Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[skierka1981]

Napisane przez adaikaka

Wojtusia, megi... wyskoczył mi komunikat, że macie małe limity mb dla załączników...
sprawdźcie czy doszło

Unholy pozwoliłam sobie wysłać Ci ten skan

Czeko już wysyłam
---------------

wysłałam do:
katarzynka00
mariolasl
megi b
Wojtusia
skierka1981
Karolinak82
UnholyOne

jak nie doszło macie słabą pocztę

mam

[mayaha]

Napisane przez Ania0104

Mama czuje się juz naprawdę dobrze, dzisiaj pojechała do Krakowa po kolejne zwolnienie, no i najważniejsze, ze wyniki ok!
DO pracy dalej chodzę /jak to fajnie mieć kilka złotych zarobionych własnoręcznie /, i w domu duuużo zajęć ... a tak mi się za Wami tęskni

Obieram własnie jabłka i będę robić ... kto zgadnie? ... taaak! murzynka

aaaaa u nas wielki katar Bartosz sie załatwił w kąpieli, a raczej to ja go załatwiłam, bo nie zauwazyłam, ze woda już taka zimna, a On zadowolony sie bawił Poslzismy dzisaij z psem na spacer - tylko na 15 minut - i zrobił mi taaaką awanturę, ze szok!Jeszcze w takim stanie go nie widziałam ... na siłę musiałam wnieść do domu, i 10 minut siedziałw korytarzu ubrany i krzyczał aż wytłumaczyłam na spokojnie, ze pojdziemy spać a potem znów na spacer to trohe mu przeszło

super że z mamą OK
murzynek
dużo zdrówka dla Bartusia

Napisane przez adaikaka

zupa brokułowa wyszła mi pysznaaa
mały zjadł 2 chochle z 1,5 jajka

a jak ją robisz? napiszesz mi?

ami wyslesz skan?
maila chyba masz bo Ci na gg wysyłałam ale wyśle jeszcze raz na wszelki wypadek

Napisane przez p4w

hehe, to chyba ranking od najdroższej do najtańszej
dzięki za opinię

co poradzisz

[mariolasl]

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

[morska]

Dobry wieczór

I tak jak zapowiadali - zima wróciła
Byłam dzisiaj drugi raz w żłobku i w niczym mi to nie pomogło, bo dalej wiem, że nic nie wiem Dowiedziałam się tylko, że jakaś szansa jest na to, by w przyszłości dowozili jedzenie z innego przedszkola - ale to za jakiś czas. Właściwie to zaczęłam się zastanawiać czy moje dziecko do żłobka się w ogóle nadaje - tam było tak cicho, spokojnie, a Tymek co wyrabia od kilku dni to głowa mała W każdym razie na wszelki wypadek kompletuję pojemniki do transportowania prowiantu
Chciałam pójść też z Tymkiem do groty solnej, a tu zonk - zlikwidowali. Trzeba było się szybciej zbierać.

Kupiłam w Lidlu kredki drewniane i książki z puzzlami - nawet fajne.
Przyszły też Tymkowe kalosze z Tchibo - wzięłam, bo chciałam mieć z głowy ten zakup, a były tanie i okazały się też fajne
Żeby nie było, że same fajne zakupy robię, to sobie kupiłam czarną apaszkę, którą przed chwilą chciałam ręcznie przeprać i mam całe dłonie zafarbowane na czarno. No już są szare po wielokrotnym myciu.

Idę Was nadrabiać przy kawie

[adaikaka]

Napisane przez mayaha

a jak ją robisz? napiszesz mi?

ami wyslesz skan?
maila chyba masz bo Ci na gg wysyłałam ale wyśle jeszcze raz na wszelki wypadek

co poradzisz

najpierw gotuje wywar z kurczaka (różnie, nogi, skrzydełka, dzisiaj był wrak) tak z godzinkę. Następnie dodaję 2 marchewki, 2 pietruszki, 1/2 selera, ząbek czosnku i tak gotuję razem jeszcze ok 30 minut. Potem odlewam przez sitko wywar, do wywaru wrzucam warzywka które już się podgotowały, dodaje brokuły (wedle uznania, z 1 opakowania Hortexa zupa w średnim garnku jest średnio gęsta). Jak to się zaczyna gotować dodaje kostkę rosołową wołową, doprawiam wegetą, magą, pieprzem... Gotuje jeszcze chwilkę i wyłączam. Jak przestygnie to miksuje.
Nic specjalnego
A jajka gotuję na twardo Małemu "przetarłam" je trochę przez sitko (to specjalne do jajek, jak się je kroi do sałatek)

co do skanu... Przyszła mi wiadomość że nie może być mail do Ciebie wysłany bo masz przepełnioną skrzynkę

