Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[elalank]

heloł

Napisane przez pietrusia

A jutro ide na impreze na zabawe od meza z pracy, wiec pazurki juz ładnie zrobione wlos farbniety wic tylko czekac do jutra i bawic sie do rana

Wiem kochana ze latwo sie mowi jak to nie chodzi o swoje dziecko ale sama mowisz ze od wrezsnai pojdzie na caly dzien wiec do wrzesnia napewno sie bardziej uodporni.

zazdraszczam poszłabym gdzieś na jakąś zorganizowaną imprezkę

podjęliśmy już decyzję z TZ i dajemy sobie spokój na razie ze żłobkiem. Też ze względu na to że jestem w ciąży od wczoraj wszyscy jesteśmy chorzy

Napisane przez wywa

Dla mnie proszę, nerka mnie boli i muszę przepłukać. Mały już śpi i ja tez chyba się zbiorę, bo Tż za mną łazi, chyba coś chce, więc wolę uciec A nie mam wymówki,że Beniamin, bo go tato dziś zabrał na weekend

nie ma to ja małżeńskie obowiązki

Napisane przez suonko2

Hej wszystkim
W końcu mam chwilkę, żeby popisać troszkę, poodpisywać na maile itp. Przy moim małym przylepku nie mogę do kompa usiąść, bo zaraz mi na kolana włazi i chce dzidki oglądać. Jak śpi to chcę coś w domu zrobić. Moja mała umie czasem się zająć sama sobą, ale z mamą jej lepiej się bawić. Jest dobrze jak usiądę i piję np kawę, ale jakbym się ruszyła to zaraz do mnie leci. Ale nie mam co narzekać, bo generalnie grzeczne dziecko mi się trafiło. W temacie bicia - moja robi cacy cacy, ale czasem jak ma pazurki dłuższe i mnie złapie to masakra
Ela ja ze względu na twój stan i małej fasolki przestałą na razie posyłać małą do żłobka, może przynieść jakąś niefajną bakterię\wirusa a ty zdaje się w drugim trymestrze??? Wiesz drugi trymestr jest pod tym względem najgorszy, kształtuje się mózg itd... Wiem coś o tym... Ale oczywiście decyzja należy do was.
W temacie mojej pracy to było tak. Wróciłam 1 lutego, szefa nie było więc poszłam do dyrektora. Podczas mojej nieobecności troszkę się pozmieniało i moje miejsce było zajęte, więc poszłam zapytać co ze mną. Stwierdził, że on nic nie wiedział o moim powrocie i że ma czekać 3 dni na powrót bossa. Spoko tylko co w tym czasie? Stwierdził, że mam sobie poszukać jakieś miejsce - najlepiej w sali konferencyjnej i poczekać. W sali jest zimno, nudno więc dosiadłam się do starych kolegów i tak przesiedziałam nic nie robiąc - bo nawet kompa nie dostałam - do piątku (od wtorku). W piątek rano wpadłam do bossa zawiadomić, że jestem, a on na to, że cieszy się, ale mam przyjść później. No dobra. Znalazł czas dopiero koło 14. Wtedy też dostałam propozycje dwie: wypowiedzenie miejsca wykonywanej pracy (stwierdzili, że tu nie ma już takiego stanowiska) i po trzech miesiącach miałam przejść do miasta oddalonego od mojego zamieszkania o 80km, dodam, że o tej pory miałam 15 min spacerkiem. Oczywiście kasa ta sama. Zresztą jaka by nie była to nie mogłam się na to zgodzić, wtedy widziałabym Lenke tylko jak śpi
Druga opcja to porozumienie, że oni płacą mi za 3 m-ce plus odprawa i nie muszę już więcej przychodzić. Chyba wiecie co wybrałam. Dodam, że pracę, którą wykonywałam wykonuje teraz nowo przyjęta osoba, ale nazwa stanowiska się zmieniła, żebym wątów nie miała. Tak w tym kraju traktuje się matki wracające do pracy. Pracowałam tam 7 lat, miałam umowę na czas nieokreślony. Ale spodziewałam się tego. Zaszłam w planowaną ciąże, ale zaraz na początku musiałam na chorobowe iść i nie udało mi się już wrócić. Nie było to naciągane w żadnym sensie chorobowe - błąd z mojej strony miał polegać podobno na tym, że nie powiedziałam o ciąży zaraz jak się dowiedziałam. A z mojej strony wyglądało to tak, że tylko kilka dni wcześniej wiedziałam o ciąży, a nie mówiłam od razu, bo nie chciałam zapeszać. A potem wyszło zwolnienie lekarskie... Będąc na macierzyńskim dowiedziałam się od znajomych z pracy, że szef otwarcie mówi, że nie widzi ze mną dalszej współpracy... Spoko nie? Tak naprawdę chodziło o to, że nie jestem już dyspozycyjna jak dawniej wg nich, kiedyś było tak, że w piątek dowiadywałam się o tym, że w poniedziałek mam na drugi koniec Polski w delegacje jechać na 3 dni - i się jechało...

no taką właśnie podjęliśmy decyzję nie chcę ryzykować, zeby sie coś niedobrego przytrafiło.

a szef to palant. I niestety często słyszy się takie historie
Ja też teraz raczej powrotu już nie mam. Ale na razie pisać mi się o tym nie chce. Nie chcę sie denerwować.

