![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8
|
Ojciec pijak -wstyd na weselu
Mam nadzieje ,ze bedziecie mi mogly pomoc i doradzic. Szukalam podobnego watku ale znalezc nie moglam!
Mam straszny problem zwiazany z moim slubem /weselem i ojcem. Juz w innym watku pisalam o ojcu, ktory jest czlowiekiem niezrownowazonym psychicznie, pijacym, wyrzywajacym sie na mojej mamie. Ja z nim od dawna nie mieszkam, jestem samodzielna. Moja mama i rodzenstwo z nim mieszkaja , prosilam tyle razy mame zeby sprobowala cos z nim zrobic ale jak grochem o sciane ( ale to inna historia) W kazdym razie, planujemy wesele za jakis rok, moze 1,5 a juz sie martwie tym jak ojciec sie na moim weselu zachowa. Nie chce wesela bezalkoholowego poniewaz uwazam ,ze to nie fair ze 100 innych osob nie moze sie napic drinka bo on nie umie sie zachowac.ja i moj narzeczony chcemy moc sie napic na wlasnym weselu Oczywiscie powem mu ,ze ma ograniczyc picie ale boje sie ,ze on nie poslucha, ze zrobi afere, przyniesie mi wstyd, narobi mamie przykrosci i ona bawic sie nie bedzie mogla. Gdyby nie mieszkal z mama to bralabym pod uwage nie zaproszenie go w ogole, ale w tej sytuacjii on by sie wyzywal na mojej mamie. Od zawsze mial taki charakter ,ze mamie za wszystko sie dostawalo. Gdy bylam nastolatka to balam sie nie jego gdy cos zrobilam nie tak, ale tego ,ze wyzyje sie na mojej mamie, ktore niczemu nie byla winna w zwiazku z czym jesli go nie zaprosze, to mama bedzie miala z nim ciezka przeprawe Dodam,ze placimy za wesele sami chociaz ojciec planuje sie dorzucac. Zadnych pieniedzy jednak nie chce od niego przyjac, bo wiem ze potem by je wypominal , no i robilby na weselu co mu sie podoba Kochane wizazanki, poradzcie mi co mam robic? Czy byl ktos w takiej sytuacji? Co robic jesli mu odbije na weselu? Plakac mi sie chce na sama mysl, ze w tym najwazniejszym dniu musze sie stresowac tym chamem i prostakiem. Niby udalo mi sie od niego uwolnic ale nadal ma on na mnie wplyw. i mimo wszystko jest moim ojcem, chcialabym aby byl na weselu i zachowywal sie kulturanie. nie wiem jednak czy to jest mozliwe, poniewaz on jest zlym czlowiekiem, zlosliwym, wrednym dla najblizszych ( dla obcych jest wyjatkowo mily i uprzejmy chyba ,ze sie opije i wkurzy), a alkohol to tulko poteguje ~Kochane co robic? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Wiem, ze to zabrzmi brutalnie, ale ja nie zapraszałabym ojca w ogóle. Może to jakoś wpłynęło by na niego jak jakaś motywacja, gdybyś powiedziała mu, że nie jest zaproszony, chyba, że będzie się leczył. Tak, leczył, a nie obiecywał że akurat tego dnia będzie trzeźwy, itp. Piszesz, że jeszcze ponad rok do Twojego wesela- ten czas powinien twoj ojciec wykorzystać na rozpoczęcie terapii w klubie AA.
Jeśli Twój ojciec jest alkoholikiem, to nie licz na to, że na weselu obejdzie się smakiem i nie tknie alkoholu, a co za tym idzie- jest duże prawdopodobieństwo,że może się upić. Wiadomo, nie chcesz wyjść na wyrodną córkę, ale rodzice też mają wobec swoich dzieci pewne zobowiązania, a pobłażanie alkooholikowi nie prowadzi do niczego dobrego. Sprawę trzeba posatwić jasno- nie zaproszę Cię, chyba, że zaczynasz terapię. Adresy klubów AA w Twojej miejscowości znajdziesz bez problemu w necie, są też poradnie w mnijeszych miastach... Nie myślałas o BIAŁYM weselu, tzw. w ogole bez alkoholu?? To coraz popularniejsze i mniejsze ryzyko pokusy ewentualnej. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Przekonać mamę i rodzeństwo, żeby się wyprowadzili i mama żeby założyła sprawę o rozwód.
