DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[extravagance86]

Napisane przez popolka

widziałyście to
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=15&t=5031

[myrmyr]

Cześć Dukanki!

Napisane przez Nadiia24

Waga dzisiaj zaskoczyła mnie bardzo bardzo pozytywnie - a mianowicie zanotowałam dzis spadeczek -0,7 kg

Dukam sobie Dukam a na wadze piękny wynik -15,5 kg (jak dla mnie prawdziwy wyczyn) !
Chcę jeszcze...! to dla mnie straszny motywator...

Jeny, gratulacje Kochana... dwa miesiące i taki wynik klask i:
Jak Ty to robisz?!

Napisane przez sweet__chocolate

świadoma, no a na wadze w końcu po 2 tygodniach -0,4


w sumie 66,1kg ( z wahaniem wagi koło liczby 65,8kg :P byłoby cudownie ) czyli -10,1kg

Gratulacje!

Napisane przez extravagance86

gratulacje!

nie poszłam jeszcze dziś do pracy. u mnie waga +0,2 ale od dzisiaj mam p więc mam nadzieję, że będzie spadać jak szalona

Na pewno będzie spadać!

Napisane przez tina22

Hej laseczki. Dawno do was nie zaglądałam, ale to przez nową pracę. Mam zapierdziel, ale dobrze, bo waga leci Mam za sobą -11,3 kg Za dwa dni będzie 2 miesiące diety, super Dzisiaj przede mną dzień próby, pracuję na dziale piekarnia i będę piekła pączki Dam radę No to laseczki trzymajcie się

Brawo, kolejna już magiczną 10 przekroczyła!

Napisane przez popolka

widziałyście to
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=15&t=5031

O matko, zaśliniłam się... chyba sobie takie zrobię... mniam, kocham krówki!

Dziewczyny, a u mnie po 3 dniu P wzrost i to +0,5kg!!!

[extravagance86]

Napisane przez myrmyr

Cześć Dukanki!



Jeny, gratulacje Kochana... dwa miesiące i taki wynik klask i:
Jak Ty to robisz?!



Gratulacje!



Na pewno będzie spadać!



Brawo, kolejna już magiczną 10 przekroczyła!



O matko, zaśliniłam się... chyba sobie takie zrobię... mniam, kocham krówki!

Dziewczyny, a u mnie po 3 dniu P wzrost i to +0,5kg!!!

bywa i tak... ale nie martw się ja też raz tak miałam

[popolka]

Napisane przez myrmyr

O matko, zaśliniłam się... chyba sobie takie zrobię... mniam, kocham krówki!

Dziewczyny, a u mnie po 3 dniu P wzrost i to +0,5kg!!!

kochana nie martw sie, u mnie tez ostatnio waga świruje wzrasta na P, spadnie potem

[extravagance86]

a mi koleżanka właśnie napisała czy mogę jeść faworki, bo by mi przyniosła

[myrmyr]

No tak.. ale wiecie, po P człowiek spodziewa się czegoś innego Kurde, tym bardziej, że zerkam na naszą Nadię i zielenieję z zazdrości

extravagance, bądź dzielna! jeny mam nadzieję, że mnie nikt dziś niczym nie skusi

[extravagance86]

Napisane przez myrmyr

No tak.. ale wiecie, po P człowiek spodziewa się czegoś innego Kurde, tym bardziej, że zerkam na naszą Nadię i zielenieję z zazdrości

extravagance, bądź dzielna! jeny mam nadzieję, że mnie nikt dziś niczym nie skusi

jestem dzielna, jestem napisałam, że nie mogę, to odpisała, że przyjdzie bez... no i po kuszeniu

ja też zazdroszczę Nadii, jak każda z nas pewnie i każda porównując się do niej, będzie chciała już mieć za sobą to co ona ale na nas też przyjdzie pora..
Nadia jest naszym ewenementem i motorkiem do działania
więc nie ma co się dołować tylko wytrwać i być cierpliwą

[201604301943]

o jeny jak ten krówkowy deserek bosko wygląda dla wielbicieli karmelu jeszcze takie coś wyszperałam: http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Rozp...-faza-PPW.html
czas któreś spróbować bo chcice na czekoladę już umiem zaspokajać teraz czas na karmel
zmykam na jakiś czas - znowu do lekarza... ciągle teraz tylko lekarzy widuje na uczelni lekarze, po uczelni chodzę do lekarzy, dobrze że w domu żadnego nie mam

[myrmyr]

O jaaaa...

