Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[bezaczek7]

Martoolka no za szoferów. ale trzeba.
fajny wieczór mieliście

ja jednak zostałam, pojechał TŻ. idę myć podłogi.

[certina4]

Napisane przez gospella

Certi
mam sprawę, czy pamietasz ile zapłaciliście za meble te szafę
i czy ten twój spec zmienił telefon? bo sie poczta włącza

wiesz ja nie mam z nim teraz kontaktu i jedyny numer jaki posiadam do niego to już masz a szafa...kurcze nie chcę skłamać bo dobrze nie pamiętam 2500zł chyba albo trochę więcej - jakoś tak za wszystko czyli za szafę, łóżko, biurko i szafeczki kołu łóżka zapłaciliśmy jakoś 5500 zł. Dobrze nie pamiętam, bo my mu płaciliśmy co jakiś czas coś, nie tak że od razu, tylko on chciał na początek chyba 2000zł później jak zrobił szafę to chciał ileś tam i tak ciągle, ostatecznie wiem że wziął 200 zł więcej niż na początku mniej więcej wyliczał.

[mmmmmm]

Cześć
Nie było mnie na weekend a tu takie zalegości
Przeleciałam Was szybciutko bo nie mam za bardzo czasu...

Metka kochany Szymuś

Napisane przez sjoanna

Najgorsze jest oczekiwanie az sie przestudza

my nie czekamy

Napisane przez Martoolka87

No i przez Was polazłam do kuchni po marsa
Zwykle nie jadam takich batonów, bo są dla mnie za słodkie, ale ostatnio mam jakieś napady
Parę dni temu mnie nosiło totalnie i stwierdziłam, że muszę zjeść ciastko bo zwariuję, więc popędziłam do kuchni i upiekłam ciasteczka z przepisu naszej sodówki i jadłam jeszcze ciepłe
A jeszcze nie tak dawno pisałam Wam, że nie mam chcicy na słodycze

zaraziłam Cię

Napisane przez sjoanna

Gdzie takie kino?
Ja bylam kiedys w takim w Mirabilandii we Wloszech - niedaleko Raweny. Wial wiatr i sikala woda w twarz - bardzo fajne szczegolnie w czasie goracego lata - najwazniejsze ze byla klima

my byliśmy w takim nad morzem

Napisane przez sjoanna

Wlasnie tesc przyjmuje gosci - kuzynow z Rzymu. W pizamie.
Zaprowadzil ich prosto do kuchni. Nie sa to jacys codzienni goscie co wpadaja 2 razy dziennie. Raczej raz na pare lat.
Ja bym ich tak nie przyjmowala

w kuchni podobno jest najbardziej rodzinna atmosfera i goście powinni być zaszczyceni, że ich się tam wpuszcza

Napisane przez magolina

Dziewczyny pochwalicie mnie??
zaczęłam dzisiaj w końcu pisać pracę magist. bo zjazd w ten weekend
no i całe 3 strony naskrobałam jestem z siebie dumna

teraz już będzzie z górki

Napisane przez bezaczek7

dostałam wczoraj pierwszą paczuszkę z wymianki. się listonosz ucieszył jak powiedziałam, że to pierwsza z czterech, a już wiem, że ich będzie więcej

na co się wymieniasz?

Mi się udało sprzedać za super cenę książkę na all

Napisane przez Martoolka87

[/COLOR]No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:
TŻcik wrócił z nocki jak ja akurat wstawałam do pracy. Po drodze zrobił zakupy i przygotował mi pyszne bułeczki na śniadanie i śniadanko do pracy: bułka (z dodatkiem karteczki z napisem "kocham Cię" ), banan i moje ulubione ostatnio ciasteczko - petitek lubiś
Później odebrał mnie z pracy no i w domku czekał już na nas obiad. Później pojechaliśmy do galerii, kupiłam sobie bluzkę, a TŻ bluzę i czapkę. Na koniec weszliśmy do kawiarni na deser lodowy
W domku wypiliśmy sobie drinala i obejrzeliśmy film i było suuuper

ale mieliście miły wieczór
My też właśnie co jakiś czas gdzieś wychodzimy Zawsze uważałam, że małżeństwa też mogą (a nawet powinny) chodzić na randki


Miłego popołudnia

[Karinio]

Cześć

Napisane przez mmmmmm

My też właśnie co jakiś czas gdzieś wychodzimy Zawsze uważałam, że małżeństwa też mogą (a nawet powinny) chodzić na randki
Miłego popołudnia

Jak najbardziej małżeństwa moga,czy też powinny chodzić na randki.

