Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[anula_81]

Napisane przez mary poziomkowa

Moniu, bardzo proszę

http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/...0187,9495.html

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Anula, bardzo mnie cieszy Twój dobry humor! Smacznego

Te bazy to ciągle temat dyskusji, więc jeszcze nie wiem, co my zdecydujemy. Chociaż przypięcie i odpięcie fotelika jednym klik, jest kuszące piekielnie!

ale robicie smaka na szarlotke ja tylko sucharek i grzanka a odrobina masla i chuda szynka back to basic
co do bazy ja przyznam jak mowie robie to z wygody i mojej nieporadnosci

Napisane przez Grazin

ja mam bardzo prosty przepis dosłownie robiłam to wszystko chyab 20 minut
co do jabłek kupuje takie gotowe w słoiku np z lidla sa bardzo dobre i nie trzeba sie meczyc i mi nigdy takie jabłka nie wychodza jak z tego słoika;P

jeju ale robicie smaka, a ja nic slodkiego nei chcialam jesc dzisiaj... chyba ze biszkopt z galaretka i owocami upieke, szybciutko i malo kaloryczne..hmmm kuszace!

Napisane przez kasia1361

W sobote dostałam od teściówki okrycie kąpielowe i kaftaniki ze śpioszkami
Teraz już nic rózowego nie kupuje ,bo jak Martynce niespodziewanie wyrośnie coś miedzy nogami to dopiero bedzie klops
Stawiam na biel,zieleń,żółty.
Wkleje kilka fotek z ciuszkami.Ostatnia fotka coś ostrość straciła
Aaaa wczoraj dostałam od koleżanki łóżeczko turystyczne po jej córeczce ,właśnie biorę się za czyszczenie.

aleee rooozoooowoooooooo!!!! noo musi byc dziewczynka, bo tyle rozu
lozeczko turystyczne genialna sprawa, my tez szukamy uzywanego

[ddaaiissyy]

Napisane przez moniqac

dzień dobry dziewczynki!!!

wybieram się we wtorek rano służbowo do krakowa - moge wpaśc na śniadanko, z resztą kraków to moje ukochane miasto (i kluby zza czasów panieńskich: grzesznicy itp ), mam jakieś 90km ale jeździc sie nie chce, mimo iż tak blisko.

Krk jest fajny ale na balowanie, na weekendy - korki w tygodniu doprowadzają mnie do szału! Zebym 16 km jechała czasem do pracy/z pracy 1,5h to jest gruuba przesada.
Ale jak coś ZAPRASZAM

Martynka, martula.... aż miałam łzy w oczach po przeczytaniu Waszych postów!
Sama kiedyś przez ok 6 msc tkwiłam w chorym, toksycznym zwiazku - zdecydowanie nie tak patologicznym jak Wasze (bo to juz jest patologia moim zdaniem!), łudziłam sie, ze on sie zmieni (ja go utrzymywałam a on ostatnie oszczędnosci jakie mielismy przewalał na nowe ciuchy np w salonie pierre cardin! ) wole do teg omyslami nie wracac, ale reasumując moje nadzieje na poprawe były złudne.
Dziekuje Bogu ze w końcu to on mnie zostawił.
Kochane Dziewczynki, musicie teraz myslec przede wszystkim, tylko i wyłącznie o sobie i o dzieciaczku! To co czujecie i przezywacie przez te 9 miesiecy, pamietajcie że moze zostawić slad w Waszym dziecku do końca zycia!!!
Jeśli Wasi partnerzy tego nie rozumieją, tzn ze nie dorosli do roli ojca.
Teksty jakie do Was mówią, świadczą tylko o ich poziomie dojrzałości..... Przepraszam, ze to mowie, ale dla mnie to smiecie i totalny margines! Nie dajcie sie wiecej poniżac i pamietajcie, że jesli same o siebie nie zadbacie i nade wszystko, same nie będziecie siebie szanowac, to nikt inny Was nie będzie szanował !

Paulizia nie wkurzaj tym słonkiem hihi A u nas snieg........ i nie ma słonka
Strona ktora znalazłas jest suuuper !! Dziekuje Zapisałam ja sobie

Odnosnie tego isofix czy jak to sie tam zwie - sprawdziłam i zarówno ja jak i mąz mamy u siebie te systemy.
To ze dany model jest produkowany np od 99r nie znaczy chyba, że autko ktore zeszło z linii produkcyjnej w 2005 czy 2001r nie jest wyposażone w tenże system. Moj samochodzik własnie klepany jest chyba od 99r, po drodze był tylko jakis lifting - rok produkcji 12.2005 i system isofix jest.

matallewar; Gratuluje zdania egzaminu !!!!!!!!!!
Odnosnie Twojego posta "Około 22. tygodnia ciąży wykonuje się badanie USG (tzw. połówkowe, bo to półmetek ciąży). Lekarz od kilkunastu do kilkudziesięciu minut jeździ po brzuchu głowicą aparatu ultrasonograficznego. W wielu gabinetach można nagrać to badanie na kasetę wideo lub płytę CD (zapytajcie o taką możliwość, umawiając się na wizytę).
Obraz USG pozwoli ocenić rozwój płodu i zbadać większość najważniejszych organów. Na wyniku badania przeczytasz potem sporo tajemniczych skrótów - będą one określać najważniejsze wymiary płodu (np. CRL - długość od ciemienia do pupy, BPD - odległość od boku do boku główki, AC - obwód brzucha, FL - długość kości udowej, a także FHR - puls dziecka).
Badania USG nie wykonuje się z czczej ciekawości. Ma ono uspokoić rodziców i poinformować lekarza prowadzącego o rozwoju dziecka. W razie jakichkolwiek komplikacji czy nieprawidłowości można zaplanować leczenie, dalsze prowadzenie ciąży i wybrać odpowiednie miejsce do porodu (bo szpitale położnicze różnią się między sobą m.in. możliwościami specjalistycznej opieki nad noworodkami)."

własnie dokładnie te same magiczne skróty znalazłam na moim wyniku usg 3D/4D z tymże ja robiłam w 19tc i 3 dni
Pani powiedziała, ze niektore wady jak np rozszczep podniebienia można ustalić tylko na podstawie 4D (rozszczep wargi - 3D wystarczy, ale podniebienia juz nie) Dostaliśmy 4 zdjęcia i 16 min film na DVD
Wczesniej wklejałam zdj własnie z tymi wynikami o ktorych Ty piszesz.

anula_81 super ze poszłas do lekarza, jesli bóle nie przestawały !! Mam nadzieje, ze jestes juz spokojniejsza ??

