Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[wanilia83]

witajcie mamuśki
wczorajszy dzień był super mąż wrócił z pracy z wielkim bukietem kwiatów a później pojechaliśmy na umówioną kolację ze znajomymi więc dzień zaliczam do udanych, jedyne co mnie martwi to to że zapodziałam gdzieś obrączkę i nie mam pomysłu co ja z nią zrobiłam przeszukaliśmy całe mieszkanie i nie ma więc wychodzi na to że zostawiłam albo w restauracji choć nie wiem jakim cudem albo gdzieś straciłam na dworze

Napisane przez mordka_1985

ale teraz jestem szczęśliwa bo widziałam moją córunię. jejku jaka ona śliczna. Ma ładny zgrabny nosek i duże usta po mężu
A i najważniejsze 18 stycznia ważyła 1600g a dziś 2820g. Ładnie przybrała na wadze
łożysko II stopień. Czekamy aż królewna zechce wyjść.

ide zaraz piec ciasto marchewkowe

super że wszystko ok

colorady cieszę się że jesteś już w domku super bohater boberek Wiktorek mnie rozwalił

Monti widzę że miód działa i masz koloska w brzuchu

Napisane przez anika222

gotowe gotowe



dajesz sie wykorzystywac jak nic....

ps. dziewczyny co sądzicie o takim zapasie chusteczek?
to 12 paczek
jak szybko to zuzyję czy one nie powysychają?
http://allegro.pl/mega-zestaw-chuste...442738067.html

jak dla mnie fajna cena, sama kupiłam sześciopak sensitiv i czteropak sleep & play, a jak mała będzie miałam uczulenie to po mnie rodzi tyle koleżanek że będę miała komu rozdać :P


eirene po tekście twojego brata myślałam że się popłacze ze śmiechu

Napisane przez Ewelqa1985

montii jutro na 18 jade na wizyte dam znac wieczorem jak wroce jak wagowo Emilka stoi

Napisane przez deneb3

o ja jutro idę rano na wizytę to mam nadzieję popodglądamy maluszka jestem baaaardzo ciekawa wagi (małego, nie mojej )

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Napisane przez Szara Myszka

Oglądam skróty występów tych eurowizyjnych "artystów". Co za masakra
Jak tacy ludzie mają nas reprezentować na forum Europy, to może i ja zacznę karierę wokalną (chociaż jak zaczynam koncert pod prysznicem, to nawet moje zwierzaki się chowają).

biedactwa

Napisane przez Tity

Dzisiaj miałam bolesną noc. Co chwilę bolało mnie podbrzusze jak na @. I tak przez kilka ładnych godzin. Nad ranem przeszło, ale teraz zmęczona jestem. No i na papierze dzisiaj więcej śluzu, ale biały był, więc nie wiem czy to nie infekcja znowu....

ja na szczęście noc przespałam jak dziecko, oprócz conocnych pielgrzymek do wc
co do śluzu to ja od jakiś dwóch dni też zauważam większą jego ilość, mam wrażenie że wkładki to mogłabym zmieniać co godz

Iza trzymam kciuki za pomyślne wieści na wizycie

Harodds gratulacje

[Tity]

Co do śluzu to właśnie doszedł jeszcze taki ciągnący jak płodny...no ciekawe czy to nie zaczyna ten czopek odchodzić powoli.

[laseczkaa]

Napisane przez hawea

nawet trochę posapałam, idę zaraz coś zjeść


we Wro -6

co do ruchów dzidzi, to jest różnie, jedne robią różne akrobacje i skaczą w brzuchu, grają w piłkę, a inne są bardziej leniwe kopnie od czasu do czasu i ma w nosie już na tym poziomie ciąży można zauważyć różnice

no to ja mam zdecydowanie bardziej leniwe dziecko.
ciekawe po kim to ma

[agus87]

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny, dzisiejsza nocka troszkę spokojniejsza, ale i tak się nie wyspałam. Dalej mnie ciągnie i bardzo kłuje w dole, jutro idę do lekarza, zobaczymy, może mam już rozwarcie, bo to uczucie takiego rozpierania nie jest przyjemne.

diatoma, dzięki za linka do streszczenia seriali jak pójdę do szpitala, to przynajmniej będę wiedzieć, o co kaman

Jak się dzisiaj czujecie, Babeczki?

Ja idę się jeszcze położyć, jeśli dane mi będzie zasnąć

ja mam nastroj niezbyt dzisiaj

najchetniej bym nie wychodzila z lozka
-8 na dworze

pracy mam malo, ale prasowania multum
i to nie dzieciecych

musze podokupowac duzo rzeczy jeszcze, i tak mysle jak to zrobic, za co sie zabrac najpierw

[ego_ego]

Cześć dziewczynki w ten mroźny poranek, idę zaraz pościel wyrzucić na balkon, to bakterie umrą

coralady super, że już jesteście w domku

aja ja też ciągle jestem głodna, a wczoraj zjadłam normalny obiad, ziemniaki kotlet z piersi i surówka z pekińskiej i chyba po tej kapuście, tak mnie brzuch rozbolał, czułam, że nie ma tam miejsca na żołądek i wszystko się gniecie i chyba dostałam jakiegoś wzdęcia dodatkowo i już więcej tyle nie jem, bo wczoraj to była jakaś masakra

montii jaki Fabianek duży, chyba zacznę jeść ten miodek, bo mój w 31tc 2kg tylko ważył

