Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[cigi]

i na zakonczenie brawka dla anakazar sie naleza; ; w koncu

[P0P70]

Lawenda - jakby tak twój mały podszedł do mnie i spojrzał na mnie tak jak na tym zdjęciu to chyba niczego bym mu nie potrafiła odmówić. Ty go daj do jakieś reklamy.

[la_wenda]

do reklamy? bardzo chętnie. A potrzebują gdzieś?
tylko co on mógłby reklamować chyba samochody

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

no ja już idę spać bo potem w dzień nieżywa jestem.
Dobranoc

[P0P70]

Lawenta - on z tą buzią i tym swoim spojrzeniem zareklamuje wszystko nawet ciągnik

[martuko]

lawenda, ale słodziak... NIe biora go za dziewczynkę ? mojego Wojta biorą...:/

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez P0P70

Lawenta - on z tą buzią i tym swoim spojrzeniem zareklamuje wszystko nawet ciągnik

ta, a hasło reklamowe powinno brzmiec - mamo(tato) kup mi .........

mąz się śmieje ze mnie - żelazko migaa strażakiem a ja na desce do prasowania mam laptopa. Chciał mi szuja zdjęcie zrobić...

[cynamonkowa]

U nas stan uzębienia się nie zmienił nul,zero,nic ale chyba nie tylko Nadia jest bezzębna jeśli dobrze doczytałam choć czytanie w takim tempie i przyswojenie takiego ogromu informacji grozi błędem

Nadia potrafi bić brawo,"przybijać piątkę",pokazywać jaka jest duża, od kilku dni trenuje samodzielne stanie (przyuważyłam jak stoi kilka sekund i ląduje na tyłku), tańczy od dawna,mówi: tata(pierwsze słowo!),baba(ciągle),mama(najc zęściej jak trzeba pożałować ),kaka (od 2dni),lala już się chyba znudziło i przestała mówićrobi papa (choć nie zawsze),a i mówi coś w stylu "lej,lej",bo tak jej mówię jak np.robię sobie kawę czy podlewam kwiaty
pewnie i tak coś pominęłam,ale jestem z Niej baaardzo dumna

Jak czytam i patrzę na zdjęcia..takie cudne te "nasze" dzieciaczki!!!
mądre,fajne,piękne..z wielką chęcią oglądam wszystkie zdjęcia! i Nadii pokazuję za każdym razem się uśmiecha
zresztą ja to mam uśmiechnięte dziecko i aż serce się raduje jak na Nią patrzę

Ja jestem na etapie przechodzenia na MM,dziś w sumie dopiero 5raz dałam je Nadii na sen,ale widzę,że chyba dobrze na nie reaguje.
Daję jej rano kaszkę na mm,a później dopiero na sen mleko,a 1raz w dzień i 1raz w nocy cycuś. Powoli będę "zabierać"jedno karmienie.
Nie mogę się od 2dni dodzwonić do przychodni do naszej pediatry..więc najpierw Was zapytam
co z wit.D w sytuacji jak zaczęłam podawać MM?powinnam ograniczyć z tego, co się orientuję..daję co drugi dzień,ale muszę to oczywiście skonsultować.

Pisałyście jeszcze o przytulaniu z dzieciaczkami - z Nadią to różnie bywa,choć myślę,że raczej jest przytulaczkiem
W nocy od cycusiowego karmienia śpi z nami,ale nam wszystkim to chyba odpowiada I wtedy się przytulamy właśnie choć w dzień też się zdarza...nawet w dziwnych pozach,co załączę
Teraz np.się kręci,bo chyba czuje,że śpi sama..
My dziś jesteśmy same w domku,bo tż na służbie..więc lecę się przytulać

dobrej i spokojnej nocki!!!

ps.zapomniałabym..Nadia się przytula i ogląda bajkę,na leżąco,na mamie co za wygoda

[mrowak]

Napisane przez ania p

Mrowak ile masz tam tej szczeliny co nia woda leci ? Może jak to jest w miare mało wystarczy kupić silikon i to narazie załatać . moze nie będzie jakoś mega estetycznie wygladało ale nie będzie się lało na całą łazienkę . TYlko nie wiem czy to tak wyglada , jak ja to sobie wyobrażam

zrobiliśmyy już tak właśnie- te szczeliny są wokół kranu, wyjścia dyszy prysznicowej i od kurka z wodą-tu najszybciej puściło, bo tym najwięcej się rusza siłą rzeczy. A jak szorowałam mieszkanie przed przeprowadzką to przymusowo poznałam sąsiadkę z dołu bo zaczęło jej z sufitu kapać.

Napisane przez la_wenda

no to już jak się chwalę to i zdjęcie wkładam

cuuuuudny a powiedz Ty mi jeszcze bo chyba mi umknęło- ten puchowy stwór w tle fotki to brytek może????

