Kobiety wychowujące dzieci i zajmujące się domem- czas na plotkowanie;)

[karolka170]

Kobitki kochane a my w przeciągu dwóch tygodni przeprowadzamy się do własnego mieszkanka

[zuzia13m]

A moje dzieci kolejny dzień w przedszkolu są Już drugi tydzień chodzą

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez karolka170

Kobitki kochane a my w przeciągu dwóch tygodni przeprowadzamy się do własnego mieszkanka

Czyli zaczynacie nowe życie w nowym mieszkanku Ale Wam dobrze - uwielbiam zmiany im większe tym lepiej

[karolka170]

Tak jest Tylko przeraża mnie wizja przeprowadzki,nie wiem jak to wszystko ogarnąć...

[zuzia13m]

ja będę się przeprowadzała nie wcześniej jak za trzy lata i ta myśl pakowani i przewożenia wszystkiego też mnie przeraża, my mamy tak dużo gratów. Ale dacie radę, a ile rzeczy przy okazji znajdziesz, a ilu się pozbędziesz Będzie dobrze

[karolka170]

U nas najwięcej gratów posiada nasze kochane dziecko

[zuzia13m]

ubrania w worki na śmiecie takie wielkie, a wszystkie drobiazgi, książki i gary w pudła - dacie radę Ja gdybym była na Twoim miejscu to pewnie już spakowałabym część rzeczy - bo ja już tak mam wszystko muszę dużo wcześniej sobie przygotować

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez karolka170

U nas najwięcej gratów posiada nasze kochane dziecko

to niech samo sobie spakuje rzeczy - co udźwignie to będzie mieć a tak na poważnie to i tak Wam zazdroszczę też bym już chciała się przeprowadzić

[karolka170]

Jak by to było w takich kategoriach to szalejot mały zabiera tylko własną pupkęJuż dzisiaj zaczynamy jak tylko mąż wróci z pracy,garnki do pudeł,ciuchy do worów a dalej się zobaczy...Jestem strasznie szczęśliwa,w końcu będę mogła sobie urządzić wszystko tak jak będę chciała

[zuzia13m]

i to jest właśnie najfajniejsze że możesz sobie po swojemu wszystko zrobić. Ja wprowadziłam się do męża o on ma mieszkanie po rodzicach którzy wyprowadzili się gdzie indziej. Sobie pokupowali wszystko nowe a my zostaliśmy ze wszystkimi ich gratami. Oczywiście stopniowo wszystko wymieniałam ale jeszcze mam parę rzeczy których bym się chciała pozbyć a wyrzucić szkoda (według mojego męża oczywiście) a nie mam komu dać. Chociaż i tak jestem niezła bo po teściach zostało mi dosłownie kilka rzeczy - wymieniłam wszystkie meble, pralkę, kuchenkę, lodówkę i część garów. Łazienka jest całkiem nowa a meble w kuchni niestety zostały, ale żeby coś się zmieniło to ich pomalowałam na ładny żywy kolor Do nowego domu stanę na rzęsach ale nie będę zabierała z tego mieszkania wszystkiego tylko kilka rzeczy jeżeli chodzi o meble a reszta tu zostanie bo to mieszkanie będziemy wynajmować

[majka0531]

[QUOTE=Renatka_2108;249297 08]Ooo Majka kojarze Cie z targowiska Ale tez Wizaz jest " mały " U mnie lobuzica juz dawno śpi , dzis mąż wstaje.. Pewnie ja go budzic bede znowu no ale trudno :P Wreszcie sobie pośpię troche

też Cię kojarzę z targowiska oj mały ten wizaż mały jak cały świat
noc miałysmy straszną tak jak przypuszczałam, mała jak co noc spała na siedząco i ani myslała o leżeniu czy jak się nauczy stać to będzie spała na stojąco?

[zuzia13m]

[QUOTE=majka0531;24933713]

Napisane przez Renatka_2108

Ooo Majka kojarze Cie z targowiska Ale tez Wizaz jest " mały " U mnie lobuzica juz dawno śpi , dzis mąż wstaje.. Pewnie ja go budzic bede znowu no ale trudno :P Wreszcie sobie pośpię troche

też Cię kojarzę z targowiska oj mały ten wizaż mały jak cały świat
noc miałysmy straszną tak jak przypuszczałam, mała jak co noc spała na siedząco i ani myslała o leżeniu czy jak się nauczy stać to będzie spała na stojąco?

Dobre
A co się z nią dzieje, że tak daje Ci popalić?

[Renatka_2108]

U nas tez noc jakas dziwna była. Mała tak dziwnie sapała jakby, chyba za suche powietrze bylo, troche kataru miala to sciaglam, popsikalam woda morska , okno otwarlismy i bylo ok. Ale tak sie wystraszylam ze hej :P
Majka to calkiem na siedzaco spi heh ?
U nas chyba zabki sie powoli pokazuja, biale dziasla juz sa.. az sie boje :P I wczoraj sie odwrocila z plecków na brzuszek pierwszy raz

[zuzia13m]

a ja chwilowo mam noce spokojne, syn jest trochę pociągający - ale to zwykły katarek więc do przedszkola poszedł (jest w zerówce i dlatego daję go z katarem, tym bardziej, że przez te jego choroby prawie nie chodził do tej pory)

[majka0531]

[QUOTE=zuzia13m;24934846]

Napisane przez majka0531

[/B]

Dobre
A co się z nią dzieje, że tak daje Ci popalić?

