Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

hej
śniadanie : 2kromki chleba + szynka + pasta jajeczna.
obiad : warzywa na patelnię.

dziś jestem nie do życia... z dnia na dzień coraz gorzej.
ale dostałam wiadomość,że od pon. rekrutują ludzi do pracy, wiec moze sie coś uda załatwić

cindy - trzymaj tak dalej!
moniaaaa - przez cały ten czas kiedy brałam tabletki czułam się dobrze, teraz jest tylko gorzej i gorzej...

Jesz same warzywa na patelnię?

Nic dziwnego, organizm musi się przyzwyczaić do odstawienia hormonów Tak samo jak przyzwyczajanie się trwa z reguły 3 m-ce, tak i po odstawieniu należy się spodziewać kilku miesięcy wariacji. Najważniejsze cały czas być pod okiem gina.



Wyciągnęłam wielki zeszyt i będę zapisywała codziennie co jadłam. Jak będę miała czas to będę też pisała na wątku. Kiedyś tak robiłam+zapisywałam kalorie i dobrze mi wtedy szło z dietką

[Lilly47]

Dziewczyny, już kiedyś pisałam, że zaczynam z wami, ale niestety nic z tego nie wyszło.. Tym razem zaczynam bardziej zmotywowana.
Waga z dziś: 52,9kg, wzrost 164.
Za dużo! Za dużo w udach, brzuchu i w ramionach.
Dziś ostatni dzień mojego starego życia.. Czytam was codziennie i wiem, że tylko te osoby co walczą - zwyciężają!! Ja również podejmę tą walkę
Mój plan jak zwykle jest prosty i podobny do waszego: MŻ, po prostu!
Jednie co muszę zmienić to absolutnie przestać jeść słodycze i słone przekąski!! Chcę na nowo poznać swój organizm, jego potrzeby i upodobania, a śmieciowe jedzenie zagłusza jego naturalne funkcjonowanie.
Może ktoś chętny przyłączy się do mnie i przez 10 tyg zrezygnuje z w/w produktów? Może uda się na stałe?

[aliś]

A ja dziś wstałam o 11:30, waga pokazałą 56,1 więc od poniedziałku pewnie stawiam sobie nowy cel i kolejne ważenie w piątek
Zrobiłam sobie znowu makaron z pieczarkami i sprzątam (w ramach ćwiczeń, dzisiaj sobie daruję, wczoraj też) Na 16 idę do TŻ, a potem wracamy do mnie i na kolacje robię tego gyrosa jednak

Trzymajmy się dity grzecznie, a wsyztkim się uda. Ja jestem na razie zadowolona. Co prawda nie widze po sobie tych prawie 3 kg, brzuch nadal mam, ale kiedyś i zapasy z tamtych okolic znikną. Na razie chudnę ok 1 kg tygodniowo, to dobry wynik, bo tym sposobem mam szanse dojść do 53 do końca marca, a potem zobaczymy Może jeszcze jakiś 1-2 kg, albo U i porządne spalanie tej fałdki ćwiczeniami, których na te okolice wykonywać nie znoszę
Wczoraj przyjrzałam się moim udom po prawie 2 tyg ćwiczeń legs, peelingowania szorstką gąbką i wcierania serum Eveline i jestem w szoku jak poprawił się ich wygląd. A mnie jest naprawdę trudno zauważyć takie zmiany, a tutaj widzę
Idę zrobić kawkę, miłego dnia

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Jesz same warzywa na patelnię?

Nic dziwnego, organizm musi się przyzwyczaić do odstawienia hormonów Tak samo jak przyzwyczajanie się trwa z reguły 3 m-ce, tak i po odstawieniu należy się spodziewać kilku miesięcy wariacji. Najważniejsze cały czas być pod okiem gina.

tak, same
a Ty dodajesz coś?

Lilly - no to mam nadzieje,ze teraz sie uda?

Aliś - no i super! kolejny cel przed Tobą miłego dnia i smacznego gyrosa

Ja lece po mięsko do miasta. deszcz pada jak szalony

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

tak, same
a Ty dodajesz coś?