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

jak fajnieee zazdraszczam tego morza

[p4w]

Napisane przez morska

Dobry wieczór

I tak jak zapowiadali - zima wróciła
Byłam dzisiaj drugi raz w żłobku i w niczym mi to nie pomogło, bo dalej wiem, że nic nie wiem Dowiedziałam się tylko, że jakaś szansa jest na to, by w przyszłości dowozili jedzenie z innego przedszkola - ale to za jakiś czas. Właściwie to zaczęłam się zastanawiać czy moje dziecko do żłobka się w ogóle nadaje - tam było tak cicho, spokojnie, a Tymek co wyrabia od kilku dni to głowa mała W każdym razie na wszelki wypadek kompletuję pojemniki do transportowania prowiantu
Chciałam pójść też z Tymkiem do groty solnej, a tu zonk - zlikwidowali. Trzeba było się szybciej zbierać.

Kupiłam w Lidlu kredki drewniane i książki z puzzlami - nawet fajne.
Przyszły też Tymkowe kalosze z Tchibo - wzięłam, bo chciałam mieć z głowy ten zakup, a były tanie i okazały się też fajne
Żeby nie było, że same fajne zakupy robię, to sobie kupiłam czarną apaszkę, którą przed chwilą chciałam ręcznie przeprać i mam całe dłonie zafarbowane na czarno. No już są szare po wielokrotnym myciu.

Idę Was nadrabiać przy kawie

Tymek rozrusza ten drętwy żłobek

a te książeczki od dziś są w ofercie? bo byłam dziś w Lidlu i nie widziałam

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

jak lubię oglądać Twoje zdjęcia

[UnholyOne]

Ada, nie dostałam maila

Mariolu, ale cuudo zdjęcia i model

morska, już mi nic nie pisz o złobku. Ja jestem załamana...Kto mi dziecko przytuli po drzemce poobiedniej??

Zaplotłam sobie po umyciu warkoczyki na głowie, wyglądam jak baran dosłownie i w przenośni

[Wojtusia]

Napisane przez Ania0104

wszystkich chorowitkom chciałam życzyć szybkiego powrotu do zdrowia

zakochałam się w Kubusiu


a jaki tytuł tej książki? moze też ją zakupie

my używamy tych pieluszek od 2 tygodni i narazie jest wszystko ok nie przemakają, pupka gładziutka a jakie oszczędności
Nocnik od jakiegoś czasu jest fajny, ale tylko rano ... w ciagu dnia się nie wysika

a ja też mogę prosić ania-1607@wp.pl

hehe Przemuś dobrze wychowany a paniom nie mówił cześć?

mój niejadek nic nie chce jeść już czasem nie mam pomysłów co mu poda na śniadanie, obiad, kolację ... wszystko jest na NIE



Jabłka obrałam, jeszcze tylko pokroić w kostkę niby szybki ten murzynek, ale te jabłka

to TA książka

Napisane przez czekoladka21

Ada to ja tez prosze pieknie
anna@tesarczyk.pl

ode mnie nie chcesz?

Napisane przez adaikaka

Wojtusia, megi... wyskoczył mi komunikat, że macie małe limity mb dla załączników...
sprawdźcie czy doszło

Unholy pozwoliłam sobie wysłać Ci ten skan

Czeko już wysyłam
---------------

wysłałam do:
katarzynka00
mariolasl
megi b
Wojtusia
skierka1981
Karolinak82
UnholyOne

jak nie doszło macie słabą pocztę

nie dostałam
a ile ten mail miał mb?
nie mam limitu ustawionego, pierwszy raz sie spotykam ze mi cos nie doszło.
spakowany?

[megi b]

Czeeeeeeee

Napisane przez Karolinak82

nawet nie chodzi o spanie, bo ja większość czasu chodze niewyspana i jakoś z tym żyję chodzi mi bardziej o zmęczenie psychiczne...pół dnia (dopóki Babcia nie odebrała Zu) myślałam o tej nocy, o tym jak jej teraz...nienawidzę nie mieć na coś wpływu...a jeszcze bardziej uczucia że nie wiem jak pomóc własnemu dziecku

no tak Ty chyba śpisz z nas wszystkich najmniej
wiem, taka niemoc jest najgorsza

Napisane przez angy

Megi - bo grypa to choroba wirusowa, a na nią antybiotyki nie działają

Zosia coraz lepiej sama je Tylko troszkę jej pomagam, jak nie może sobie nabić albo nabrać dobrze, ale trafia do celu już super

a cha

Napisane przez mayaha

Amelka pewnie tęskni za Tobą, moze ma za mało atrakcji z babcią
a teściowej nie skomentuje, ale widać tak to jest z teściowymi.....