Napisane przez Agusia_a9

ja sie chyba powpraszam do Kareniny na małże ośmiornice i rekiny a do Ciebie na ten szpinak i jeszcze do kogos na sushi;> chciala bym poprobowac nowosci

na sushi to do mnie, ale do sushi baru, bo sama jeszcze nigdy nie robiłam ostatnio byłam na promocji "jesz ile chcesz za 49 zł" myślałam, że pęknę

Napisane przez zebra666

Suonko wiesz mnie zmusiła zbliżająca się wiosna a golić trzeba nogi często...a po depilacji spokój na dłużej..ciekawe czy będe kolejny raz depilwoać czy wyskocze z maszynką ze strachu.

ja jestem wierna woskowi i spokój na dłuuugi czas

Napisane przez zebra666

A mnie mój syn zaskoczył. Poza pobudką na mleczko jak jeszcze ciemno było spaliśmy do 8 No ale obżarł się wczoraj ok 17.30 zupą jarzynową i kapałam go ok 19(godzine później niż zwykle). Dzisiaj też tak spróbuje tylko z kolacją mam dylematy co mu dawać... Moje dziecko np. na śniadanie nie chce nic poza parówkami lub jajecznicą... Dzisiaj próbowałam znowu coś innego to się rozpłakał w krzesełku i musiałam jajecznice zrobić. Ale w ciągu dnia sam coś woła spróbuje i skórke z chleba lubi...

Ide dzisiaj wieczorem na piwo Umówiłam się z koleżanką, z którą pracowałam w knajpie... Ale się ciesze, że aż nie moge się skupić na porządkach

ciesz się, że je Ci jajka, Moja w życiu całego jajka nie zjadła. Pluje na odległość

zazdroszczę wyjścia, ależ ja mam ochotę na pifffffffffooo

Napisane przez lucky1910

zdjęcia sypialni.... ee... no nie wiem... jeszcze Wam się nie spodoba..

zdjęcia!!zdjęcia!!zdjęcia !!zdjęcia!!zdjęcia!!zdjęc ia!!zdjęcia!!zdjęcia!!:pr osi:

umawiamy się, że będzie nam sie podobać

Napisane przez Agusia_a9

a w ogole zapomnialam wam napisac, że śniło mnie się, że rodziłam i urodziłam dziewuszke Maję poród bardzo lekki i prawie nie bolesny a my z kilkudniową niunią w wózeczku i Filipkiem za rączke poszliśmy na spacer po mieście

ho ho ho !!! no tomacie nad czym pracować


My jak już pisałam, wszyscy chorzy , spaliśmy od 11- 13 wszyscy razem. Zaraz zjemy obiad i będziemy oglądać razem bajkę

[olalicious07]

ale tu dziś pustki i cisza...
My też chorzy Blanka ma biegunkę i pokasłuje lekko :/

zajrze jak zaśnie bo jest straaaasznie marudna

[wywa]

Pietrusia też bym poszła sie gdzies pobawić i ostatnio nawet namawiałam Tż,żebyśmy poszli na dancing, a on nato : ale co ja tam będę robił sam?
hmmm, znaczy sam ze mną


Ela dziś też mi sie upiekło, bo przyszedł do nas na noc jego najstarszy syn i przecież nie będziemy wypełniać "obowiązków" jak 17 latek spi za ścianą, to mogłaby być dla niego trauma na całe życie


Zebra zazdraszczam piffka i jedzenia jajek. Karol nienawidzi jajek, pomijając ,że na białko ma uczulenie. Żółtko nawet w formie ukrytej nie przechodzi


Lucky jak nie pokażesz zdjęć to wszystkie Ci się zwalą oglądać na żywo tę sypialnię

Agusia najważniejsze ,że poród był lekki


A właśnie lekki... byłam dziś w Legnicy i kupiłam ten wózek. Jest masywny, ale piękny jak...quad. Tatuś zachwycony, już biegał z nim po podwórzu ( jak zabieraliśmy małego od babci), nie mógł sie powstrzymać i wyjął z bagażnika, a Karol pełnia szczęścia, aż mu dyd wypadł z buziora tak się cieszył jadąc wózkiem

Mój CONECO też leciutki, ale on ma małe kółeczka to nie na wieś. Jak idę nad rzekę to droga fatalna, bo polna z dziurami, kiedyś zrobię zdjęcia to spojrzycie,że bez quada ani rusz

Wlazłam też dziś do Media Markt i kupiłam Karolowi dużo różnych ślicznych książeczek w cenach od 5 do 7 zł. Niektóre grające , inne z puzzlami były, wszystkie twarde strony mają więc są super dla malucha. Rzadko tam bywam , więc nie wiem czy to jakaś promocja była czy tam tak zawsze.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez olalicious07

ale tu dziś pustki i cisza...
My też chorzy Blanka ma biegunkę i pokasłuje lekko :/

zajrze jak zaśnie bo jest straaaasznie marudna

To chyba ciężka noc przed Wami, Karol się przed chwilą zerwał, ale tylko przytuliłam i zasnął z powrotem.
Ja chyba też się dziś szybciej położę

[tarasia]

co za dzień.
nila dzisiaj tak dała nam popalić, że myślałam, żę wystawię ją na balkon.
na szczęście już śpi a ja oglądam dynastię tudorów.

