Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[principessina]

Napisane przez andziot

mężu poszedł Zosię usypiać i z pokoju wydobywa się MEGA CHRAP jedynego najkochańszego ojca moich dzieci

a Zosia pewnie rozrabia

[andziot]

a mogę Was jeszcze pomęczyć o przepis na jakieś pyszne ciasteczka ??????????????

[agus87]

Napisane przez andziot

postanowiliśmy z mężulem, że zrobimy tego łososia ddaaiissyy (już mi ślina cieknie)
mam tylko pytanie :
umiecie zrobić takie ziemniaczki opiekane (ćwiartki) ???????
bo myślę że to by fajnie pasowało, bo jakoś frytów bym nie chciała

Napisane przez 24kasia86

ide do lozeczka Tż juz od 18 spi
czasem go nie poznaje ale zmeczony, tyle pracy ma
a chrapie tak ze
slodkich snow

mam nadzieje, ze dzisiaj sie wyspie

buziaki

wypoczywaj

[ddaaiissyy]

Napisane przez andziot

mężu poszedł Zosię usypiać i z pokoju wydobywa się MEGA CHRAP jedynego najkochańszego ojca moich dzieci

Kto pierwszy zasnął ?? albo raczej kto kogo uśpił

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

spij słodko Kasiu, wyspij sie i nie wstawaj sik

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

ja szłam z reguły na łatwizne i kupowałam aviko gotowe te ćwiarteczki (tez wg mnie do tego dania frytki wyglądaja nieelegancko ale jesli teraz robię ziemniaczki opiekane w piekarniku to jakies 10-15 min je obgotowywuję.. Raz (moze to wina ziemniorków była...) wrzuciłam surowe i sie piekły i piekły.. i mieso juz prawie sie spalilo a one nadal twarde dlatego nauczona doswiadczeniem chwilkę gotuje w wodzie -ale jak widac nie kazde są takie potwory jak moje

nawet nie wiedziałam że są takie gotowce,
hmmm brzmi kusząco



mężul oczywiście :
"Ja chrapałem ?????????????????????? niemożliwe, to Zosia !!!! "

[listopadowa80]

Napisane przez gusiagatko

Ja wcinam, wcinam. Serio! Ale jak już pisałam, to przez operacje jakie przeszłam. Może napiszę jak było. Trafiłam do szpitala z bólem brzucha, zrobili mi badania, nic nie wykryli i położyli na oddział z podejrzeniem chorych nerek. To było w 1999r. W nocy poszłam do toalety i zemdlałam, rozlał mi się wyrostek Zoperowali mnie ale po zabiegu cały czas wymiotowałam. Na drugi dzień okazało się, że jelita się skleiły i nie pracują, więc znowu operacja. Tym razem cięcie przez cały brzuch. I znów niewypał, ponieważ po dwóch dniach kolejny zabieg na niedrożność jelit. W szpitalu spędziłam 2 miesiące, to były wakacje. Gdy z niego wyszłam ważyłam 36kg. Wycieli mi dużo jelit i zrobili resekcję jelita grubego, wszystko było zeżarte ropą! W 2002 r znów miałam niedrożność jelit. Od tamtej pory spokój, kazali mi tylko odczekać 5 lat nim zajdę w ciążę.
Dlatego teraz taki szczypior ze mnie.


Przepraszam, że taki długi ten post

O rety, ale się biedna wycierpiałaś

Napisane przez andziot

moja się odwróciła nawet nie wiem kiedy
a i dziś mi Pan Doktor powiedział, że nawet jak dziecko będzie mieć 4kg to on nie jest za cc, bo to nie znaczy że nie dam rady urodzić

W większości przypadków pewnie da radę, ale nie rozumiem jak można narażać dziecko na ew. niedotlenienie - bo to właśnie w czasie porodu najczęściej do niego dochodzi. Ja naprawdę uważam, że jest mniej powikłań po cc (mimo iż to zabieg inwazyjny) niż po sn.