Napisane przez anika222

ps. dziewczyny co sądzicie o takim zapasie chusteczek?
to 12 paczek
jak szybko to zuzyję czy one nie powysychają?
http://allegro.pl/mega-zestaw-chuste...442738067.html

ja mam nawet dwie czy trzy paczki więcej niż w tym zestawie, uważam, że się opłaca, ale popatrz jeszcze w realu, bo czasami są w paczkach 4+2 za 25,99 i nie płacisz przesyłki, ja tak kupiłam właśnie te sensitive raz, a drugim razem te zwykłe
a jak dzidzia będzie uczulona, to będę sama ich używać gdzieś w samochodzie np jak trzeba wytrzeć ręce itp

Napisane przez Eirene1987

a i musze się pochwalić od tż dostałam bukiet zrobiony z rafalello które uwielbiam aż szkoda mi go teraz jeść muszę najpierw fotki porobić hehe

a mi tylko głupio bo nic mu nie kupiłam ale jutro jedziemy do miasta to coś dostanie choć powtarza że największy prezent już mam w brzuchu i on nic więcej nie chce

czekamy na zdjęcia bukietu, a ten braciszek suuuuper, mało z krzesła nie spadłam

Napisane przez hawea

Dziewczyny, znowu mi chyba odszedł kawałek czopa cały dzień czuję rwanie w dole, i bóle jak na @. Co prawda, Mały aż tak się nie wierci, jak w nocy, ale ewidentnie się coś zaczęło. Twarda jednak jestem, i dałam radę nalepić pierogów ruskich, przed chwilą skończyłam czy stoję, leżę, czy siedzę, boli i ciągnie tak samo.

ja jak gotuje, to też mnie brzuch ciągnie, no ale faktycznie twarda jesteś, mi się nie chce takich rarytasów robić, już jestem 1,5 m-ca na zwolnieniu i miałam takie cudowne rzeczy robić i co? nic się nie chce, albo nie mam czasu, bo robię coś innego, albo po prostu chce mi się spać

Napisane przez agus87

ale nie moge, bo gin mi zakazal "za duzo przybierac"
jestem w 30 tygodniu i 11 kg na plusie

ale nie wygladam na tyle

na nic sobie pozwolic nie moge

kurczę a ja mam 16kg na plusie i mój gin się śmieje, że do 20kg dojdziemy, ciekawe dlaczego Twój tak zareagował

Napisane przez Szara Myszka

Ale ze mnie głupek...chciałam posłać TŻtowi mmsa, żeby mu tam smutno nie było i napisałam na brzuszku kredką do oczu..."buziaczki z okazji walentynek od dwóch Twoich dziewczynek"...tylko nie sprawdziłam, że wziełam wodoodporną i ostatnią godzinę spędziłam na pucowaniu brzuchola: brzydal::brzydal :. Jak to cholerstwo trudno zmyć.

ale się uśmiałam, ale Tobie napewno do śmiechu nie było

Napisane przez niutka1

no więc, jak ktos jest ciekaw to wróciłam od gin
faktycznie potwiedziło sie moje samobadanie ( tzn nic o nim nie mówiłam ofkors) -
Szyjka skrócona do 2 cm, otwarta- "przepuszcza" 2 cm, główka nisko, czop miękki, brzuszek niżej, czyli ta akcja w nocy musiała to zdziałać ( mimo, ze nic nie czułam, żadnych skurczy) .
No ale to jeszcze nic nie znaczy, moge tak chodzic jeszcze nawet 2-3 tygodnie

Jakos sie spokojniejsza czuję, chociaż nie wydaje mi sie, żebym do terminu pociągnęła, no zobaczymy czy mi intuicja dobrze podpowiada

łał, żebyś Ty nam zaraz nie urodziła

Napisane przez *kaalinaa*

Hej

100 lat się nie odzywałam ale tak jakoś wychodzi, że nie mam zupełnie kiedy

Chciałam tylko napisać, że żyjemy. Jutro zaczynamy 38 tydz. i mam nadzieję, że już niedługo się rozpakujemy bo mam szczerze dosyć. Może nie samej ciąży ale moje starsze dziecko daje mi w kość. Po wizycie szyjka w osi kanału, mała bardzo nisko, skurcze są od tygodnia, pani dr powiedziała, że do terminu (7.03) raczej nie dociągnę - i mam nadzieję . Trzymam kciuki za Was wszystkie, zaglądam czasem na pierwszą stronę żeby zobaczyć czy ktoś się rozpakował . Trzymajcie się, pewnie następnym razem jak napiszę to będzie opis porodu

no hej
pamiętaj, że jak urodzisz, to daj nam znać, bo jak nie to

Napisane przez diatoma

chcialam zapytac czy wrocila wam sennosc?? ja caly dzien mam oczy zmeczone i przyspiam, juz sama nie wiem.

ja też biore te witaminki, ale ponoć od nich wieksze dzieci sie rodza, tak mi polozna powiedziaala. ale coz tam biore.

ojjjj tak, spałabym najlepiej cały dzień
też bioręwitaminki, ale mój synek wcale nie jest taki duży, ale w normie

[bosti]

czarna ja tez dalej jeżdżę mimo paniki mojej mamy, która chyba uważa, że 9 mies. ciąży to już najlepiej wcale się nie ruszać, a co dopiero auto prowadzić ale mama zawsze panikarą była
a ja w tym 9 mies. naprawdę dobrze się czuję, no może poza małym przeziębieniem, które mnie właśnie dopadło. brzuch jakoś za bardzo mi nie przeszkadza, jestem w zasadzie w pełni sprawna, nie mam problemów z ubieraniem butów, skarpetek itp. a dzieciate koleżanki straszyły, że pod koniec ciąży to niewykonalne

wanilko może gdzieś w domu się ta obrączka zapodziała?? może gdzieś spadła i sie potoczyła pod meble?? szukajcie dalej, może się znajdzie

kaalina chyba Cię tu ściągnęłam myślami. dobrze, że u Was ok. ostatnio nawet pisałam do aji, czy ma z Tobą jakis kontakt

o zaczął mi się dziś 38 tydz.

