Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[bita smietana]

Napisane przez agnesuk

koniecznie daj mi przepis jestem mega ciekawa

Wymyśliłam,że zapakuje test w pudełko i owinę w jakiś kolorowy papier. ładnie zapakowałam, przykleiłam kokardę i jak wrócił to mu dałam ledwo skonczylam pakowac, a TŻ wszedł do domu, bo skonczył dwie godz. wcześniej. dałam mu prezent, TŻ otworzył, patrzy na mnie i mówi? Boże, udało się? będą tata? Oby to był chłopiec! aaaaaaaaa!

rewelacyjny prezent! musiał być totalnie zaskoczony Strasznie się cieszę, że tak szybko Wam się udało

ciasto się piecze : http://cheesecakesserniki.blogspot.c...li-ciasto.html
dam znać czy smakuje!

Napisane przez smerte

A ja mam doła. Nie wiem ta zima mnie dobija i w ogóle nic mi się nie chce. Rozleniwiłam się po tygodniu nie wychodzenia z domu.
Do tego dzisiaj trochę poszalałam z jedzeniem i czuje się okropnie.
Chcę wiosnę, chce zieloną trawę, śpiewające ptaszki, wakacje, ciepło, truskawki, wieczorne spacery.
I też jestem spłukana..lajf is brutal..
A właśnie, dziewczyny powiedzcie mi co myslicie o diecie dukana?
Wszędzie słyszę, widzę dukan dukan dukan dukan.


agnesuk gratuluję!

nie, bez dukana! zwykła dieta jest o wiele lepsza. Ja bym się bała, wiecznie te jogurty i pierś z kurczaka

Napisane przez Sunday Rose

Agnesuk, gratulacje!!! fantastycznie! no to teraz pięknie dbaj o siebie i maleństwo świetna wiadomość gratuluję tez Aliś, oby tak dalej a ja zarzucam sb, kurde, nie będę do końca diety liczyć, ile makaronu zjadłam, czy pół szklanki czy może szklankę i że w takim wypadku mogę zjeść już tylko pół grahamki, bo przekroczę limit.. ;/ jak byłam an zwykłej redukcji, jadłam owsiankę i grahamkę i owoce i węgle normalnie do obiadu to było ok, czas do tego wrócić! :P

też mnie to wykończyło na SB- pierwsze dwa tygodnie są ok, ale jak przyszło wprowadzanie węgli i uważanie, żeby nie zjeść więcej niż 3 śliwki- wymiękłam.

Napisane przez winyl

Dukan to zło.
Przede wszystkim jak dla mnie zbyt rygorystyczna, trzeba jej przestrzegać do końca życia, trzeba przeczytać książkę (nie kilka informacji w internecie) i się jej dokładnie stosować. Ogólnie jest niezdrowa dla nerek ... ale jest skuteczna, tzn. można na niej dużo schudnąć. Ale mi nie odpowiada.


Też zarzuciłam SB :P. Tak nie można . Dlaczego mam nie zjeść owoca albo pełnoziarnistego pieczywa, które jest zdrowe? Bez sensu! Lepsze MŻWR! Prędzej na czymś takim wytrzymamy niż z jakimś rygorystycznym SB, na którym się człowiek ślini do marchewki :P.

I tak oto stwierdzam - dziewczyny, dużo lepsza jest dieta: odżywiam się zdrowo i ćwiczę niż jakieś konkretne sb, dukany i inne takie! Tamte są dobre jak MŻWR nie działa! A jak działa to po co się męczyć z czymś innym?

no bo SB jest jak już się nie da niczym zrzucić, generalnie cała idea odchudzania Ameryki polegała na samej zmianie sposobu myślenia, określony system posiłków plus ćwiczeń to dodatek. W książce fajnie to było opisane

Ja jestem na takim oszukiwanym SB- jem mniej więcej z zasadami, robię sporo potraw z wątku przepisowego, ale poporcje nie są zachowane

[Cindy90]

no masz jeść zdrowe rzeczy, które będą dobrze wpływały na organizm i dużo witamin dla dzidzi, a nie wpierdzielać non stop o każdej porze słodycze, fast foody jeszcze w podwójnych ilościach, to na pewno nie będzie dobre dla dzidzi. Teraz czaisz śmietana?

