DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

No rosołek tak jak zwykły rosołek...oczywiście będzie nieco chudszy.
Miesko z kuraka w tym przypadku bedzie to udko bez skóry wrzucam do wody razem z odrobina włoszczyzny no i kilkoma kawałeczkami marchewki (lubie jak rosołek ma taki słodkawy posmak który daje właśnie marchewka) no i gotuje, w trakcie zbieram piane ktora zrobi sie z gotowanego mieska zeby nie było szumowin. na koniec doprawiam, Kucharkiem lekko pieprzem no i gotowe, wyciagam miesko i zabieram sie za robienie lanych kluseczek. ja robie tak: 1 jajko i dwie łyzeczki skrobii kukrydzianej, dokladnie ze soba mieszam i wlewam na goracy rosołek. na koniec mozna dodac odrobinke pietruszki czy koperku do smaku i lepszego efektu wizualnego ...no zajadac sie

no to dzisiaj sobie też taki zrobię
bo przed dietą to była ze mnie taka kucharka.. haha
aż Tż-owi moja mama powiedziała, że odkąd jestem na diecie to przynajmniej ma kobietę w domu.. hehe bo zaczęłam gotować

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

no to dzisiaj sobie też taki zrobię
bo przed dietą to była ze mnie taka kucharka.. haha
aż Tż-owi moja mama powiedziała, że odkąd jestem na diecie to przynajmniej ma kobietę w domu.. hehe bo zaczęłam gotować

Ja zaraz wstawie i niech sie gotuje! musze sie dzisiaj wyrobić ze wszystkim przed 12 bo pozniej musze siebie i mała jakoś dotransportowac do rodziców :P
Niestety srodkami komunikacji miejskiej wiec nie wiem jak to bedzie tym bardziej w taka zimnice...;/

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

Ja zaraz wstawie i niech sie gotuje! musze sie dzisiaj wyrobić ze wszystkim przed 12 bo pozniej musze siebie i mała jakoś dotransportowac do rodziców :P
Niestety srodkami komunikacji miejskiej wiec nie wiem jak to bedzie tym bardziej w taka zimnice...;/

ile Twoja mała ma lat/miesięcy?

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

ile Twoja mała ma lat/miesięcy?

w maju dokładnie 5 maja bedzie miała 2 urodzinki

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

w maju dokładnie 5 maja bedzie miała 2 urodzinki

ojej to pewnie jest taka słodka
ja też bym już chciała, no ale niestety jeszcze muszę poczekać
to masz z nią pewnie dużoooo radości

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

ojej to pewnie jest taka słodka
ja też bym już chciała, no ale niestety jeszcze muszę poczekać
to masz z nią pewnie dużoooo radości

To prawda...Julka jest po prostu przekochana!
Jest bardzo mądra (nie mówię tego dlatego że to moje dziecko) ma nie całe 2 latka i mówi już wszystko a nawet czasem uloży jakieś zdanie. Śpiewa piosenki (konik na biegunach, ogórek zielony...itd.)
Ogólnie teraz ma taki okres że mozna z niej boki zrywać!
Ale oczywiscie nie zawsze jest tak kolorowo bo niestety jest lekko rozpieszczona i czasem ma takie fochy ze mozna wyjsc z siebie
No ale to tylko dziecko...

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

To prawda...Julka jest po prostu przekochana!
Jest bardzo mądra (nie mówię tego dlatego że to moje dziecko) ma nie całe 2 latka i mówi już wszystko a nawet czasem uloży jakieś zdanie. Śpiewa piosenki (konik na biegunach, ogórek zielony...itd.)
Ogólnie teraz ma taki okres że mozna z niej boki zrywać!
Ale oczywiscie nie zawsze jest tak kolorowo bo niestety jest lekko rozpieszczona i czasem ma takie fochy ze mozna wyjsc z siebie
No ale to tylko dziecko...

zobacz jaką masz radość i szczęście!!!!

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

zobacz jaką masz radość i szczęście!!!!

hehe to fakt!

zawsze mówię do mojego męża ze to chyba najlepszy prezent jaki sprawił mi w trakcie ciałego naszego wspólnego życia....heheh
Uwielbiam ja...


właśnie pije kawkę...ostatnio robie sobie taka ala czekolade! hehe
łyzeczka kawy rozpuszczalnej + pół łyżeczki kakao odtłuszczonego + słodzik. Połowę kubka zalewam wodą a reszte dopełniam mlekiem...0,5 % ...mmm pychotka

[kenneczek]

Napisane przez Nadiia24

Ten snieg to chyba wszedzie jest też mam dosyc juz tej zimy...masakra!