[bzyczka1]

Weredka ja jestem po filologii polskiej ze specjalizacją nauczycielską niestety tylko po lic, magisterka miała być w tym roku ale kasy brakło a potem wyszło z dzidzią więc znowu przerwa


U mnie usg genetyczne trwało coś koło 20-25 min, a na tą wizytę zaznaczył że potrzebuje 40 min. No zobaczymy ile to będzie trwało. No i wydaje mi się że w tej cenie mamy to 3d, bo jest możliwość wydrukowania u niego zdjęcia kolorowego 3d

[Aliczka88]

Witajcie dziewczynki
Martulka i Martynko powiem Wam tylko, że znam wiele kobiet które dały wiele szans swoim BEZNADZIEJNYM facetom którzy dręczyli i zniszczyli ich psychicznie. Błagam, uciekajcie ile sił w nogach i nawet sie nie zastanawiajcie, bo czasem lepiej z czegoś wcześniej zrezygnować niż później żałować ze się tegi nie zrobiło!!

Moria cudne ciuszki do mnie dziś przyjdą może Miśkowe pierwsze zakupy

Coś w nocy spać nie mogłam, pies sąsiadów wył całą noc i za nic nie mogłam usnąć, zaraz zaczęło mi kołatać serce i robiło sie duszno, potem niedobrze.... Eh jakaś nerwica

[vanes]

jestem dopiero w trakcie nadrabiania zaległości ale to co twój tż z tobą wyprawia to nie mieści mi się w głowie... to ja narzekam na swojego ze nie ma dla mnie czasu a tu prosze tego typu słowa wypływają z ust twojego
jakie zastraszanie itd
wiesz co zrobiłabym na twoim miejscu???
sprowokowałabym gnojka żeby mnie uderzył i poszłabym na obdukcje każdą nawet małą sprzeczkę zgłaszałabym na policję wtedy nawet nie będzie miał o co walczyć w sądzie bo będziesz miała wyłączność do praw rodzicielskich.

idę czytać dalej

[agnieszka_pe25]

Napisane przez anula_81

ja juz dzisiaj na nogach, wczoraj jednak pojechalismy do lekarza, bo mnie TZ zmusil bo mialam twardy brzuch wieczorem juz bez przerwy i zadzwonilam do spzitala i kazali mi koniecznie przyjechac, znowu mnie przebadali na kazda mozliwa strone, zrobili mi USG nerek, jamy brzusznej itp, ale wyniki badan dobre, bilitubina i wszystkie te watrobowe wyniki dobre, ale lekarka stwierdzila, ze ewidentnie mala naciska mi na woreczek i tu szacunek do Andziot kochanej, bo powiedziala, ze prawdopodobnie stad ten bol i moze byc on bardzo mocny i na razie nic sie nie dzieje, ale poniewaz chorowalam na zapalenie trzustki to musze byc ostrozna, bo jak dziecko naciska to mam utrudniona produkcje czy cos tam z zolca? i jak bedzie bardzo bolec to mam przyjezdzac, bo moga mi sie jak bedzie tak naciskac robic kamienie na woreczku , mam jesc lekko a czesto i zobaczyc czy jest roznica, czy mnie boli mniej itp i kazali przyjezdzac jak do spinania brzucha dojda bole, bo pani doktow powiedziala, ze mogl sie tak spinac brzuszek gdyz bolalo mnie tam z prawej strony i cialo od razu reaguje skurczem, ogolnie strasznie mili i kazali przyjezdzac koniecznie jak bedzie cos bolalo bo z ciaza nie ma zartow. na szczescie szyjka ciagle zamknieta i dluga 4,7 cm albo mm? nie znam sie
ale wczoraj na kolacje nic nie jadlam, i rzeczyiwsice w nocy klulo mnie duzo mniej i juz bylam tak zmeczona po weekendowych wydarzeniach, ze przespalam cala nocke. dzisiaj zrobilam sobie mimo wszystko wolne w pracy lekarka mowila, zeby sobie odpoczac i odespac wiec odpoczywam , na obiad zupka-rosolek, wracam do dietki jaka mialam jak chorowalam na trzustke,nie ma lekko
ufff jakie wypracowanie stworzylam


wiesz co Akurat w MAXI COSI jak kupujesz baze famili fix to pasuje do duzych imalych fotelikow, wiec to jest jeden tylko wydatek, moi znajomi mieli i polecali, szczegolnie jak duzo podrozuja z dzieckiem autem bylo po prostu wygodniej, taa baze potem (przynajmniej u nas) jest latwo sprzedac, wiec mysle, ze jest to przeyslany wydatek.

