Wasze opisy na GG! Część XXIII

[krysztalik]

to uczucie we mnie wygasa
wypalamy się

wbrew wszystkim i wszystkiemu kocham cię

masz w sobie to coś
to coś przyciąga

lubiłeś długie włosy i rurki
wkładam dresy, golę głowę

mniejsza z tym
bez znaczenia jest ta miłość

[ratatamm]

'Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły. Nie mogła zrobić nic.


nie chciała od niego nic, prócz bycia przy nim.


Samotnemu nic po raju


Najdłuższa kolejka jest do tego co zakazane


Teoretycznie nie mamy dowodów na istnienie duchów… W sumie na to, że nie istnieją też ich nie mamy. http


Kiedy się czuje pociąg fizyczny, nieczystą namiętność fizycznych kształtów, to nie jest miłość. Miłość jest pożądaniem czyjeś duszy.


napad stęsknionej czułości.


Miłość to to, co wywołuje twój uśmiech, kiedy jesteś zmęczony


Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt, że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś


Topię się w resztkach gorącej herbaty i chyba tracę rozum


twoje życie jest w jego oczach .


nie sztuką jest zdobyć mężczyznę. sztuką jest Go przy sobie zatrzymać. bez przymusu czy szantażu. z Jego osobistej woli.


Brakuje Ci jednej osoby,a cały świat jest opustoszały


bezwstydnie rozbierasz moje emocje'

[Paralogiczna]

dziękuje <3

Chyba powinnam być dumna z tego, że potrafię
to wszystko tak ukryć, że nikt nawet się nie domyśla,
że cierpię. Jednak chciałabym usłyszeć ' słońce, dasz radę'.

zabijam motyle dymem nikotyny,
jestem okrutna wiem, ale Ty byłeś bardziej.

nie chcę obwiniać tu nikogo, ale to Twoja wina, Twoja
wina, bo mnie odrobinę rozpieściłeś, byłam niezadowolona,
bo nie było tak jak chciałam, a dziś zabiłabym za te chwile.
nie musiałeś mówić, ze jestem piękna, ale z drugiej strony
mi nie musiało się to podobać, jednak się podobało.

mam siłę walczyć,
nie mam tylko po co.

czas, który się zbliża nie będzie dobry,
nie będzie dobry dla mnie, wiem. nie będzie
i napłyną łzy, a do głowy dojdzie myśl, że
byłam pewna czegoś co się nigdy nie zdarzy.

nigdy nie zrozumiesz jak było mi ciężko.

chodzi pogłoska, że kogoś kochasz,
że komuś ufasz, nie chcę wiedzieć
czy to prawda i jaki odcień włosów ma.

gdybyś chciał mnie,
próbowałbyś łapać,
mimo strachu...
właściwie przed czym?

dawałam radę do czasu.

są chwile kiedy zapominam, uśmiecham
się i tracę Ciebie w sobie, tak po prostu jakby
Cię nie było już, ale są też chwile kiedy po prostu
jesteś i naprawdę mimo szczerych chęci nie potrafię
tego zmienić, a może nie chcę? może jesteś tak ważny,
że mimo bólu chcę byś siedział swą nierealną posturą obok mnie?

buch za buchem nic nie zmienia,
buch za buchem nadal pamiętam.
łyk za łykiem nadal czuję,
łyk za łykiem przybiera łez.

[itstoolatex3]

"Oddech weź, już najgorsze jest za Tobą. W końcu gdzieś będzie lepiej, daję słowo. Nie bój się, uwierz w siebie. Masz już wszystko. Poczuj więc że przed Tobą cała przyszłość, przecież wiesz." ♥


Artur Rojek - Cisza i wiatr

[Ruda Gwiazdka]

"Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja.?
Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej.
Nie potrafię o Tobie nie myśleć

"To co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie
w sekunde nie powstanie nic na zawolanie."

"Umrzeć to nie sztuka natomiast sztuką jest żyć
Prawdziwym arcydziełem - żyć i nie zejść na psy"

"Jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości,
wiemy tu co to trud i co to brak możliwości,
co ciągnie w dół, nawet jak umiesz latać,
żeby wydostać się z chmur, musisz się sporo namachać.