nie no babę lubi, ale nie tak jak mamę

Napisane przez czekoladka21

nocka u nas super , druga z rzedu cala przespanabez wiercenia i jeczenia, katarku juz nie ma
a zabki juz prawie na wierzchu

Napisane przez Karolinak82

A nocka super zupełnie normalna...po tej jednej pobudce o której pisałam...była jeszcze jedna na picie i spała do rana Rozmawiałam z Panią w żłobku rano i powiedziała mi że Zu jest rzeczywiście "inna" od poniedziałku...że np. mają dwójkę dzieci które ciągle płaczą i jak one zaczynają to Zu z nimi, kiedyś jej się to nie zdarzało mam nadzieję że jej przejdzie szybko

super

Hmm chyba rzeczywiście te kilka dni z Tobą i choroba ją tak wybiły z rytmu


Wicie co zła jestem chciałam wypłacić z bankomatu kasę, wstukałam 20 zł pisze, że nie wypłaci bo coś tam nie pamiętam, pomyślałam że banknotów pewnie brakuje, wstukałam 50 zł i znów ten komunikat więc zrezygnowałam. Patrzę na konto int. teraz a tam odjęło mi 70 zł jutro muszę lecieć to wyjaśnić, dobrze że pracuję w tym samym budynku co bank bo bym nie miała nawet jak lecieć

[megi b]

mariolasl piękne widoczki

Napisane przez UnholyOne

http://www.friger.pl/index.php?ref=Unholyone

zapraszam

Wczoraj był•o o tej stronce w DD tvn.
Wpisuje się skłądniki, które ma się w lodówce, a oni podpowiadają co mozesz z tego zrobić

Napisane przez Ania0104

Mama czuje się juz naprawdę dobrze, dzisiaj pojechała do Krakowa po kolejne zwolnienie, no i najważniejsze, ze wyniki ok!
DO pracy dalej chodzę /jak to fajnie mieć kilka złotych zarobionych własnoręcznie /, i w domu duuużo zajęć ... a tak mi się za Wami tęskni

Obieram własnie jabłka i będę robić ... kto zgadnie? ... taaak! murzynka
Obiad mam gotowy, Bartoszek śpi to chwilkę sie odstresuję przy kawce i wizażu

aaaaa u nas wielki katar Bartosz sie załatwił w kąpieli, a raczej to ja go załatwiłam, bo nie zauwazyłam, ze woda już taka zimna, a On zadowolony sie bawił Poslzismy dzisaij z psem na spacer - tylko na 15 minut - i zrobił mi taaaką awanturę, ze szok!Jeszcze w takim stanie go nie widziałam ... na siłę musiałam wnieść do domu, i 10 minut siedziałw korytarzu ubrany i krzyczał aż wytłumaczyłam na spokojnie, ze pojdziemy spać a potem znów na spacer to trohe mu przeszło

cieszę się, że mama tak szybko wróciła do zdrowia
wyszedł Ci placek ?
katar sio
Aniu w jakim programie księgujesz?

Napisane przez adaikaka

Mówię do niego
"Jak Przemuś płacze" a ten udaje, że płacze
"Jak Przemuś się śmieje" a on się śmieje
nie wiedziałam, że moje dziecko to potrafi

zaskoczył mamuśkę

Napisane przez adaikaka

Wojtusia, megi... wyskoczył mi komunikat, że macie małe limity mb dla załączników...
sprawdźcie czy doszło

Napisane przez morska

Byłam dzisiaj drugi raz w żłobku i w niczym mi to nie pomogło, bo dalej wiem, że nic nie wiem Dowiedziałam się tylko, że jakaś szansa jest na to, by w przyszłości dowozili jedzenie z innego przedszkola - ale to za jakiś czas. Właściwie to zaczęłam się zastanawiać czy moje dziecko do żłobka się w ogóle nadaje - tam było tak cicho, spokojnie, a Tymek co wyrabia od kilku dni to głowa mała W każdym razie na wszelki wypadek kompletuję pojemniki do transportowania prowiantu
Chciałam pójść też z Tymkiem do groty solnej, a tu zonk - zlikwidowali. Trzeba było się szybciej zbierać.