Napisane przez andziot

Zośka miała 3750g a podobno drugie większe .......
(choć narazie średniaczek rośnie)

Heh, bardzo pocieszające

[ddaaiissyy]

Dziewczynki, weszłam na strone mojego szpitala a tam link do połoznych, zobacze

Indywidualne Praktyki Położnych Środowiskowo - Rodzinnych,
pracujących w ramach kontraktu z NFZ.

http://www.poloznakrakow.pl/lista.html

Pewnie w innych miastach jest tak samo !!

i jeszcze podpowiedzi z "mojego" szpitala
http://www.siemiradzki.pl/najczescie...ytania,34.html

[andziot]

Napisane przez listopadowa80

W większości przypadków pewnie da radę, ale nie rozumiem jak można narażać dziecko na ew. niedotlenienie - bo to właśnie w czasie porodu najczęściej do niego dochodzi. Ja naprawdę uważam, że jest mniej powikłań po cc (mimo iż to zabieg inwazyjny) niż po sn.

cytuję : " na cc zawsze jest czas"

[matallewar]

Napisane przez principessina

Ja b.sie boje ze moj maly bedzie duzo wazyl, gdyz obydwoje z mezem wazylismy prawie 4,5 kg, moja mama miala cesarke, za to tesciowa nie, ale to bylo jej trzecie dziecko...tak po znajomych slysze tutaj, ze ich noworodki waza srednio 2900-3500, wiec jakos malo mi sie wydaje, ale sa tez "krotsze" niz polskie dzieciaczki...ja powzyej 3,5 kg nie rodze

Dobre
Ja nie rodzę jak będzie koło 4kg
A poza tym NIE MOŻE, bo mam takie słodkie ciuszki na 56!

andziot Polecam z takiego ciasta kruchego, jak wcześniej dziewczyny pisały, tylko z dodatkiem kakao
Są tak pyszne, że ich nie robię, bo wiem, że zjem wszystko

[ddaaiissyy]

Napisane przez andziot

nawet nie wiedziałam że są takie gotowce,
hmmm brzmi kusząco





mężul oczywiście :
"Ja chrapałem ?????????????????????? niemożliwe, to Zosia !!!! "

proszę, są rózne, czosnkowe tysh.. no ale to nie do łososia
http://www.aviko.pl/188_269.htm

Haa na biedne dziecię zwalac ! Wstydziłby sie

[agnieszka_pe25]

daisy, siasiek dzieki za slowa otuchy, ale dzisiaj mam na prawde dosc.
musze tu jeszcze tydzien mieszkac i tak mi zle!

Napisane przez gusiagatko

To było w 1999r. W nocy poszłam do toalety i zemdlałam, rozlał mi się wyrostek Zoperowali mnie ale po zabiegu cały czas wymiotowałam. Na drugi dzień okazało się, że jelita się skleiły i nie pracują, więc znowu operacja. Tym razem cięcie przez cały brzuch. I znów niewypał, ponieważ po dwóch dniach kolejny zabieg na niedrożność jelit. W szpitalu spędziłam 2 miesiące, to były wakacje. Gdy z niego wyszłam ważyłam 36kg. Wycieli mi dużo jelit i zrobili resekcję jelita grubego, wszystko było zeżarte ropą! W 2002 r znów miałam niedrożność jelit. Od tamtej pory spokój, kazali mi tylko odczekać 5 lat nim zajdę w ciążę.
Dlatego teraz taki szczypior ze mnie.


Przepraszam, że taki długi ten post

lo matko kobieto! ale zes sie na przechodzila, trzymaj sie teraz zdrowo i calo

Napisane przez principessina

Ja b.sie boje ze moj maly bedzie duzo wazyl, gdyz obydwoje z mezem wazylismy prawie 4,5 kg, moja mama miala cesarke, za to tesciowa nie, ale to bylo jej trzecie dziecko...tak po znajomych slysze tutaj, ze ich noworodki waza srednio 2900-3500, wiec jakos malo mi sie wydaje, ale sa tez "krotsze" niz polskie dzieciaczki...ja powzyej 3,5 kg nie rodze

ha ha, princi, protest?
nie wiem czemu ale az ciezko mi wierzyc zebys miala jakies mega duze dziecko jak patrze na twoje fotki ja tam stawiam ze ok 3kg bedzie mial twoj maly

[listopadowa80]

Napisane przez andziot

cytuję : " na cc zawsze jest czas"

a potem okazuje się, że gdyby cc wykonano 15 minut wcześniej...