U mnie dobrze, brzuch robi się coraz ładniejszy, boczki coraz mniejsze. Muszę na zakupy iść, bo wszystko mi się pokończyło heh
Wczoraj 1200kcal plus godzina rowerek.

[aliś]

Agnesuk gratulaje
Też chciałabym kiedyś być tak szczęśliwa z tego powodu, a ja się wczoraj nasłuchałam od rodziców, że o życiu nie myślę, że tyle lat razem, a my dalej bez ślubu, planów, dziecka, a oni chcą wnuki, a ja o złotych górach marze, a to nie prawda. Co mogę poradzić na to, że nie ciągnie mnie do ślubu tylko dlatego by go mieć, a gnieździć się i mieszkać (bo to by mnie wówczas czekało) u rodziców TŻ - ta. Dla mnie to koszmar Zamiast cieszyć sie ze ślubu to mieć świadomość, że będę mieszkać u obcych ludzi i pod ich czujnym okiem
Ehh marudzę. Ale mam nadzieję, że jeszcze 2 lata i będę mogła urządzać swoje 4 kąty i myśleć o dziecku z taką radością jak Anesuk

[moooniaaaa]

Agnesuk, to teraz pogoń tż po jakis pierścień z brylantem,a Ty kalendarz przeglądaj

[winyl]

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, to teraz pogoń tż po jakis pierścień z brylantem,a Ty kalendarz przeglądaj

Haha dobre .

[Cindy90]

Napisane przez aliś

Agnesuk gratulaje
Też chciałabym kiedyś być tak szczęśliwa z tego powodu, a ja się wczoraj nasłuchałam od rodziców, że o życiu nie myślę, że tyle lat razem, a my dalej bez ślubu, planów, dziecka, a oni chcą wnuki, a ja o złotych górach marze, a to nie prawda. Co mogę poradzić na to, że nie ciągnie mnie do ślubu tylko dlatego by go mieć, a gnieździć się i mieszkać (bo to by mnie wówczas czekało) u rodziców TŻ - ta. Dla mnie to koszmar Zamiast cieszyć sie ze ślubu to mieć świadomość, że będę mieszkać u obcych ludzi i pod ich czujnym okiem
Ehh marudzę. Ale mam nadzieję, że jeszcze 2 lata i będę mogła urządzać swoje 4 kąty i myśleć o dziecku z taką radością jak Anesuk

Wiesz... moim zdaniem bardzo dobrze myślisz. Po co brać ślub na szybciucha, a później się męczyć, bo za ciasno, bo kasy nie ma, bo z rodzicami-zero prywatności itd. Ja też bym poczekała parę lat, aż będzie was stać na własne lokum

Dziewczynki moje najdroższe, Cindy była na zdrowych zakupach i jest mega szczęśliwa nakupiłam sobie Danio, serki wiejskie, jogurty naturalne, warzywa na patelnię, owoce, batoniki musli (z czekoladą a tylko 100kcal), wodę, rodzynki itd itd i jestem mega zadowolona. Za jedzenie na tydzień (albo więcej się zobaczy) zapłaciłam 25zł i nie muszę się martwić, że będę chodziła głodna. Dzięki temu wiem, że następny tydzień też pójdzie gładko

Dziś na śniadanie (o 10 ale wolałam poczekać do 10 niż zjeść jakieś śmieci): płatki owsiane-2 małe garście, pół banana-całego bym nie dała rady za bardzo sycący, mała garść rodzynek, mleko o.5% NIEBO W GĘBIE!! po prostu pyszne! Ten kto wymyślił owsiankę powinien dostać nobla
Nie wiem co bd na 2śn, ale na obiad 1)rosół z kury 2)udko kurczaka z piekarnika, ziemniaki i sałatka jakaś tam. Oczywiście małe porcje zjem hehe

[bita smietana]

Napisane przez Cindy90

no masz jeść zdrowe rzeczy, które będą dobrze wpływały na organizm i dużo witamin dla dzidzi, a nie wpierdzielać non stop o każdej porze słodycze, fast foody jeszcze w podwójnych ilościach, to na pewno nie będzie dobre dla dzidzi. Teraz czaisz śmietana?