Kupiłam w Lidlu kredki drewniane i książki z puzzlami - nawet fajne.
Przyszły też Tymkowe kalosze z Tchibo - wzięłam, bo chciałam mieć z głowy ten zakup, a były tanie i okazały się też fajne
Żeby nie było, że same fajne zakupy robię, to sobie kupiłam czarną apaszkę, którą przed chwilą chciałam ręcznie przeprać i mam całe dłonie zafarbowane na czarno. No już są szare po wielokrotnym myciu.

Idę Was nadrabiać przy kawie

ciężki orzech z tym żłobkiem
fajna ta książka, chyba skoczy do naszego Lidla

Napisane przez Wojtusia

nie dostałam
a ile ten mail miał mb?
nie mam limitu ustawionego, pierwszy raz sie spotykam ze mi cos nie doszło.
spakowany?

u mnie to samo



Amela przez te 4 dni rozpieszczona na maxa i ciągle na rękach tylko chce być, a jak nie to scena
Trzymajcie jutro mocno kciuki

[adaikaka]

Napisane przez UnholyOne

Ada, nie dostałam maila

to wyślij mi raz jeszcze na PW swojego maila
bo wysyłałam na ten na który wysyłałam Ci moje PIT'y w zeszłym roku

Napisane przez Wojtusia

nie dostałam
a ile ten mail miał mb?
nie mam limitu ustawionego, pierwszy raz sie spotykam ze mi cos nie doszło.
spakowany?

ma jakieś 57 MB, spakowany

nie kumam dlaczego do części dziewczyn doszło a do niektórych nie

Napisane przez megi b

Wicie co zła jestem chciałam wypłacić z bankomatu kasę, wstukałam 20 zł pisze, że nie wypłaci bo coś tam nie pamiętam, pomyślałam że banknotów pewnie brakuje, wstukałam 50 zł i znów ten komunikat więc zrezygnowałam. Patrzę na konto int. teraz a tam odjęło mi 70 zł jutro muszę lecieć to wyjaśnić, dobrze że pracuję w tym samym budynku co bank bo bym nie miała nawet jak lecieć

no co Ty mówisz
idź to wyjaśnij mam nadzieje, że nie bedzie problemów

zaliczyłam rowerek(-600 kcal ), brzuszki musiałam odpuścić bo nie byłam w stanie się podnieść takie mam zakwasy
wcinam właśnie kostkę twarogu
musze jeszcze umyć gary, rozwiesić pranie, wziąć prysznic i mogę iść spać

tak więc mówię dobranoc

unholy i wojtusia i inne dziewczyny które nie dostały mojego maila jutro coś przykombinujemy

[morska]

Napisane przez adaikaka

toż to miałabyś za to 4,5 nocnika ze sklepu

No nie? Przesadzili trochę

Napisane przez adaikaka

Planuję zakupić plastelinę w powrocie do domu, więc będziemy się dzisiaj bawić Ta książka mnie zmotywowała, w końcu wiem co moge robić ze swoim dzieckiem i myślę, że Przemko też będzie zadowolony.

To może lepiej ciastolinę, łatwiej się z dywanu zbiera
Miłych zabaw zatem

Napisane przez Karolinak82

Kupić Ci?

Osz kurna to ja namieszałam...zupełnie o czym innym myślałam...tzn że Twoja uwaga była do czego innego...a to do Jarka było Wybacz to chyba przez zmęczenie


A nocka super zupełnie normalna...po tej jednej pobudce o której pisałam...była jeszcze jedna na picie i spała do rana Rozmawiałam z Panią w żłobku rano i powiedziała mi że Zu jest rzeczywiście "inna" od poniedziałku...że np. mają dwójkę dzieci które ciągle płaczą i jak one zaczynają to Zu z nimi, kiedyś jej się to nie zdarzało mam nadzieję że jej przejdzie szybko

E no, nie będę Cię za nocnikiem ganiać po sklepach Ale dziękuję

To ja nie wiem coś Ty sobie pomyślała Dobrze, że się wyjaśniło
A wszystko przez Jarka


Na pewno przejdzie niebawem W sumie to dopiero trzeci dzień był.

