Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

Oj, Iga chyba też będzie miała ostry charakter, po mnie! Kiedyś nauczycielka powiedziała do mnie "Anka, nie życzę ci takiego dziecka jak ty. I pamiętaj, będą ci te słowa dzwoniły"

Napisane przez kasienka2607

A o to i on z wczorajszej wizyty u prababci

jaki fajniuski

Napisane przez olakola

przez weekend kilka razy próbowalam wrzucic filmik z Kubuśkiem na youtube, ale ciągle zwisało i myślałam, że to po prostu kiepski internet, bo weekend, no a jak dzisiaj to samo, to sie wkurzyłam i nagrałam krótki filmik, bo poprzednie miały po 10minut
proszę oto Kubuś dzisiaj, niecała minuta
http://www.youtube.com/watch?v=RdB-FoLej2A

Ola no ja nie moge. on jest taki ladniutki jak z reklamy i zebole jakie piekne. super sobie radzi

Napisane przez anoxa

a ja powoli sie zaczynam pakowac bo w niedziele jedziemy wiec chociaz planuje co mam zabrac

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

a i nasza choroba minela okazalo sie ze to znow byla trzydniowka czyli tak jak pediatra mowil i znow w czwartym dniu skonczylo sie mega wysypka i moje dziecko znormalnialo moila mi tez pani doktor ze generalnie nie powinno sie to zdarzyc dwa razy ale moglo byc spowodowane innym wirusem i wtedy jest to mozliwe

to ja tu czekam kiedy do nas wrocisz na dobre a ty juz wyjezdzasz

a co do trzydniuwki to wlasnie ostatnio czytalam to samo co powiedziala ci lekarka

Napisane przez martysek

Byłam w pracy i wróciłam o 11 Od dziś mam wychowawczy wstępnie na 6 m-cy z możliwością skrócenia.
TŻ na L4, więc w środę chcielibyśmy pójść z Natalką do Multikina

no to super
ja tez chcialam isc z damianem ale niezawsze pisala ze tam same mamy z dziecmi i nie wiem

[kasienka2607]

Napisane przez niezawsze

ale slodziasny hehe i jak ladnie w bandamce wyglada

Napisane przez anoxa

kasienka Wojtus slodzial jaki papusny i jak wazniak siedzi

Napisane przez aniaa22

jaki fajniuski

Wojtuś i Ja dziękujemy za miłe słowa

Kurcze, tak piszecie o kinie, ja to nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w kinie - chyba w gimnazjum hahaha

Anuszka - no nie powiem, ale musiała być nie złą jędzą ta nauczycielka

co do wysypek - to w niedziele czytałam w jakiejś gazecie że znowu wraca choroba zwana Szkarlatyną - rozpoznawana na podstawie właśnie wysypki na całym ciele.

Olakola - naprawdę przeuroczy twój syn I jak fajnie stoi

[agravka]

Napisane przez aniaa22

no to super
ja tez chcialam isc z damianem ale niezawsze pisala ze tam same mamy z dziecmi i nie wiem

na tych seansach, na ktorych ja bylam, byli calymi rodzinami, wiec sie nie przejmuj!w koncu mamy rownouprawnienie

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

Aahh a co do niejedzenia mleka to mój na mleko się wypina ale jak zagęszczę kaszką czy kleikiem to łyżeczką wsunie wszystko do końca może i u was zadziała

Zazwyczaj zagęszczam tylko ostatnio nawet smakowa nie pomaga.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez kasienka2607

Anuszka - no nie powiem, ale musiała być nie złą jędzą ta nauczycielka

Nie, po prostu została doprowadzona do ostateczności

[chomiczek00000]

Napisane przez olakola

proszę oto Kubuś dzisiaj, niecała minuta
http://www.youtube.com/watch?v=RdB-FoLej2A

no normalnie boski jest
jak tak patrze na wasze dzieciaczki to chyba jednak wolę żeby mój Grubasek jak najpóźniej zaczął wstawać

Napisane przez Siala_Bala

Aahh a co do niejedzenia mleka to mój na mleko się wypina ale jak zagęszczę kaszką czy kleikiem to łyżeczką wsunie wszystko do końca może i u was zadziała

Weronika ma wszystkie butelki i smoczki w głębokim poważaniu więc jak jej kaszkę zrobię to tylko łyżeczką zje.