[cynamonkowa]

Napisane przez la_wenda

no to już jak się chwalę to i zdjęcie wkładam

ajajaj,będą szalały dziuwuchy może skoro przyszedł na świat tego samego dnia co Nadia...

a miałam iść spać
uciekam

[Baobabek]

Napisane przez P0P70

maybe you

A w tym domu to są dwie kuchnie i dwie łazienki? Tak abyście mieli osobne.

ha ha ha, kolej na Ciebie POPKU najpierw Ty, ja po Tobie ewentualnie Kuchnia jest jedna na dole, łazienki dwie jedna na dole tka co była nasza ta co teraz w remoncie i u góry w pokoju teściów.

Napisane przez Gmyrelka

Baobabek !!!!!!

ja bezdomna jestem to gdzie mam drugie dziecko jeszcze chować
Ja bym chciała straaaasznie córeczkę, tak za2 lat jak Kubuś do przedszkola pójdzie JUż nawet imę mam - Emilka

Napisane przez mrowak

nooooooo, bedą z Ciebie ludzie!



gratulacje!!!! no to odliczamy z Tobą!




kochana, a zapodaj kto wam bedzie zabudowywal wanne,tzn robi te zaslone, bo tu w tym mieszkaniu jest wanna narozna i nie zabudowana, po mojej kapieli jest powódz na podłodze bo zawsze mialam zaslonki!
Jak to zabudwac????




A myślisz, że zrobię sobie drugi raz takie kuku? qw życiu!!


Asiulek, w czwartek do 14.10 jestem w pracy, musze stamtąd dojechać jeszcze do domu, ale jak sie okreslisz mniej wiecej o ktorej (czyli nie wcześniej niz 15) to moze sie udac

wanna będzie zabudowana płyktkami od dołu, a ta zasłona szklana jest na takich szynach i kupuje się ją na wymiar. Ja to bym wolała wanne narożną, ale tam łazienka dość mała

Napisane przez agnieszka09

(nie)dziekuje



BAOBABEK jak to napislas WHO NEXT to tez osbie o Tobie pomyslalm

wiec niech ktoras dolaczy MINKA



kurcze nadal nie dociera do mnie...



a wogole zapisalam sie dzis do szkoly jezykowej...w piatki od 8.30 do 11.30 beda zajecia...w tym czasie Karinka bedzie sie bawila z innymi dziecmi pod nadzorem wykfalifikowancyh opiekunek...wszytsko za darmo...szkoda nieskorzystac



MADZIWNIA Michasia boska i te tance....same tancerki z tych naszych pociech...rewelacja...
a kuchnia...o matko cudo.az sie chce siedziec w takiej i gotowac...zazdroszcze...p iekne kolory



ANAKAZAR gratuluje ja mam prawko,tz mnie namowil,sama bym nie poszla...nie zaluje.jak chce to wsiadam w auto i jade gdzie chce i nikogo sie nie prosze....jestem dumna z Ciebie

no co wyście się tak na mnie uparły
Zazdroszczę kursu, też bym poszła na jakiś kurs ale u nas lipa a już o opiece nad dziećmi to nie ma mowy Ja 3 lata pracowałam w szkole językowej dodatkowo, w sumie to 2 lata w jednej i rok w drugiej. I w tej ostatniej nam powiedzino, oczywiście jak już umowę podpisałam - że mamy tak uczyć, aby za wiele nie nauczyć, co by klienci zostali na przyszły rok. Męczyłam się w tej szkole, oczywiście tylko ja się wyłamałam i normalne zajęcia puszczałam, zwłaszcz, że ludzie dorośli i maturzyści, więc logiczne, że nie będę fuszery odstawiać, i w związku z tym u dyrekcji byłam czarną owcą i chyba odetchęli z ulgą jak odeszłam...a razem ze mną 4 grupy po 10 osób - łącznie 40 hehehehe zrobiłam im antyreklame, na odchodne wygarnęłam co miałam na sercu i omijam tą szkołe szerokim łukiem


Kubuś słodko śpi, jak padł wczorj po 18ej tak śpi nadal - w swoim łóżeczku - jeju może już tak zostanie

[pl_madzia]