lub: Wyrzucić ojca z domu. NIE ZAPRASZAĆ na wesele. i nie psuj sobie najpiękniejszego dnia w życiu, przez alkoholika! Trzymaj się! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lubelskie:)
Wiadomości: 79
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Moja koleżanka miała podobny problem-zaprosiła Go a ojciec tak się napił że o 21 zawieźli Go do domu...ja też się martwiłam jak będzie u mnie bo z moim nikt kontaktu dobrego nie miał i też rozróby były...umarł i teraz szkoda mi że Go nie będzie cokolwiek by było.
__________________
![]() ![]() ![]() Oto jest miłość: dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie... O'Cangeceiro |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
u nas był podobny problem.
mój ojciec był na weselu- na szczęście obyło się bez awantur czy innych atrakcji, wypił ale zachował się ok. Tz po prostu swojego nie zaprosił. nie chcesz nie zapraszaj. będzie się później awanturował, jak ja to mówię "startował z łapami" do matki czy do Ciebie- wzywasz policje.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
To czy zaprosisz ojca czy nie nie ma tak naprawde znaczenia. Zadaj sobie pytanie czy chcesz mu jakos pomoc, gdyz wiemy dobrze, ze jest on chory i w takich kategoriach trzeba na to patrzec. Nie jest to zwykla choroba,jest to nalog.
Zeby wstac trzeba upasc. Twoj ojciec nie upadl bo prawdopodobnie nigdy nie mial takiej szansy. Co mam na mysli, a to, ze Twoja mama czy Ty nigdy nie dalyscie mu tego odczuc , ze jest tak naprawde nikim pijac alkohol i wyzywajac sie na Was robi zle. Zwykle gadanie nie pomaga ani zadne prosby. Przykre to jest bo to jest zawsze ojciec, ale innej rady nie ma jak zwyczajnie ostre podejscie do sprawy. Ze albo albo. Wiem, ze istnieje takie cos, ze mozna sadownie nakazac alkoholikowi leczenie w zakladzie zamknietym jezeli ten sie nie chce dobrowaolnie jemu poddac. Twoja mama kazda awanture powinna zglaszac na policje. Istnieje jeszcze takie cos jak niebieska linia i wiem, ze tam tez pomagaja. Kazde pobicie etc. powinno byc zgloszone czy to przez mame czy rodzenstwo czy Ciebie. Zycie jest brutalne. Trzymajac pod dachem ojca w cieplych kapciach i przyzwalajac mu na picie nic nie robiac stanowczego za wiele sie nie zdziala. Pamietaj, ze jeszcze beda Chrzciny, urodziny, imieniny i milion innych okazji i za kazdym razem bedziesz sie bac i dumac nad tym. Czas powiedziec stop. Pamietaj, ze to nie jest Twoj wstyd lecz Twego ojca, nie miej za niego wyrzutow sumienia bo Ty nic zlego nie zrobilas. Trzymam kciuki i zycze wszystkiego dobrego ![]() ![]()
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Mój ojciec upił się na weselu mojego brata. O 22 był tak pijany, że musieliśmy go wynosić. No i doszedł wstyd w czasie piosenki "cudownych rodziców mam"
![]()
__________________
Biust: 93 - ma zostać ![]() Talia: 70 ![]() ![]() Pupa: 94 -> 90 Brazil Butt Lift ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
To musi być Twoja i tylko Twoja przemyślana decyzja! Nie będzie Ci jej łatwo podjąć.
