DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[Nadiia24]

Napisane przez tchnienie-wiatru

hej, strasznie źle się czuję - kaszlę, smarkam odpuściłam sobie zajęcia.wczoraj też źle zareagowałam na coś i wieczór spędziłam w wc - za to cały ponad kilowy wzrost spadł i mam znów 69,6kg lecę do apteki i do lidla-może już są serki homo, bo od tygodnia nie mogę spotkać

o nastepna smarkajaca
Co Wyscie sie tak pochorowały dziewuszki??
Bidulki...

Ja wlasnie wstawilam obiadek, niech sie robi...a ja jednak zmienilam smaki na dzisiejszy obiad...zrobie nalesniki z serem i nutellka - dzis na slodko!

[Lexie]

Basiu, nie łam się! Zastoje się zdarzają, trzeba je przetrwać po prostu. Może spróbuj jakichś lekkich ćwiczeń typu rower czy marsze? Może jakiś "wspomagacz" jak czerwona herbata (może być chyba nawet w tabletkach, bo mnie taka zwykła nie smakuje ), a może ekstrakt z zielonej (ponoć wspomaga spalanie tłuszczu z spoczynku )
Albo po prostu trzymaj dietę i zastanów się czy nie powinnaś jeść więcej mięska albo więcej zdrowych tłuszczów (one też pomagają chudnąć). Na pewno waga ruszy

Ja się dziś czuję beznadziejnie, brzuch mnie boli, łyknęłam nospę i nurofen... Nic mi się nie chce, czuję się spuchnięta, nie mam apetytu. Beznadziejny dzień...

[mroziq]

Napisane przez Nadiia24

o nastepna smarkajaca
Co Wyscie sie tak pochorowały dziewuszki??
Bidulki...

Ja wlasnie wstawilam obiadek, niech sie robi...a ja jednak zmienilam smaki na dzisiejszy obiad...zrobie nalesniki z serem i nutellka - dzis na slodko!

mmmm... też bym zjadła Ale wczoraj wzięłam się za mielone i wszystkich nie usmażyłam,bo mi się nie chciało i dzisiaj wypadałoby dokończyć Smacznych naleśniczków

Napisane przez lexie

Basiu, nie łam się! Zastoje się zdarzają, trzeba je przetrwać po prostu. Może spróbuj jakichś lekkich ćwiczeń typu rower czy marsze? Może jakiś "wspomagacz" jak czerwona herbata (może być chyba nawet w tabletkach, bo mnie taka zwykła nie smakuje ), a może ekstrakt z zielonej (ponoć wspomaga spalanie tłuszczu z spoczynku )
Albo po prostu trzymaj dietę i zastanów się czy nie powinnaś jeść więcej mięska albo więcej zdrowych tłuszczów (one też pomagają chudnąć). Na pewno waga ruszy

Ja się dziś czuję beznadziejnie, brzuch mnie boli, łyknęłam nospę i nurofen... Nic mi się nie chce, czuję się spuchnięta, nie mam apetytu. Beznadziejny dzień...

Okres... ? Też mam... I też czuję się spuchnięta.. Jak jeszcze kilka dni temu chciałam się chwalić zgubionymi kilogramami i zakładać przylegające bluzki to dzisiaj najchętniej nałożyłabym worek na kartofle ...

A co do tego ekstraktu z zielonej herbaty to łykasz? Gdzie znalazłabym taki specyfik (haha pewnie w aptece ) ,ale chodzi mi o to ile kosztuje ? I czy dobre jest... Bo ja piję regularnie od paru ładnych lat czerwoną herbatkę i mój organizm się chyba już przyzwyczaił,więc nie działa odchudzająco
Brałam sie kiedyś za te tabletki LINEA,ale według mnie to działa tylko na umysł. Biorą tabletki masz motywacje ,by się odchudzać Takie moje zdanie

[myrmyr]

Dziewczyny u mnie spadek -0,4kg co daje w sumie ciutkę ponad 10kg!!!