Napisane przez kasienka2607

A o to i on z wczorajszej wizyty u prababci

Ale przystojniak

A nas dzień marudy. A raczej popołudnie, bo przedtem było ok a po drzemce coś mi dziecko przeskoczyło i marudzi
No ale tatuś z pracy wrócił to mu ją sprzedałam

[martysek]

Dzidzia, cieszę się, bo nie robili problemu w ogóle i jeszcze babka z HR kombinowała, jak to najlepiej zrobić, żeby też urlop wypoczynkowy w miarę mi został.
Najbardziej mam wyrzuty sumienia, że rodzice będą musieli nam pieniądze dawać :/

Ania, mój Piotr chce iść do kina i nawet choćby wszystkie babki z cyckami na wierzchu siedziały i karmiły, to by miał to w głębokim poważaniu

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez martysek

Dzidzia, cieszę się, bo nie robili problemu w ogóle i jeszcze babka z HR kombinowała, jak to najlepiej zrobić, żeby też urlop wypoczynkowy w miarę mi został.
Najbardziej mam wyrzuty sumienia, że rodzice będą musieli nam pieniądze dawać :/

Ania, mój Piotr chce iść do kina i nawet choćby wszystkie babki z cyckami na wierzchu siedziały i karmiły, to by miał to w głębokim poważaniu

Martysku, myślę, że wyrzuty sumienia schowaj do kieszeni. Kiedyś to oni będą potrzebować Twojej pomocy. No i od tego są rodzice, by dzieciom pomagać. dla Nich.

[martysek]

Dzidzia, wiem. Pitu najbardziej przeżywał, ale mama go wtedy zapytała, czy on by Natalce w takiej sytuacji nie pomógł

[anoxa]

aniaa ale pocieszajace jest to ze w nl bede miala neta

[dzidziadziumdzia]

Martysku i słusznie powiedziała

Napisane przez anoxa

aniaa ale pocieszajace jest to ze w nl bede miala neta

Kurcze... długo Was nie będzie?

[kinia656]

nie każda ma czas żeby wszystko nadrabiać i codziennie być na tym wątku. Jeśli uraziłam to przepraszam ;/
Już więcej pytać nie będę.

[Siala_Bala]

taki jest myk, że kaszkę to wypije z butli.. ale mleka nie muszę nieraz zagęścić i dać łyżką. Nocną standardowo kaszkę wypija bez grymaszenia.
A szczytem kombinacji było dziś podawanie herbatki... mały trzymał jedną ręką butlę, drugą ściskał smoczek wkładając go do buzi.. herbatka pod wpływem ucisku smoczka siurała strumyczkiem i w ten sposób pił... jak się znudził i zalewał wszystko dookoła to trzymał butlę a ja mu tę flaszkę doiłam jak krowę wprost do buzi

[bajka1807]

hehe siala, ja podobnie robie kiedy Blanka pic nie chce a butla sie bawi zawsze cos w ten sposob wypije
i w ogole zauwazylam ze sporo dziewczyn ma problem teraz z podawaniem mleka :/ to wiek taki ze dzieciaki sie buntuja czy co ?

[olakola]

Napisane przez anoxa

a i maz do ,mnie ostatnio wyskoczyl ze Kubus ladne imie ze moze w przyszlosci nam sie przyda

a polecam, polecam

Napisane przez anoxa

ja sie pogodzilam z tym ze hubcio ominie raczkowanie raczej jak lezy na brzuszku to sie w kolko okreca czasem troszke do tylu poprzesuwa ale generalnie nogi do gory zadziera wiec raczej raczkowal nie bedzie

jeszcze ma sporo czasu, niektóre raczkują w 11tym miesiącu

ja mogę powiedziec oficjalnie, że Kuba się już nie wywraca, umie sam usiąśc ze stania i jak stoi to nie leci na łeb; wreszcie, bo już o kasku myślałam, nawet żeby mu głowę folią bąbelkową okleic, a do piątku ani razu nie wywalił się
i dzisiaj powiedział DA-DA-DA-DA, DA-DA-DA
aż mi się miękko zrobiło, bo myślałam, że niemowę mam i tylko gugugegu i bleblebleble

u nas też problem z jedzeniem, nie chce NIC tylko cyca , no ewentualnie kawałek banana albo mandarynki, lub to co na moim talerzu, ale zupa, czy kaszka to od razu ryk i plucie

