Offtopowe Zapuszczanie cz. XXVIII - Piękne włosy mamy, dlatego tyle o nich gadamy :)

[Smerfetkaa]

Napisane przez Mitonic

ja myślałam o takim:

Do offtopu zapraszamy, wejdziesz raz, zostaniesz z nami

ale może to kichowaty tytuł

Albo - offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie

hehe, jak jakaś pułapka

[pamfilia]

Oooo laski, nigdy nie ma pomysłu na tytuł a teraz sypiecie jak szalone

[moooniek]

a mój mózg odmawia posłuszeństwa..
więc nic raczej nie wymyślę..

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Albo - offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie

hehe, jak jakaś pułapka

bo to jast taka pułapka jak z dbaniem o włosy- jak się zacznie, to na pewno się nie skończy

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Ale jak coś to usuń go śmiało ze znajomych. Nic mu się od tego nie stanie, a Ty możesz poczuć się lepiej.

No własnie, wiedząc że jak się zaloguje, to nie będzie na mnie czyhać żadne jego zdjęcie
Pisałam o tym z przyjacielem. Zaraz mi napisze pewnie, ze to ze sie rozstaliśmy nie znaczy ze sie nie znamy i ze to dziecinada, ale to tylko jego zdanie
Dobrze miec przyjaciela

Napisane przez moooniek

ech, nie mam dostępu do klubu...

Mogę Ci wysłać na PW w sumie. ale ja mam skłonnosc do rozpisywania się i to długie jest ale przynajmniej może zrozumiałabyś moją irytacje

[Chatul]

Napisane przez Mitonic

Hehe, Jenn szaleje tż sie zacznie zastanawiać o co chodzi, nowe sukienki, kosmetyki, zmiana stylu.. będzie półdupki zaciskał ze strachu

Napisane przez 19agusia91

Chatul, jak odmienić nazwę zespołu Korn? Tzn jak to napisać, Słucham Kornu? czy jescze inaczej?

Ja bym powiedziała, że "słucham Korna" Ale jeszcze poszperam w słowniku

Napisane przez Mitonic

miałam 2 bliskie koleżanki jedynaczki, jedna była w w porządku cały czas, a drugą była momentami tak irytująca w swoim egoiżmie, że
dużo zależy od wychowania, ale wiadomo, jak jest jedno dziecko, to człowiek by mu nieba przychylił, a to nie zawsze jest dobre oczywiście nie generalizuje, bo niektóre jedynaki zachowują się normalnie,a nie jak pępek świata

Ja jestem jedynaczką. Może jestem trochę egoistyczna, ale nie jakoś bardzo. Za to znam swoją wartość i wiem, że po prostu wiele rzeczy zwyczajnie mi się należy. I nie mam oporów przed upominaniem się o nie

Ale to naprawdę kwestia wychowania, kontaktów z rodzicami, a nie liczby braci i sióstr. Fakt posiadania bądź nie posiadania rodzeństwa może jedynie powodować sytuacje sprzyjające wytworzeniu się takich a nie innych cech, ale nigdy ich powstania nie determinuje

[Mitonic]

Napisane przez moooniek

ech, nie mam dostępu do klubu...

nie martw sie, jeszcze z 2 miesiące, zbierze się Najwyzsza Rada Klubowiczek, i zastanowi sie nad nad dopuszczeniem maluczkich do klubu, my możemy tylko zaproponować maleńkie przekupstwo w postaci odżywek, szamponów, olei dla wszystkich oczywiście biorąc pod uwagę upodobania, wrażliwe skalpy, i wrażliwość firmy wobec zwierząt

[moooniek]

Napisane przez Smerfetkaa

No własnie, wiedząc że jak się zaloguje, to nie będzie na mnie czyhać żadne jego zdjęcie
Pisałam o tym z przyjacielem. Zaraz mi napisze pewnie, ze to ze sie rozstaliśmy nie znaczy ze sie nie znamy i ze to dziecinada, ale to tylko jego zdanie
Dobrze miec przyjaciela