Jeny ale się cieszę Teraz byle kolejną 10 zrzucić i już będzie dobrze

[extravagance86]

Napisane przez myrmyr

Dziewczyny u mnie spadek -0,4kg co daje w sumie ciutkę ponad 10kg!!!

Jeny ale się cieszę Teraz byle kolejną 10 zrzucić i już będzie dobrze

no no gratuluję: cmok:

[myrmyr]

Dzięki To dopiero 1/3 drogi za mną... 2/3 przede mną jeszcze No, ale dam radę mam nadzieję!

Jestem pełna obaw jak to teraz będzie szło... mam nadzieję, że chociaż jeszcze te kolejne 10kg będzie trzymało jakieś sensowne tempo

[mroziq]

Napisane przez myrmyr

Dziewczyny u mnie spadek -0,4kg co daje w sumie ciutkę ponad 10kg!!!

Jeny ale się cieszę Teraz byle kolejną 10 zrzucić i już będzie dobrze

BRAAAAAAWOOO !
Też bym chciała mieć za sobą 10 kg...

[Lexie]

Napisane przez mroziq

Okres... ? Też mam... I też czuję się spuchnięta.. Jak jeszcze kilka dni temu chciałam się chwalić zgubionymi kilogramami i zakładać przylegające bluzki to dzisiaj najchętniej nałożyłabym worek na kartofle ...

Oj tak, okres i to dość męczący Taka ładna pogoda, poszłabym chętnie gdzieś, a niestety czuję się tak beznadziejnie, obolała i w ogóle, że nie ma szans

A co do tego ekstraktu z zielonej herbaty to łykasz? Gdzie znalazłabym taki specyfik (haha pewnie w aptece ) ,ale chodzi mi o to ile kosztuje ? I czy dobre jest... Bo ja piję regularnie od paru ładnych lat czerwoną herbatkę i mój organizm się chyba już przyzwyczaił,więc nie działa odchudzająco
Brałam sie kiedyś za te tabletki LINEA,ale według mnie to działa tylko na umysł. Biorą tabletki masz motywacje ,by się odchudzać Takie moje zdanie

Nie łykam, ale się zastanawiam Widziałam w superpharm takie tabletki, opakowanie kosztowało kilkanaście zl więc nie tak wiele.

Patrzyłam też na allegro bo chciałam kupić z czerwonej (podobno działa odchudzająco, próbowałam ją pić, ale nie mogę, mdli mnie od niej :/) i znalazłam takie:

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...470550993.html

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...470550673.html

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...488252891.html

I teraz nie wiem, zastanawiam się czy jakąś wziąć i jaką

Napisane przez myrmyr

Dziewczyny u mnie spadek -0,4kg co daje w sumie ciutkę ponad 10kg!!!

Jeny ale się cieszę Teraz byle kolejną 10 zrzucić i już będzie dobrze

Gratuluję! Super uczucie, schudnąć 10 kg

Też chcę kolejną 10!

[myrmyr]

Lexie, a próbowałaś pić czerwoną herbatę z cytryną? Nie żeby dodawać cytrynę tylko CioActive robi taką... mi tak wchodzi Bo taka zwykła czerona to też nie za bardzo...

mroziq, ale nie chciałabyś mieć tyle jeszcze przed sobą do zrzucenia, ja Ci zazdroszczę tych kilku kilogramów do końca

Ja już po śniadanku:

- chlebek dukanowy + linessa 0,2% tłuszczu z Lidla (fuj, ohyda, dobrze, że to już zmęczyłam) + ogórek konserwowy + kawka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

No i oczywiście dziękuję wszystkim za gratulacje

[Nadiia24]

Napisane przez myrmyr

Dziewczyny u mnie spadek -0,4kg co daje w sumie ciutkę ponad 10kg!!!