Napisane przez Martoolka87

Skoro tak Wam smakowało to na następnych zakupach też kupię i wypróbuję
Ja jakiś czas temu robiłam nuggetsy z ryby, ale szału nie było
Dziś wypróbuję nuggetsy z kurczaka i dam Wam znać jak smakują

Dziękuje No kup i zrób,może też Wam będzie smakowało jak nam Mówisz,że nuggetsy z ryb,nie bardzo smakowały.
Oooo,też mam te nuggetsy z kurczaka.Także daj znać jak smakowały,bo jeszcze nie robiłam.

Napisane przez Martoolka87

No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:
TŻcik wrócił z nocki jak ja akurat wstawałam do pracy. Po drodze zrobił zakupy i przygotował mi pyszne bułeczki na śniadanie i śniadanko do pracy: bułka (z dodatkiem karteczki z napisem "kocham Cię" ), banan i moje ulubione ostatnio ciasteczko - petitek lubiś
Później odebrał mnie z pracy no i w domku czekał już na nas obiad. Później pojechaliśmy do galerii, kupiłam sobie bluzkę, a TŻ bluzę i czapkę. Na koniec weszliśmy do kawiarni na deser lodowy
W domku wypiliśmy sobie drinala i obejrzeliśmy film i było suuuper

Super mieliście wczoraj randevu Tylko mam nadzieje,że kartki nie zjadłaś

[dziewczyneczka89]

Hej dziewczyny

Napisane przez Martoolka87

A to tak można się farbować w ciąży?

My też mieliśmy wczoraj randkę Zaraz Wam wszystko opiszę,

No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:
TŻcik wrócił z nocki jak ja akurat wstawałam do pracy. Po drodze zrobił zakupy i przygotował mi pyszne bułeczki na śniadanie i śniadanko do pracy: bułka (z dodatkiem karteczki z napisem "kocham Cię" ), banan i moje ulubione ostatnio ciasteczko - petitek lubiś
Później odebrał mnie z pracy no i w domku czekał już na nas obiad. Później pojechaliśmy do galerii, kupiłam sobie bluzkę, a TŻ bluzę i czapkę. Na koniec weszliśmy do kawiarni na deser lodowy
W domku wypiliśmy sobie drinala i obejrzeliśmy film i było suuuper

1.mozna farbowac w ciaży ale za to na kręgle bałabym się iśc no bo w koncu ciezkie sa te kule
2.za randkę . Fajnie, ze Wam sie udala

[sjoanna]

Ja poczytalam was a potem mialam do nadrobienia 4 strony watku kieleckiego! No mowie wam na poczatek 8 czesci sie dziewczyny rozgadaly!

[bezaczek7]

mmmmmm na różne rzeczy się wymieniam. już nie pamiętam co za co dokładnie, ale ja np oddałam balsam do ciała, serum do włosów, niepotrzebne części do biżuterii, perfum, a dostanę np sukienkę(pytanie jak wygląda na żywo i jak będzie leżeć ), mydło w płynie, pasek do spodni, inne części do biżu... no takie raczej mi przydatne rzeczy

[acelinka]

Napisane przez agawoo

Acelinka, marzy mi się takie wracanie do domku

Kuruje się.... w pracy

no fajne jest, miło było ale się niestety skończyło, dziś już czekały na mnie tylko ściany

skoro musisz kochana pracować to przynajmniej po pracy staraj się troche poleżeć i wygrzać

bezaczku postaram się teraz już wpadać częściej a biżu jeszcze jakąś na pewno zamówie bo jest miodzio

Napisane przez Martoolka87

A to tak można się farbować w ciąży?