Napisane przez la_wenda

no to już jak się chwalę to i zdjęcie wkładam

Erwi do zdjęcia zaczął gadać. No pewnie przez to MĄdre spojrzenie

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Jestem wyspana choć nie wiem jakim cudem, pewnie w ciągu dnia padnę.
Erwi wczoraj poszedł o 20 spać, Eryk o 21 miał iść spać po chwili przyszedł że źle się czuje i jest mu niedobrze. Dalam mu lekarstwo, i wiaderko obok łóżka. Po 15 min przyniósł pełne wiaderkoPołożył się a obok czyste wiaderko, za 30 min znowu je przyniósł. Ale potem niby spać poszedł. Ani gorączki normalnie nic tylko te wymioty. Odlądaliśmy z Emilem film do 24 troche się poprzytulaliśmy i spać. Jakoś nie mogłam zasnąć. I Erwi się obudził z temp dałam mu Nurofen i ululać nie zdążyłam i słyszę że Eryk wymiotuje, obudziłam Emila(ja nawet nie zdążyłam zasnąć)żeby on do niego poszedł bo ja z młodym na rękach. To Eryk zwymiotował przez senłóżko do zmiany pościeli, dziecko do kąpania, Erwi zaczął kupę robić. No i w takich klimatach o 2 położyłam się, co chwile wstając do Erwina i Eryka żeby sprawdzać czy oddychają(panikara jestem)I teraz od 5.30 jestem na nogach bo Erwi się wyspał i znowu ma gorączkę, Eryk śpi, to czekam aż wstanie i do lekarza na piechotę(20 min w jedną stronę) Bo mój tz powiedział że muszę sobie radzić sama bo on musi naszym autem służbowo do innego miasta jechać(nieważne że mają 3 auta służbowe, woli swoim)

[megi-megi]

Napisane przez Gmyrelka

Asia jak Wercia ma autyzm to ja nie wiem co mój Marci ma ... nie robi papa i prócz kosi kosi czy też brawo to generalnie On nic nie robi Pięknie zasuwa na czworaka i wstaje ale to wsio. Nie puszcza się do stania i nie chce wcale chodzić. Widząc Agi Karinę to się zabić powinnam bo Oni z tego samego dnia, a Karina już chodzi Nie mniej jednak jestem zdania że wszystko z Nim okey - no może prócz tego bujania się na czworaka Aha, paluszkiem nic nie pokazuje bo On w ogóle nic nie pokazuje - nawet jak się pytam gdzie jest lampa bo tylko na Nią spojrzy

Mój też ma większość tych rzeczy gdzieś Ech... jak ja go kocham. Indywidualista taki. Papa nie robi, kosi-kosi nie robi i inne takie. Ale wstaje. Za to umie u mnie na komórce poruszać się po filmikach i muzyce i gasić zapalać światło, posługiwać się klamkami... Malusiek.

Agnieszka - Olbrzymie gratulacje!!!!!!!!! Padam z zazdrości.

[Baobabek]

Napisane przez pl_madzia

Erwi do zdjęcia zaczął gadać. No pewnie przez to MĄdre spojrzenie

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Jestem wyspana choć nie wiem jakim cudem, pewnie w ciągu dnia padnę.
Erwi wczoraj poszedł o 20 spać, Eryk o 21 miał iść spać po chwili przyszedł że źle się czuje i jest mu niedobrze. Dalam mu lekarstwo, i wiaderko obok łóżka. Po 15 min przyniósł pełne wiaderkoPołożył się a obok czyste wiaderko, za 30 min znowu je przyniósł. Ale potem niby spać poszedł. Ani gorączki normalnie nic tylko te wymioty. Odlądaliśmy z Emilem film do 24 troche się poprzytulaliśmy i spać. Jakoś nie mogłam zasnąć. I Erwi się obudził z temp dałam mu Nurofen i ululać nie zdążyłam i słyszę że Eryk wymiotuje, obudziłam Emila(ja nawet nie zdążyłam zasnąć)żeby on do niego poszedł bo ja z młodym na rękach. To Eryk zwymiotował przez senłóżko do zmiany pościeli, dziecko do kąpania, Erwi zaczął kupę robić. No i w takich klimatach o 2 położyłam się, co chwile wstając do Erwina i Eryka żeby sprawdzać czy oddychają(panikara jestem)I teraz od 5.30 jestem na nogach bo Erwi się wyspał i znowu ma gorączkę, Eryk śpi, to czekam aż wstanie i do lekarza na piechotę(20 min w jedną stronę) Bo mój tz powiedział że muszę sobie radzić sama bo on musi naszym autem służbowo do innego miasta jechać(nieważne że mają 3 auta służbowe, woli swoim)

rany, ale miałaś nocke - współczuję oby to nic groźnego - może jakaś jelitówka znowu?? Twój tż ma u mnie minus jakbyś byłą bliżej to bym po was przyjechała

[tylkooliwka]

Dzięki dziewczynki czyli raczej wszystko w normie
najbardziej mi się podobaja wasze odpowiedzi"nie mamy siusiaka"czyżby?hehehe

Napisane przez EciaPecia

1. Mój też się nie podnosi z leżenia tylko stęka A co z tymi kręgami? Chodzi o to, że jeszcze się garbi? Mój też ma takie wystające, zapytam następnym razem pediatry.
2. Ciemiączko zarosło
3. Chodzi Tobie o naciąganie skórki? Mi kazano od początku naciągać od czasu do czasu w kąpieli albo po kąpieli. Ale robi to mój TŻ bo ja się dziwnie z tym czuję, choć powinno być odwrotnie hehe

A jeszcze o Inglesinie - bolą mnie przy niej nadgarstki :/ Jest dosyć wysoka, nie ma regulowanych rączek, ale zobaczymy jak będzie na dłuższą metę, bo może przyzwyczajona jestem do innej rączki.

