Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[wanilia83]

Napisane przez laseczkaa

jeśli jesteś chętna mogę zaprosić Ciebie do mnie na prasowanko ja mam całą stertę... eh.... a cały czas coś robię , czas mi ucieka jak nie wiem. codziennie rano wstaję niby coś porobię a już jest godzina po 15 i wtedy tż wraca potem też czym się zajmę i tak codziennie czas ucieka za szybko . a zostało coraz mniej czasu do narodzin a wtedy to dopiero będziemy narzekać na brak czasu

jak poczęstujesz jakimś dobrym ciachem to już pędzę

Napisane przez iizabelaa

Zastanawiam się czy kupić pokrowiec na przewijak,
a właściwie jaki,
czy taki zwykły frotte
czy taki ładny pasujący do pościeli

ooo nie wiedziałam że są takie pasujące do pościeli, ja na razie nie kupuje, będę kłaść pieluszkę tetrową lub podkład, ewentualnie kupie taki frotowy

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

laseczka ja po prostu nagle czuje brzuch, ciąży mi i spina się cały ( kurdele nie wiem jak to opisać) a jak się go dotyka to jakbyś kamień dotykała

[avikusia]

diatoma, gosikk_s, monika267, coralady przez weekend zaczynamy 8 miesiąc

[iweczka]

Napisane przez Montii

ee mnie to mało obchodzi w sumie jak która będzie rodzić
przecież każda chce dobrze dla siebie i dla dziecka, żadna by mu krzywdy nie zrobiła, także ja się martwię sobą bo akurat cc bardzo się boję i chcę sn. a każdej z nas życzę żeby jak najmniej cierpiała czy to po sn czy to po cc bo o to właśnie chodzi żebyśmy jak najszybciej doszły do siebie

Montii ja sie boję i sn i cc, więc jakby nie było i tak będę panikować...

[Mirabilka]

boszzzz jak mnie moje OO swędzą wokół brodawek... wrrrr zadrapie się zaraz

[aja1]

Mirabilka skąd ja to znam

Rany ale się sypią dziewczyny na styczniówkach
u nas pierwsze zaczną za miesiąc

[kinga2710]

Napisane przez aja1

Mirabilka skąd ja to znam

Rany ale się sypią dziewczyny na styczniówkach
u nas pierwsze zaczną za miesiąc

miejmy nadzieje że dopiero za miesiąc a nie wcześniej
ja wiem że zaraz was pewnie zdenerwuje ale chyba to juz ostatni raz spytam się o opinie o wózku http://allegro.pl/wozek-gleboki-gond...427419820.html
pytam was bo ten mój to nic nie chce doradzić ewentualnie zerknie i stwierdzi coś na temat koloru

[diatoma]

tak tak avikusia, byle do weekendu chociaz zasttanawiam się jak to się liczy, bo mi powinny się zaczynać kolejne tyg od czwartków, a nie wiem skąd ta sobota, ale już nieważne. to tylko 2 dni.

laseczka , bardzo dobrze to napinanie brzuszka ujęła wanilia, nagle czujesz że ten brzuch mimo twojej woli się napina, wręcz wyodrębnia.

mam pytanie do dziewczyn które biorą fenoterol, czy można przy tym brać magnez? bo mi się skurcze robią kończyn, i teraz nie wiem czy nie za dużo tych przeciwskurczowych? a wizyte mam dopiero 16 lutego, a do tego czasu bym sobie pobrała.

