Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

[margaret82]

Napisane przez Stapelka

wiesz co z pieluchami to może i za wcześnie ale nie wiem od kiedy ma wzrosnąć Vat z 9 na 23% to może jednak to nie jest takie głupie.
Ja sie zastanawiam między pampersami a pieluchami z Rossmana - ponoć są rewelacyjne.

Vat ma wzrosnąć od lipca to My akurat spokojnie zdążymy wszystko zakupić

jacieeeee super ze dzidzia pięknie rosnie i zdrowiutka A płeć jeszcze masz czas zeby poznać

Napisane przez Lilkaa82

Witam poniedziałkowo

Jakie piekne brzuszki macie dziewczynki u mnie narazie wyglada tak heh
1. 15 tydz 5 dzień
2. 17 tydz 2 dzień
3. 19 tydz 4 dzień

Ja też zażywam żelazo. Oprócz tego w witaminach PregnaPlus (14mg) mam brac Biofer (9mg) 2 x 2. Razem 50mg i zobaczyymy za dwa tyg czy cos sie poprawilo z moja anemia

Niby takie niewielkie odstępy a jak widac jak rośnie

CrazyMachine najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze a wagą się zajmiemy po porodach

Dzień dobry

[JustPi]

doberek mamusie
znowu mroźno...brrrrr -18,3 na szczęście udało się dotrzeć do przedszkola bez zamarznięcia (po 2 tyg w domu) Ciekawe ile dni teraz młoda wytrzyma do nastepnego kataru

Zamalowana, Madziulka, Lilkaa82 brzuszki prześliczne
też muszę w końcu swój uwiecznić, bo zaraz się okaże, że ciąża minęła a ja żadnego zdjęcia nie mam
jacieeeee, CrazyMachine cieszę się, że maluszki zdrowo rosną A z żelazem to maleństwa ssą od nas więc nam brakuje, ale damy radę uzupełnić. Ja też walczę z żelazem.

zapomniałam jeszcze wczoraj Basiu super, że przeprowadzka już ustalona teraz w spokoju możesz już sobie wszystko planować

[Oliweczka1985]

Cześć dziewczynki
wyjaśniłam sobie wszystko z mężem i chyba przesadziłam z tym, ze jest po stronie swoich rodziców, bo tak nie wynikało z tego co mówił Ogólnie wszystko jest ok.
Wczoraj patrzyłam sobie na allegro sukienki, takie co by na wesele były dobre, ale żebym też do pracy mogła założyć, no i są bardzo fajne, tylko ciekawe jak z rozmiarem? Zamówiłam sobie jakiś czas temu spódnicę jeansową , ciążową i jest ok.

Ja dzisiaj trochę krócej w pracy
Miłego dnia.

[bella7]

Hej babeczki myśmy byli wczoraj w łodzi u pana prof. I wszystko ok dziewczyny mają wszystko na swoim miejscu.
A macie zatwardzenia po żelazie? Bo ja okropne...
A waga się nie przejmujcie,zleci-nawet nie będzie czasu myśleć o tych kilogramach po porodzie

[nerola]

Uroczyście oswiadczam,iż dziś mamy 24 tydzień a tym samym zaczęłyśmy 6 miesiac

Ja jeszcze nie biore żelaza a mam w domu.
Zobaczymy jak zrobie wyniki co tam sie dzieje i czy trzeba uzupełniać.

Ja zawsze miałam zaparcia po żelazie i ten kolor...czarny

Gratuluję bardzo udanych wizyt,choć dla Jacieeee nie bardzo udanan a udana bo płci nie znasz.Niepewnosć też jest podniecająca

Jakie śliczne zdjecieCałą dzidziulkę widać!!!
Ja takich nie mam i nie będę mieć.

[kasshia]

nerola, gratulacje

Gardło mnie boli, lekarstwo nie pomaga, albo pomaga na chwilkę...

[Oliweczka1985]

Napisane przez kasshia

nerola, gratulacje

Gardło mnie boli, lekarstwo nie pomaga, albo pomaga na chwilkę...

