Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy ! ;)

[Michalinka89]

Napisane przez micomac

Przepraszam Was że tak trochę nie na temat, ale widzę, że znacie się w temacie odchudzania, a ja mam pytanie orientacyjne
Chodzę na siłownię, ale jestem gruby, więc to ma taki efekt, że żona mi podała dietę pod nos, na której schudła z sześć kg . Powiedziała, że muszę jeść jogurt activia z otrębami vivi.
Nawet mi to smakuje, ale czy mogę jeśc do tego jeszcze coś? Muszę zrzucić z 20kg:/

Pierwsze słysze taki jogurt. Najważniejsze to zdrowa dieta podstawa to produkty pełnoziarniste zbożowe 5 porcji dziennie, potem warzywa owoce i białko 2 porcje ( zwałszcza przed i po treningu jako posiłek kolacyjny), tłuszcz w małych ilościach ale zdrowy tłuszcz ( oliwa z oliwek np) a mięso drobiowe.. wieprzowina wołowina raz w miesiącu wystarczy. Noi unikać cukru oczywiście i tłuszczu niezdrowego.



Jeśli to są otręby granulowane to ich nie polecam, miałam na zajeciach iż są one przetworzone i o niebo lepsze są normalne otręby owsiane, posiadają dużo 1-3,1-4 b-glukanów które pomagają faktycznie w spadku cholesterolu i chudnięciu noi zmniejszają ryzyko raka jelita znacznie

[micomac]

Dziękuję.Nawet bardzo
Nie umiem żyć bez mięsa, jak będę wcinał mięsko vivi i activ jak mi poradziła to będę contentMoże się tylko zdziwić, że nagle zacznę przygodę z gotowaniem
Ile mniej więcej tego mięsa można jeść?Macie jakieś ciekawe przepisy dla chcących schudnąć i niepotrafiących gotować?;P

[Iwetta 77]

A ja mam pytanie do micomaca. Czy ta dieta, którą dała Ci żona, pochodziła od dietetyka, czy np. z Internetu lub jakiegoś czasopisma?

[micomac]

nie doczytałem do końca
jem otręby żytnie i takie ze śliwką i siemieniem lnianym-granulowane,ale podobno wspomagaja przemianę materii. dostałem też płatki orkiszowe z żurawiną- te są naprawdę fajne, ale nie wiem czy roznią się od musli
Nie widzę na opakowaniu tych glukanów:/

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

ma znajomą - technologa żywności i ona jej poradziła. Dieta ta polegała głównie na otrębach, jogurcie i jakoś przygotowywała sobie warzywa. dieta była dla niej dobra, bo gdyby miała wybór pomiędzy marchewką, a wołowiną wybrałaby marchewkę No i faktycznie, efekty były i nie przytyła znowu. Nauczyła się też zdrowo odżywiać - jak oglądamy film to nie je już chipsów, a wcina otręby. Stara się mnie nauczyć żebym tak jadł i to jest smaczne tyle że tak jak mogę zamienić chipsy na otręby i czasem zjeść jakieś warzywo, tak nie umiem nie jeść mięsa.

[Iwetta 77]

Dziękuję micomac za odpowiedź. Ja też nie wyobrażam sobie jedzenia bez mięsa, więc Cię doskonale rozumiem.

[happys]

witam nowe osoby

Napisane przez micomac

Przepraszam Was że tak trochę nie na temat, ale widzę, że znacie się w temacie odchudzania, a ja mam pytanie orientacyjne
Chodzę na siłownię, ale jestem gruby, więc to ma taki efekt, że żona mi podała dietę pod nos, na której schudła z sześć kg . Powiedziała, że muszę jeść jogurt activia z otrębami vivi.
Nawet mi to smakuje, ale czy mogę jeśc do tego jeszcze coś? Muszę zrzucić z 20kg:/

ja bym ci nie poleciła activi. z tego co się orientuję ma ona wspomagać jelita, a jeśli się one rozleniwią to no cóż będą kłopoty z wypróżnianiem. a na metabolizm tak jak michalina pisała 5 regularnych posiłków (3 większe, 2 mniejsze), owoce, warzywa. wiem łatwo gadać ale skoro się zabierać to konkretnie no i koniecznie dużo ruchu im więcej tym lepiej
a mięsko możesz jak najbardziej jeść. rybki, drób. możesz poczytać przepisy z diety dukana, na niej je się głównie mięsko.