[Agusia_a9]

Dzień dobry leniwie niedzielnie

Napisane przez elalank

na sushi to do mnie, ale do sushi baru, bo sama jeszcze nigdy nie robiłam ostatnio byłam na promocji "jesz ile chcesz za 49 zł" myślałam, że pęknę


My jak już pisałam, wszyscy chorzy , spaliśmy od 11- 13 wszyscy razem. Zaraz zjemy obiad i będziemy oglądać razem bajkę

musze we wro znaleźć jakiś dobry bar sushi moze mi cos zasmakuje i zdrowka*

Napisane przez olalicious07

ale tu dziś pustki i cisza...
My też chorzy Blanka ma biegunkę i pokasłuje lekko :/

zajrze jak zaśnie bo jest straaaasznie marudna

dla was tez szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez wywa

A właśnie lekki... byłam dziś w Legnicy i kupiłam ten wózek. Jest masywny, ale piękny jak...quad. Tatuś zachwycony, już biegał z nim po podwórzu ( jak zabieraliśmy małego od babci), nie mógł sie powstrzymać i wyjął z bagażnika, a Karol pełnia szczęścia, aż mu dyd wypadł z buziora tak się cieszył jadąc wózkiem

super, że jesteście zadowoleni z wózka i pokazuj zdjęcia dziur

Wczoraj wieczorem byl teść i z tztem zaczeli tapetowac pokoj Filipka ale jestem szczesliwa! wreszcie ten caly zabawkowy grejdol przejdzie do pokoju mlodego i nie bede musiala na niego patrzec w salonie i sypialni

i tak jak mowilam mam sypialnie w kol. ciemnego różu i pomyslalam zeby go ozywic trochę i wrzucę tam poduszki w kolorze niebieskim i kołdre nową -zakupie

[zebra666]

Ela było super... 2,5 h klechania... Tego mi było trzeba.
Myśle, że ze żłobkiem to dobra decyzja.

Wywa gratuluje wózka!

Wosku też się boje pewnie abrdzo boli

Kupiłam sobie na allero piling do buzi ale, że jestem krejzol to sobie wybrałam złą forme przesyłki- mogłam mieć priorytet za 8 to umkneło mi jakoś i za 12 paczke ekonomiczną wziełamale już zapłaciłam to nie kombinuje:P

[pietrusia]

Witam niedzielnie

My po imprezie bylo poprostu bomba juz dawno sie tak nie wybawilam, duzo młodzieży bylo i tak mi sie wyszaleli ze masakra

Teraz kawusia do kościołka i po perełke do babci.

Miłego dnia

[wywa]

Napisane przez Agusia_a9

Dzień dobry leniwie niedzielnie



musze we wro znaleźć jakiś dobry bar sushi moze mi cos zasmakuje i zdrowka*


dla was tez szybkiego powrotu do zdrowia


super, że jesteście zadowoleni z wózka i pokazuj zdjęcia dziur

Wczoraj wieczorem byl teść i z tztem zaczeli tapetowac pokoj Filipka ale jestem szczesliwa! wreszcie ten caly zabawkowy grejdol przejdzie do pokoju mlodego i nie bede musiala na niego patrzec w salonie i sypialni

i tak jak mowilam mam sypialnie w kol. ciemnego różu i pomyslalam zeby go ozywic trochę i wrzucę tam poduszki w kolorze niebieskim i kołdre nową -zakupie

Ja nie lubię sushi

dziury obfotografuję jak śnieg zejdzie;-)

niebieski jaasny czy ciemny chcesz dołożyć?

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez zebra666

Ela było super... 2,5 h klechania... Tego mi było trzeba.
Myśle, że ze żłobkiem to dobra decyzja.

Wywa gratuluje wózka!

Wosku też się boje pewnie abrdzo boli

Kupiłam sobie na allero piling do buzi ale, że jestem krejzol to sobie wybrałam złą forme przesyłki- mogłam mieć priorytet za 8 to umkneło mi jakoś i za 12 paczke ekonomiczną wziełamale już zapłaciłam to nie kombinuje:P

To nie taniej wyszłoby w drogerii? Czy to jakiś specjalny peeling?

Mały siedzi w wózku już godzinę i się nie rusza

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez pietrusia

Witam niedzielnie

My po imprezie bylo poprostu bomba juz dawno sie tak nie wybawilam, duzo młodzieży bylo i tak mi sie wyszaleli ze masakra

Teraz kawusia do kościołka i po perełke do babci.

Miłego dnia

Al e Ci fajno
Ja to z młodzieżą się ostatnio bawiłam na 18 mojej siostry 8 lat temu i czułam się jak dinozaur

[lucky1910]

Napisane przez tarasia

lucky ja nie odgapię bo i tak mam w szarościach ale chętnie popatrzę

ależ mi nie przeszkadza nawet jak odgapisz nie będę miała nic przeciwko tylko Wy sobie teraz wyobrażacie nie widomo co a to naprawdę jest zwykła sypialnia...

Napisane przez Agusia_a9

a co ma twoja wschodnia krew do kolorow?? Moja krew jest czysto polska a ja tez uwielbiam takie mocne właśnie jarzące się kolory
tak będziemy mieć samochód) nie wiem dokładnie w jakim terminie pojedziemy ale na prewno nie długo bo od tzta wszytskich po kolei na szkolke własnie do legionowa wysylaja wiec mego tzta to nie ominie:P powiedzieli ze przed euro wszyscy maja byc wyszkoleni a Legionowo jest troche daleko od wroclawia to tztowi nie bedzie sie oplacalo przyjezdzac autem co tydzien tutaj wiec wpadl na pomysl ze zabierze nas tam ze soba i zamieszkamy gdzies tam w okolicy przez miesiac juz sie nie moge doczekac

no to już się nie mogę doczekać aż przyjedziesz
ja mam w legionowie rodzinkę.. jak będzesz znała termin to daj zanć to podpytam czy jakiegpś taniego mieszkanka nie znają na wynajem
no i fajnie bo z legionowa blizko do zalewu zegrzyńskiego to Cię na spacerek wyciągnę nad wodę

Napisane przez wywa

Zebra zazdraszczam piffka i jedzenia jajek. Karol nienawidzi jajek, pomijając ,że na białko ma uczulenie. Żółtko nawet w formie ukrytej nie przechodzi


Lucky jak nie pokażesz zdjęć to wszystkie Ci się zwalą oglądać na żywo tę sypialnię

a zapraszam zapraszam... nie wiem tylko czy wszytkie na jeden raz się zmieszczą więc jakieś tury trza będzie przygotować.. a dla oczekujących lemoniadę i kanapki

w temacie jajek to Olcia na początku niechętnie jadła a teraz uwielbia jajecznicę ze szczypiorkiem i ostatnio zrobiłam sałatkę - jajko+tuńczyk+kukurydza i zajadała się że ho ho...