[spice1985]

Napisane przez MoniaK

racja!

Dobra, idę trochę poleżeć z książką. Jeśli któraś ma za dużo wolnego czasu i lubi powieści kryminalne to gorąco polecam Trylogię Millenium Larssona. Książki są super i mega wciągające, mogłabym czytać cały dzień Mimo że jedna ma 600-700 stron to połknąć je w kilka dni to pikuś

Zgadzam się Też połknęłam całą trylogię w kilka dni

[gusiagatko]

Jejku, kochane jesteście Dziękuję za tyle ciepłych słów.

ddaaiissyy a za co Ty mnie kochana przepraszasz? Nic mi przecież przykrego nie napisałaś, więc nie masz za co

Ja to wszystko wspominam jak zły sen. Prawie 9 lat minęło i nic się nie dzieje, więc musi być tylko dobrze. Ja się czuje świetnie

Jeszcze raz dziękuję

[principessina]

agnieszka_pec25 jak Flawcio bedzie wazyl 3 kg to normalnie Ci prezent sprawie...wszyscy wkolo mowia, ze bedzie gigantem, ze moj brzuszek to cytuje Wlochow "tutto frutto" czyli sam owoc, znaczy sam wielki dzidziol

ja sobie nie wyobrazam, ze mialby ze mnie wyjsc noworodek o wadze 4 kg, w ogole pakuje sie i wracam z walizkami do Pl, nie rodze

na powaznie mysle o znieczuleniu, ale boje sie ze beda jakies powiklania i bede miec bole kregoslupa, no ale jakos musze urodzic, co?! myslicie, ze mam cos z glowa nie tak, czy moje obawy sa calkiem normlane?

[matallewar]

Napisane przez spice1985

Zgadzam się Też połknęłam całą trylogię w kilka dni

A ja nie czytałam tak dawno, że SZOK!
Muszę coś dorwać, bo ostatnio tylko nasz wątek czytam

[Paulizia]

Gusiagatko mam nadzieje, ze to wszystko juz za Toba

A ja znowu wariuje na punkcie wozkow... czy jest jeszcze jedna taka niezdecydowana??? Okropnie nie podobaja mi sie trzykolowe, ale nie moge przestac myslec o Quinny buzz 3... http://www.babythings4u.co.uk/item/b...stem--black-uk
w rzeczywistosci tylnie kola sa naprawde ogromne. Wyglada swietnie z fotelikiem Maxi Cosi. Ten romans mnie wykonczy... musze przestac o nim myslec
Przeciez ja nie chce trzykolowca
Przeciez i tak mnie na niego nie stac

[listopadowa80]

Napisane przez principessina

na powaznie mysle o znieczuleniu, ale boje sie ze beda jakies powiklania i bede miec bole kregoslupa, no ale jakos musze urodzic, co?! myslicie, ze mam cos z glowa nie tak, czy moje obawy sa calkiem normlane?

Całkowicie normalne

[katarzynka00]

Załapałam się na starą część, nie do wiary

Pomyślałam, że może której z was przytrafiło się zatkanie ucha, czy jakby to nazwać...
I może ktoś zna cudowną metodę na odzyskanie słuchu?
Katar mnie dopadł i tam mocno dmuchałam że w wyniku różnicy ciśnień zapchało mi ucho

W poniedziałek wybieram się do lekarza.
Suwaczek gotowy, ale w podpis go jeszcze nie wrzucam

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Aaaaa Moria, jeszcze chciałabym prosić o linka do tych orzechów.Któryś raz z kolei robię podejście, a potem się zniechęcam, zupełnie bezpodstawnie.
Jeśli polecasz któreś szczególnie to ładnie proszę

[matallewar]