Nie przełknę samych warzyw,dla mnie są bez smaku,takie suche Tak jakbym jadła zwykłe brokuły,marchewkę,paprykę ,ziemniaka :P Musze zawsze dorzucić jakieś mięsko/sos.

[bita smietana]

U Was też jest dzisiaj tak szaro i smutno? Najchętniej nie wyszłabym z łóżka...
I w sumie to nie wyszłąm, w sensie wracam do niego co chwilę

Też olewam codzienne ważenie, chociaż będę załamana, jeśli po tygodniu nie będzie różnicy Mama mówi mi, że schudłam, ale w obwodzie nic nie widać, więc może po prostu chce mnie pocieszyć

Zrobiłam test z Vitalii i wyszło, że mam tłuszcz w górnej granicy normy. Więc jest super

aliś, gratuluję takiego wyniku

lily, ja chętnie się przyłączę, ale dzisiaj mam w planach pieczenie ciasta fasolowego, a to bądź co bądź- słodycz

Patka, motywacja na ejsa zawsze skuteczna

macie jakieś przepisy na chleb? Taki w miarę prosty, bo kupiłam przez przypadek mągę żytnią zamiast zwykłej i myślę, że nigdy jeszcze sama chleba nie piekłam

[aliś]

Dziękuję za gratulacje

Napisane przez moooniaaaa

Nie przełknę samych warzyw,dla mnie są bez smaku,takie suche Tak jakbym jadła zwykłe brokuły,marchewkę,paprykę ,ziemniaka :P Musze zawsze dorzucić jakieś mięsko/sos.

Ja sobie zawsze dosyć mocno doprawiam i też jem z kawałkami piersi kurczaka, ale jak nie mam to daję np łyżeczkę twarożku, takiego do kanapek, albo odrobinkę sera i one robią się takie bardziej kremowe
Ale fakt - jak nie mam mięsa, to po chwili po takich warzywach jestem głodna

[winyl]

Napisane przez Cindy90

Co do opru za małą liczbę kalorii- to tylko na początku tak było, później już ok 1200-1500 plus ćwiczenia
Piszecie o owsiance- jedzcie normalną, taką w sklepie za 1,50 max samo zdrowie. Ja nawet ostatnio z wodą jadłam i mi smakowało. Możecie tam dorzucić owoce normalne lub suszone, ale mimo wszystko uważałabym na dodatki, bo taki banan np. ma ok 100kcal+100kcal mleko 0.5%+ płatki 150kcal i już nam 350 powstaje. To tak orientacyjnie więc wszystko można, ale z umiarem.

A więc co do mnie to z dietą bardzo dobrze, jem bardzo zdrowo, obiadki też sobie sama gotuję (mama robi jakieś tam fasolki itd dla mojego brata, a ja warzywka na patelni z kurczakiem np.) powiem wam, że jestem z siebie bardzo dumna. No niestety nie udało mi się codziennie ćwiczyć, ale nie narzekam, bo w te dni kiedy nie ćwiczę mam dużo ruchu np. w pracy czy po pracy łażenie Ja tam kupiłam sobie Daniox4 bo tanie było i jakoś nie żałuję. Jadłam też prawie codziennie batonika musli (100kcal) i czekoladę ma i jest pyszny. Śniadanie to owsianka na mleku o.5% lub wodzie. Drugie to kromka chleba ciemnego z czymś tam lub jog nat z owocem, trzecie to danio z batonikiem no różnie to bywa. Obiad np. zapiekanka warzywna, lub risotto (raz wersja na patelni, raz nie) na kolację albo nic (bo się czuję taka najedzona) albo kromka chleba albo jog lub jajko. Różnie. Po 18 nic nie jem. Wczoraj pozwoliłam sobie na dzień bez diety (a raczej wieczór, bo po obiedzie dopiero zaczęłam) słyszałam, że to dobry sposób zrobić sobie taki jeden dzień luzu i to na prawdę motywuje do dalszej diety i ćwiczeń. Wypiłam 4 piwa, kinder bueno, bunty, chipsy, sałatkę z tuńczyka. Hehehe jakoś nie czuję wyrzutów sumienia. Nie wiem czy będę robiła tak co tydzień, raczej nie, bo szkoda mi kasy, ale raz na jakiś czas na pewno
Ogólnie bardzo lubię mój nowy aktywny tryb życia i dietę. Ograniczam się i jem zdrowo, ale też nie przesadzam, bo się nie głodzę a jem też np. batonika i danio. Zapiekankę z serem, ale mozzarella niskokaloryczna, pięknie się rozpuszcza i ma dużo wapnia. Uwielbiam moją dietę. Ciągle ją modyfikuję. Dużo czytam o zdrowym odżywianiu. Dziś np. na śniadanie zjadłam jajecznicę z dwóch białek z cebulą na kromce pełnoziarnistego chlebka, najedzona i szczęśliwa, a kalorii mało. I teraz już zawsze będę jadła jajecznicę tylko z białek, po co mi kalorie z żółtek? Mam to szczęście, że uwielbiam zdrowe jedzenie. Nie wiem co na obiad zrobić moją wersje risotto czy zapiekankę warzywna? Jeszcze się zastanowię. Hehe