Napisane przez katarzynka00

Wojtusiu suuuuper ta książka.Czytałam wczoraj i zaczęłam już przygotowywać książkę dla niej z jej fotkami

Książkę dla Laury z Laury fotkami? Muszę też nabyć tą Wojtusi knigę

Napisane przez Karolinak82

aaa i napiszcie mi jakich firm macie pędzle...do pudru i do podkładu

Że co? Ja nie mam żadnego Wiedziałam, że do pudru są pędzle, teraz będę wiedziała, że do podkładu też

[Karolinak82]

Wojtusiu dziękuję bardzo

Napisane przez adaikaka

ładuje się
66 stron w adobie

doszło właśnie się ściąga
dziękuję bardzo

Napisane przez p4w

wiesz, różne opisy są w aukcjach, na aukcjach podróbek też piszą, ze oryginały
ale pokażę małżowi - zobaczymy co powie

no jestem ciekawa co Mąż powie

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

zazdroszczę...a model cudo jak zawsze

Napisane przez megi b

no tak Ty chyba śpisz z nas wszystkich najmniej
wiem, taka niemoc jest najgorsza

Hmm chyba rzeczywiście te kilka dni z Tobą i choroba ją tak wybiły z rytmu

no co Ty...ja najmniej?

Dzisiaj poszłam do apteki pogadać z babką o tym syropie...oczywiście zmienił się rejestr ale tak głupio jest napisane, że powyżej 6 lat taka dawka, poniżej 6 lat według zaleceń lekarza babeczka (inna) niż wczoraj mówiła że spokojnie mogę dać, bo w składzie ma same naturalne rzeczy, głównie zioła...i na pewno nie zaszkodzi a może pomoże stałam i tak sobie gadałyśmy chyba z pół godziny...ale w końcu zdecydowałam że nie biorę...zaczeka, zobaczę jak się sprawa rozwinie...póki co dałam dzisiaj pierwszy raz herbatkę z melisy przed spaniem

Poza tym Babcia mi mówiła, że dzisiaj Zu była zupełnie inna...najkochańsze dziecko na świecie - tak stwierdziła ślicznie sie bawiła, przytulała się do Dziadka i Babci...nic nie marudziła, nie krzyczała, nie buntowała...może ten zły czas minął? mam nadzieję


co do bankomatu...to idź mojej Mamie kiedyś dwa razy po 100 wzięło z konta chociaż wypłaciła jedną

[p4w]

Napisane przez morska

Że co? Ja nie mam żadnego Wiedziałam, że do pudru są pędzle, teraz będę wiedziała, że do podkładu też

żartujesz ?

Napisane przez Karolinak82

no jestem ciekawa co Mąż powie


Poza tym Babcia mi mówiła, że dzisiaj Zu była zupełnie inna...najkochańsze dziecko na świecie - tak stwierdziła ślicznie sie bawiła, przytulała się do Dziadka i Babci...nic nie marudziła, nie krzyczała, nie buntowała...może ten zły czas minął? mam nadzieję

komentarz ... powiedział tylko "co Cię wzięło na te komody" a więc odechciało mi się

trzymam kciuki, zeby tak było

[czekoladka21]

dzisiejsze usypianie szlo topornie bo mala zdrzemnela sie o 17 a jak wstala to mega maruda , 3 razy odkladalam ja do lozeczka i za kazdym razem sie budzila

Napisane przez Wojtusia

ode mnie nie chcesz?

chce

Napisane przez megi b

Wicie co zła jestem chciałam wypłacić z bankomatu kasę, wstukałam 20 zł pisze, że nie wypłaci bo coś tam nie pamiętam, pomyślałam że banknotów pewnie brakuje, wstukałam 50 zł i znów ten komunikat więc zrezygnowałam. Patrzę na konto int. teraz a tam odjęło mi 70 zł jutro muszę lecieć to wyjaśnić, dobrze że pracuję w tym samym budynku co bank bo bym nie miała nawet jak lecieć

lec koniecznie , pewnie jakis blad byl i dlatego

Napisane przez megi b

Trzymajcie jutro mocno kciuki

Napisane przez Karolinak82

Poza tym Babcia mi mówiła, że dzisiaj Zu była zupełnie inna...najkochańsze dziecko na świecie - tak stwierdziła ślicznie sie bawiła, przytulała się do Dziadka i Babci...nic nie marudziła, nie krzyczała, nie buntowała...może ten zły czas minął? mam nadzieję

[megi b]

Napisane przez adaikaka

zaliczyłam rowerek(-600 kcal ), brzuszki musiałam odpuścić bo nie byłam w stanie się podnieść takie mam zakwasy

ja już odpuściłam aerobik bo nie mam nawet jak się tam wybrać Ale i tak coś schudłam (chyba ze stresu) bo małż zauważył i wcisnęłam się w spodnie 36 rozm.