"Czasem działam emocjami, nie mam uciec dokąd
Czasem emocje podcinają stabilność moim krokom..

bo ja dokarmiam nocą muminki;d

Nauczyła się mówić szeptem, tylko wtedy gdy wszystko w niej krzyczało, jeśli czuła się szczęśliwa, lub taką udawała mówiła głośno, akcentując słowa w niespodziewanych miejscach. Wyróżniała się z tłumu, sąsiedzi wiedzieli kiedy jest sama, bo wtedy z jej okien wydobywała się głośna, pozytywna muzyka - reggae.

JA NIE MYSLE , JA WIEM!



wyjść i nie wrócić ****a . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wy***ane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . s*******ić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ? ! ***ana bezradność i desperacja .


twoją głupotę warto uczcić minutą ciszy .

osiągnęłam kolejne stadium wy*&bania.mam wy#*bane w kosmos, makrokosmos,świat i wszechświat. dziękuje, proszę, do widzenia.

czasem lepiej jest milczeć. tylko boję się, że mogę przemilczeć życie i żałować niewypowiedzianych słów. jak mam się nauczyć mówić? gdzie szukać odwagi?

A jutro kiedy mnie zobaczysz weź głęboki oddech i popatrz w moje oczy , a zobaczysz w nich najskrytsze uczucia

Szaleństwo.Nie można nazwać inaczej tego co dzieję się w mojej głowie,Tej świadomości, że odnalazłam to czego chce

.Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała

tylko Ty i ja najmniejsze państwo świata

.nic nie jest pewne poza tym, że dzisiaj się obudziłam

wiesz mała. gdy tak na Ciebie patrzę, gdy widzę tą plastikową mordę i sztuczne ruchy, to uwierz, jestem za aborcjąnie

.Możesz spotykać ludzi... Lepszych ode mnie, zabawniejszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja. Ale jest jedna rzecz którą chcę Ci powiedzieć. Zawsze będę dla Ciebie, kiedy oni Cię zostawią.


pzdr.

[rumuneczkaxd]

Napisane przez Paralogiczna

Chyba powinnam być dumna z tego, że potrafię
to wszystko tak ukryć, że nikt nawet się nie domyśla,
że cierpię. Jednak chciałabym usłyszeć ' słońce, dasz radę'.

są chwile kiedy zapominam, uśmiecham
się i tracę Ciebie w sobie, tak po prostu jakby
Cię nie było już, ale są też chwile kiedy po prostu
jesteś i naprawdę mimo szczerych chęci nie potrafię
tego zmienić, a może nie chcę? może jesteś tak ważny,
że mimo bólu chcę byś siedział swą nierealną posturą obok mnie?

Napisane przez keeendy

co u mnie? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci. ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. a ja zostaję.

kradnę.

''

Proszę .. nigdy nie mów mi, że kochasz tylko po to, żeby pocieszyć. Nigdy mi nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj mnie pijanej, skoro wiesz, że sam pijesz.
Nigdy nie kłam, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać.
Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda.
Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo.
Nigdy nie mów " zapomnij ", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię.
Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz " spie*dalaj ". Proszę Cię, nie kłam. Wymagam za wiele?
wiedziałeś , że wilki łączą się w pary na całe życie ?.
taa ja też nie wiedziałam.

kocham, dziękuję, przepraszam.

miłość niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota.

''

[notcool]

♥♥♥
tak trochę ambitniej.

'A mnie wspominaj wdzięcznie,
że mało tak się śniłam,
a przecież byłam, no przecież byłam...

Tylko... tylko, czy jeśli upadnę zbyt nisko ktoś poda mi dłoń?

Bo miłość jest niepokojem
Nie zna dnia
Który da się powtórzyć
Nagle świat się mieści w Twoich oczach
Już nie wiem czy Ciebie znam

Zupełnie między nami powiedz mi
co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie
zostali sami
tak sam na sami

Bo chwilami mi Ciebie brakuje...

Jeśli zechcesz wrócić - wracaj
(...)
Jak neonowy szyld
Gdzie jesteś?

