Matura 2011 - część IV

[Szotta]

Rozpali się ognisko...
A podręczniki do sprzedania. Tyle tego jest...

No i wracam do zadań

[Anoula]

Napisane przez GirlOfDeath

A te wszystkie kartki to powyrzucam po maturze, obiecuję.

Ja sakramentalnie wyrzuciłam w zeszłym roku notatki z chemii, biologii i fizyki. Poszło wszystko na makulaturę... a z makulatury papier toaletowy który jest do ... i wszystko ma swoje uzasadnienie.

(oczywiście nie chce nikogo obrazić, bardzo szanuje te z Was które zdają któryś z tych przedmiotów, ja przez te kilka lat nauki nie zapałałam miłością do żadnego z nich)

[Szotta]

Ja tam zdaję biologię, ale też nie pałam do niej miłością

Ale za to notatki mam w specjalnym zeszycie i pisane tak, że będę je sprzedawać.

[GirlOfDeath]

Napisane przez Szotta

Rozpali się ognisko...
A podręczniki do sprzedania. Tyle tego jest...

No i wracam do zadań

A te zadania to robisz z jakiegoś konkretnego działu z matmy, czy ogólnie ?

Napisane przez Anoula

Ja sakramentalnie wyrzuciłam w zeszłym roku notatki z chemii, biologii i fizyki. Poszło wszystko na makulaturę... a z makulatury papier toaletowy który jest do ... i wszystko ma swoje uzasadnienie.

(oczywiście nie chce nikogo obrazić, bardzo szanuje te z Was które zdają któryś z tych przedmiotów, ja przez te kilka lat nauki nie zapałałam miłością do żadnego z nich)

Ja jeszcze na początku 3 klasy LO miałam notatki z takich przedmiotów jak chemia czy biologia. A nóż bym zmieniła całą swoją deklarację maturalną ? W sumie nie wiem co się z nimi stało - czy jeszcze gdzieś lezą czy je już wywaliłam.

Napisane przez Szotta

Ale za to notatki mam w specjalnym zeszycie i pisane tak, że będę je sprzedawać.

Też dobry pomysł. Z moich to chyba nikt by nic nie wiedział. Ale ja sama wiem o co w nich chodzi.

[Szotta]

Wałkuję funkcje na mega ważny sprawdzian. Ty nawet sobie nie wyobrażasz jaki ze mnie osioł matematyczny

Normalnie to z moich notatek nikt by się nie doczytał, ale biologię prowadziłam super

[GirlOfDeath]

Napisane przez Szotta

Wałkuję funkcje na mega ważny sprawdzian. Ty nawet sobie nie wyobrażasz jaki ze mnie osioł matematyczny

Normalnie to z moich notatek nikt by się nie doczytał, ale biologię prowadziłam super

Tylko mi nie mów, że ten sprawdzian jest jutro, a właściwie dzisiaj ?
Ale nie martw się - wyćwiczysz się i dasz radę.

Ja już będę powoli spadać. Może uda mi się zasnąć dzisiaj wcześniej niż zwykle... Dobranoc.

[Szotta]

Dzisiaj!

[Bziu]

Szotta powodzenia

ja właśnie skończyłam ciągi i bardzo się cieszę że tak szybko się z nimi uporałam bo ich nie znoszę

[Szotta]

To będzie totalna klapa

[kaja_92]

Napisane przez GirlOfDeath

No to szybko się wyrobiłaś z tym. Tzn. tak mi się wydaje. Ja te arkusze i zadania z matmy mam rozplanowane do końca kwietnia. Nawet jeden arkusz wrzuciłam sobie 3 dni przed maturą z maty, tak dla powtóreczki.

Jeny... Niedługo chyba zatonę w papierach, notatkach, zapisanych zadaniach. Też tak macie ?

Ja zainwestowałam w zeszyty Przez 2 miesiące zapisałam ich 6 czyli jakieś 540stron. A to są tylko zadania z innych zbiorów niż te, które mam w szkole

Ja mam zaplanowane co mam zrobić w tydzień, ewentualnie miesiąc, jak mi zostanie czasu to coś jeszcze wykombinuję.

Z jakich zbiorów robicie arkusze z ROZSZERZENIA z MATMY? Bo ja mam Nową Erę- chyba nawet w pdf, to jak ktoś chce to pisać, Operon i Oficynę Edukacyjną i nie wiem czy jeszcze jakieś fajne są.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Szotta

Dzisiaj!