Dosyć, dosyć!!!

Dzień dobry

[Nadiia24]

Napisane przez kenneczek

Dosyć, dosyć!!!

Dzień dobry

Aloha!

[pysia222]

Napisane przez kenneczek

Dosyć, dosyć!!!

Dzień dobry

Hej laski

Ja natomiast bardzo lubie zime nawet w marcu wybieramy sie na tydzien na snowboard mimo , ze do wyboru byly tez cieple kraje.

[Nadiia24]

Napisane przez pysia222

Hej laski

Ja natomiast bardzo lubie zime nawet w marcu wybieramy sie na tydzien na snowboard mimo , ze do wyboru byly tez cieple kraje.

Ja tez lubie ale nie w nadmiarze poza tym, juz troche ta zima trwa i chyba jestem spragniona sloneczka, spacerków, jazdy na rowerze itd.
A co do deski to też z miła checia bym sie gdzies wybrala...ale moze w przyszlym roku jak łobuz troche podrosnie to wtedy wybierzemy sie wszyscy...

[pysia222]

Napisane przez Nadiia24

Ja tez lubie ale nie w nadmiarze poza tym, juz troche ta zima trwa i chyba jestem spragniona sloneczka, spacerków, jazdy na rowerze itd.
A co do deski to też z miła checia bym sie gdzies wybrala...ale moze w przyszlym roku jak łobuz troche podrosnie to wtedy wybierzemy sie wszyscy...

Takie maluchy bardzo szybko ucza sie jezdzic Strasznie smiesznie jest jak widzi sie na stoku doroslych ktozy akurat zaczynaja jezdzic a obok nich przejezdzaja takie male krasnoludki bez , zadnego strachu w oczach pomykajace z predkoscia swiatla

[paulina0512]

dzień dobry

wreszcie spadek -0,3 od wczoraj

teraz w nagrodę objadam się naleśnikami , chociaż podejrzewam , że przez nie mogę nie zdążyć na zajęcia

[myrmyr]

Cześć Dziewczynki

U mnie spadł ten paskudny wzrost (wczoraj było +1,3, dziś już tylko +0,1). No, ale minął miesiąc dukania wynik -8,2 kg mniej! Bardziej bym się cieszyła kończąc miesiąc z 8 z przodu, no, ale cóż, nie można mieć wszystkiego

Żałuję, że się nie zmierzyłam zaczynając dietkę, no, ale w trakcie coś tu rozmawiałyśmy kto ile ma w talii i na wysokości pępka.. to i przy okazji zmierzyłam się w biuście i pod nim.

Biust - 116/104 (-12cm)
pod biustem - 90/ 88 (-2cm)
talia - 91/85 (-6cm)
pępek - 112/101 (-11cm)
biodra - 118/114 (-4cm)

Czyli razem zgubiłam minimum 35cm Pewnie wszędzie było jeszcze więcej, no, ale jak mówię - niestety zmierzyłam się dopiero w trakcie diety.

Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona

[tina22]

Dzień doberek kobietki. U mnie dzisiaj też biało za oknem Ja tak bardzo chcę już wiosnę, nic tak nie motywuje do ćw. i diety, jak myśl o zbliżającym się lecie.... Moja waga wrociła do normy po wczorajszym wzroście, chociaz nadal jestem na PW (5/5). Dzisiaj zrobię chyba te faszerowane papryczki, mam nadzieję, że załapię się jeszcze na promocję w biedronce Ostatnio za paprykę płaciłam 12 zł. I znalazłam mięsko Samo Dobro w netto Odtłuszczone, z indyka, 5,99 za 0,5 kg
Mierzyłam dzisiaj mój strój kąpielowy, wyglądam jak słoń Ale już mniejszy słoń niż 1,5 m-ca temu Obiecałam sobie, że jak będzie 80 na wadze zacznę chodzić na basen.