[Nadiia24]

Napisane przez metal_fish

u mnie też 2 miesiące... nawet nie wiem kiedy to minęło niestety moje spadki nie są tak spektakularne
-15,5 kg : eeek: szok normalnie! twój wynik faktycznie jest wyczynem... tak spytam z ciekawości - jsteś tuż po porodzie i zrzucasz ciążowe kg? karmisz?

Tak naprawde to ja zawsze bylam nieco pulchniejsza tak poniez 80 kg to nie schodziłam to była taka moja granica
Ale oczywiscie po ciazy kg mi przybyło a moja waga w tamtym roku wzrosła do 103 kg a Dukana zaczynałam ze 97 takze kilka kilo zrzuciłam hehe Nie karmie i nigdy nie karmiłam -niestety, taka moja uroda ze mialam wklęsłe sutki i moja niunka nie umiała ciagnac...poza tym byla yakim zarłokiem ze pewnie i tak musialabym ja sztucznie dokarmiac hehe
No a teraz osiagnełam juz 81,7 kg i chce jeszcze! Moim celem nr 2 jest 70 kg ale gdyby udało mi sie zejsc do 66-68 to bylabym bardzo bardzo zadowolona

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez oooxy

Eh, dziewuszki Tak długo mnie nie było, ale to ze wstydu.
Duch Dukana umarł i wróciło 3kg. Schudłam 6kg czyli jestem tylko 3 na minusie.
Jestem załamana, bo po tygodniu przerwy jeszcze raz podchodziłam, wytrzymałam 2 dni na białkach i znów rzuciłam sie na słodycze! To moja zmora
Nie wiem co mam robić. Jakoś nie jestem psychicznie nastawiona póki co, ale zamierzam się za siebie wziąć. Potrzebuję motywacji i wsparcia, więc poczytam sobie co Wy tu piszecie.
DUKANIE WRÓĆ!

oj jest wiele Dukanowych słodyczy więc daj się zwykłym - pomyśl, że to OSTATNIA dieta w życiu dasz radę!!!!!

Napisane przez Nadiia24

Dukam sobie Dukam a na wadze piękny wynik -15,5 kg (jak dla mnie prawdziwy wyczyn) !
Chcę jeszcze...! to dla mnie straszny motywator...

jeju kobieto ale Ci idzie brawo!

Napisane przez tina22

Mam za sobą -11,3 kg Za dwa dni będzie 2 miesiące diety, super

Napisane przez sweet__chocolate

no a na wadze w końcu po 2 tygodniach -0,4

Napisane przez popolka

widziałyście to
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=15&t=5031

a możemy mleko skondendowane?;>

Napisane przez myrmyr

Dziewczyny, a u mnie po 3 dniu P wzrost i to +0,5kg!!!

spadnie

a ja dziś szok przeżyłam!:P dziś ostatni dzień PW, a nie mam w zwyczaju zrzucać na PW, przeważnie waga wzrasta :P a tu nagle -0,5kg?! więc w sumie 8,9kg nie chcę zapeszyć, ale ostatnio spada lepiej niż miesiąc temu

[myrmyr]

To oby tak dalej!

[pysia222]

Hwj laseczki

Nadiia , sweet, tina, tchnienie GRATULACJE SPADKOW


Dziewczyny sory , ze nie nadrabiam , ale w piatek w nocy wyjezdzam w gory na tydzien wiec jestem w trakcie pakowania
Bardzo sie ciesze , ze u was tak fajnie idzie

[myrmyr]

Zazdroszczę Ci wyjazdu Uwielbiam góry

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez pysia222

Hwj laseczki

Nadiia , sweet, tina, tchnienie GRATULACJE SPADKOW


Dziewczyny sory , ze nie nadrabiam , ale w piatek w nocy wyjezdzam w gory na tydzien wiec jestem w trakcie pakowania
Bardzo sie ciesze , ze u was tak fajnie idzie

miłego wyjazdu!!!!!!