Aaaa na wadze tydz temu było 58,3 (przed okresem) teraz jest 56,8kg (po) i boczki mniejsze, już mi gacie zlatują hahaha


Aaaa chciałam się pochwalić już mam 4 dzieci na korki- to dla mnie dużo kasy 3 jest z 6klasy a jedno z 3 jestem mega!! Planuję dobić do 10 dzieci, bo za niecałe 2 miesiące mi się staż kończy i będę bezrobotna przez 2,5 miesiąca, a planuję wyjechać do UK na wakacyjne au pair- moje marzenie się wreszcie ziści i będę miała styczność z językiem. Fajnie by było w Londynie, albo blisko Londynu, to moje ogromne marzenie zwiedzić Londyn. No i odkładam kasę na ten wyjazd właśnie. Wiadomo trzeba pośrednikom zapłacić, za dojazd (samolot, metro, autobus) i jeszcze mieć ze sobą kasę, ale jestem optymistką i wierzę, że dam radę!

Hm Cindy, bez przesady! Mi by się na przykład przydało 350kcal na śniadanie, bo jak nie jem słodyczy i fast foodów to ciężko mi dobić do 1000kcal. Tak więc muszę spróbować robić jakieś mieszanki płatków zawierające również muesli i owsiankę i może w końcu się przekonam!
Tak samo z tą jajecznicą. Ja naprawdę odczuwam potrzebę zjedzenia dużego śniadania (a zawsze jem małe albo wcale i potem chodzę głodna i wieczorem nadrabiam koniec z tym! )
No i na koniec mleko - ja też jak już muszę spożywać mleko (nie lubię :P) to zazwyczaj mam w domu 0,5%, ale ostatnio ciągle słyszę, że najbardziej wartościowe jest takie 2,5-3% (oczywiście najlepsze takie świeże od "własnoręcznie" hodowanej krowy, no ale pozostawmy to w sferze nierealnej).

Ale oczywiście jak Tobie służy to tak jedz! Cieszę się, że masz taką energię i dobre podejście . Jedyne co, to jak robisz sobie ten dzień odskoczni to lepiej zacząć rano niż wieczorem .
Oby tak dalej kochana!

I powodzenia z korkami i wyjazdem! trzymam kciuki, a Ty nas oczywiście informuj na bieżąco!

Napisane przez moooniaaaa

Hmm jak zielsko,ale dla mnie smakuje. Ale możesz dodać np.:syrop malinowy dla lepszego smaku.

Nie wiem czy będę chciała pić, zastanawiam się. Nie chciałabym przeżyć jakiegoś wysypu np. na plecach itd. bo ostatnio mi się cera poprawiła (tzn. jak zdrowo się odżywiałam, jak śmieciowo to znowu jest gorzej). A jak się coś takiego pojawia to jak długo schodzi?