Napisane przez Agusia_a9

Dzień dobry leniwie niedzielnie



musze we wro znaleźć jakiś dobry bar sushi moze mi cos zasmakuje i zdrowka*
(..)

ja za sushi nie przepadałam do czasu aż spróbowałam tego na ciepło (pieczone? grillowane nie wiem jak to się nazywa..)


witajcie niedzielnie idę szykować drugie śniedanko

[gochaa_p]

Lucky - damy rade Wszystkie na raz

a co do sushi - to to są smakołyki dla mojego tż, ja zjem ale bez większego zachwytu. I niestety ale w Cz-wie baru sushi brak

[olalicious07]

dzień dobry
My juz chyba zdrowi zaczynam podejrzewać, że to nie infekcja tylko niania mogła ją czymś załatwić... jutro z nią sobie pogadam noc spokojna, poszła spać po 21 i wstała o 7 ale mój kochany tż (on mało snu potrzebuje) wziął Blankę do salonu i pospałam do 9.40 ale jestem wyspana

Agusia, ale Ci zazdroszcze tego pokoju dla dziecka... przynajmniej tych zabawek sie z każdego innego pomieszczenia pozbędziesz

a co do sypialni... my mamy brąz z ecru i jedną ścianę w panterke tż bardzo nie chciał, projektantka też nie była zachwycona moim pomysłem a jak już było gotowe to prawie padła tak super wyszło taka delikatna drobna panterka ale pazura nadaje jak znajde foto to pokaze

Sushi...a fuuuuu! kluski kluski i jeszcze raz kluski

a ja już się jutra nie mogę doczekać bo autko odbieram

i są nowe zdjęcia Blanczeski, z wózeczkiem też:
https://picasaweb.google.com/bartekc...PewnymKrokiem#
miłej niedzieli mamuśki

[tarasia]

Napisane przez Agusia_a9

(...)i nie bede musiala na niego patrzec w salonie i sypialni

i tak jak mowilam mam sypialnie w kol. ciemnego różu i pomyslalam zeby go ozywic trochę i wrzucę tam poduszki w kolorze niebieskim i kołdre nową -zakupie

u mnie wszystkie zabawki w dużym pokoju bo mała się bawi tam gdzie ja jestem
hmm.. róż z niebieskim to chyba nie "moje" połączenie
ale jeżeli tobie się podoba... a może tak z malinowym, amarantowy albo bordowy

Napisane przez lucky1910

ależ mi nie przeszkadza nawet jak odgapisz nie będę miała nic przeciwko tylko Wy sobie teraz wyobrażacie nie widomo co a to naprawdę jest zwykła sypialnia...

przynajmniej wykończona a moja od roku się nie doczekała łóżka i śpimy na materacu

a Blanka slicznie wygląda w tych kolczykach!

[zebra666]

Wywa tylko przez neta można go dostać a koleżanka mi go poleciła ta chce wypróbować. Drogi nie jest ale niepotrzebnie za przesyłke tyle dałam. On niby do slonów kosmetycznych jest ale do domowego użytku też go zamawiają sobie kobiety- poprostu 2 razy w tygodniu go będe robiła i krócej.
Chce na wiosne czuć się dobrze w swojej skórze poprostu

Ola piękne fotki! Widze gryzie bobodencik Piotrek jak go dopadnie zabrać mu nie moge. Świetnie wozi lale

[lucky1910]

Napisane przez olalicious07

dzień dobry
My juz chyba zdrowi zaczynam podejrzewać, że to nie infekcja tylko niania mogła ją czymś załatwić... jutro z nią sobie pogadam noc spokojna, poszła spać po 21 i wstała o 7 ale mój kochany tż (on mało snu potrzebuje) wziął Blankę do salonu i pospałam do 9.40 ale jestem wyspana

Agusia, ale Ci zazdroszcze tego pokoju dla dziecka... przynajmniej tych zabawek sie z każdego innego pomieszczenia pozbędziesz

a co do sypialni... my mamy brąz z ecru i jedną ścianę w panterke tż bardzo nie chciał, projektantka też nie była zachwycona moim pomysłem a jak już było gotowe to prawie padła tak super wyszło taka delikatna drobna panterka ale pazura nadaje jak znajde foto to pokaze

Sushi...a fuuuuu! kluski kluski i jeszcze raz kluski

a ja już się jutra nie mogę doczekać bo autko odbieram

i są nowe zdjęcia Blanczeski, z wózeczkiem też:
https://picasaweb.google.com/bartekc...PewnymKrokiem#
miłej niedzieli mamuśki

dobrze, że już Wam przechodzi

jak to "odbierasz autko"??
koniecznie wstaw fotki sypialni!!

co do foteczek Bleneczki, a powiedz dużo Blanke bawi się wózeczkiem? ja zastanawiam się, czy Olci już kupić ale chyba poczekan jeszcze do maja - będą jej imieniny do komuś "zlecę" zakup

a powiedz mi jeszcze czym Blanka bawi się na fotce nr 14? to jakiś tablet?