Mogę Ci wysłać na PW w sumie. ale ja mam skłonnosc do rozpisywania się i to długie jest ale przynajmniej może zrozumiałabyś moją irytacje

możesz przesłać jak chcesz..
a co do nazwy wątku, to chyba najlepszy ten z ową pułapką;p

[Smerfetkaa]

Napisane przez pamfilia

Oooo laski, nigdy nie ma pomysłu na tytuł a teraz sypiecie jak szalone

Trzeba będzie głosować/ losować

Napisane przez moooniek

a mój mózg odmawia posłuszeństwa..
więc nic raczej nie wymyślę..

Spokojnie, jeszcze niejedna część przed nami, nie jeden chrzest

[Mitonic]

Napisane przez Chatul

Ja bym powiedziała, że "słucham Korna" Ale jeszcze poszperam w słowniku



Ja jestem jedynaczką. Może jestem trochę egoistyczna, ale nie jakoś bardzo. Za to znam swoją wartość i wiem, że po prostu wiele rzeczy zwyczajnie mi się należy. I nie mam oporów przed upominaniem się o nie

Ale to naprawdę kwestia wychowania, kontaktów z rodzicami, a nie liczby braci i sióstr. Fakt posiadania bądź nie posiadania rodzeństwa może jedynie powodować sytuacje sprzyjające wytworzeniu się takich a nie innych cech, ale nigdy ich powstania nie determinuje

Wiem Chatul kochana, że jesteś jedynaczką, i jesteś z gatunku tych jedynaczek w porządku

[patu323]

Napisane przez moooniek

ech, nie mam dostępu do klubu...

ja też nie jeszcze, ale wiem, jestem tu za króciótko

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Ja bym powiedziała, że "słucham Korna" Ale jeszcze poszperam w słowniku kich a nie innych cech, ale nigdy ich powstania nie determinuje

Ta forma mi równeiż wydaję się poprawna, ale ... nie znam się. Chyba powiedziała bym że słucham Korn. Aż ciekawa jestem

Napisane przez Mitonic

nie martw sie, jeszcze z 2 miesiące, zbierze się Najwyzsza Rada Klubowiczek, i zastanowi sie nad nad dopuszczeniem maluczkich do klubu, my możemy tylko zaproponować maleńkie przekupstwo w postaci odżywek, szamponów, olei dla wszystkich oczywiście biorąc pod uwagę upodobania, wrażliwe skalpy, i wrażliwość firmy wobec zwierząt

hehe, te argumenty... hehe, padały tu czasem

[Jennifer85]

Ja chyba bylam ostatnia, ktora probowala tych chwytow

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Ta forma mi równeiż wydaję się poprawna, ale ... nie znam się. Chyba powiedziała bym że słucham Korn. Aż ciekawa jestem


hehe, te argumenty... hehe, padały tu czasem

i co, pomogły i przekonały Radę?

ja zawsze mówiłam, ze słucham Korna, bo tak mi pasowało. ale czy to poprawnie to nie wiem...

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez Jennifer85

Ja chyba bylam ostatnia, ktora probowala tych chwytow

to jeszcze powiedz, jaki one skutek przyniosły

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

Ja chyba bylam ostatnia, ktora probowala tych chwytow

Pamiętam, pamiętam, niby się opierały, że nie, nie, a dziwnym sposobem zostałaś szybciej przyjęta

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

Albo - offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie

Napisane przez Mitonic

nie martw sie, jeszcze z 2 miesiące, zbierze się Najwyzsza Rada Klubowiczek, i zastanowi sie nad nad dopuszczeniem maluczkich do klubu, my możemy tylko zaproponować maleńkie przekupstwo w postaci odżywek, szamponów, olei dla wszystkich oczywiście biorąc pod uwagę upodobania, wrażliwe skalpy, i wrażliwość firmy wobec zwierząt