Eciapecia ja wiem ze od początku absolutnie nie wolno bo tam jeszcze wszystko pozarastane jest.
Co do kręgosłupa to na dole jeden kręg ma tak wyraźnie wystający jak siedzi miał to od urodzenia.

[QUOTE=pl_madzia;24988187]tylkooliwka zapomniałam dopisać że mojemu tez jeden kręg tak wystaje, ale z tego co pamiętam to Erykowi tez odstawał, i to nic zlego
QUOTE]
ooo no właśnie,czyli możliwe,że to poprostu taki układ?ja się wybieram z nim do ortopedy żeby to zobaczyl ale pediatra moja powiedziala ze skoro wszystko robi w sensie siada itd to nie ma wskazań

Asiulek Daniel tez rzadko pokazuje,za to jak powiem gdzie jest piłeczka,to się od razu na nią patrzy jak powiem daj piłeczkę to idzie po nią ale paluszkiem nie pokazuje.

Daniel do tej pory wychodzi jeszcze w kombinezonie,ale ostatnio tż mówił,że zgrzany wrócił więc chyba przejdziemy na kurtkę.

Minka jaki Ty blondasek jesteś ślicznie razem wyglądacie

Michasia jakie poczucie rytmu super tancereczka i obowiązkowo nie nie u nas tez tak jest,slicznie

Mrowak Daniel by się nadał do Ciebie,on od samego rana rejony robi albo bierze mopa i zasuwa albo jak dostanie ściereczki to na dwie ręce jedzie i tak z 40 minut potrafi,szafeczki i wszystko wyciera,wczoraj pod prysznicem zamiast sie kąpać to on gąbką ścianki wycierał-już przesadza,raczki pokazuje że ma od ciasteczka brudne
musze go gdzieś zabrać żeby się w piachu wypaprał bo dzicko taki czyścioszek to przesada

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez anakazar

Sałatka:udo wędzone z kuraka,puszka ananasa,kukurydzy,czerwon ej faoli.
Kurczak i ananas w kostkę skroić,dodać kukurydze i fasolę.Całość wymieszać z majonezem.Jest przepyszna.

ja wczoraj robiłam kurczak wedzony,ananas,ser żółty,cebula,kukurydza,ma jonez-też pyszna
musze spróbować Twojej wersji

Agnieszka?????????jestem w szoku GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! klaski:


Madzia ale miałaś nockę-masakra a jak teraz-lepiej się czuje?

Martuko,Lawenda,Sidorcia, Cynamonkowa cudne macie maluszki-miny bezcenne

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

u nas wczoraj byl powazny wypadek, z Lodzi 2 mezczyzn jechalo golfem, zapitalali chya ile weszlo, na podwojnej wyprzedzali, jechali bez pasow, bez swiatel lamiac doslownie wszystkie przepisy , koniec koncow uderzyli albo tira albo busa juz teraz nie wiem;/ masakra!
gdyby zamiast pisac mandaty ludziom ktorzy 100 metrow dalej mieszkają lapali na przyklad tamtych wypadku mogloby nie byc a gosc by sie prawka pozbyl.

Ja tam nigdy mandatów praktycznie nie dostaje , jak się mnie pytają czemu szybko jechałam to mówie że wolno bo jeszcze nie zdązyłam się rozpedzić i że to nie moja wina że mąż mi dał takie szybkie auto
Raz jechałam bez dokumentów 120 miałam i też mi nie wypisali tylko powiedzieli że do zobaczenia na 50 w jankach , ale już panów nie spotkałam

Napisane przez cynamonkowa

U nas stan uzębienia się nie zmienił nul,zero,nic ale chyba nie tylko Nadia jest bezzębna jeśli dobrze doczytałam choć czytanie w takim tempie i przyswojenie takiego ogromu informacji grozi błędem



D

Ano info z błędem moja też nie ma zębów

Napisane przez Baobabek

ha ha ha, kolej na Ciebie POPKU najpierw Ty, ja po Tobie ewentualnie Kuchnia jest jedna na dole, łazienki dwie jedna na dole tka co była nasza ta co teraz w remoncie i u góry w pokoju teściów.