[agus87]

Napisane przez ego_ego

Cześć dziewczynki w ten mroźny poranek, idę zaraz pościel wyrzucić na balkon, to bakterie umrą

coralady super, że już jesteście w domku

aja ja też ciągle jestem głodna, a wczoraj zjadłam normalny obiad, ziemniaki kotlet z piersi i surówka z pekińskiej i chyba po tej kapuście, tak mnie brzuch rozbolał, czułam, że nie ma tam miejsca na żołądek i wszystko się gniecie i chyba dostałam jakiegoś wzdęcia dodatkowo i już więcej tyle nie jem, bo wczoraj to była jakaś masakra

montii jaki Fabianek duży, chyba zacznę jeść ten miodek, bo mój w 31tc 2kg tylko ważył



ja mam nawet dwie czy trzy paczki więcej niż w tym zestawie, uważam, że się opłaca, ale popatrz jeszcze w realu, bo czasami są w paczkach 4+2 za 25,99 i nie płacisz przesyłki, ja tak kupiłam właśnie te sensitive raz, a drugim razem te zwykłe
a jak dzidzia będzie uczulona, to będę sama ich używać gdzieś w samochodzie np jak trzeba wytrzeć ręce itp



czekamy na zdjęcia bukietu, a ten braciszek suuuuper, mało z krzesła nie spadłam



ja jak gotuje, to też mnie brzuch ciągnie, no ale faktycznie twarda jesteś, mi się nie chce takich rarytasów robić, już jestem 1,5 m-ca na zwolnieniu i miałam takie cudowne rzeczy robić i co? nic się nie chce, albo nie mam czasu, bo robię coś innego, albo po prostu chce mi się spać



kurczę a ja mam 16kg na plusie i mój gin się śmieje, że do 20kg dojdziemy, ciekawe dlaczego Twój tak zareagował



ale się uśmiałam, ale Tobie napewno do śmiechu nie było



łał, żebyś Ty nam zaraz nie urodziła



no hej
pamiętaj, że jak urodzisz, to daj nam znać, bo jak nie to



ojjjj tak, spałabym najlepiej cały dzień
też bioręwitaminki, ale mój synek wcale nie jest taki duży, ale w normie

nie wiem czemu
ale on zareagowal chamsko, bo az sie poryczalam
po wyjsciu z gabinetu, szok
tz powiedzial, zeby zmienic lekarza
mogl to powiedziec normalnie
a nie w taki sposob, zeby krzyczec na caly gabinet, ze to katastrowa jak w ciagu 1,5 msc przybralam 6 kg

no kurcze nic dziwnego, skoro przez poprzednie 2 msc waga praktycznie stala

i taka diete mi kazal trzymac, ze po miesiacu jak poszlam to az 1 kg przytylam

ale odmawialam sobie prawie wszystkiego

[kasiapruszkow]

czesc mamuski

Napisane przez kinga2710

wg mnie to powinni tą kobietę zwolnić, jak coś wiecej sie dowiem to dam znac

ok, mam nadizje ze jak moje dizecko ebdiz ew zlobku albo w prsedszkolu nie bdize takich akcji

Napisane przez coralady

Dziekujemy z Lilą za słowa wsparcia.Jesteśmy juz w domku na szczęścieKolejnego dnia nie wytrzymałabym w tym szpitalu-jakoś tak ciężko mi było tym razem W ogóle zaczęłam się mocno zastanawiać czy rodzić w tym własnie szpitalu,co się historii nasłuchałam,co się naoglądałam to moje i jakoś mi sie odechciało.Chyba musze poszukać innej alternatywy Moja ciąża okazała sie młodsza o 1,2 tygodniePomierz yli mnie i Mała z każdej strony i tak wyszło
Na sali byłysmy w 7,wesoło było.Jedna dziewczyna opowiadała o koleżance,która ma dwóch małych synków urwisów.Zwłaszcza młodszy duzo psoci,ale jest uroczy i bardzo cwany,więc zawsze mu sie upiecze.Miał niedawno etap gryzienia.Gryzł wszystko co popadnie.Pewnego razu mam wraca do domu,a Wiktorek już w drzwiach i krzyczy,ze ma dla niej niespodziankeMama juz znała te "niespodzianki",wiedz iała dobrze,ze coś zmalował.Pyta więc spokojnie co to za niespodzianka,a Wiktorek prowadzi ją do sypialni i wskazuje na łóżko sypialniane i mówi:"spójrz co dla Ciebie specjalnie zrobiłem"!.Mama patrzy na to łózko,a drewanian rama cała poobgryzana dookoła.Na co Wiktor mówi:"Patrz jakie piękne szlaczki!Zrobiłem je specjalnie dla Ciebie.To ja-twój super bohater boberek Wiktorek" Mama nie mogła pohamowac śmiechu,a cwanemu Wiktorkowi znów sie upiekło Ryłyśmy z Boberka cały wieczór!

dobre i dobrze ze z Wami wszytsko ok

Napisane przez Castia

no wlasnie dlatego napisałam że jak juz mnie ulokują gdzies na stałe to dopiero bede sie rozpakowywac i TZ przyniesie mi rzeczy dla małej.
pewnie to juz bedzie po porodzie i bede miala swoje miejsce stałe.
no chyba ze trafie na przedporodowke i bede czekac na moja krolewne nie wiem ile a tak niby jej sie teraz spieszy na swiat.
w czw ide do gina - ciekawa jestem co mi powie