Napisane przez Karolinak82

Dzisiaj poszłam do apteki pogadać z babką o tym syropie...oczywiście zmienił się rejestr ale tak głupio jest napisane, że powyżej 6 lat taka dawka, poniżej 6 lat według zaleceń lekarza babeczka (inna) niż wczoraj mówiła że spokojnie mogę dać, bo w składzie ma same naturalne rzeczy, głównie zioła...i na pewno nie zaszkodzi a może pomoże stałam i tak sobie gadałyśmy chyba z pół godziny...ale w końcu zdecydowałam że nie biorę...zaczeka, zobaczę jak się sprawa rozwinie...póki co dałam dzisiaj pierwszy raz herbatkę z melisy przed spaniem

Poza tym Babcia mi mówiła, że dzisiaj Zu była zupełnie inna...najkochańsze dziecko na świecie - tak stwierdziła ślicznie sie bawiła, przytulała się do Dziadka i Babci...nic nie marudziła, nie krzyczała, nie buntowała...może ten zły czas minął? mam nadzieję


co do bankomatu...to idź mojej Mamie kiedyś dwa razy po 100 wzięło z konta chociaż wypłaciła jedną

Ta melisa chyba najlepsza będzie, smakowała jej?

przytulanka

i oddali jej?




idę, dobranoc

[Wojtusia]

ja mowie dobranoc

Adaikaka może udałoby się to rozłożyć na dwa maile? jesli to niebyłby kłopot, moze tak pojdzie

[morska]

Napisane przez UnholyOne

Co do biedronki, to akurat obok nowej siedziby pracy Małża jest sklep i można by z tego skorzystać.
Ja nigdy w biedronce nie byłam, więc nie znam asortymentu.
Chciałabym jakieś konkretne art. spożywcze, które są smaczne i w miarę zdrowe

Skorzystajcie jak najbardziej
Ja bardzo lubię Biedronkę, wolę nawet ją niż takie Tesco. Warzywa i owoce na pewno mają lepsze od tescowych - przynajmniej u nas.
A pamiętam pierwsze Biedronki lata świetlne temu - podłoga to niemal klepisko było, towary porzucane jeden na drugim jak w hurtowni... Teraz to zupełnie inny sklep

Napisane przez Ania0104

dzień dobry

ciągle Was nadrabiam jestem na 133 stronie ...

Mama czuje się juz naprawdę dobrze, dzisiaj pojechała do Krakowa po kolejne zwolnienie, no i najważniejsze, ze wyniki ok!

To już całkiem blisko

To super

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

Cudne fotki A Antonio..

Napisane przez p4w

Tymek rozrusza ten drętwy żłobek

a te książeczki od dziś są w ofercie? bo byłam dziś w Lidlu i nie widziałam

Wolę nie, bo mamy tylko dwa do wyboru

Od dziś

Napisane przez UnholyOne

morska, już mi nic nie pisz o złobku. Ja jestem załamana...Kto mi dziecko przytuli po drzemce poobiedniej??

Ja się tym nie martwię, bo Tymek już nie ma drzemki
Przepraszam, to taki czarny humor Wiem, ja też sobie nie wyobrażam tego zostawiania

.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez megi b

Trzymajcie jutro mocno kciuki

Megi, ja też tak z bankomatem miałam już 2 razy. Oddają bez problemu, tylko musiałam złożyć reklamację i poczekać jakiś czas na rozpatrzenie - takie przepisy, mimo, że oni na koniec dnia sami wiedzą, że bankomat czegoś komuś nie wypłacił. Jak szłam na drugi dzień, to mówili, że czekali właśnie na tą osobę, której nie wypłacono.

Napisane przez adaikaka

ma jakieś 57 MB, spakowany


unholy i wojtusia i inne dziewczyny które nie dostały mojego maila jutro coś przykombinujemy

A do mnie też wysłałabyś? Podałabym Ci maila na PW, jutro się zgłoszę

Napisane przez p4w

żartujesz ?

No skąd Nie używam podkładów, ani pudrów

[Karolinak82]

Napisane przez megi b

Trzymajcie jutro mocno kciuki

mocno zaciśnięte

Napisane przez morska

E no, nie będę Cię za nocnikiem ganiać po sklepach Ale dziękuję

To ja nie wiem coś Ty sobie pomyślała Dobrze, że się wyjaśniło
A wszystko przez Jarka

Na pewno przejdzie niebawem W sumie to dopiero trzeci dzień był.

