Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :) - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-18, 14:21   #511
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Scorpionec, to napisz to samo tym, które uważają, że tylko po SN mają prawo mówić: ja urodziłam Dla mnie eot, to tak, jak z karmieniem piersią i mm - znów te po sn chcą być wyżej w hierarchii... Paranoja jakaś
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 14:58   #512
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24452145]21 wiek, a kobiety wciąż powtarzają tę bajeczkę o niepamiętaniu bólu [/QUOTE]
noi co z tego , że 21 wiek , rany, jedni ból pamiętają do końca życia inni zapominają w 2 min po porodzie skąd Ty w ogole wiesz że to bajki wymyślone przez kobiety, siedzisz w głowie każdej z nich ?
Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
no więc wracając do początku rozmowy

może trzeba przeżyć to do końca żeby zrozumieć??

opcja nr 2 to ze ty nie zapomniałaś bólu i dla ciebie poród nie był niczym pięknym nie upoważnia cię do twierdzenia ze tak jest zawsze..nie to twoje zdanie..

inni mają INNE..

czytając choćby ten wątek masz mnóstwo przypadków mówiących o ty ze dla innych poród był piękny przeżyciem i o bólu zapomniały..

to ze ty byłaś w innej sytuacji nie upoważnia cię do nabijania się z często pięknych wspomnień innych mam..

jeżeli nie potrafisz razem z nimi cieszyć się ich szczęściem to uszanuj chociaż ich prawo do opisania swych przeżyć bez nabijania się z nich..bo do tego celu powstał wątek..by kazdy mógł opisać swój poród jakim go wspomina..czy to miło czy źle czy w ogóle bez emocji
podpisuje si e pod tym postem ,
a i dodam , że sama rodziłam cc

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24451169] Narodziny to nie żaden cud tylko fizjologia CC wyszło niespodziewanie, a jak brali mnie na stół to tylko z ulgą myślałam: o jak dobrze Za to całą operację przegadałam, bo nie chciałam usnąć, by córę zobaczyć [/QUOTE]
noi znowu , dla Ciebie to fizjologia dla innych cud . Kto ma rację ?
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 18:47   #513
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24455328]Scorpionec, to napisz to samo tym, które uważają, że tylko po SN mają prawo mówić: ja urodziłam Dla mnie eot, to tak, jak z karmieniem piersią i mm - znów te po sn chcą być wyżej w hierarchii... Paranoja jakaś [/QUOTE]

maja prawo mówić "ja urodziłam" bo to nawet po "polskiemu" tak znaczy SN czyli siłami natury.. a te siły musi wydobyć z siebie rodząca.. innego wyjścia nie ma..

A cc to nawet słowniku medycznym tłumaczy sie jako poród zabiegowy..

i tak jest tu od matki nic nie zależy tylko od personelu medycznego..


nie wiem o jakiej hierarchii piszesz??

ale ja częściej jako rodząca SN mam poczucie ze to działa na odwrót.. dziewczyny po cc (zwłaszcza te które je kupiły-miały na własne życzenie) uważają rodzące sn za zacofane czy ze średniowiecznymi poglądami bo "po co się męczyć jeśli doktor cię wyręczy"

czasmi cc jest nie nieuniknione ok ja to rozumiem..

ale osobiście rozumiem dziewczyny które są dumnę ze urodziły sn.. że dały radę i ze widzą to jako coś wyjątkowego i coś co zrobiły własnymi siłami a nie było łatwo ale wiedzą ze warto i są szczęśliwe..

jednak tego samego nie umiem powiedzieć o kimś kto kupuje CC (często dorabiając do tego ideologie o bezpieczeństwie dziecka itp) a sam nawet nie podejmie się zeby dać szanse swojemu dziecku przyjść na świat kiedy samo zechce i w naturalny sposób..

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2011-01-18 o 18:49
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 20:08   #514
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Dla mnie SN to byl cud, chociaz ten bol pamietam ale juz sie z tego smieje. Po porodzie nie chcialam slyszec o niczym takim, zadnych dzieci jak znajomi zartowali. A teraz juz mysle ze moooze kiedys drugie ale to nie ze wzgledu na ból. Ja naprawde nie pamietam już tego bolu a minelo nie cale 5 miesiecy. Wiem ze bolalo jak diabli ale no wlasnie samego bolu nie pamietam.