Dziekujemy, I rowniez MILEGO DNIA jeju jak bym zjadla takiego chlebka.... ale dzisiaj sniadanko leciutkie, chlebek z maselkiem i szyneczka, potem do sklepiku po jogurcik i jakies wazrywka, coby ugotowac jutro nowa zupke, moze pomidorowke, pani doktor dobra dietka?

kochana no wlasnie? a Tobie jak sie spalo? bo mnie duuuzo lepiej dzisiaj, dzidzia w ogole po tych badaniach jak ja pani doktor wygniotla sie troche przesunela bo normalnie od rana kopie po zebrach
mam nadzieje z ei ty czujesz sie lepiej

jakie sliczne ubranka i popieram ze nie sa tylko rozowe buciki genialne, ja tez mam tylko jedne na 18/17 i zielonego pojecia nie mam jaki to rozmiar


ja tez sie drapie po rekach ze az mam takie czerwone przeczosy, pani doktor od razu zwrocila uwage, ale wyniki krwi dobre, mam nadzieje, ze twoje tez trzymam kciuki

ja tez uzupelniam swoja
ale najlepsze pisalam wam juz, ze tu w szpitalu wszystko daja, ubranka dla dzidzi na czas pobytu, pizamke dla karmiacej matki podpaski, podklady, pieluszki dla dziecka itp, wiec troche musze wykeslic z wyprawki szpitalnej..

witam z rana

a i zapomnialabym
Martulko, Martynko kochane, blagam zadbajcie o siebie i swoje malenstwa! nie dajcie sie takim facetom, zaslugujecie na cos wiecej, wasz los w waszych rekach, na pewno znajda sie ludzie, ktorzy wam pomoga

a wiesz ze tak o tobie myslalam ze pewnie pojechalas do szpitala ze cie wieczorem nie bylo?
dobrze ze ci karza przyjezdzac i ze wyniki masz ok, no bo to troche za wczesniej na jakies powazne problemy.


oby andziot w moim przypadku sie mylila, bylam na badaniach po 13tej sa do odbioru, procz tych 3 to przesympatyczna pani w labku mowila ze mam zrobic birlubine tez,jezu jak ja sie boje


a co do baz, to jak patrzylam na allegro to u nas tez sa drgie, nawet te uzywane, i macie racje ze to jest wygoda dla nosidelka, bo np jak bede z dziecmi sama, to musze odwozic mlodego do przedszkola i malucha brac tez, wiec zapinanie pasami fotelika to ale ja wam mowie, to tak przez pierwsze ok 7 mcy, bo do tego wiekszeego nie odczuwac ze macie baze bo nienosicie tego fotelika, ani nie wypinacie, a zeby przepiac do innego samochodu to i tak musiecie miec albo druga baze albo zapinac pasami, do tego zwroccie uwage czym jezdzicie, bo zwykly fotelik bez bazy maxi cosi toby jest bardzo wysoki i w malych autach jest problem zeby wsadzic dziecko,a co dopiero jak bedzie stal na baize?

Napisane przez kasia1361

Witam w poniedziałek
za oknem biało i wciąż pada śnieg,dzieci się cieszą

Martynko,Martulko bądźcie silne dla Waszych dzieciątek,podejmijcie słuszne decyzje a wszystko bedzie dobrze.Bardzo mi przykro,że coś takiego Wam się przytrafiło

Moria śliczności ubranka,buciki przeurocze.

W sobote dostałam od teściówki okrycie kąpielowe i kaftaniki ze śpioszkami
Teraz już nic rózowego nie kupuje ,bo jak Martynce niespodziewanie wyrośnie coś miedzy nogami to dopiero bedzie klops
Stawiam na biel,zieleń,żółty.
Wkleje kilka fotek z ciuszkami.Ostatnia fotka coś ostrość straciła
Aaaa wczoraj dostałam od koleżanki łóżeczko turystyczne po jej córeczce ,właśnie biorę się za czyszczenie.

slliczne ciuszki, wy szczesciary co macie dziewczynki

[anula_81]

Napisane przez ddaaiissyy

anula_81 super ze w koncu poszłas do lekarza, jesli bóle nie przestawały !! Mam nadzieje, ze jestes juz spokojniejsza ??

jestem, co prawda dalej nei ma pewnosci, czy to ten woreczek, ale na USG tak to pani doktor wygladalo, czuje sie spokojniejsza, bo wiem, ze nei panikuje i takie ataki bolu nie sa normalne, a teraz wiem, ze jakby co to ladnie sie mna zajma w szpitalu, wiec to jest taka jakas uspokajajaca mysl

a wlasnie ty mieszkalas na tysiacleciu kolo delicji w czewie? bo ja calkiem niedaleko bo na polnocy
a do ktorego ogolniaka chodzilas?)))

ide pod prysznic i do sklepiku po jakies zdrowe jedzonko

[Weredka]

Napisane przez bzyczka1

Weredka ja jestem po filologii polskiej ze specjalizacją nauczycielską niestety tylko po lic, magisterka miała być w tym roku ale kasy brakło a potem wyszło z dzidzią więc znowu przerwa

Ja pierwsze dziecko urodziłam pomiędzy II a III rokiem licencjatu, ale na zajęcia miałam 10 minut dojazdu i zapewnioną opiekę babci nad maluszkiem, więc mogłam sobie pozwolić. Drugą dzidzię planowaliśmy na II rok magisterki, ale nie wyszło, bo poroniłam. Tak więc udało się wszystko pokończyć. Ja oba poziomy robiłam dziennie - miałam stypendia, więc jakoś się dało utrzymać Po feriach chcę zacząć składać podania do szkół, może od września uda mi się gdzieś załapać przynajmniej na staż ...