Castia beidze dobrze i daj znac co powiedizal

Napisane przez Montii

No i ja już po wizycie mój misio waży 3100
czyli dokładnie 200 g na tydzień mu przybywa, cały czas ssał sobie paluszek i widziałam te jego słodkie pucałowate policzki
Gin powiedział ,że jeszcze długo w tej ciąży pochodzę
z czego bardzo się cieszę, bo liczę na to ,że 3 tygodnie pośmigam na uczelnię i dokończymy mieszkanko. Także psychicznie po wizycie mi lepiej

Monti czyl wszytko po Twojej mysli

Napisane przez Montii

Może ciężko w to uwierzyć, ale ja nawet mogę się przeterminować tydzień bardzo już chcę tulić moje maleństwo, ale 37 tygodni noszę go pod sercem więc te 3-4 nie zrobią mi różnicy a mamusia chociaż się na uczelni pokaże i odpocznę po tym remoncie, sama wiesz jak to psycha siada jak ciągle coś nie tak z mieszkanie

ja tez sie moge przeterminowac ciaza mimo boli jest fajna ;p

Napisane przez Montii

a ja strasznie tęsknie za moim rowerkiem stacjonarnym
wiesz ogólnie ja przed ciąża też tyle jadłam
czekoladę sobie pochłonęłam ,czipsiki do filmu
ale dużo ćwiczyłam więc wagę miałam ok i rozmiar właśnie 36
a teraz co tu dużo mówić, aktywność moja jest zerowa
leże i jem
wszędzie samochodem no i ta zima
mało wychodzę na uczelnie też autem i człowiek siedzi aż doopa boli a po porodzie to się zmieni, będą spacerki będzie czas zajęty z maleństwem, będziemy laski szybko
najgorsze że u mnie woda się zatrzymuje... i puchnę strasznie.. jak to zejdzie i nie będzie brzucha ciążowego..to będe się czuła jak tap madl

oh zeby tk bylo ja sie boje ze jak natna mnie albo pekne w trackie porodu to nie predko wroce na rowerek...

Napisane przez niutka1

ktos jest ciekaw to wróciłam od gin
faktycznie potwiedziło sie moje samobadanie ( tzn nic o nim nie mówiłam ofkors) -
Szyjka skrócona do 2 cm, otwarta- "przepuszcza" 2 cm, główka nisko, czop miękki, brzuszek niżej, czyli ta akcja w nocy musiała to zdziałać ( mimo, ze nic nie czułam, żadnych skurczy) .
No ale to jeszcze nic nie znaczy, moge tak chodzic jeszcze nawet 2-3 tygodnie

oj moze zaczniesz sztafete

Napisane przez Montii

hawea co do zbieractwa to ja zbieram balerinki i torebki

ja zbieram torebki, szpilki, i szale/chusty (jak zwal tak zwal)

co do walentynek to dostlam od Tz sliczne roze i poszlismy weiczorem do restauracji ze znajomymi ja mu czekoladki dalam i je wtrynilismy wczoraj ;p w trakcie Lost'ów

dzis USG martwie sie zeby dziwczynki nie wypatrzyl gin....ale by mi smutno bylo a ostanio dowiedzlm sei ze znajomi mieli miec chlopca i okazalo si eze dziewcyznke beda miec wiec zaczelam sie bac ze u nas tez tak moze byc

milego dizonak mamuski

[Harrods]

Napisane przez bosti

czarna ja tez dalej jeżdżę mimo paniki mojej mamy, która chyba uważa, że 9 mies. ciąży to już najlepiej wcale się nie ruszać, a co dopiero auto prowadzić ale mama zawsze panikarą była

Ja co prawda dopiero (w stosunku do Ciebie 34 tydzień), ale jeżdżę cały czas. Nie sądzę, żeby miało się to zmienić . Bez samochodu to już na pewno się nie ruszę. Ostatnio próbowałam tramwajami i jak dojechałam do sklepu, to byłam tak zmęczona, że na nic już siły nie miałam . Zaopatrzona jestem w adapter do pasów bezpieczeństwa (BeSafe) i pomykam po ulicach.

[Ewelqa1985]

witajcie ja dzis mialam mala przygode pierwszy raz w nocy brzuch mnie rozbolal jak na @ ale najmocnije bolaly mnie plecy w krzyzu trwalo to ok.30min i puscilo za to dzis rano moj organizm po sniadaniu pędem zmusil mnie do biegu do toalety i tu niespodzinka mega wolna k**a jak przt biegunce wiec mysle orgaznim sie oczyszcza przed porodem dobrze ze mam dzis wizyte u gina bo pytan mam milony

czarna ja tak jak bosti i montii nadal jezdze autem inaczej byla bym uziemiona zwlaszcza teraz jak tż nie ma takze nie martw sie dasz rade tylko jezdz ostroznie bo matołów nie brakuje na drodze

[bosti]

Ewelqa symptomy jak przy porodzie

[Olusiaa_]

Ja też mam dzisiaj USG, ale dopiero o 19.45, zwariuję do tego czasu. Robię sobie w prywatnej klinice 3D, bo mój gin niestety takiego sprzętu nie ma.

Cały czas mnie brzuch pobolewa jak na @. Co to może znaczyć?