Ułamek sekundy niech nie decyduje
o moim patrzeniu na świat.
Potrzeba czasu, by trochę zrozumieć,
potrzeba wielu lat.

Jeszcze pocieszam się, że jestem.

Straty nie do pokrycia
Oddalenie zbawienia
Nadmiar siły do życia
Przerost woli istnienia

I walka o strzępek siebie
O wieczne nadzieje i sens

Czy jesteśmy przyjaciółkami?
Nie wiem
Ciągle jeszcze jemy sól

Nie muszę pytać czy otworzysz
Bo wiem że jeśli zjawię się
To w progu będziesz stać
I zdejmę płaszcz podszyty lękiem
Gdy przy mnie i przy nikim więcej
Twoja jasna twarz

Nie myśl, że nie miniemy nigdy się
Choć łatwiej razem iść pod wiatr'

[Ruda Gwiazdka]

"- Ty Kubuś !
- Co ?
- Do naszej bajki w*******iły się muminki !

panie bananie usmiechnij sie !

Wspolczesny kopciuszek predzej zgubi majtki niz pantofelek

Nie denerwuj sie bo złość pieknosci szkodzi,a ty nie masz czym szastac

Z przyjaciolmi z tamtych czasow dzis mijam sie bez slowa ...

mój pałac z cukru pudru. ^^

`uśmiech i do przodu

Lubię te momenty gdy patrzysz na mnie i szepczesz że mnie kochasz , lubię te iskierki w twoich oczach .

klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję. udaję, że jest ok bo tak lepiej. kłamię, bo tak łatwiej. nie jem prawie nic, bo się odchudzam. pozwalam się krzywdzić, bo nie potrafię inaczej. patrzę szyderczym wzrokiem prosto w oczy, bo uwielbiam być bezczelna. całe moje życie to pieprzony teatrzyk, a fałszywce tylko czekają na to, aż spadnę ze sceny.

a kiedyś zrozumiesz, że ta 'zabawka' też miała uczucia.

czasem boli tak mocno, że nie mogę oddychać

przyjaźń jest szczególnym rodzajem miłości.

skoro ty siedzisz w domu i ja siedzę w domu, po co marnować dwa domy? nie możemy posiedzieć w jednym?

Zeby się szczęśliwie żyło

prosto z serca ci obiecuję, dotrwam do końca

nie prosiłam się żeby być księżniczką, ale jeśli korona pasuje.

spontan, szaleństwo i kupa śmiechu.

głupi jak cholera, a pocieszny jak idiota.

Zginę z uśmiechem na wargach, krzycząc głośno, że kocham to czego już nie ma.

pokaż, że jesteś silniejsza od problemów, mała

jego ramiona to było coś niezwykłego . to było jak jakaś droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości

idź walcz o swoje walcz o marzenia

wybrałem drogę w jedną stronę, a chuj z powrotem
_____________________

a alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością - dolej mi.!

` W kalejdoskopie zdarzen nie jeden już sie pogubił `

Ten dzień zapamiętasz
albo zapomnisz na amen

To wszystko jest bez sensu, lecz nic bez znaczenia, chcesz zrozumieć sens czegoś, co sensu nie ma? ***ać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia.

"ile bezsennych nocy które traktujesz jak kare"

nie jestem idealna, bo nie lubię r ó ż o w e g o . nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei. .

a gdy po każdej kłótni zasypiamy obok siebie, ty zamiast słodkiego 'dobranoc', mówisz :
' tylko mi przez sen łba nie u*******, kocie' *

"Blizny na ciele przypominają jak bardzo mogą zawieść przyjaciele,
choć mówią: kochaj bo warto."

"Umrzeć to nie sztuka natomiast sztuką jest żyć
Prawdziwym arcydziełem - żyć i nie zejść na psy"

[i_nie_zmienia_sie_nic]

,,Między nami nie ma nic "

Twoja kobieta jak się upijesz - koleżanka jak jesteś trzeźwy

Miłość w XXI wieku ? - nierealne

[parala]

'' Zachłysnęłam się wiarą w to co niemożliwe.