To może trzeba do lekarza pójść?

[AgaGuernsey]

Napisane przez jacieeeee

Wróciłam Ogólnie to padam na pysk tak jak powiedziałam, ale daję znać żeby nie było Dzidziol nie pokazał się ani z męskiej ani z żeńskiej strony niestety. Czekamy zatem do połówkowego 7 marca. Maleństwo waży jakieś 300gram i gin mówi, że wsio ok Przytyłam 2.5 kg czyli łącznie już 5
Poza tym badania mu się troszkę nie podobały i mam przepisane żelazo oraz nakaz jedzenia wątróbki, migdałów, buraków i picia kakao

Dzięki za wszystkie kciuki

Super wiesci z wizyty! Dzidzius widac chce jeszcze pozostac anonimowy.

Napisane przez CrazyMachine

Ja także wróciłam dziś z wizyty, wszystko dobrze, tylko żelazo kiepsko , a tak się starałam. No, ale za to widziałam małą ze świetnej perspektywy - dupka + dwie maleńkie stópki, słodkie to było . Zrekompensowało mi to wynik na wadze, w sumie 5,5 do przodu...

Kolejna wizyta udana! Brawa!


Widze, ze anemia to u nas powszechna sprawa, ja tez biore zelazo.

Napisane przez Lilkaa82

Witam poniedziałkowo

Jakie piekne brzuszki macie dziewczynki u mnie narazie wyglada tak heh
1. 15 tydz 5 dzień
2. 17 tydz 2 dzień
3. 19 tydz 4 dzień

Ja też zażywam żelazo. Oprócz tego w witaminach PregnaPlus (14mg) mam brac Biofer (9mg) 2 x 2. Razem 50mg i zobaczyymy za dwa tyg czy cos sie poprawilo z moja anemia

Oby wyniki sie poprawily. A brzuszek sliczny!

Napisane przez zanka205

ktoś coś wspominał o włosach
miałam wtedy blond włosy, obcięłam z długich na boba i rozjaśniałam
teraz mam długie i ciemne

ja sobie tu z proporcji wyliczyłam ile przytyję w tej ciąży porównując wagę z poprzedniej ciąży
i mi wyszło, że teraz będzie ok. 17,5 kg a w poprzedniej 29 kg
ciekawe czy tak będzie, chyba bym sikała po nogach ze szczęścia

dziś mąż opiekował się dzieckiem cały dzień a ja miałam labę
wypoczęłam przynajmniej sobie

A bylas w domu? Jak to robisz, ze mimo ze jestes w domu, dla dziecka nie istniejesz? U nas nierealne jak jestesmy oboje w domu, zeby sie "schowac" i nie istniec dla dziewczyn.

Napisane przez dusia81

Zmobilizowałam się i wklejam zdjęcie z ostatniego USG
Co nieco już widać, tylko nie płeć

Sliczny dzidzius!

Napisane przez JustPi

doberek mamusie
znowu mroźno...brrrrr -18,3 na szczęście udało się dotrzeć do przedszkola bez zamarznięcia (po 2 tyg w domu) Ciekawe ile dni teraz młoda wytrzyma do nastepnego kataru

He he zadalam sobie rano to samo pytanie. Tez dziewczyny poszly pierwszy raz w lutym do zlobka/przedszkola. Gdyby na katarze sie skonczyla nastepna infekcja, to bylabym szczesliwa. Zobaczymy.

Napisane przez bella7

Hej babeczki myśmy byli wczoraj w łodzi u pana prof. I wszystko ok dziewczyny mają wszystko na swoim miejscu.
A macie zatwardzenia po żelazie? Bo ja okropne...
A waga się nie przejmujcie,zleci-nawet nie będzie czasu myśleć o tych kilogramach po porodzie

Super, ze z dziewczynkami wszystko ok.
Ja raczej nie zauwazylam, zebym miala zatwardzenia. Ale czesto jem otreby owsiane, a one pomagaja.