Jeny ale się cieszę Teraz byle kolejną 10 zrzucić i już będzie dobrze

oo jak ładnie Gratulacje!!

[mroziq]

Napisane przez lexie

Oj tak, okres i to dość męczący Taka ładna pogoda, poszłabym chętnie gdzieś, a niestety czuję się tak beznadziejnie, obolała i w ogóle, że nie ma szans



Nie łykam, ale się zastanawiam Widziałam w superpharm takie tabletki, opakowanie kosztowało kilkanaście zl więc nie tak wiele.

Patrzyłam też na allegro bo chciałam kupić z czerwonej (podobno działa odchudzająco, próbowałam ją pić, ale nie mogę, mdli mnie od niej :/) i znalazłam takie:

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...470550993.html

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...470550673.html

http://allegro.pl/suplement-diety-ek...488252891.html

I teraz nie wiem, zastanawiam się czy jakąś wziąć i jaką



Gratuluję! Super uczucie, schudnąć 10 kg

Też chcę kolejną 10!

Rzeczywiście nie takie drogie... Ale mogą równie dobrze nie działać jak należy Ja to muszę jakieś centrum zacząć łykać... Bo włosy mi strasznie lecą Niby biorę jakieś tabletki,mam szampony,odżywki,wcierki, pianki,a one i tak swoje Od zawsze mam problem,a na czubku głowy mam przerzedzenia - normalnie łyse !! ;(

A do czerwonej herbaty można się przyzwyczaić Na początku odpycha,ale potem smakuje I ja też piję taką z cytryną albo z grejfrutem

Napisane przez myrmyr

Lexie, a próbowałaś pić czerwoną herbatę z cytryną? Nie żeby dodawać cytrynę tylko CioActive robi taką... mi tak wchodzi Bo taka zwykła czerona to też nie za bardzo...

mroziq, ale nie chciałabyś mieć tyle jeszcze przed sobą do zrzucenia, ja Ci zazdroszczę tych kilku kilogramów do końca

Ja już po śniadanku:

- chlebek dukanowy + linessa 0,2% tłuszczu z Lidla (fuj, ohyda, dobrze, że to już zmęczyłam) + ogórek konserwowy + kawka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

No i oczywiście dziękuję wszystkim za gratulacje

Oczywiście,gdyby nie Wy to nic bym nie schudła Z moją wczesniejszą motywacją max 3 kg i tyle... Teraz mam nadzieję,że uda się do samego końca..

[myrmyr]

Kochana, na pewno się uda!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

W ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jutro będzie mi strasznie ciężko, kocham pączki, mam tu u siebie w mieście takie miejsce gdzie dają najlepsze pączki na świecie - z czekoladą i wiśniami w środku... to jest niebo w gębie!!!

Poza tym moja babcia robi pączki też... no i te są oczywiście nie do przebicia...

Jak ja jutro dam radę?

[mroziq]

Napisane przez myrmyr

Kochana, na pewno się uda!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

W ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jutro będzie mi strasznie ciężko, kocham pączki, mam tu u siebie w mieście takie miejsce gdzie dają najlepsze pączki na świecie - z czekoladą i wiśniami w środku... to jest niebo w gębie!!!

Poza tym moja babcia robi pączki też... no i te są oczywiście nie do przebicia...

Jak ja jutro dam radę?

Ja pomyślałam,że zrobię sobie bułeczki czekoladowe,zamiast pączków Wezmę przepis z internetu na te normalne,dodam kakao,cynamonu,słodziku itp i jutro będę miała

[myrmyr]

Mi nic nie jest w stanie zastąpić pączków Niestety

Upiekłam wczoraj sernik... musi dać radę, trudno Zresztą zaraz go sobie ukroję do kawki ze śniadania

I muszę Wam powiedzieć, że mojej "kary" trzymam się i nie wypiłam w tym tygodniu ani pepsi light ani nie tknęłam zaprawy do napojów

W ogóle szybko mi lecą dni... dziś już 3 dzień P - szok Jeszcze jutro i piątek i wracam na 1/1 UFF

[dominic_sz]

Dzień doberek
Dziś znów piękny dzionek, słoneczko przygrzewa
A u mnie radość, bo dziś znów -0.3kg!!!