ja bezdomna jestem to gdzie mam drugie dziecko jeszcze chować
Ja bym chciała straaaasznie córeczkę, tak za2 lat jak Kubuś do przedszkola pójdzie JUż nawet imę mam - Emilka
wanna będzie zabudowana płyktkami od dołu, a ta zasłona szklana jest na takich szynach i kupuje się ją na wymiar. Ja to bym wolała wanne narożną, ale tam łazienka dość mała


no co wyście się tak na mnie uparły
Zazdroszczę kursu, też bym poszła na jakiś kurs ale u nas lipa a już o opiece nad dziećmi to nie ma mowy Ja 3 lata pracowałam w szkole językowej dodatkowo, w sumie to 2 lata w jednej i rok w drugiej. I w tej ostatniej nam powiedzino, oczywiście jak już umowę podpisałam - że mamy tak uczyć, aby za wiele nie nauczyć, co by klienci zostali na przyszły rok. Męczyłam się w tej szkole, oczywiście tylko ja się wyłamałam i normalne zajęcia puszczałam, zwłaszcz, że ludzie dorośli i maturzyści, więc logiczne, że nie będę fuszery odstawiać, i w związku z tym u dyrekcji byłam czarną owcą i chyba odetchęli z ulgą jak odeszłam...a razem ze mną 4 grupy po 10 osób - łącznie 40 hehehehe zrobiłam im antyreklame, na odchodne wygarnęłam co miałam na sercu i omijam tą szkołe szerokim łukiem


Kubuś słodko śpi, jak padł wczorj po 18ej tak śpi nadal - w swoim łóżeczku - jeju może już tak zostanie

A jaka Twoim zdaniem metoda nauki języka jest skuteczna ?

[Baobabek]

Napisane przez ania p

A jaka Twoim zdaniem metoda nauki języka jest skuteczna ?

może być szkoła językowa, ale nie na takich warunkach jak mi kazano - bo o kase im tylko chodziło ja prowadze lekcje indywidualnie i każdy jest zadowolony - od kilku lat mam te same osoby
Wg mnie im mniej osób w grupie tym korzystniej dla ucznia

[ania p]

Napisane przez Baobabek

może być szkoła językowa, ale nie na takich warunkach jak mi kazano - bo o kase im tylko chodziło ja prowadze lekcje indywidualnie i każdy jest zadowolony - od kilku lat mam te same osoby
Wg mnie im mniej osób w grupie tym korzystniej dla ucznia

No własnie tak kiedyś myślałam żeby jakieś indywidualne zajęcia sobie wziąść , ja troszkę gadam i sporo rozumiem , uczyłam sie calanem i po tym zaczęłam mówić sporo . czy gramatycznie czy nie ale gadam . Zwykle ludziska rozumieją co mam im do przekazania he he

[Baobabek]

Napisane przez ania p

No własnie tak kiedyś myślałam żeby jakieś indywidualne zajęcia sobie wziąść , ja troszkę gadam i sporo rozumiem , uczyłam sie calanem i po tym zaczęłam mówić sporo . czy gramatycznie czy nie ale gadam . Zwykle ludziska rozumieją co mam im do przekazania he he

tylko musisz sobie kogoś pewnego znaleźć, najlepiej jakby jakaś z polecenia osoba od znajomych u mnie jest sporo studentów co za grosze uczą, ale jakoś bym nie ufała takim

U nas leje ze spaceru nici, Kubus własnie usypia a na mnie łypie mega sterta prasowania

[Darusiaaaa]

tez skonczylam callana i ardzo zadowolona bylam, zwlaszcza ze mialam super grupe same kobietki a grupa malenka 5 osobowa byla.

[catro]

Napisane przez agnieszka09

wiec juz tak oficjalnie...test nastepny zrobiony i juz krecha pieknie wyszla...
wiec jestem w ciazy...ciesze sie bardzo choc jeszcze nie dociera to do mnie,za to dzieje sie naprawde...

Gratulacje dla was obojga Przede wszystkim super, że się cieszysz. Taka mała różnica wieku jak między mna a moim starszym bratem była - moi rodzice sobie poradzili, Ania_P sobie poradziła, to i u was będzie wszystko ok

Napisane przez la_wenda

A teraz was rozwalę ......
mój syn dzisiaj prowadził 11 tonowy ciągnik John Deere!!! trzymał kierownicę, kręcił nią, musiałam się z nim siłować a minę miał bezcenną!
On się bardzo ożywia jak widzi coś jadącego samochód czy traktor czy cokolwiek. I ulubiona zabawa to jeżdżenie czym się da no i burczy przy tym naśladując silnik. Nie wiem po kim to ma bo mój tż nawet prawa jazdy nie ma. Czyżby po mamusi (za kółkiem od 5 roku życia )

Niezły zdolniacha z niego
A te oczy, to naprawdę - zatopić się można jak to mawiają

Napisane przez ania p

Ola też jest mało chyba kumata . Pokazuje nosek , oglada się za czymś o czym mówie o ile wie o co mi chodzi , typu Ola gdzie jest twój piesek ( ulubiona maskotka ) to zaraz szuka jak nie widzi to piszczy , robi papa ale samą dłonią . Robi na wszystko nie , gada się do niej a ona kiwa na nie .
Lubi jak się ją goni a ona ucieka . i chyba na tyle , SZymek jakoś bardziej chyba był kumaty ale on też był bardziej wszystkiego ciekawy . Ola jest spokojna .