Samantha7 - masz dużo racji w tym co piszesz. Ale powiedz byłaś/jesteś w takiej sytuacji? Alkoholik uważa, że nim nie jest i że to cały świat dookoła jest przeciwko niemu, a przede wszystkim jego rodzina. Sądowy nakaz leczenia - jak najbardziej ale to mama Shemrock powinna podjąć taką decyzję. Nie pisz proszę, że trzyma pijaka w ciepłych kapciach w domu, czasem jest tak, że człowiek jest bezsilny i boi się co będzie jak ten pijak wyjdzie z leczenia. I nie mów o sumieniu alkoholika i o wyrzutach sumienia, bo takich nie ma - wiem co piszę. Shemrock - jeśli chcecie podziękować rodzicom (Twojej mamie i rodzicom TŻta) nie rób tego na weselu, a w gronie rodziny dzień później. Będzie Cię mniej bolało. Co do ojca mojego na szczęście pilnowały go jego siostry i odbyło się bez katastrofy. Co prawda obraził się na mnie na oczepinach (nie mam pojęcia o co) i wyszedł z wesela - czego nikt nie zauważył. A teraz nie mam z nim kontaktu i ale to na jego wyraźne życzenie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 54
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Przyznam, że nie czytałam poprzedich postów gdzie jak mówisz pisałaś o swoim ojcu, ale z tego co tu wyczytałam wynika że Twój ojciec to niszczący rodzine pijaczyna (jeśli się mylę to oczywiście mnie popraw
![]() Trzymam kciuki, zeby wszystko się ułożyło i szczerze Ci współczuje że znalazłaś się w takiej sytuacji. Bądź silna...choć uważam, że i tak jesteś bo nie jest łatwo żyć w domu z alkoholikiem. Pozdrawiam serdecznie
__________________
Szanuj mnie i moją wypowiedź, odwdzięczę się tym samym ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Dziekuje dziewczyny za wsze posty i porady.
Wiadomo,ze chcialabyma aby mama sie zebrala w sobie i znalazla odwage aby od niego odejsc,ona wie ,ze ma we mnie wsparcie ale niestety ta decyzja nalezy do niej. Moj ojciec oprocz tego ,ze jest alkoholikiem , jest rowniez z natury bardzo zlosliwym, przekonanym o swoich racjach czlowiekiem. Nawet na trzezwo potrafi narobic siary a co dopiero po pijaku. problem tez jest taki,ze on nie uznaje sie za akoholika i ciezko bo bedzie przekonac na leczenie. Ale zrobie tak jam mowicie, powiem mu ze ma sie zaczac leczyc. Wiecie, caly problem jest w tym,ze ja sie mu juz nie boje postawic ( zwlaszcza ze jestem od niego niezalezna i do domu rodzinnego juz nie wroce) ale on sie wyzywa na mamie. I dlatego tak mi ciezko postwaic sprawe jasno bo wiem ,ze mamie sie za to dostanie ( chociaz on nie ma z moimi decyzjami nic wspolnego) w kazdym razie zrobie tak jak mowicie, ale strasznie mnie to meczy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Cytat:
Wiem jak sie zachowuje alkoholik. Chodzilo mi o to , ze poprostu Autorka moze sobie prosic ojca grozic etc., a on bedzie mial to w d... dlaczego, a dlatego wlasnie, ze jak napisalas za takiegoz sie nie uwaza. Przeciez z nim jest wszystko w porzadku. To Autorka jest winna i jej mama wg. niego. Wiem jak jest z moim ojcem. Blagania, prosby, placz i na nic. Babcia prosila, ja bo zawsze mimo tego mialam z nim siwetny kontakt, ojca siostra go prosila. Propozycji bylo wiele i na nic. Raz byla policja drugi kolejny, rozmawialam z mama moja, bo widzialam jak ona cierpi , ze dam jej pieniadze na rozwod zaplace ile chciec bedzie, a ona nic z tym nie zrobila nic. Nie wiem moze nie ma sily na to, ale