Rozmowy nocą (i nie tylko) - o wszystkim i o niczym - zapraszam :)

[slonko8918]

Napisane przez Namietne_Usta

No właśnie
Cieszę się.
Nie przypuszczałam,że tak będzie, jak go zakładałam.

Fajnie, że wbrew pozorom nasz wątek jest aktywny nawet w ciągu dnia.
Jak zacznę drugi, intensywny semestr w szkole to nie będę mogła przesiadywać po nocach

Swoją drogą - dostałam wiadomość od jednej z prowadzących nowe zajęcia.
Wiecie jakie ma wymagania na pierwsze zajęcia?
Zapoznać się z sylabusem, kodeksem etycznym oraz przeczytać literaturę - jaka to literatura? CAŁA książka. Na jedne zajęcia. Pierwsze.
A to warsztaty, więc wolałabym czytać zalecaną literaturę.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------



Bardzo mądrze mówi Twój tata

Ja bym wolała teraz zrobić wszystko i mieć z głowy, żeby potem się uczyć do obrony tzn. czytać sobie i mieć czas na wizaż, a robię całkiem odwrotnie i zostanie wszystko na ostatnią chwilę. Dobrze, że ja już mam bardzo luźne zajęcia

[Namietne_Usta]

Napisane przez slonko8918

W alkoholach świata Jak będzie mnie czas gonił, to dostanę "sraczki" i będę latać jak poparzaona, byle ze wszystkim zdąrzyć, u mnie tak zawsze

Ah no tak, już pamiętam
Jakich masz klientów?
Ja bym się bała nawalonych facetów.

[slonko8918]

Napisane przez kobietasukcesu

Lubię Cię

A też na początku wolałaś Nate'a?

Miło mi
Owszem Nate'a początkowo wydawał mi się przystojnieszy i jakiś taki ciapowaty, ale miał coś w sobie. A teraz Chuck

[kobietasukcesu]

Napisane przez Namietne_Usta

A taka jedna - mogłabyś polecić jakiegoś netbooka?

Ja mam asusa 10 cali (bo ten mój laptop, z ktorego teraz pisza trzymacbez ładowania UWAGA 5 min )
Jak na razie jestem zadowolona, tylko nie pasuje mi ten windows 7

[wsiowy_gupek]

Napisane przez slonko8918

W alkoholach świata

O nie! Moja wymarzona praca!

Napisane przez Namietne_Usta

Witaj

Twoja obecność jakoś poprawia mi humor

O jak miło A można wiedziec dlaczego?

Oglądnęłam własnie "jak zostać królem" i nawte mi się ten film podobał..A tak dlugo się przed nim opierałam, bo myślałam, że to komedia będzie


Dziewczyny na jaki kolor pomalować paznokcie łososiowy, cappucino, czy wściekły żóły?
Korci mnie ten wściekły żółty póki mam wolne od uczelni...

[drusia]

Napisane przez Namietne_Usta

Widzę,że to właśnie takie maleństwo.
10 calowy ekranik?

Hm, może to pytanie blondynki, ale czy jakikolwiek mały netbook ma napęd CD/DVD?

Ty tylko zadajesz pytania jak blondynka, ja się zachowałam jak sto blond panienek. Pojechałam z tatą do sklepu. Pokazał mi 3, które jego zdaniem jak na ten Przedział cenowy, W KTÓRYM CHCIELI ZMIEŚCIĆ SIĘ MOI RODZICE KUPUJĄC MI GO nie są złe. No i pooglądałam, popatrzyłam, w końcu wybrałam ten mój. Nie wiem, czy dobrze czy nie. Może tamte były lepsze (tato mówił, że wybrałby inny), ale ten podobał mi się wizualnie. Kupiliśmy, przywieźliśmy do domu. Przyszedł tż i chciałam się pochwalić, no i mu pokazuje, gadam o nim,nagle szok i mój tekst do tż "a gdzie tu dziurka na płytki?".

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

Dziewczyny na jaki kolor pomalować paznokcie łososiowy, cappucino, czy wściekły żóły?
Korci mnie ten wściekły żółty póki mam wolne od uczelni...

Wściekły róż zdecydowanie

[slonko8918]

Napisane przez Namietne_Usta

Ah no tak, już pamiętam
Jakich masz klientów?
Ja bym się bała nawalonych facetów.