[extravagance86]

http://nadziany.pl/r,SmFnb2RhfDI=

dostałam od koleżanki

[karmeelek]

Napisane przez extravagance86

http://nadziany.pl/r,SmFnb2RhfDI=

dostałam od koleżanki

Dobre

[tchnienie-wiatru]

w sumie, przeglądam mój dokument excela - ile cm zrzuciłam to sie Wam pochwalę

biust -11
talia (najwęższe miejsce) -9
boczki (najszersze miejsce) -9
biodra -6
udo (najszersze miejsce) -6
łyda -1:P

jak widać chudnę od góry:P w sumie jakby liczyć 3 podstawowe wymiary (biust,talia,biodra) to zrzuciłam aż 26cm

[pysia222]

Napisane przez myrmyr

Zazdroszczę Ci wyjazdu Uwielbiam góry

Ja tez lubie gory jezdze na nartach i na desce w Alpy jedziemy 1 raz mam nadzieje , ze pogoda nam dopisze to w sumie nasz 1 zimowy urlop
Pozniej od srody zaczyna sie u nas zwariowany czas Tz wyjezdza do innego miasta pracowac( 400km dalej) , ja z mala zostaje sama (przez nastepne 4 -5 miesiecy) do tego mam jeszcze 2 prace i organizuje maraton w maju

Wiec ten tydzien to tak na nabranie sil

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez extravagance86

http://nadziany.pl/r,SmFnb2RhfDI=

dostałam od koleżanki

teraz juz na pewno sie na paczka nie skusze

[wykrasana]

Cześć

Gratuluje spadków i to imponujących

Mnie pech prześladuje dalej, samochód dzisiaj rano padł na amen Niech już sie ta zima kończy, u nas ciągle temp. na minusie nawet w dzień

Zaraz biore się za robienie pączków dukanowych, jak mi coś wyjdzie to sie pochwale

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

http://nadziany.pl/r,SmFnb2RhfDI=

dostałam od koleżanki

Dobre! Ochota na paczki przechodzi odrazu

Ja nie dawno zjadłam sniadanko - galaretka z kurczaka i kawka...
Zrobiłam obiadek dla domowników - spagetti... a dla siebie zrobie dziś w końcu te naleśniczki z nutellka...bo wczoraj zjadłam miesko gotowane i przełożyłam to na dzis
Bede miala cos dozwolonego i rownie smacznego a moze nawet bardziej w ten Tłusty Dzień heheh

Jejku, podoba mi sie mój suwaczek! Nice...

[tchnienie-wiatru]

ale mama mi podniosła ciśnienie...;/ rozmawia z moją kuzynką, która zawsze miała problemy z wagą i teraz znalazła dietę idealną - jeść połowę. schudła 15 kg w 3 miesiące. i że robiła dukana, i to zło oczywiście, bo wszystko jej wróciło. i że przez 5 tyg schudła 10 kg i potem miała jojo... i że ja wolno chudnę (9 kg w 8 tygodni to moim zdaniem super wynik) i że mam po prostu jeść mniej, bo po dukanie będzie jojo. ale sama nie zrobiła III fazy oczywiście, więc nie ma się co dziwić, 10 kg w 5 tyg to bardzo dużo i bez utrwalenia nic dziwnego że wróciło... a ja próbowałam ograniczyć porcje, ale gdy nie mam bata nad sobą to nie umiem się kontrolować. i mama takim sposobem, chcąc dobrze, pogorszyła mi humor;/ i jeszcze chce jakieś drogie specyfiki kupować, żeby oczyszczać organizm, typu sok z noni i paraprotex... jakoś nie wierzę w takie cuda. zła jestem. idę zmywać.