[Montii]

kinga- ładny jest

[diatoma]

Napisane przez kinga2710

miejmy nadzieje że dopiero za miesiąc a nie wcześniej
ja wiem że zaraz was pewnie zdenerwuje ale chyba to juz ostatni raz spytam się o opinie o wózku http://allegro.pl/wozek-gleboki-gond...427419820.html
pytam was bo ten mój to nic nie chce doradzić ewentualnie zerknie i stwierdzi coś na temat koloru

wiesz co z tych co pokazałas bardziej mi się wydaje stabilny ten ostatni, bo jakoś 3 kołowe mi się niestabilne wydają, nie wiem czemu i wg mnie jest też ładniejszy

[kinga2710]

Napisane przez Montii

kinga- ładny jest

czekam aż się mój chorowitek obudzi i zobaczę co on powie

[trzyrazyi]

Napisane przez iizabelaa

ale zdajesz sobie sprawę, że po sn tez możesz nie dać rady zając się dzieckiem,
to jest bardzo indywidualne,
moja siostra po sn była kaleką przez prawie 2 tyg.
przez 2 tyg. nie mogłam wziąć własnej córci na ręce

a moja druga siostra po cc już 24h po operacji robiła wszystko przy synku

natomiast co do tego co jest lepsze, to ja właśnie chciałam cc bo jednak niesie mniej zagrożeń dla dziecka, a niestety więcej dla kobiety,
ale to akurat temat do długich dyskusji

A moja kolezanka ani nie pekla przy porodzie ani jej nie nacinali i zaraz po porodzie sn zajmowala sie mala i czula dobrze to chyba zalezy od kazdej kobietki bo kazda ciaza jest inna

[Mirabilka]

Napisane przez kinga2710

czekam aż się mój chorowitek obudzi i zobaczę co on powie

jak na głęboki to ładny - kolorki super. Spacerówki z tego sobie nie wyobrażam.
Głęboki ładny - będzie stabilny na pewno i pewnie amortyzacja jest.

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

ee mnie to mało obchodzi w sumie jak która będzie rodzić
przecież każda chce dobrze dla siebie i dla dziecka, żadna by mu krzywdy nie zrobiła, także ja się martwię sobą bo akurat cc bardzo się boję i chcę sn. a każdej z nas życzę żeby jak najmniej cierpiała czy to po sn czy to po cc bo o to właśnie chodzi żebyśmy jak najszybciej doszły do siebie

Oczywiscie,jakby mnie lekarz powiedzial ze lepiej bedzie dla mnie i dziecka rodzic cc to bym sie zgodzila bo on wie lepiej ale jak nie ma oporow do sn to rodze naturalnie...jest mi wszystko jedno oby wsio bylo ok z nami

[iweczka]

Napisane przez diatoma

Kobietki a słyszałyście o czymś takim? http://allegro.pl/analizator-placzu-...434336505.html wypowiadali się o tym w tv, i to podobno działa,jakaś mama się wypowiadała...tylko żę trochę to kosztuje. ale pomysł niczego sobie, szczególnie dla tych przerażonych nową rolą

ciekawe......
zagrałam dziś w totka, może coś wygram to będę mieć kaskę na takie gadżety

[aja1]

A ja zauważyłam właśnie, ze zrobiła mi ciemna kreska wzdłuż brzucha.

A pokaże Wam ciuszki młodej
1. Kurteczki polarowe
2, śpioszki - strasznie mnie się podobają

[laseczkaa]

Napisane przez wanilia83

jak poczęstujesz jakimś dobrym ciachem to już pędzę
laseczka ja po prostu nagle czuje brzuch, ciąży mi i spina się cały ( kurdele nie wiem jak to opisać) a jak się go dotyka to jakbyś kamień dotykała

poczęstuję a na coś konkretnego masz ochotę ?