Nie mam nawalonych klientów, w większości to normalni i porządni ludzie Czasem zdarzy się jakiś śmierdziel, albo nawalony koleś. Ja się nie boję, bo nie ma czego. Spokój jak na razie mamy Ogólnie praca nie jest ciężka, ale nie jest ambitna, ale muszę coś robić, bo rodzice mi nie nadają nie wiadomo ile. Mieszkam w małym mieście to z lepszą pracą ciężko, chyba, że ma się znajomości, bo w urzędach całe rodziny siedzą

[Namietne_Usta]

Napisane przez drusia

Ty tylko zadajesz pytania jak blondynka, ja się zachowałam jak sto blond panienek. Pojechałam z tatą do sklepu. Pokazał mi 3, które jego zdaniem jak na ten Przedział cenowy, W KTÓRYM CHCIELI ZMIEŚCIĆ SIĘ MOI RODZICE KUPUJĄC MI GO nie są złe. No i pooglądałam, popatrzyłam, w końcu wybrałam ten mój. Nie wiem, czy dobrze czy nie. Może tamte były lepsze (tato mówił, że wybrałby inny), ale ten podobał mi się wizualnie. Kupiliśmy, przywieźliśmy do domu. Przyszedł tż i chciałam się pochwalić, no i mu pokazuje, gadam o nim,nagle szok i mój tekst do tż "a gdzie tu dziurka na płytki?".

Hehe, urocze

Nie no, ja wiem,że netbooki nie mają napędu.
Zastanawiam się tylko, czy wszystkie.
Ale chyba tak.

[drusia]

To jesteś mądrzejsza. Ja nie miałam pojęcia

[Namietne_Usta]

Drusiu- a zapytałabyś się Taty, które netbooki jeszcze oglądaliście? Może pamięta ten, który mu się najbardziej podobał?
Ja jednak wybierając taki sprzęt patrze na parametry, dopiero w drugiej kolejności na to, jak wygląda.

[drusia]

Jutro jak nie zapomnę to spytam. On lubi wszelkie sprzęty, wiecznie coś czyta na ten temat itp. Może będzie pamiętał.

[Namietne_Usta]

Napisane przez wsiowy_gupek

O nie! Moja wymarzona praca!



O jak miło A można wiedziec dlaczego?

Oglądnęłam własnie "jak zostać królem" i nawte mi się ten film podobał..A tak dlugo się przed nim opierałam, bo myślałam, że to komedia będzie


Dziewczyny na jaki kolor pomalować paznokcie łososiowy, cappucino, czy wściekły żóły?
Korci mnie ten wściekły żółty póki mam wolne od uczelni...

Gupek - niewiem czemu. Po prostu. Takie pozytywne wibracje

I jak wrażenia? A co to za gatunek? Dramat? Chciałabym go obejrzeć.
Jak rola Firth'a i cudownej Heleny?

Nie lubisz komedii?

[slonko8918]

Napisane przez kobietasukcesu

Ja mam asusa 10 cali (bo ten mój laptop, z ktorego teraz pisza trzymacbez ładowania UWAGA 5 min )
Jak na razie jestem zadowolona, tylko nie pasuje mi ten windows 7

Ja mam dwa laptopy w domu teraz. Wcześniej miałam stacjonarny, ale pozostał po nim tylko monitor , bo staruszek miał już 10 lat. Mam 3 - letniego laptopa lenovo, z którego właśnie do Was nadaje z XP, w którym nie działa bateria i pracuje cały czas na ładowarce. No i mój dzisiejszy zakup HP laptopa, na którym jutro mi podłączą internet, bo ten dzielę z siostrą, a tamten będzie tylko mój i na nim mam windows 7, ale jakiś dziwny dla mnie jest, ale może to kwestia przyzwyczajenia.

Napisane przez wsiowy_gupek

O nie! Moja wymarzona praca!
Dziewczyny na jaki kolor pomalować paznokcie łososiowy, cappucino, czy wściekły żóły?
Korci mnie ten wściekły żółty póki mam wolne od uczelni...

Co do tej pracy. To opowiem Wam historię
Pojechałam sobie na wakacje ze znajomymi do Augostowa, a że ja po rozstaniu no to mocno zabalowała, no i poznałam tam B. swego obecnego jeszcze nie Tż, ale już prawie No i tam poznaliśmy się w takim klubie, zaczepił mnie, pobawiłam się z nim, wyszłam na podwórku ze znajomymi zapalić, i tak sobie stoją, oczywiście B. coś tam do mnie gada, i się pyta, gdzie ja pracuje, a ja taka zawiana odpowiadam, że w Alkoholach Może jak pisze to nie jest takie śmieszne, ale tak to komicznie brzmiało, do dziś jak sobie przypomnę to zaraz mordka się cieszy

Wsiowy walnij se na żółto

[Namietne_Usta]

Napisane przez drusia

Jutro jak nie zapomnę to spytam. On lubi wszelkie sprzęty, wiecznie coś czyta na ten temat itp. Może będzie pamiętał.

Z góry dziękuję
Napiszesz mi na PW?
Jutro w pracy jestem sama z koleżanką, będzie pewnie sporo roboty i nie będę miała czasu tu zajrzeć

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

Dziewczyny na jaki kolor pomalować paznokcie łososiowy, cappucino, czy wściekły żóły?
Korci mnie ten wściekły żółty póki mam wolne od uczelni...

