Facet poznany na necie cz. III :)

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez karolinka86

A pamiętasz jak szybko? Chyba nie po 1 spotkaniu? Dobrze, że Wam sie udało
Nie wiem czy pamiętasz w jakiej sytuacji ja byłam... Ten chłopak zachowywał sie jak desperat Aż szkoda gadać

TŻ powiedział po tygodniu, że się zakochał (ja trochę później) - i zdecydowaliśmy wtedy, że pojedzie ze mną jako osoba towarzysząca na ślub przyjaciółki do Paryża Teraz jak to wspominam, to myślę, że to jakieś szaleństwo było
A co do desperata - też na takiego trafiłam, po 3 spotkaniach twierdził, że się zakochał - i gadał o ślubie. Może i się zakochał, kto go tam wie

[Penny Ur]

Upiekłam dzisiaj ciacha cynamonowe na próbę. Pierwsza partia ok, ale mogło być lepiej za to druga wyszła idealnie W piątek upiekę takie dla D. w prezencie walentynkowym Kupiłam już na nie ładne pudełeczko, pomaluje ciacha czerwonym lukrem, mam tylko nadzieję, że D. lubi cynamon...

[Kasiek20]

Na pewno będą smakować Cynamon to w końcu znany od dawna afrodyzjak

[Penny Ur]

To ja może upiekę więcej

[Kasiek20]

Heh od razu na zapas

[2018070520180950]

Podziel sie

[Penny Ur]

Te, które piekłam wczoraj już dawno zjedzone Nową partię dla D. będę piekła jutro - może i dla was coś zostanie
Za to od razu mogę się podzielić przepisem

[jenny1234]

dawaj przepis... przyda się ))

[bejbii]

Witam znowu
A ja pochwalę się Wam, że w końcu poznałam rodzinę Mojego TŻ
Po prawie roku bycia razem

[Penny Ur]

Proszę bardzo:

Składniki:
125 gram cukru, 250 gram mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, aromat rumowy, 1 pełna łyżeczka cynamonu, 1 jajko, 150 gram masła, około 60-70 gram rodzynek (jeśli ktoś lubi)

Jak przyrządzić?
Mąkę, proszek do pieczenia, cynamon wymieszać z cukrem i posiekać z masłem.
Dodać jajo i suche rodzynki i szybko zagnieść. Można wałkować ciasto, podsypując je mąką, żeby się nie przyklejało do blatu i wycinać foremkami różne kształty. Albo, jeszcze prościej urywać małe kawałki ciasta, toczyć z nich kulki, a potem je spłaszczać, żeby przypominały krążki. Tak jest dużo łatwiej, rodzynki nie wyłażą podczas pieczenia z ciastek i nie ma niebezpieczeństwa, że pokroimy foremkami te biedne rodzynki. Ciasteczka piecze się dość krótko, jakies 10 minut, nie pozwalając, żeby się przyrumieniły, bo mogą być za twarde. Trochę podrosną w piekarniku, więc nie należy ich kłaść bardzo blisko siebie. Temperatura około 180 stopni, wyciągamy, kiedy naciśnięte na środku palcem będa się lekko uginać, ale spód będzie lekko złoty.

Przepis znaleziony na kuchnia.o2.pl dodany przez cinnamon_girl

Upiekłam bez rodzynek.
Ja zrobie jutro dwie wersje - jedną tą jak wyżej, a w drugiej zastąpię cynamon wiórkami kokosowymi. Niestety te już nie będą afrodyzjakiem, ale mam nadzieję, że będą smaczne D. oczywiście dostanie z cynamonem



Aha! Właśnie mi się przypomniało. Przed chwilą zadzwonił do mnie koleś, któego kiedyś poznałam na sympatii i z którym parę razy się spotkałam. W skrócie przypomnę: najpierw pisał miłe smski, potem przyjechał do mnie i (na 3cim naszym spotkaniu) chciał się do mnie dobrać, potem kontakt zaczął się urywać, to znaczy ja się starałam, pisałam, zagadywałam a on odpowiadał półsłówkami. Więc go olałam, poznałam potem mojego D. i kontakt z tamtym się urwał. Czasem jeszcze zawracał mi głowę smsami w stylu "No nie pamiętasz o mnie, nie odzywasz się..", na które z grzeczności odpisywałam a potem on się nie odzywał i tyle naszego kontaktu.
No a teraz do mnie zadzwonił i chce się spotkać..

[kasiamniam]

Napisane przez bejbii

Witam znowu
A ja pochwalę się Wam, że w końcu poznałam rodzinę Mojego TŻ
Po prawie roku bycia razem

i jak wrazenia????

ja swoja tesciowa poznalam na pierwszym naszym spotkaniu okazala sie za***ista babka, mam z nia swietny kontakt do tej pory - moge z nia pogadac na kazdy temat, razem chodzimy czasem na zakupy

[Penny Ur]

Napisane przez kasiamniam

i jak wrazenia????

ja swoja tesciowa poznalam na pierwszym naszym spotkaniu okazala sie za***ista babka, mam z nia swietny kontakt do tej pory - moge z nia pogadac na kazdy temat, razem chodzimy czasem na zakupy

Ja mamę D. poznałam też dość szybko. Wydaje się być w porządku babką, ale mam wrażenie, że nieco nieśmiałą Jak ze mną rozmawia to mam wrażenie, że jest lekko spięta i wymieniamy uwagi tylko na neutralne tematy: praca (ten sam fach), pogoda itp. Ale mi to nie przeszkadza, pewnie taka już jest.