czaiłam od samego początku, pod logicznym względem rozbawiło mnie to

Napisane przez aliś

Agnesuk gratulaje
Też chciałabym kiedyś być tak szczęśliwa z tego powodu, a ja się wczoraj nasłuchałam od rodziców, że o życiu nie myślę, że tyle lat razem, a my dalej bez ślubu, planów, dziecka, a oni chcą wnuki, a ja o złotych górach marze, a to nie prawda. Co mogę poradzić na to, że nie ciągnie mnie do ślubu tylko dlatego by go mieć, a gnieździć się i mieszkać (bo to by mnie wówczas czekało) u rodziców TŻ - ta. Dla mnie to koszmar Zamiast cieszyć sie ze ślubu to mieć świadomość, że będę mieszkać u obcych ludzi i pod ich czujnym okiem
Ehh marudzę. Ale mam nadzieję, że jeszcze 2 lata i będę mogła urządzać swoje 4 kąty i myśleć o dziecku z taką radością jak Anesuk

bardzo dobrze Cię rozumiem Też nie chciałabym przenosić swojego życia prywatnego na bardziej zaawansowane tory bez własnego mieszkania. Wiem, że to jest taki typowo polski model (młodzi po ślubie wprowadzają się do rodziców), ale zdecydowanie wolałabym separację od rodziców
na pewno CI się uda

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, to teraz pogoń tż po jakis pierścień z brylantem,a Ty kalendarz przeglądaj

włąśnie w dzień dobry tvn oglądałąm reportaż o targach ślubnych

Właśnie, wiecie, marzy mi się ślub w takim (h)amerykańskim stylu- piękny ogród, namiot, masa kwiatów. Wiem, że to jest nawet realn, ale strasznie bym się bała, żed pogoda wszystko spier**li

A ciasto fasolowe jest pyszne, polecam wszystkim Mój brat stwierdził że pyszne, a potem dowiedział się co jest w środku, miał minę tygodnia i nie wiedział czy lecieć do toalety, czy nie

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, to teraz pogoń tż po jakis pierścień z brylantem,a Ty kalendarz przeglądaj

haha wystarczy mi mój zaręczynowy
ja w ogóle nie biorę pod uwagę ślubu w tym roku. Po co to komu? przecież mogę mieć dziecko i dopiero za jakiś czas wziąć ślub, jak będę gotowa. Mój TŻ jest tego samego zdania.
A to,że będziemy mieszkać chwilę u TŻa nie sprawia mi w ogóle problemu, bo jego rodzice są cudowni! i wiem,że będą tam mieszkać przez jakiś czas, bo się budują na wiosce, więc chatka zostanie dla Nas
i to mnie bardzo cieszy. Do tego są moi rodzice, a bardziej Tata,który pomoże mi ze wszystkim.

Zastanawiam się jak im powiemy,że jestem w ciąży haha "mamo, tato - bedziecie dziadkami" haha! ale by było!
wiem,że TŻa rodzice, to się chyba posikają z radości.Mój tata pewnie też
Ja wiem,że będzie dobrze

Aliś - nie przejmuj się tym,że rodzice tak naciskają. Przecież to Twoje życie i to Ty podejmujesz decyzje. nie przejmuj się
BŚ - ciasto wygląda przepięknie! i te maliny.... nie czuć tej fasoli? a TŻ faktycznie był zaskoczony, teraz ciągle chodzi za mną i mówi : eeeeeeej mamuśka
Cindy - widzę,że ostro jesteś zmobilizowana! super

[moooniaaaa]

Napisane przez bita smietana

włąśnie w dzień dobry tvn oglądałąm reportaż o targach ślubnych

Właśnie, wiecie, marzy mi się ślub w takim (h)amerykańskim stylu- piękny ogród, namiot, masa kwiatów. Wiem, że to jest nawet realn, ale strasznie bym się bała, żed pogoda wszystko spier**li

Też oglądałam
Mi się marzy wesele księżniczkowe :P ja w sukni ala księżniczka, tż w mundurze, bajkowy wystrój,słoneczna pogoda a przedtem najlepiej cywilny na hawajach,w luźnych strojach, na plaży. Marzenia.