I o CC tez blagalam na sali porodowej, i nie potepiam kobiet ktore urodzily przez CC ze wzgledu na dzieco, wskazania lekarzy. Ale jesli ktos kupuje CC to juz przesada trochę, juz wystarczy znieczulenie i bolu prkatycznie nie ma (podobno).
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 20:20   #515
Szlachcianka
Rozeznanie
 
Avatar Szlachcianka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 953
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Cytat:
Napisane przez jagod_ka Pokaż wiadomość
I jakie to wspaniałe uczucie jak kładą tego małego szkraba na brzuch i cały ból w trakcie sekundy odchodzi w zapomnienie !!!!!! Warto to przeżyć
dokładnie a te co miały CC bo chciały pojęcia nie mają co to poród ....
Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dla mnie SN to byl cud, chociaz ten bol pamietam ale juz sie z tego smieje. Po porodzie nie chcialam slyszec o niczym takim, zadnych dzieci jak znajomi zartowali. A teraz juz mysle ze moooze kiedys drugie ale to nie ze wzgledu na ból. Ja naprawde nie pamietam już tego bolu a minelo nie cale 5 miesiecy. Wiem ze bolalo jak diabli ale no wlasnie samego bolu nie pamietam.

I o CC tez blagalam na sali porodowej, i nie potepiam kobiet ktore urodzily przez CC ze wzgledu na dzieco, wskazania lekarzy. Ale jesli ktos kupuje CC to juz przesada trochę, juz wystarczy znieczulenie i bolu prkatycznie nie ma (podobno).
dokladnie a ja miałam dodakowo bóle krzyżowe i jednak wspominam porod jako coś wspaniałego i o bólu zapomnialam zaraz jak zobaczyłam mojego Michasia
__________________
Małe szczęścia.... i

Szlachcianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 20:42   #516
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

wiecie co Dziewczyny, ja sobie tak myślę, że najgorzej maja te kobietki, które miały cc w ostatniej chwili. Takie mam odczucie, że ja czułabym się jakby oszukana, że ktoś mi kazał tyle cierpieć a na koniec i tak zrobił mi zabieg to tak z przymróżeniem oka

poród sn jest naprawdę cudem i zrozumie to tylko ta kobieta, która rodziła sn. to nie jest to, że to oklepane stwierdzenie "cud narodzin" tylko cudem jest to, że daje się radę cudem jest to, że nagle skądś się biorą ogromne siły, żeby mimo bólu, mimo zmęczenia po prostu urodzić.

A cc? Oczywiście, że to zabieg. Ale czy gorszy od normalnego porodu? Przecież nie liczą się środki tylko efekt Owszem, kobiety idące na cc na termin nie wiedzą co to urodzić, wiedzą co to zabieg ale przecież tak samo wiedzą jak to jest być matką jak te, które rodziły sn.

nie ma się co spierać. Każda z nas ma inny stosunek do porodu. Każda z nas przeżyła to inaczej. Ale każda z nas jest matką. Nieważne jak matką się stała, ważne że nią jest..

Edytowane przez taka_sobie_jedna
Czas edycji: 2011-01-18 o 20:44
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 21:21   #517
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

taka_sobie_jedna, bardzo mi się podoba to co napisałaś.
Ja akurat miałam cc planowane (choć pozwolili się akcji rozkręcić najpierw, więc zaznałam 14 godzin skurczy ) i jestem głęboko przekonana, że poród, niezależnie w jaki sposób się odbywa, jest cudem. Czy raczej zwieńczeniem cudu, jakim jest powołanie na świat nowego człowieka. I tak naprawdę liczy się efekt - nasze wyczekane dziecko Od tego momentu jesteśmy równe, niezależnie od tego, czy rodziłyśmy sn, cc na życzenie, cc planowanym czy cc awaryjnym... Każda z nas jest mamą i tak naprawdę tylko to się liczy.
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-18, 21:39   #518
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Szaja, mnie też się przykro zrobiło, że tak lekko podchodzisz i trochę szydzisz z "wydarzenia" jakim jest poród SN dla kobiet. Takie kobiety naprawdę wręcz rozpiera duma, że dały radę, mimo bólu i jak dostały dziecko, to o wszystkim zapomniały.