[vanes]

matallewar gratuluję zdania egzaminu
moria sliczne ciuszki ja wczoraj widziałam w realu śpiochy i kaftaniki od 5 do 9 zł ale nie miałam czasu ich pooglądać i ocenić czy to nie jakis chłam.
moja dzisiejsza noc wyglądała strasznie mój mąż wrócił z nową pościelą którą przywiózł z domu teściowa wyprała ale ten zapach dla mnie był tak okropny że wylądowałam na fotelu.
nie wiem czy nie wypłukała tej pościeli czy co ale tak intensywny zapach który zupełnie mi nie podchodził masakra...
no i mój mąż zrobił mi niespodziankę wziął wolnedo czwartku i od razu sobie pomyślałam ile będę miała zaległości na wizazu

przechodzę na dietę dziewczyny skonsultowałam to ze swoją gin i powiedziała że jak najbardziej w moim przypadku jest to dozwolone nie dość że nie mam tak na prawdę żadnego ruchu to caly czas jem słodycze chrupki jasne pieczywo i stąd ten nagły skokwagi w ciągu 2 tygodni...
od dziś zaczynam

[MoniaK]

Mary, dzięki za przepis zapisałam

Grazain, ta Twoja szarlotka też pyszniasta i brzmi jak tarta ciekawe czy zwykła forma do tarty nie będzie za mała na to ciasto

Anulka, będzie dobrze zobaczysz najważniejsze że jesteś już spokojniejsza po wizycie w szpitalu.

Co do tej bazy to pewnie świetny wynalazek ale ja nie będę inwestować, przynajmniej na razie. Aż tak dużo nie będziemy jeździć z maleństwem i myślę, że zapinanie w pasy nie będzie zbyt uciążliwe

Vanes, ale jaką dietę???

[Grazin]

mysle ze bedzie dobra ta forma tylko zmniejsz proporcje

[vanes]

Napisane przez MoniaK

Vanes, ale jaką dietę???

w ciągu 2 tygodni przytyłam 3 kg i wg mnie jak również mojej gin to zdecydowanie za dużo

powiedziała że rano mam jeść płatki z mlekiem
na drugie pełnoziarnistą bułkę z szynką rybką lub warzywami później jakiś jogurcik obiad jaki chcę byle nie był zbyt tłusty no i na kolację też coś lekkiego

[bzyczka1]

Weredka no ja z lic bronę miałam 2 tygodnie przed ślubem, ale nie wiedziałam co chcę dalej robić więc było postanowienie: rok przerwy na zastanowienie się i wracam na mgr. No ale tak się potoczyło że robi się kolejny rok przerwy. Ja nie mam możliwości zrobienia mgr dziennie, o lic robiłam dziennie, przez dwa lata mieszkałam w mieście gdzie jest uczelnia a na 3 roku dojeżdżałam 50km, bo zajęcia mieliśmy tylko 3 razy w tygodniu i to w takich godzinach że było to możliwe. A na mgr taką jaką bym chciała musiałabym dojeżdżać 150-200km więc dziennie odpada.


Jejku wiecie co mi się śniło dzisiaj, że na brzuchu na wysokości pępka od lewego boku do prawego porobiły mi się rozstępy ale taki miały regularny kształt jak wzorek jakiś.

[MoniaK]

Napisane przez Grazin

mysle ze bedzie dobra ta forma tylko zmniejsz proporcje

czyli o ile zmniejszyć? proszę się nie śmiać ale ja w życiu nie upiekłam żadnego ciasta jestem więc kiepska w te klocki i trzeba mi wytłumaczyć wszystko jak dziecku

Napisane przez vanes

w ciągu 2 tygodni przytyłam 3 kg i wg mnie jak również mojej gin to zdecydowanie za dużo

powiedziała że rano mam jeść płatki z mlekiem
na drugie pełnoziarnistą bułkę z szynką rybką lub warzywami później jakiś jogurcik obiad jaki chcę byle nie był zbyt tłusty no i na kolację też coś lekkiego

aha, czyli po prostu normalna zdrowa dieta bez słodyczy Też staram się tak jeść ale czasami mam mega ochotę na coś słodkiego (jak każdy chyba). Wczoraj zajadałam się takimi pysznymi ciastkami z Lidla, Sasanki się nazywają i mają w składzie chyba płatki owsiane. Pycha, polecam je bardzo
Co do wagi to przez weekend miałam małego doła Może obiektywnie dużo nie przytyłam ale czuję się hmm niefajnie. Małż na mnie krzyczy że dobrze wyglądam i w końcu jestem w ciąży, więc mam nie świrować bo chyba myślałam, że dzieci to bocian przynosi

[Aliczka88]

Napisane przez vanes

w ciągu 2 tygodni przytyłam 3 kg i wg mnie jak również mojej gin to zdecydowanie za dużo

powiedziała że rano mam jeść płatki z mlekiem
na drugie pełnoziarnistą bułkę z szynką rybką lub warzywami później jakiś jogurcik obiad jaki chcę byle nie był zbyt tłusty no i na kolację też coś lekkiego

Ja tak na codzień jem no czasem sie zgrzeszy jakims ciachem albo czekoladą Ale od początku ciąży przytyłam 6 kilo narazie......

[agnieszka_pe25]

Napisane przez bzyczka1

Weredka no ja z lic bronę miałam 2 tygodnie przed ślubem, ale nie wiedziałam co chcę dalej robić więc było postanowienie: rok przerwy na zastanowienie się i wracam na mgr. No ale tak się potoczyło że robi się kolejny rok przerwy. Ja nie mam możliwości zrobienia mgr dziennie, o lic robiłam dziennie, przez dwa lata mieszkałam w mieście gdzie jest uczelnia a na 3 roku dojeżdżałam 50km, bo zajęcia mieliśmy tylko 3 razy w tygodniu i to w takich godzinach że było to możliwe. A na mgr taką jaką bym chciała musiałabym dojeżdżać 150-200km więc dziennie odpada.