Kochane, czy próbowałyście nowego deseru Satino?? Bez tłuszczu i cukru, z odtłuszczonym kakao?? Ciągle reklamują go w tv. Moja sąsiadka, która jest na Dukanie wypróbowała wczoraj. Kosztuje podobno 1zł, jest pyszny i ona dziś po nim schudła. Co Wy na to, hmmm??

Moje małe usnęło, więc ja zabieram się za hula hopowanie! Wczoraj się dokładnie zmierzyłam i zobaczymy, jakie efekty da dietka + hula

A i jeszcze zaopatrzyłam się wczoraj w pas masujący i rękawicę - zaczynam walkę z celulitem, brrrrr

Jak Wasze samopoczucie przed tłustym czwartkiem?
Pozdrowionka

[myrmyr]

U mnie zawsze jest Satino w lodówce, bo na załamanie jest idealny Mój TŻ uwielbia Satino 0% bardziej niż to zwykłe i generalnie niby tam są dla Niego - ale ja też je wcinam od czasu do czasu.

Nie pamiętam kto, ale ktoś tu od nas jadł Satino codziennie do kawki i też waga leciała

[Nadiia24]

Też sie boje jutra, ale niestety nie zdobędę sie na pieczenie dukanowych pączków...!
Cóż nie kupię żadnych do domu - moj maz nie przepada specjalnie za paczkami i jakos mi zleci ten dzien.
Zrobie sobie jakas dukanowa słodkosc - serniczek na zimno czy cuś i powinno być dobrze...
Kurcze na sama mysl o paczkach dostałam ślinotoku hehehe

Ja chce juz 7 z przodu...kurka wodna

[myrmyr]

Sernik wyszedł... mniam

Dodałam aromat brzoskwiniowy i naprawdę trochę tak smakuje

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Nadiia24

Też sie boje jutra, ale niestety nie zdobędę sie na pieczenie dukanowych pączków...!
Cóż nie kupię żadnych do domu - moj maz nie przepada specjalnie za paczkami i jakos mi zleci ten dzien.
Zrobie sobie jakas dukanowa słodkosc - serniczek na zimno czy cuś i powinno być dobrze...
Kurcze na sama mysl o paczkach dostałam ślinotoku hehehe

Ja chce juz 7 z przodu...kurka wodna

Damy radę, grunt to trzymać się z dala od zapachów itd

Kochana, do 7 z przodu masz tak blisko, że jestem zielona z zazdrości, o tak -->

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Ile masz wzrostu? I masz jakiś kolejny cel po 80kg? Bo patrzę na Twój podpis a tam tylko 80 i już

[Nadiia24]

tak w ogóle licze ze wczoraj mineło 8 tygodni odkad jestem na diecie...łoooł jak dla mnie już kawałek czasu...

80 to mój I cel to fakt że nie wiele ale coś ostatnio sie waga ociąga...

Nie mam wzrostu ale teraz miałam 3 dni PW i waga spadła tylko o 0,2 kg, a mój kolejny cel to 70 kg...

Oooo ale jestem ciapa...pytałas o moj wzrost! hehe a ja pomyslalam odrazu o tym na wadze hehe takie zboczenie...heheh ja mam 171 cm

[Lexie]

Napisane przez myrmyr

Lexie, a próbowałaś pić czerwoną herbatę z cytryną? Nie żeby dodawać cytrynę tylko CioActive robi taką... mi tak wchodzi Bo taka zwykła czerona to też nie za bardzo...