Byle Lucyfer nie powstrzyma mnie w drodze do Ciebie.
Mogę podpisać umowę o oddanie mojej duszy,
jeśli nie chciałby mnie przepuścić.

W kieszeni mam Twoje zawinięte słowa.

Może i mam problemy ze snem,
ale wielbię tą ciszę z którą codziennie się zmagam.
Wtedy bezkarnie mogę o Tobie myśleć.
W nocy jestem samotna,
ale każdej nocy śnisz mi się Ty i wtedy jesteśmy razem.

Jesteśmy z tego samego materiału, co nasze sny.

Chciałabym znowu tak czuć,
mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha.
Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś.
Chciałabym denerwować się przed spotkaniem,
a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca.
Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać,
a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce,
ściskać ile sił.

A jej czerwona sukienka ociekała kłamstwem.

Wiesz, dobrze jest czasem pomarzyć.
Rzeczywistość rozczarowuje. ''

[nowa era]

I właśnie wtedy, kiedy zapominam o Tobie i wszystko zaczyna się układać... znowu pojawiasz się Ty i wszystko burzysz.


I jak tu zapomnieć, skoro łączy nas tyle pięknych wspomnień?

[ultrafioletowa]

Wszystkie nasze spotkania podzieliłam na te udane, i te wręcz przeciwnie. bilans wyszedł ujemny.

Szukając Twojej czerwonej bluzy gubiła się w tłumie niepoprawnych uczuć.

"Każdy oddech twój,
każdy ciała ruch,
każdy serca chłód,
każdy krok twych stóp,
ciągle widzę cię."

[_changime]

uwielbiam was. <3


' Ja tylko walczę o siebie.
Ja tylko nie chcę umierać.
Ja tylko pragnę pokochać.


Jakie są granice samotności?


Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci,
którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą.
Ale jeszcze jestem.


Każde wspomnienie niesie za sobą ukłucie śmierci.


Mam 'trzęsienie ziemi' w skroniach.


Słowa – rany nie gojące się. Kiedyś nadchodzi rozpacz, niepojęta
i wszechogarniająca, życie staje się bezużyteczną rzeczą, pozbawioną
istotnego sensu panującego nad całością.

Serce buntuje się przeciwko nadmiarowi niezdrowych emocji. Wtedy czuję,
że to już blisko. To takie niepojęte, poznanie tajemnicy wiecznego snu, na
który tylu wokoło zapada. Myślę, że ktoś poprowadzi mnie za rękę w pierwszą
otchłań i odnajdę światło. '

[soniss]

weny wszystkim .

Strach może nas paraliżować,
ale również motywować do działania.
Strach stanie się prawdziwy, jeśli dodamy więcej miłości."

_________________________ _________________

Bez tego Twojego "dobranoc",
to nawet tabletki nasenne by mnie nie uśpiły.

[Martusssia]

rumuneczkaxd, your blue eyes, notcool - wooow!



tryb ‘shuffle’ w Winampie
to jedyna spontaniczna rzecz
w moim życiu.

to, że wciąż żyję wcale nie znaczy,
że daję sobie radę.

chciałabym dożyć z Tobą czterdziestki.
usiąść na trawie, napić się wina
i wspominać, jak było jak byłyśmy młode
i zwykłyśmy płakać za każdym facetem.

zrujnowałabym Ci życie,
gdybym tylko wiedziała jak.

dlaczego dajemy się ranić
podczas, gdy inni czekają,
żeby nas uszczęśliwić?

[m o n]

zawsze będziesz ważniejszy niż tlen ,
bo to akurat nie nim oddycham tylko Tobą .

oddalamy się od siebie ale zawsze tylko na moment .
żeby poczuć tą tęsknotę i wrócić do siebie z powrotem.

dzieląca nas przestrzeń to tylko milimetry..
między naszymi ustami.

patrzę w Twoje oczy i widzę siebie..
dopiero wtedy dojrzałam swoje piękno, w lazurycie Twoich oczu.

wiesz, jestem twoja a ty jesteś mówi no i wychodzi na to,że jesteśmy swoi. od pełnego prawa do Ciebie dzieli mnie jakiś kawałek papieru.