A moja nie robi tego: nie pokazuje zwierzątek, nie wie gdzie ma nosek (teraz P0P mnie polubi ). Ona mam wrażenie idzie w drugą stronę - bardzo ładnie chodzi z wysokości, doskonale wie, jak się otwiera szuflady, nawet te wysoko, i się niesamowicie cieszy jak próbując chodzić upada na dupkę (ale to tylko na miękkim tapczanie - królewna po mamusi )
Ale ale - umie wkładać do garnuszka poszczególne kształty - czasem nawet sama wie, gdzie co powinno być (ale to wyjątek), najczęściej trzeba jej pokazać palcem.

Napisane przez cynamonkowa

Nie mogę się od 2dni dodzwonić do przychodni do naszej pediatry..więc najpierw Was zapytam
co z wit.D w sytuacji jak zaczęłam podawać MM?powinnam ograniczyć z tego, co się orientuję..daję co drugi dzień,ale muszę to oczywiście skonsultować.

ps.zapomniałabym..Nadia się przytula i ogląda bajkę,na leżąco,na mamie co za wygoda

ja daję wyłącznie MM i codziennie wit D3 - Ola ciągle ma niezarośnięte ciemiączko i pediatra kazała podawać codziennie.

a Nadia to normalnie królewna jak moja

Napisane przez pl_madzia

Jestem wyspana choć nie wiem jakim cudem, pewnie w ciągu dnia padnę.
Erwi wczoraj poszedł o 20 spać, Eryk o 21 miał iść spać po chwili przyszedł że źle się czuje i jest mu niedobrze. Dalam mu lekarstwo, i wiaderko obok łóżka. Po 15 min przyniósł pełne wiaderkoPołożył się a obok czyste wiaderko, za 30 min znowu je przyniósł. Ale potem niby spać poszedł. Ani gorączki normalnie nic tylko te wymioty. Odlądaliśmy z Emilem film do 24 troche się poprzytulaliśmy i spać. Jakoś nie mogłam zasnąć. I Erwi się obudził z temp dałam mu Nurofen i ululać nie zdążyłam i słyszę że Eryk wymiotuje, obudziłam Emila(ja nawet nie zdążyłam zasnąć)żeby on do niego poszedł bo ja z młodym na rękach. To Eryk zwymiotował przez senłóżko do zmiany pościeli, dziecko do kąpania, Erwi zaczął kupę robić. No i w takich klimatach o 2 położyłam się, co chwile wstając do Erwina i Eryka żeby sprawdzać czy oddychają(panikara jestem)I teraz od 5.30 jestem na nogach bo Erwi się wyspał i znowu ma gorączkę, Eryk śpi, to czekam aż wstanie i do lekarza na piechotę(20 min w jedną stronę) Bo mój tz powiedział że muszę sobie radzić sama bo on musi naszym autem służbowo do innego miasta jechać(nieważne że mają 3 auta służbowe, woli swoim)

O rany ale nocka - ale z opisu wygląda na jelitówkę. Albo mi się pokiełbasiło, albo wy niedawno ją przechodziliście? W każdym razie życzę zdrówka


A ja mam doła giganta - niby powinnam myśleć optymistycznie, ale czasem jak coraz to kolejne rzeczy dochodzą, to mam chwilową deprechę. Nawet to, co powinno cieszyć, przyprawia mnie o jeszcze większy dół. Kuźwa no!

[cynamonkowa]

Napisane przez catro

ja daję wyłącznie MM i codziennie wit D3 - Ola ciągle ma niezarośnięte ciemiączko i pediatra kazała podawać codziennie.

a Nadia to normalnie królewna jak moja

oo,to Nadia też ma niezarośnięte ciemiączko jeszcze,już zaczyna mnie to zastanawiać..czy to coś złego?jakoś nie czytałam nigdzie o tym wcześniej.
ktoś mi tylko mówił,że chyba do roku nie ma się co niepokoić..,ale pediatry muszę zapytać.
Catro,Twoja Ola obchodzi urodziny tego samego dnia co ja! (tylko rocznik rzecz jasna inny,heh)

[Darusiaaaa]

Dzien dobry
U nas ciemniaczko zarosniete, mala kima....ja na 15 na egzamin do szkoly.

Moge sie juz pochwalic ( nie chcialam zapeszac) TZ IDZIE OD PONIEDZIALKU DO NOWEJ PRACY!
do firmy budowlanej czyli bedzie robil to co lubi!

