Matura 2011 - część IV

[Gina111]

Dziękuje serdecznie za namiary na stronki

[lilavati007]

Napisane przez Anoula

ja na Twoim miejscu jednak dałabym jakiś przykład z architektury, bo mogą się przyczepić ze nawet nie dotknęłaś tego tematu

Ale mam podać w obok nazw obrazów i wierszy jeszcze nazwę budynku. Myślałam, że wystarczy tylko o tym powiedzieć (ach tak to jest jak na polskim nikt nie wyjaśnił jak się pisze prezentacje )

Napisane przez AjcCc

moja przyjaciółka w zeszłym roku miała temat związany z malarstwem i jeden z członków komisji był wyjątkowo znudzony, ciągle spoglądał na zegarek, ale mimo to miała 100%. Obraz interpretuje się chyba po prostu inaczej niż dzieła literackie a tego nie uczą na j. polskim, dlatego nauczyciele się tego obawiają ; )

lilavati007, gdybyś potrzebowała coś z architektury to napisz na PW ;* mogę zeskanować mój podręcznik z "Historii Architektury" albo poprosić nauczycielkę o jej notatki

mam ustny niemiecki 9, a polski 16 maja
liczyłam, że ustne będę mieć po pisemnych, ale władowali mi ustny niemiecki przed pisemnym niemieckim i fizyką

O bardzo chętnie bym przyjęła skany od Ciebie. Ale jak będziesz miała więcej czasu, nie chce Ci d..py zawracać.

Zazdroszcze, że znasz już terminy ustnych, ja pewnie poznam po feriach, w marcu.

A i jeszcze jedno. AjcCc masz może zamiar iść na budownictwo?

[cecyli]

czesc wszystkim moja maturka wyglada nastepujaco :
j. polski PP
matematyka PP
j. rosyjski PP i PR
wos PR
mam problem ze studiami przynajmniej jestem zdecydowana co do miasta, Warszawa mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona

[catatonictoy]

Napisane przez cecyli

czesc wszystkim moja maturka wyglada nastepujaco :
j. polski PP
matematyka PP
j. rosyjski PP i PR
wos PR
mam problem ze studiami przynajmniej jestem zdecydowana co do miasta, Warszawa mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona

cześć
też wybieram się do Warszawy

[kaja_92]

Napisane przez cecyli

czesc wszystkim moja maturka wyglada nastepujaco :
j. polski PP
matematyka PP
j. rosyjski PP i PR
wos PR
mam problem ze studiami przynajmniej jestem zdecydowana co do miasta, Warszawa mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona

Nie tylko Ty, ja też mam ostatnio wątpliwości gdzie chcę iść. Mam upatrzone 3 kierunki, ale nie mam pojęcia, do jakiego miasta chcę iść. A jeszcze 2 miesiące temu byłam pewna, że chcę Kraków;p

[rosiek]

witam

A u mnie ostatnio ogromne niezdecydowanie - rozsądnym byłoby zrezygnowanie z medycyny, ale jednak jakoś to mi się zakorzeniło w głowie, farmacja nie jest już tak ciekawa, a na politechnice chciałam raczej ciągnąć dwa kierunki i wszystko wydaje mi się bez sensu...
Ale też jestem zdecydowana co do miasta, Kraków

[totalna_przygoda]

Maaaaturka :
j. polski P
matematyka P
angielski P
geografia R
WOS P

psychologia UG, pedagogika resocjalizacyjna UG.

[lilavati007]

Ja także jestem zdecydowana tylko co do miasta - Wrocław. I uczelni - Politechnika. Choć ostatnio chodzi za mną budownictwo...

[Anoula]

nie wiem dokładnie jak jest w tematach z architekturą. Ale wydaje mi sie ze jesli jest to w temacie to wydaje mi się ze powinnaś zanalizować choć jeden budynek.

[lilavati007]

Napisane przez Anoula

nie wiem dokładnie jak jest w tematach z architekturą. Ale wydaje mi sie ze jesli jest to w temacie to wydaje mi się ze powinnaś zanalizować choć jeden budynek.

domyślam się. Miałam zamiar to zrobić, tylko nie wiedziałam że miałabym go wpisać w literature podmiotu.