z tego powodu wiem, ze jak sie wlasnie takiej osoby nie wyrzuci na ulice jak psa to ona sie nie podniesie bo uwaza , ze nie upadla. Teraz powaznie sie boje o mame bo zaczela z ojcem walczyc. Objela taktyke, ze jak on sie nachleje i wyciaga do niej lapy i zaczyna ja wyzywac tragicznie to ona go leje, bo on jest cienki. Wczesniej sie bala i zawsze obrywala, a teraz mi mowi, ze se nie pozwoli, ale czy to jest rozwiazanie. Smieje sie z nia razem bo co mam jej powiedziec, ale boje sie, zeby to sie nie obrocilo przeciwko niej. Ojciec jest naprawde spoko czlowiekiem, ale jak wypije to mu opier.... na maxa i jest tak zlosliwy, wredny i chamski, ze brak slow. Jesli chodzi o wyrzuty sumienia to zle mnie zrozumialas, chodzilo mi o to, ze ja nie bede mic wyrzutow sumienia i nie bede sie wstydzic za kogos, za pijaka czy to ojciec czy matka czy brat. Ja sie juz nawstydzilam milion razy. Popatrz, Autorka mysli jak zaprosic ojca bo nie chce go urazic, ale boi sie, ze ten sie upije. Czy myslisz, ze go to w ogole cos obchodzi wydaje mi sie, ze takim ludziom nie zalezy na rodzinie na niczym. On tam przyjdzie bo tam bedzie wodka i beda funfle bedzie z kim sie nachlac. Nic wiecej nie bedzie go obchodzilo, ze to bedzie dla niej najwazniejszy dzien w jej zyciu. Wiem, ze ciezko jest nie zarosic rodzonego ojca, ale to jest czasem najlepsze rozwiazanie. Tak zrobil 2 tyg. temu moj szwagier. Nie zaprosil ojca na swoj slub bo go nienaiwdzi za to co mu zrobil. A to bylo tez smieszne bo ludzie gadali , ze jak mogl ojca nie zaprosic "rodzonego ojca, zeby nie zaprosic, jaki by ni ebyl "- cytuje. Sorry za dlugiego posta, ale to dla jasnosci ![]()
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
kochana Autorko. masz bardzo ciężki orzech do zgryzienia, ale ja przyanam Ci się, że na Twoim miejscu nie zaprosiłabym ojca. tym bardziej, że to wy płacicie za wesele i w sumie on nie ma nic do tego (chodzi mi o finanse i dezyzję co ma być a czego nie). to jest twój dzien i to Ty masz się czuć dobrze tego dnia, a nie martwić się, czy przypadkiem nie puszczą mu nerwy i nie podniesie na kogoś ręki. przykro mi to stwierdzić, ale ja bym nie chciała takiego ojca na swoi weselu. podziękowania byłyby na osobności dla rodzica, któremu mam za co dziękować. zdaję sobie jednak sprawę, że większość dziewczyn chce mieć ojca na swoim weselu, jaki by nie był, dlatego w tej sytuacji spróbuj pogadac z nim o tym leczeniu. jak pisała któraś z dziewczyn ma jescze czas na podjęcie jakichś kroków. bedziesz sama wiedziałą, czy coś z tego wyjdzie czy nie i wtedy podejmiesz decyzję czy chcesz go na swoim weselu. zgadzam się, że alkoholik musi bardzo nisko upaść, żeby zrozumieć swój problem i zacząć coś z tym robić, dlatego takie postawienie sprawy przez Ciebie może go zmotywować. jesli nie zrozumie- będziesz sama wiedziała co dalej z tym robić. najważniejsze- mama i rodzeństwo tez musi ostro sie mu postawić. wiem, że to może być ciężkie, ale razem będą stanowili silniejszą grupę i trudniej mu będzie ich skrzywdzić. bez względu na wszystko- to jest Twój dzien i to Ty decydujesz z kim chcesz wtedy dzielić swoją radość. jest jeszcze trochę czasu i myślę, że coś się wyjaśni. trzymam mocno kciuki za całą rodzinę, bo alkoholik niestety często nie krzywdzi tylko siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Witam...
