|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-01-20, 20:43 | #4231 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
gabishing ale wodnik jest od 21.01. a chyba do północy nie zdążymy urodzić, więc możemy zacząć już atakować teraz
|
2011-01-20, 20:47 | #4232 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
racja - no to jeżeli o mnie chodzi to ja z przyjemnością |
|
2011-01-20, 20:47 | #4233 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
U mnie na razie cisza . Make_up_istko - jak bolą skurcze, to może z czasem regularne się zrobią - też byłby fajnie, bo Ty to już w ogóle się bidulko naczekasz na Gabi! Ja się umyłam i idę spać. Już jutro piątek - ostatnio szybko jakoś tak lecą mi te dni... A co do znaków zodiaku to u mnie w rodzinie przewaga Wodników . Ale ani ja, ani mąż - on Ryby, ja Waga. Także mi to obojętne . Ale ja wyboru raczej nie mam - Karol Wodnikiem będzie . Edytowane przez cytrynka3002 Czas edycji: 2011-01-20 o 20:49 |
|
2011-01-20, 20:48 | #4234 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
trzymam kciuki tez za Ciebie żeby Twoja Gabrysia w końcu przestała cie męczyc
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
2011-01-20, 20:49 | #4235 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Na razie to trzymajmy kciuki za Olbkę, co by ja ominęło to co mnie spotkało
Ja na razie na nic nie liczę i na nic się nie nastawiam, tylko mnie to wkurza. |
2011-01-20, 20:51 | #4236 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
moj TZ jest wodnikiem i wcale mnie to nie cieszy jak Liwia wda sie w jego charakterek
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
2011-01-20, 20:52 | #4237 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
hehehe, u nas nijak ma się te 5%
|
2011-01-20, 20:52 | #4238 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
dziewczynki spokojnej nocki!!
ja lece bo TZ zaraz ze słuzby wróci ide Amelke przynajmniej położyc.. i jakas kolacje mu zrobic..
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
2011-01-20, 20:54 | #4239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
ech, zobaczymy. Na razie mecz oglądałam
chyba spróbuję z ta kąpielą, chociaż powolutku zaczynam te skurcze boleśniej czuć... zobaczymy, wczoraj w nocy wszystko się wyciszyło jak usnęłam. Jeśli dzisiaj nie usnę i będzie boleć - to jazda na porodówkę na razie jeszcze staram się nie cieszyć... Ale jakby tak jutro zrobić prezent na Dzien Babci... Poza tym po cichutku marzyliśmy własnie o jutrze - jutro jest 4. rocznica naszego poznania nic to, nie nakręcam się, to pewnie przepowiadające
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
2011-01-20, 20:55 | #4240 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Babki przyszło mi coś do głowy:"Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy"
|
2011-01-20, 20:57 | #4241 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Buziaczki urodzinkowe dla Małego
__________________
Dominik 20.01.2006 Karolinka 11.02.2011 Galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23 |
|
2011-01-20, 20:59 | #4242 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
mój też ale ja bym chciała żeby Tymon miał po nim charakter w rodzinie TŻ też większość wodników u nas raczej trygon ognia rządzi ---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Cytat:
świetne |
||
2011-01-20, 21:04 | #4243 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Olbka trzymam mocno kciuki!!! Proszę: <--- żeby się udało!
Co do wodnika - tekst TŻa: "O nie, Gabrysia nie moze być wodnikiem! Wodniki podobno są okropne!" Moja odpowiedź: "Bądź cicho, Twoja przyszła teściowa to wodnik i siedzi w kuchni za ścianą" |
2011-01-20, 21:06 | #4244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Hej...ja w końcu skonczyłam prasowanie....prasowałam jakos od 17 z przerwa na kolację..wysiadam..kręgos łup boli, nogi popuchły a strasznie teraz ciagnie wręcz mnie krocze...leże i boli a to jest u mnie dziwne..zawsze jak wstawałam to bolało a teraz.. moze troszke przesadziłam z tym prasowaniem ale tak bardzo chciałam to wszystko skonczyc..wyprasowałam dziś poscielke do łozeczka i do wózka, pieluszki, ubranka do szpitala i jeszcze cała pralke takich po domku.