[Anoula]

aaa to źle Cie zrozumiałam,
tak jak obraz to wydaje mi sie ze trzeba wpisać.

[natalka2]

Napisane przez rosiek

witam

A u mnie ostatnio ogromne niezdecydowanie - rozsądnym byłoby zrezygnowanie z medycyny, ale jednak jakoś to mi się zakorzeniło w głowie, farmacja nie jest już tak ciekawa, a na politechnice chciałam raczej ciągnąć dwa kierunki i wszystko wydaje mi się bez sensu...
Ale też jestem zdecydowana co do miasta, Kraków

rosiek co z twoim wyjazdem do UK na studia?


ja tez krk

[Jamajka007]

Napisane przez Anoula

nie wiem dokładnie jak jest w tematach z architekturą. Ale wydaje mi sie ze jesli jest to w temacie to wydaje mi się ze powinnaś zanalizować choć jeden budynek.

Dokładnie tak
Jeżeli jest film/malarstwo/architektura/fotografia to te elementy muszą sie znaleźć w prezentacji. Dowolność jest, o ile się nie mylę, jedynie gdy jest odwołanie ogólnie do sztuki.

[lilavati007]

Dzięki dziewczyny za rady.
Musze się wkońcu porządnie zabrać za tą prezentacje, a tak mi się nie chce.

[Jamajka007]

Moje przygotowania do prezentacji jak na razie skończyły się na wypożyczeniu książek..

W ogóle wkurzyła mnie ta ustna z polskiego.. Gdyby nie ona w 1,5 tygodnia zaliczyłabym wszystko, a tak to muszę przychodzić jeszcze tydzień po maturach

[Anoula]

jak będziesz czegoś potrzebowała to służe skanami mojej historyczno sztucznej biblioteki

[rosiek]

Napisane przez natalka2

rosiek co z twoim wyjazdem do UK na studia?


ja tez krk

zastanawiam się, ale jednak straciłabym przez to rentę, więc byłoby ciężko...

[GirlOfDeath]

Napisane przez Bziu

Hej, szalone istotki

u Was też tak wiosennie?
aż się uczyć (nie)chce

Ojj tak, poszłam do szkoły po feriach, a tu mi 3 dzień słoneczko świeci. No ale w czerwcu, lipcu będzie świecić na pewno jeszcze ładniej.

Napisane przez kaja_92

Też tak macie, że szkoła to dla Was strata czasu? Ja ostatnio liczyłam, że 12 godzin tygodniowo w szkole siedzę bez sensu, bo i tak nic na nich nie robię...

Tak, od trzech dni zmuszam się do chodzenia do szkoły, bo nie widzę w tym sensu. Marnuję tam 36 godzin zegarowych tygodniowo. Najgorsze są czwartki - marnuję wtedy 10 godzin. Nic na tych lekcjach się nie dzieje, ale chociaż jutro mam dwie religie i planuje porobić zadania z maty.

Napisane przez AjcCc

mam ustny niemiecki 9, a polski 16 maja
liczyłam, że ustne będę mieć po pisemnych, ale władowali mi ustny niemiecki przed pisemnym niemieckim i fizyką

Właśnie chciałabym mieć ustny niemiecki tak wcześnie. Fajnie masz, ze już znasz terminy ustnych. Ja ciągle sprawdzam i nic.

Skończyłam już robić arkusz, więc biorę piwko, chipsy i idę na mecz (gra Barcelona ). Wiem, wiem, cholernie niezdrowe żarcie. Ale raz na jakiś czas można.

[rosiek]

Ostatnio przeglądałam dziennik, i od września mam chyba tylko 5 tygodni z pełną frekwencją W innych czasami opuszczony jeden dzień, czasem tylko dwie-trzy godziny, ale non-stop coś Dzisiaj też sobie zrobiłam małe wagary, bo dzień był tak beznadziejny, że nie opłacało się siedzieć

[AjcCc]

Napisane przez lilavati007

A i jeszcze jedno. AjcCc masz może zamiar iść na budownictwo?