Będzie dobrze, trzymamy kciuki

[Anoula]

Napisane przez GirlOfDeath

Ja jeszcze na początku 3 klasy LO miałam notatki z takich przedmiotów jak chemia czy biologia. A nóż bym zmieniła całą swoją deklarację maturalną ? W sumie nie wiem co się z nimi stało - czy jeszcze gdzieś lezą czy je już wywaliłam.

Ja to wiedziałam ze aż tak diametralnie moje zainteresowania się nie zmienią haha

[GirlOfDeath]

Napisane przez Szotta

Dzisiaj!

Napisane przez Szotta

To będzie totalna klapa

I jak poszło ?! Napisz jak będziesz.

Napisane przez kaja_92

Ja zainwestowałam w zeszyty Przez 2 miesiące zapisałam ich 6 czyli jakieś 540stron. A to są tylko zadania z innych zbiorów niż te, które mam w szkole

Też mam zeszyty, ale to tylko do robienia zadań. A jak chcę sobie coś ważnego zapisać to już kartki idą w ruch. I tym oto sposobem jestem zawalona kartkami.

Napisane przez Anoula

Ja to wiedziałam ze aż tak diametralnie moje zainteresowania się nie zmienią haha

No widzisz, a ja nie byłam pewna. I zostawiłam wszystko, a co! Ja jestem po prostu takim typem, że wszystko chomikuję, bo "może się przyda".

Dziewczyny, dzisiaj znowu śniła mi się matma. No ale co ja mam zrobić - dzisiaj kolejny arkusz. Myślicie, że zwariuje z tą matmą do maja ?

[AjcCc]

Napisane przez GirlOfDeath

Dziewczyny, dzisiaj znowu śniła mi się matma. No ale co ja mam zrobić - dzisiaj kolejny arkusz. Myślicie, że zwariuje z tą matmą do maja ?

Mi się często śni szkoła, ale najczęściej przedmioty, których się boję

Szottuś, trzymałam kciuki odkąd się obudziłam, mam nadzieję, że nie było za późno;D

[kaja_92]

Napisane przez GirlOfDeath

Też mam zeszyty, ale to tylko do robienia zadań. A jak chcę sobie coś ważnego zapisać to już kartki idą w ruch. I tym oto sposobem jestem zawalona kartkami.



No widzisz, a ja nie byłam pewna. I zostawiłam wszystko, a co! Ja jestem po prostu takim typem, że wszystko chomikuję, bo "może się przyda".

Dziewczyny, dzisiaj znowu śniła mi się matma. No ale co ja mam zrobić - dzisiaj kolejny arkusz. Myślicie, że zwariuje z tą matmą do maja ?

Haha, ja też. Gdzieś mam jeszcze zeszyty z podstawówki

A co do pewności zdawania przedmiotów na maturze, to jeszcze w połowie 2 klasy byłam pewna, że chcę zdawać wos i polski i iść na filologię polską. Potem, z dnia na dzień umyśliłam sobie rozszerzoną matmę, geografię i geodezję

Nie, nie zwariujesz z nią do maja, bo ja też mam baardzo dużo matmy i nie zamierzam zwariować;p

[AjcCc]

Kaja, chcesz iść na geodezję?

[Szotta]

sama nie wiem jak mi poszło

[kaja_92]

Napisane przez AjcCc

Kaja, chcesz iść na geodezję?

Tak, nie mam pojęcia jak sobie na niej poradzę po profilu humanistycznym, ale tym będę się martwić jeśli się dostanę.

Mam zamiar składać podanie na geodezję, budownictwo i inżynierię środowiska, bo na to ostatnie są zazwyczaj niższe progi punktowe, a nie wiem jak mi matura pójdzie

[Szotta]

sama nie wiem jak mi poszło

[Adus_]

i oficjalnie zaczynam feriowanie . dzisiaj porobię mat, miałam iść na balety, ale przez pewną osobę jakoś mnie już tam nie ciągnie, więc po co marnować czas, tym bardziej, że i tak sobie niedługo odbiję . A mam tyle do zrobienia, że hohohoh (mat p, mat r, ang r, geografia i prezentacja...)

[sylwiszon757]

ze sprawdzianu z prawdop. i kombinatoryki dostałam 3 myślałam, że będzie 1

[AjcCc]

Napisane przez Szotta

Ja tam zdaję biologię, ale też nie pałam do niej miłością

Ale za to notatki mam w specjalnym zeszycie i pisane tak, że będę je sprzedawać.