Zęby jej ida, już widac kawałek pierwszego a tak poza tym to od kiedy nauczyła się siadać, to nie sposób ją położyć nawet do spania, bo ona chce siedzieć i koniec dyskusji! Jak ją kładę to drze się w niebogłosy. Jak juz jej się uda zasnąć to przez sen siada i śpi na siedząco...

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez Renatka_2108

U nas tez noc jakas dziwna była. Mała tak dziwnie sapała jakby, chyba za suche powietrze bylo, troche kataru miala to sciaglam, popsikalam woda morska , okno otwarlismy i bylo ok. Ale tak sie wystraszylam ze hej :P
Majka to calkiem na siedzaco spi heh ?
U nas chyba zabki sie powoli pokazuja, biale dziasla juz sa.. az sie boje :P I wczoraj sie odwrocila z plecków na brzuszek pierwszy raz

To ile ma ta Twoja kruszynka? Pamiętam jak moja zaczęła się przewracać na brzuszek, byłam z niej dumna, że hoho a jak wzięła pierwszy raz grzechotkę w łapki, to myślałam że się nie posiadam z radości, a teraz to już wszystko bierze i rzuca, najlepsza zabawa, zaczęła ostatnio gmyrać w szufladach, upilnowac jej nie idzie

[Renatka_2108]

Moja ma niecałe 6 miesiecy Tez jestem dumna jak diabli. Cwaniara tez sie dzwiga przez sen nawet :P Juz sie nie moge doczekac jak zacznie siedzieć wkoncu.

Tu na dworze dziś

[zuzia13m]

Renatka - to jesteś Ty na zdjęciu? Jeżeli tak to zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam

[Renatka_2108]

Tak ja :P Heh jak wyobrazalas ?

[zuzia13m]

Jasne włosy i taka inna w sensie, że inna niż na zdjęciu

[Renatka_2108]

No troche inaczej wygladam. Zazwyczaj opaski nie nosze i chodze w rozpuszczonych włosach. A usmiech tez jakis dziwaczny mi wyszedl :P

[evela28]

Napisane przez Renatka_2108

Moja ma niecałe 6 miesiecy Tez jestem dumna jak diabli. Cwaniara tez sie dzwiga przez sen nawet :P Juz sie nie moge doczekac jak zacznie siedzieć wkoncu.

Tu na dworze dziś

ale u was to już prawie wiosna, u nas wieje jak diabli, wyjść strach

[zuzia13m]

u nas też wieje kolejny dzień, zatoki bolą mnie niemiłosiernie i nic mi się nie chce, ale przyssałam się wczoraj do książki "duża polka" Chmielewskiej i jest fajna akcja dzieje się w Krynicy Morskiej - a ja tam od dziecka jeżdżę na wakacje i nie tylko fajnie się czyta

[Renatka_2108]

U nas momentami tez wiało jak diabli. Wiec szybko ucieklismy do domu.

[zuzia13m]

a ja od 16 siedzę przed kompem i się bawię

[majka0531]

Napisane przez zuzia13m

Renatka - to jesteś Ty na zdjęciu? Jeżeli tak to zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam

Też sobie Renatke inaczej wyobrażałam

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Kraków również wietrzny, ale powiem wam że jak dzisiaj byłyśmy na spacerku, to poczułam już zapach wiosny, cudooowny!! Wiosno, wiosno, wiosno, ach to Ty!!!!

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez zuzia13m

a ja od 16 siedzę przed kompem i się bawię

Zazdroszcze!!! Mi dopiero teraz Lenka usnęła i mam niby wolny czas, mogę ugotować, posprzątać, wyprać...

[zuzia13m]

a moje dzieci dzisiaj ładnie się sami bawią więc ja dałam sobie trochę luzu - posprzątam jutro a mąż myje teraz naczynia czasami trzeba chwilę oderwać się od obowiązków

[Renatka_2108]

Jak ja mam wolny czas to wchodzi we mnie jakis taki dziwny leń I po prostu zanim sie zbiore za robote to mala sie przebudza. Ja Was sobie jakos wyobrazic nie umiem :P

[kasiazabrze]

Hej kobity My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer mimo wiatru, takie piękne słonko było że aż żal było siedzieć w domu. Byliśmy też w przychodni na wizycie pierwszej ( lekarka + położna badały) i wszystko dobrze. Mały przybiera ładnie, silny jest też. Mamy zielone światło na kładzenie na brzuszek .
Byliśmy też zobaczyć co tam na mieszkaniu - okna i drzwi zew. wstawione. Od razu lepiej to wygląda.
I w końcu fryzjera zaliczyliśmy - podcięłam tył i od razu lepiej się czuje.
Mały miał lepszą noc. Zobaczy co będzie z dzisiejszą.

[majka0531]

Napisane przez Renatka_2108

Jak ja mam wolny czas to wchodzi we mnie jakis taki dziwny leń I po prostu zanim sie zbiore za robote to mala sie przebudza. Ja Was sobie jakos wyobrazic nie umiem :P

A to ja z Lenką już nie musisz się starać nas sobie wyobrażać, masz nas jak na dłoni

[Renatka_2108]

Majka tez sobie inaczej wyobrazałam :P Ale Lena sliczne czarne oczy i włosy takie długie Temu mojemu łobuzowi tez by mogly raczac rosnac normalne włosy :P Bo ma jakby ja piorun strzelił :P

[evela28]

Napisane przez majka0531

A to ja z Lenką już nie musisz się starać nas sobie wyobrażać, masz nas jak na dłoni

dwie czarnulki

zdjęcia moich dzieci (sprzed kilku lat) są w moim profilu a mojego nie mam na tym kompie a nie chce mi się przerzucać może póżniej coś poszperam

[Renatka_2108]

Evela wrzuc wrzuć cos dla nas