Odprowadzilismy dziewczynki i wskoczylam jeszcze do lozka, bo cos zmarzlam. Ale trzeba wstac i ogarnac troche chate.
Potem mamy wizyte kuzynki mojego P. z mezem i z jedna blizniaczka, bo beda w Krakowie na badaniach. Cos mam przeczucie, ze poprosza P. na chrzestnego...

No wlasnie, Wy piszecie o tylu weselach, a nam sie kroja 3 chrzciny: jedno naszego dziecka, wiec wiadomo, ze wydatek, jedno jeszcze nienarodzonego dziecka siostry P., gdzie juz wiemy, ze na 100% bedzie chrzestnym i mozliwe, ze u tej kuzynki. No zobaczymy.

[Scio]

Witam wtorkowo.

Jacieee najważniejsze, ze z dzidziolem wszytsko ok., wstydniś z niego

Crazy Machine za wizyte.

[kasshia]

Napisane przez Oliweczka1985

To może trzeba do lekarza pójść?

Może trzeba, ale jak znam naszą przychodnie, to mnie przyjmą w marcu dopiero.

W kwietniu mam wesele, to będzie koniec 30 tc. Muszę iść, wiec nie powiem ze nie mogę.

[zanka205]

a my zaczynamy 21.t.c.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

A bylas w domu? Jak to robisz, ze mimo ze jestes w domu, dla dziecka nie istniejesz? U nas nierealne jak jestesmy oboje w domu, zeby sie "schowac" i nie istniec dla dziewczyn.

niestety tak się nie da, mąż mnie po prostu wyręczał, robił jedzenie, bawił się, dał pić itp itd
teraz mamy cieżki okres, Filip zrobił się straszy synuś mamusi i nie odstępuje mnie na krok, ciągle łazi za mną i wyje mamaaamaamaaa
strasznie jest, nikt go nie może ubrać tylko ja, wyjść z domu tylko ze mna za rękę, podać zabawkę z szafki mam ja nikt inny
mam nadzieję, że to minie

[jacieeeee]

Napisane przez Scio

Witam wtorkowo.

Jacieee najważniejsze, ze z dzidziolem wszytsko ok., wstydniś z niego

Crazy Machine za wizyte.

Mąż się śmieje, że ma nadzieję że to dziewuszka w takim razie, bo wstydliwość to ważna cnota u kobiet

A ja witam z pracy z lekkimi mdłościami Pewnie dlatego że na śniadanie pączka zeżarłam, no ale normalnie nie mogłam się powstrzymać

[pieleszka]

padam w pracy...
wirus mnie nie chce opuścić...co prawda już nie wymiotuję, ale jest mi co chwile słabo i nie mam siły nawet siedzieć, że o mysleniu w robocie nie wspomnę... zarejestrowałam się do lekarza rodzinnego na dzisiaj (nawet nie wiem jakim cudem sie udało - tam zawsze kolejki) i ciekawa jestem co mi powie.. mam nadzieję, że mi da l4 chociaż na jutro! bo może jak jeszcze poleżę to przejdzie całkiem??? jedynie jak leże to mi lżej...

[blondynkapoznan]

Zanka ja dzisiaj 17tc zaczynam

w nocy myślałam że odjadę już chciałam do szpitala jechać

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

Zanka ja dzisiaj 17tc zaczynam

w nocy myślałam że odjadę już chciałam do szpitala jechać

co się stało?

[Madziulka_17]

Dziękuję za miłe słowa

[kalinkap13]

dzien dobry

wczoraj zrobilam polecana kapiel w soli, jeszcze dzis powtorze i zobaczymy czy poskutkuje-mam nadzieje
z tz ciche dni..masakra. nie lubie tego

ciesze sie ze po wizytach ok!

pieleszka mnie tez jakies chorobsko bierze..ale od wcz proboje sie sama leczyc i oby sie udalo. a o l4 popros-chyba nie powinien robic problemu
jacieeeee he he, moze maz ma racje
AgaGuernsey no to u nas jeszcze lepiej. bo czekaja nas 4 wesela pewniaki (+ nie wiadomo czy cos nie wyskoczy dodatkowo) no i tez 3 chrzciny - znajomych corki, brata no i nasze... mam nadzieje ze druga znajoma nas nie zaprosi bo bylyby to juz 4..co za duzo to nie zdrowo nie wiem jak wyrobimy sie z kasa..bo juz jest krucho a imprezy dopiero sie zaczna...
blondynkapoznan co sie stalo??