Teraz mi się przypomniało, że trafiłam kiedyś na allegro na ofertę, gdzie chłopak wystawił na aukcję segregator z rozwiązanymi arkuszami z R chemii. W opisie aukcji napisał ilość tych arkuszy, to że każdy arkusz jest w osobnej koszulce i że dorzuca segregator w pierwszej chwili oferta mnie rozśmieszyła, bo przecież arkusze rozwiązujemy, żeby poćwiczyć, ale potem zobaczyłam na cenę- 75zł i nie brakowało mu chętnych.
Teraz robię tak z matmą i fizyką, zbieram wszystkie notatki, nawet jeśli się sprzedadzą tylko za parę zł to będzie to parę zł do przodu

[catatonictoy]

Napisane przez kaja_92

A co do pewności zdawania przedmiotów na maturze, to jeszcze w połowie 2 klasy byłam pewna, że chcę zdawać wos i polski i iść na filologię polską. Potem, z dnia na dzień umyśliłam sobie rozszerzoną matmę, geografię i geodezję

to u mnie podobnie było do połowy 2 klasy byłam przekonana że chcę zdawać historię i wos i iść na prawo potem mi się odmieniło i idę na medycynę ;P

[Szotta]

Sylwiszon- No to brawO!

[sylwiszon757]

no nie jest to jakaś super ocena, ale lepsze to niz 1 poprawione na 1 lub 2

[AjcCc]

Napisane przez catatonictoy

to u mnie podobnie było do połowy 2 klasy byłam przekonana że chcę zdawać historię i wos i iść na prawo potem mi się odmieniło i idę na medycynę ;P

ja w III klasie obudziłam się, że podoba mi się farmacja, ale dla mnie było już trochę za późno :P medycyna fajny kierunek, ale na jej temat mam bardzo wyrobione zdanie

[ladymoonn]

Napisane przez GirlOfDeath

Jeny... Niedługo chyba zatonę w papierach, notatkach, zapisanych zadaniach. Też tak macie ?

też mam pełno papierów, ale jestem pedantką więc wszystko mam posegregowane w teczkach i foliach po podpisywanych i co tylko uznaję za zbędne to wyrzucam.
wreszcie ferie, chociaż szczerze mówiąc nie czekałam na nie z jakimś wytęsknieniem, też mi tam ferie, przy książkach

[GirlOfDeath]

Napisane przez AjcCc

Mi się często śni szkoła, ale najczęściej przedmioty, których się boję

Mi się chyba śni matma przez to, że teraz ciągle robię zadania.

Napisane przez kaja_92

Haha, ja też. Gdzieś mam jeszcze zeszyty z podstawówki

Nie, nie zwariujesz z nią do maja, bo ja też mam baardzo dużo matmy i nie zamierzam zwariować;p

Hahaha, ja też ! I ćwiczenia z polskiego z podstawówki ostatnio rzuciły mi się w oczy.

Napisane przez Szotta

sama nie wiem jak mi poszło

Napisane przez sylwiszon757

ze sprawdzianu z prawdop. i kombinatoryki dostałam 3 myślałam, że będzie 1

Gratulacje.

Ferie się kończą. A poza tym to muszę się pochwalić - wreszcie udało mi się osiągnąć tak wysoki wynik z matematyki z arkusza ! 94 % - chcę tyle w maju !

[Jamajka007]

a ja jeszcze niedawno uważałam, ze jestem nienormalna, bo nie wyrzucam zeszytów jedyne jakie wyrzuciłam to jakaś religia, po itd (oczywiscie po wyrwaniu czystych kartek )

a zeszyty z SP przydały się ostatnio bratu czyli nie leżały na marne

[sylwiszon757]

ja też mam wszystkie zeszyty, w piwnicy sobie leżą, ale siostra z nich korzysta

[kaja_92]

Napisane przez Jamajka007

a ja jeszcze niedawno uważałam, ze jestem nienormalna, bo nie wyrzucam zeszytów jedyne jakie wyrzuciłam to jakaś religia, po itd (oczywiscie po wyrwaniu czystych kartek )

a zeszyty z SP przydały się ostatnio bratu czyli nie leżały na marne

Ja z nawet z religii z podstawówki mam w piwnicy. I chyba wszystkie możliwe ćwiczeniówki z wszystkich przedmiotów z podstawówki

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez AjcCc

ja w III klasie obudziłam się, że podoba mi się farmacja, ale dla mnie było już trochę za późno :P medycyna fajny kierunek, ale na jej temat mam bardzo wyrobione zdanie

Też kiedyś myślałam o medycynie- trochę w kierunku chirurgii, ale mi się za bardzo ręce trzęsą i stwierdziłam, że jakbym już zrobiła operację, to musiałabym kogoś zygzakami zszywać^^. I jeszcze intensywniej myślałam o patomorfologii albo medycynie sądowej