Teraz chwilke poleże, odpoczne, potem ide pod prysznic i biore się za pakowanie torby do szpitala... Jutro Was poczytam.. Dobranoc
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
2011-01-20, 21:08 | #4245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
|
2011-01-20, 21:10 | #4246 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
buehuehuehueheuehueh boski |
|
2011-01-20, 21:11 | #4247 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Justine ładnie to tak się przemęczać na koniec ciąży? Już do kąpieli i do łóżeczka!
|
2011-01-20, 21:12 | #4248 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
jak dla mnie bomba
|
2011-01-20, 21:16 | #4249 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
wiesz co? czubek jesteś!!! całą ciążę leżała zapuchnięta i wymęczona a teraz się zebrało na prasowanie, kurna!! nie wolno ci się tak przeforsowywać!!!
|
2011-01-20, 21:16 | #4250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: KRAKÓW
Wiadomości: 35
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
hej Dziewczyny.. odchodzi mi chyba czop. Taki gesty, baardzo gesty sluz lekko podbarwiony.. al e nic nie boli.... Albo to sluz podbarwiony krwia bo nastapio silne rozwieranie... Jestem w domku dopoki nie zacznie bolec.. albo jakies skurcze sie pojawia.. A skad wiem....?? I jak zauwazyłam..???
Nalałam wody do wanny, weszlam do cieplej wody po czym przyszedl moj mezus i mowi ze sie pakuje do mniebo słodko wygladam... Wiec mu mowie :chodz! Wszedł i po minucie mowi: "ejj Kochanie chyba Ci odszedł czop!!" wiec ja na to, ze nie mozliwe bo nie boli nic i nic nie czuje wiec niech sobie nie zartuje. A on na to: " Jak to nie czop, to mamy w wannie q..wa meduzy ;P" I wylowil cos galaretowatego, zabrudzonego lekko. I chyba to bylo moje, bo jak sie wycieralam to zostalo na reczniku... :P mam nadzieje, ze lada dzien Nasza GUNIA bedzie z nami... A co do moich plecow to jestem na lekach nie szkodzacych Malej i jest lepiej..
__________________
... czekamy na małą Kaję. |
2011-01-20, 21:25 | #4251 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- ona to robi specjalnie, bo chce się w kolejkę wcisnąć!!! |
||
2011-01-20, 21:27 | #4252 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
ja i TŻ również
|
2011-01-20, 21:31 | #4253 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
|
2011-01-20, 21:31 | #4254 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Dziewczyny, coś słabo to rozpakowywanie idzie... Zaglądam, zaglądam, a tu wielkich ruchów nie ma.
Śpijcie póki możecie. Do łóżek! Zdjęcie Ali na zachętę. Pozdrawiamy ciepło. |
2011-01-20, 21:35 | #4255 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
jaka Ona słodka
__________________
|
2011-01-20, 21:46 | #4256 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Kolejny dzien w szkole za mna...jeszcze tylko 3 dni...
Powiedzcie mi dlaczego jedna laska z mojej grupy, ZAWSZE w czwartek jak siedzimy na wykladzie to ona glowe odwraca w bok (w moja strone) i sie na mnie caaaly czas gapi... Dodam ze mamy sale wielkosci ok.16m kw. i 7 osob siedzi plus wykladowca a ona tak siedzi obok mnie i sie centralnie gapi... Co spojrze na nia, to ona wtedy glowa do przodu (na wykladowce) a potem znowu sie gapi... Ja pierd... czy ja mam cos na glowie albo na twarzy dziwnego?! Wrrr.... I tak juz od pazdzirnika robi...( bo ona doszla do nas od tego roku) A dzis mialam sytuacje potwierdzajaca, ze maly brzuch ma tez swoje minusy... Stoje na przystanku a tam taka babinka do mnie podchodzi i mowi "Pomoze mi Pani wejsc do autobusu, dobrze?" a ja do niej na to "Ogolnie to bardzo chetnie, ale niestety musi Pani poprosic kogos innego, bo ja jestem w 9 miesiacu ciazy". Spojrzala na mnie jakbym jej powiedziala conajmniej "Spierd****j" ;/ moja wina ze dbam o dziecko, ktore moze ze mnie w kazdej chwili wyskoczyc jak cos zle zrobie? A cxhcialabym zeby jeszcze te 2-3 tyg. tam posiedzialo... Mniejsza z tym ze dookola pelno facetow, to ona musiala akurat mnie o to prosic.... Dzis chyba jestem troche nerwowa....oczywiscie po powrocie do domu musialam sie poryczec... A bo w szkole mi zle, a tu sie ktos na mnie krzywo spojrzy, itd. LaMbria Kazdy ma inne nastawienie, ja jakos czuje sie lepiej jak mimo wszystko mam nowe rzeczy...