[Ewelqa1985]

Napisane przez bosti

Ewelqa symptomy jak przy porodzie

nie strasz bo tż nie ma a mamy rodzic razem pierwszy raz tak bardzo sie ciesze na wizyte u gina jak dzis opowiem mu wszytsko a on mnie uspokoi

[subtelle]

Napisane przez wanilia83

Subtelle[/B] ty to chyba piłkę połknęłaś taki kształtny ten twój brzuszek tak z ciekawości ile twój synek waży ??
[B]


to ja też pochwale się swoim brzuszkiem i wklejam świeżutkie zdjęcie z dziś

nie wydaje wam się ten mój brzuch trochę nisko ?? bo patrze na to zdjęcie i tak sobie naglę wkręciłam że nisko go mam

Wanilko, teraz nie wiem. w 33 tc wazył 2600 gram. w pt mam pomiar wód, więc poproszę dr aby go zmierzył , to będzie 1 dzień 36 tc.

Twój brzusio śliczny- malutki taki!!!!
jest nisko, faktycznie, ale ogólnie jest mały, więc moze taka jego uroda po prostu )))

apropo obrączki, nosiłaś rękawiczki wczoraj? bo moja obrączka kiedyś ostała w palcu rękawiczki, a szukałam po całym świecie
znajdzie się, na pewno.

Napisane przez diatoma

a propo połykacie jeszcze femibion alb o inne witaminki??

ja przestałam, odkąd się dowiedziałam, jakie mam dziecko-giganta łykam teraz jedną tabl. raz na 3-4 dni.

Montii- super, że wszystko dobrze po usg

Jok3r - ja Cię rozumiem, bo też jestem taka Zosia samosia. dumna i honorowa, zawsze radę sama sobie dam.
ale w naszym stanie, szczególnie, ze Ty juz na dniach rodzisz, potem będziesz po zabiegu obolała- powinnaś umieć prosić o pomoc. Bo nie jesteś ze stali. a poród to nie przelewki.
a co do rozpieszczania męża, to sama pewnie wiesz, czy pomagał Ci przed złamaniem nogi. zresztą powinien sie troszkę usamodzielnić mając na uwadze nadchodzacy czas. dbaj o siebie i walcz o swoje!

Napisane przez iizabelaa

hej dziewczyny

ja poranną kawę pochłaniam,

ale mam dzisiaj wysokie ciśnienie (na moim domowym sprzęcie), jak mi takie wyjdzie na wizycie to boję się, że mnie weżnie do szpitala

to może powinnaś zrezygnować z kawy przy takim ciśnieniu? a jak się czujesz?

[laseczkaa]

Napisane przez agus87

ja mam nastroj niezbyt dzisiaj
najchetniej bym nie wychodzila z lozka
-8 na dworze
pracy mam malo, ale prasowania multum
i to nie dzieciecych
musze podokupowac duzo rzeczy jeszcze, i tak mysle jak to zrobic, za co sie zabrac najpierw

a tak właśnie spojrzałam Ty jesteś z wielkopolski a z jakiego miasta ?

Napisane przez Olusiaa_

Ja też mam dzisiaj USG, ale dopiero o 19.45, zwariuję do tego czasu. Robię sobie w prywatnej klinice 3D, bo mój gin niestety takiego sprzętu nie ma.
Cały czas mnie brzuch pobolewa jak na @. Co to może znaczyć?

trzymamy kciuki zobaczysz wszystko będzie ok i szybko zleci

[iizabelaa]

Napisane przez subtelle

to może powinnaś zrezygnować z kawy przy takim ciśnieniu? a jak się czujesz?

trochę się rozpędziłam pisząc kawa
bo piłam Ricore na mleku

czuję się taka poddenerwowana,
ale ogólnie nie czuję się źle

[ego_ego]

Napisane przez agus87

nie wiem czemu
ale on zareagowal chamsko, bo az sie poryczalam
po wyjsciu z gabinetu, szok
tz powiedzial, zeby zmienic lekarza
mogl to powiedziec normalnie
a nie w taki sposob, zeby krzyczec na caly gabinet, ze to katastrowa jak w ciagu 1,5 msc przybralam 6 kg

no kurcze nic dziwnego, skoro przez poprzednie 2 msc waga praktycznie stala

i taka diete mi kazal trzymac, ze po miesiacu jak poszlam to az 1 kg przytylam

ale odmawialam sobie prawie wszystkiego

kurcze, co za baran, a może jemu bardziej chodziło o cukrzyce w ciąży, tylko na to powinien zrobic badanie, a nie wagą się sugerować, a może dlatego, że szybko przybrałaś, nie wiem jakiś nawiedzony, ale teraz to nie masz co go zmieniać chyba

Napisane przez kasiapruszkow

c
dzis USG martwie sie zeby dziwczynki nie wypatrzyl gin....ale by mi smutno bylo a ostanio dowiedzlm sei ze znajomi mieli miec chlopca i okazalo si eze dziewcyznke beda miec wiec zaczelam sie bac ze u nas tez tak moze byc

milego dizonak mamuski

nie martw się Rafałek to Rafałek i już

Napisane przez Ewelqa1985

witajcie ja dzis mialam mala przygode pierwszy raz w nocy brzuch mnie rozbolal jak na @ ale najmocnije bolaly mnie plecy w krzyzu trwalo to ok.30min i puscilo za to dzis rano moj organizm po sniadaniu pędem zmusil mnie do biegu do toalety i tu niespodzinka mega wolna k**a jak przt biegunce wiec mysle orgaznim sie oczyszcza przed porodem dobrze ze mam dzis wizyte u gina bo pytan mam milony

czarna ja tak jak bosti i montii nadal jezdze autem inaczej byla bym uziemiona zwlaszcza teraz jak tż nie ma takze nie martw sie dasz rade tylko jezdz ostroznie bo matołów nie brakuje na drodze

no to faktycznie ciekawie się robi kurcze, tylko Ty to troszkę za wcześnie chyba co?? posiedz jeszcze trochę

Napisane przez Olusiaa_

Ja też mam dzisiaj USG, ale dopiero o 19.45, zwariuję do tego czasu. Robię sobie w prywatnej klinice 3D, bo mój gin niestety takiego sprzętu nie ma.