Jejku wiecie co mi się śniło dzisiaj, że na brzuchu na wysokości pępka od lewego boku do prawego porobiły mi się rozstępy ale taki miały regularny kształt jak wzorek jakiś.

ja sie modle zeby dokonczyc ten licencjat bo tak malo mi brakuje... i jakbym miala teraz wyladowac z jakas glupia cholestaza w szpitalu no to. obrone bede miec w czerwcu takze dzidzia bedzie na swiecie, przygotuje sie wczesniej, no i tz bedzie. a od wrzesnia chciaabym bez przerwy wrocic na mgr, ale matka zaprotestowala ze z takim maluchem mi nie zostanie na cale weekendy, moze tz cos tam wysmyczy zeby byc jeszcze czesciej z nami ,to wtedy by pasowalo, a jak nie to przymusowy rok wolnego

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez MoniaK

czyli o ile zmniejszyć? proszę się nie śmiać ale ja w życiu nie upiekłam żadnego ciasta jestem więc kiepska w te klocki i trzeba mi wytłumaczyć wszystko jak dziecku


aha, czyli po prostu normalna zdrowa dieta bez słodyczy Też staram się tak jeść ale czasami mam mega ochotę na coś słodkiego (jak każdy chyba). Wczoraj zajadałam się takimi pysznymi ciastkami z Lidla, Sasanki się nazywają i mają w składzie chyba płatki owsiane. Pycha, polecam je bardzo
Co do wagi to przez weekend miałam małego doła Może obiektywnie dużo nie przytyłam ale czuję się hmm niefajnie. Małż na mnie krzyczy że dobrze wyglądam i w końcu jestem w ciąży, więc mam nie świrować bo chyba myślałam, że dzieci to bocian przynosi

nie przejmuj sie ja mialam jakies zacmienie w pierwszej ciazy i nie wiem co myslalam, ze jak bede zarla i przytyje 30 kg to mi to wszystko samo spadnie? no nic, teraz uwazam ale waga i tak robi co chce.

ja wam powiem ze do poki jadlam do 20stej, i to najlepiej jogurta naturalnego(duzego danona ) i kiwi(wiem wiem dziwne polaczenie, ale nic nie moge ze mam ochote na takie miksy) to waga pieknie szla po malutku, ale jak przyjezdza tz, i sie o 22giej laduje w domu i pochlania kanapki no to wiecie.....

[ddaaiissyy]

Napisane przez anula_81

jestem, co prawda dalej nei ma pewnosci, czy to ten woreczek, ale na USG tak to pani doktor wygladalo, czuje sie spokojniejsza, bo wiem, ze nei panikuje i takie ataki bolu nie sa normalne, a teraz wiem, ze jakby co to ladnie sie mna zajma w szpitalu, wiec to jest taka jakas uspokajajaca mysl

a wlasnie ty mieszkalas na tysiacleciu kolo delicji w czewie? bo ja calkiem niedaleko bo na polnocy
a do ktorego ogolniaka chodzilas?)))

ide pod prysznic i do sklepiku po jakies zdrowe jedzonko

moj ogólniak był dość oryginalny, jak zaczynałam go, to byl to pierwszy rocznik o tym kierunku Chodzilam do ZSSB na Augustyna a tam utworzono LO o profilu informatycznym z elementami menadzerstwa. Huczna nazwa jak na 1991 czy 92r gdy zaczynałam LO Potem trafiłam na WSP.
Znałam też troszkę ludków z LO im Mickiewicza. A na Północy tez od czasu do czasu bywałam bo miałam tam troszkę znajomych (okolice ul. Starzynskiego, Witosa)

Fajnie, ze masz taki komfort psychiczny, ze w razie potrzeby w kazdej chwili mozesz podejchac do szpitala

[Lolka1212]

Dzień dobry dziewczynki

Kusicie szarlotką, ah! kusicie...

Ja w sobotę popołudniu sernik zrobiłam, ale znikł cały przez niedzielę Nie wiem jak to się stało.. heh

A dzisiaj od rana muszę zabrać się za porządki, prasowanie, układnie.. wrrr! U was też tak jest że po weekendzie największy bajzel??

A na wieczór zostawiam sobie produkcję mojej listy wyprawkowej... ale jak wcześniej wydawło mi się to strasznie trudne, to teraz, dzięki podpowiedzią z waszych list, wydaje mi się to zadanie będzie takie przyjemne

Ddaaiissyy widzę, że imię do córeczki wybrane

[the_sania]

hej dziewuszki.
przywitam się i zaczynam nadrabiać.
w piątek i sobotę nie miałam za bardzo czasu na siedzenie przy komputerze. dzień babci i dziadka
no a poza tym mój mąż wracając z kolegami z pracy w piątek po 15 miał wypadek samochodowy. wpadli w poślizg (na drodze szklanka) i uderzyli w drzewo. na szczęście nikomu nic, aż tak złego się nie stało. potłuczenia, no i pasażer po stronie kierowcy ma złamaną kośc udową. w sumie mój mąż wyszedł z tego najlepiej. ma zbite udo i bark. ale co strachu się najadłam kierowca doświadczony, bo jeździ jako przedstawiciel handlowy, nawet nie jechali aż tak szybko. no ale jednak więcej, niż powinni. do tego oblodzona droga....
tu są zdjęcia z wypadku http://ilawa.wm.pl/34051,Powazny-wyp...aly-ranne.html


mam jeszcze pytanko, do tych, które liczą już ruchy Maleństwa:
w jaki sposób liczycie te ruchy i jak to zapisujecie?

buziaki i lecę nadrabiać

[Eve1603]

Dzien dobry

Ja tez mam postanowienie zdrowego jedzenia w kontrolowanych ilosciach, czuje sie wieeeeeelka a wczoraj z takich ciekawostek kulinarnych pozarlam mandarynki i popilam mlekiem ale moj zoladek dzielnie to zniosl.

Napisane przez mary poziomkowa

Odnośnie baz isofix, to faktycznie lepiej taką family fix kupić, ale i tak ciągle się zastanawiam, bo jak pisała Ewa, potem się już fotelika nie wyjmuje często No i zastanawiam się. U nas pewnie i tak dwa foteliki będą potrzebne, do tego bazy więc MILION DOLARÓW

Rozbawil mnie ten milion
Ale fakt, 2 bazy to sporo pieniedzy, taniej wyjda 2 foteliki (zapinane pasami) i to dobre foteliki, ale niech kazdy robi co uwaza za sluszne, u mnie fotelik jest w 1 samochodzie i nie mam potrzeby wyciagania go, wiec baza i "klik" do niczego mi potrzebne nie jest.