Kobietki, jak ćwiczyć brzuch, żeby ten flaczek po ciąży zniknął? Minęło 10 m-cy od porodu a ja nie mogę się go pozbyć Mam pas po porodowy Pani Teresy, ale jest tragiczny, tak ściska, że aż mnie bolą żebra

[Paati89]

Podpisałam wszystkie dokumenty w pracy
Być może nawet dziś będe im potrzebna
Firma Transcom zajmująca się windykacją międzyinnymi. Ja będę kontrolować wszelakie pisma do dłużników, składać je, segregować i adresować
Ta babeczka mówi,że po to tyle papierów podpisuje bo wszystkie dane ludzi będę znać a nie mogę ich ujawniać osobom trzecim, moga się nawet zdarzyć osoby sławne
Zauważyłam że tam ekipa bardzo młoda jakoś do 27 lat nie więcej.
Jeszcze nie widziałam mojego stanowiska pracy i nie wiem dokładnie co i jak bo nie mogłyśmy się dostać do tego działu biur

[Nadiia24]

Napisane przez paulina0512

dzień dobry

wreszcie spadek -0,3 od wczoraj

teraz w nagrodę objadam się naleśnikami , chociaż podejrzewam , że przez nie mogę nie zdążyć na zajęcia

No to gratulacje! Spadek zawsze motywuje

Napisane przez myrmyr

Cześć Dziewczynki

U mnie spadł ten paskudny wzrost (wczoraj było +1,3, dziś już tylko +0,1). No, ale minął miesiąc dukania wynik -8,2 kg mniej! Bardziej bym się cieszyła kończąc miesiąc z 8 z przodu, no, ale cóż, nie można mieć wszystkiego

Żałuję, że się nie zmierzyłam zaczynając dietkę, no, ale w trakcie coś tu rozmawiałyśmy kto ile ma w talii i na wysokości pępka.. to i przy okazji zmierzyłam się w biuście i pod nim.

Biust - 116/104 (-12cm)
pod biustem - 90/ 88 (-2cm)
talia - 91/85 (-6cm)
pępek - 112/101 (-11cm)
biodra - 118/114 (-4cm)

Czyli razem zgubiłam minimum 35cm Pewnie wszędzie było jeszcze więcej, no, ale jak mówię - niestety zmierzyłam się dopiero w trakcie diety.

Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona

Uuuuu jaki wynik...te cm rzeczywiscie dosyc Ci spadły....Widze ze u ciebie tak jak i u mnie wczorajszy spadek znikł w niewyjasnionych okolicznosciach...hehe ale to dobrze...
Mam nadzieje ze teraz zaliczymy same spadki...

Napisane przez tina22

Dzień doberek kobietki. U mnie dzisiaj też biało za oknem Ja tak bardzo chcę już wiosnę, nic tak nie motywuje do ćw. i diety, jak myśl o zbliżającym się lecie.... Moja waga wrociła do normy po wczorajszym wzroście, chociaz nadal jestem na PW (5/5). Dzisiaj zrobię chyba te faszerowane papryczki, mam nadzieję, że załapię się jeszcze na promocję w biedronce Ostatnio za paprykę płaciłam 12 zł. I znalazłam mięsko Samo Dobro w netto Odtłuszczone, z indyka, 5,99 za 0,5 kg
Mierzyłam dzisiaj mój strój kąpielowy, wyglądam jak słoń Ale już mniejszy słoń niż 1,5 m-ca temu Obiecałam sobie, że jak będzie 80 na wadze zacznę chodzić na basen.

Kobietki, jak ćwiczyć brzuch, żeby ten flaczek po ciąży zniknął? Minęło 10 m-cy od porodu a ja nie mogę się go pozbyć Mam pas po porodowy Pani Teresy, ale jest tragiczny, tak ściska, że aż mnie bolą żebra

Niestety nie ma juz promocji na papryke
Ja tez wczoraj pojechalam z nadzieja i co?? kupilam juz po starej cenie...fakt nie jest to 12 zl ale 7,77 zł za kg a byla jeszcze tansza

Co do basenu to ja tez nabieram coraz większej ochoty, nawet tez juz wyciagnelam swoj stroj ale narazie nie mam odwagi na przymiarki...