[Michalinka89]

Napisane przez happys

witam nowe osoby




ja bym ci nie poleciła activi. z tego co się orientuję ma ona wspomagać jelita, a jeśli się one rozleniwią to no cóż będą kłopoty z wypróżnianiem. a na metabolizm tak jak michalina pisała 5 regularnych posiłków (3 większe, 2 mniejsze), owoce, warzywa. wiem łatwo gadać ale skoro się zabierać to konkretnie no i koniecznie dużo ruchu im więcej tym lepiej
a mięsko możesz jak najbardziej jeść. rybki, drób. możesz poczytać przepisy z diety dukana, na niej je się głównie mięsko.

dokładnie ruch ruch ruch to podstawa nowej piramidy żywieniowej noi tak jak pisze happys.

Napisane przez micomac

nie doczytałem do końca
jem otręby żytnie i takie ze śliwką i siemieniem lnianym-granulowane,ale podobno wspomagaja przemianę materii. dostałem też płatki orkiszowe z żurawiną- te są naprawdę fajne, ale nie wiem czy roznią się od musli
Nie widzę na opakowaniu tych glukanów:/

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

ma znajomą - technologa żywności i ona jej poradziła. Dieta ta polegała głównie na otrębach, jogurcie i jakoś przygotowywała sobie warzywa. dieta była dla niej dobra, bo gdyby miała wybór pomiędzy marchewką, a wołowiną wybrałaby marchewkę No i faktycznie, efekty były i nie przytyła znowu. Nauczyła się też zdrowo odżywiać - jak oglądamy film to nie je już chipsów, a wcina otręby. Stara się mnie nauczyć żebym tak jadł i to jest smaczne tyle że tak jak mogę zamienić chipsy na otręby i czasem zjeść jakieś warzywo, tak nie umiem nie jeść mięsa.

1. Jedz głownie otręby owsiane i płatki owsiane, ale takie górskie nie błyskawiczne! One są najzdrowsze
2. Mięso też jest potrzebne ponieważ zawiera łatwo przyswajalne żelazo, z roślin żelazo się przyswaja w bardzo niewielkiej ilości, noi mięso to białko. Jedz częściej kurczaka a rzadziej wieprzowe i wołowe.

Napisane przez micomac

Dziękuję.Nawet bardzo
Nie umiem żyć bez mięsa, jak będę wcinał mięsko vivi i activ jak mi poradziła to będę contentMoże się tylko zdziwić, że nagle zacznę przygodę z gotowaniem
Ile mniej więcej tego mięsa można jeść?Macie jakieś ciekawe przepisy dla chcących schudnąć i niepotrafiących gotować?;P

Pierś z kurczaka pieczona do tego warzywa i ryż brązowy np

I happys ma rację, lepiej na perystaltykę jelit działają właśnie otręby owsiane i płatki owsiane

[Nezka07]

Michalinka - z takich starszych klimatów to mi jeszcze "Rozważna i romantyczna" przychodzi do głowy, także na podstawie powieści Jane Austen, z tym że ja oglądałam wersję z BBC z 2008 roku i ta mi się podobała, ale jest też z 1995 z Kate Winslet, Emmą Thompson i Hugh Grantem aczkolwiek tego filmu nie oglądałam, więc się nie wypowiem na jego temat. Zaczęłam też ściągać "Emmę" z 1996, ale to bez lektora niestety, więc będę musiała poszukać potem napisów. Ogólnie to warto chyba poszukać filmowych adaptacji Moja koleżanka chwaliła też film "Księżna" z Keirą Knightley z 2008 roku, może kiedyś obejrzę. Poza tym czeka na mnie jeszcze "Przeminęło z wiatrem", ale ciężko znaleźć 3,5 godziny na obejrzenie całego filmu, a nie lubię oglądać fragmentami