Że co? Ja nie mam żadnego Wiedziałam, że do pudru są pędzle, teraz będę wiedziała, że do podkładu też

A co to za ganianie

Już nawet nie mówię, bo wstyd jeszcze raz Cię przepraszam
A Jarkowi to się oberwie za to zamieszanie


jutro w żłobku podpytam jak było dzisiaj

Napisane przez p4w

komentarz ... powiedział tylko "co Cię wzięło na te komody" a więc odechciało mi się

co za facet

Napisane przez czekoladka21

Napisane przez megi b

Ta melisa chyba najlepsza będzie, smakowała jej?

przytulanka

i oddali jej?

nic nie słodziłam...ale pije ze smakiem ja to cukrowa jestem i jak łyka zrobiłam to



musiała napisać reklamację i po jakimś (dłuższym) czasie bez słowa przelali na konto

Napisane przez Wojtusia

Adaikaka może udałoby się to rozłożyć na dwa maile? jesli to niebyłby kłopot, moze tak pojdzie

a może ja spróbuje Ci wysłać? Może Wasze maile niekompatybilne są

Napisane przez morska

Wiem, ja też sobie nie wyobrażam tego zostawiania

Kwestia przyzwyczajenia

[Karolinak82]

Właśnie przeglądałam swoją skrzynkę w poszukiwaniu starego zdjęcia i trafiłam na inne...wysłane przez "Termofora"().. .i kurna ja chce znowu mieć taaaaakie czerwone włosy zawsze robiłam jedną farbą, ale jak wycofali mój odcień to za chiny ludowe nie mogę znaleźć takiego samego koloru


Adaikaka ale się narobiłaś przy tym skanowaniu...dzię kuję

[czekoladka21]

Ada dziekuje

ja juz sie zegnam -dobranoc

[mariolasl]

Dziewczyny

Adaikaka, dziekuje,do mnie doszlo. Ksiazka fajna, przejrzalam na szybko i sobie ja kupie
I brawa dla Synka

Morska fajne zakupy. Ciekawie wygladaja te ksiazki z puzzlami
Wspolczuje tego zlobka

Unholy, ciebie rowniez mocno sciskam, musi ci byc bardzo ciezko tuz prze dpowrotem do pracy

Aniu, ciesze sie, ze Mama miewa sie dobrze i wyniki dobre . Trzymam kciuki, aby choroba poszla sobie szybko

Miramej, jak tam Kuba i jego zapalenie? I gdzie ty w ogole sie podziewasz?

[katarzynka00]

Napisane przez skierka1981

Kasiu pytam o to co pisalysmy co pytalas. i chodzi mi czy juz po owu

.... trochę dyskrecji

Swoją drogą...
skoro pytałam prywatnie to wniosek, że nie chciałam pisać publicznie.

Napisane przez adaikaka

Wojtusia, megi... wyskoczył mi komunikat, że macie małe limity mb dla załączników...
sprawdźcie czy doszło

Unholy pozwoliłam sobie wysłać Ci ten skan

Czeko już wysyłam
---------------

wysłałam do:
katarzynka00
mariolasl
megi b
Wojtusia
skierka1981
Karolinak82
UnholyOne

jak nie doszło macie słabą pocztę

dziękuję
później rzucę okiem

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

Napisane przez morska

Książkę dla Laury z Laury fotkami? Muszę też nabyć tą Wojtusi knigę

tak, tak fotki z czynności które wykonuje codziennie w formie ksiązki
Ja chyba wkleję w zeszyt

[mayaha]

Napisane przez mariolasl

Po spacerze zostawiam Wam trochę słońca...

jade do Ciebie!!! mogę?

Napisane przez adaikaka

najpierw gotuje wywar z kurczaka (różnie, nogi, skrzydełka, dzisiaj był wrak) tak z godzinkę. Następnie dodaję 2 marchewki, 2 pietruszki, 1/2 selera, ząbek czosnku i tak gotuję razem jeszcze ok 30 minut. Potem odlewam przez sitko wywar, do wywaru wrzucam warzywka które już się podgotowały, dodaje brokuły (wedle uznania, z 1 opakowania Hortexa zupa w średnim garnku jest średnio gęsta). Jak to się zaczyna gotować dodaje kostkę rosołową wołową, doprawiam wegetą, magą, pieprzem... Gotuje jeszcze chwilkę i wyłączam. Jak przestygnie to miksuje.
Nic specjalnego
A jajka gotuję na twardo Małemu "przetarłam" je trochę przez sitko (to specjalne do jajek, jak się je kroi do sałatek)

co do skanu... Przyszła mi wiadomość że nie może być mail do Ciebie wysłany bo masz przepełnioną skrzynkę