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

madzia opis nocy jak z horroru-wspolczuje

[P0P70]

MadziaPL - nocka to prawdziwy horror u WAS. Oby szybko minęło.

Napisane przez catro

A moja nie robi tego: nie pokazuje zwierzątek, nie wie gdzie ma nosek (teraz P0P mnie polubi ).

ja daję wyłącznie MM i codziennie wit D3 - Ola ciągle ma niezarośnięte ciemiączko i pediatra kazała podawać codziennie.

A ja mam doła giganta - niby powinnam myśleć optymistycznie, ale czasem jak coraz to kolejne rzeczy dochodzą, to mam chwilową deprechę. Nawet to, co powinno cieszyć, przyprawia mnie o jeszcze większy dół. Kuźwa no!

Ja i bez tego lubię Cię . A jeżeli chodzi o nosek to ja ostatnio się przekonałam że moje dziecko doskonale wie gdzie jest nosek ale stwierdziła że nie będzie go pokazywać. W ostatnią sobotę byliśmy w sklepie i ta siedziała w wózku i bardzo chciała aby wziąć ją na ręce. Więc ja niewiele myśląc powiedziałam do niej: "Jak pokarzesz gdzie masz nosek to cię wezmę" - Oczywiście byłam przekonana że nie pokarze a ta co? podniosła rączkę i paluszkiem dokładnie wskazała swój nosek. I musiałam ja wziąć bo przecież obiecałam.


Pewnie masz deprechę wiosenną przejdzie za jakiś czas.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Darusia - nowe mieszkanie, nowa praca - to będzie szczęśliwy dla was rok.

[ania p]

Napisane przez Baobabek

tylko musisz sobie kogoś pewnego znaleźć, najlepiej jakby jakaś z polecenia osoba od znajomych u mnie jest sporo studentów co za grosze uczą, ale jakoś bym nie ufała takim

U nas leje ze spaceru nici, Kubus własnie usypia a na mnie łypie mega sterta prasowania

SZkoda że nie mieszkasz bliżej

Napisane przez cynamonkowa

oo,to Nadia też ma niezarośnięte ciemiączko jeszcze,już zaczyna mnie to zastanawiać..czy to coś złego?jakoś nie czytałam nigdzie o tym wcześniej.
ktoś mi tylko mówił,że chyba do roku nie ma się co niepokoić..,ale pediatry muszę zapytać.
Catro,Twoja Ola obchodzi urodziny tego samego dnia co ja! (tylko rocznik rzecz jasna inny,heh)

Zarasta się między 10 miesiacem a nawet 2 rokiem zycia wiec bez paniki\

Darusiaa - a z poprzedniej sie zwolnił czy to jakaś dodatkowa ?

[Darusiaaaa]

ania nie dodatkowa, normalnie mial umowe , ale tu ma lepsze warunki i tam sie zwolnil.

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

ania nie dodatkowa, normalnie mial umowe , ale tu ma lepsze warunki i tam sie zwolnil.

No to dobrze zmiany , zmiany , zmiany ale wazne ze na lepsze

[koglus]

witam,
ja lece dzis na zakupy bo u nas duze promocnje 70%, wczoraj Ali kupilam za 100zł 3 pary spodni i 3 bluzeczki firmy pumpkin patch,. Oberwowalam mala no i moja siada do przodu podciagajac sie, ma chyba mocne miesnie brzucha ona wogile non stop w ruchu i sie zawsze z czegos smieje, kiedys pisalyscie o stalych pokarmach i moja miala problem z polyknaniem duzych kawalkow jedzenia tzn nie chciala ich jesc, ale teraz podaje jej takie dla dzieci ryzowe plaskie kółeczka o smaku jablkowym i one sa twarde i ucza dziecko polykac duze kawalki. lece na nalesniki z czekolada i ananasem moje ulubione sniadanko, pozdrawiam

[cynamonkowa]

Napisane przez ania p

Zarasta się między 10 miesiacem a nawet 2 rokiem zycia wiec bez paniki\

dzięki

[pl_madzia]

My już po lekarzu.
Erykowi zapisala syrop przeciwwymiotny, bo się okazało że ten co mu w nocy dawałam, to przeciw rozwolnieniowyte mu nie pomógł, a jak się go pytala o kupkę to mówił że zawsze rano robi ale dzisiaj niet
Ale narazie mu nic nie daję bo mu przeszły mdłości po nurofenie, zobacze później.
Erwi lekko cieplejszy ale ma taki kaszel odrywający.Jak go zbadała to tylko lekko czerwone gardło i osłuchowo dobrze, więc pewnie od katarku, bo gdzieś tam głęboko ten katar ma i mu spływa.
Więc chłopaki jak chłopaki więcej krzyku i paniki niż to wszystko warte.
Ważyłam Erwina to waży 11,5 kg, nie wiem jakim cudem bo jak go widzę w kąpieli to bym na oko góra 8kg dała