Chciałabym, ale mam małe szanse, żeby dostać się na budownictwo na uczelnię która mnie interesuje...
tak więc bardziej realnym wyjściem jest górnictwo i geologia, albo geodezja i kartografia, chociaż do tego drugiego kierunku jestem sceptycznie nastawiona z wielu powodów

[rosiek]

Napisane przez AjcCc

Chciałabym, ale mam małe szanse, żeby dostać się na budownictwo na uczelnię która mnie interesuje...
tak więc bardziej realnym wyjściem jest górnictwo i geologia, albo geodezja i kartografia, chociaż do tego drugiego kierunku jestem sceptycznie nastawiona z wielu powodów

a po górnictwie i geologii chciałabyś pracować stricte w zawodzie?
bardzo ciężko jest, niestety (obserwuję to co drugi dzień, bo widuję się z kuzynką, która w zeszłym roku zrobiła z tego mgr).

[chociaż po czym jest teraz łatwo złapać pracę w zawodzie?... A może to ja się sceptycznie nastawiam?]

[alice333]

Napisane przez rosiek

a po górnictwie i geologii chciałabyś pracować stricte w zawodzie?
bardzo ciężko jest, niestety (obserwuję to co drugi dzień, bo widuję się z kuzynką, która w zeszłym roku zrobiła z tego mgr).

[chociaż po czym jest teraz łatwo złapać pracę w zawodzie?... A może to ja się sceptycznie nastawiam?]

Święte słowa, bardzo trudno przewidzieć jaki kierunek za 3 czy 3 lata potrzebny. Ja myślałam o inżynierii biomedycznej na politechnice krakowskiej lub AGH ale nie wiem jak z pracą i ogólnie nigdzie nie mogę znaleźć progów

[rosiek]

No właśnie często zdarza się tak, że jest boom na jakiś kierunek, uczelnie stawiają go jako zamawiany, och, ach, cudowna przyszłość i tyle zer na koncie w przyszłości, że Ci się w głowie nie mieści, a później się okazuje, że w zasadzie nikt tego nie potrzebuje, nie ma gdzie się zatrudnić i takie tam... Trzeba szukać czegokolwiek innego.
To mnie chyba najbardziej przeraża, bo co z tego, że kierunek fajny, skoro mogę mieć później problemy, żeby się utrzymać...

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

a po górnictwie i geologii chciałabyś pracować stricte w zawodzie?
bardzo ciężko jest, niestety (obserwuję to co drugi dzień, bo widuję się z kuzynką, która w zeszłym roku zrobiła z tego mgr).

[chociaż po czym jest teraz łatwo złapać pracę w zawodzie?... A może to ja się sceptycznie nastawiam?]

po pierwszym roku górnictwa i geologii jest jeszcze szansa na przeniesienie się na budownictwo bez nadrabiania różnic programowych, a to dla mnie kolejny sposób, żeby dostać się na wymarzony kierunek
ale jeżeli nie uda mi się przenieść i zostanę na geologii to planuję specjalizację z geoinżynierii, specjaliści z tej dziedziny są cały czas potrzebni, bo jest ich jeszcze stosunkowo mało ; )

a gwarancję pracy można mieć jedynie po kierunkach medycznych ukończonych z dobrą średnią

[rosiek]

Napisane przez AjcCc

po pierwszym roku górnictwa i geologii jest jeszcze szansa na przeniesienie się na budownictwo bez nadrabiania różnic programowych, a to dla mnie kolejny sposób, żeby dostać się na wymarzony kierunek
ale jeżeli nie uda mi się przenieść i zostanę na geologii to planuję specjalizację z geoinżynierii, specjaliści z tej dziedziny są cały czas potrzebni, bo jest ich jeszcze stosunkowo mało ; )

a gwarancję pracy można mieć jedynie po kierunkach medycznych ukończonych z dobrą średnią

Próbuj cały czas z budownictwem, to mi się wydaje bardzo sensowne i sama żałuję, że średnio idzie mi rysunek techniczny i o ile łatwo mi jest wyobrazić coś sobie, to przelanie na papier to już gorsza sprawa.

i znajomościami...

