawiczki - jak by było jej gorąco to sama by się upominała o sciągnięcie rekawiczek, a szalika czy czapeczki i tak bym na razie nie pozwoliła ściągnąć.
Zdradliwa teraz pogoda.

Alicja już lepiej się czuje, ale mnie przeziebienie nadal trzyma.
__________________
Aniołeczek

Edytowane przez dorbar
Czas edycji: 2011-01-20 o 09:10
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-20, 09:14   #1948
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

O rany, Kasia to już dawno przestało być normalne - te wieczne "dobre rady" Musisz się nauczyć pyskować kochana innej możliwości nie widzę.

Co do dziecięcych histerii to i u grzecznej Mati się zdarzają Co prawda takich szałów z rzucaniem się po podłodze nie było już baaaaardzo dawno, ale za to bywa teraz, że rzuci czymś w złości, albo zdzieli mnie pluszową gąsienicą. Najczęściej jak młoda nie chce czegoś zrobić (iść się kąpać, ubrać itp.) robi swoje kpiąco-lekceważące "pffffff" Krzyki i wrzaski też się zdarzają od czasu do czasu, ostatnio przecież znowu odstawiła szopkę w gabinecie lekarskim Skopała lekarkę

Ubierać/przebierać się - nienawidzi Jak już jest ubrana to wszystko przechodzi bo spacery i przejażdżki uwielbia, ale przy ubieraniu trzeba się nagadać i nabiegać za nią. Gadka - idę bez Ciebie, działa ale nie zawsze.
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 09:23   #1949
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Anka, masz robotę!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 09:24   #1950
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

U Alicji z ubieraniem i przebieraniem nie ma problemu, no chyba, ze jest zmęczona to rzeczywiście nie daje się zbytnio ubrać. Ale normalnie na spacerek czy jak wstaje to sama mówi, żeby ja juz ubierać. Czasami tylko uprze się na jakies spodnie czy bluzkę to nie ma mocnych trzeba jej to założyć

Jeśli chodzi o histerię, to już coraz rzadziej je urządza. Nie bije siebie, ale czasami kogoś udezry w złości. Jak nie chce sprzątać to mówię, że mama idzie na spacerek a Isia zostanie w domku to wtedy zaczyna płakać i w końcu sprząta.
Jak na razie nie ma z nią większych problemów.
Ale wiecie co jak się pzrebudzi to nie [pozwala H by ją tulił - wtedy to wpada w straszny ryk - wtedy H chyba robi na złość i specjalnie się jej psoci - wkurza mnie to.
__________________
Aniołeczek
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.