A poza tym witam nowe "twarze" w wątku

[mili17199]

4 dzień 6W za mną

[meryy82]

Witajcie

Napisane przez Nezka07

Widzę, że wszystkim pięknie lecą kg/cm, tylko ja stoję w miejscu, ale w ogóle ostatnio nie mogę wrócić do takiego porządnego odchudzania Niemniej jednak gratuluję i mam nadzieję, że Wasz przykład stanie się dla mnie motywacją
Z gardłem na szczęście już lepiej, jeszcze góra 2 dni i całkiem przestanie boleć
Wczoraj na poprawę nastroju obejrzałam sobie "Dumę i uprzedzenie". Uwielbiam klimat Anglii w XVIII-XIX wieku, zwłaszcza te wszystkie gierki i konwenanse... Tak, wiem, jestem niedzisiejsza

Nezka nie jesteś sama. też ma zastój. mam wrażenie, że waga się popsuła
Ale nic walczę dalej.

Napisane przez trening

witam wszystkich
jestem tu nowa i chcialabym sie do Was przylaczyc mozna?
mam zamiar troche zrzucic zbednych kilogramow,choc nie wiem czy dam rade.od 2tyg cwicze na orbitreku po 1h dziennie do tego troszke (jak narazie)hula hopa i mam nadzieje,ze bedzie ok do wiosny?moze do wakacji.
wzrost 174cm
waga 80kg
mam do Was pytanie;czy piersi duzo spadna z wagi?jak to ma sie u Was?

radziłabym co drugi dzień trenować, codziennie szczególnie to samo przyzwyczaja mięśnie. Proponuje jedne dzień trening na orbitreku a następnego dnia np. długi spacer. By ruch przyniósł efekty musi być zmieniany. Tzn. nie monotonny. Zresztą nie przynosi, to efektów w mięśniach ale po jakimś czasie monotonny trening nudzi.
No u mnie piersi zawsze chudną, najbardziej.

Napisane przez happys

witam nowe osoby




ja bym ci nie poleciła activi. z tego co się orientuję ma ona wspomagać jelita, a jeśli się one rozleniwią to no cóż będą kłopoty z wypróżnianiem. a na metabolizm tak jak michalina pisała 5 regularnych posiłków (3 większe, 2 mniejsze), owoce, warzywa. wiem łatwo gadać ale skoro się zabierać to konkretnie no i koniecznie dużo ruchu im więcej tym lepiej
a mięsko możesz jak najbardziej jeść. rybki, drób. możesz poczytać przepisy z diety dukana, na niej je się głównie mięsko.

Popieram. Pewnie chodzi o Danon activia ten jogurt, to sama chemia. Na poprawę przemiany materii rano przed śniadaniem ciepła (nie gorąca) woda przegotowana.
A w ciągu dnia suszone owoce takiej jak śliwka, czy morela.
I dieta jak happy i michalinka radzą 5 regularnych posiłków.
Tak by nie doprowadzać, to uczucia głodu (wtedy organizm zaczyna magazynowanie i trudniej się spala) ale też nie objadać (to chyba oczywiste)
Zdrowe odżywianie, to podstawa. Jak sobie człowiek przyswoi co zdrowe, to dużo łatwiej i przyjemniej.

A i trzeba też uważać by na raz nie "gubić" za dużo kg. po z tego szybki efekt jojo.
Ciut wydaje się trudne, moze zniechęcające.
Ale jak się wyrobi nawyk zdrowego jedzenia na codzien, nie z okazji diety, to organizm się odwdzięczy. Nie tylko spadkiem kg.
Lepsza kondycja, stan skóry, więcej siły.

[Iwetta 77]

Chciałabym się dowiedzieć, czy stosujecie jakąś konkretną dietę, czy taką ustaloną przez siebie?