(chociaz sama od czasu do czasu lubie cos ladnego w lumpku wyszukac) i na swoje dziecko patrze tez pod katem siebie... Bo np.gdybym miala dostac od kolezanki-kolezanki-kolezanki kubek do herbaty, to bym sie brzydzila z takiego pic...wiec tak samo nie dam dziecku po kims butelek bo to tez wg mnie troche obrzydliwe... Niby sa srodki zeby to wszystko wymyc..ale chodzi o sam fakt... I tak jak pisalam, doceniam, ze nie sa obojetni, bo poza tym, ze mnie denerwuje ciagle tylko czyms uzywanym (mimo, ze podkreslam-stac ich na wanienke i tego typu drobne rzeczy), to tez np.szuka mi roznych stron, gdzie moge sie czegos dowiedziec o ciazy, albo cos co dotyczy pielegnacji dziecka...i to bardzo doceniam i jest mile.. A tylkosie czepiam tych uzwanych rzeczy (nie chodzi o ubranka) A co do bratowej, to pewnie taki tekst bardziej by mnie wkurzal niz te uzywane rzeczy od rodzicow TŻa :P bo tak jak mowisz, tutaj to juz ona ewidentnie robi to troche z takiego poczucia obowiazku a nie ze szczerosci... A dzis z TŻem rozlozylismy lozeczko i wozek tez juz stoi mam wszystko zielone, nawet sciany :P i w ogole bylam w szoku jak TŻ sobie sprawnie z tym poradzil az sie go musialam zapytac, czy przypadkiem nie ma juz dzieci :P oczywiscie musial troche sobie pojezdzic po moim domu wozkiem...:P ale to dobrze....bo balam sie, ze on bedzie taki, ze dla niego to wstyd pchac wozek, a szczegolnie bez dziecka :P a on sie tak wczul, ze szok...i mial jeszcze przy tym taki slodki usmiech... wiec mi troche humor poprawil... No i sam tez zaczal ze mna rozmowe na temat swoich rodzicow... Powiedzial, ze pamieta, ze nam obiecali kupic lozeczko i powiedzial swojej mamie, ze obiecuje a potem sami kupujemy... i ona podobno na to "Bo Weronika powiedziala, ze nie mamy kupowac" on: "A co miala powiedziec, ze tak, kupcie i jeszcze wam podac linka z allegro? A poza tym bysmy pewnie musieli czekac w nieskonczonosc, a tak to juz mamy". Dobrze jej powiedzial No to ja od razu mu powiedzialam tez o wanience ale tu juz mi sie nie podobala jego odpowiedz...stwierdzil, ze ja tez sie czasem wykapie w czyjejs wannie, np.u niego, a poza tym to tylko wanna i mamy niby wszystko nowe, to wanienka moze byc uzywana... Ale stwierdzil, ze i tak pewnie bede musiala postawic na swoje i polece ja kupic... To mu powiedzialam, ze nie za jego pieniadze wiec niech siedzi cicho Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||||
2011-01-20, 21:48 | #4257 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
|
2011-01-20, 22:49 | #4258 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
czyzby olbka jednak rodzila? jak tak to 3mam kciuki
__________________
|
2011-01-21, 06:46 | #4259 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Cytat:
ale dzisiaj jak tylko sie obudzilam to boli mnie brzuch..caly twardnieje..ale czop to do tej pory chyba mi ne odszedl.. wiec nie nastawiam sie ze to to bo pewnie znowu falszywy alarm i tylko syncio sie drazni ze wyjdzie a nie wychodzi.. lekarz mi powiedzial ze moj termin to moze byc rownie dobrze 24 stycznia ze wzgledu na nieregularny cykl.. ale pewnie mala bestyjka i tak dluzej bedzie chciala zostac.. kurde jak ją wykurzyć?! przeciez to jego juz potencjalny termin a myslam ze szybciej urodze przez te moje problemy..ehh |
||
2011-01-21, 07:23 | #4260 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
niestety fałszywy alarm, ale to taki porzadny... Po prysznicu na chwile mi przeszło, no to się położyłam do łóżka, tam znowu wróciło. Jak już się nastawiłam, że będziemy jechać do szpitala, to... usnęłam snem sprawiedliwegoi taki to był poród
ehh, zauważyłam, że najgorzej jest właśnie wieczorem i w nocy, jak tak, to razem z TŻtem wyladujemy prędzej u czubków niz urodzębo wczoraj naprawdę było już ostro... tekst o meduzie - boski
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.