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez kinia656

nie każda ma czas żeby wszystko nadrabiać i codziennie być na tym wątku. Jeśli uraziłam to przepraszam ;/
Już więcej pytać nie będę.

To chyba muszę Cię zadziwić, bo wszystkie osoby, które udzielają się na wątku, co najmniej starają się tu bywać na bieżąco.

[roztrzepaniec989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Sory, ale czy Tobie się wydaje, że ten wątek, to jest forum dobrych cioć, które na wszystko znajdą odpowiedź, jak się tylko wpada i wypada? Tyle masz nam ostatnio do powiedzenia. Pomarudzić , a mało Cię obchodzi to, co dzieje się u innych i wcale nawet nie próbujesz tego kryć. Więc jeśli to dla Ciebie problem, by uczestniczyć również w naszym życiu, to nie licz na to, że ktoś będzie zwracał na Ciebie uwagę. Forum, to społeczność, a nie książka dobrych rad. Żeby coś zyskać, trzeba coś od siebie dać.

[modro]

Część wszystkim
Dawno mnie nie było, ale wiedziałam, że tak będzie jak wrócę do pracy
Po pracy gnam do domu i łapię chwile z młodą.

Gratuluje wszystkim dzieciaczkom kolejnych ukończonych miesięcy

Moja mała też nie raczkuje, obraca się tylko wokół własnej osi, ale nie martwi mnie to, przyjdzie i na nią pora. Na mleko tez czasami się wypina i zje w ciągu całego dnia 50 ml, ale przeważnie po paru dniach wraca wszystko do normy, czyli tez niewiele, ale więcej troszkę.

Zazdroszczę Wam troszkę tych wychowawczych urlopów, wiosną będziecie miały faaajnie
Buziaki dla wszystkich

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

aniaa ale pocieszajace jest to ze w nl bede miala neta

no to co ty sie babo nie chwalisz ja zostalam na etapie ze mialas nie miec. w takim razie super

Napisane przez olakola

a polecam, polecam
jeszcze ma sporo czasu, niektóre raczkują w 11tym miesiącu

ja mogę powiedziec oficjalnie, że Kuba się już nie wywraca, umie sam usiąśc ze stania i jak stoi to nie leci na łeb; wreszcie, bo już o kasku myślałam, nawet żeby mu głowę folią bąbelkową okleic, a do piątku ani razu nie wywalił się
i dzisiaj powiedział DA-DA-DA-DA, DA-DA-DA
aż mi się miękko zrobiło, bo myślałam, że niemowę mam i tylko gugugegu i bleblebleble

u nas też problem z jedzeniem, nie chce NIC tylko cyca , no ewentualnie kawałek banana albo mandarynki, lub to co na moim talerzu, ale zupa, czy kaszka to od razu ryk i plucie

super ze Kubus juz ladnie siada.
to juz mozna dawac mandarynki???

u nas ostatnie kilka dni misiek mleka nie chcial ruszyc a dzis mu sie odmienilo i tylko mleko. na kaszke i obiadek sie wypial
a miskowi sie dzisiaj wyrwalo lamane TA TUSI nie wiem jak on to zrobil bo ani TA ani TU nigdy nie powiedzial damian dumny jak paw

[niezawsze]

Napisane przez dzidziadziumdzia

niezawsze czy filmy w multibabykino są z lektorem?

no nie sa, ale ja wole czytac, bo jest ciszej glos i jak dzieci placza z dwoch stron to nie slysze co mowia na filmie ;P

Napisane przez dzidziadziumdzia

No właśnie. Alisa wymaga ciągłej uwagi, to pewnie za wiele nie zobaczę . To chyba nie idę :/