Przejechałam nogi depilatorem (jutro widzę się z tż ), nałożyłam waxa na włosy i mogę lenić się dalej :P

Zazdroszczę, ja mam cały weekend nauki :/.
A depilatora nie mogę używać, za bardzo boli i za długo mam potem takie czerwone plamy .

Napisane przez agnesuk

hej
śniadanie : 2kromki chleba + szynka + pasta jajeczna.
obiad : warzywa na patelnię.

dziś jestem nie do życia... z dnia na dzień coraz gorzej.
ale dostałam wiadomość,że od pon. rekrutują ludzi do pracy, wiec moze sie coś uda załatwić

cindy - trzymaj tak dalej!
moniaaaa - przez cały ten czas kiedy brałam tabletki czułam się dobrze, teraz jest tylko gorzej i gorzej...

Trzymam kciuki, żeby się udało .
Nie za mało na ten obiad?

Napisane przez moooniaaaa

Wyciągnęłam wielki zeszyt i będę zapisywała codziennie co jadłam. Jak będę miała czas to będę też pisała na wątku. Kiedyś tak robiłam+zapisywałam kalorie i dobrze mi wtedy szło z dietką

Chyba też tak zrobię.

Napisane przez Lilly47

Dziewczyny, już kiedyś pisałam, że zaczynam z wami, ale niestety nic z tego nie wyszło.. Tym razem zaczynam bardziej zmotywowana.
Waga z dziś: 52,9kg, wzrost 164.
Za dużo! Za dużo w udach, brzuchu i w ramionach.
Dziś ostatni dzień mojego starego życia.. Czytam was codziennie i wiem, że tylko te osoby co walczą - zwyciężają!! Ja również podejmę tą walkę
Mój plan jak zwykle jest prosty i podobny do waszego: MŻ, po prostu!
Jednie co muszę zmienić to absolutnie przestać jeść słodycze i słone przekąski!! Chcę na nowo poznać swój organizm, jego potrzeby i upodobania, a śmieciowe jedzenie zagłusza jego naturalne funkcjonowanie.
Może ktoś chętny przyłączy się do mnie i przez 10 tyg zrezygnuje z w/w produktów? Może uda się na stałe?

52kg przy 164 i chcesz się odchudzać? Ile chcesz schudnąć? Nie podoba mi się to

Napisane przez aliś

A ja dziś wstałam o 11:30, waga pokazałą 56,1 więc od poniedziałku pewnie stawiam sobie nowy cel i kolejne ważenie w piątek
Zrobiłam sobie znowu makaron z pieczarkami i sprzątam (w ramach ćwiczeń, dzisiaj sobie daruję, wczoraj też) Na 16 idę do TŻ, a potem wracamy do mnie i na kolacje robię tego gyrosa jednak

Trzymajmy się dity grzecznie, a wsyztkim się uda. Ja jestem na razie zadowolona. Co prawda nie widze po sobie tych prawie 3 kg, brzuch nadal mam, ale kiedyś i zapasy z tamtych okolic znikną. Na razie chudnę ok 1 kg tygodniowo, to dobry wynik, bo tym sposobem mam szanse dojść do 53 do końca marca, a potem zobaczymy Może jeszcze jakiś 1-2 kg, albo U i porządne spalanie tej fałdki ćwiczeniami, których na te okolice wykonywać nie znoszę
Wczoraj przyjrzałam się moim udom po prawie 2 tyg ćwiczeń legs, peelingowania szorstką gąbką i wcierania serum Eveline i jestem w szoku jak poprawił się ich wygląd. A mnie jest naprawdę trudno zauważyć takie zmiany, a tutaj widzę
Idę zrobić kawkę, miłego dnia

Święta racja . Cieszę się, że widzisz takie efekty . Oj muszę przyznać, że 8min legs daje dużo . Muszę do tego wrócić!