[Michalinka89]

Napisane przez meryy82

Witajcie



Nezka nie jesteś sama. też ma zastój. mam wrażenie, że waga się popsuła
Ale nic walczę dalej.



radziłabym co drugi dzień trenować, codziennie szczególnie to samo przyzwyczaja mięśnie. Proponuje jedne dzień trening na orbitreku a następnego dnia np. długi spacer. By ruch przyniósł efekty musi być zmieniany. Tzn. nie monotonny. Zresztą nie przynosi, to efektów w mięśniach ale po jakimś czasie monotonny trening nudzi.
No u mnie piersi zawsze chudną, najbardziej.



Popieram. Pewnie chodzi o Danon activia ten jogurt, to sama chemia. Na poprawę przemiany materii rano przed śniadaniem ciepła (nie gorąca) woda przegotowana.
A w ciągu dnia suszone owoce takiej jak śliwka, czy morela.
I dieta jak happy i michalinka radzą 5 regularnych posiłków.
Tak by nie doprowadzać, to uczucia głodu (wtedy organizm zaczyna magazynowanie i trudniej się spala) ale też nie objadać (to chyba oczywiste)
Zdrowe odżywianie, to podstawa. Jak sobie człowiek przyswoi co zdrowe, to dużo łatwiej i przyjemniej.

A i trzeba też uważać by na raz nie "gubić" za dużo kg. po z tego szybki efekt jojo.
Ciut wydaje się trudne, moze zniechęcające.
Ale jak się wyrobi nawyk zdrowego jedzenia na codzien, nie z okazji diety, to organizm się odwdzięczy. Nie tylko spadkiem kg.
Lepsza kondycja, stan skóry, więcej siły.

Dokładnie to ujełaś. Nie tylko spadek wagi ale dłuższe zdrowsze życie

Napisane przez Iwetta 77

Chciałabym się dowiedzieć, czy stosujecie jakąś konkretną dietę, czy taką ustaloną przez siebie?

Hehe dopiero o tym pisałyśmy, to ma być zdrowy tryb życia na stałe a nie dieta Zdrowe nawyki na codzień a nie z okazji diety jak to napisala meryy82 Zobacz sobie piramida żywieniowa oraz 5 posiłków dziennie, noi ruch. To najważniejsze.

[pestka123]

Jaki ruch!!! Witam wszystkich nowych współ-odchudzaczy - się.

Dziewczyny powiedziały już wszystko co ja mogłabym dorzucić od siebie. Powiem jeszcze tylko, że dobrze popijać czerwoną lub zieloną herbatę - są zdrowsze, a poza tym wspomagają (zwłaszcza czerwona) odchudzanie. No i ostatni posiłek na 2-3 godziny przed snem. (to moja zmora).
Poza tym, tak jak powiedziała meryy - Danone to chemia. Ja sama nie piję w ogóle żadnych jogurtów (raz na jakiś czas naturalny), a skupiam się na serze białym, mleku, czasem serku wiejskim.

Nezka i Michalinka => a lubicie też stare filmy, w sensie, faktycznie stare? Ja wczoraj obejrzałam pierwszy raz "Niewinnych czarodziejów" (tak, wiem... wstyd, że dopiero teraz, ale miałam osobisty problem z Łomnickim w turbo - blondzie... pewnie rujnowało mi to heroiczną i uwielbianą postać Pana Michała Wołodyjowskiego W każdym razie, jeśli lubicie stare kino i jeszcze nie widziałyście, jak ja to KONIECZNIE!

Matko, dziewczęta! Zastój, zastój zastój... w mojej wadze... Cmoki! Dziś u mnie dzień wariat.

[Michalinka89]

Napisane przez pestka123

Jaki ruch!!! Witam wszystkich nowych współ-odchudzaczy - się.

Dziewczyny powiedziały już wszystko co ja mogłabym dorzucić od siebie. Powiem jeszcze tylko, że dobrze popijać czerwoną lub zieloną herbatę - są zdrowsze, a poza tym wspomagają (zwłaszcza czerwona) odchudzanie. No i ostatni posiłek na 2-3 godziny przed snem. (to moja zmora).
Poza tym, tak jak powiedziała meryy - Danone to chemia. Ja sama nie piję w ogóle żadnych jogurtów (raz na jakiś czas naturalny), a skupiam się na serze białym, mleku, czasem serku wiejskim.