[lucky1910]

fotki
na tej dziwnej chciałam pokazać fakturę tapety - jest czekoladowa ze złotymi prześwitami

[Agusia_a9]

Napisane przez wywa

niebieski jaasny czy ciemny chcesz dołożyć?

taki zywy niebieski, widzialam gdzies polączenie w necie i mnie się spodobało

Napisane przez lucky1910

no to już się nie mogę doczekać aż przyjedziesz
ja mam w legionowie rodzinkę.. jak będzesz znała termin to daj zanć to podpytam czy jakiegpś taniego mieszkanka nie znają na wynajem
no i fajnie bo z legionowa blizko do zalewu zegrzyńskiego to Cię na spacerek wyciągnę nad wodę

oj widze, że to będzie miesiąc pełen atrakcji Juz nie mogę się doczekac

Napisane przez olalicious07

dzień dobry
My juz chyba zdrowi zaczynam podejrzewać, że to nie infekcja tylko niania mogła ją czymś załatwić... jutro z nią sobie pogadam noc spokojna, poszła spać po 21 i wstała o 7 ale mój kochany tż (on mało snu potrzebuje) wziął Blankę do salonu i pospałam do 9.40 ale jestem wyspana

Agusia, ale Ci zazdroszcze tego pokoju dla dziecka... przynajmniej tych zabawek sie z każdego innego pomieszczenia pozbędziesz

a co do sypialni... my mamy brąz z ecru i jedną ścianę w panterke tż bardzo nie chciał, projektantka też nie była zachwycona moim pomysłem a jak już było gotowe to prawie padła tak super wyszło taka delikatna drobna panterka ale pazura nadaje jak znajde foto to pokaze

Sushi...a fuuuuu! kluski kluski i jeszcze raz kluski

a ja już się jutra nie mogę doczekać bo autko odbieram

i są nowe zdjęcia Blanczeski, z wózeczkiem też:
https://picasaweb.google.com/bartekc...PewnymKrokiem#
miłej niedzieli mamuśki

Super, że wy juz zdrowi

ja sobie tez zazdroszcze tego pokoju dla filipa i juz nie moge sie doczkeac kiedy wszytsko będzie skonczone)))
Pokazuj zdjęcia tej waszej sypialni, lubie oglądać ładnie urządzone wnętrza

odbierasz tego pięknego bialego volkswagena co kiedys wklejalas na FB?? a sie bedziesz wozic..

a co do zdjec ja zwykle piekne! w ogole jestescie sliczna rodzina

Napisane przez lucky1910

fotki
na tej dziwnej chciałam pokazać fakturę tapety - jest czekoladowa ze złotymi prześwitami

bardzo mi sie podoba! nigdy nie myslalam o takim polaczeniu u siebie ale teraz zaluje bo u mnie cos za rozowo sie zrobilo

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

oj pewnie wszytskie leniuchują z łóżek jeszcze nie powyłaziły i nie chce im się komputerów włączać dlatego tu dziś taka cisza

[olalicious07]

Lucky - dużo to ona niczym sie nie bawi myślę, że do maja z wózeczkiem spokojnie możesz zaczekać, ja kupiłam bo akurat znalazłam bardzo fajną promocje
A na fotce bawi się Ipadem
i masz super ta tapete ))
Zeberko, nie wiem o co chodzi z bobodentem i gryzieziem tubki ale to jej ulubiona rzecz do gryzienia i też odebrać nie da rady

Agusia - białego nie dało rady ale srebrnego ))) prosto z salonu aż się będę bała jeździć fotek cos znaleźć nie mogę ale jak przejrzysz nasza picase to gdzieś tapeta na pewno się przewinie o tu tylko troszke widac.. myslalam, ze wiecej tego bedzie;/
https://picasaweb.google.com/bartekc...56113152162626

wlasnie wrocilismy od mojej mamy z obiadku, wreszcie cos dobrego zjadlam i teraz slodkie lenistwo... a Blanka oglada z tatusiem :gdzie jest nemo"

[Agusia_a9]

Napisane przez olalicious07

Agusia - białego nie dało rady ale srebrnego ))) prosto z salonu aż się będę bała jeździć fotek cos znaleźć nie mogę ale jak przejrzysz nasza picase to gdzieś tapeta na pewno się przewinie o tu tylko troszke widac.. myslalam, ze wiecej tego bedzie;/
https://picasaweb.google.com/bartekc...56113152162626

wlasnie wrocilismy od mojej mamy z obiadku, wreszcie cos dobrego zjadlam i teraz slodkie lenistwo... a Blanka oglada z tatusiem :gdzie jest nemo"

ajj srebrny będzie tak samo ładny jak biały wklejaj zdjęcia od razu jak na żywo wygląda to cacko

ładna tapeta, zawsze podoba mi się ta której ja u siebie nie posiadamtaka panterka dodaje sypialni pazura

Tz usypia Filka a ja ogladam tv ale jak zwykle nic ciekawego nie ma :/ musze jakies filmy ściągnąć polecicie mi cos ?