Nikt tu nie mówi o hierarchii, że poród SN jest bardziej "wartościowy", tylko o tym, że są szczęśliwe, dumne, że wytrzymały itp.

I nikt nie krytykuje matek, które miały CC i jak zobaczyły dziecko, to tak samo się czuły, ta sama radość, to samo wzruszenie, te same odczucia, tylko niekiedy ból mniejszy. (nie zawsze!!!, bo jak wiele dziewczyn pisało, miały 2 porody: CC wyszło w ostatniej chwili). I nikt nie uwłacza CC

EOT, po wątek dotyczy wspomnień z porodu, obojętne czy SN czy CC.
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 07:34   #519
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Cytat:
Napisane przez Szlachcianka Pokaż wiadomość
dokładnie a te co miały CC bo chciały pojęcia nie mają co to poród ....

dokladnie a ja miałam dodakowo bóle krzyżowe i jednak wspominam porod jako coś wspaniałego i o bólu zapomnialam zaraz jak zobaczyłam mojego Michasia
Ja tez mialam krzyzowe. Ja nie zapomnialam od razu, co to to nie. Moz to koszmar nie byl ale wtedy tam na sali porodowej klnęłam jak szewc i sie zarzekałam ze nigdy wiecej dzieci.

Poród jest cudem, czy SN czy CC. Tylko nie rozumiem tych kobiet ktore ida na latwizne i placa za CC. Jesli porod musi sie skonczyc CC to ok przeciez to nie nasza/wasza wina wiec wcale tu nikt nie mowi ze jestescie gorsze.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 09:54   #520
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

w 35 tc, pewnej środy poczułam że "coś" ze mnie leci. nie było tego dużo, nie byłam przekonana czy to wody czy tylko popuściłamPróbo wałam dodzwonić się do mojej gin ale nie odbierała, zdecydowałam że nie jadę do szpitala bo może to tylko siku. Całą noc było ok, rano zadzwoniłam do lekarki, powiedziała żeby wpaść na kontrolę do gabinetu. Zaraz po skończonej rozmowie chlusnęło ze mnie porządnie więc pojechałam od razu na ip. Okazało się że mały przebił się gdzieś na górze i saczyły mi się wody.
Przyjęli mnie na oddział, badania, usg i znów zamieszanie bo dziecko malutkie...ok 2 kg. Lekarze myśleli że to jakaś pomyłka, że ciąża młodsza no ale co robić. Później przeszłam na porodówkę, tam oksytocyna, zaczęły się skurcze co 3 min ale nic się nie ruszyło. O 21 wróciłam na oddział, pozwolili coś zjeść. o 6 rano znów na porodówkę, oksytocyna, coś na rozwarcie i znowu nic tzn skurcze strasznie bolesne co 2 min ale rozwarcie nie ruszyło nawet o milimetr. Błagałam o cesarkę bo wiedziałam że nic z tego nie bedzie, byłam zmęczona i głodna.
Położne rzadko do mnie zaglądały ale to w sumie dobrze. i tak się nasłuchaliśmy z mężem ich tekstów do innych kobiet w stylu :" i co się drzesz, zamknij się".
Od 9 były już rozmowy między lekarzami o cc, na salę operacyjną trafiłamw piątek o 13. Samo cc wspominam miło, żartowałam z lekarzami, pytałam kiedy skończą bo już mi się nudzi tak leżeć
Dodam tylko że jak zgłosiłam się na ip to dostałam ochrzan że tyle czekałam z wodami a póżniej lekarze też zwlekali i to już nie było problemem-cc 46 godzin po odejściu wód bo ordynator akceptuje tylko naturalne porody. Gdyby nie moja lekarka która się wszystkim zajęła to pewnie czekałabym jeszcze dłużej.