Nezka i Michalinka => a lubicie też stare filmy, w sensie, faktycznie stare? Ja wczoraj obejrzałam pierwszy raz "Niewinnych czarodziejów" (tak, wiem... wstyd, że dopiero teraz, ale miałam osobisty problem z Łomnickim w turbo - blondzie... pewnie rujnowało mi to heroiczną i uwielbianą postać Pana Michała Wołodyjowskiego W każdym razie, jeśli lubicie stare kino i jeszcze nie widziałyście, jak ja to KONIECZNIE!

Matko, dziewczęta! Zastój, zastój zastój... w mojej wadze... Cmoki! Dziś u mnie dzień wariat.

Dokładnie zgadzam się, herbaty czarnej w ogóle się nie powinno pić bo nie jest zdrowa, nawet to nie chodzi o diete ale o zdrowie Zielona, czerwona i ziółka Kiedyś oglądałam taki program o Panu, który genetycznie miał naznaczone krótkie życie ale chciał go przedłużyć i sam na sobie zrobił eksperyment pił codziennie 3 filiżanki zielonej herbaty oraz zdrowo jadł i ćwiczył, przeżył swoich przodków o wiele lat i czuł się bardzo dobrze.
Takżę widać warto

Po drugie jogurty owocowe to wielka ściema, chemia i zero owoców.
Ja robie sama jogurt, kupuje sobie naturalny i miksuje z owocami świeżymi i łyżką miodu pycha. A najbardziej to bym chciała mieć jogurtownice. Kiedyś kupie sobie napewno

Ja lubie stare ale już czarno białych np nie Najbardziej takie historyczne poprostu

[trening]

witajcie
a co myslicie o kwasnym mleku np z zielonym ogorkiem tzw mizerie?tylko nie ze sklepu-ja pije taka;czekam az mleczko sie "zsiadzie"zbieram smietane(bo nie lubie)i dodaje ogoreczki ,no moze troszke soli i pieprzu -uwielbiam kiedy jestem glodna miedzy posilkami to troszku pije.ma ktos jakies doswiadczenia?

[Nezka07]

Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak jogurtownica. Jak widać człowiek całe życie się uczy A te owocowe to masa chemii i tona cukru w pastylce.. Chociaż czasem mnie najdzie ochota i sobie taki mały jogurcik zjem, ale to sporadycznie.
Moja waga ma chyba szalony dzień, bo wg niej od soboty spadło mi jakieś 0,7kg, chociaż może to być też spowodowane końcem okresu
Rodzynki mi się skończyły i jestem zmuszona wcinać owsiankę z orzechami i miodem... Ale też jest dobra, w ogóle mleko z miodem uwielbiam w każdej postaci (nawet kosmetycznej ).
A co do kina - tak jak Michalinka lubię po prostu klimaty historyczne, zresztą nie tylko w filmach

[malinka_070190]

No proszę widzę, że nowe osoby do nas dołączają a to bardzo fajnie witam
kurcze a u mnie znowu piękna pogoda... ach...
wczoraj głowa mnie bolałą i odpuściłąm sobie ćwiczenie... Jak już leżałam w łóżku to miałąm straszne wyrzuty sumienia... no ale dziś nadrobie;D

[meryy82]

Witajcie

Tak więc podsumowałyśmy zasady jakie stosujemy.
Tak właściwie, tytuł naszego wątku powinien nazywać się "zdrowo się odżywiamy, bo chcemy być zgrabne i zdrowe"

malinko trening, ruch ma sprawiać radość. Jeśli się źle czujesz, nie masz siły, to nie ma powodu by mieć wyrzuty sumienia.
Czasem warto dać sobie odpocząć.
Pamiętajcie, że relaks tez jest bardzo ważny. Dieta, ruch i relaks. Magiczna trójca.
herbaty zielona i czerwona są dobre na przemianę materii ale też na mnie picie herbaty, to chwila relaksu.

Uważam, że wspaniałym ruchem jest spacer na świeżym powietrzu. Mózg się odpręża, a mięśnie idąc pracują.