Napisane przez diatoma

laseczka , bardzo dobrze to napinanie brzuszka ujęła wanilia, nagle czujesz że ten brzuch mimo twojej woli się napina, wręcz wyodrębnia.

dzięki za odpowiedzi
pytam was bo ja tak czuję - dziwne uczucie , nie wiem czy dziecko mi się wypina czy brzuch twardnieje tak czuję jak by mnie jak to opisać hmmm.... jak by mnie nie wiem ktoś od środka mocno ścisnął ( w sumie nie do końca takie odczucie )nie boli to ale takie jak by napinanie ... trwa chwile dosłownie i puszcza... i nie wiem czy to -twardnienie czy nie ?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez kinga2710

miejmy nadzieje że dopiero za miesiąc a nie wcześniej
ja wiem że zaraz was pewnie zdenerwuje ale chyba to juz ostatni raz spytam się o opinie o wózku http://allegro.pl/wozek-gleboki-gond...427419820.html
pytam was bo ten mój to nic nie chce doradzić ewentualnie zerknie i stwierdzi coś na temat koloru

wózek ładny- kolorki super ale ten co ostatnio pokazywałaś czyli głeboko-spacerowy chyba lepszy .. bo od razu potem spacerówkę masz a tak to musisz kupić .

Napisane przez aja1

A ja zauważyłam właśnie, ze zrobiła mi ciemna kreska wzdłuż brzucha.

A pokaże Wam ciuszki młodej
1. Kurteczki polarowe
2, śpioszki - strasznie mnie się podobają

mi też się zrobiła ciemna kreska na razie lekko widoczna ale jest
śliczne ubranka

[kinga2710]

Napisane przez aja1

A ja zauważyłam właśnie, ze zrobiła mi ciemna kreska wzdłuż brzucha.

A pokaże Wam ciuszki młodej
1. Kurteczki polarowe
2, śpioszki - strasznie mnie się podobają

fajniutkie ciuszki, heh dla dziewczynek zawsze jest większy wybor, pamietam jaki mnie szał ogarnął jak rodziła się moja Weronika płowy ciuchów to nawet nie założyła

kurde ale mój bobo szaleje w brzuchu nie wiem jak mam siedzieć

[iweczka]

Napisane przez wanilia83

ja już drugie pranie wstawiłam i już nie mogę doczekać się prasowania

a ja nie moge się zmobilizować do prasowania.....

Napisane przez iizabelaa

Zastanawiam się czy kupić pokrowiec na przewijak,
a właściwie jaki,
czy taki zwykły frotte
czy taki ładny pasujący do pościeli

ja mam frotte

Napisane przez iizabelaa

taki jest chyba praktyczny,
bo w razie czego nie ma obaw przed częstym praniem,

a taki ładniejszy to szkoda ciągle do pralki wrzucać,
no ale fajnie wygląda

I jeszcze zastanawiam się czy coś do wózka kupić,
tzn. mam kocyki do przykrycia,
ale czy na czymś się kładzie dziecko,
jakieś prześcieradełko do wózka
czy tylko pod główkę to podusia

właśnie też nad tym myślałam, na czym w wózku położyć malucha i nie wiem

Napisane przez aja1

A ja zauważyłam właśnie, ze zrobiła mi ciemna kreska wzdłuż brzucha.

A pokaże Wam ciuszki młodej
1. Kurteczki polarowe
2, śpioszki - strasznie mnie się podobają

te śpioszki takie słodkie

[aja1]

Dzięki,
No właśnie się zastanawiam kiedy ja młodą w to wszystko ubiorę

Co do prasowania - czeka cała sterta, nie cierpię prasować.

[iweczka]

Napisane przez aja1

Dzięki,
No właśnie się zastanawiam kiedy ja młodą w to wszystko ubiorę

Co do prasowania - czeka cała sterta, nie cierpię prasować.

aja, ja nawet lubie prasowac, ale bolą mnie ostatnio nogi więc długo nie daje rady
a prasowania mam tyle że łojjjjjjjj

a teraz szukam rożka, bo wstyd już.......

[aja1]

Ja prasuję na siedząco, bo z moim kręgosłupem nie wystoję

[prunelle]

a ja kiedyś prasować lubiłam, a teraz mi się nie chce i mam zrywy, jak się góra porządna zrobi, to się do tego zabieram

aja, super opis porodu, dzięki to jutro imprezka z okazji urodzinek Kasi?