[matallewar]

andziotBo fioletowy ostatnio jest ładny :P Też mi się zaczął strasznie podobać...

the_sania a od kiedy powinno się liczyć? Bo moja dzidzia rusza się bardzo nieregularnie. Wczoraj np. cały dzień ani razu, a wieczorem nie mogłam przez nią zasnąć, tak się wierciła, że aż tż skomentował: "no i jak Ty masz z tym spać?"

Przemówiłam wizytę usg 3d/4d na czwartek na 17:30, więc (mam nadzieję, trzymajcie kciuki) wtedy Wam napiszę czy to Edward czy Elenka

I wczoraj moja mama oglądała wyprawkę i powiedziała, że mam nic więcej nie kupować, bo mam dużo... Ale tak naprawdę to mam dużo tylko body (tych po 3,99 z 9 chyba kupiłam, wezmę do szpitala, jakby miały zginąć albo coś).
Wklejam Wam, co mam - może Wy mi powiecie, czy przesadzam...
body 56 - 3
body 62 - 6
koszulki z długim rękawem 56 - 3
koszulki z długim rękawem 62 - 3
spodenki cienkie 56 - 1
spodenki cienkie 62 - 2
Bluzy/sweterki 56 - 1
Bluzy/sweterki 62 - 1
spodenki ciepłe 56 - 1
pajacyki 62 - 1
skarpetki - 1
czapeczki - 1

Myślałam o dokupieniu cienkich spodenek 62, pajaców i śpiochów na 62, skarpetek, rękawiczek niedrapek i czapeczek... Co sądzicie? Bo ja już nie wiem, czy to ja przeginam, czy moja mama mówiąca, że mi się to nie przyda...

Wracam do pracy, bo zanim Was nadrobiłam i odpisałam minęło trochę czasu :P

[dorkabl]

Cześć dziewczynki

Pomarudze na kiepski sen...kolka jakas przy każdym przewrocie na drugi bok i przy wyproście nóg mnie meczyła :/

Słuchajcie, chciałam wam ponownie zamiauczeć o podanie nazwy płyty dla nienarodzonych nigdzie nie moge znależć.

vanes a uważasz że wcześniej naprawdę zle sie odżywiałaś? Tłusto, bez warzyw i wo gule bez opamiętania ?
Ja jak na razie mam + 3 kg (21 tydz)...czekam na kilogramowy bum!

Strasznie mnie wczoraj sąsiadka rozbawiła opowieścią jak to po glukozie 75 poszła w nagrodę do mac donalda i wchłonęła 2 zestawy!...w nagrodę Ja bym nie dała rady! hihihih a trzeba zaznaczyć ze przed ciążą była kuleczką

agnieszka_pe25 sprawa ze szkoła jest naprawdę indywidualna. zapisałam sie na mgr w sierpniu, we wrześniu okazało się ze jestem w ciąży. Myślę ze gdybym wiedziała to nie podeszła bym do studiów tak chętnie :/ Teraz jest ok a w czerwcu? Poród mi z egzaminami koliduje hihi
Jedyne pocieszenie jest takie ze mam zjazdy raz na miesiąc. To jest administracja ale wiem ze np na ekonomii maja na mgr zjazdy co 2 tyg. Mozę pogadaj z mamą że te zjazdy to nie beda co tydzien, poza tym to będzie październik. Dzidzia nie bedzie taka malenka. No i my się wyrwiemy z domu na trochę...najwyżej maż będzie w samochodzie co 4 h koczował zeby cyca złapać :P

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Eve1603

Dzien dobry

Ja tez mam postanowienie zdrowego jedzenia w kontrolowanych ilosciach, czuje sie wieeeeeelka a wczoraj z takich ciekawostek kulinarnych pozarlam mandarynki i popilam mlekiem ale moj zoladek dzielnie to zniosl.





Rozbawil mnie ten milion
Ale fakt, 2 bazy to sporo pieniedzy, taniej wyjda 2 foteliki (zapinane pasami) i to dobre foteliki, ale niech kazdy robi co uwaza za sluszne, u mnie fotelik jest w 1 samochodzie i nie mam potrzeby wyciagania go, wiec baza i "klik" do niczego mi potrzebne nie jest.

no tez wlasnie z doswiadczenia wlasnego napisalam dokladnie to samo

the sania , dobrze ze nic sie powazniejszego nie stalo. ja tez zawsze drze, bo jednak tz duzo jezdzi, i zawsze mam czarne wizje.

[the_sania]

Napisane przez matallewar

the_sania a od kiedy powinno się liczyć? Bo moja dzidzia rusza się bardzo nieregularnie. Wczoraj np. cały dzień ani razu, a wieczorem nie mogłam przez nią zasnąć, tak się wierciła, że aż tż skomentował: "no i jak Ty masz z tym spać?"

Przemówiłam wizytę usg 3d/4d na czwartek na 17:30, więc (mam nadzieję, trzymajcie kciuki) wtedy Wam napiszę czy to Edward czy Elenka

Wracam do pracy, bo zanim Was nadrobiłam i odpisałam minęło trochę czasu :P

no wg kalendarza ciąży z jednej strony od 24 tygodnia, w innych info że od 25tyg. http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza-t...ydzien-24.html nie kumam trochę tego liczenia, dlatego pytam te bardziej doświadczone, żeby pomogły
trzymam kciuki za odkrycie tajemnicy między nóżkami maleństwa

Napisane przez dorkabl

Słuchajcie, chciałam wam ponownie zamiauczeć o podanie nazwy płyty dla nienarodzonych nigdzie nie moge znależć.

płyta "będę mamą" i "music for the unborn child"

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez agnieszka_pe25

the sania , dobrze ze nic sie powazniejszego nie stalo. ja tez zawsze drze, bo jednak tz duzo jezdzi, i zawsze mam czarne wizje.

no właśnie.... ech w jednej sekundzie mogło się wszystko zmienic jeszcze jak widzę zdjęcia samochodu po wypadku... trzeba uwazac, chociaż to nie zawsze wystarcza.