może coś moja historia ci pomoże. Ojciec pijak tylko strasznie go obraża to ze ktoś mógłby tak o nim powiedzieć..... ja się odważyłam. Nie mieszkam z rodzicami od 6 lat od raku mieszkam nawet 600 km od domu. Mam dziecko z pierwszego związku. Kiedy chciałam się wyprowadzić tak daleko ojciec porwał mi dziecko wspólnie z matka po 2 tyg odzyskałam go ale w miedzy czasie padły słowa: ojciec pijak i za to mój ojciec ma zal nagle się oburzył ze go zraniłam. Człowiek który się awanturuje pije w niewyobrażalnych ilościach rożne trunki. martwiłam się jak to będzie ze się napije zrobi mi wstydu i w ogóle przyszło do poinformowania a on powiedział: ja nie przyjadę matka niech sobie jedzie a mnie nie będzie ... jest ci przykro to dobrze ciesze się bo masz za swoje za to co powiedziałaś ze ja pijak jestem ...... i jak to usłyszałam to było mi przykro.. ale doszłam do wniosku ze wiecie co dziewczyny będę bardziej spokojna ze go nie będzie nie będę się zastanawiała czy dobrze się odezwałam do niego czy oby na pewno nikt go nie urazi do nikogo nie skoczy i w ogóle Podziękowania dla rodziców bo to mnie trochę dołowało bo ja nie mam za co dziękować .... jakby był to co mam powiedzieć kłamać ze mam za co ?? nawet szczerze to mamie nie mam za co.... tak wiec znając życie i rodziców wiem ze matka sama nie pojedzie ... a dziękować będę tylko teściom bo w ciągu roku więcej dla mnie zrobili niż rodzice przez cale życie..... Tak wiec moim zdaniem musisz przemyśleć co dla ciebie ważniejsze.... Zaprosisz ojca to myślisz ze mama będzie szczęśliwa ze nie będzie ciągle się bała stresowała ze zaraz coś wywinie ???? nie zaprosisz to tak jak mówisz będzie się wyżywał na niej. u mnie jeszcze dochodzi zazdrość matka ma zakaz tańczenia z kim kimkolwiek , uśmiechania się i innych... a wesele tez sami sobie urządzamy, teściowa chciała pomoc ale poprosiliśmy żeby dała swoją część lub ile chce w formie prezentu żeby. Wtedy jest sprawiedliwie... Pozdrawiam i jak najmniej dylematów życzę przed ślubem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Może to hardkor ale jeśli chcesz zaprosić ojca to niech go ktoś upije tak,żeby poszedł spać...
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Miałam taką sytuację w związku z organizacją własnego wesela.
Osoby z poważnymi problemami alkoholowymi po prostu nie zaprosiłam. Bardzo bliskiej osoby.
__________________
Deklinacja
o |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Dlaczego? A jeśli potem się wyżyje na niej że nie zaprosiła swego ojca na ślub? Może być jeszcze gorzej, a na Policje może być za późno. Można zrobić tak, albo go upić od razu do nie przytomności i go wywlec gdzieś aby się przespał, chwilę to potrwa heh (a tak czy tak by się upił) albo nie zapraszać, z reguły wiem że nie zaproszony rodzic - może być nie zadowolony, a do tego nerwowy, pijący ojciec. Koleżanka miała podobny problem, w szpitalu z pociętą buźką trafiła ;/ przez ojca. Ja także mieszkam sama, chcę sama na siebie zarabiać, być samodzielna.
__________________
Suknie Ślubne - moja pasja Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny — Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Cytat:
bo panna młoda nie będzie się z tego powodu czuła dobrze, a to jest JEJ dzień, a sama świadomość, że coś takiego się dzieje, chyba nie jest powodem do beztroskiej zabawy, bo o wiele lepiej jest po prostu porozmawiać z tatą, zaprosić go do kościoła, a na wesele nie - przecież sam jest świadomy, jak się zachowuje, prawda? bo może jak się go zaprosi, to nie będzie pił... w końcu raz może wytrzymać, a ślub córki już się raczej nie powtórzy... może warto po prostu spróbować zmierzyć się z tym problemem razem z ojcem... Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2010-10-21 o 10:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Taverney, ma racje- upijanie ojca na umor nie ma sensu. Raz ze byloby to zbyt ryzkowne, bo moj ojciec wypic moze sporo i troche by to czasu zajelo a i w miedzy czasie by pewnie narobil zamieszania. Zreszta nie wyobrazam sobie zza stolu przez cala sale go wynosic??