Montii, to super, że Ci bóle przeszły i możesz chodzić, tylko uważaj na siebie

czarna, dobrze, że te skrzepy to na razie nic poważnego raczej, ale obserwuj

[aja1]

Napisane przez prunelle

aja, super opis porodu, dzięki to jutro imprezka z okazji urodzinek Kasi?

Taka malutka rodzinna, akurat tż w domu, moja mama będzie, ojciec w robocie, i siostra ze szwagrem

[Ewelqa1985]

kochane jestem w domu wypuscili mnie mam lezec i odpoczywac lece was nadrobic

[laseczkaa]

Napisane przez Ewelqa1985

kochane jestem w domu wypuscili mnie mam lezec i odpoczywac lece was nadrobic

witamy po powrocie

[kasia2629]

Napisane przez kinga2710

miejmy nadzieje że dopiero za miesiąc a nie wcześniej
ja wiem że zaraz was pewnie zdenerwuje ale chyba to juz ostatni raz spytam się o opinie o wózku http://allegro.pl/wozek-gleboki-gond...427419820.html
pytam was bo ten mój to nic nie chce doradzić ewentualnie zerknie i stwierdzi coś na temat koloru

podoba mi się wózeczek... dziewczyny mają rację- wygląda na stabilny

Napisane przez Stysia71

A powiedzcie mi jaką koszule bierzecie do porodu? Będziecie rodzic w jakiejś swojej? Czy w szpitalnej, czy jak?

ja będę rodzić w szpitalnej... na sr położna mówiła ze na sali porodowej po pierwsze nie musimy wyglądać jak gwiazdy, a po drugie podczas porodu a to poleci krew a to coś innego i po co brudzić swoją (pewnie nowo kupioną) i mieć problem z dopraniem jej później jak można urodzić w szpitalnej a potem zanim się pójdzie na sale przebrać się w swoją. I tak właśnie zamierzam postąpić

dziewczyny a czy Was nie denerwuje gadanie innych na temat porodów itp?? bo ja ostatnio się widziałam ze znajomą i ona do mnie że łoooo zobaczysz jaki to ból, ruszać się nie będziesz mogła i taki ironiczny uśmiech miała... no to ja już panika potem jakaś mi opowiada o tym że komuś gdzieś chore dziecko się urodziło albo umarło przy porodzie i jakie to musi mieć przeżycie taka matka co 9 m-cy pod sercem nosiła a tu final taki przykry... mnie to denerwuje , a nie potrafię tym ludziom zamknąć ust bo zamiast czekać i się cieszyć to ja myślę czy oby na pewno wszystko z Filipem będzie ok wrr co za ludzie

a propos pampersów w lidlu... mam koleżankę która tam pracuje. Dzień wcześniej mi odłożyła bo ją poprosiłam o to i mam swoją pierwszą paczkę ale mówiła mi że o 13 to już śladu po nich nie było tak się wszyscy rzucili na tą promocję...co drugi wózek wyjeżdżał z pampersami a było przywiezione 2 duże palety

[monikal]

hej dziewczynki

cały łikend miałam ochotę spędzić ze swoim TZ przez tą nieobecnosc Jego. zatem miałam wczoraj i dziś duużo nadrabiania
już jestem na bieżąco

Napisane przez 87czarna

blackrose ja też często zastanawiam się nad tym,bo jak wcześniej już pisałam-od kilku tygodni mam dziwne kołatanie serca. Lekarz twierdzi,że to normalne,bo jest większy obieg krwi,ale momentami zastanawiam się,czy na małą nie działa to negatywnie? W ogóle jak ma czkawkę,to mam wrażenie,że za szybko 'czka'...nie ma praktycznie odstępów czasowych jak u dorosłego człowieka...

ja tez mam kołatanie czasem kilka razy dziennie i wtedy szybko idę mierzyć ciśnienie ale tylko puls podwyższony a ciśnienie jak na ciąże dobre, bo normalnie to mam b. niskie, tzn nie będąc w ciąży, niemniej jednak mnie to niepokoi

Napisane przez blackrose4u

prunelle mi też mówią że mam malutki brzuch ja na 8 miesiąc. Ale mi to akurat nie przeszkadza

czarna z tą czkawką to też się zastanawiałam czy tak ona powinna wyglądać, bo mała czka co 2-3 sekundy i to potrafi czasami przez 5 min. Chyba będę musiała pogadać o tym z gine na następnej wizycie.