Napisane przez principessina

agnieszka_pec25 jak Flawcio bedzie wazyl 3 kg to normalnie Ci prezent sprawie...wszyscy wkolo mowia, ze bedzie gigantem, ze moj brzuszek to cytuje Wlochow "tutto frutto" czyli sam owoc, znaczy sam wielki dzidziol

ja sobie nie wyobrazam, ze mialby ze mnie wyjsc noworodek o wadze 4 kg, w ogole pakuje sie i wracam z walizkami do Pl, nie rodze

na powaznie mysle o znieczuleniu, ale boje sie ze beda jakies powiklania i bede miec bole kregoslupa, no ale jakos musze urodzic, co?! myslicie, ze mam cos z glowa nie tak, czy moje obawy sa calkiem normlane?

Spokojnie, damy radę wszystkie

Obawy masz normalne, im bliżej tym większe pewnie będziemy miały... Ja na razie skupiam się na wyobrażeniach dzidzi w łóżeczku wózku rożku...
I tyle miłości i niecierpliwości mnie ogarnia, że nie myślę o tym, co muszę przejść, żeby Edzika przytulić...

[principessina]

Paulizia mi ten quinny nie odpowiada, widzialam go w sklepie i jak dla mnie jest niski, no i niezbyt podoba mi sie z przodu struktura taka ciezka

matall ja jestem strasznie ciekawa jak moj synke bedzie wygladal i po kim odziedziczy geny, bo z mezem jestesmy b.rozni, pozatym tesciowa jest pol Indonezyjka, wiec moze i cos z tego odziedziczyc....mam nadzieje, ze nie wzrost liliputa

[andziot]

Napisane przez katarzynka00

Załapałam się na starą część, nie do wiary

Pomyślałam, że może której z was przytrafiło się zatkanie ucha, czy jakby to nazwać...
I może ktoś zna cudowną metodę na odzyskanie słuchu?
Katar mnie dopadł i tam mocno dmuchałam że w wyniku różnicy ciśnień zapchało mi ucho

W poniedziałek wybieram się do lekarza.
Suwaczek gotowy, ale w podpis go jeszcze nie wrzucam

też mi się często ucho zatyka odkąd w ciąży jestem,
szczególnie jak chodzę po sklepach
ale nie znam metody, bo mi samo się odtyka

jak się czujesz ????
czy twoja córeczka wkroczyła w bunt dwulatka ???

dołączyłaś już do mamuś październikowych ???

[listopadowa80]

Napisane przez katarzynka00

Załapałam się na starą część, nie do wiary

Pomyślałam, że może której z was przytrafiło się zatkanie ucha, czy jakby to nazwać...
I może ktoś zna cudowną metodę na odzyskanie słuchu?
Katar mnie dopadł i tam mocno dmuchałam że w wyniku różnicy ciśnień zapchało mi ucho

Moje sposoby:
żucie landrynki
przełykanie śliny
przepłukanie ucha silnym strumieniem - przykładam słuchawkę od prysznica.

Trzymam kciuki za wizytę u gina

[matallewar]

Napisane przez katarzynka00

Załapałam się na starą część, nie do wiary

Pomyślałam, że może której z was przytrafiło się zatkanie ucha, czy jakby to nazwać...
I może ktoś zna cudowną metodę na odzyskanie słuchu?
Katar mnie dopadł i tam mocno dmuchałam że w wyniku różnicy ciśnień zapchało mi ucho

W poniedziałek wybieram się do lekarza.
Suwaczek gotowy, ale w podpis go jeszcze nie wrzucam

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Aaaaa Moria, jeszcze chciałabym prosić o linka do tych orzechów.Któryś raz z kolei robię podejście, a potem się zniechęcam, zupełnie bezpodstawnie.
Jeśli polecasz któreś szczególnie to ładnie proszę

Mi nic nie pomaga, a zatyka się przez alergię. Tylko jak biorę sterydy to cokolwiek lepiej
Więc nie poradzę.