[dominic_sz]

Napisane przez Czarna14

Ja nie wytrzymałabym 5 dni bez warzyw Zdecydowanie lepiej nie ważyć się codziennie najlepiej raz na tydzień. Również trzymam za Ciebie kciuki, widzę, że startowałyśmy z podobnej wagi
Co do hula hop... nie potrafię się zmobilizować, najdłużej udało mi się ćwiczyć 2 tyg co 2 dni na ok 25-30 min, więc słabiutko

Odebrałam dzisiaj badania krwi i wszystko w porządku (nawet cukier, który tym razem ledwo zmieścił się w dolnej granicy )

Gratuluję, świetnych wyników!!!
Moja ciocia i jej córka około pół roku temu zakończyły Dukana (ciotka schudła 27kg!!! a moja siostra 15kg) - po diecie robiły wyniki. Wszystko wyszło idealnie.

A tak w ogóle to dzień dobry wszystkim
Melduję, że u mnie dziś znów spadeczek. Niewielki, ale zawsze -0,2kg

Wczoraj spałaszowałam Satino (oczywiście 0%). Pychota. Jest wersja czekoladowa i waniliowa. Na pierwszy dzień okresu, deserek czekoladowy była jak balsam na zbolałą duszę hehehe

Co do hula hop, to zobaczymy jakie będą efekty. Ćwiczę dopiero dwa dni, ale mam nadzieję, że wytrwam

A jak widmo tłuściochowatego czwartku na Was działa dziewczynki?? hm??? Mój mąż, który jest ze mną na dietce dziś wiózł rano do pracy 4 pudła pączków!!!! Już wczoraj zapowiadał, że takich męczarni nikt nie byłby w stanie znieść i że z czystym sumieniem robi sobie dziś "odpust boży". Eeeeech, jak dajecie sobie dziś radę???

pozdrowionka dla wszystkich

PS. dziś lecę szukać tego mleczka i zabieram się za krówki Chyba naprawdę Dukan zrewolucjonizował rynek spożywczy heheheh

[sweet__chocolate]

Napisane przez beate5454

Czesc ....
chcialam sie spytac , jak twoja kolezanka sie czuje?przeciez ona miala przedzawal?! czy sie myle ...przez dietke..?TAk mnie to ciekawi...wiem , ze pisalas , ze ccesz zaprzestac dukac ..tak mi w glowie cos zostalo??
ja wlasnie wracam spwrotem do dukanka...na faze II ...poniewaz przerwalam przez chorobe zapalenia krtani i oskrzeli...
calusy

hej

wszystko jest na całe szczęście dobrze. Podawali jej kroplówki, żeby uzupełnić wszystkie niedobory, no i żeby nie przytyła teraz strasznie po prostu przeszła na III fazę, gdzie jest więcej witamin bo i owoce i uczty. Czuje się dobrze. Ja chciałam zaprzestać bo się bardzo wystraszyłam, ale w pierwszej kolejności poszłam sobie zrobić wszystkie badania i wyszły idealnie, dlatego dukam dalej. Już sama nie wiem, może ona coś zaniedbała, grunt, że wszystko ok.
Pozdrawiam

[modliszka87]

Napisane przez popolka

widziałyście to
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=15&t=5031

kupilam dzis mleko zageszczone light chyba sobie zrobie bo wczoraj ten przepis wypatrzylam

Napisane przez metal_fish

o jeny jak ten krówkowy deserek bosko wygląda dla wielbicieli karmelu jeszcze takie coś wyszperałam: http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Rozp...-faza-PPW.html
czas któreś spróbować bo chcice na czekoladę już umiem zaspokajać teraz czas na karmel
zmykam na jakiś czas - znowu do lekarza... ciągle teraz tylko lekarzy widuje na uczelni lekarze, po uczelni chodzę do lekarzy, dobrze że w domu żadnego nie mam

chyba trzeba sie polasic na cos takiego :P

Napisane przez pysia222

Hwj laseczki

Nadiia , sweet, tina, tchnienie GRATULACJE SPADKOW


Dziewczyny sory , ze nie nadrabiam , ale w piatek w nocy wyjezdzam w gory na tydzien wiec jestem w trakcie pakowania
Bardzo sie ciesze , ze u was tak fajnie idzie

milego wyjazdu

to ja sie przywitam ;] dzis na wadze zanotowany spadeczek o -0,6
od razu humorek lepszy
dzis bylam kuszona paczkami,ale sie nie dalam... ale bylam juz bliziutko nich:P a mama..tak duzo osiagnelas, nie zmarnuj tego..podzialalo jak kubel zimnej wody ide zaraz cos upichcic, bo mam chwile wolna