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

Próbuj cały czas z budownictwem, to mi się wydaje bardzo sensowne i sama żałuję, że średnio idzie mi rysunek techniczny i o ile łatwo mi jest wyobrazić coś sobie, to przelanie na papier to już gorsza sprawa.

i znajomościami...

ja nie cierpię rysunku, ale pociesza mnie to, że tylko na pierwszym roku rysuje się na papierze i znajomi z polibudy mówią, że traktowane to już jest po macoszemu, a na drugim roku wchodzi komputerowe wspomaganie kreślenia i wtedy jest jazda bez trzymanki.

znajomości w polskiej służbie zdrowia są już prawie nie do pokonania... a jeszcze jak zniosą LEP nie wyobrażam sobie tego...

[rosiek]

Napisane przez AjcCc

ja nie cierpię rysunku, ale pociesza mnie to, że tylko na pierwszym roku rysuje się na papierze i znajomi z polibudy mówią, że traktowane to już jest po macoszemu, a na drugim roku wchodzi komputerowe wspomaganie kreślenia i wtedy jest jazda bez trzymanki.

znajomości w polskiej służbie zdrowia są już prawie nie do pokonania... a jeszcze jak zniosą LEP nie wyobrażam sobie tego...

serio? to ja mam jeszcze przestarzały obraz tego typu kierunków, gdzie non stop siedzisz nad papierem milimetrowym i coś tam kreślisz przez pięć lat... muszę się chyba zagłębić w temat i poczytać jak wyglądają takie studia (;

no i m.in. dlatego uznałam, że nie ma sensu pchać się na medycynę mając ze środowiskiem lekarskim małe powiązania.

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

serio? to ja mam jeszcze przestarzały obraz tego typu kierunków, gdzie non stop siedzisz nad papierem milimetrowym i coś tam kreślisz przez pięć lat... muszę się chyba zagłębić w temat i poczytać jak wyglądają takie studia (;

serio serio

Napisane przez rosiek

no i m.in. dlatego uznałam, że nie ma sensu pchać się na medycynę mając ze środowiskiem lekarskim małe powiązania.

sens zawsze jest, bo są ludzie, którzy kończą studia i dostają się na specjalizacje bez znajomości ale najczęściej są to specjalizacje typu chirurgia Bo każdy szpital powiatowy musi mieć oddział chirurgiczny, gdzie musi zatrudniać chirurgów, którzy będą szkolić następnych młodych chirurgów itd... i chirurg raczej nie otworzy prywatnej praktyki i nie będzie operować w domu
a np. miejsc na specjalizację z ginekologii zawsze jest mało, bo i ilość oddziałów jest mniejsza i dużo lekarzy przyjmuje prywatnie i nie chcą szkolić sobie konkurencji...

nie wyobrażam sobie tylko jak będą wybierać lekarzy na specjalizację jeżeli zniosą LEP chyba stworzą czujniki, którymi będą sprawdzać powołanie danego kandydata do zawodu

[Adus_]

Napisane przez AjcCc

ja nie cierpię rysunku, ale pociesza mnie to, że tylko na pierwszym roku rysuje się na papierze i znajomi z polibudy mówią, że traktowane to już jest po macoszemu, a na drugim roku wchodzi komputerowe wspomaganie kreślenia i wtedy jest jazda bez trzymanki.

znajomości w polskiej służbie zdrowia są już prawie nie do pokonania... a jeszcze jak zniosą LEP nie wyobrażam sobie tego...

mój kumpel jest na drugim roku budownictwa i mi pokazywał ostatnio te rysunki- elewacje północne, przekroje, wszystkie piętra- wszystko w autodesk

[kaja_92]

Napisane przez AjcCc

Chciałabym, ale mam małe szanse, żeby dostać się na budownictwo na uczelnię która mnie interesuje...
tak więc bardziej realnym wyjściem jest górnictwo i geologia, albo geodezja i kartografia, chociaż do tego drugiego kierunku jestem sceptycznie nastawiona z wielu powodów

Jakich na przykład?
Ja się coraz bardziej zastanawiam, czy geodezja to dobry pomysł. Pewnie złożę na nią podanie, ale inne plany w zapasie mam:p