Cały czas mnie brzuch pobolewa jak na @. Co to może znaczyć?

ja też robiłam 3d/4d w 31tc1dz i mały nic nie pokazał oprócz jajek, a pani doktor powiedziała, że następnym razem już mi nie zrobi 4d, bo to szkoda pieniędzy i nie wiem jak mój synuś wygląda

[patrycja_22]

Cześć kochane
Ja dopiero szykuję śniadanko, bułeczki z serem i kakao
Spałam do 10.00 bo noc miałam nieprzespaną. Wymiotowałam i nie wiem czym to było spowodowane. Może przeholowałam z wczorajszymi walentynkowymi słodyczami Oprócz tego bóle brzucha jak na @.

Czarna też jeżdżę jeszcze autem bo czasem innego wyjścia nie mam.
Montii ale Fabianek rośnie jak na drożdżach

[nuna_77]

Ewelqa wytrzymaj jeszcze , przynajmniej do powrotu męża, trzymam kciuki za wizytę

Dzisiaj chyba wszystkie na usg idą, Kasiapruszkow, Olusiaa, Deneb powodzenia

Montii Fabianek pieknie przybiera

Wczoraj zaczęłam 32 tydzień , to juz 8 miesiąc, ale to leci, a ja nadal kasy na wyprawkę nie mam, pare ciuszków, pieluszki i tyle.
Ostatnio mam ciężkie dni mam nadzieje, że to nie depresja, nie ma pomysłu na prace po macierzyńskim, do tej w której teraz jestem zatrudniona nie mam możliwości wrócić. Jak ja utrzymam dwójke dzieci sama

[wanilia83]

Napisane przez bosti

wanilko może gdzieś w domu się ta obrączka zapodziała?? może gdzieś spadła i sie potoczyła pod meble?? szukajcie dalej, może się znajdzie

właśnie przeszukałam całe mieszkanie po raz setny wczoraj z mężem też szukaliśmy i nigdzie nie ma ja się chyba zapłacze

gratuluje 38 tyg i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez agus87

nie wiem czemu
ale on zareagowal chamsko, bo az sie poryczalam
po wyjsciu z gabinetu, szok
tz powiedzial, zeby zmienic lekarza
mogl to powiedziec normalnie
a nie w taki sposob, zeby krzyczec na caly gabinet, ze to katastrowa jak w ciagu 1,5 msc przybralam 6 kg

no kurcze nic dziwnego, skoro przez poprzednie 2 msc waga praktycznie stala

i taka diete mi kazal trzymac, ze po miesiacu jak poszlam to az 1 kg przytylam

ale odmawialam sobie prawie wszystkiego

niektórzy to minęli się z powołaniem, a ch.j mu do tego ile przytyłaś, on ma dbać o twoje maleństwo i ciebie a nie krzyczeć i cię jeszcze stresować

kasiapruszkow, olusia trzymam kciuki za udane wizyty i pomyślne wieści

ewelqa ulala daj znać co ci gin powie

Napisane przez subtelle

Wanilko, teraz nie wiem. w 33 tc wazył 2600 gram. w pt mam pomiar wód, więc poproszę dr aby go zmierzył , to będzie 1 dzień 36 tc.

Twój brzusio śliczny- malutki taki!!!!
jest nisko, faktycznie, ale ogólnie jest mały, więc moze taka jego uroda po prostu )))

apropo obrączki, nosiłaś rękawiczki wczoraj? bo moja obrączka kiedyś ostała w palcu rękawiczki, a szukałam po całym świecie
znajdzie się, na pewno.

w 33 2600 to faktycznie duży chłopina no ale zdarzają się pomyłki +/- ileś tam więc może będzie troszkę mniejszy

dziękuje za komplement

a co do rękawiczek to nie miałam ale nawet je z mężem sprawdziliśmy
teraz jedyny podejrzany to kot, może wpierniczył
tylko że ja odkładam biżuterie zawsze w jedno miejsce i wszystko jest tylko obrączki brak

nuna słońce nie martw się będzie dobrze wiem że jesteśmy w troszkę innej sytuacji ale jakoś znajdziemy pracę i się odbijemy od dna, może rodzina ci pomoże a może facet w końcu zacznie na dzieciaczka płacić

[Castia]

hej

noc okropna
tak mnie boli brzuch że jedynie Buscopan coś na mnie jeszcze działa, nospe to juz moge sobie darowac.
ból jak na @ i te kłucia
jakby mi ktoś wbijał gwoździe w pochwe i takie rwanie czuje
no ale do lekarza dopiero w czw. ciekawe co mi sie tam dzieje
czuje sie dziwnie, opadłam z sił całkowicie dzisiaj

no ale ciąże donosiłam 38tc czas zacząć !!!!!

wanilia kurcze szkoda by było obrączki, szukaj kochana może gdzieś na ziemi leży.
ja to juz od dawna nie nosze obraczki. z reszta mam spuchniete dlonie i tak by mi nie weszła.
moze przejdz sie do tej restauracji. jak sprzatali to moze znalezli

[Olusiaa_]

Napisane przez Castia

noc okropna
tak mnie boli brzuch że jedynie Buscopan coś na mnie jeszcze działa, nospe to juz moge sobie darowac.
ból jak na @ i te kłucia
jakby mi ktoś wbijał gwoździe w pochwe i takie rwanie czuje
no ale do lekarza dopiero w czw. ciekawe co mi sie tam dzieje
czuje sie dziwnie, opadłam z sił całkowicie dzisiaj

pewnie skurcze przepowiadające przybrały na sile. ale teraz to już możesz spokojnie rodzić, więc co tam

a ja chyba sobie sama zwiększę dawkę MG, bo mnie ten brzuch cały czas pobolewa. W pt na wizycie wszystko było ok, ale chyba 1 tabl. to za mało dla mnie, w nocy mi dłonie drętwiały dziś okropnie.
Ile dziennie tabletek magnezu bierzecie?