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Paati89

Podpisałam wszystkie dokumenty w pracy
Być może nawet dziś będe im potrzebna
Firma Transcom zajmująca się windykacją międzyinnymi. Ja będę kontrolować wszelakie pisma do dłużników, składać je, segregować i adresować
Ta babeczka mówi,że po to tyle papierów podpisuje bo wszystkie dane ludzi będę znać a nie mogę ich ujawniać osobom trzecim, moga się nawet zdarzyć osoby sławne
Zauważyłam że tam ekipa bardzo młoda jakoś do 27 lat nie więcej.
Jeszcze nie widziałam mojego stanowiska pracy i nie wiem dokładnie co i jak bo nie mogłyśmy się dostać do tego działu biur

Eeee no to teraz kobieta pracujaca pełną gębą... superrrr...

[myrmyr]

Napisane przez Nadiia24

Uuuuu jaki wynik...te cm rzeczywiscie dosyc Ci spadły....Widze ze u ciebie tak jak i u mnie wczorajszy spadek znikł w niewyjasnionych okolicznosciach...hehe ale to dobrze...
Mam nadzieje ze teraz zaliczymy same spadki...

Dziękuję i też nam tego życzę!!!

[Nadiia24]

Mój rosołek z lanymi kluseczkami juz gotowy ale to dopiero na obiadek
Teraz pochłaniam serek homo+ kakao + słodzik mmm I like It

[modliszka87]

czesc wszystkim

u mnie tez bialo za oknem ale za to nie jest tak bardzo zimno, idzie wytrzymac. tez mam dosyc zimy, ale na nia nie narzekam, bo w grudniu prawko zdalam

dzis zaliczylam maly wzrost ale to przez okres pewnie i wczorajsze warzywka... zejdzie

dlaczego owsianka tak szybko sie konczy :| chyba popadam w uzaleznienie z nia :/
jakie macie plany na obiad bo nie mam pomyslu :/

[Nadiia24]

a Jedyyna to mnie chyba nie lubi, właśnie z ciekawości zajrzałam na 1 strone i co??!! no i dalej mnie tam nie ma, chociaż jak widze dane już zaktualizowane...ehh no coż widocznie nie zasługuje!! hehe i nie mam zamiaru sie juz wiecej upominac bo nie jest mi to do niczego potrzebne...

[myrmyr]

Napisane przez Nadiia24

a Jedyyna to mnie chyba nie lubi, właśnie z ciekawości zajrzałam na 1 strone i co??!! no i dalej mnie tam nie ma, chociaż jak widze dane już zaktualizowane...ehh no coż widocznie nie zasługuje!! hehe i nie mam zamiaru sie juz wiecej upominac bo nie jest mi to do niczego potrzebne...

Mnie też nie ma, już wcześniej zauważyłam, ale olewam ten temat, nie będę prosić po raz enty

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Paati89

Podpisałam wszystkie dokumenty w pracy
Być może nawet dziś będe im potrzebna
Firma Transcom zajmująca się windykacją międzyinnymi. Ja będę kontrolować wszelakie pisma do dłużników, składać je, segregować i adresować
Ta babeczka mówi,że po to tyle papierów podpisuje bo wszystkie dane ludzi będę znać a nie mogę ich ujawniać osobom trzecim, moga się nawet zdarzyć osoby sławne
Zauważyłam że tam ekipa bardzo młoda jakoś do 27 lat nie więcej.
Jeszcze nie widziałam mojego stanowiska pracy i nie wiem dokładnie co i jak bo nie mogłyśmy się dostać do tego działu biur

no to super)

witajcie;*
gratuluję spadków, a tym z wzrostami mam takie moje przemyślenia (za które mnie chyba pokarało,ale o tym później)
otóż. niemożliwym jest, żeby na tej diecie PRZYTYĆ. wzrosty to tylko i wyłącznie efekt nie bycia w wc przed ważeniem, zmian hormonalnych i zatrzymywania wody bo żeby w tłuszczu przybrać 1kg trzeba mieć nadwyżkę 7 000 kcal! a na Dukanie ponoć nie da się zjesć więcej niż 1 500, a spalamy, zależy od osoby jakieś 2 000 - 2 500 kcal. więc chudniemy także jeśli widzimy nawadze małą liczbę, a na drugi dzieńw wzrost, to i tak ważymy tę mniejszą no chyba, że wtedy waga była źle postawiona

no i tak sobie rano pomyślałam, idę na wagę, a tam +1,3 kg, oczywiście po wczorajszym i przedwczorajszym wzroście mam +1,5 kg, więc zamiast -7, mam -5,5 a to trochę rozczcarowuje. no ale staram się myśleć ok wczoraj był pierwszy dzień warzywek, nie wiem czy cykl ma coś do tego (mam 23 dzień, ale mój cykl w ostatnich miesiącach przez leki wyniósł ok 37 dni...) i w wc byłam wczoraj, ale mało było:P tak porzadnie to chyba z 3 dni temu.... więc dlatego napewno. i nie zmieniam wagi w podpisie,bo ważę 71, a nie 72,5