My też mieliśmy wczoraj randkę Zaraz Wam wszystko opiszę, tylko najpierw nadrobię

Ja jakiś czas temu robiłam nuggetsy z ryby, ale szału nie było
Dziś wypróbuję nuggetsy z kurczaka i dam Wam znać jak smakują
No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:
TŻcik wrócił z nocki jak ja akurat wstawałam do pracy. Po drodze zrobił zakupy i przygotował mi pyszne bułeczki na śniadanie i śniadanko do pracy: bułka (z dodatkiem karteczki z napisem "kocham Cię" ), banan i moje ulubione ostatnio ciasteczko - petitek lubiś
Później odebrał mnie z pracy no i w domku czekał już na nas obiad. Później pojechaliśmy do galerii, kupiłam sobie bluzkę, a TŻ bluzę i czapkę. Na koniec weszliśmy do kawiarni na deser lodowy
W domku wypiliśmy sobie drinala i obejrzeliśmy film i było suuuper

no jasne że można farbować i obcinać też bo słyszałam ze niektóre kobity twierdzą że jak się w ciązy obcina włosy to się rozum dziecku skraca

świetna randka pozazdrościć

a wiecie co? Mój tż knuje już z naszym maleństwem, szepcze do brzucha i nie chce mi powiedzieć co tam nawija, no skandal no

[bezaczek7]

Napisane przez sjoanna

Ja poczytalam was a potem mialam do nadrobienia 4 strony watku kieleckiego! No mowie wam na poczatek 8 czesci sie dziewczyny rozgadaly!

kochana, byś zajrzała na wątek rocznika 88, tam to dopiero. od 2007 chyba trwała pierwsza część, drugą zaczęły w styczniu jakoś i już dobre 30 stron albo i więcej. dziennie było 2-3 strony. teraz nie wiem, bo przestałam zaglądać
właśnie sprawdziłam. 25 stron. opuściły się przez sesję

[sjoanna]

Napisane przez acelinka

no jasne że można farbować i obcinać też bo słyszałam ze niektóre kobity twierdzą że jak się w ciązy obcina włosy to się rozum dziecku skraca

A czego to ludzie nie wymyslali zeby tylko wszystkoz dzieciaczkiem bylo ok.

a wiecie co? Mój tż knuje już z naszym maleństwem, szepcze do brzucha i nie chce mi powiedzieć co tam nawija, no skandal no

Maz mojej kolezanki spiewal przyspiewki pilkarskie, hymny kibicow (kibic z niego i pilkarz ma sie rozumiec - chcial miec chlopaka) a urodzila sie dziewczynka - usypial ja wiec zmieniajac odpowiednio slowa w znanych przyspiewkach pilkarskich. I jakos dzialalo

[Karinio]

Napisane przez acelinka

no jasne że można farbować i obcinać też bo słyszałam ze niektóre kobity twierdzą że jak się w ciązy obcina włosy to się rozum dziecku skraca

Chyba mamuśkom też,skoro tak mówią i wierzą w takie zabobony.

Napisane przez acelinka

a wiecie co? Mój tż knuje już z naszym maleństwem, szepcze do brzucha i nie chce mi powiedzieć co tam nawija, no skandal no

No ładnie ,2 na jednego to banda łysego-jak to się tak mówiło w dzieciństwie

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez sjoanna

Ja poczytalam was a potem mialam do nadrobienia 4 strony watku kieleckiego! No mowie wam na poczatek 8 czesci sie dziewczyny rozgadaly!

To nieźle,ja np lubie jak coś się dzieje.Przeważnie jak tu wchodze to są pustki,nikt nie pisze.A jak mnie nie ma to jesteście i piszecie pare postów.

[magolina]

Napisane przez agawoo

Kuruje się.... w pracy

Uuuu no to nie dobrze....

Napisane przez Martoolka87

1.A to tak można się farbować w ciąży?