[gochaa_p]

Napisane przez olalicious07

dzień dobry
My juz chyba zdrowi zaczynam podejrzewać, że to nie infekcja tylko niania mogła ją czymś załatwić... jutro z nią sobie pogadam noc spokojna, poszła spać po 21 i wstała o 7 ale mój kochany tż (on mało snu potrzebuje) wziął Blankę do salonu i pospałam do 9.40 ale jestem wyspana

Agusia, ale Ci zazdroszcze tego pokoju dla dziecka... przynajmniej tych zabawek sie z każdego innego pomieszczenia pozbędziesz

a co do sypialni... my mamy brąz z ecru i jedną ścianę w panterke tż bardzo nie chciał, projektantka też nie była zachwycona moim pomysłem a jak już było gotowe to prawie padła tak super wyszło taka delikatna drobna panterka ale pazura nadaje jak znajde foto to pokaze

Sushi...a fuuuuu! kluski kluski i jeszcze raz kluski

a ja już się jutra nie mogę doczekać bo autko odbieram

i są nowe zdjęcia Blanczeski, z wózeczkiem też:
https://picasaweb.google.com/bartekc...PewnymKrokiem#
miłej niedzieli mamuśki

zdjęcia świetne
zwłaszcza te z wózeczkiem

i śiwetny Blanka ma fotelik

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez lucky1910

fotki
na tej dziwnej chciałam pokazać fakturę tapety - jest czekoladowa ze złotymi prześwitami

świetnie to wygląda

[wywa]

Ola Blanka super dziewucha;-)

Lucky bardzo fajna ta Twoja sypialnia, chyba przyjade nie na kawę , a na nocleg

Jak tam niedziela mamuski? Ja byłam z rodzinką u siebie na wsi, potem do mamy na kawusię i potem do domciu. Spał u nas dziś syn Tż ten starszy, Karol go bardzo rzadko widuje, więc tłumacze mu,że to jego brat i ma na imię Michał. Powtórzyłam kilka razy Michał, Michał, a Karol : chał, chał I potem już chodził za nim i wołał chał

[Agusia_a9]

Napisane przez wywa

Ola Blanka super dziewucha;-)

Lucky bardzo fajna ta Twoja sypialnia, chyba przyjade nie na kawę , a na nocleg

Jak tam niedziela mamuski? Ja byłam z rodzinką u siebie na wsi, potem do mamy na kawusię i potem do domciu. Spał u nas dziś syn Tż ten starszy, Karol go bardzo rzadko widuje, więc tłumacze mu,że to jego brat i ma na imię Michał. Powtórzyłam kilka razy Michał, Michał, a Karol : chał, chał I potem już chodził za nim i wołał chał

[gochaa_p]

1. bo to ballada była
2. no i padłem

[wywa]

Napisane przez gochaa_p

1. bo to ballada była
2. no i padłem

He,he, śpiący królewicz
Gosia, a w którym Ty banku pracowałaś?

[zebra666]

Ola tapeta jest bardzo orginalna ciekawa jestem jak całośc połączeń wygląda
A bobodent to mój czasem przegryzie gdzieś czy nadłamie i nieco wyliżeskubaniec mały... wogóle wygląda jakby przez tubke czuł zapach.

Lucky bardzo mi się podoba Wasza sypialnia a zwłaszcza bohaterka drugiego planu plastikową butelką pozująca do zdjęć

Gochaa brak słów spanie to ma po kim hehe

Piotrek obżarł się dziś jak dziki bąk... normalnie zjadł swój obiadek a potem naszi to mięcho chciał only jak zapomniaąłm się i miałam mięsko w paluchach to mnie dziabnął, bo się nie mógł doczekać a już zmeilił co miał w dziubku

Mam okropnego lenia... bałagan... myśle czy jechać jutro do prababci z małym.. i nie wiem gdzie zgubił piłeczke z cymbałków i klocek z garnuszka... przegrzebaliśmy nawet kosz na śmieci... masakra...ma starszną zmiane na wciskanie w dziury wszystkiego, w kąty, za meble... pod wykładzine, pod lodówke

Właśnie ostatnio złapałam go jak wpychał herbatniki pod lodówke...

[konspiracja]

Dobry wieczer!

Wiecie niby lepiej, ale biegunka jeszcze trwa? Nie wiedzialam że przy biegunce trzeba zrezygnować z mleka , a to chyba najgorsze dla mojego mlekopija... Ale poza tym apetytu brak, mam nadzieję, ze jutro już lepiej będzie...
Mielismy wczoraj małą imprezkę w domu, a dzisiaj bylismy u znajomych zobaczyć nowe mieszkanko.
W temacie sypialni ja uwielbiam ciepłe klimaty, takie pomieszanie orientu i Afryki... I nie wyobrażam sobie sypialni w zimnym kolorze...brrrr.... Lucky, też bardzo fajny klimacik.

Suonko...brak słów.Znajdziesz coś lepszego. Fajnie że Lenia tak fajnie się rozwija

Brombi, fakt czasem w biurze jest czas na kawę, a nawet na wizaż ale czasem jest mega stresior, jakieś dziwne akcje "na wczoraj" i praca po godzinach. Ja ogólnie nie mam co narzekac, ale znam obie stony medalu i nie zawsze jest tak różowo. A poza tym cos kiedyś pisałaś o zmianie ścieżki kariery zawodowej?

Napisane przez pietrusia

wyszaleli ze masakra

Teraz kawusia do kościołka i po perełke do babci.

Super, ze zabawa udana, a zostawialiście już wcześniej Kamilkę u babci?

Napisane przez gochaa_p

1. bo to ballada była
2. no i padłem

No padłam A Wojtuś ma w ogóle jakąś stałą porę drzemki czy Ty go nie kładziesz i czekasz kiedy sam padnie?

Napisane przez zebra666

Właśnie ostatnio złapałam go jak wpychał herbatniki pod lodówke...