[dziubek79]

Witam mamusie,
nadrobiłam zaległości ale ja to chyba słaby zawodnik jestem bo nie umiem się wkęcić w Wasze tempo dyskusji więc częściej podczytuje ale zanim dokończę to mój natłok myśli już nie ogarnia komu co miałam odpisać
U mnie też piękna pogoda, śnieżek i słoneczko
Martulko, Martynko dziewczyny wiem co czujecie, tkwić w takim chorym związku to dramat, przeżyłam coś podobnego choć może nie w takiej ostrej wersji ale wiem jedno, nie można się oszukiwać i nie można czekać w nieskończoność z decyzją o odejściu. Nigdy nie będzie " dobrego" momentu więc nie ma na co czekać a tłumaczenie "nie teraz później nic mi jeszcze nie zrobił itp" nic nie da o ile nie doprowadzi do nieszczęścia !!!Warto załatwić sprawę jak najwcześniej , trzymam za Was kciuki
A ogólnie to wszystkim mamusiom miłego dnia

[dorkabl]

Napisane przez the_sania

hej dziewuszki.
przywitam się i zaczynam nadrabiać.
w piątek i sobotę nie miałam za bardzo czasu na siedzenie przy komputerze. dzień babci i dziadka
no a poza tym mój mąż wracając z kolegami z pracy w piątek po 15 miał wypadek samochodowy. wpadli w poślizg (na drodze szklanka) i uderzyli w drzewo. na szczęście nikomu nic, aż tak złego się nie stało. potłuczenia, no i pasażer po stronie kierowcy ma złamaną kośc udową. w sumie mój mąż wyszedł z tego najlepiej. ma zbite udo i bark. ale co strachu się najadłam kierowca doświadczony, bo jeździ jako przedstawiciel handlowy, nawet nie jechali aż tak szybko. no ale jednak więcej, niż powinni. do tego oblodzona droga....
tu są zdjęcia z wypadku http://ilawa.wm.pl/34051,Powazny-wyp...aly-ranne.html


mam jeszcze pytanko, do tych, które liczą już ruchy Maleństwa:
w jaki sposób liczycie te ruchy i jak to zapisujecie?

buziaki i lecę nadrabiać

Ojjj współczuje Dobrze ze w sumie nikomu nic poważnego sie nie stało. kość sie zrośnie, potłuczenia wygoja...sama wiem ze człowiek sie po takiej kolizji przez jakis czas boi wsiąść za kółko :/

[agnieszka_pe25]

Napisane przez dorkabl

Cześć dziewczynki

Pomarudze na kiepski sen...kolka jakas przy każdym przewrocie na drugi bok i przy wyproście nóg mnie meczyła :/

Słuchajcie, chciałam wam ponownie zamiauczeć o podanie nazwy płyty dla nienarodzonych nigdzie nie moge znależć.

vanes a uważasz że wcześniej naprawdę zle sie odżywiałaś? Tłusto, bez warzyw i wo gule bez opamiętania ?
Ja jak na razie mam + 3 kg (21 tydz)...czekam na kilogramowy bum!

Strasznie mnie wczoraj sąsiadka rozbawiła opowieścią jak to po glukozie 75 poszła w nagrodę do mac donalda i wchłonęła 2 zestawy!...w nagrodę Ja bym nie dała rady! hihihih a trzeba zaznaczyć ze przed ciążą była kuleczką

agnieszka_pe25 sprawa ze szkoła jest naprawdę indywidualna. zapisałam sie na mgr w sierpniu, we wrześniu okazało się ze jestem w ciąży. Myślę ze gdybym wiedziała to nie podeszła bym do studiów tak chętnie :/ Teraz jest ok a w czerwcu? Poród mi z egzaminami koliduje hihi
Jedyne pocieszenie jest takie ze mam zjazdy raz na miesiąc. To jest administracja ale wiem ze np na ekonomii maja na mgr zjazdy co 2 tyg. Mozę pogadaj z mamą że te zjazdy to nie beda co tydzien, poza tym to będzie październik. Dzidzia nie bedzie taka malenka. No i my się wyrwiemy z domu na trochę...najwyżej maż będzie w samochodzie co 4 h koczował zeby cyca złapać :P

wiesz co, ja to nienawidze nic ze soba nie robic, mam takie adhd na punkcie dokladania sobie obowiazkow hahahaa. tak wiec, koncze licencjat, na codzien sama wychowuje 4,5 latka nadpobudliwego(nie przesadzam), robie generalny remont(aktualnie mam cegly gole zamiast scian w lazience, kuchni i kibelku), ciaza itd itp.

i nie wiem jak ja zniose rok w domu. mama zajmuje sie moim starszym synek jak teraz mam zjazdy, i mam je od rana do wieczora najczesciej, takze on u nich zostaje od pt wieczora do niedzieli wieczora zeby nie musiala go wozic o 7mej rano do nich.

mama sie boi ze nie da rady opiekowac sie jeszcze takim absorbujacym maluchem, a tz za granica. karmic piersia nie bede, takze ten problem z glowy, a sen z powiek mi spedza dojazd na mgr-ponad 100km w jedna str

no nic, ja lubie miec duzo na glowie, lubie duzo robic takze na bank cos sobie wymysle, no i bede naciskac zeby tz dogral sie z weekendami i jakos sie zajal dziecmi

[principessina]