a skrzynke juz sprawdzam

Napisane przez Karolinak82

Właśnie przeglądałam swoją skrzynkę w poszukiwaniu starego zdjęcia i trafiłam na inne...wysłane przez "Termofora"().. .i kurna ja chce znowu mieć taaaaakie czerwone włosy zawsze robiłam jedną farbą, ale jak wycofali mój odcień to za chiny ludowe nie mogę znaleźć takiego samego koloru

jak już znajdziesz to ja się piszę, bo ja chce jeszcze bardziej czerwone

byłam wczoraj u lekarza z Mała, babeczka rewelacja, lekarz z powołania, okazało się że Zuza ma zapalenie oskrzeli, dostała Klacid cd i ma braz aż przestanie kaszleć, Zyrtec do wiosny, Salbutamol, Amrosol, a do noska Nasivin i cos jeszcze, nie pamietam nazwy

a teraz mykam bo mam tyyyyyyyle pracy

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Wojtusia, przeglądne w domu

ada, sprawdź teraz , pousuwałam conieco

[czekoladka21]

Dzien dobry

matko obudzilam sie a za oknem znowu bialo nie chce juz tej zimy
Mariola twoje fotki wywolaly usmiech na mej twarzy i nadzije ze i u nas bedzie tak pieknie wkrotce

milego dnia

[angy]

hej

Przeczytałam, ale dość pobieżnie.


Miłego dnia

[Karolinak82]

Napisane przez mayaha

jak już znajdziesz to ja się piszę, bo ja chce jeszcze bardziej czerwone

byłam wczoraj u lekarza z Mała, babeczka rewelacja, lekarz z powołania, okazało się że Zuza ma zapalenie oskrzeli, dostała Klacid cd i ma braz aż przestanie kaszleć, Zyrtec do wiosny, Salbutamol, Amrosol, a do noska Nasivin i cos jeszcze, nie pamietam nazwy

wrzucę zdjęcie to zobaczysz czy taki sam chcesz

o kurka...dobrze że taka lekarka fajna i dała co trzeba...kurujcie się


Dzień dobry

U Nas nocka zupełnie normalna cieszę się strasznie ze wraca wszystko do normy...rozmawiałam też z Panią ze żłobka i mówiła że wczoraj Zuza była już prawie normalna, taka jak wcześniej...że tylko 2 razy płakała i już nie tak przeraźliwie


EDIT: Mayaszko wrzuciłam zdjęcie do albumu o taki kolor mi chodzi

[UnholyOne]

Mariolu

morska, fajnie Ci. Antos płacze po przebudzeniu czasami lub przebudza się na chwilkę, ale potrzebuje spac dalej. Wtedy mamusine przytulenie niezbędne.
Myslałam, ze teraz będzie mi łatwiej, bo przecież przechodziłam to z Bartusiem, tyle, ze On miał wtedy 2,5 roku. To jednak spooora różnica

Ada, zaraz Ci prześlę maila. Choć wydaje mi sie, ze to ten sam co z pitami (z nazwiskiem w nazwie)

Mirameku, jak Kubus?

Karo, cieszę się, ze nocka w porządku
Za to u nas kolejna już z 7 pobudkami. Nie wiem jak ja to przeżyję chodząc do pracy

Poza tym u nas katar mega. Inhalacje na kaszelek pomogły, ale teraz cieknie z nosa i spływa, więc pewnie za dzień dwa kaszel wróci.
A od poniedziałku próby żłobkowe, więc...

Dodatkowo mam jeszcze "problem intymne", ale o tym może w klubie...

Kawy?

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karo, cieszę się, ze nocka w porządku
Za to u nas kolejna już z 7 pobudkami. Nie wiem jak ja to przeżyję chodząc do pracy

Poza tym u nas katar mega. Inhalacje na kaszelek pomogły, ale teraz cieknie z nosa i spływa, więc pewnie za dzień dwa kaszel wróci.
A od poniedziałku próby żłobkowe, więc...

Dodatkowo mam jeszcze "problem intymne", ale o tym może w klubie...

Kawy?

może Antoś czuje Twoje zdenerwowanie i przeżywa to w nocy?

ehhhh zdrówka

napisz w klubie

już jedną wypiłam...ale najpierw zjadłam pączka

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

może Antoś czuje Twoje zdenerwowanie i przeżywa to w nocy?

ehhhh zdrówka

napisz w klubie

już jedną wypiłam...ale najpierw zjadłam pączka

Może i czuje, a może ten typ tak ma
Tak długo z B tego nie przerabiałam



Ja właśnie biorę się za drugą.

Zaraz napisze w klubie.