|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 657
|
Dot.: Barbie
Fajny wątek
Miałam Barbie,ubranka, domek i mebelki,autko i chłopaka Barbie-Kena . O tyle dobrze wtedy miałam ,że mój ojcec był przez jakiś tam okres czasu właścicielem Pewexu. I co ja wyprawiałam wtedy z tymi lalkami I miała takie do ramion, jakieś odstające.Makijaż robiłam również,zazwyczaj pomadka lądowała o wiele dalej niż zarys ust Skoro mi nie wychodził to zajmowałam się dalej włosami:warkoczyki,kucyki itd.Zdarzyło mi się ,że złamałam jednej nogę w kolanie. Tak ,że się wyginała w każdą stronę -ale teraz nie wiem czy to była Barbie czy inna ![]() I to co najbradziej uwielbiałam-zmienianie im głów...Ale zazwyczaj i tak do siebie powracały, bo nie pasowały kolorystycznie do reszty ciała No i przebieranie ich w piękne sukieneczki... To było coś |
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Barbie
Barbie
uwielbiałam i dalej uwielbiam.Moge stać całymi godzinami w sklepie i patrzeć na nie Miała na imie Diana.Potem dostałam azjatke-była przepiękna.uwielbiałam bawić sie barbiami (tak je nazywałam) z moimi koleżankami.zawsze wymyślałyśmy różne historie(zdrady,wybory miss,kłótnie ).Pamiętam jak wymyśliłam sobie ze Diana ma 38 lat a jej córka (Sara) 18 i że nowy facet Diany zakochał sie w Sarze....I Sara z Kenem(miał na imie Ben) musieli sie ukrywać przed Dianą Gdy miałam chyba 11 lat spakowałam cała moją kolekcje i zaniosłam młodszej sąsiadce i skończyła sie zabawa
|
|
|
|
|
#63 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Barbie
O ja tez ja tez !!!
Sama szylam ubranka, bawilam sie godzinami z kolezankami w budowanie domku dla barbie.. mialam ich kilka. Pamietam ze raz kolega, odgryzl mojej barbie piersi szkoda ze stracilam z nim kontakt bo pewnie neizle ziolko z niego wyroslo A tak wogole to niedaleko mnie mieszka prawdziwa barbie (ta z big brothera). |
|
|
|
|
#64 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Mój kochany Szczecin:)
Wiadomości: 270
|
Dot.: Barbie
Cytat:
Też pierwszą i ostatnią Barbie firmy Matel jaką miałam była Murzynka... i jasne, cieszyłam się bardzo:P ALE! Ja chciałam blondynę No cóż, brat szybko pomógł mi zapomnieć o jakiejkolwiek Barbie obcinając mojej Murzynce włosy do samej głowy:P No a z taką to wstyd się pokazac przecież na podwórku:P I tyle historii Barbie w moim domu. Zresztą wolałam bobasy
__________________
Podobno złośliwość miarą inteligencji... Niezmiernie mnie to cieszy. ![]() |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Barbie
Uwielbiałam lalki Barbie
) Czasami mam taką ochotę znów pobawić się lalkami
__________________
Za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia. Zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka. Za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda. Za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna. Zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna. Spróbuj się domyślić gdzie to mam.
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zadomowienie
|
hehe Fajny watek
PAmietam, ze mialam domek Takii duuuzzy Ale nigdy nie mialam samochodu takiego fajnego, mialam tylko Taki malutki a chcialam taakii duuuzzzy Ale rodzice nie chcieli kupic i płacz był Wrraał A najlepiej jak kiedys lalce scielam wlosy i dalam kolezance w prezencie w przedszkolu i oNa sie popłakala ze nie chce lalki ktora jest łysa i sie obrazila na mnie ![]() A ja sie taaak starałaam ![]() ![]() ![]()
__________________
Mi wystarczy bym przy Tobie była . . . " (19.05.2006) [luksjaa]104680[/luksjaa] |
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Barbie
A ja nie miałam Barbie...