W Poznaniu spadło dużo śniegu i z tej okazji byłam na jednym długim spacerze. A musiałam wracać tylko dlatego, że psi w łapki było

[Michalinka89]

Napisane przez meryy82

Witajcie

Tak więc podsumowałyśmy zasady jakie stosujemy.
Tak właściwie, tytuł naszego wątku powinien nazywać się "zdrowo się odżywiamy, bo chcemy być zgrabne i zdrowe"

malinko trening, ruch ma sprawiać radość. Jeśli się źle czujesz, nie masz siły, to nie ma powodu by mieć wyrzuty sumienia.
Czasem warto dać sobie odpocząć.
Pamiętajcie, że relaks tez jest bardzo ważny. Dieta, ruch i relaks. Magiczna trójca.
herbaty zielona i czerwona są dobre na przemianę materii ale też na mnie picie herbaty, to chwila relaksu.

Uważam, że wspaniałym ruchem jest spacer na świeżym powietrzu. Mózg się odpręża, a mięśnie idąc pracują.

W Poznaniu spadło dużo śniegu i z tej okazji byłam na jednym długim spacerze. A musiałam wracać tylko dlatego, że psi w łapki było

Kurcze zazdroszcze ci sama chciałabym pieska mój ukochany zmarł a jak żył codzień chodziliśmy na dwugie spacery..

[malinka_070190]

A ja dziś spacerowałam przez jakieś 4 km hehe
A teraz piję sobie herbatkę zieloną
No tak meryy masz racje najważniejsze to być zrelaksowanym i wypoczętym, bo to daje bardzo dużo
Ojj też zazdroszczę psiaka

[happys]

dziewczyny normalnie pochwalę się dziś na wadze ujrzałam 61,2

co do filmów ostatnio oglądałam marię antoninę, podobały mi isę kochannice króla, joanna d'arc (czy jak to się tam pisze). fajny był też elizabeth złoty wiek czy jakoś tak.

[malinka_070190]

happysku gratulacje wiem jak to cieszy 3maj tak dalej
A mi jeszcze zostało 1,1 kg do postawionego sobie celu nie wiem co będzie jak dojdę do niego. Nie wiem czy nie będę chciała dojść troszkę niżej tak do 50... bo jeszcze mi brzusio odstaje jak da radę to spróbuje, a jak nie to będę się cieszyła z 55 i tak nie wierzyłam, że dałam rade zrzucić już 7 kg..

Dziewczynki grałam wczoraj z Moim Dawidem w tą grę erotyczną co na walentynki sobie zamówiliśmy było zaje....!!! nie żałuje, że kupiliśmy coś takiego! najlepsze jest to, że przez całą grę nie można się kochać a bardzo trudno było wytrzymać... no ale byliśmy twardzi hihi nadrobiliśmy gdy skończyliśmy grać;D dziewne, że sąsiedzi nie byli ze skargą... hehe

[Michalinka89]

Napisane przez malinka_070190

happysku gratulacje wiem jak to cieszy 3maj tak dalej
A mi jeszcze zostało 1,1 kg do postawionego sobie celu nie wiem co będzie jak dojdę do niego. Nie wiem czy nie będę chciała dojść troszkę niżej tak do 50... bo jeszcze mi brzusio odstaje jak da radę to spróbuje, a jak nie to będę się cieszyła z 55 i tak nie wierzyłam, że dałam rade zrzucić już 7 kg..

Dziewczynki grałam wczoraj z Moim Dawidem w tą grę erotyczną co na walentynki sobie zamówiliśmy było zaje....!!! nie żałuje, że kupiliśmy coś takiego! najlepsze jest to, że przez całą grę nie można się kochać a bardzo trudno było wytrzymać... no ale byliśmy twardzi hihi nadrobiliśmy gdy skończyliśmy grać;D dziewne, że sąsiedzi nie byli ze skargą... hehe

Hehe A jaka to gra? Sama bym kupiła

[malinka_070190]

michalinka sekrety nocy

[wontrubka]

hej, całkiem nieplanowo i niezdrowo schudłam w ten weekend 3 kg :O miałam ostre zatrucie pokarmowe, no i skończyło sie wymiotami i biegunką... teraz niby fajnie, bo mam płaski brzuch i te 3 wymarzone kg "bez wysiłku". Ale nie bardzo wiem jak teraz, gdy już wrócę do zdrowia postępować. Jak "wykorzystać" tę utratę jednocześnie nie szkodząc sobie i wracając do normalnego żywienia? Podejrzewam że waga i tak wróci, bo głównie pozbyłam sie przecież wody a nie tłuszczu... co o tym wszystkim myślicie?