[anakazar]

[QUOTE=agnieszka09;2500493 3




ANAKAZAR gratuluje ja mam prawko,tz mnie namowil,sama bym nie poszla...nie zaluje.jak chce to wsiadam w auto i jade gdzie chce i nikogo sie nie prosze....jestem dumna z Ciebie[/QUOTE]
Dziękujewam wszytskim dziewczyny dziękuje
Mnie też tż prawie przymusił.Wziął mnie spontanicznie.Jechaliśmy już do domu i zakręcił po dszkołe jazdy i nie było zmiłuj się
Ale i dobrze,że tak zrobił,bo sama bym zwlekała pewnie do 2020?

Agnieszka a tż zaskoczony?szcześliwy?:lo ve:

Napisane przez madziwnia

Z tymi zdjęciami to jest tak:

sprzedawałam na allegro za małe haleczki nocne... i jedna taka duża z ciązy ... i ten gośc je kupował.. wysyłka była poste restante... wiec sie domysliłamże to dla niego.. a on tego meila kilkunastu dzuiewczyna na raz wysłała. wiec napisałam do nich z zapytaniem czy go znaja.. to mówiły że nie i że tez kiedys cos od nich kupił na allegro.

wiec nie wiem czy przypadek czy jak.. ale policja przeszła mi przez głowe... tylko bez sensu chyba ruszac gó..no

juz sama nie wiemm.. eksibicjonizm az tak groxny nie jest..

Bleh Madziwnia.Jaką świnia z tego faceta.Siura wysyłać do obcej kobiety

Napisane przez libra777

Anakazar jak zrobisz prawko to sama się w czoło pukniesz ,że dlaczego dopiero teraz

ObyBoję się jak jasna cholera.

Napisane przez ania p

Mrowak ile masz tam tej szczeliny co nia woda leci ? Może jak to jest w miare mało wystarczy kupić silikon i to narazie załatać . moze nie będzie jakoś mega estetycznie wygladało ale nie będzie się lało na całą łazienkę . TYlko nie wiem czy to tak wyglada , jak ja to sobie wyobrażam

Napisane przez martuko

A ja mam sprawę do anakazar to Ty jestet forumową stylistką prawda??? - chcialam Cię prosić o poradę - jakie ciuszki mozna dobrać do takiej skorzanej kurteczki jak w załączniku poza dżinsami? Oczywiście biorąc pod uwagę moj podeszły wiek

a na deser moje rozczochraąnce z ich niezłymi numerami

buziaki dla wszystkich, dziś nie dam rady nadrobić, czeka mnie jeszcze prasowanie...

Martuko ze mnie taka stylistka jak z koziej dupy trąbka
Sama mam podobną kurtkę,nawet na foto tutaj pokazanym byłam w niej.Sama do niej zakładam oczywiście dzinsy,mam takie ala dzinsowe białe rury i świetnie do niej pasują.
Ja w sumie sama chodzę prawie tylko w dzinsach,bo najlepiej się w nich czuję i pasują do wszystkiego prawie.
Jak chwilę znajdę to posiedzę w necie i popatrze na portaski,bo ja w temacie spodni to ciemna jestem.Sama się ograniczam do dzinów i leginsów

Okres mnie już ogromnymi krokami atakuje i słychać już tykającą we mnie bombe.Włosy latają jak chcą,patrzeć na swoja facjate nie mogę i czuję się i wyglądam jak pół dupy za krzaka
Nienawidze okresu

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez martuko

no jestem, coraz bardziej A najbardziej uwielbiam jak sie śmieją na głos, najczęściej do babci

Dzieci masz cudowneA co do śmiechu to ja odlatuję jak słyszę jak Nina śmieje się w głos

Napisane przez la_wenda

no to już jak się chwalę to i zdjęcie wkładam

Następny przystojniak

Napisane przez cynamonkowa

ps.zapomniałabym..Nadia się przytula i ogląda bajkę,na leżąco,na mamie co za wygoda

Jaka zapatrzona ślicznotka
sidorcia Natalcia na te oczy to kawalerów nałapie

Pózniej też swieże fotki swojej córy pokaże.

[la_wenda]

Napisane przez mrowak

cuuuuudny a powiedz Ty mi jeszcze bo chyba mi umknęło- ten puchowy stwór w tle fotki to brytek może????

nie, to zwykły kociak po mamie birmańskiej a ojciec nieznany. A tak wyglada w calej okazalosci (foto)
Dziękujemy za wszystkie komplementy w imieniu Ignasia
Współczuję chorych dzieciaczków. My właśnie z Michaliną przerabiamy zapalenie gardła - 5 dni temperatura powyżej 39 stopni a nawet powyzej 40 skakała. Dzisiaj juz troche lepiej ufff