[kasshia]

Zauważyłam teraz, że 10 lipca są imieniny Amelii . Daje słowo że nie wiedziałam o tym
blondynkapoznan dlaczego?

[margaret82]

Skoro już mowa o chrzcinach, to kiedy planujecie ochrzcić maluszka
My się chyba zdecydujemy na końcówke sierpnia albo poczatek września

[Natka_]

Dzien dobry

Nerola, Zanka, blondynkapoznan

blondynkapoznan co sie dzieje

Mnie też coś zaczyna brac, wystarczylo ze sie zimniej na dworze zrobilo :/ ale pije herbate z cytryna, prenalen, tantum verde zobaczymy czy pomoze ...

Dzisiaj cała noc się budziłam, dotykalam brzuszka i zaczelam sie wkrecac, ze jest taki malutki Mam jakiegos schiza, ze w ogole nie rosnie... Glupia

[kasshia]

Margaret82, my chrzcimy Amelię na początku września też. Ja miałam 2 m-c jak mnie chrzcili, to niech córka ma coś z matki

[nerola]

Napisane przez Natka_

Dzien dobry

Nerola, Zanka, blondynkapoznan

blondynkapoznan co sie dzieje

Mnie też coś zaczyna brac, wystarczylo ze sie zimniej na dworze zrobilo :/ ale pije herbate z cytryna, prenalen, tantum verde zobaczymy czy pomoze ...

Dzisiaj cała noc się budziłam, dotykalam brzuszka i zaczelam sie wkrecac, ze jest taki malutki Mam jakiegos schiza, ze w ogole nie rosnie... Glupia

No zleciało mi 5 mkiesiecy
Walnij porzadną cytrynadę z miodem.Czosnek,cebule.
Jak Was wzięło
Kurczę a co będzie jak przyjdzie odwilż?Aż strach.J ana razie sie trzymam bez chorób.
I nie stresuj sie brzuszkiem.Też tak mam.A nawet podczas drzemki zerwę sie i pytam T. gdzie moje dziecko.
Dotykam brzuszka i idę spać dalej.

T. wczoraj ugotował grochówę.I mam na dziś obiad.Nie muszę dziś gotować

Kupiłąm nowy stanik i jest na styk.Ciekawe na jak długo mi starczy.A trafić na allegro w używany w moim rozmiarem to niemal cud

[karolinee1983]

Hello. W Wawie, jak tz jechał do pracy rano, było dziś -22 Masakra!

Napisane przez dusia81

Zmobilizowałam się i wklejam zdjęcie z ostatniego USG
Co nieco już widać, tylko nie płeć

Fajnie dzidziulka widać. My mamy podobną fotkę, ale nasz dzidziuś był wtedy mniejszy, bo to z usg genetycznego było.

Napisane przez Oliweczka1985

Cześć dziewczynki
wyjaśniłam sobie wszystko z mężem i chyba przesadziłam z tym, ze jest po stronie swoich rodziców, bo tak nie wynikało z tego co mówił Ogólnie wszystko jest ok.
Wczoraj patrzyłam sobie na allegro sukienki, takie co by na wesele były dobre, ale żebym też do pracy mogła założyć, no i są bardzo fajne, tylko ciekawe jak z rozmiarem? Zamówiłam sobie jakiś czas temu spódnicę jeansową , ciążową i jest ok.

Ja dzisiaj trochę krócej w pracy
Miłego dnia.

A znalazłaś jakieś ciekawe sukienki na all? Bo sama szukam na wesele... Może jakieś linki koleżanka podeśle

Napisane przez bella7

Hej babeczki myśmy byli wczoraj w łodzi u pana prof. I wszystko ok dziewczyny mają wszystko na swoim miejscu.
A macie zatwardzenia po żelazie? Bo ja okropne...
A waga się nie przejmujcie,zleci-nawet nie będzie czasu myśleć o tych kilogramach po porodzie

Brawo, że wszystko dobrze z dziewczynkami.