Depilator zawsze i wszędzie, nie ma mocnych na mnie w tym temacie, w ciąży też, wosk jest fajny, ale trzeba sie umawiać itd, a depilator to niezalezność jednak.
No i na biust - jasna sprawa- ćwiczenia przede wszystkim, ale krem evelline jest całkiem niezły 'zniszczeń' pokarmieniowych nie odnotowałam w każdym razie

[wywa]

Napisane przez zebra666

Ola tapeta jest bardzo orginalna ciekawa jestem jak całośc połączeń wygląda
A bobodent to mój czasem przegryzie gdzieś czy nadłamie i nieco wyliżeskubaniec mały... wogóle wygląda jakby przez tubke czuł zapach.

Lucky bardzo mi się podoba Wasza sypialnia a zwłaszcza bohaterka drugiego planu plastikową butelką pozująca do zdjęć

Gochaa brak słów spanie to ma po kim hehe

Piotrek obżarł się dziś jak dziki bąk... normalnie zjadł swój obiadek a potem naszi to mięcho chciał only jak zapomniaąłm się i miałam mięsko w paluchach to mnie dziabnął, bo się nie mógł doczekać a już zmeilił co miał w dziubku

Mam okropnego lenia... bałagan... myśle czy jechać jutro do prababci z małym.. i nie wiem gdzie zgubił piłeczke z cymbałków i klocek z garnuszka... przegrzebaliśmy nawet kosz na śmieci... masakra...ma starszną zmiane na wciskanie w dziury wszystkiego, w kąty, za meble... pod wykładzine, pod lodówke

Właśnie ostatnio złapałam go jak wpychał herbatniki pod lodówke...

Przeczytałam to na głos i Tż się pyta czy o Karolu ktoś napisał
U nas w magiczny sposób giną smoczki, a wieczrem akcja "dyd", bo mały syrenę włącza
Klocek z garnuszka może utonął w toalecie jak mój telefon, służbowy zreszt ą

[karenina19]

Napisane przez zebra666

Właśnie ostatnio złapałam go jak wpychał herbatniki pod lodówke...

Moj tylko autka wszedzie chomikuje...urzadza sobie parkingi w najmniej odpowiednich miejscach - w oparciu sofy, na stojaku lampy...

Napisane przez konspiracja

Wiecie niby lepiej, ale biegunka jeszcze trwa? Nie wiedzialam że przy biegunce trzeba zrezygnować z mleka , a to chyba najgorsze dla mojego mlekopija... Ale poza tym apetytu brak, mam nadzieję, ze jutro już lepiej będzie...

Oj macie z ta biegunka...oby dzisiaj bylo juz lepiej

Napisane przez konspiracja

No i na biust - jasna sprawa- ćwiczenia przede wszystkim, ale krem evelline jest całkiem niezły 'zniszczeń' pokarmieniowych nie odnotowałam w każdym razie

Fajnie, ze to napisalas, bo juz myslalam, ze jestem jedyna i jakos tak glupio mi bylo... tylko, ze ja kremu zadnego nie uzywam...



Dzien doberek

widze, ze weekend byl dosc "plodny" w posty...

My jak zwykle mielismy "weekend bez komputera"...bardzo podoba mi sie ten zwyczaj...


W niedziele odwiedzila nas kolazanka, ktora mieszkala w De do lipca no i sie wyprowadzila...fajnie bylo pogadac...ma syna 6-latka i mala 9 miesieczna Agatke...jaka slodziutka!!

André zaskoczyl wszystkich - dalam Agatce Garnuszek na Klocuszek, zeby sie pobawila...zawsze lezal w kacie, bo André sie nie interesowal...wiec mala sobie cos tam z nim dzialala po swojemu a tu nagle podchodzi moj syn, siada kolo niej, wysypuje klocki na ziemie i...wklada wszystkie we wlasciwe otwory!! Tylko z serduszkiem mial klopot, bo ono jakos tak sie zacina...
Mine mialam taka bo raz, ze nigdy go to nie interesowalo, ale tez nigdy wlasciwie nie probowal za bardzo...



Snieg wlasnie zaczal u nas padac...

[lucky1910]

Napisane przez konspiracja

Dobry wieczer!

Wiecie niby lepiej, ale biegunka jeszcze trwa? Nie wiedzialam że przy biegunce trzeba zrezygnować z mleka , a to chyba najgorsze dla mojego mlekopija... Ale poza tym apetytu brak, mam nadzieję, ze jutro już lepiej będzie...

(...)

Depilator zawsze i wszędzie, nie ma mocnych na mnie w tym temacie, w ciąży też, wosk jest fajny, ale trzeba sie umawiać itd, a depilator to niezalezność jednak.
No i na biust - jasna sprawa- ćwiczenia przede wszystkim, ale krem evelline jest całkiem niezły 'zniszczeń' pokarmieniowych nie odnotowałam w każdym razie

Daj znać Konspi czy dzis już lepiej.. mam nadzieję

Depilator - tak! wosk też ale jak mam lania to i maszynka idzie w ruch a evelline na mnie nie działa.. za to kapsułki do biustu claeny bardzo mi się podobały lubię takie kremy (lubię wsyztkie kremy!!) .. ale nie liczę na spektakularne efekty bo na moje pociążowe rozstępy raczej nic nie pomoże...

Napisane przez wywa

Przeczytałam to na głos i Tż się pyta czy o Karolu ktoś napisał
U nas w magiczny sposób giną smoczki, a wieczrem akcja "dyd", bo mały syrenę włącza
Klocek z garnuszka może utonął w toalecie jak mój telefon, służbowy zreszt ą

u nas różne dziwne przedmioty do pralki trafiają

Napisane przez karenina19

(...)

My jak zwykle mielismy "weekend bez komputera"...bardzo podoba mi sie ten zwyczaj...