Dzięki

wezmiesz wozek i bedziesz ja bujac w wozku i sama ogladac, wez miejsce z przodu(u nas jest to rzad d) gdzie jest wieksza przerwa miedzy fotelami by wozek byl przy Tobie, ja raczej w 99% ogladam, ale macham wiekszosc czasu wozkiem


Anoxa co sie odwlecze to nie uciecze, Hubcia siniaki nie omina
Biedny Hubcio ma cos pecha, ale chyba to juz ostatnia 3-dniowka co

Napisane przez martysek

Byłam w pracy i wróciłam o 11 Od dziś mam wychowawczy wstępnie na 6 m-cy z możliwością skrócenia.
TŻ na L4, więc w środę chcielibyśmy pójść z Natalką do Multikina

a co z Twoim urlopem? nie moglas wczesniej wykorzystac?
Wychowawczy mozna w 3 transzach wziac

Napisane przez aniaa22

ja tez chcialam isc z damianem ale niezawsze pisala ze tam same mamy z dziecmi i nie wiem

ej ej nie pamietam abym tak pisala tatusiowie tez chodza jak najbardziej, ale na filmy typu harry poter a nie "jak sie pozbyc celulitu" ;P czasami to i z 5 tatusiow bylo, ja bylam z siostra tz tez

Napisane przez martysek

Ania, mój Piotr chce iść do kina i nawet choćby wszystkie babki z cyckami na wierzchu siedziały i karmiły, to by miał to w głębokim poważaniu

no i dobrze, bo patrzy sie na film

Napisane przez anoxa

aniaa ale pocieszajace jest to ze w nl bede miala neta

uff to rewelacja, dla nas to raczej zadna roznica skad bedziesz pisac do nas

Napisane przez Siala_Bala

taki jest myk, że kaszkę to wypije z butli.. ale mleka nie muszę nieraz zagęścić i dać łyżką. Nocną standardowo kaszkę wypija bez grymaszenia.
A szczytem kombinacji było dziś podawanie herbatki... mały trzymał jedną ręką butlę, drugą ściskał smoczek wkładając go do buzi.. herbatka pod wpływem ucisku smoczka siurała strumyczkiem i w ten sposób pił... jak się znudził i zalewał wszystko dookoła to trzymał butlę a ja mu tę flaszkę doiłam jak krowę wprost do buzi

niezle

Napisane przez olakola

ja mogę powiedziec oficjalnie, że Kuba się już nie wywraca, umie sam usiąśc ze stania i jak stoi to nie leci na łeb; wreszcie, bo już o kasku myślałam, nawet żeby mu głowę folią bąbelkową okleic, a do piątku ani razu nie wywalił się

Kuba super, zdolny chlopak hehe ruchomych rzeczy tez sie chwyta i stoi, widac, ze juz stabilny Maja tez od 3 dni sie nie przewrocila ani razu i umie zlazic, robi to tak, ze jedna lapka sie podtrzymuje, druga puszcza i ugina nogi, ale musi jeszcze nad tym popracowac, bo przy szafce tak zrobi, ale jak nie ma sie jak dobrze zlapac to krzyczy by ja zdjac a i gratuluje dady ;p

Ale sie dzis ucieszylam, bo do srodowego kina dojdzie czwartkowy fitness z MAja, zmienili grafik i nowe zajecia sa dla mam z dziecmi od 3 miesiecy do lat3 ciekawe co tam bedziemy robic, ale pewnie jakies pileczki i te sprawy

Hej Modro no tak to jest po powrocie do pracy wiekszosc z nas to czeka

[marta_d1]

Cześc dziewczyny Dwa dni bez neta, póki co nadrobił wątek a jutro może klub.

Sto lat dla solenizantów

olakola Kubus sliczny i taki sprawny, że mam wrażenie, że on ma juz roczek!!

Jutro przychodzi potencjalna niania dla Frania, bo we wtorek wracam do pracy. Ta pania znam i mam nadzieję, że Frankowi przypasuje.