Schody zaczęły się po. Sam ból nie był duży, spodziewałam się czegoś o wiele gorszego. Za to dostałam powikłań tzn zespołu popunkcyjnego. Przez 3 dni nie miałam siły wstać z łóżka bo miałam ogromne zawroty głowy, wymioty. Synek leżał na oddzielnej sali dla wcześniaków, zobaczyłam go dopiero w niedzielę przez chwilę a miałam siłe do niego chodzić dopiero w środę.
Położne okropne, gdy nie miałam siły wstać do toalety to nie chciały podać basenu czy pomóc. Nie było mowy o przerwie między kroplówkami żebym mogła isć pod prysznic czy do toalety. Mam słabe żyły, pękały od kroplówek ale nikomu nie chciało się robić nowego wkłucia. Pierwszego dnia po zdjęciu cewnika leżałam 4 godziny na izolatce i nikt do mnie nie zajrzał, nie miałam siły wstać i płakałam bo tak mi się chciało do toalety.
Gdy doszłam do siebie trochę a synek był na tyle duży że mógł być ze mną w sali zaczął się kolejny koszmar- terror laktacyjny. Zmęczenie i to że nie mogłam od samego początku przystawiać małego zaowocowały tym że miałam bardzo mało mleka. Do tego wcześniaczek-chętny do łapania piersi ale z siłą ssania u niego gorzej. I znów pielęgniarki wiedziały lepiej, zaczęły się docinki że nie umiem przystawiać, co ze mnie za matka itp. oczywiście cały oddział musiał to słyszeć, nawet kucharki miały coś w tej sprawie od powiedzenia. Ustaliłam plan i sposób karmienia z doradcą laktacyjnym (częste przystawianie i dosłownie wyciskanie mleka małemu do buzi) i zaczynało byc ok. Wtedy trafiła się na zmianie pielęgniarka która nie akceptuje takich metod i zabrała mi dziecko (bo jak ja mam tak karmić to lepiej od razu podać sztuczne mleko)Gdy prosiłam o dokarmienie małego to owszem brały go ale przynosiły dopojonego wodą z glukozą. W efekcie nie przybierał i nie chcieli nas wypuścic.
NA częscie w końcu zmieniła się lekarka na dyżurze, w ruch poszła butelka, mleko dostawałam do sali i po 3 dniach wyszliśmy.

To wszystko w szpitalu wyróżnionym przez fundację "rodzić po ludzku" z licznymi nagrodami za opiekę nad dziecmi itp.

Z perspektywy czasu, może powinnam wiecej się wykłocać ze wszystkimi, stawiać na swoim jeśli chodzi o karmienie itp. Ale po prawie 2 tygodniowym pobycie byłam wyczerpana psychicznie i fizycznie.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2011-01-20 o 10:22
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 13:57   #521
ania2631
Wtajemniczenie
 
Avatar ania2631
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Morze
Wiadomości: 2 645
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Mnie niedługo też czeka poród...Jak to się mówi -Diabeł nie taki straszny jak go malują
__________________
ania2631 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-20, 16:03   #522
gloria81
Rozeznanie
 
Avatar gloria81
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

sanetka współczuję ci tego jak zostałaś potraktowana! Napisz proszę w jakim szpitalu rodziłaś. Bardziej niż porodu boję się tego,że personel będzie taki...Cieszę się ,że mąż chce być ze mną na porodówce ,bo przynajmniej będę miała kogoś ,kto mnie obroni...pozdrawiam
gloria81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 18:14   #523
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Mój mąż kiedyś kategorycznie się wzbraniał przez wspólnym porodem. Za to teraz, kiedy zaczynamy myśleć o staraniach, jesteśmy troszkę starsi i naczytaliśmy się kiku rzeczy to stwierdził, że on mnie tam na krok nie opuści i nie pozwoli właśnie takim baranom się na mnie wywnętrzać.
Ja bardzo źle znoszę, kiedy ludzie są dla mnie niemili, więc nawet nie chciałabym wiedzieć co by było w stresie okołoporodowym.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 18:21   #524
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

osobiście uważam, że mąż przy porodzie jest wskazany..

ale trzeba wiedzieć, że on nie ma prawa pozwalać albo nie na cos personelowi..

i jeśli bedzie się za bardzo "stawiać" "i pozwalać na coś lekarzowi lub nie" lekarz go po prostu usunie z sali porodowej..