[subtelle]

Napisane przez iizabelaa

trochę się rozpędziłam pisząc kawa
bo piłam Ricore na mleku

czuję się taka poddenerwowana,
ale ogólnie nie czuję się źle

to może poleż troszkę i spróbuj się zrelaksować. Nie wiem, co poradzic, bo ja mam odwrotny problem- zbyt niskie ciśnienie.
Trzymam kciuki za wizyte u lekarza.

nasze Walentynki niestety w wielkiej d..e. wszystko się wczoraj posypało, najpierw mój samochód, potem samochód słuzbowy TŻ. okazuje się, ze potrzeba jakiś 1000 zł na naprawę. a do wypłaty całe pół miesiąca. .. Nastrój nam padł na dobre na całe popołudnie...
na szczęście dla Małego już wszystko mamy, zostały drobne kosmetyczne zakupy. ale one mogą zaczekać. bo gdybym teraz miała wybierać - wózek , łóżeczko czy naprawa auta to nie wiem co zrobiłabym...

poza tym wczoraj koło południa strasznie rozbolał mnie brzuch, tak jak na @. ale poleżałam i po godzinie przeszedl ból, nagle minał.
ale jak poszłam do wc, lekko się przeraziłam, bo nie wiem czy nie odszedł mi czop. co prawda nie był przezroczysty ale biały... i duży. i nigdy nic takiego nie było wcześniej...
nie wiem sama co to było.... i ten ból w trakcie...

chyba za wcześnie na czop w 35 tc...

[tola3804]

Napisane przez nuna_77

Wczoraj zaczęłam 32 tydzień , to juz 8 miesiąc, ale to leci, a ja nadal kasy na wyprawkę nie mam, pare ciuszków, pieluszki i tyle.
Ostatnio mam ciężkie dni mam nadzieje, że to nie depresja, nie ma pomysłu na prace po macierzyńskim, do tej w której teraz jestem zatrudniona nie mam możliwości wrócić. Jak ja utrzymam dwójke dzieci sama

Mam nadzieję, że wkrótce los się odmieni i spojrzysz optymistyczniej na swoją sytuację. Fakt - łatwa ona nie jest, ale może jakoś to będzie? Na pewno musisz się spiąć i wywalczyć alimenty od swojego byłego faceta. A pracą na razie się nie martw, znajdzie się. Trzymam kciuki i ściskam mocno!

[Olusiaa_]

Napisane przez subtelle

poza tym wczoraj koło południa strasznie rozbolał mnie brzuch, tak jak na @. ale poleżałam i po godzinie przeszedl ból, nagle minał.
ale jak poszłam do wc, lekko się przeraziłam, bo nie wiem czy nie odszedł mi czop. co prawda nie był przezroczysty ale biały... i duży. i nigdy nic takiego nie było wcześniej...
nie wiem sama co to było.... i ten ból w trakcie...

chyba za wcześnie na czop w 35 tc...

chyba jakaś epidemia na te bóle brzucha.

Może po prostu wydzieliny było więcej... chociaż, kto wie, czop może i 2 tyg wcześniej odejść, a 37-38 tc to już przecież możesz rodzić spokojnie.

[nuna_77]

Napisane przez wanilia83

nuna słońce nie martw się będzie dobrze wiem że jesteśmy w troszkę innej sytuacji ale jakoś znajdziemy pracę i się odbijemy od dna, może rodzina ci pomoże a może facet w końcu zacznie na dzieciaczka płacić

Zacznie płacić, ale tylko przez sad, juz mnie boli brzuch na sama mysl o sprawie sadowej w moim stanie, cholera jasna.
Rodzinka jak na razie nie wyszła z incjatywą, choć wszyscy maja dobra sytuacje finansową, nie wiem może musze iść po prosbie, albo pożyczyć.

Wanilia jesli wierzysz to pomódl sie do Św, Antoniego , nam zawsze pomoga w szukaniu

Olusiaa ja biore magne B6 3X2 tabletki, tak mi kazał gin bo mam twrdy brzuch

[bosti]

castia i my się dziś doczekamy na liście od aji oczekiwacza

[*kaalinaa*]

Napisane przez niutka1

Powodzenia, obie mamy ten sam TP. i widzę, ze obie czujemy, ze nie dociągniemy Podpisywałas juz ( albo czy w ogóle) umowe z połozna na PD ? Ja juz mam podpisaną i jestem w kontakcie

Wiesz co u nas nic się nie podpisuje, bo tak jak Ci pisałam ona nie ma działalności gosp. jak się zacznie to dzwonie. A poza tym spotykam się z nią co tydz. na SR więc kontakt cały czas mamy. Ona słucha tętna i sprawdza ułożenie małej. Obmaca mnie z każdej strony . No i dowiedziałam się ile mniej więcej mnie to będzie kosztować i powiem Ci, że kamień spadł mi z serca bo ceny Warszawskie powalają.