[glooria]

WITAM WRÓÓÓÓÓÓÓÓCIŁLLLLLLLLLLLL LLAM Z PRACY
byłam zobaczyłam pogadałam popracowałam pościemniałam i wróciłam
ale najważniejsze to że bardzo tęskniłam za Córcią
a i ona podono cały czas szukała mnie wzrokiem i patrzyła czy z kuchni czasami nie wychodzę kocchana córeczka mamusi

tak naprawdę to nie było tak źle najważniejsze to znaleść sobie zajęcie i nie myśleć oraz nie patrzec na zegarek ale mi i tak ten jeden dzień wystarczy na cały tydzień aż do następnego poniedziałku

martysek widzisz wszystko się wyjaśniło i poukładało teraz możesz powoli bez nacisku przyzwyczajać dzieciaczka do innego jedzenia niz cycuś a nie tak w stresie jak jeszcze kilka dni temu

[olakola]

Napisane przez aniaa22

to juz mozna dawac mandarynki???

nie wiem, u nas jest reakcja alergiczna na deserki ze sloików a na mandarynkę (normalną) nie ma, więc troszkę daję. On nie zje więcej niż pół mandarynki.
Mój Kuba je: banana, mandarynkę, zupkę (2 rodzaje tylko) i cyca
muszę coś z tym zrobic, bo niedługo 8 miesięcy a on tylko cyca i cyca

Marta_d1 - dziękuję, dziękuję

poczytałam o stulejce, bo chciałam wiedziec kiedy najlepszy moment, żeby coś z tym zrobic i ... jutro idę do lekarza po skierowanie do chirurga-urologa-dziecięcego. Jestem załamana.
Kuba jak sika to mu się robi balonik z siusiaka

[Siala_Bala]

Napisane przez olakola

poczytałam o stulejce, bo chciałam wiedziec kiedy najlepszy moment, żeby coś z tym zrobic i ... jutro idę do lekarza po skierowanie do chirurga-urologa-dziecięcego. Jestem załamana.
Kuba jak sika to mu się robi balonik z siusiaka

spokojnie, nie zawsze jest wymagana ingerencja chirurgiczna. Niekiedy wystarcza "domowe" odciąganie napletka. Moja pediatra mówiła coś, że do 6go roku życia może się pojawić taka jakby "fizjologiczna" ale to nic nie znaczy bo sama może zaniknąć, więc narazie nie panikuj i nie martw się na zapas

[jaszczka]

Ola - Kubuś jest nieziemski!
Siala - tak ostatnio o tobie myślałam, że tak zniknęłaś w niewyjaśnionych okolicznościach... a ty się po kryjomu czosnkiem traktujesz pomaga cuś?
super z tym dojeniem butelki niestety na Patryka nawet to nie działa, butla jest be i koniec
Anoxa - super że będziesz miała neta ps. a ja myślałam że trzydniówkę można mieć tylko raz i nawet się ostatnio spierałam na ten temat w kolegą... będę musiała mu jednak przyznać rację
Martysku - ale świetnie z tą pracą tzn z urlopem jesteś szczęściarą że masz takich rodziców dobrze jest móc na nich liczyć w życiu i nie miej skrupułów, tak jak napisałaś, ty dla swojego dziecka zrobiłabyś to samo
Niezawsze - łaaaa zazdroszczę fitnessu z dzidziem!! teeeeeż bym poszła....
Marta - trzymam kciuki żeby się pani niania spodobała Franiowi
Glooria - fajnie że przebrnęłaś przez pierwszy dzień, to teraz już z górki


cześć!!!
u nas dziś taka piękna pogoda była że nie chciało mi się do domu wracać ze spaceru i tak łaziłam dopóki tylko Patryk wytrzymał z głodem efekt: dzieć dotleniony za wszystkie czasy a mnie znowu gardło boli chyba się załamię...
wrzucam fotkę ze spacerku specjalnie dla tych którym się wiosna marzy jak coś to zapraszam

[Pampiszonka]

jaszczka, slicznego masz dziecia ciekawe do kogo podobny jest? sliczna pogode mieliscie w Waterford, to zazdroszcze uwazaj z tymi spacerkami bo sie doprawisz bardziej! nie chodz za dlugo poki sie nie wyleczysz moj mezulek mnie ostatnio wyciagnal na spacer z Kacperkiem ( a tak mi sie nie chcialo) , tez mialam kaszel, katar, ale uleglam i troszke bardziej sie doprawilam;/ ale nie ma to jak spacerowac w trojke sobie razem

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

olakola, moj Kacperek tez mial taki okres tylko cyc i cyc, a jak zaczelam mu wprowadzac po kolei warzywka, miesko, owocki to az mu sie uszka zaczesly Powodzenia z Kubusiem, trzymam kciuki !!! bedzie wszystko dobrze zobaczysz kochana !!!!