[malinka_070190]

wontrubka jedz tak jak jadłaś przed pozbyciem się tych 3 kg. Dobrze by było jak by waga Ci wróciła, bo możesz ją zgubić w zdrowy sposób. Po biegunce i wymiotach organizm potrzebuje dużo witamin, żeby się zregenerować.
Ale wiesz to chyba nie było zatrucie, wydaje mi się, że miałaś jakiegoś wirusa. Moja mama mieszka na pomorzu i tam panuje wirus jakiś. Wszyscy w Moim domu to przechodzili teraz przez ostatni tydzień, tak jak Ty wymioty i biegunka...:/

[happys]

pewnie grypa żołądkowa a wtedy dużo wody, herbaty, smecta, gastrolit i do łóżka
wontrubka wiadomo, że waga drygnie znowu do gówy ale jak będziesz jeść rozsądnie i ćwiczyć to na pewno dasz radę.

[meryy82]

Napisane przez Michalinka89

Kurcze zazdroszcze ci sama chciałabym pieska mój ukochany zmarł a jak żył codzień chodziliśmy na dwugie spacery..

Michalinko przykre jak psiaki odchodzą.
Choć ja wiem, że w moim domu, w moim życiu musi być choć jeden psiak. Oprócz towarzysza spacerów, to najlepszy przyjaciel.
No ja od 6prawie lat jestem fanką mopsów i pewnie tej rasy będę się trzymać. Tyle radości w małym psiaku.

Napisane przez wontrubka

hej, całkiem nieplanowo i niezdrowo schudłam w ten weekend 3 kg :O miałam ostre zatrucie pokarmowe, no i skończyło sie wymiotami i biegunką... teraz niby fajnie, bo mam płaski brzuch i te 3 wymarzone kg "bez wysiłku". Ale nie bardzo wiem jak teraz, gdy już wrócę do zdrowia postępować. Jak "wykorzystać" tę utratę jednocześnie nie szkodząc sobie i wracając do normalnego żywienia? Podejrzewam że waga i tak wróci, bo głównie pozbyłam sie przecież wody a nie tłuszczu... co o tym wszystkim myślicie?

wontrobka szybak utrata wagi, to zwykle utrata wody. Myślę, że pewnie kg. wrócą, ale nie ma czym się przejmować, najważniejsze Twoje zdrowie. A i teraz ciut uważaj z odchudzaniem, po zatruciu odzyskaj siły nim się weźmiesz za odchudzanie. Radzę jakiś czas jeść lekkie potrawy. To może waga nie wróci znacząco.


No u mnie w końcu coś ruszyło. 2kg mniej i to w tygodniu, w którym zjadłam dość dużo słodkiego ale udało mi się w pracy piję kawę z mlekiem (nie kupiłam cukru, to nie słodzę), jak gdzieś idę np. z pracy staram się iść szybko, marsz.
No i pewnie jazda na łyżwach też pomogła.
Aż człowiekowi wrócił zapał do odchudzania bo po zastoju zwątpiłam.

[agrr]

Patrzcie kto wrócił
Waga ponownie wskazuje 64kg, brzuch na wierzchu, nogi jakieś większe a tu wiosna zaraz.
Cel -> 58kg do kwietnia.

ps. wiem, że nakrzyczycie na mnie, że mnie tak dawno tutaj nie było, ale cieszę się, że mój wątek ma takie branie

i powodzenia wszystkim!

[agusia814]

agrr Ja też wracam po długiej nieobecności
Przyjmiecie jeszcze?

Nie daję rady sama z tym odchudzaniem, potrzebuję wsparcia i mam nadzieję, że je tutaj znajdę, co?