Zrobie tak jak wiekszosc z was mowi, postawie sparwe jasno, poprosze go aby sie zachowal kulturalnie a jesli bedzie sie rzucal to go nie zaprosze. O siebie sie nie boje. Watpie zeby mial smialosc zeby mnie uderzyc, zreszta moj narzeczony stanal by w mojej obrobnie. Bardziej boje sie o mame i brata, bo ja mieszkam za granica ( tak daleko chcialam od niego uciec) i nie wiem co bedzie sie dzialo w domu. jeszcze dodam, ze rozumiem ,ze alkoholizm jest choroba i, ze nalezy ojcu pomoc. Problem jest tak ,ze on zawsze mial zlosliwy charakter i robil akcje nawet na trzezwo, a potem doszedl do tego alkohol. strasznie sie boje ,ze mi zepsuje ten wazny dzien w zyciu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
no i właśnie to jest najgorsze... mam nadzieję, że rozmowa pomoże, albo pozwoli przynajmniej znaleźć jakieś rozwiązanie. Trzymam za Ciebie kciuki! I za Twoich najbliższych również. I mam nadzieję, że TEN DZIEŃ będzie dla Ciebie niezapomniany, ale tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Ciężka sprawa. rozumiem. że martwisz sie o swoją mame i rodzeństwo..., ale musisz rownież pomyśleć o sobie (i w tym przypadku rownież o Twoim TŻcie). To jedyny taki dzień w Twoim życiu i nie możesz pozwolić Zeby ojciec Ci go popsuł. Porozmawiaj z mamą. powinna zgłosić się do specjalistów jezeli sama nie potrafi poradzic sobie w tej sytuacji. A ojcu powiedz otwarcie. że nie masz do niego zaufania. boisz się ze popsuje Ci ten dzień i nie chcesz go widzieć na swoim weselu. Może brutalne. ale nie jesteś już mala dziewczynką i musisz pokazać. że masz swoje zdanie, a ojciec alkoholik (nazwijmy rzeczy po imieniu) nie ma prawa terroryzować calej rodziny. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i dużo wytrwałości
![]()
__________________
@->>-- @->>-- @->>-- Kalendarz PM
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: voldovo
Wiadomości: 7
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
hmm w przyszłym roku odbędzie się wesele mojej przyszłej szwagierki i już widzę ten problem w ich rodzinie. TŻ boi się podjąć temat wesela, bo ojciec się upije i co?
Masz rację, postaw sprawę jasno i konkretnie. Przypomnij mu najgorszą sytuację i powiedz, że wkraczając w nowy etap życia chcesz zapomnieć o przeszłości raz na zawsze i on musi Ci w tym pomóc udowadniając to swoim zachowaniem w jednym z ważniejszych dla Ciebie dni. Powodzenia i bądź twardzielką !! ![]()
__________________
life in progress ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
witam.
Nie spodziewałam się, że znajdę taki topik tutaj. Powiem tak ja jeszcze ślubu nie planuję i daleko jeszcze do tego, ale wiem, że będę miała identyczny problem z moim ojcem. Nie mieszka on już z nikim z mojej rodziny, w pewnym momencie spadł na samo dno, ale i tak nie uznał się za alkoholika. Teraz jakoś mu się wiedzie. Najchętniej nie utrzymywałabym z nim kontaktu, ale jakoś nie potrafię. Rozważałam już wyjazd za granicę, zmianę numeru telefonu, ale nic z tych rzeczy nie zrobiłam. Temat ślubu mimo, że odległy przyprawia mnie o ciarki.. Wierzcie lub nie, że z moim ojcem nie da się nic już lepiej zdziałać, próbowałam wszystkiego... Na ślubie mojego brata potrafił się zachować i tego Ci życzę autorko tematu... Obawiam się jednak, że na moim ślubie mój ojciec nie zachowa się dobrze, bo miałam już przykład na jednej mojej imprezie urodzinowej.... Mówicie żeby powiedzieć ojcu, że ma się leczyć mam szczerą nadzieję, że u Autorki topiku to zadziała, bo w moim nie... A co do nie zaproszenia ojca na wesele to jest to bardzo ciężka decyzja dla każdego... Droga Shemrock mam wielką prośbę napisz jak będziesz już po ślubie jak się zakończyła cała historia, chciałabym wiedzieć, bo może to i mi pomoże w moim problemie. pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubuskie/mazowieckie
Wiadomości: 217