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

glooria, moj Kacperek tez wodzi ciagle za mna wzrokiem , jest pieszczoszkiem i tez bardzoo szybko teskni za mna takie dzieci to skarby

[ola_k11]

olakola mały jest fantastyczny!!!
anoxa dobrze, że neta będziesz miala bo mym tęskniła
martysku super że znaleźliście rozwiązanie!
jaszczka Patryczek jest boski! też myślałam, że 3dniowka jest raz...buuu

Ja od wtorku do pracy za tydzień już Będę wychodzila przed 8 i wracała po 18 zaplaczę się. Aaa i pochwalę się - mamy nadzieję się wprowadzić do domu już w kwietniu bo już panele są, obie łazienki zrobione i podłoga w salonie i schody sie kńczą, więc zostanie kuchnia, malowanie, drzwi z tych grubych rzeczy a reszte mozemy robic mieszkając już łazienka na górze super wyszła i jestem zadowolona!
Nic uciekam luli.

ps. u nas zabka nie widze ale maly się często budzi w nocy, nie wiem jak dam w rade wpracy

[jaszczka]

hej Pampiszonka! chyba cię tu wcześniej nie widziałam? albo mnie coś ominęło można powiedzieć, że prawie sąsiadki jesteśmy bo w końcu New Ross jest raptem rzut beretem od Waterford
Patryk do tatusia podobny jak 2 krople wody, ja się śmieję, że gdyby nie to że ze mnie wyszedł to bym nie powiedziała, że mój

Ola - ale super z domkiem!! strasznie ci zazdroszczę! mój już stoi gotowy a ja nie mogę w nim mieszkać

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez jaszczka

cześć!!!
u nas dziś taka piękna pogoda była że nie chciało mi się do domu wracać ze spaceru i tak łaziłam dopóki tylko Patryk wytrzymał z głodem efekt: dzieć dotleniony za wszystkie czasy a mnie znowu gardło boli chyba się załamię...
wrzucam fotkę ze spacerku specjalnie dla tych którym się wiosna marzy jak coś to zapraszam

Halo halo! A czapa to gdzie???

Napisane przez Pampiszonka

jaszczka, slicznego masz dziecia ciekawe do kogo podobny jest? sliczna pogode mieliscie w Waterford, to zazdroszcze uwazaj z tymi spacerkami bo sie doprawisz bardziej! nie chodz za dlugo poki sie nie wyleczysz moj mezulek mnie ostatnio wyciagnal na spacer z Kacperkiem ( a tak mi sie nie chcialo) , tez mialam kaszel, katar, ale uleglam i troszke bardziej sie doprawilam;/ ale nie ma to jak spacerowac w trojke sobie razem

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

olakola, moj Kacperek tez mial taki okres tylko cyc i cyc, a jak zaczelam mu wprowadzac po kolei warzywka, miesko, owocki to az mu sie uszka zaczesly Powodzenia z Kubusiem, trzymam kciuki !!! bedzie wszystko dobrze zobaczysz kochana !!!!

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

glooria, moj Kacperek tez wodzi ciagle za mna wzrokiem , jest pieszczoszkiem i tez bardzoo szybko teskni za mna takie dzieci to skarby

Witaj, my się chyba nie znamy ? Czyżbyś wzięła sobie do serca mój post do Kini?