Mamie się te lalki nigdy nie podobały i nigdy nie dostałam. Jednak nie przypominam sobie, zebym jakoś usilnie chciała ją mieć. Kiedyś dostałam podróbę od cioci, ale chyba jednak wolałam moje bobasy. Do jednego bobasa miałam nawet parę swoich ubranek z okresu jak miałam roczek
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Barbie
Barbie
A tak w ogole wiecie ze babka ktora wymyslila lalki nazwala dziewczyne Barbie a chlopca Ken bo tak sie nazywaly jej dzieci. Wiec Barbie i Ken to rodzensto, a ja wymyslalam im takie zberezne zabawy...
|
|
|
|
|
#69 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 887
|
Dot.: Barbie
ja jak ostatnio wpadłam do działu z zabawkami w supermarkecie to uznałam, że większość Barbi wygląda jak zwykłe prostytutki. Kiedyś miały śliczne ubranka, teraz królują krótkie skórzane mini i bluzeczki czończące się pod biustem!
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!!20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
|
|
|
|
#70 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 780
|
Dot.: Barbie
No łaaaadnie
![]() Ken i Barbie rodzenstwem...Thecuteone, ja mysle-jestem pewna-ze nie tylko Ty im takie zabawy wymyslalas ![]() Moi tez jakos tak czasem sie calowali Paulinko,wiesz,ze tez to zauwazylam? Jakies takie nie tego sa te obecne Barbie. Kieeedys to bylo... Chociaz czasem mozna jeszcze spotkac jakas Barbie Roszpunke czy Barbie z kareta ![]() Mam kolezanke sasiadke ktora ma 2 coreczki 7 i 4 lata.Czesto siedzimy na podworku,na schodach a male wtedy sie bawia lalkami na podworku. Osttnio wyniosly ogromna czesc swojego asortymentu w tym 3 czy 4 lalki. Jedna murzynka ![]() \i kurcze czego te lalki nie maja...nawet 10 par kolczykow! Ale tak jak Paulinka pisala-jakies skorzanopodobne bolerko,koturny wysokie jak pudelko od zapalek... I jakies cos...pytam: -"a to co to pasek jest?" -"nie to spodnica" |
|
|
|
|
#71 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 619
|
Dot.: Barbie
pierwsza barbie kupila mi w pewexie babcia,kolejne dostalam od taty,gdy pracowal w niemczech
ogromnie lubilam sie nimi bawic,moja siostra tez.oczywiscie ja o swoje lalki dbalam bardziej nie ona-jednej nawet mylam wlosy . dbalam o to,by nie pogubic bucikow,pierscionkow,nie podrzec ubranek (jakas lekka pedanteria na tym punkcie).barbie (hmm,a raczej teresa,o ile dobrze pamietam,bo moja siostra miala same teresy )mojej siostry natomiast nie ma nogi,jedna ma potargane loki i zgubione rajstopy.lalki teraz leza w szafie,razem z domkiem. moze kiedys sie je wyjmie,kto wie... ))))
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
|
|
|
#72 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Barbie
Ooo ja to miałam tych barbie. Urodziłam się w 1990 roku, więc już o Barbie tak trudno nie było. Miałam ich ponad 20 w tym ze 3 firmy Mattel
od cioci ze Stanów (pamiętam jedną z nich w boskiej sukni ślubnej...). Dodatkowo miałam oryginalnego Kena i jednego plastikowego, całą walizkę ciuszków, domek dla lalek z boskimi meblami (nie jedna z nas chciałaby mieć takie w swoim domu ) i samochód. Ogólnie rzecz biorąc kochałam się nimi bawić i potrafiłam to robić całymi dniami. Najczęściej jak zasypiałam obmyślałam "scenariusz" a od rana zaczynałam zabawę. Nawet czasem teraz mam ochotę wyciągnąć stare laleczki i wrócić do tamtych czasów, ale już raczej licealistce nie wypada
__________________
That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June...