A co do lakieru - żółty to totalnie nie mój odcień, jeśli chodzi o kolor paznokci. Ale jeśli Tobie się podoba- śmiało maluj

[drusia]

Od kilku dni próbuję obejrzeć film mój przyjaciel mó przyjacielhachiko, ten o którym była mowa w wątku no i nie wiem dlaczego ale nie umiem. Zawsze po kilku minutach coś mi się pierniczy i ani w jedną, ani w drugą stronę. Powiedziałam o nim tż. Niby taki twardy facet, a mówi, że się popłakał A ja nie mogę obejrzeć. Obiecał, że mi go ściągnie w weekend więc cierpliwie czekam, ale już bym chciała wiedzieć co dalej, bo po moich kilku próbach jestem na 30 minucie.

[Namietne_Usta]

Ja to bym chciała Windows XP. Najlepiej się z nim czuję.
Vista i 7 mniej mi podchodzą.

[drusia]

Namietne usta, wieczorem napiszę. Bo dopiero wieczorem zobaczę się z tatą więc bądź cierpliwa

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Niestety wszystkie neetbooki, które oglądałam miały 7. Też mi ona nie podchodzi, ale cóz...

[Namietne_Usta]

Napisane przez drusia

Od kilku dni próbuję obejrzeć film mój przyjaciel mó przyjacielhachiko, ten o którym była mowa w wątku no i nie wiem dlaczego ale nie umiem. Zawsze po kilku minutach coś mi się pierniczy i ani w jedną, ani w drugą stronę. Powiedziałam o nim tż. Niby taki twardy facet, a mówi, że się popłakał A ja nie mogę obejrzeć. Obiecał, że mi go ściągnie w weekend więc cierpliwie czekam, ale już bym chciała wiedzieć co dalej, bo po moich kilku próbach jestem na 30 minucie.

Hm, widocznie limit się uruchamia. Masz pewnie stałe IP.

Ja też zareagowałam wręcz histerycznie. Odwracałam głowę, bo już nie mogłam patrzeć. Łzy mi się lały strumieniami. Mnie bardzo wzruszył.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez slonko8918

Nie mam nawalonych klientów, w większości to normalni i porządni ludzie Czasem zdarzy się jakiś śmierdziel, albo nawalony koleś. Ja się nie boję, bo nie ma czego. Spokój jak na razie mamy Ogólnie praca nie jest ciężka, ale nie jest ambitna, ale muszę coś robić, bo rodzice mi nie nadają nie wiadomo ile. Mieszkam w małym mieście to z lepszą pracą ciężko, chyba, że ma się znajomości, bo w urzędach całe rodziny siedzą

To dobrze,że czujesz się bezpiecznie
Ja bym się bała zaczepek, itp itd.

Ważne,że masz pracę. A jeśli jesteś z niej zadowolona to już w ogóle super

[drusia]

Ja kiedyś wcale nie płakałam na filmach, a teraz kurcze coraz częściej szlocham. Obawiam się, że podczas tego zużyję całą masę chusteczek.

[Namietne_Usta]

Idę się kąpać

[slonko8918]

Napisane przez drusia

Od kilku dni próbuję obejrzeć film mój przyjaciel mó przyjacielhachiko, ten o którym była mowa w wątku no i nie wiem dlaczego ale nie umiem. Zawsze po kilku minutach coś mi się pierniczy i ani w jedną, ani w drugą stronę. Powiedziałam o nim tż. Niby taki twardy facet, a mówi, że się popłakał A ja nie mogę obejrzeć. Obiecał, że mi go ściągnie w weekend więc cierpliwie czekam, ale już bym chciała wiedzieć co dalej, bo po moich kilku próbach jestem na 30 minucie.

Jutro sobie ściągnę ten film

[drusia]

Napisane przez slonko8918

Nie mam nawalonych klientów, w większości to normalni i porządni ludzie Czasem zdarzy się jakiś śmierdziel, albo nawalony koleś. Ja się nie boję, bo nie ma czego. Spokój jak na razie mamy Ogólnie praca nie jest ciężka, ale nie jest ambitna, ale muszę coś robić, bo rodzice mi nie nadają nie wiadomo ile. Mieszkam w małym mieście to z lepszą pracą ciężko, chyba, że ma się znajomości, bo w urzędach całe rodziny siedzą

Najważniejsze, że masz pracę i że jest w miarę spokojnie. Nie każdy musi mieć ambitne zajęcie, te mniej ambitne też musi ktoś wykonywać W między czasie może trafi się coś lepszego.
Ja w sumie zawsze z takiego założenia wychodziłam, ważne, żeby coś robić. Innej pracy mogę szukać w wolnym czasie

[Namietne_Usta]

Napisane przez drusia

Ja kiedyś wcale nie płakałam na filmach, a teraz kurcze coraz częściej szlocham. Obawiam się, że podczas tego zużyję całą masę chusteczek.