2. Mój TŻ tak mi zawsze mówi jak go proszę, żeby mnie pochwalił

3. No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:

1.Można, ja sobie nie wyobrażam chodzenia przez 9 miesięcy z jasnymi odrostami
2. a jak ja czasami powiem do tż: powiedź mi coś miłego, to on do mnie: coś miłego
3. postarał się tż, fajny taki wieczorek, my gdzieś w weekend może wyskoczymy we dwoje bo w pon walentynki a przecież tż w pon nie będzie

Napisane przez mmmmmm

Przeleciałam Was szybciutko bo nie mam za bardzo czasu...

mmmmmm przepraszam Cie ale nie obyło sie u mnie bez zboczonych skojarzeń

Napisane przez acelinka

a wiecie co? Mój tż knuje już z naszym maleństwem, szepcze do brzucha i nie chce mi powiedzieć co tam nawija, no skandal no

Fajowo, też bym już tak chciała

wczoraj wyczaiłam u mamy krówki, takie pyszne ciągnące, i dzisiaj znów zjadłam 3, a obiecałam sobie wczoraj że nie bedę jadła słodkiego na tyg niestety nie wytrwałam

[sjoanna]

Napisane przez Karinio

To nieźle,ja np lubie jak coś się dzieje.Przeważnie jak tu wchodze to są pustki,nikt nie pisze.A jak mnie nie ma to jesteście i piszecie pare postów.

To co ty tu jeszcze robisz?

Serio - to wiekszosc teraz w pracy pewnie albo wreszcie sie ucza, pisza prace i takie tam.

Zapisalam sie wczoraj na nastepny poziom kursu wloskiego - zajecia mam od przyszlego poniedzialku. 3 razy w tygodniu - poniedzialek, wtorek i czwartek.
Niezbyt jest to dla mnie ulozone - lepiej byloby w srode i piatek. Zawsze to dzien odpoczynku po poniedzialku.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez magolina

wczoraj wyczaiłam u mamy krówki, takie pyszne ciągnące, i dzisiaj znów zjadłam 3, a obiecałam sobie wczoraj że nie bedę jadła słodkiego na tyg niestety nie wytrwałam

Wez nie badz taka - ja tu nie mam krowek.
Chyba pojde pobuszowac po kuchni - jak bede miala silna wole to wroce z jablkiem a jak nie to jest czekolada i ciasteczka A tak dobrze mi szlo - od wczoraj nie jadlam slodyczy

[Karinio]

Napisane przez sjoanna

To co ty tu jeszcze robisz?
Serio - to wiekszosc teraz w pracy pewnie albo wreszcie sie ucza, pisza prace i takie tam.

Siedze,czytam,pisze.... To nie był przytyk z mojej strony. Bardziej chodziło mi o to,że wtrafiam w takie momenty że jest tu cisza.

[bezaczek7]

ja też różnie trafiam

oj, narobiłam tej biżu przez ostatnie dni

idę myć włosy

[sjoanna]

Napisane przez Karinio

Siedze,czytam,pisze.... To nie był przytyk z mojej strony. Bardziej chodziło mi o to,że wtrafiam w takie momenty że jest tu cisza.

Przeciez tylko zartowalam

No i wrocilam z kuchni z czekolada i z jablkiem. A do tego zmylam naczynia po obiedzie.

[certina4]

oo ja też mam w domu przepis na nuggetsy, ale jakoś nie bardzo chce mi się na razie w to bawić: dzisiaj na mięsko w sosie z zielonym pieprzem oraz gnocchi gotowe z almy

bezaczku to ładnie CI idzie ta zamiana

[dziewczyneczka89]

Napisane przez magolina

2. a jak ja czasami powiem do tż: powiedź mi coś miłego, to on do mnie: coś miłego

u mnie jest identycznie


A my dzisiaj jak zwykle obiad na parze . Dzisiaj byl filet z łososia uwielbiam go . Plus brokuły i brukselki.

[acelinka]

jakie zabobony ludzie wymyslają to masakra, nic tylko usiąść i się śmiać

dziewczyneczka, pyszne i zdrowe obiadki robisz, chyba zacznę się u Ciebie stołować

idę sobie poleżakować

[sjoanna]

Wrocil mezus z pracy - wychodzil z goraczka a teraz dobrze sie czuje - wzial 2 dawki paracetamolu w pracy, wczoraj spal 11 godzin wiec moze przeszedl juz szczyt choroby!