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Barbie
Miałam 3 prawdziwe Barbie i 4 inne (Fleur i takie tam
) i 3 podrobionych "Kenów".Pierwszą dostałam od mamy, gdy leżałam z anginą 2 tyg. w łóżku i tylko lalka mogła mi wtedy umilić cierpienie (pamiętam jak to powiedziałam mamie ). Była w stroju kąpielowym i spódniczce hawajskiej. Dałam jej na imię Basia Ciuszki szyła mi mama lub sama i nawet fajnie to wychodziło Reszte miałam kupnych lub od koleżanki, która miała ich za dużo.Zawsze bardzo dbałam o lalki i cały ten majdan do nich. Dziś leżą w kartonie w szafie. Jak doczekam się córeczki, to będzie miała jak znalazł i na pewno będę z chęcią się z nią bawiła
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... |
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Barbie
ja też sie bawiłam Barbie
ach to były piękne czasy...
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Barbie
Lalek barbie miałam całkiem sporo , ponieważ jak byłam malutka bardzo dużo czasu spędzałam w szpitalach i rodzice biednej małej córeczce kupowali laleczki
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: 022
Wiadomości: 339
|
Dot.: Barbie
Przypomnialo mi sie moje dziecinstwo
![]() Uwielbialam lalke Barbie, nie pamietam kiedy dostalam pierwsza, ale pamietam jak wygladala. Oczywiscie dlugie blond, krecone wlosy, w takim troche obciachowym ubranku (wtedy oczywiscie bylam nim zauroczona). Mialam zarowno oryginalne jak i podrobki. Niestety, nie wiem co sie dzialo ale po jakims czasie uzytkowania lalki (firmy Mattel) pekala jej szyja i potem odpadala glowa ![]() Miala ktoras z Was cos podobnego? Czy tylko ja sie tak namietnie bawilam ze ja uszkadzalam
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Barbie
ja też mialam sporo lalek. Część z nich jest w opłakanym stanie ponieważ mój pies Jamnik uwielbiał je pożerać
pogryzła mi chyba z 8 lalek naprawde ładnych
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 459
|
Dot.: Barbie
A ja nie pamiętam swojej pierwszej barbie
![]() w czasach kiedy byłam dzieckiem, barbie była normalną zabawką, którą miała każda dziewczynka. Miałam zarówno podróbki jak i oryginalne z Matel. Wzystkie były piękne, i niesamowicie o nie dbałam Kena oryginalnego nigdy się nie dorobiłam Miałam jednego- podróbę i 2 action many brata ofkosz Też do teraz zatrzymuję się przystoiskach z barbie
__________________
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 413
|
ja miałam jakieś 2 czy 3 barbie i kena.. i ślicznego konia i kucyka
![]() traktowałam Barbie podobnie jak inne zabawki (np. pluszaki), z tego co pamiętam bardzo podobały mi się jej długie blond włosy
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
|
Dot.: Barbie
Ja miałam 2 lalki Barbie
- jedną brunetke :r olleyes: i domek i basen dla nich i różowy samochód specjanie dla nich gdzie sie mieściły i spory bagażnik był z otwieranymi drzwiczkami (no spory jak na zawbawkowe auto ) i pełno butów dla nich i ubrań to już wogóle .... tak kochała lalki zafarbowałam na zielono ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#81 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Barbie
mnie nie pobijecie :P oprócz domków i samochodu (za****** różowego) mialam olbrzymi statek barbie
![]() ![]()
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#82 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 585
|
Dot.: Barbie
ja mialam kilka tych podrobek, dwie orginalne, dostalam od chrzestnej na urodziny plus dwa ogromne wory ciuszkow i mebli. To byl prawdziwy raj, mialam konia, rower, pralka, wanna, jednego kena (ktoremu krolik odgryzl dlon
), stos mebelek, co chwile jakas noga urywala sie od slolu albo krzeselek http://www.allegro.pl/item128662056_...a_gratis_.html http://www.allegro.pl/item129679140_...ce_mattel.html http://pr0n.encyclopediadramatica.co...2b/Barbie1.jpg http://www.invoman.com/images/first-...rbie%20005.jpg
__________________
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 235