nie ma sensu jechać na porodówkę z walecznym nastawieniem.. lepiej myśleć ze lekarze i personel są po to by nam i dziecku pomóc przyjść na świat i nastawić się na owocną współpracę..

oczywiście zdarzają się szpitale opisane wyzej ale to naprawde nie jest reguła..
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 21:12   #525
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Scorpionec ja męża przy sobie nie mialam (biuedak sie wystraszyl i uciekl, troche wypioty bo moje urodziny byly wiec tak czy siak musial wyjsc) i wcale nie zaluje ze go nie bylo. Nawet lepiej, nie widzial tego wszystkiego.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 17:43   #526
iwcia 27
Przyczajenie
 
Avatar iwcia 27
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Jestem w 37 tc i czytając wszystkie wpisy wogóle się nie boję wręcz nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moją Zuzię (mój mężuś będzie ze mną na sali -mam nadzieję że da radę bardziej myślę o małej aby z nią było wszystko w porządku. Martwię się że jak się dziecko rodzi to jest bardzo śliskie i aby nikt malej nie upuścił jakieś takie lęki mnie dopadają.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

A jeśli chodzi o szpital to ja będę rodzić w Wejherowskim szpitalu, który bierze udział w programie "rodzić po ludzku" mam nadzieję że faktycznie jest tam miło. Czy któraś z Was tam rodziła?
iwcia 27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 18:41   #527
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Iwcia nie boj sie nie wyslizgnie sie
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 19:04   #528
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Cytat:
Napisane przez iwcia 27 Pokaż wiadomość
Martwię się że jak się dziecko rodzi to jest bardzo śliskie i aby nikt malej nie upuścił jakieś takie lęki mnie dopadają.
Kochana oni na porodówce taką wprawę mają,że chwytają maluszka pewnie i bez ceregieli. Nikt mu nie zrobi krzywdy na pewno!

Ja pamiętam jak się denerwowałam,jak mi Małą położyli na brzuchu, dostała cyca a potem sobie leżała, a ja czułam jak się lekko przesunęła w dół,a ja się potwornie bałam jej dotknąć i poprawić
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 13:57   #529
iwcia 27
Przyczajenie
 
Avatar iwcia 27
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Napewno macie rację i pewnie skończy się to tak że to właśnie ja będę się bała dotknąć małej
iwcia 27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-22, 23:59   #530
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
wiecie co Dziewczyny, ja sobie tak myślę, że najgorzej maja te kobietki, które miały cc w ostatniej chwili. Takie mam odczucie, że ja czułabym się jakby oszukana, że ktoś mi kazał tyle cierpieć a na koniec i tak zrobił mi zabieg to tak z przymróżeniem oka
Ja byłąm w takiej sytuacji podczas drugiego porodu-po 14-tu godzinach bolesnych skurczy decyzja o cięciu z powodu braku rozwarcia. W sumie nie cułam się oszukana,że jak to-kazali mi cierpieć,a teraz na stół? Czułam sie strasznie,naprawde okropnie zawiedziona i rozczarowana sobą-że JA nie dałam rady,że moje ciało jest jakieś upośledzone,że nie chce mi dac tego przeżyć. Bardzo to przeżyłam,do tej pory mnie to boli.
Pierwszy poród tez był cc,ale bez skurczy,bo wyszło na wykresie słabe tętno dziecka i szybko mnie na salę zawinęli. No ale później bardzo chciałam urodzić naturalnie,bo jestem przekonana,że na koniec tego cierpienia(mniejszego lub większego) przychodzi ta wspaniała radość i duma, że dokonałyśmy jakiegoś heroicznego cudu właśnie.Tak sobie to wyobrażam.

Przy drugim cc byłam uśpiona i dziecko zobaczyłam dopiero na drugi dzień i powiem Wam,że ta chwila nie była dla mnie taka wzniosła,jak przy pierwszym porodzie-gdy pokazali mi córcię zaraz po wyjęciu. Juz mnie dopadłu bóle skurczowe macicy i nie miałam siły na nic.