[anoxa]

Napisane przez aniaa22

no to co ty sie babo nie chwalisz ja zostalam na etapie ze mialas nie miec. w takim razie super


u nas ostatnie kilka dni misiek mleka nie chcial ruszyc a dzis mu sie odmienilo i tylko mleko. na kaszke i obiadek sie wypial
a miskowi sie dzisiaj wyrwalo lamane TA TUSI nie wiem jak on to zrobil bo ani TA ani TU nigdy nie powiedzial damian dumny jak paw

a bo zapomnialam napisac

dobrze ze pije mleko moj mlody za chiny nie chce wypycha jezykiem i pluje i na tym u nas sie konczy podawanie mleka ale musze przyznac ze daje mu jogurciki i uwielbia je a nie ma zadnych efektow ubocznych wiec co dwa trzy dni dostaje
moj Diabel przekonuje Hubcia do taty ale mlody sie nie daje co gorsze zrobil sie mamim synkiem i jak ma zostac z kims innym choc na chwile to jest placz tak jak dzisiaj poszlam siusiu a on zostal z mezem wiem ze mezowi przykro i tlumacze mu ze to minie i to wina tego ze mlody non stop ze mna jest i ze trzeba to zmienic wiec mysle ze wspolny wyjazd do nl wyjdzie nam na dobre

Napisane przez niezawsze

Anoxa co sie odwlecze to nie uciecze, Hubcia siniaki nie omina
Biedny Hubcio ma cos pecha, ale chyba to juz ostatnia 3-dniowka co


Ale sie dzis ucieszylam, bo do srodowego kina dojdzie czwartkowy fitness z MAja, zmienili grafik i nowe zajecia sa dla mam z dziecmi od 3 miesiecy do lat3 ciekawe co tam bedziemy robic, ale pewnie jakies pileczki i te sprawy

no oby straczy tych 3-dniowek

i tego ci zazdroszcze w duzym miescie mimo ze uwielbiam cisze spokoj i brak korkow na swoim zadupiu to wlasnie brakuje mi kina i tego typu zajec abym mogla z mlodym chodzic koniecznie daj znac po jak bylo a kino bym conajmniej raz w tyg odwiedzala

Napisane przez olakola

n

poczytałam o stulejce, bo chciałam wiedziec kiedy najlepszy moment, żeby coś z tym zrobic i ... jutro idę do lekarza po skierowanie do chirurga-urologa-dziecięcego. Jestem załamana.
Kuba jak sika to mu się robi balonik z siusiaka

spokojnie jeszcze macie czas choc znajoma nie sciagala synowi napletka mlody skonczyl 5 lat i teraz jada do chirurga

Napisane przez jaszczka

cześć!!!
u nas dziś taka piękna pogoda była że nie chciało mi się do domu wracać ze spaceru i tak łaziłam dopóki tylko Patryk wytrzymał z głodem efekt: dzieć dotleniony za wszystkie czasy a mnie znowu gardło boli chyba się załamię...
wrzucam fotkę ze spacerku specjalnie dla tych którym się wiosna marzy jak coś to zapraszam

u nas od przyszlego tyg tez ma byc wiosennie a wlasnie wlasnie gdzie czapa? Irlandzki chow? oni tez bez czapek

Napisane przez ola_k11

Ja od wtorku do pracy za tydzień już Będę wychodzila przed 8 i wracała po 18 zaplaczę się. Aaa i pochwalę się - mamy nadzieję się wprowadzić do domu już w kwietniu bo już panele są, obie łazienki zrobione i podłoga w salonie i schody sie kńczą, więc zostanie kuchnia, malowanie, drzwi z tych grubych rzeczy a reszte mozemy robic mieszkając już łazienka na górze super wyszła i jestem zadowolona!
Nic uciekam luli.
y

strasznie dlugo w tej pracy chyba najgorsze godziny chyba lepiej by bylo isc na 6 i wrocic o 16 zawsze jeszcze troszke dnia by zostalo co?

chwal sie zdjeciami!!!!!!!!!

[agravka]

jaszczuś-Patryś cuuudny!!!! ile stopni u Was bylo? zazdroszcze, bo u nas dzis pokazuje -16, wiec docen to co masz))

niezawsze- jakie to sa zajecia? w jakims fitness clubie?tez bym bardzo chciala chodzic na cos takiego, ale nie moge nic znalezc