[dziewczyneczka89]

Napisane przez acelinka

jakie zabobony ludzie wymyslają to masakra, nic tylko usiąść i się śmiać

dziewczyneczka, pyszne i zdrowe obiadki robisz, chyba zacznę się u Ciebie stołować

idę sobie poleżakować

a zapraszam blisko mamy do siebie

[gospella]

Napisane przez certina4

wiesz ja nie mam z nim teraz kontaktu i jedyny numer jaki posiadam do niego to już masz a szafa...kurcze nie chcę skłamać bo dobrze nie pamiętam 2500zł chyba albo trochę więcej - jakoś tak za wszystko czyli za szafę, łóżko, biurko i szafeczki kołu łóżka zapłaciliśmy jakoś 5500 zł. Dobrze nie pamiętam, bo my mu płaciliśmy co jakiś czas coś, nie tak że od razu, tylko on chciał na początek chyba 2000zł później jak zrobił szafę to chciał ileś tam i tak ciągle, ostatecznie wiem że wziął 200 zł więcej niż na początku mniej więcej wyliczał.

dzieki,

ja jestem okropnie spiaca, masakrycznie

[mmmmmm]

Napisane przez magolina

mmmmmm przepraszam Cie ale nie obyło sie u mnie bez zboczonych skojarzeń

E tam
Za starych dobrych czasów jak watek trwał 2 tygdonie to dopiero trzeba było się naprzelatywać żeby nadążyć

Napisane przez dziewczyneczka89

A my dzisiaj jak zwykle obiad na parze . Dzisiaj byl filet z łososia uwielbiam go . Plus brokuły i brukselki.

ale macie pyszne, zdrowe obiadki

[silvyetta]

Hej Laseczki
poczytalam troche,niedawno wrocilam z pracy,zostalam po godzinach,a teraz jeszcze musze sie wziac za sprzatanie bo chatka zaniedbana,a przeciez w sobote Florencja
agawoo dziekujejakos dalam rade
sjoanna fajnie ,ze tz lepiej sie czuje i czytalam,ze jakos przezylas wizyte i ...mi tu baaardzo brakuje krowek
martoolka super dzionek mieliscie,moim zdaniem bardzo wazne w malzenstwie takie dni we dwoje,my jak tylko mozemy to staramy sie zorganizowac cos milego
ok,dziewczyny pogoncie mnie do pracy!

[bezaczek7]

magolina też słyszę "coś miłego", albo samo "coś"
aczkolwiek bywa i coś naprawdę miłego

certi no jakoś idzie wymiana, ale szału nie ma, znaczy na razie wymieniam się "na siłę", bo nie chcę już tego, co u mnie leży. więc niekoniecznie na naprawdę przydatne rzeczy. teraz jak dobrze pójdzie, to dostanę świecznik kota ale teściowa zbiera przeróżne koty, to będzie już na jakiś prezent, np na urodziny w sierpniu

ech chyba też nie lubię myć włosów, choć zawsze myślałam, że lubię, bo zbierałam się do tego ponad godzinę

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez gospella

dzieki,

ja jestem okropnie spiaca, masakrycznie

coś w tym jest, ja też! masakra a muszę poczytać

[agawoo]

Napisane przez Martoolka87

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

No to teraz czas na relację z wczorajszego dnia:
TŻcik wrócił z nocki jak ja akurat wstawałam do pracy. Po drodze zrobił zakupy i przygotował mi pyszne bułeczki na śniadanie i śniadanko do pracy: bułka (z dodatkiem karteczki z napisem "kocham Cię" ), banan i moje ulubione ostatnio ciasteczko - petitek lubiś
Później odebrał mnie z pracy no i w domku czekał już na nas obiad. Później pojechaliśmy do galerii, kupiłam sobie bluzkę, a TŻ bluzę i czapkę. Na koniec weszliśmy do kawiarni na deser lodowy
W domku wypiliśmy sobie drinala i obejrzeliśmy film i było suuuper

Fajny dzionek Super, że się udał

Napisane przez acelinka

no fajne jest, miło było ale się niestety skończyło, dziś już czekały na mnie tylko ściany

skoro musisz kochana pracować to przynajmniej po pracy staraj się troche poleżeć i wygrzać

Kochana, wczoraj padłam po pracy, TZ zawinął mnie w koc i spałam do 22 A dzisiaj też miałam taki plan, ale mama dzwoniła, żebym zrobiła na jutro jakiś obiad A mnie tak głowa boli ....