Ja dzisiaj późno wstałam, więc zjadłam tylko jabłko i jak zaraz nie będzie obiadu to może sobie zrobię jakieś kanapeczki, bo na pewno za godzinkę-dwie będę mieć obiad to nie będę się opychać.
Chyba przyszło mi takie nastawienie jak Cindy . To nic, że mam naukę i inne trudności życiowe, zawsze się coś znajdzie . Zaczynam dzisiaj i czuję się z tym dobrze. Coprawda w moim domu niewiele jest zdrowej żywności, także tak naprawdę od poniedziałku, po zakupach, mogę mówić o czymś co będzie mnie w 100% zadowalało, ale już teraz jest ok . Poza tym, że uzależniłam się od herbatek i niektóre piję z cukrem. To oczywiście zamierzam wyeliminować, ale narazie nie będę się tym przejmować.

No to idę robić kanapeczki .

[moooniaaaa]

Napisane przez aliś

Ja sobie zawsze dosyć mocno doprawiam i też jem z kawałkami piersi kurczaka, ale jak nie mam to daję np łyżeczkę twarożku, takiego do kanapek, albo odrobinkę sera i one robią się takie bardziej kremowe
Ale fakt - jak nie mam mięsa, to po chwili po takich warzywach jestem głodna

Własnie,niby warzywa mają tyle błonnika,ale po nich samych jest się głodnym
Nie pomyślałam o dodawaniu serka

Napisane przez winyl

Nie wiem czy będę chciała pić, zastanawiam się. Nie chciałabym przeżyć jakiegoś wysypu np. na plecach itd. bo ostatnio mi się cera poprawiła (tzn. jak zdrowo się odżywiałam, jak śmieciowo to znowu jest gorzej). A jak się coś takiego pojawia to jak długo schodzi?
Zazdroszczę, ja mam cały weekend nauki :/.
A depilatora nie mogę używać, za bardzo boli i za długo mam potem takie czerwone plamy .

Ale musi wysypać bo wtedy oczyszcza organizm i wszystko blee wychodzi na wierzch :P dla mnie wyskakiwały zwykłe pryszcze, dwa dni z maścią cynkową i nie było po nich śladu.
Ha ja miałam cały tydzień zajęć to teraz należy mi się coś od życia
Moje nogi właśnie spoko reagują na depilator,smaruję je potem żelem aloesowym i po kilku godzinach ani śladu zaczerwienienia.

[aliś]

Napisane przez moooniaaaa

Ale musi wysypać bo wtedy oczyszcza organizm i wszystko blee wychodzi na wierzch :P dla mnie wyskakiwały zwykłe pryszcze, dwa dni z maścią cynkową i nie było po nich śladu.
Ha ja miałam cały tydzień zajęć to teraz należy mi się coś od życia
Moje nogi właśnie spoko reagują na depilator,smaruję je potem żelem aloesowym i po kilku godzinach ani śladu zaczerwienienia.

Dobrze, że nie zgłębiałam się wątek pijaczek pokrzywy, bo pewnie też bałabym się wysypu, ale go nie zauważyłam. Wyskoczyły mi ze 3 krostki, ale pic zaczęłam przed @ i nie wiem czym były one spowodowane, w każdym bądź razie nie zaniepokoiły mnie. Ja mam skóre skłonną do zapyachania, ale chyba nic nie powoduje u mnie wysypu, po prostu regularnie mam gdzies jakąś krostke i tyle i notorycznie zapchane pory
Jedyne co zauważyłam to to sikanie, ale akurat mi to pasuje, bo ja strsznie dużo piję i piłam, rano ze 2 kubki, w pracy z 4-5 herbat i 2 kubki wody, kawa, w domu potem z pół butelki wody itp i jak mało sikałam to byłam jak balon O właśnie idę sobie zrobić pokrzywę

[moooniaaaa]