[popolka]

chudzinki

gratuluje wszystkim spadków a wzrosty olewamy

jestem juz po herbatce i serniczku zaraz przyjedzie wieśniaczek ze sklepu i będzie dziś nutelka pierwszy raz od chyba 3 tygodni
i znowu dziś książki

Napisane przez Nadiia24

a Jedyyna to mnie chyba nie lubi, właśnie z ciekawości zajrzałam na 1 strone i co??!! no i dalej mnie tam nie ma, chociaż jak widze dane już zaktualizowane...ehh no coż widocznie nie zasługuje!! hehe i nie mam zamiaru sie juz wiecej upominac bo nie jest mi to do niczego potrzebne...

Napisane przez myrmyr

Mnie też nie ma, już wcześniej zauważyłam, ale olewam ten temat, nie będę prosić po raz enty

Marysia pisała ,że może przeoczyć niektóre maile, pewnie dostaje ich tyle ze można ie pogubić. napiszcie jeszcze raz

[Nadiia24]

Napisane przez popolka

chudzinki

gratuluje wszystkim spadków a wzrosty olewamy

jestem juz po herbatce i serniczku zaraz przyjedzie wieśniaczek ze sklepu i będzie dziś nutelka pierwszy raz od chyba 3 tygodni
i znowu dziś książki






Marysia pisała ,że może przeoczyć niektóre maile, pewnie dostaje ich tyle ze można ie pogubić. napiszcie jeszcze raz

Ja tez dzis planuje kupic mleczko odtłuszczone i zrobic nutellke bo sie stesknilam za nia
A co do wpisu na 1 stronie...nie zalezy mi na tym, bo nie o to przeciez w tym chodzi. wazne ze jestem tu z Wami dietkuje i tego sie bede trzymac

[Pandzia_2010]

Napisane przez Nadiia24

w maju dokładnie 5 maja bedzie miała 2 urodzinki

oj to z tego roku co mój Olaf tyle, ze ja 30sierpnia dopiero urodziłam



Witam Was wczoraj był grzech mega grzech !!!! kawał pizzy zjadłam ech nie będę już nie będę obiecuje nie krzyczcie na mnie dzis za to same P i ćwiczenia jutro

[cherrry2009]

Dzień dobry, u mnie po dwóch dniach -2,3 kg, szkoda tylko że to sama woda, trzeba będzie dłużej poczekać na jakieś efekty

[Pandzia_2010]

no ale kupiłam sukienke wpadającą w róż i na liczniku 95kilo czyli łącznie - 10,6kilograma

[basia_ww]

witam wszystkie chudzinki

Gratuluję wszystkim spadków, ja nie wiem jak u mnie bo trenuję silną wolę i czekam do niedzieli - na razie mi się udaje

Ja też uzależniłam się od owsianki - dziś była bananowa

Wiecie co - jest 10:15 a ja od 08:00 w pracy i jeszcze nic nie zrobiłam (poza dwoma herbatami), czytam forum i nadrabiam inne zaległości ,
i już mi się nic nie chce - przecież piątek - byle do 16:00

pytam się wczoraj mojego męża by może już odpuścić (podpuszczam go) i zadowolić się tym co osiągnęłam? i przejść na IIIF? a on - chyba za dobrze mnie zna - nie przerwiesz bo chcesz osiągnąć więcej, ja wiem że już tak dobrze ci z tym dukanem że nie jest to dla Ciebie problem, a ja z Tobą jestem i tak na zawsze . i to jest moje wsparcie.

a muszę się Wam jeszcze pochwalić - odwiedzają mnie dziś znajomi po 5 latach niewidzenia się - tylko czasami tam jakieś zdjęcia (trochę się "upaśli" w wielkim świecie), mam nadzieje że uda mi się ich trochę wkurzyć - moja prawie nienaganną figurką