Życzę wszystkim Ciężarnym porodu takiego,jaki miała kamaO
poród sn jest naprawdę cudem i zrozumie to tylko ta kobieta, która rodziła sn. to nie jest to, że to oklepane stwierdzenie "cud narodzin" tylko cudem jest to, że daje się radę cudem jest to, że nagle skądś się biorą ogromne siły, żeby mimo bólu, mimo zmęczenia po prostu urodzić.

A cc? Oczywiście, że to zabieg. Ale czy gorszy od normalnego porodu? Przecież nie liczą się środki tylko efekt Owszem, kobiety idące na cc na termin nie wiedzą co to urodzić, wiedzą co to zabieg ale przecież tak samo wiedzą jak to jest być matką jak te, które rodziły sn.

nie ma się co spierać. Każda z nas ma inny stosunek do porodu. Każda z nas przeżyła to inaczej. Ale każda z nas jest matką. Nieważne jak matką się stała, ważne że nią jest.. [/QUOTE]
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 09:28   #531
ania2631
Wtajemniczenie
 
Avatar ania2631
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Morze
Wiadomości: 2 645
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Dziewczyny napiszcie proszę jak położna wykonuje ten masaż szyjki?
__________________
ania2631 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 09:36   #532
ewejaz
Raczkowanie
 
Avatar ewejaz
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 250
GG do ewejaz
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Cytat:
Napisane przez ania2631 Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie proszę jak położna wykonuje ten masaż szyjki?
jak dla mnie pomimo słowa masaż to było to bardzo nie przyjemne i okropnie bolące. Nie piszę żeby cię straszyć. Ty nawet może tego nie będziesz miała, więc po co się stresować. Lekarz który mi to robił nazywał to też rozluźnianiem szyjki. Nie wiem jak u innych ale mnie to tak bolało że aż się popłakałam, a jestem wytrzymała na ból. Robią to jak szyjka się nie rozwiera i chcą trochę przyspieszyć poród. Jeśli mi się coś nie poknociło.
__________________

Edytowane przez ewejaz
Czas edycji: 2011-01-29 o 09:38
ewejaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 16:21   #533
kleoookleoookleooo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Każdy poród to potworne przezycie i współczuje, każdej, która będzie przez to przechodzić. Lekarze sadyści powinni aplikować znieczulenie przy każdym porodzie bez dyskusji!!!!! i głupich wymówek!!!!!! ja miałam pierwszy poród wywolywany i znieczulenie całe szczęście!!! a przy drugim juz nie. a dlaczego?
bo oszczedzją na nas a ja musziełam się meczyć jak zarzynana świnia. Nigdy więcej........
kleoookleoookleooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-29, 17:45   #534
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Jakże budujący post
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 18:47   #535
gloria81
Rozeznanie
 
Avatar gloria81
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Aż się dzieci zachciewa co
tylko co zrobić jak się już jest w ciąży...
gloria81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 18:54   #536
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Powiesić się. No bo z taką wizją, to cóż innego....
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 19:04   #537
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Ja sie zaloze ze nie meczylas sie jak "zarzynana swinia" Swinia no niestety juz raczej nie pozyje a ty owszem
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-29, 20:46   #538
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Ale się uśmiałam z postu kleooo
Po tym poście kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania się
Dziewczyny nie idźcie rodzić, bo Was zarżną jak świnie
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 21:01   #539
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Taaak juz nigdy wiecej porodu Bede sie czuła jak świnia Nie obrazajac tu zwierząt
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 00:00   #540
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)

Ja miałam robiony masaż szyjki w gabinecie u ginekologa,jeszcze przed szpiatlem,bo już była po terminie i lekarz chciał cos przyśpieszyć. Cos mi tam intensywnie gmerał,ale mnie to nie bolało wcale,no nie było jakoś szczególnie przyjemne,ale na pewno nie bolesne.
Nie wiem,czy to taki sam masaż szyjki,jak juz w trakcie skurczy.Chyba po prostu jest bolesny dlatego wtedy,że "wtedy" wszysto w środku boli

Ale to nic w porównaniu z tym bólem "zarzynania", który Was czeka,więc tym masażem to się akurat nie martwcie
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-29 12:41:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.