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Kochana autorko tego postu. W strasznej jesteś sytuacji i ciężko jest mi cokolwiek doradzić. Zastanawia mnie tylko jeden fakt...jeśli go nie zaprosisz to czy nie zepsuje Ci tego dnia?? "wbijając" sie np. na wasze wesele i robiąc awanturę?? Ja bym się tego właśnie najbardziej obawiała...myślałabym czy przyjdzie czy nie, bo na pewno dowie się gdzie będzie weselicho. Trudna sytuacja i trzeba się naprawdę bardzo powąznie zastanowić nad jej rozwiązaniem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 329
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
mój kuzyn miał dwa lata temu ślub, i jego ojciec alkoholik też obiecywał, że nie będzie pił... na obiecywaniu się skończyło, nie minęła godzina 22 a wujek zaczął się awanturować i zniszczył wszystkim zabawę. Zamiast zastanawiać się czy zapraszać czy nie lepiej znaleźć sposób i pomóc mu ( żeby się leczył) .... półtorej roku do ślubu to bardzo dużo czasu, w ciągu którego można bardzo dużo zrobić
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Jakbym czytała o sobie... Co prawda nie planuję ślubu jak na razie, ale myślałam o tym. Mój ojciec wystarczy że wypije mało, a od razu zaczynają się wyzwiska, przekleństwa... Wstydzę się go w tym momencie, a co dopiero jeśli miała by być jakaś rodzinna impreza!
Ale co zrobisz? Zamkniesz go gdzieś? Bo na trzeźwo i tak by przyszedł, a na dodatek była by 'wojna' .. Ja swojemu dałabym flaszke i by siedział w domu. I wcale nie żałowałabym , że nie było go na najważniejszym dniu w moim życiu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Dziewczyny, dziekuje wszystkim za odpowiedzi i za mile slowa.
Im wiecej mysle o tej sytuacji , tym bardziej sie boje. Najchetniej bym go w ogole nie zapraszala, ale wiem ,ze wtedy bedzie sie wyzywal na mojej mamie, a wrecz moze jej zabroni przyjsc. Ciagle namawiam mame aby cos z tym zrobila, ale powiem wam szczerze ,ze juz sama nie mam sily. Mam troche zalu do niej,ze narzeka i jest nieszczesliwa ale nic nie zrobi. Zawsze jest jakas wymowka. Ja wiem,ze nie jest latwo odejsc od kogos, ze jest ofiara itd ale nie mam sily juz jej tego tlumaczyc. I ciagle mysle ,ze to niesprawiedliwe bo nie moge tak naprawde cieszyc sie wlasnym zyciem myslalam o weselu bezalkoholowym, ale nie chce aby reszta ludzi musiala rezygnowac z alkoholu tylko dlatego ,ze moj ojciec nie umie sie zachowac. Problem tez w tym,ze moj ojciec nawet na trzezwo potrafi byc straszny Wiem,ze jest alkoholikiem i ,ze to jest choroba. W tytule napisalam' pijak' poniewaz on sie za alkoholika nie uznaje, uwaza ,ze nie ma zadnego problemu. Gdyby przyznal sie do swojego alkoholizmu i probowal leczyc byloby inaczej.. Nie ma szans aby go zmusic do lecznia. Kurcze boje sie ,ze przyniesie mi wstyd. Pal licho moja rodzina bo juz go znaja, ale wstyd przed rodzina tzta. A moj tez ma naprawde swietna rodzine.. Juz mu raz zapowiedzialam,ze ma nie pic na moim weselu i ma sie zachowywac kulturalnie ale skonczylo sie to jedna wielka awantura. No ale trudno, bede mu tluc do glowy przy kazdej okazji ,ze jesli sie nie zachowa na weselu to nigdy mu tego nie wybacze.. najbardziej boje sie wersji, ze obiec ,ze bedzie sie zachowywal kulturanie ale ktos go 'wkurzy' i zrobi jakas glupia jazde. i co ja wtedy zrobie? Dodam ,ze moja rodzina raczej jest taka ,ze sie nie bedzie wtracac za bardzo i malo kto go uspokoi.. a mial juz rozne akcje na rodzinnych weselach.. z tym,ze wiadomo co innego pijany wujek a co innego ojciec panny mlodej plakac mi sie chce, czlowiek cale zycie mysli zeby uciec od patologi, ciezko pracuje zeby sie jakos ustawic, usamodzielnic ale ta patologia bedzie sie za mna ciagla chyba do konca mojego zycia napisze jak przebiegaja kolejne rozmowy i jak bylo na weselu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Wiesz co ostatnio sie wlasnie interesowalam tematem alkoholizmu.