Popieram pomysł

Napisane przez Mitonic

Wiem Chatul kochana, że jesteś jedynaczką, i jesteś z gatunku tych jedynaczek w porządku

Kwestia wychowania, a nie faktu posiadania /nie posiadania rodzeństwa

Napisane przez Smerfetkaa

Ta forma mi równeiż wydaję się poprawna, ale ... nie znam się. Chyba powiedziała bym że słucham Korn. Aż ciekawa jestem

Ale przecież "słuchać" łączy się z dopełniaczem, czyli słucha się "kogo? czego?". Słucha się muzyki, więc powinno się też słuchać Korna

[moooniek]

Napisane przez patu323

ja też nie jeszcze, ale wiem, jestem tu za króciótko

ja też to wiem..
ale ja cierpliwa jestem

[patu323]

Napisane przez Mitonic

Pamiętam, pamiętam, niby się opierały, że nie, nie, a dziwnym sposobem zostałaś szybciej przyjęta

ooooo, muszę zapamiętać bo wiecie, w przyszłym tygodniu idę do mojego zielarskiego na zakupy
hehe

[xxxMikixxx]

A mnie zebrało na wspomnienia, pamiętacie? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=698

[Jennifer85]

Napisane przez Mitonic

Pamiętam, pamiętam, niby się opierały, że nie, nie, a dziwnym sposobem zostałaś szybciej przyjęta

Zostalam szybciej przyjeta? Mi sie wydawalo, ze po 3 miesiacach.

[patu323]

Napisane przez moooniek

ja też to wiem..
ale ja cierpliwa jestem

czy jestem? hmm... nie wiem, zależy o co chodzi ale ćwiczę cierpliwość

[Mitonic]

Napisane przez xxxMikixxx

A mnie zebrało na wspomnienia, pamiętacie? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=698

Pamietam, pamietam, z niektórych można było sie posikac

[19agusia91]

*Miki, ach Ta Miki,
marzą się jej chomiki.
Disco-polo słucha dzielnie,
choć jej czasem ucho więdnie.
Na zdjęciach wygląda tak,że szaleję,
każdy chciałby mieć Miki odzienie.* to moje,

[patu323]

Napisane przez xxxMikixxx

A mnie zebrało na wspomnienia, pamiętacie? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=698

ale genialne czyj to był pomysł i czyje wykonanie? świetne, zdolne jesteście kochane

[blondyna789]

Napisane przez Smerfetkaa

Albo - offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie

hehe, jak jakaś pułapka

genialny!!!

Napisane przez xxxMikixxx

A mnie zebrało na wspomnienia, pamiętacie? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=698

oooo uwielbiam to czytać

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

Zostalam szybciej przyjeta? Mi sie wydawalo, ze po 3 miesiacach.

a jakże, Agusia ogłosiła że cię przyjmują a ty kochana się zdziwiłaś, że to już, że przecież nie minęły jeszcze 3 miesiące, chyba to nie było wyreżyserowane?

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Ooo. To faktycznie rodzice zmienili trochę zwyczaje kulinarne

Z mama bylo latwo, bo ona lubi nowe rzeczy. Ajeszcze jak wchodzi w gre magiczne slowo ''zdrowe'' to ona potrafi naprawde dziwne rzeczy zjesc.
Gorzej z ojcem. Dla niego istnialo tylko miecho i smalec. Jak ja przestalam jesc mieso to przekonal sie ze da sie zrobic zupe bez miesa i jest zjadliwa.
Moj ojciec ma obrzydliwie niezdrowe nawyki zywieniowe. Zdecydowanie za duzo miesa je.

Napisane przez Kicia131

Z cukrem?? muszę spróbować
ja uwielbiam z działki latem pomidory mmmm cudowne nie ta chemia co w sklepach całą zimę się męczę z tym czymś, żeby móc latem rozkoszować się takimi prawdziwymi: czerwone, pomarańczowe, cytrynowe (żółte) ahhh

Och tak. To zupelnie inny smak takie warzywka z ogrodka. Tez mi tego brak.
Jakbym miala tu kawalek ogrodka to chociaz w doniczkach bym hodowala.