A muszę siępochwalić że coraz częśćiej czuję małe stópki lub rączki bo tego nie potrafię jeszcze odróżnić ale nagle taka mała kończyna mi wystaje przy skórze jak połaskocze to ucieka

moja Mała ma często czkawkę i w tym tygodniu tez poczułam że stópka to stópka

Napisane przez 87czarna

Oj,moja też często wystawia,tylko z odróżnieniem jest problem Rączki to chyba ma bardzo nisko,bo tam jest głowka...obstawiam,że najczęściej wypycha mi kolanka i stópki Ach...coś cudownego-będę później tęsknic za tym dotykiem

ja też będę tęsknić strasznie...

Napisane przez aja1

Z pępkiem to chyba jeszcze jest tak, że zależy jak był wiązany.
Ja mam np bardzo wklęsły , a niektórzy mają takie jakby bąbelki i one wtedy wystają.

jak miałam brzuszek płaski to podobał mi się pępek taki skromny wklęsły kształtny, teraz faktycznie wystaje, zależy jak się jeszcze ułoży Mała i jest taki milutki ten pępek i jak go głaskam to Mała szaleje przenosi się z miejsc na miejsce tak miło się robi.

Napisane przez Mirabilka

Castia ale jaki wielki plus - życie się poukłada a to, że mamy nowe chałupki bez sąsiadów, teściów i innych nawiedzonych osób, gdzie rano można pić kawkę na tarasie BEZCENNE

prawda bezcenne, własne miejsce bez prykających sąsiadów nad głową..., Moi lubią w wannie głośne oddawanie gazów uprawiają to chyba jako dyscyplinę sportową


brzuszki macie wszystkie piękne, miło się patrzy, na kobietki w ciaży
teraz tak mi się teraz miło bardzo patrzy i zawsze mi to buzię do uśmiechu zachęca... nie to że wcześniej nie, tylko wcześniej to miałam taką obawę, że jak się uśmiechnę do ciężarnej to nie będzie dla niej to miłe a teraz jak sama brzuchatka jestem to tak fajnie... tak nas dużo

dobra idę na obiadek, ale na szczęście teraz tylko na bieżąco

[izunia233]

Cześć Mamuśki
Dzisiaj nabiegałam się po urzędach ponieważ chcemy założyć klimatyzację (bo zimą taniej ) i musiałam załatwiać jakieś głupie pozwolenia wspólnoty. Ta biurokracja mnie wykończy

Dodatkowo pojechałam zapłacić za prąd. Wchodzę, patrzę że przy okienku nikogo nie ma tylko jakiś facet przy stoliku coś tam robi. Więc daję babeczce rachunek a ten facet siup i mówi do mnie przepraszam ale ja się śpieszę i tylko rachunek odrywałem. A ja do niego, że w dzisiejszych czasach wszyscy się śpieszą. No ale babka wzięła i go skasowała. Wychodzę a on do mnie, że przeprasza i coś tam jeszcze do mnie gada. Zdenerwowali mnie z tym pozwoleniem i on jeszcze dołożył swoje. Tak mnie podkurzył,że w końcu mówie do niego "a weź facet odpie....ol się ode mnie" i sobie poszłam.