Dzien dobry Mamusie! Ja ostatnio mniej sie udzielam, ale mam do roboty, ale podczytuje Was na bierzaco
W sobote bylismy na zakupach i wyobrazicie sobie, ze moj maz stwierdzil zebysmy tylko poogladali, bo to jeszcze za wczesnie na kupowanie, a bylo tyle wyprzedazy chlip chlip no ale w sumie potrzebuje dla synka letnich rzeczy, a to wszystko bylo zimowe....
Wybralismy mebelki, chyba zdecydujemy sie na lozko rozwojowe, o ktorym tutaj ktoras z Was kiedys pisala
http://www.alondrababy.com/it/lettin...ref=K416C-2319

Dziewczonka ale sliczne tw ciuszki, wlasnie o takie kompleciki mi chodzilo, pytajac sie Was o kaftaniki, znaczy spodzienki z taka bluzeczka rozpinana, jak ta Twoja w bialo niebieskie paseczki, myslisz ze te spodenki nie beda uciskach maluszka? bo mi sie takie komplety b.podobaja, nie wiem czy kupowac tez spioszki takie na szeleczki zapinane??

anula_81 co na zwolnieniu jestes??

no lece meza zapisac do ortopedy, bo juz od jakiegos czasu narzeka bardzo na szyje i musi zrobic sobie przeswietlenie, siebie do dentysty i do endokrynologa

[Grazin]

Napisane przez MoniaK

czyli o ile zmniejszyć? proszę się nie śmiać ale ja w życiu nie upiekłam żadnego ciasta jestem więc kiepska w te klocki i trzeba mi wytłumaczyć wszystko jak dziecku

np z 4 szkalnek mąki na 3 albo po prostu nie zuzywaj całego ciasta no i jak dajesz mniej mąki to cyukru też mniej

Napisane przez the_sania

hej dziewuszki.
przywitam się i zaczynam nadrabiać.
w piątek i sobotę nie miałam za bardzo czasu na siedzenie przy komputerze. dzień babci i dziadka
no a poza tym mój mąż wracając z kolegami z pracy w piątek po 15 miał wypadek samochodowy. wpadli w poślizg (na drodze szklanka) i uderzyli w drzewo. na szczęście nikomu nic, aż tak złego się nie stało. potłuczenia, no i pasażer po stronie kierowcy ma złamaną kośc udową. w sumie mój mąż wyszedł z tego najlepiej. ma zbite udo i bark. ale co strachu się najadłam kierowca doświadczony, bo jeździ jako przedstawiciel handlowy, nawet nie jechali aż tak szybko. no ale jednak więcej, niż powinni. do tego oblodzona droga....
tu są zdjęcia z wypadku http://ilawa.wm.pl/34051,Powazny-wyp...aly-ranne.html


mam jeszcze pytanko, do tych, które liczą już ruchy Maleństwa:
w jaki sposób liczycie te ruchy i jak to zapisujecie?

buziaki i lecę nadrabiać

no własnie o co to chodzi z tym liczeniem? jakei sa normy?:P ja tylko słysząłam ze nalezy to robic o stałej porze zapisywac to i liczyc wtedy kiedy nasze dziecko jest najbardziej aktywne.

Napisane przez matallewar

andziotBo fioletowy ostatnio jest ładny :P Też mi się zaczął strasznie podobać...

the_sania a od kiedy powinno się liczyć? Bo moja dzidzia rusza się bardzo nieregularnie. Wczoraj np. cały dzień ani razu, a wieczorem nie mogłam przez nią zasnąć, tak się wierciła, że aż tż skomentował: "no i jak Ty masz z tym spać?"

Przemówiłam wizytę usg 3d/4d na czwartek na 17:30, więc (mam nadzieję, trzymajcie kciuki) wtedy Wam napiszę czy to Edward czy Elenka

I wczoraj moja mama oglądała wyprawkę i powiedziała, że mam nic więcej nie kupować, bo mam dużo... Ale tak naprawdę to mam dużo tylko body (tych po 3,99 z 9 chyba kupiłam, wezmę do szpitala, jakby miały zginąć albo coś).
Wklejam Wam, co mam - może Wy mi powiecie, czy przesadzam...
body 56 - 3
body 62 - 6
koszulki z długim rękawem 56 - 3
koszulki z długim rękawem 62 - 3
spodenki cienkie 56 - 1
spodenki cienkie 62 - 2
Bluzy/sweterki 56 - 1
Bluzy/sweterki 62 - 1
spodenki ciepłe 56 - 1
pajacyki 62 - 1
skarpetki - 1
czapeczki - 1

Myślałam o dokupieniu cienkich spodenek 62, pajaców i śpiochów na 62, skarpetek, rękawiczek niedrapek i czapeczek... Co sądzicie? Bo ja już nie wiem, czy to ja przeginam, czy moja mama mówiąca, że mi się to nie przyda...

Wracam do pracy, bo zanim Was nadrobiłam i odpisałam minęło trochę czasu :P

jak na moje oko to masz troszke mało rzeczy w rozmiarze 62. bo dzidzia moze sie iod razu duza urodzic i 56 beda za małe. ale nie znam sie za bardzo
ja na szczescie nic nie kupuje. ale wiem ze u takiego malucha trzeba czesto ciuszki zmieniac. starsze mamy mówią mi zeby nie miec aa duzo rzeczy w ropzmiarze 56. ale nie przejmuj sie najwyzej bedziesz robic codziennie pranie ciuszków malucha

[agnieszka_pe25]

the sania, dokladnie...... tz mojej znajomej jakis czas temu eh..... zostal kaleka do konca zycia ...... mowie wam, brak slow, tak mi jej szkoda , od tego czasu poprostu co godzine dzwonie zapytac jak wiem ze w trasie.

princi lozeczko bajka! piekne! wiecie jak ja sie nie moge doczekac urzadzania pokoju, marze o tym, jeszcze troche.... mam nadzieje ze za miesiac sie bedziemy juz przenosic i bedzie mozna zaczac kupowac te milsze rzeczy zamiast jakis plyt, kafelek, itd itp