Napisane przez magolina

wczoraj wyczaiłam u mamy krówki, takie pyszne ciągnące, i dzisiaj znów zjadłam 3, a obiecałam sobie wczoraj że nie bedę jadła słodkiego na tyg niestety nie wytrwałam

Kochana, jakby mi ktoś dał krówki, to bym się na nie rzuciła dosłownie Więc nie miej wyrzutów sumienia

Napisane przez sjoanna

To co ty tu jeszcze robisz?

Serio - to wiekszosc teraz w pracy pewnie albo wreszcie sie ucza, pisza prace i takie tam.

Zapisalam sie wczoraj na nastepny poziom kursu wloskiego - zajecia mam od przyszlego poniedzialku. 3 razy w tygodniu - poniedzialek, wtorek i czwartek.
Niezbyt jest to dla mnie ulozone - lepiej byloby w srode i piatek. Zawsze to dzien odpoczynku po poniedzialku.

Dasz radę

Napisane przez dziewczyneczka89

u mnie jest identycznie


A my dzisiaj jak zwykle obiad na parze . Dzisiaj byl filet z łososia uwielbiam go . Plus brokuły i brukselki.

Mniam Jak będę miała kasę to kupię sobie garnek do gotowania na parze i też będę robić takie obiadki

[gospella]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;24948305]coś w tym jest, ja też! masakra a muszę poczytać[/QUOTE]
hej Gusia co u Ciebie?

[certina4]

a w ogóle to co się dzieje z asiulkiem i z daną?

[Martoolka87]

Napisane przez mmmmmm

My też właśnie co jakiś czas gdzieś wychodzimy Zawsze uważałam, że małżeństwa też mogą (a nawet powinny) chodzić na randki

Zawsze po takiej randce jakoś nam lepiej się żyje
Dlatego postanowiliśmy, że raz w miesiącu będziemy gdzieś wychodzić we dwoje, nawet jak będziemy mieć dzieci

Napisane przez Karinio

Oooo,też mam te nuggetsy z kurczaka.Także daj znać jak smakowały,bo jeszcze nie robiłam.

Wyszły bardzo smaczne
Tylko, że tam jest napisane, że niby na 400 g mięsa wystarcza, a ja miałam 0,5 kg i wystarczyło mi tylko na połowę mięsa tej panierki, a resztę zrobiłam w zwykłej panierce i zamroziłam na inny dzień. Na 1 pojedynczą pierś z kurczaka to chyba by była idealna porcja panierki.

Napisane przez dziewczyneczka89

2.za randkę . Fajnie, ze Wam sie udala

Dzięki za brawa

Napisane przez acelinka

no jasne że można farbować i obcinać też

a wiecie co? Mój tż knuje już z naszym maleństwem, szepcze do brzucha i nie chce mi powiedzieć co tam nawija, no skandal no

Wiem, że obcinać można, tylko co do farbowania miałam wątpliwości, bo te farby przecież śmierdzą i się zastanawiałam czy te "opary" nie są szkodliwe

No to jak się dzidzia urodzi, to zawsze będziesz przegłosowana

Napisane przez magolina

3. postarał się tż, fajny taki wieczorek, my gdzieś w weekend może wyskoczymy we dwoje bo w pon walentynki a przecież tż w pon nie będzie

Mój TŻ będzie w walentynki na nocce, więc pewnie spędzę je na wizażu

Napisane przez dziewczyneczka89

A my dzisiaj jak zwykle obiad na parze . Dzisiaj byl filet z łososia uwielbiam go . Plus brokuły i brukselki.

My nie lubimy brukselek. Jak robię zupę jarzynową, to zawsze je wydłubuję z tej mrożonej mieszanki warzywnej zanim wrzucę ją do zupy

Napisane przez certina4

a w ogóle to co się dzieje z asiulkiem i z daną?

Nie lubią już nas