Praktycznie zaden alkoholik nie przyzna sie , ze nim jest. Na 100 alkoholikow jeden wychodzi z nalogu. Ty nie mozesz sie wstydzic przed TZta rodzina za swojego ojca. Wiem, ze to ciezkie, ale powiedz czy jakby Twoj ojciec zalozyl nocnik na glowe to Tobie by bylo glupio, ze wyglada jak kretyn czy jemu? Najlepiej byc szczerym w takich sytuacjach nie kryc alkoholika przed nikim, ze on nim jest i do czego jest zdolny. Takie ukrywanie otwiera mu droge do tego, ze on czuje sie bezpiecznie bo mysli, ze wszystko z nim jest ok. Nie mysl o tym, ze Twoj ojciec sie na Ciebie pogniewa czy cos, to jego zapity mozg tak mysli. Ja na Twoim miejscu, zeby choc uniknac jakis nieporozumien to bym przynajmniej poprosila TZta zeby powiedzial swoim rodzicom, ze Twoj ojciec ma taki problem i zeby mu wybaczyli jesli mu palma odwali i nie mieli przede wszystkim zalu do Ciebie. Albo sama z nimi pogadaj tak szczerze jesli masz znimi dobry kontakt i sie lubie . Wiem, ze to trudne. I powiem Ci cos jeszcze nie mow tak, ze do konca zycia ta patologia Cie bedzie przesladowac bo jak mowil Dzin "Twoje zyczenie jest dla mnie rozkazem" i przyciagasz to jeszcze bardziej do siebie. Wiem, ze jestes wrazliwa na to i kierujesz sie emocjami dlatego tez uwazam, ze powinnas pojsc na takie spotkania dla rodzin alkoholikow. My ludzie, ktorzy mamy kogos w rodzinie kto ma taki wlasnie problem czesto nie wiemy o tym, ze my tez powinnismy pojsc na takie spotkania, zeby sie wlasnie dowiedziec wielu bardzo przydatnych nam potem, w walce z tym rzeczy. Wiem co mowie. Moze nie naciskaj na ojca ciagle mu o tym gadajac. Powiedz raz , a konkretnie, spokojnie, ze jesli ma jeszcze jakies uczucia w sobie, ktorych mu wodka nie wypalila to, ze prosisz go jako corka aby sie w ten dla Ciebie wyjatkowy dzien pochamowal. Straszne to jest jak rodzice czasem niszcza zycie swoim wlasnym dzieciom. I nie dziwie Ci sie , ze masz zal do matki bo ona wlasnie powinna cos z tym zrobic. A niestety zeby sie odbic od dna to trza najpierw na nie spasc, a Twoj ojciec nie ma na to szansy bo zyje sobie jak bulka w masle wiedzac , ze nikt mu nie podskoczy. Choc z drugiej strony wiem, ze ona jest poprostu sterroryzowana strachem i mysli, ze jest bezsilna. Pozdrawiam i mam zyczenie zeby Tobie nikt nie zepsol tego wyjatkowego dnia ![]()
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
|
Dot.: Ojciec pijak -wstyd na weselu
Oj skąd ja to znam...:/ :/ :/
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii ![]() 22.09.2012r. - nasz wielki dzień ![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.