[smerte]

Napisane przez Cindy90

Dziś na śniadanie (o 10 ale wolałam poczekać do 10 niż zjeść jakieś śmieci): płatki owsiane-2 małe garście, pół banana-całego bym nie dała rady za bardzo sycący, mała garść rodzynek, mleko o.5% NIEBO W GĘBIE!! po prostu pyszne! Ten kto wymyślił owsiankę powinien dostać nobla
Nie wiem co bd na 2śn, ale na obiad 1)rosół z kury 2)udko kurczaka z piekarnika, ziemniaki i sałatka jakaś tam. Oczywiście małe porcje zjem hehe

Ja dzisiaj dokładnie to samo jadłam i dokładnie tak samo myślałam. Owsianka byłaby pierwszą rzeczą, którą bym wzięła na samotną wyspę.

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Mi się marzy wesele księżniczkowe :P ja w sukni ala księżniczka, tż w mundurze, bajkowy wystrój,słoneczna pogoda a przedtem najlepiej cywilny na hawajach,w luźnych strojach, na plaży. Marzenia.

na plaży jak najbardziej

[Cindy90]

agnesuk Ty masz fajnie, że uwielbiasz swoich przyszłych teściów, ja miałam wręcz przeciwnie, stąd te moje obawy i niechęć do zamieszkania z teściami. No jasne co do tego, że dziecko będzie pierwsze, później ślub, to przecież bez różnicy jak się kochacie i tak macie być ze sobą to będziecie. Jeszcze będziesz miała pomoc i chatkę, super!
Zmotywowana na maksa, najgorzej z ćwiczeniami, bo mi się nie chcę :/ no i z nauką nic nie umiem a za tydzień mam 2 egzaminy :/ muszę się zacząć uczyć, bo w tyg 4 dzieci na korki przychodzi więc czasu mega mało dla mnie heh
Nooo ta owsianka z bananem i rodzynkami jest mega przepyszna!!

Milusia, jak Ty pięknie wyglądasz!! Teraz fotki zobaczyłam, rzeczywiście było Cię dwa razy tyle. Dla mnie jednak troszeczkę za chuda jesteś, ale jak się tak dobrze czujesz to wspaniale Taka metamorfoza, no pięknie, pięknie!! :brawo: będę brała z Ciebie przykład

[agnesuk]

Napisane przez Cindy90

agnesuk Ty masz fajnie, że uwielbiasz swoich przyszłych teściów, ja miałam wręcz przeciwnie, stąd te moje obawy i niechęć do zamieszkania z teściami. No jasne co do tego, że dziecko będzie pierwsze, później ślub, to przecież bez różnicy jak się kochacie i tak macie być ze sobą to będziecie. Jeszcze będziesz miała pomoc i chatkę, super!

wiesz... Oni mnie traktują jak własną córkę dlatego jestem prze szczęśliwa!

teraz myślę jak mam zrobić beta hcg w anglii... dla nich jak jest test pozytywny, to nic wiecej nie trzeba.

[winyl]

Napisane przez Cindy90

agnesuk Ty masz fajnie, że uwielbiasz swoich przyszłych teściów, ja miałam wręcz przeciwnie, stąd te moje obawy i niechęć do zamieszkania z teściami. No jasne co do tego, że dziecko będzie pierwsze, później ślub, to przecież bez różnicy jak się kochacie i tak macie być ze sobą to będziecie. Jeszcze będziesz miała pomoc i chatkę, super!
Zmotywowana na maksa, najgorzej z ćwiczeniami, bo mi się nie chcę :/ no i z nauką nic nie umiem a za tydzień mam 2 egzaminy :/ muszę się zacząć uczyć, bo w tyg 4 dzieci na korki przychodzi więc czasu mega mało dla mnie heh
Nooo ta owsianka z bananem i rodzynkami jest mega przepyszna!!

Milusia, jak Ty pięknie wyglądasz!! Teraz fotki zobaczyłam, rzeczywiście było Cię dwa razy tyle. Dla mnie jednak troszeczkę za chuda jesteś, ale jak się tak dobrze czujesz to wspaniale Taka metamorfoza, no pięknie, pięknie!! :brawo: będę brała z Ciebie przykład

Gdzie, gdzie ,jakie fotki? Ja też chcę! Nic mnie tak nie motywuje jak fotki "przed i po" .

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

wiesz... Oni mnie traktują jak własną córkę dlatego jestem prze szczęśliwa!

teraz myślę jak mam zrobić beta hcg w anglii... dla nich jak jest test pozytywny, to nic wiecej nie trzeba.