|
Dot.: Barbie
Ja nie miałam Barbie
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 762
|
Dot.: Barbie
Cytat:
Ja miałam kilka lalek Barbie i jednego Kena
|
|
|
|
|
|
#85 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 859
|
Dot.: Barbie
Ja również zaczynałam od plastikowych lalek barbi..potem Cindy a później od Mikołaja (
) dostałam pierwszą lalkę Barbie Do tego był samochód campingowy który wtedy też był bardzo pożądany no i wkońcu Ken :PLalka barbie była taka idealna..moze dlatego wszystkie dziewczynki chciały być takie jak ona.Ja to sie przyznam ze z bratem bawiłam sie jego samochodzikami-wolałam to od Barbie zdecydowanie ale czasem i lalką sie pobawiłam
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA
|
||
|
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 244
|
Dot.: Barbie
Jak byłam mała Barbie były dostępne tylko w Pewexach, więc każda tam wyprawa to było święto i ciężko mnie bylo stamtąd wyciągnąć ( tyle wspaniałych zabawek i gadżetów). Pierwsza Barbi dostałam jakoś na początku podstawówki. Niestety jej żywot był krótki, podczas urodzinowej zabawy któreś z gosci urwało jej głowe
teraz się z tego smieje ale pamiętam że byłam zrozpaczona i może nawet lepiej że nie dowiedziałam się wtedy kto popełnił taka "zbrodnię"Pózniej w ramach rekompensaty dostałam jeszcze jedną Barbie i Skiper w szałowym kostiumie kompielowym zmieniającym kolor po zamoczeniu. To był totalny odlot Mojej lale mieszkały w regale na 3 "piętrach", gdzie mialy do dyspozycji kuchnie, sypialnie i jadalnie. Oczywiscie tylko one byly tam orginalne reszta dodatków pochodziła z innych firm Na koniec, gdy już prawie traciłam zainteresowanie lalkami dostałam od taty konia dla barbie ze sliczna dlugą grzywa i ogonem. teraz wszystkie czekają na lepsze czasy w piwnicy
__________________
"Noszę twe serce z sobą (nosze je w moim sercu) nigdy sie z nim nie rozstaję (gdzie idę Ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie jest twoim dziełem, kochanie)" Patrycja ['] |
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 318
|
Dot.: Barbie
heheh a ja zaszemarzylam o Kenie
i mi tak zostalo hehehe
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Barbie
pierwsza i jedyna oryginalna barbi dostalam od ciotki z ameryki jak mialam jakies 5 lat i strasznie mi sie nie spodobala- ...wtedy...bo jeszcze u nas takich nie bylo nawet w pewexie nie widzialam ,no ale pozniej to juz bylo ok
mialam kilka innych laleczek ,duzo ciuszkow ktore sama szylam i duzo fajnej zabawy z kolezankami teraz tez jak przechodze obok polki z tymi lalkami to czasem wzroku nie moge oderwac-takie sa piekne...
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 603
|
Dot.: Barbie
Ja nigdy nie miałam orginalnej Barbie chociaż tata by mi już ją prawie zafundował.Ale jednak ja powiedziałam później że nie- nie byłam nigdy(jak to mówili moji rodzice) naciągaczką
![]() .Więc miałam pełno lalek ale nie orginalnych. Pamiętam była Barbie syrena i pełno innych.Około 2 lata temu mama je wyciągneła bo siostra się będzie bawić .Wszystkie moje akcesoria do Barbie prawie popsuła .A żywot Barbie sie zakończył szybko: Z dnia na dzień. Dnia pewnego nie chciało mi sie już nią bawić.Pochowałam no i tyle A Kena też miałam i bobasa .Z Kena zostały szczątki .
|
|
|
|
|
#90 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Barbie
Oj pamietam moją niewielką a jakże cenną dla mnie kolekcje tych lalek
najbardziej to mi sie z nich podobały ich buty!!! Miałam ponad 50 takich cudeniek, wszystkie zapisane miałam w zeszyciku żeby ich nie pogubuć no ale nie udało mi się, z czasem zgubiłam wszysciuteńkie, albo koleżanki mi pozabierały
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.



.
I miała takie do ramion, jakieś odstające.
To było coś

Gdy miałam chyba 11 lat spakowałam cała moją kolekcje i zaniosłam młodszej sąsiadce i skończyła sie zabawa

) 





i basen dla nich 
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)