Napisane przez patu323

ja jak byłam mała to miałam taką jedną małą grządkę o którą dbałam tylko ja i sadziłam tam zawsze rzodkiewke i szczyporek..

Ja tez zawsze mialam swoja grzadke. Z warzywami i z kwiatkami

Napisane przez Chatul

Dziecinada? E tam. Jak nie chcesz go mieć w znajomych to usuń. Po co masz się męczyć i patrzeć na zdjęcia jego i jakiejś panny.

Zgadzam sie.
Zadna dzecinada. Jesli nie jestescie juz w przyjacielskich stosunkach to po co masz go nadal miec.
Ja jak z kims zerwalam kontakt to automatycznie wylatuje i z NK i FB. Dlaczego ma mnie podgladac. Koniec znajomosci na wszystkich poziomach.

Napisane przez patu323

ja mam bardzo fajną siostrę na szczęście mimo, że jest o 12 lat starsza, to mamy bardzo dobry kontakt. choć gdy byłam jeszcze młodsza to czasem łapałam się na tym, ze nasze relacje momentami bardziej przypominają relację matki i córki niż sióstr hehe
i tak zawsze się troszczy i martwi o mnie...

Ja tez mam sporo starsza siostre. Nie jestesmy jakos blisko, nigdy nie bylysmy, ale pod pewnymi wzgledami wiadomo, nikt tak nie zrozumie jak siostra.
I tez wiele wiecej jej zawdzieczam niz matce.
Niestety nigdy nie mialysmy okazji zblizyc sie do siebie. Najpierw ja bylam mala a jej nigdy nie bylo w domu, bo w szkole, bo lekcje odrabia..
Potem ja dalej bylam dzieciak, a ona juz nastolatka, a jak miala 19 lat to wyprowadzila sie z domu. Dopiero niedawno zaczelam sobie zdawac sprawe jak bardzo zawalil mi sie swiat jak ona sie wyprowadzila.

Napisane przez Smerfetkaa

Mój tata jest jedynakiem i nie było to dla niego dobre. Tzn nie jest....

Moj jest jedynym synkiem wsrod siostr i to chyba jeszcze gorsze

Napisane przez patu323

(teraz są małżeństwem, a ja mam z nim relacje nadal jak z własnym bratem, a moze nawet bliższe)

Zazdroszcze. Ja z moim nie moge przebywacwjednym pomieszczeniu zbyt dlugo bo mogloby sie to zle skonczyc. Dziala mi na uzebienie czlowiek.
Nasze relacje ograniczaja sie do uprzejmych powitan i pozegnan.

[Chatul]

Jaki ruch się zrobił Powinno nam się dzisiaj udać dobić do 5000 postów

[blondyna789]

Napisane przez Mitonic

a jakże, Agusia ogłosiła że cię przyjmują a ty kochana się zdziwiłaś, że to już, że przecież nie minęły jeszcze 3 miesiące, chyba to nie było wyreżyserowane?

wiem, że jestem zacofana... ale..... mam pytanie
Jen była chyba wcześnie na offtopie niż Ty? proszę mnie uświadomić, bo mam pewne podejrzenia

[xxxMikixxx]

Napisane przez 19agusia91

*Miki, ach Ta Miki,
marzą się jej chomiki.
Disco-polo słucha dzielnie,
choć jej czasem ucho więdnie.
Na zdjęciach wygląda tak,że szaleję,
każdy chciałby mieć Miki odzienie.* to moje,

Genialne to

Motylek Nas w ogóle nie odwiedza

Napisane przez patu323

ale genialne czyj to był pomysł i czyje wykonanie? świetne, zdolne jesteście kochane

Czyj to był pomysł nie pamiętam a wykonanie Nasze wspólne

Napisane przez blondyna789

genialny!!!

oooo uwielbiam to czytać

Ja też