Próbowałam kiedyś Ale też nie smakowała mi. Ba, próbowałam też takiej dobrej sypanej z herbaciarni, aromatyzowanej... No ale niestety, nie da rady Nie zamierzam się umartwiać i zmuszać do czegoś, co mi tak nie smakuje

Zieloną lubię, więc czasem taką piję, a chyba najbardziej z innych niż czarna lubię rooibosa Pyszny i zdrowy. Same korzyści z picia go Aż pójdę sobie zaparzyć

Napisane przez mroziq

Rzeczywiście nie takie drogie... Ale mogą równie dobrze nie działać jak należy Ja to muszę jakieś centrum zacząć łykać... Bo włosy mi strasznie lecą Niby biorę jakieś tabletki,mam szampony,odżywki,wcierki, pianki,a one i tak swoje Od zawsze mam problem,a na czubku głowy mam przerzedzenia - normalnie łyse !! ;(

A do czerwonej herbaty można się przyzwyczaić Na początku odpycha,ale potem smakuje I ja też piję taką z cytryną albo z grejfrutem

Hm, jak na czubku głowy głównie Ci lecą, to może zbadaj sobie testosteron? Bo akie wypadanie włosów u kobiet bywa często związane z nadmiarem testosteronu, zdaje się. Widziałam nawet na forum fryzjerskim gdzieś wątek o łykaniu jakiegoś leku na prostatę przy takiej przypadłości, bowiem on blokuje właśnie działanie testosteronu i włosy odrastają Ale to trzeba najpierw sprawdzić czy testosteron jest przyczyną.

[karmeelek]

Napisane przez mroziq

...Ja to muszę jakieś centrum zacząć łykać... Bo włosy mi strasznie lecą Niby biorę jakieś tabletki,mam szampony,odżywki,wcierki, pianki,a one i tak swoje Od zawsze mam problem,a na czubku głowy mam przerzedzenia - normalnie łyse !! ;(

Kochana pij herbatę z pokrzywy - mi włosy bardzo się wzmocniły. Teraz zaprzestałam i widzę różnicę dlatego znów zaczynam ją regularnie pić

[dominic_sz]

No to nie pozostaje mi nic innego jak tylko wypróbować Satino i przekonać się na własnej skórze
A może właśnie zamiast pączków jutro Satino??? To pokrzepiająca myśl hehe

A ja właśnie wyceniałam u znajomej 70 pączków na jutro dla mojego męża do pracy!!!!! IRONNIA LOSU!!!?????

[myrmyr]

Napisane przez Nadiia24

Nie mam wzrostu ale teraz miałam 3 dni PW i waga spadła tylko o 0,2 kg, a mój kolejny cel to 70 kg...

Oooo ale jestem ciapa...pytałas o moj wzrost! hehe a ja pomyslalam odrazu o tym na wadze hehe takie zboczenie...heheh ja mam 171 cm

Uśmiałam się z tym wzrostem Ja też mam takie zboczenie, spoko

171, czyli też wysoka babeczka jesteś Tak w sam raz, zawsze mi się marzyło właśnie jakieś 170cm... i obcas można założyć i łatwiej wyższego faceta znaleźć

Całe życie byłam z facetami wyższymi ode mnie, tak od 10cm w zwyż... ja mam 176cm.. a za mąż wyszłam za faceta który jest wyższy zaledwie 2cm Przewrotne to życie


A czy ten CEL 2, te 70kg to cel ostateczny?

Napisane przez lexie

Próbowałam kiedyś Ale też nie smakowała mi. Ba, próbowałam też takiej dobrej sypanej z herbaciarni, aromatyzowanej... No ale niestety, nie da rady Nie zamierzam się umartwiać i zmuszać do czegoś, co mi tak nie smakuje

To proponuję jeszcze jedno ostatnie podejście z tych sypanych - czerwona z żurawiną. Mało czuć, że Ona jest czerwona

[Nadiia24]

Napisane przez myrmyr

Uśmiałam się z tym wzrostem Ja też mam takie zboczenie, spoko

171, czyli też wysoka babeczka jesteś Tak w sam raz, zawsze mi się marzyło właśnie jakieś 170cm... i obcas można założyć i łatwiej wyższego faceta znaleźć

Całe życie byłam z facetami wyższymi ode mnie, tak od 10cm w zwyż... ja mam 176cm.. a za mąż wyszłam za faceta który jest wyższy zaledwie 2cm Przewrotne to życie


A czy ten CEL 2, te 70kg to cel ostateczny?