[Paulizia]

Katarzynka00 jezeli tak jak w samolocie to musisz wziac gleboki oddech zatkac usta, dlonia zatkac nos i mocno dmuchac. Powinno sie odetkac.
A jak tam u Ciebie w ogole?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

A mnie sie chyba udalo wymodlic uszy i nos u mojego syna. Codziennie przy paciorku bylo zeby mial nos jak tata i uszy jak mama, bo inaczej wygladalby jak maly kulfon
No i na zdjeciu widac, ze nos ma raczej taty, a uszy podobno sa normalnej wielkosci... nie takie wielkie jak tzeta

[agnieszka_pe25]

Napisane przez principessina

agnieszka_pec25 jak Flawcio bedzie wazyl 3 kg to normalnie Ci prezent sprawie...wszyscy wkolo mowia, ze bedzie gigantem, ze moj brzuszek to cytuje Wlochow "tutto frutto" czyli sam owoc, znaczy sam wielki dzidziol

ja sobie nie wyobrazam, ze mialby ze mnie wyjsc noworodek o wadze 4 kg, w ogole pakuje sie i wracam z walizkami do Pl, nie rodze

na powaznie mysle o znieczuleniu, ale boje sie ze beda jakies powiklania i bede miec bole kregoslupa, no ale jakos musze urodzic, co?! myslicie, ze mam cos z glowa nie tak, czy moje obawy sa calkiem normlane?

normalne normalne, widze od poczatku ze cie to przeraza. dasz rade, bedzie dobrze, a maly to sie tak w sredniej normie miesci prawda`? nie jest jakis ponad norme? ja jakos nie moge sobie ciebie wyobrazi z dzieckiem 4kg czy wiecej

Napisane przez Paulizia

Gusiagatko mam nadzieje, ze to wszystko juz za Toba

A ja znowu wariuje na punkcie wozkow... czy jest jeszcze jedna taka niezdecydowana??? Okropnie nie podobaja mi sie trzykolowe, ale nie moge przestac myslec o Quinny buzz 3... http://www.babythings4u.co.uk/item/b...stem--black-uk
w rzeczywistosci tylnie kola sa naprawde ogromne. Wyglada swietnie z fotelikiem Maxi Cosi. Ten romans mnie wykonczy... musze przestac o nim myslec
Przeciez ja nie chce trzykolowca
Przeciez i tak mnie na niego nie stac

paulizia mnie sie one tez strasznie podobaly poki moja psiapsiola go nei kupila do swojego dziecka. przednie kolko sie blokowalo, po pol roku cos tam sie na dobre zblokowalo,. przez to musiala sporo z ceny zjechac jak go odsprzedawala, potem miala cyrk ze spacerowka, bo kupowala ta nowsza wersje i tam sa 2 spacerowki, jedna plytsza, a druga normalna gleboka, i wziela ta plytsza i mlody baaaaardzo krotko w niej pojezdzil bo byl b. duzy i byla wsciekla bo by znowu musiala kupe kasy wydac i kupic ta wieksza

[Paulizia]

Princi zrob cos by mi sie przestal tak podobac

[principessina]

agnieszka_pec25 nie no ginek mowi, ze wazy jakies 1200-1300, wiec chyba w normie...wiesz ja to lubie panikowac

[Paulizia]

Aga_pe to mi niezmiernie pomoglo
zrywam z nim! jest niekompetentny!

[agnieszka_pe25]

Napisane przez principessina

Paulizia mi ten quinny nie odpowiada, widzialam go w sklepie i jak dla mnie jest niski, no i niezbyt podoba mi sie z przodu struktura taka ciezka

matall ja jestem strasznie ciekawa jak moj synke bedzie wygladal i po kim odziedziczy geny, bo z mezem jestesmy b.rozni, pozatym tesciowa jest pol Indonezyjka, wiec moze i cos z tego odziedziczyc....mam nadzieje, ze nie wzrost liliputa

wow to bedzie piekny
jak mozesz miec watpliwosci?
dzieci z takich zwiazkow sa najpiekniejsze obiektywnie mowiac
kuzynka tz ma urode typowej polki, blond wlosy, niebieskie oczy jasna karnacja, a jej tz jest hiszpanem, boshe jakie maja dzieci padam jak je widze i sie rozplywam, cud miod !