Crazy machine, gratuluję, że po wizycie wszystko z dzidzią ok.

[Madziulka_17]

Tak szybko planujecie chrzciny?

My z mężem myśleliśmy o Bożym Narodzeniu

[Zmalowana]

Hej
Gratuluje udanych wizyt

A co do chrzcin, to chciałam w sierpniu tak jak chodziłam na pielgrzymki, ale przyszłej chrzestnej nie będzie, więc pewnie wrzesień-październik

[zanka205]

My Filipa chrzciliśmy jak miał 9 miesięcy, był już ciężki, nie chciał usiedzieć na miejscu, wyrywał się więc teraz chcę ochrzcić dziecko jak będzie maleńkie

[Oliweczka1985]

[QUOTE=karolinee1983;25268 170]Hello. W Wawie, jak tz jechał do pracy rano, było dziś -22 Masakra!



Fajnie dzidziulka widać. My mamy podobną fotkę, ale nasz dzidziuś był wtedy mniejszy, bo to z usg genetycznego było.



A znalazłaś jakieś ciekawe sukienki na all? Bo sama szukam na wesele... Może jakieś linki koleżanka podeśle




Tzn tak jak pisałam chcę sukienkę zarówno na wesele, jak i do pracy, czyli elegancka, ale też wygodna i wogóle A linki mogę podesłać po południu, bo teraz siedzę w pracy, a tu nie ma wejścia na all.

A swoją drogą mam takie suche powietrze w pracy, ze już mnie glowa boli-nie wytrzymam!!

Kobietki, od kiedy nasze dzidzie zaczynają słyszeć? Bo wczoraj wydaje mi się , że przeczytałam, że od 16 tc, ale dziś już nie mogę znaleźć tego źródła.

[Zmalowana]

Przypomniało mi się jak mama mi opowiadała, że ja od urodzenia do 9 msc to tylko płakałam, ani wózek, ani kołysanie nic nie pomagało. No i ktoś inteligentny inaczej powiedział im, że pewnie tak płacze bo nieochrzczona i szatan we mnie siedzi i że po chrzcie przejdzie. Finał był taki, że chrzcili mnie jak miałam 3 msc, chrzest był skracany bo tak darłam mordkę i do 9 msc się nie zamknęłam. Ach te zabobony

[margaret82]

Napisane przez Madziulka_17

Tak szybko planujecie chrzciny?

My z mężem myśleliśmy o Bożym Narodzeniu

Mój brat chrził syna zimą i ja sobie powiedziałam, ze w życiu się na to nie zdecyduję. Zimno - wszyscy pomarźli w kościele, Viktor był mega opatulony bo było takie zimno Ja poza tym mam dwóch braci zagranicą a zima nie wiedomo jak będzie z urlopami no i z samolotami ( w tym roku Nam zima pokazała na co ja stać ) A tak to będzie ciepełko

[Madziulka_17]

Tak w ogóle to jeszcze mam problem kogo na rodziców chrzestnych...
W sumie mieliśmy już ustalone od dawna jeszcze zanim zaszłam w ciążę, że chrzestnym będzie męża brat, bo on nie ma siostry, a chrzestną moja siostra, bo mam tylko jedną siostrę.
Ale kiedy męża brat i jego żona dowiedzieli się, że jestem w ciąży stwierdzili, że może i oni " zrobią sobie dziecko ". Ostatnio zadzwonili do nas - mieszkają w Anglii, że udało im się za pierwszym podejściem i 10 stycznia poczęli dzidziusia. Termin porodu na połowę października.
No i mąż powiedział dla brata, że niech się szykuje powoli na chrzestnego u Nas, a on powiedział, że teraz to nie wie jak to będzie, bo jego żona samolotem w ciąży raczej nie będzie latać, a później urodzi... No i nie mamy kogo wziąć na chrzestnego...