Ja bym na Twoim miejscu nie pakowała się w mieszkanie z rodzicami tż, będąc w ciąży i bez pracy Wejdź chociażby na Intymne albo rozejrzyj się po znajomych. Nie jedna teściówka po ślubie zamienia się w potwora. Wystarczy jeden konflikt i co wtedy? Będziesz zdana na ich łaskę. Pomyślcie i pogadajcie z tż dopóki nie wracacie do PL jak to ogarnąć Bo nikt nie zagwarantuje,że teściowa całe życie będzie aniołem. A na własne życzenie pakować się w wspólne mieszkanie to nie jest dobry pomysł

[Cindy90]

agnesuk to masz szczęście,
winyl, a poprosiłam Milusie i mi przesłała
Idę się uczyć, bo tylko się wpatruje w te chude laski na zdjęciach i teledyskach a nauka czeka

[winyl]

Milusia wyślesz mi też?

[bita smietana]

agnes, fasoli nie czuć

w ogóle w takim brytyjskim programie (jem i chudnę? tak to się nazywało?) był rewelacyjny sposób na ciasto czekoladowe- dziewczyny zamiast dużej ilości mąki i tłuszczu dodawały ugotowane, starte buraki. Smak ten sam (buraki są słodkie), a chodzi przecież o tę wilgoć. Mniam

monia, ale w sumie na samym początku, jeśli rodzice są pozytywnie nastawieni może to być duża pomoc przy dziecku, agnes mogłaby pójść do pracy na przykład,

Ja w ogóle po lekturze paru wątków na intymnym mam straszne schizy, że całemoje życie to jeden wielki trman show i też mam prze***ane, tylko jezcze o tym nie wiem wszędzie doszukuję się spisków.

milusia, można też prosić zdjęcia? I jeśli mogłabym- zdjęcia ze srudniówki też, jestem strasznie ciekawa, a przegapiłam wtedy kiedy wysyłałaś. Wyślę CI maila na pw

[moooniaaaa]

Napisane przez winyl

Milusia wyślesz mi też?

i ja chcę!

[aliś]

Ja też chcę

[winyl]

No to tak.
Milusia przede wszystkim piękna z Ciebie dziewczyna . Super wyglądasz w takich włosach jak na zdjęciu z końcówką 49!
Ale czuję się trochę rozczarowana :P. Myślałam, że tak spojrzę na te zdjęcia i zobaczę gdzieś takiego wieloryba jak ja, a tu proszę, nawet jak ważyłaś te 62 to wcale nie wyglądałaś grubo. W ogóle musiałam po raz drugi otworzyć maila, żeby sprawdzić czy aby na pewno ściągnęłam wszystkie zdjęcia! Teraz wyglądasz najlepiej i te nogi do nieba . Ale wtedy nie było źle, powiedziałabym, że byłaś szczupła.

[bita smietana]

Napisane przez winyl

No to tak.
Milusia przede wszystkim piękna z Ciebie dziewczyna . Super wyglądasz w takich włosach jak na zdjęciu z końcówką 49!
Ale czuję się trochę rozczarowana :P. Myślałam, że tak spojrzę na te zdjęcia i zobaczę gdzieś takiego wieloryba jak ja, a tu proszę, nawet jak ważyłaś te 62 to wcale nie wyglądałaś grubo. W ogóle musiałam po raz drugi otworzyć maila, żeby sprawdzić czy aby na pewno ściągnęłam wszystkie zdjęcia! Teraz wyglądasz najlepiej i te nogi do nieba . Ale wtedy nie było źle, powiedziałabym, że byłaś szczupła.

mam dokładnie takie same odczucia, szukałam tych 60 kg i nie mogłam znaleźć ale rozumiem, że z punktu widzenia milusi zmiana jest ogromna, bo teraz wygląda świetnie...

milusia, mam do Ciebie pytanie! robiłaś jakieś ćwiczenia na nogi? Bo są śliczne Czy tylko dieta?