Hahaha no to fakt , ale mój maż też jest tylko o 3 cm odemnie wyższy ale mimo to czasem ubieram buty na obcasie

Jak osiagne te 70 to już będę szcześliwa bo moja waga będzie juz w normie
Natomiast osobiscie bardzo chciałabym ważyć jakieś 65-66 kg...

[myrmyr]

Czyli tak jak ja

Z podobnej wagi startowałaś i do podobnej dążysz, fajnie Damy radę W ogóle bardzo ładnie Ci waga spada... zazdroszczę. U mnie idzie umiarkowanie, niby nie narzekam, ale jednak...

[mroziq]

Napisane przez myrmyr

Mi nic nie jest w stanie zastąpić pączków Niestety

Upiekłam wczoraj sernik... musi dać radę, trudno Zresztą zaraz go sobie ukroję do kawki ze śniadania

I muszę Wam powiedzieć, że mojej "kary" trzymam się i nie wypiłam w tym tygodniu ani pepsi light ani nie tknęłam zaprawy do napojów

W ogóle szybko mi lecą dni... dziś już 3 dzień P - szok Jeszcze jutro i piątek i wracam na 1/1 UFF

Ja nie mogłabym 1/1 Jakoś mi się nie widzi Za dużo gotowania,a tak robię sobie obiad na pare dni i jest ok

Napisane przez myrmyr

U mnie zawsze jest Satino w lodówce, bo na załamanie jest idealny Mój TŻ uwielbia Satino 0% bardziej niż to zwykłe i generalnie niby tam są dla Niego - ale ja też je wcinam od czasu do czasu.

Nie pamiętam kto, ale ktoś tu od nas jadł Satino codziennie do kawki i też waga leciała

Ja raz spróbowałam,rewalacja w smaku to to nie jest,ale ujdzie Szczerze to wolę sobie nutelkę zrobić :P Chociaż ostatnio wcale ale to wcale nie chce mi się słodkiego

Napisane przez lexie

Próbowałam kiedyś Ale też nie smakowała mi. Ba, próbowałam też takiej dobrej sypanej z herbaciarni, aromatyzowanej... No ale niestety, nie da rady Nie zamierzam się umartwiać i zmuszać do czegoś, co mi tak nie smakuje

Zieloną lubię, więc czasem taką piję, a chyba najbardziej z innych niż czarna lubię rooibosa Pyszny i zdrowy. Same korzyści z picia go Aż pójdę sobie zaparzyć



Hm, jak na czubku głowy głównie Ci lecą, to może zbadaj sobie testosteron? Bo akie wypadanie włosów u kobiet bywa często związane z nadmiarem testosteronu, zdaje się. Widziałam nawet na forum fryzjerskim gdzieś wątek o łykaniu jakiegoś leku na prostatę przy takiej przypadłości, bowiem on blokuje właśnie działanie testosteronu i włosy odrastają Ale to trzeba najpierw sprawdzić czy testosteron jest przyczyną.