Napisane przez bosti

kaalina chyba Cię tu ściągnęłam myślami. dobrze, że u Was ok. ostatnio nawet pisałam do aji, czy ma z Tobą jakis kontakt

o zaczął mi się dziś 38 tydz.

O jak miło, że ktoś jeszcze pamięta . U nas dobrze tylko czasu wcale bo córcia dotkliwie przeżywa ząbkowanie (chyba ze 4 zęby na raz jej idą) i jeszcze bunt dwulatka i ja już nie taka sprawna i wolniejsza i wieczorem nie mam już zwyczajnie siły siąść do kompa tylko padam na twarz, jeszcze się zmuszę do nasmarowania tego i owego i robię lulu

Mnie też dziś zaczął się 38 tydz.

[megi2015]

Napisane przez iizabelaa

Dzisiaj wydałam prawie 100zł na kosmetyki,

a nie mam jeszcze:
kremu do twarzy
mleczka do ciała
kremu do pupy
pudru

ceny kosmetyków - masakra - jak się uzbiera więcej rzeczy do kupienia, to kwota robi się pokaźna.....ja też nie mam jeszcze wszystkich kosmetyków....no i aptekę musiałabym odwiedzić....

Napisane przez iizabelaa

tych kremów do pupy jest cała masa,
i pewnie jest to obojętne który będzie się używać,
bo podejrzewam że skład i właściwości mają podobne

u nas w szpitalu stosują Sudokrem,
ale wiem, że w paczuszce ze szpitala dostaję się także Alantan i Bephanten więc też się wypróbuje

coś wybiorę, i może na zmianę z pudrem

a jeśli chodzi o krem do buzi,
to się zastanawiam czy smarować takim kremem buzię przed każdy spacerem,
a nie tak na codzień

hmmm z tym kremem do buzi to nie wiem. chyba przed spacerem, bo generalnie położna powiedziała nam na SR że wieczorem przy kąpieli smarujemy buźkę (nie oczy) oliwką. więc w jakiś sposób buzia jest nawilżana.

Napisane przez gosiawolna

witam z rana ja juz dorwalam sie do danonkow i zaraz zjem jablko najlepsze jest to ze nie wyobrazam sobie gdyby nie bylo jablek cortland ;p to najepsze jakie moga byc wstawiam wam filmik jak moj maluszek szalal ;p zaczelam 32 tydzien dzisiaj na 13 wizyta a pozniej z tz do hurtowni dzieciecej po kocyk dla malego http://www.youtube.com/watch?v=Q8cH_ff-cqQ

ale pokaz

Napisane przez kasiapruszkow

co do walentynek to dostlam od Tz sliczne roze i poszlismy weiczorem do restauracji ze znajomymi ja mu czekoladki dalam i je wtrynilismy wczoraj ;p w trakcie Lost'ów

dzis USG martwie sie zeby dziwczynki nie wypatrzyl gin....ale by mi smutno bylo a ostanio dowiedzlm sei ze znajomi mieli miec chlopca i okazalo si eze dziewcyznke beda miec wiec zaczelam sie bac ze u nas tez tak moze byc

milego dizonak mamuski

trzymam kciuki żeby mały został chłopcem. ja dowiedziałam się o płci w 20 tyg. na badaniach prenatalnych., potem nie miałam długo usg i wreszcie jak się doczekałam gin stwierdził że niestety nie widzi....ale za 2 tyg. znów mialam usg w 33 tyg. i gin potwierdził chłopca.

Napisane przez Olusiaa_

Ja też mam dzisiaj USG, ale dopiero o 19.45, zwariuję do tego czasu. Robię sobie w prywatnej klinice 3D, bo mój gin niestety takiego sprzętu nie ma.

Cały czas mnie brzuch pobolewa jak na @. Co to może znaczyć?

cierpliwości daj znać jak po USG

Napisane przez Olusiaa_

pewnie skurcze przepowiadające przybrały na sile. ale teraz to już możesz spokojnie rodzić, więc co tam

a ja chyba sobie sama zwiększę dawkę MG, bo mnie ten brzuch cały czas pobolewa. W pt na wizycie wszystko było ok, ale chyba 1 tabl. to za mało dla mnie, w nocy mi dłonie drętwiały dziś okropnie.
Ile dziennie tabletek magnezu bierzecie?

ja nie biorę magnezu - jedynie witaminki prenatal - tam jest jakaś dawka magnezu ale nie wiem ile - musiałabym sprawdzić na opakowaniu.

[Mirabilka]

oj ale Wy dużo piszecie dopiero co nadrobiłam

Znów mnie przeziębienie wzięło, katar i kaszel - a na początku stycznia było to samo Teraz mnie brat zaraził - ale jemu to dobrze wziął przez weekend aspiryne i zdrowy a ja muszę swoje przemęczyć.

Umówiłam się dziś z TŻ, że po pracy jedziemy do Boćka i Viki po wózek bo nadal nie mamy - może wkońcu coś mi się spodoba bo już mnie temat wózkowy wkurza - także odezwę się jak wrócę z udanych łowów.

Jeszcze do rossmana muszę jechać szlafrok zwrócić bo kupiłam l/xl i jest za wielki - a ja jak foka wyglądam w nim... oby przyjmowali zwroty...

Pozdrowienia

Prenatal tabl też kupiłam i miałam brać ale one są takie wielkie, że odrazu lecę do WC zwrócić - tak więc nie biorę nic- od czasu do czasu piję magnez bo mi smakuje - a wyniki z krwi wychodzą oka.