[madeleineeee]

' spojrzał na mnie raz. wystarczyło.

' kawa smakuje inaczej, deszcz pada za często,
czekolada zbyt szybko się kończy i słońce świeci za słabo. potrzebuję Cię.

' kto wie, może codziennie mijam na ulicy ludzi takich jak ja,
którzy stoją w miejscu, a nie mają siły na krok do przodu?

+ brak weny.

[eajAgnes]

Paralogiczna.

miłość to choroba duszy.
czyny, gesty i słowa...
wtedy mniej boli.

za bardzo się przywiązałam.
a to nie ma prawa powodzenia.

zapomniałam, że nie mamy szans na przetrwanie.

i ten cholerny ból, gdy przez najmniejszą błahostkę
uświadamiasz sobie, że świat zaczyna ci się walić.

mieliśmy wspólne plany i marzenia.
a potem przypomnieliśmy sobie o szarej rzeczywistości.

[Laawendaa]

Pozwolił zamknąć drzwi i odejść.

Po nocy wyczuwalna jest wczorajsza wódka.

To kolejny wieczór w w którym nie widzę sensu.


_________________________ _______________
Odszedł.
Zapominam.

[ciiri]

rumuneczkaxd & boundlessly - wyróżniły mnie te, które same zasługują na pochwały! dziękuję.
DorotaComa - a Ty Sikorko gdzie ?






A teraz złap mnie nie rękę,
powiedz, że od dziś
razem przeżyjemy życie
jak najpiękniej.


Kiedyś obawiałam się, że gdy mnie zostawisz
nie będę mogła znaleźć
miejsca, które by mi się nie kojarzyło
z Tobą.. z nami.
Dziś nie jestem w stanie złapać
samodzielnie oddechu.


Czerwona sukienka
i Jego ciepła dłoń na udzie.


Ból był tak wielki, że jej usta
były nasączone krwią kapiącą
z podniebienia.


'Spokojnie, Jestem. Nigdzie się nie wybieram.
Ja sobie tu siedzę i czekam.
Naprawdę, nigdzie nie pójdę.
Możesz być pewien że będę tu jeszcze kiedy przyjdziesz.
Popijając łyk zielonej herbaty będę myśleć o Tobie,
by sprowadzić Cię do mnie myślami.
Przecież zawsze się spóźniasz.'

[Toogether93]

cześć-weny.
Dziękuję, przepraszam, kocham.

________
Jak łza na moim policzku płynąca w zimową noc,
gdy słuchając Twoich słów, co na wskroś
przebiły serce, umysł, myśli- zniknąłeś

a my? Za daleko znów od siebie.

Leżałam nieruchomo na podłodze
nie odgarniając nawet włosów z czoła
myślałam; niech się pali, niech się wali,
dziś ja lekceważę każdy ból.

Zastanawiałeś się kiedykolwiek, ilu łez, które otarłeś
z cudzej twarzy, sam jesteś powodem?

Serce nie boli,
nie może boleć, nie bije.

W stanie oczekiwania,
kiedy szczęście zamienia się w niepewność
i zaczynasz obgryzać paznokcie,
które tak długo zapuszczałaś,
a potem nie możesz spać w jedną noc, drugą i kolejną,
bo myślenie o tym, co Cię czeka
jest bolesne i jednocześnie fascynujące,
a noc sprzyja sprzecznym uczuciom.

opuściłam rolety z nadzieją
że dzień nie zajrzy już w moje okna
-chciałam tylko leżeć i nie istnieć

Dzień dobry, to ja, czekam tu na Ciebie.
Twój pociąg spóźnia się o dwa miesiące.

Ile mam żyć?
Nie pierwszy raz uśmiercasz mnie Ty

Stałam tak w płaczu
przemoknięta do dna

to cześć.