[aliś]

Już mi trochę dół mija
Jestem po obiadku - piersi kurczaka z pieczarkami i mieszanką warzyw chińskich. Tak mnie zaczęło naciągać na słodycze za którymi generalnie nie przepadam, jak już to za czymś czekoladowym. Chyba sobie poszukam przepisu na jakiś dietetyczny deserek

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Ja bym na Twoim miejscu nie pakowała się w mieszkanie z rodzicami tż, będąc w ciąży i bez pracy Wejdź chociażby na Intymne albo rozejrzyj się po znajomych. Nie jedna teściówka po ślubie zamienia się w potwora. Wystarczy jeden konflikt i co wtedy? Będziesz zdana na ich łaskę. Pomyślcie i pogadajcie z tż dopóki nie wracacie do PL jak to ogarnąć Bo nikt nie zagwarantuje,że teściowa całe życie będzie aniołem. A na własne życzenie pakować się w wspólne mieszkanie to nie jest dobry pomysł

nie, nie tu akurat się nie zgodzę TŻa rodzice sa naprawdę cudowni! dla dzieci zrobią wszystko, oddadzą wszystko. bo jak oni to mówią : Oni są już starzy i już niczego nie potrzebują, wazne zeby zdrowie było
całe życie poświęcili dzieciom i kochają wnuki TŻa siostry, więc akurat tego sie nie boję
Ja wiem,że dziecko mogłabym zostawić z Tza mama, bo kocha dzieci, a ja mogłabym mieć pracę TŻ wróci i na 99% wchodzi za ojca. więc ufffff... wiecie, nigdy bym się nie godziłą na dziecko, nie mając gdzie mieszkać i nie mieć środków. Jestem pozytywnie nastawiona

Milusia - na tych zdjęciach wazyłaś 60kg? nigdy bym nie powiedziała.
Aliś - szkoda dnia na doły!

[Lilly47]

Agnesuk moje najszczersze gratulacje!!!! Cieszę się, że jesteś szczęśliwa..

U mnie ok, pierwszy dzień reszty mojego nowego życia mija dobrze i spokojnie.

Menu:
I. serek homo; kawa;
II. zupa jarzynowa; kapusta z grzybami, 2x razowiec, ogórek konserwowy;
III. 2x chleb razowy, serek twarogowy, warzywa.

Walka podjęta!

[moooniaaaa]

Agnesuk, w takim razie trzymam kciuki,żeby wszystko układało się po Waszej myśli

Napisane przez aliś

Już mi trochę dół mija
Jestem po obiadku - piersi kurczaka z pieczarkami i mieszanką warzyw chińskich. Tak mnie zaczęło naciągać na słodycze za którymi generalnie nie przepadam, jak już to za czymś czekoladowym. Chyba sobie poszukam przepisu na jakiś dietetyczny deserek

Może galaretka z herbaty albo ptasie mleczko? Tylko trzeba czekać aż stężeje :P

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, w takim razie trzymam kciuki,żeby wszystko układało się po Waszej myśli

Lilly - dziękuje

[smerte]

Ja też już po obiadku. Miałam tortilkę z kurczaczkiem . Pyyycha. Polecam baardzo.
Przed chwilą robiłam 8min abs i 8 min tyłek. Wszystko mnie boli, ale przynajmniej czuje się lepiej (psychicznie).
Jak wam niedziela mija? Ja osobiście lenię się przed telewizorem po czterech godzinach nauki..

Lilly47 serek homo na śniadanie? jak dla mnie trochę za mało. Lepiej zjeść większe śniadanie a potem jeść mniej.
Widzę, że mamy podobną misję też chcę ważyć w okolicach 49kg. Ile masz wzrostu?

[Lilly47]

Napisane przez smerte

Lilly47 serek homo na śniadanie? jak dla mnie trochę za mało. Lepiej zjeść większe śniadanie a potem jeść mniej.
Widzę, że mamy podobną misję też chcę ważyć w okolicach 49kg. Ile masz wzrostu?

Mało, mało całkowicie się z Tobą zgadzam, ale wstałam ok. 12 (LEŃ) i nie miałam ochoty na nic więcej. Wzrost 164/165 cm
Za to teraz robię kaszę manną na wodzie z syropem żurawinowym. Jako deser po obiedzie
Leniwa ta niedziela, żeby nie piesek to nawet na dwór bym nie wyszła... W niedziele nie ćwiczę, bo w tygodniu mam tyle zajęć aerobowych, że to jest dzień w którym odpoczywam
A wy dziewczyny co ćwiczycie? Chodzicie na aerobic czy siłkę? A może ćwiczenia w domu?

[winyl]

Ja mam plan codzienne ćwiczenia w domu + dwa razy w tygodniu siłownia (wtedy bez ćwiczeń w domu), ale nie wiem czy wyrobię z moim grafikiem :/.