[Nadiia24]

a ja juz skonsumowałam mojego naleśniczka

zrobiłam tylko jednego bo dwa to dla mnie za duzo i nigdy ich nie zjadam.
I odrobinke nutellki tylko do posmarowania tego jednego naleśniczka
(zeby nie miec wyrzutów sumienia z powodu mleka w proszku hehe)

Był pysznyyyyy!
Zapiłam całośc wodą i jestem pełna

na poźniej planuje jeszcze galaretke z kurczaka, jajka na miekko i serek homo z zaprawą

(zrobiłam fotki, jak nie zapomnę to później wrzucę)

[myrmyr]

Mi nie wychodzą te naleśniki, ani placuszki cynamonowe Wszystko mi się rozwala.. więc już nawet nie próbuję

[201604301943]

Napisane przez Nadiia24

Tak naprawde to ja zawsze bylam nieco pulchniejsza tak poniez 80 kg to nie schodziłam to była taka moja granica
Ale oczywiscie po ciazy kg mi przybyło a moja waga w tamtym roku wzrosła do 103 kg a Dukana zaczynałam ze 97 takze kilka kilo zrzuciłam hehe Nie karmie i nigdy nie karmiłam -niestety, taka moja uroda ze mialam wklęsłe sutki i moja niunka nie umiała ciagnac...poza tym byla yakim zarłokiem ze pewnie i tak musialabym ja sztucznie dokarmiac hehe
No a teraz osiagnełam juz 81,7 kg i chce jeszcze! Moim celem nr 2 jest 70 kg ale gdyby udało mi sie zejsc do 66-68 to bylabym bardzo bardzo zadowolona

ooo no to tym bardziej piękny wynik! gratulacje! bo po ciąży jak hormony się normują i jak kalorie oddaje się w mleku dzidziusiowi to łatwo się chudnie a ty tu prosze bez tego lecisz jak burza w dół z wagą

Napisane przez tchnienie-wiatru

w sumie, przeglądam mój dokument excela - ile cm zrzuciłam to sie Wam pochwalę

biust -11
talia (najwęższe miejsce) -9
boczki (najszersze miejsce) -9
biodra -6
udo (najszersze miejsce) -6
łyda -1:P

jak widać chudnę od góry:P w sumie jakby liczyć 3 podstawowe wymiary (biust,talia,biodra) to zrzuciłam aż 26cm

o lol - jaka porządnicka, tabelki w exelu sobie zrobiła no no no może wykresy zrobisz z tych danych?

i tu jeszcze coś na dziś dla dietkujących: http://www.demoty.pl/to-ze-czwartek-jest-tlusty-20753

[modliszka87]

mi nalesniki tez nie wychodza..
wlasnie zrobilam krowke...ale zelatyna mi sie niezbyt rozpuscila i bedzie z granulkami:/ trudno..zje sie :P
a teraz obiadek szykuje
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=13&t=3071
troche go zmienilam i nie daje mazeiny :P
bedzie pycha obiadek,dawno zupki nie jadlam:P

[jolkah]

Napisane przez Nadiia24

a ja juz skonsumowałam mojego naleśniczka

zrobiłam tylko jednego bo dwa to dla mnie za duzo i nigdy ich nie zjadam.
I odrobinke nutellki tylko do posmarowania tego jednego naleśniczka
(zeby nie miec wyrzutów sumienia z powodu mleka w proszku hehe)

Był pysznyyyyy!
Zapiłam całośc wodą i jestem pełna

ooo to świetny pomysł, może zamiast pączka też sobie dzisiaj skonsumuję coś podobnego. naleśniczek i nutelka, hmmm
tylko nie moge przesadzić, bo po tygodniowym zastoju wreszcie miałam spadeczek..

Napisane przez myrmyr

Mi nie wychodzą te naleśniki, ani placuszki cynamonowe Wszystko mi się rozwala.. więc już nawet nie próbuję

hmm może za cienkie były? robisz na patelni teflonowej?
a używałaś skrobii kuku? bo od skrobii one się robią znowu troche sztywne i czasami się łamią
nie poddawaj sie ^^