[3martyna3]

♥

Znała go zbyt dobrze.
Poprzez dotyk malowała jego skórę.
Jeszcze nigdy nie stał tak blisko niej.
Jeszcze nigdy nie miała okazji zobaczyć
go tak wyraźnie. Jego wpatrzone w nią
oczy. Jego usta przybierające kształt
ciepłego uśmiechu. Jego słowa pochłaniała
jak najsłodszy na świecie nektar.
Wszystko było takie proste. Proste słowa
i fotografie wyrwanych chwil.
Był stanowczo zbyt realny jak na
postać ze snu..

Tak bardzo chciała, by ją kochał, mimo tego, że jeszcze
nigdy na to nie zasłużyła. W jej chorym umyśle on
był największym marzeniem. Był najpiękniejszym
pragnieniem. Tak bardzo chciała, by się spełniło,
by pozwolił jej któregoś dnia obudzić się przy sobie.
A ona wtedy poczułaby, że jest zbyt blisko..
Zbyt blisko, aby jeszcze kiedyś mogła zatęsknić.

I chciała, by wiedział, że nie odejdzie z jego
świata dopóki sam jej z niego nie wyrzuci.
Sądziła bowiem, że miłości nie można liczyć
w tych najlepszych chwilach, tylko w tych
najgorszych. Tych, po których nadal patrzy
się sobie prosto w oczy. Dokładnie tak,
jakby reszta świata nie istniała..

Jej poranek zapachniał aromatem wanilii i kawy.
A potem usłyszała swój nagły śmiech.
Nastała długa cisza, podczas której po jej policzkach
spłynęły łzy. Ten stan przerwało przyspieszone
bicie serca, które trzepotało jak motyl.
Tak bardzo zapragnęła, aby to nie miało końca.
Jeszcze nie wtedy..

♥

[matematyczka00]

Podpisuję cyrograf piórem wypełnionym własną krwią. Sprzedaję duszę, byś był szczęśliwy.



W tle słychać heavy metal, a ja tańczę z diabłem walca.

[grise]

oh ah ♥



Uśmiecham się, wiem, świat do mnie nie pasuje

Być daleka od dobra i równie daleka od złości

Możesz patrzeć. Możesz pożerać mnie wzrokiem.
Możesz zaciągać się każdym gestem.
Możesz zasysać resztki perfum z powietrza
i spijać myślami każdy oddech z ust.
Nic ponadto. Popatrz więc raz a dobrze

Nie cofniesz czasu. Nie wrócisz do tamtych dni.
Są jak stare kino i czarno - biały film.

Potem, przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za kare.
Nienawidziłam poranków.
Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
Ze snami było jakoś łatwiej.

Masz rację - zaboli. Ale ja też mam rację mówiąc, że z czasem minie..

Czasami tęsknota nas przerasta. Zdolność oddychania odchodzi.
Zaczynamy dławić się powietrzem, zamiast łzami.
Świat zatruty jest miłością, a my stajemy się bezdechem.

[bananowalaska]

walentynkowy
masz na 14-tego swoją drugą POŁÓWKĘ? - bo moja już się chłodzi!


Bez was nie mogę, a z wami nie umiem życ...'


"...mimo, że do celu jeszcze daleko, szczęśliwy jestem,
że jak na razie dotąd doszedłem..."

[SparklyAngel]

na chwilę

To ja wieszam gwiazdy na Twoim niebie,
To ja trzymam twoje serce w swoim ręku,
Więc nie bój się do cholery.

Siedzi sama, wypłakuje oczy.
Mów co zrobiłeś?!

Może powiesz mi wkońcu co ja w Tobie widze?

Gdy zamykam oczy, słyszę tylko Twój śmiech.

Tylko książki są pełne bajek o królach i królowych, o błękitynych niebach i życiu bez problemów... Tylko książki...

A ja nareszcie nauczyłam się odróżniać prawdę od kłamstwa.
Kłamiesz, gdy mówisz, że kochasz. Nie kłamiesz gdy mówisz, że kochałeś.

W głowie mam mnóstwo marzeń. I tęsknotę.

Poczułeś kiedyś, że zgubiłeś miłość?

Przez Ciebie umieram za każdym razem, gdy chcę odetchnąć.

Jestem "Twoja".
Nie nazywaj mnie "Obca".