Napisane przez aja1

Także ja poród wspominam bardzo fajnie, mimo takich problemów potem.
Aha i kompletnie nie wiem w którym momencie mnie nacięli, i tak miałam wszystko obolałe, to gó..... czułam

Dobra uciekam do mamy na kawę.
Ale sie rozpisałam :P

No to miałaś przeżycia. Dobrze, że miło wspominasz wszystko

Napisane przez tola3804

Gosik! No właśnie miałam pytać, jak tam z piciem płynów u Aleksa? Ja też polecam ORSALIT. Jest np. o smaku malinowym. A jeśli i tak nie smakuje dziecku to można dolać do niego soku malinowego i wtedy powinien wypić.

Aja! Ja też niedawno wspominałam poród Mika, bo miał w grudniu 2 urodzinki. Niestety ja tak fajnie tego wydarzenia nie wspominam, bo przeszłam dwa porody praktycznie, ale nie chcę nawet o tym pisać. Też zostaliśmy jedną dobę dłużej w szpitalu, bo miałam złe wyniki i też chcieli mi przetaczać krew, ale się nie dałam.

Dziewczyny! Fajne musicie mieć szpitale, skoro piszecie, że nie będziecie musiały po cc zajmować się dzieckiem. U mnie w szpitalu po cc nikogo nie obchodziło, jak się czuję i czy sobie poradzę. Dostałam dziecko od razu po przebudzeniu z narkozy i musiałam się nim zajmować 24 godziny na dobę, mimo, iż z łóżka wstać nie mogłam. Ehh... Szkoda gadać w ogóle.

U mnie w szpitalu jest tak, że po sn zabierają dziecko na 4h żeby mama mogła sobie odpocząć. Po cc na dłużej, ale jeżeli się źle kobieta czuje lub po prostu chce troszeczkę odpocząć to położna zabiera dzidzię na oddział noworodkowy i nie ma problemu.

[kinga2710]

Napisane przez kasia2629

podoba mi się wózeczek... dziewczyny mają rację- wygląda na stabilny



ja będę rodzić w szpitalnej... na sr położna mówiła ze na sali porodowej po pierwsze nie musimy wyglądać jak gwiazdy, a po drugie podczas porodu a to poleci krew a to coś innego i po co brudzić swoją (pewnie nowo kupioną) i mieć problem z dopraniem jej później jak można urodzić w szpitalnej a potem zanim się pójdzie na sale przebrać się w swoją. I tak właśnie zamierzam postąpić

dziewczyny a czy Was nie denerwuje gadanie innych na temat porodów itp?? bo ja ostatnio się widziałam ze znajomą i ona do mnie że łoooo zobaczysz jaki to ból, ruszać się nie będziesz mogła i taki ironiczny uśmiech miała... no to ja już panika potem jakaś mi opowiada o tym że komuś gdzieś chore dziecko się urodziło albo umarło przy porodzie i jakie to musi mieć przeżycie taka matka co 9 m-cy pod sercem nosiła a tu final taki przykry... mnie to denerwuje , a nie potrafię tym ludziom zamknąć ust bo zamiast czekać i się cieszyć to ja myślę czy onby na pewno wszystko z Filipem będzie ok wrr co za ludzie

na pewno będzie dobrze: ehem:

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

no i moje chorowitki wstały, tak wiec spytałam ich o zdanie na temat tego głębokiego wózka no i córka stwierdziła że jest za mały a mąż ze jest brzydki i że jest stary

[miamore999]

Napisane przez iweczka

a ja nie moge się zmobilizować do prasowania.....



ja mam frotte



właśnie też nad tym myślałam, na czym w wózku położyć malucha i nie wiem



te śpioszki takie słodkie

a może po prostu jakiś gruby koc? na pewno doświadczone mamy coś nam podpowiedzą


a ja wróciłam od doktorki, mała jest już główką w dół prawie gotowa do desantu. pani doktor powiedziała, że jeszcze dwa tygodnie i daje nam zielone światło i mogę rodzić

masakrystycznie bolą mnie plecy jak już się położę to koniec wstać nie mogę echh