Ja mam kilka filmów, na których wzruszam się od lat, chociaż oglądałam je dosłownie kilkadziesiąt razy. Ale na tym totalnie się rozkleiłam.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Ja ogólnie kocham kino i filmy. Po filmwebie również buszuję potrafię tam spędzić kilka godzin.
Ja emocjonalnie podchodzę do filmów, muzyki.

Często wzruszają mnie nie tylko smutne, ciężkie momenty, ale również te szczęśliwe i dobre.

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Namietne_Usta

Gupek - niewiem czemu. Po prostu. Takie pozytywne wibracje

I jak wrażenia? A co to za gatunek? Dramat? Chciałabym go obejrzeć.
Jak rola Firth'a i cudownej Heleny?

Nie lubisz komedii?

Helena bardzo mi się podobała, ale ogólnie polubiłam jej postać może dlatego
Nie lubię komedii, bo większość mnie zaczyna drażnić i hmm żenować...
O ile książki lubię proste, zabawne i lekkie, tak filmy odwrotnie


Tak, właśnie na takie odp czekałam..Walnę żółty..
Ja tez żółtego neicierpię, szczególnie na sobie, ale własnie kupiłam lakier i gnije mi nie uzyty

[slonko8918]

Napisane przez Namietne_Usta

Hm, widocznie limit się uruchamia. Masz pewnie stałe IP.

Ja też zareagowałam wręcz histerycznie. Odwracałam głowę, bo już nie mogłam patrzeć. Łzy mi się lały strumieniami. Mnie bardzo wzruszył.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------



To dobrze,że czujesz się bezpiecznie
Ja bym się bała zaczepek, itp itd.

Ważne,że masz pracę. A jeśli jesteś z niej zadowolona to już w ogóle super

Jestem zadowolona, bo nie jest ciężko, dobrze dogaduję się z dziewczynami, całkiem ładnie mi wychodzi i godziny pracy nie są takie złe. Wcześniej miałam dwa staże w IT, i w recepcji w ośrodku wypoczynkowym. Potem pracowałam na poczcie, ale ze względu na to, że stażystkę wzięli, a nie mieli mi jak płacić, to musiałam odejść. Potem chcieli, żebym wróciła, ale zostałam tutaj, bo wiem, że tą pracę będę mieć przynajmniej narazie. W między czasie będę szukać czegoś bardziej ambitnego

[drusia]

Napisane przez Namietne_Usta

Ja ogólnie kocham kino i filmy. Po filmwebie również buszuję potrafię tam spędzić kilka godzin.
.

A ja wręcz przeciwnie. Rzadko kiedy sama z siebie siadam do jakiegoś filmu. Najczęściej oglądam coś bo tż mnie namawia.
Sporadycznie mam ochotę tak po prostu coś obejrzeć.

[slonko8918]

Napisane przez Namietne_Usta

Ja mam kilka filmów, na których wzruszam się od lat, chociaż oglądałam je dosłownie kilkadziesiąt razy. Ale na tym totalnie się rozkleiłam.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Ja ogólnie kocham kino i filmy. Po filmwebie również buszuję potrafię tam spędzić kilka godzin.
Ja emocjonalnie podchodzę do filmów, muzyki.

Często wzruszają mnie nie tylko smutne, ciężkie momenty, ale również te szczęśliwe i dobre.

Ja nawet na "Detektywach" na TVN czy W11 potrafię beczeć Tak samo jak książki czytam to też beczę, w ogóle mazgaj jestem

[kobietasukcesu]

Napisane przez Namietne_Usta

Hehe, urocze

Nie no, ja wiem,że netbooki nie mają napędu.
Zastanawiam się tylko, czy wszystkie.
Ale chyba tak.

Mój nie ma, no w sumie gdzie tu upchnąć.
Ale szczerze mówiąc nie byłam pewna i poszłam to sprawdzić

[drusia]

Napisane przez slonko8918

Ja nawet na "Detektywach" na TVN czy W11 potrafię beczeć Tak samo jak książki czytam to też beczę, w ogóle mazgaj jestem

Moja mama ma identycznie, też pochlipuje czasem na detektywach.

[slonko8918]

Napisane przez kobietasukcesu

Mój nie ma, no w sumie gdzie tu upchnąć.
Ale szczerze mówiąc nie byłam pewna i poszłam to sprawdzić

Ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam, no ale teraz dzięki Wam już wiem

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez drusia

Moja mama ma identycznie, też pochlipuje czasem na detektywach.

Bo mi szkoda np. jakiegoś ludzika się zrobi i siedzę beczę