Aż taki jesteś naiwny, ze wierzysz w to, że mi nie zależy?!

Siedział na kanapie.
Sączył szkocką z lodem.
Patrzył na mnie.
Pokochał.

[_niebanalna]

-chcesz mi powiedzieć, że Boga nie ma?
-Jest. Ale ma nas gdzieś.


Pewnie zastanawiasz się dlaczego postąpiłam tak a nie inaczej,
W Twojej głowie ciągle krąży mnóstwo pytań.
Odpowiedź jest prosta,
Chciałam po prostu raz usłyszeć : 'Jestem z Ciebie dumny'


Nadal walczę,
Z Tobą,
Ze sobą,
Z chorobą,
Z całym światem.



Stała w deszczu nie mogąc uwierzyć w to co powiedział.
'Jakie żegnaj do cholery'-myślała.
Czekała mimo wszystko z głupią nadzieją w sercu,
Z nadzieją, że wróci z uśmiechem na twarzy mówiąc 'Prima Aprilis'
Choć rozum mówił, że to nie możliwe,
Czekała, bo dawniej ciągle powtarzał jej, że serce wie lepiej,
A to Ono mówiło jej, że wróci.
Nie miał racji, serce gówno wie.


"Ja tak sobie marzę,
Że jesteśmy w siódmym niebie,
Że nadszedł czas
I w sam raz trafiło tam
Każde z Nas"- Czesław Śpiewa <3


"Proszę wybaczyć,
Że brak mi sił
O Ciebie walczyć"-Czesław Śpiewa <3


"Słuchaj, słuchaj, słuchaj swego serca
Za wszystko będzie zapłata,
Słuchaj, słuchaj, słuchaj swego serca
Ktoś patrzy tutaj na Ciebie każdego dnia"-Vavamuffin<3


Podobno człowiek, który kocha swoje życie, straci je,
A Ktoś kto Go nienawidzi będzie błądził po tym świecie nawet po śmierci.
No szlag. Nie dość, że przej_bane za życia to jeszcze i po śmierci.

[no love_no love you]

''
Tam, w środku jestem jeszcze małą dziewczynka. Ta, co biega boso po ulicy, śmieje się goniąc motyle .


potem znowu przychodzi coś, na co się czeka, tak jak na święta.

zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną ...


obejmowałeś mnie ramieniem , na sobie miałam twoją bluzę , która sięgała mi do kolan , palce miałam brudne od czekolady ,
a na środku chodnika zatrzymałeś się , żeby mnie pocałować .
i to cudowne , że tyle dorosłych ludzi się uśmiechało od ucha do ucha na nasz widok .

''

________
...nocnym pociągiem aż do końca świata.
wizaz

[naiwnie__]

Nie ważne jak długo ile razy i czy często mnie ranisz
Dla serca i tak będziesz doskonały.


A teraz spójrz na mnie
I powiedz mi że
Te wszystkie chwile
Nie były warte Ciebie i mnie
Razem.


Czy słyszysz ja krzyczę wśród otaczającej nas ciszy ?


Sercem wrzeszczę Twoje imię.

Serce wykrwawiające się łzami
Żegnasz się pustym spojrzeniem
Przez usta zaklejone miłością
Błagam wróć.

Błagam Boże niech będzie jak kiedyś.
Ja w jego ramionach
Wznosząca z nią toast tanim winem w plastikowym kubku,
Wokół aura szczęścia
Którą mnie otoczyli.

[dolorees]

To nie była miłość.
Ale brakuje mi tej 'niemiłości'.

Osoby które kochamy zyskują magiczną moc.
Panują nad naszym życiem.
Sterują naszym humorem.
Mogą wszystko.
Dzięki nim możemy narodzić się na nowo.
I możemy umrzeć po raz kolejny.

Bezwstydnie grzebiesz mi w sercu.

Uczymy się czytać, pisać.
Analizujemy, pierwiastkujemy, potęgujemy,
obserwujemy, zapisujemy.
By choć na chwilę zapomnieć.
By zrozumieć to- co zrozumieć się da.
Pojąć kawałek świata.

Miłość dziś już nie w cenie.