[bejbii]

Napisane przez kasiamniam

i jak wrazenia????

ja swoja tesciowa poznalam na pierwszym naszym spotkaniu okazala sie za***ista babka, mam z nia swietny kontakt do tej pory - moge z nia pogadac na kazdy temat, razem chodzimy czasem na zakupy

Jest w porządku
Chociaż za wiele nie rozmawiałyśmy - ja przy pierwszym spotkaniu z każdą osobą jestem małomówna i taka spięta...
Mam nadzieję, że mimo to zrobiłam miłe wrażenie
Wizyta była krótka, wpadliśmy na szybą herbatę po drodze
Ciekawe kiedy kolejny raz

[madzia2306]

Napisane przez bejbii

Witam znowu
A ja pochwalę się Wam, że w końcu poznałam rodzinę Mojego TŻ
Po prawie roku bycia razem

ja rodziców tżta poznalam tak naprawdę po 2 miesiącach związku bo tak to wszystko odbywało się na zasadzie dzień dobry do widzenia i wkońcu mnie dorwali na urodzinach brata tżta i się zaczeło.. grad pytań do mnie

[madziuska_]

oo. pozwolicie że się dołączę?

Tż poznałam na epulsie;o 3 lata temu.;d

[2018070520180950]

Witaj

[madziuska_]

jak tam plany na weekend?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez madziuska_

oo. pozwolicie że się dołączę?

Tż poznałam na epulsie;o 3 lata temu.;d

Witaj

[jenny1234]

ja rodziców Tż poznałam po nie wiem jakiś 6 miesiącach znajomości... jakoś się bałam i odwlekałam to... a nie było czego się bać... moi przyszli teściowie bardzo mili i sympatyczni

a co do planów na weekend to wczoraj widziałam się z Tż i jutro też go ujrzę bo od wczoraj się strasznie stęskniłam... poza tym mam nadzieję, że i w niedzielę się zobaczymy... wiecie po wspólnym ostatnim weekendzie tak za nim tęsknię, że spędzałabym z nim każdą wolną chwilke... i najchętniej zasypiałabym w jego ramionach.... ohh a na to muszę jeeeeszcze poczekać... bo zaczym my się pobierzemy to minie trochę czasu...
a jakie Wy macie plany weekendowe?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Widzę, że piszecie o poznawaniu rodziców partnera. Ja poznałam mamę swojego w Sylwestra, czyli po prawie 2 miesiącach znajomości. A ojca - dopiero na oficjalnym spotkaniu zaręczynowym
A plany na weekend? Zaraz zmykam na nauki przedmałżeńskie, jutro TŻ w pracy, a ja odpoczywam Widzimy się w niedzielę i poniedziałek. Już się stresuję, bo mam wtedy rozmowę o pracę

[Kasiek20]

To dobrze, że macie dobre kontakty z teściami bo z biegiem lat widzę, że to jest naprawdę mega ważne Zdecydowanie ułatwia to życie w związku
Ja swoich teściów poznałam po chyba 4 miesiącach. Co prawda nie rozmawiamy ze sobą zbyt dużo ale mi to odpowiada jak na razie

[2018070520180950]

Ja poznalam ich po miesiacu czy dwoch jakos ale nie przepadam za nimi mame lubie ale jak ojcoec zacznie nawijac takim angielskim akcentem ze nic nie czaje prawie

[jenny1234]

mrowinka co to za praca?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez jenny1234

mrowinka co to za praca?

W szkole. Taka dodatkowa, bo ja pracuję na etat, ale miałabym możliwość wzięcia paru godzin w innej szkole.

[jenny1234]

to trzymam kciuki

[karka1986]

hej ja rodziców TŻ poznałam po miesiącu, z jego mamą od razu miałyśmy o czym rozmawiać lubię jego rodzinę
dziś jedziemy do fotografa i mam nadzieję, że od razu podpiszemy umowę
przygotowania do ślubu trwają

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez karka1986

hej ja rodziców TŻ poznałam po miesiącu, z jego mamą od razu miałyśmy o czym rozmawiać lubię jego rodzinę
dziś jedziemy do fotografa i mam nadzieję, że od razu podpiszemy umowę
przygotowania do ślubu trwają

Fajnie Pochwal się, co już macie

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez jenny1234

to trzymam kciuki

Dzięki

[karka1986]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;25203537]Fajnie Pochwal się, co już macie

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------



Dzięki [/QUOTE]
Mamy fotografa i kamerzystę. na dniach podpiszemy umowę z zespołem. I pojedziemy obejrzeć lokal
TŻ dziś nocuje u mnie

[Kasiek20]

Pierwsza zasada na weselu: dobry zespół jest najważniejszy Potem cała reszta

[margolka1986]

Napisane przez karka1986

Mamy fotografa i kamerzystę. na dniach podpiszemy umowę z zespołem. I pojedziemy obejrzeć lokal
TŻ dziś nocuje u mnie

a zdradzisz mi do jakiego lokalu jedziecie i jakie usługi wybieracie >? widzę że jesteś z Lbn więc myśle ze moze będę znała