Ooo... To zrobię sobie badania. Szczerze mówiąc nigdy nikt czegoś takiego mi nie powiedział,a byłam już u n lekarzy... Ich rady były tylko takie: nie odchudzaj się,kup szampon od wypadania,nie prostuj włosów,specjalna dieta itp... Dziękuję bardzo Jak się dowiem co i jak to napiszę

Napisane przez karmeelek

Kochana pij herbatę z pokrzywy - mi włosy bardzo się wzmocniły. Teraz zaprzestałam i widzę różnicę dlatego znów zaczynam ją regularnie pić

Dzisiaj polecę do apteki

[Nadiia24]

Napisane przez myrmyr

Czyli tak jak ja

Z podobnej wagi startowałaś i do podobnej dążysz, fajnie Damy radę W ogóle bardzo ładnie Ci waga spada... zazdroszczę. U mnie idzie umiarkowanie, niby nie narzekam, ale jednak...

a ja myśle tzn obawiam tez tego ze teraz ten szybki spadek moze skutkowac zastojem - oczywiscie nie daj Bog bo sie załamie hehe niech se spada powoli ale zeby nie stała bo

[myrmyr]

Nie będzie żadnego zastoju, idziesz równo i miarowo także bez obaw

Ja się właśnie zastanawiam jak się zmobilizować żeby w końcu ruszyć na basen... wiem, że bardzo by mi pomógł, ciało inaczej wygląda, takie jędrne a nie galaretowate Tyle, że nie chce mi sieeeeeeee

[extravagance86]

mój chlebek już w piekarniku
babeczki czekają aż je tam włożę ja się tam jakoś obejdę bez pączków.. chociaż nie powiem zjadłabym jednego.
ALE NIE NIE NIE NIE!!
BO JA BĘDĘ PIĘKNA

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Nadiia24

Hahaha no to fakt , ale mój maż też jest tylko o 3 cm odemnie wyższy ale mimo to czasem ubieram buty na obcasie

Jak osiagne te 70 to już będę szcześliwa bo moja waga będzie juz w normie
Natomiast osobiscie bardzo chciałabym ważyć jakieś 65-66 kg...

uu a ja mam 167 a TŻ chyba 185

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez mroziq

I wiecie co ? Ostatnio mam dosyć warzyw... Nie mogę ich w siebie wcisnąć... Jak już to w sałatce,a tak nie mam po prostu ochoty... Staram się to nadrobić i piję soki wielowarzywne bez cukru z FORTUNY. Mam nadzieję,że to nadrobi moje braki w warzywkach

pyszne są te soki mi zastępują drugie śniadanko-jak zupa przecierowa na zimno

Napisane przez dominic_sz

Kochane, czy próbowałyście nowego deseru Satino?? Bez tłuszczu i cukru, z odtłuszczonym kakao?? Ciągle reklamują go w tv. Moja sąsiadka, która jest na Dukanie wypróbowała wczoraj. Kosztuje podobno 1zł, jest pyszny i ona dziś po nim schudła. Co Wy na to, hmmm??

Jak Wasze samopoczucie przed tłustym czwartkiem?
Pozdrowionka

Co do Satino, można, choć ma dużo węgli. ale budyń, który jemy pewnie wychodzi tak samo, więc nie przesadzajmy. czasem można sobie pozwolić na deserek w chwilach słabości no i smakuje jak budyń na zimno a przed tłustym - miałam iść do szwagierki na tłusty czwartek, ale jak się rozchorowałam to raczej nie pójdę - przynajmniej nie będzie kusiło

Napisane przez karmeelek

Kochana pij herbatę z pokrzywy - mi włosy bardzo się wzmocniły. Teraz zaprzestałam i widzę różnicę dlatego znów zaczynam ją regularnie pić

moja szwagierka piła, nawet zrywała sobie pokrzywy na wsi i suszyła podobno ochydna w smaku ale efekty-super

Napisane przez extravagance86

uu a ja mam 167 a TŻ chyba 185

wow,fajnie;D ja mam też 167, ale TŻ 171:P ale teraz nie wyobrażam sobie miec wyższego faceta

przytargałam lapka do łóżka to będę zaglądać, ciut mi lepiej po obiedzie. Ja miałam dziś robić, ale TŻ widząc jak się czuje wziął sprawy w swoje ręce i zrobił chinszczyznę