Napisane przez aliś

Dobrze, że nie zgłębiałam się wątek pijaczek pokrzywy, bo pewnie też bałabym się wysypu, ale go nie zauważyłam. Wyskoczyły mi ze 3 krostki, ale pic zaczęłam przed @ i nie wiem czym były one spowodowane, w każdym bądź razie nie zaniepokoiły mnie. Ja mam skóre skłonną do zapyachania, ale chyba nic nie powoduje u mnie wysypu, po prostu regularnie mam gdzies jakąś krostke i tyle i notorycznie zapchane pory
Jedyne co zauważyłam to to sikanie, ale akurat mi to pasuje, bo ja strsznie dużo piję i piłam, rano ze 2 kubki, w pracy z 4-5 herbat i 2 kubki wody, kawa, w domu potem z pół butelki wody itp i jak mało sikałam to byłam jak balon O właśnie idę sobie zrobić pokrzywę

Bo pokrzywa jest moczopędna

[agnesuk]

Moniaaa - masz rację, dorzucę jakieś mięsko
winyl - nic się nie martw na pewno głodna chodzic nie bede zjem zdrowy, pyszny obiadek!

aha, dziewczyny... przed chwilą zrobilam test ciążowy, bo dzisiaj powinna przyjść @. są dwie kreski! jestem przeszczęśliwa!!

[Cindy90]

gratulacje!!!!

[moooniaaaa]

Agnesuk, gratuluję

[agnesuk]

nie moge w to uwierzyć! ciągle mi się wydaje,że test kłamie haha

ale kiedyś jak robiłam, to o każdej porze wychodził negatywny, a tutaj nagle pozytywny! o jaaaaaaaaaaaaaaaaa

dziękuje idę zjeść coś zdrowego i zjeść kwas foliowy

[bita smietana]

Napisane przez agnesuk

Moniaaa - masz rację, dorzucę jakieś mięsko
winyl - nic się nie martw na pewno głodna chodzic nie bede zjem zdrowy, pyszny obiadek!

aha, dziewczyny... przed chwilą zrobilam test ciążowy, bo dzisiaj powinna przyjść @. są dwie kreski! jestem przeszczęśliwa!!

iiii będziemy ciociami! gratuluję

TŻ już wie?

[Patka 89]

Agnesuk gratuluję to teraz koniec z dietowaniem

[winyl]

Napisane przez agnesuk

Moniaaa - masz rację, dorzucę jakieś mięsko
winyl - nic się nie martw na pewno głodna chodzic nie bede zjem zdrowy, pyszny obiadek!

aha, dziewczyny... przed chwilą zrobilam test ciążowy, bo dzisiaj powinna przyjść @. są dwie kreski! jestem przeszczęśliwa!!

Wow no to gratulacje .
To teraz tym bardziej proszę jeśc porządnie! :P

[agnesuk]

TŻ jeszcze nie wie, bo jest w pracy do 18. ale będzie miał mine!!

a ja myślalam,że zbliża się @, a tu nie

test powtórze jeszcze jutro rano boję się ,ze wynik fałszywy, mimo,że hormon hcg jest wytwarzany przez łożysko.

idę robić jakiś pyszny obiad

ciotki

[Cindy90]

no widzisz, trzeba było poczekać trochę i się udało
ale pamiętaj jedź dla dwóch, nie za dwóch

[milusia1991]

Agnes kochana gratuluję ci! Teraz to mam nadzieję nie będzie już zastanawiania czy zjeśc tego batonika czy nie. Jedz na co masz ochotę rybka nic się nie przejmuj
Ja chciałabym zajc w ciąże w takim momęcie z którego będę się cieszyc równie jak ty. Wiem że gdyby to stało się teraz to nie byłabym przeszczęliwa...

Dziewczyny przeglądam moje zdjęcia sprzed 3 lat. Nie wiem ile wtedy ważyłam na pewno powyżej 60 kg, ale mam ubrane na zdjęciu spodnie z których straszne boki mi się wylewają itd. tak się składa że spodnie te mam do dziś w szafie i gdy ubiorę je dzisiaj to muszę podtrzymywac żeby nie zleciały mi z tyłka do kostek Boże jak ja super wyglądam w porównaniu z wtedy! WIELBIĘ SIĘ!!! Jestem swoim własnym prywatnym guru!