W niedziele odwiedzila nas kolazanka, ktora mieszkala w De do lipca no i sie wyprowadzila...fajnie bylo pogadac...ma syna 6-latka i mala 9 miesieczna Agatke...jaka slodziutka!!

André zaskoczyl wszystkich - dalam Agatce Garnuszek na Klocuszek, zeby sie pobawila...zawsze lezal w kacie, bo André sie nie interesowal...wiec mala sobie cos tam z nim dzialala po swojemu a tu nagle podchodzi moj syn, siada kolo niej, wysypuje klocki na ziemie i...wklada wszystkie we wlasciwe otwory!! Tylko z serduszkiem mial klopot, bo ono jakos tak sie zacina...
Mine mialam taka bo raz, ze nigdy go to nie interesowalo, ale tez nigdy wlasciwie nie probowal za bardzo...
Snieg wlasnie zaczal u nas padac...

weekend bez komputera... i ja i tz chyba jesteśmy uzależnieni więc raczej by to nie przeszło
dla Andre Olcia lubi się bawić garnuszkiem i ładnie jej wychodzi dopasowanie klocków

u nas dziś -15 ze spaceru nici..wstałyśmy bladym świtem więc to będzie dłuuuuugi dzień

[gochaa_p]

Napisane przez wywa

He,he, śpiący królewicz
Gosia, a w którym Ty banku pracowałaś?

pół roku w PeKaO SA a potem kilka lat w Żaglu (system ratalny)

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez zebra666

Gochaa brak słów spanie to ma po kim hehe

po tatusiu

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez konspiracja

No padłam A Wojtuś ma w ogóle jakąś stałą porę drzemki czy Ty go nie kładziesz i czekasz kiedy sam padnie?

sam zasypia, w końcu to on njlepiej wie kiedy jest senny , ostatnio śpi tylko raz dziennie tak między 11 a 13
dawniej spał jeszcze po popołudniu.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez karenina19

André zaskoczyl wszystkich - dalam Agatce Garnuszek na Klocuszek, zeby sie pobawila...zawsze lezal w kacie, bo André sie nie interesowal...wiec mala sobie cos tam z nim dzialala po swojemu a tu nagle podchodzi moj syn, siada kolo niej, wysypuje klocki na ziemie i...wklada wszystkie we wlasciwe otwory!! Tylko z serduszkiem mial klopot, bo ono jakos tak sie zacina...
Mine mialam taka bo raz, ze nigdy go to nie interesowalo, ale tez nigdy wlasciwie nie probowal za bardzo...




[/SIZE][/FONT]

[suonko2]

Napisane przez wywa

[/COLOR]A co to jest cytomegalia?

To wirus, jego nosicielami jest ok 80% ludzi, zupełnie niegroźny dla zdrowych ludzi, można chorować kilkakrotnie w życiu, czasem nie wiedząc nawet o tym, nie zawsze daje objawy swojej obecności. Najniebezpieczniejszy jest dla płodu i noworodka... Może powodować tyle powikłań co toxoplazmoza i różyczka razem wzięte... Dużo, by pisać, mało się o tym mówi, a jest cholernie niebezpieczne. Jak będziesz ciekawa, to w google więcej info.

Napisane przez zebra666

Suonko wiesz mnie zmusiła zbliżająca się wiosna a golić trzeba nogi często...a po depilacji spokój na dłużej..ciekawe czy będe kolejny raz depilwoać czy wyskocze z maszynką ze strachu

No to masz motywację spoko Ja jeszcze nie czuję wiosny

Napisane przez bogus85

Suonko wspolczuje, ze tak beznadziejnie sie zachowal Twoj pracodawca. Grunt, ze z Lenka wszystko dobrze.

Napisane przez tarasia

suonko ale masakra z tym dyrektorem. dupek! podejrzewam, że to firma prywatna, a prywaciarze liczą każdy grosz.
wierzę, że uda ci się znaleźć coś lepszego, żebyś i ty była zadowolona i Lenkę mogła widywać nie tylko w nocy

No prywatna firma, ale najlepsze jest to, że tak naprawdę to zrobili jeden wielki przekręt, że firma jest ich, ale to już inna bajka. A kasę ciągną z firmy straszną

Napisane przez elalank

podjęliśmy już decyzję z TZ i dajemy sobie spokój na razie ze żłobkiem. Też ze względu na to że jestem w ciąży od wczoraj wszyscy jesteśmy chorzy


a szef to palant. I niestety często słyszy się takie historie
Ja też teraz raczej powrotu już nie mam. Ale na razie pisać mi się o tym nie chce. Nie chcę sie denerwować.


ciesz się, że je Ci jajka, Moja w życiu całego jajka nie zjadła. Pluje na odległość

No i myślę, że to najwłaściwsza decyzja
Co do jajka to moja właśnie też pluje nimi dalej niż widzi, dlatego pytałam o to surowe, czy można takie dawać. Surowe z odrobiną cukru zje, tak jej podaje od czasu do czasu, a jajka mam świeże od mamy (hoduje kilka kurek)... wiem wiem, nie spodoba się to wam, ale mam fioła na punkcie tych witamin, które w jajku się znajdują...

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Tarasiu jak u was z jedzeniem kawałków? Lepiej już? U nas coś ruszyło - nie ma już odruchu wymiotnego jak jej się kawałek trafi, nie miksuję jej już dokładnie zupek, a do tych sklepowych muszę tylko wody trochę dodać, gęste rzeczy muszą być gładkie, ale od czegoś trzeba zacząć . Czasem zje paluszka, czy troszkę chlebka z masłem, albo samego, ale tak malutko.