Zawsze wstydziłam się szortów, miniówek teraz już się nie mogę doczekac lata i upałów a najlepsi są Ci ludzie którzy postrzegają cie jako drobną, niewinną, bezbronną istotkę a tu masz... jesteś twarda du*a i nie dasz sobie w kaszke dmuchać

Tyle mnie to wszystko kosztowało wyrzeczeń-opłacało się!

[agnesuk]

dziękuje .... będę jesc zdrowo i nie jak świnka haha

Milusia - i o to własnie chodzi! masz się czuć jak bogini teraz

[winyl]

Napisane przez milusia1991

Agnes kochana gratuluję ci! Teraz to mam nadzieję nie będzie już zastanawiania czy zjeśc tego batonika czy nie. Jedz na co masz ochotę rybka nic się nie przejmuj
Ja chciałabym zajc w ciąże w takim momęcie z którego będę się cieszyc równie jak ty. Wiem że gdyby to stało się teraz to nie byłabym przeszczęliwa...

Dziewczyny przeglądam moje zdjęcia sprzed 3 lat. Nie wiem ile wtedy ważyłam na pewno powyżej 60 kg, ale mam ubrane na zdjęciu spodnie z których straszne boki mi się wylewają itd. tak się składa że spodnie te mam do dziś w szafie i gdy ubiorę je dzisiaj to muszę podtrzymywac żeby nie zleciały mi z tyłka do kostek Boże jak ja super wyglądam w porównaniu z wtedy! WIELBIĘ SIĘ!!! Jestem swoim własnym prywatnym guru!

Zawsze wstydziłam się szortów, miniówek teraz już się nie mogę doczekac lata i upałów a najlepsi są Ci ludzie którzy postrzegają cie jako drobną, niewinną, bezbronną istotkę a tu masz... jesteś twarda du*a i nie dasz sobie w kaszke dmuchać

Tyle mnie to wszystko kosztowało wyrzeczeń-opłacało się!

Też tak chcę, też tak chcę!

[agnesuk]

winyl - w lato już bedziesz biegać w szortach zobaczysz

[bita smietana]

Napisane przez Cindy90

no widzisz, trzeba było poczekać trochę i się udało
ale pamiętaj jedź dla dwóch, nie za dwóch

chyba coś ze mną nie tak, ale tak logicznie to tej konstrukcji nie rozumiem

Napisane przez milusia1991

Agnes kochana gratuluję ci! Teraz to mam nadzieję nie będzie już zastanawiania czy zjeśc tego batonika czy nie. Jedz na co masz ochotę rybka nic się nie przejmuj
Ja chciałabym zajc w ciąże w takim momęcie z którego będę się cieszyc równie jak ty. Wiem że gdyby to stało się teraz to nie byłabym przeszczęliwa...

Dziewczyny przeglądam moje zdjęcia sprzed 3 lat. Nie wiem ile wtedy ważyłam na pewno powyżej 60 kg, ale mam ubrane na zdjęciu spodnie z których straszne boki mi się wylewają itd. tak się składa że spodnie te mam do dziś w szafie i gdy ubiorę je dzisiaj to muszę podtrzymywac żeby nie zleciały mi z tyłka do kostek Boże jak ja super wyglądam w porównaniu z wtedy! WIELBIĘ SIĘ!!! Jestem swoim własnym prywatnym guru!

Zawsze wstydziłam się szortów, miniówek teraz już się nie mogę doczekac lata i upałów a najlepsi są Ci ludzie którzy postrzegają cie jako drobną, niewinną, bezbronną istotkę a tu masz... jesteś twarda du*a i nie dasz sobie w kaszke dmuchać

Tyle mnie to wszystko kosztowało wyrzeczeń-opłacało się!

to fantastycznie, chciałabym tak przeczytać za jakiś czas jesteś żywym przykładem tego, że się opłaca

a ja dzisiaj robię ciasto fasolowe

[winyl]

Napisane przez agnesuk

winyl - w lato już bedziesz biegać w szortach zobaczysz

Mam nadzieję .

[agnesuk]

Napisane przez bita smietana

a ja dzisiaj robię ciasto fasolowe

koniecznie daj mi przepis jestem mega ciekawa

Wymyśliłam,że zapakuje test w pudełko i owinę w jakiś kolorowy papier. ładnie zapakowałam, przykleiłam kokardę i jak wrócił to mu dałam ledwo skonczylam pakowac, a TŻ wszedł do domu, bo skonczył dwie godz. wcześniej. dałam mu prezent, TŻ otworzył, patrzy na mnie i mówi? Boże, udało się? będą tata? Oby to był chłopiec! aaaaaaaaa!

[smerte]

A ja mam doła. Nie wiem ta zima mnie dobija i w ogóle nic mi się nie chce. Rozleniwiłam się po tygodniu nie wychodzenia z domu.
Do tego dzisiaj trochę poszalałam z jedzeniem i czuje się okropnie.
Chcę wiosnę, chce zieloną trawę, śpiewające ptaszki, wakacje, ciepło, truskawki, wieczorne spacery.
I też jestem spłukana..lajf is brutal..
A właśnie, dziewczyny powiedzcie mi co myslicie o diecie dukana?
Wszędzie słyszę, widzę dukan dukan dukan dukan.


agnesuk gratuluję!

[Sunday Rose]

Agnesuk, gratulacje!!! fantastycznie! no to teraz pięknie dbaj o siebie i maleństwo świetna wiadomość gratuluję tez Aliś, oby tak dalej a ja zarzucam sb, kurde, nie będę do końca diety liczyć, ile makaronu zjadłam, czy pół szklanki czy może szklankę i że w takim wypadku mogę zjeść już tylko pół grahamki, bo przekroczę limit.. ;/ jak byłam an zwykłej redukcji, jadłam owsiankę i grahamkę i owoce i węgle normalnie do obiadu to było ok, czas do tego wrócić! :P

[winyl]

Napisane przez smerte

A ja mam doła. Nie wiem ta zima mnie dobija i w ogóle nic mi się nie chce. Rozleniwiłam się po tygodniu nie wychodzenia z domu.
Do tego dzisiaj trochę poszalałam z jedzeniem i czuje się okropnie.
Chcę wiosnę, chce zieloną trawę, śpiewające ptaszki, wakacje, ciepło, truskawki, wieczorne spacery.
I też jestem spłukana..lajf is brutal..
A właśnie, dziewczyny powiedzcie mi co myslicie o diecie dukana?
Wszędzie słyszę, widzę dukan dukan dukan dukan.


agnesuk gratuluję!

Dukan to zło.
Przede wszystkim jak dla mnie zbyt rygorystyczna, trzeba jej przestrzegać do końca życia, trzeba przeczytać książkę (nie kilka informacji w internecie) i się jej dokładnie stosować. Ogólnie jest niezdrowa dla nerek ... ale jest skuteczna, tzn. można na niej dużo schudnąć. Ale mi nie odpowiada.

Napisane przez Sunday Rose

Agnesuk, gratulacje!!! fantastycznie! no to teraz pięknie dbaj o siebie i maleństwo świetna wiadomość gratuluję tez Aliś, oby tak dalej a ja zarzucam sb, kurde, nie będę do końca diety liczyć, ile makaronu zjadłam, czy pół szklanki czy może szklankę i że w takim wypadku mogę zjeść już tylko pół grahamki, bo przekroczę limit.. ;/ jak byłam an zwykłej redukcji, jadłam owsiankę i grahamkę i owoce i węgle normalnie do obiadu to było ok, czas do tego wrócić! :P

Też zarzuciłam SB :P. Tak nie można . Dlaczego mam nie zjeść owoca albo pełnoziarnistego pieczywa, które jest zdrowe? Bez sensu! Lepsze MŻWR! Prędzej na czymś takim wytrzymamy niż z jakimś rygorystycznym SB, na którym się człowiek ślini do marchewki :P.

I tak oto stwierdzam - dziewczyny, dużo lepsza jest dieta: odżywiam się zdrowo i ćwiczę niż jakieś konkretne sb, dukany i inne takie! Tamte są dobre jak MŻWR nie działa! A jak działa to po co się męczyć z czymś innym?